Palm Street napisał:

https://twitter.com/ArturBoruc/status/742667492942839808 Boruc zapostował coś takiego. Bramkarz na Niemcy już znany?

Jeśli, odpukać, Szczęsny nie będzie mógł zagrać, Boruc jest jedyną rozsądną opcją na bramkę. Pisałem wielokrotnie, Fabian to typ, który obroni wszystko, co trzeba obronić, ale tylko (lub aż) tyle. Z Niemcami to może być za mało. Najlepszą opcją byłby Szczęsny, Boruc gra albo genialnie, albo popełnia dziwne błędy. Jednak jeśli miałbym wybierać - Fabian czy Artur, na Niemców wolę Artura. Tu trzeba będzie prawdopodobnie bronić piłki niemożliwe, co powoduje, że nawet ekscentryczność Boruca jest do przełknięcia.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 13:00, 14 Cze 2016, w całości zmieniany 2 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Serio? To media ośmieszają Loewa? Znowu winni ci, którzy nagrywali.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 13:02, 14 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz

master_of_flamaster napisał:

Palm Street napisał: https://twitter.com/ArturBoruc/status/742667492942839808 Boruc zapostował coś takiego. Bramkarz na Niemcy już znany? Jeśli, odpukać, Szczęsny nie będzie mógł zagrać, Boruc jest jedyną rozsądną opcją na bramkę. Pisałem wielokrotnie, Fabian to typ, który obroni wszystko, co trzeba obronić, ale tylko (lub aż) tyle. Z Niemcami to może być za mało. Najlepszą opcją byłby Szczęsny, Boruc gra albo genialnie, albo popełnia dziwne błędy. Jednak jeśli miałbym wybierać - Fabian czy Artur, na Niemców wolę Artura. Tu trzeba będzie prawdopodobnie bronić piłki niemożliwe, co powoduje, że nawet ekscentryczność Boruca jest do przełknięcia.

Zgadzam się z Tobą.

Sam mając wybór między Fabiańskim, a Borucem na mecz z Niemcami raczej wystawiłbym na tego drugiego. Jeśli bramkarz ma nam zapewnić punkty w tym meczu, to raczej więcej przemawia za postawieniem na Artura. Aczkolwiek szkoda Łukasza. Szykują się dla niego już trzecie Mistrzostwa, na których został bramkarzem numer 3 i prawdopodobnie nie zagra nawet minuty.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Wto 14:59, 14 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz

Gdyby nie komentator, to można byłoby się zdrzemnąć, zero emocji i tego się spodziewałem..Madziarzy wygrali z przereklamowaną Austrią..
Są tacy którzy się nimi zachwycają, ale mnie ich gra usypia, od zawsze tak było, nawet wtedy gdy mieli słynnego Krankla i potrafili wygrać z Niemcami na MŚ78...cóż z tego że zachwycili w eliminacjach, skoro nie potwierdzają swoich możliwości w turniejach mistrzowskich
Nie widzę w tej reprezentacji żadnego potencjału..Jeden Alaba!? gdyby nie grał w Bayernie to pewnie świat w ogóle by o nim nie usłyszał..
Obie reprezentacje do odstrzału, zdziwiony byłbym bardzo gdyby któraś z nich zagrała w 1/4

Post został pochwalony 0 razy

Szkoda, że Alaba nie jest Polakiem. Ciężko sobie wyobrazić piłkarza, który byłby lepszym uzupełnieniem dla naszej reprezentacji. Mógłby zagrać obok Krychowiaka, Glika lub rozwiązałby problem na lewej obronie lub skrzydle

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

endriu60 napisał: Świetny spektakl, ręce same składały się do oklasków, jeden z trzech najlepszych jak do tej pory meczów na euro..defensywa azzurri nie do przejścia, w studio o tym zapomnieli i krytykują kilku pilkarzy czerwonych diabłów...Belgowie zagrali świetny mecz, ale nie byli wstanie przełamać defensywy makaroniarzy, w ogole Włosi bez gwiazd zagrali kapitalne spotkanie pod każdym względem.. Kilku zasłużyło na krytykę. Alderweireld w obronie zrobił kabaret, podobnie w pomocy Hazard, de Bruyne i Lukaku. Owszem, Włosi w obronie grali perfekcyjnie, ale ta trójka nawet nie próbowała, mnóstwo złych decyzji, niecelnych strzałów i podań. Wystarczy porównać ich występ z wejściami Origiego, Carrassco i Mertensa (który też dużo nie zrobił, ale i tak więcej niż tamci). Świeżość, pomysłowość, szybkość. Dzięki temu ten włoski monolit trochę popękał, ale dotrwał do końca. I właśnie tę trójkę, która weszłą widziałbym zamiast Hazarda, de Bruyne i Lukaku. Szczególnie dwóch ostatnich do zmiany. I Alderweireld, za niego nawet Mingolet byłby lepszy.

Po tak emocjonującym stojącym na bardzo wysokim poziomie meczu unika się krytyki.
Wilmots z pewnościa nie zrezygnuje z tak klasowych pilkarzy jak De Bruyne czy Hazard
Po prostu Włosi tego dnia byli dla nich nieosiągalni..

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Po tak emocjonującym stojącym na bardzo wysokim poziomie meczu unika się krytyki. Wilmots z pewnościa nie zrezygnuje z tak klasowych pilkarzy jak De Bruyne czy Hazard Po prostu Włosi tego dnia byli dla nich nieosiągalni..

Nie zgodzę się. Oni grali po prostu jakby im się nie chciało. Mógłym się zgodzić z tą opinią gdyby zmiennicy wypadli podobnie, ale Carrassco czy Mertens zrobili na boisku kilka razy więcej niż wymieniona trójka. Ciężko zatem wyłącznie Włochom przypisywac winę za słabą postawę Hazarda i de Bruyne. Poza tym, jak mówiłem, Belgowie mają wielu klasowych piłkarzy, zamiana Carrassco na de Bruyne to zamiana dwóch równych sobie zawodników. Belgowie w ofensywie mają tak niesamowity potencjał, że nie znalazło się w ich kadrze np. dla Kevina Mirallasa czy Zakarii Bakkaliego. Mogą bez problemu zastąpić de Bruyne i Hazarda. I jeśli ci dwaj mają zamiar prezentować podobną formę jak z Włochami, będzie to konieczne.

Z kolei zastąpienie Lukaku Origim to oczywistość i wręcz konieczność.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 20:17, 14 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz

endriu60 napisał:

Nie widzę w tej reprezentacji żadnego potencjału..Jeden Alaba!? gdyby nie grał w Bayernie to pewnie świat w ogóle by o nim nie usłyszał..

Mam nadzieję, że nie próbujesz sugerować, iż Alaba, którego chcą mieć u siebie m. in.Real i FC Barcelona (i to nie na ławkę!) i który jest wyceniany na 70 milionów euro, jest przeciętniakiem...

Z potencjałem nie jest u nich aż tak fatalnie. Alaba i Fuchs z zawodników z lepszych klubów. Ten drugi to bardzo solidna marka, w Leicester Ranieri z kolei z takich solidnych (a nawet słabych, vide Huth) robi mistrzów. Błąd w ustawieniu mocno mnie zaskoczył. Znajdzie się też kilku ciekawych zawodników, jak Harnik, Junuzovic, Baumgartlinger czy Arnautovic. Nie są to oczywiście piłkarze tej klasy co Alaba (wiadomo, najlepszy lewy obrońca świata, jego największym problemem jest to, że nie lubi grać na tej pozycji, a na nominalnej i ulubionej - defensywny pomocnik - bardzo wiele traci), ale na papierze powinno wystarczyć na 2-3 miejsce w grupie. Zwycięstwo Węgrów uznaję za ogromną niespodziankę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 20:16, 14 Cze 2016, w całości zmieniany 2 razy

Palm Street napisał:

Szkoda, że Alaba nie jest Polakiem. Ciężko sobie wyobrazić piłkarza, który byłby lepszym uzupełnieniem dla naszej reprezentacji. Mógłby zagrać obok Krychowiaka, Glika lub rozwiązałby problem na lewej obronie lub skrzydle

A dodatkowo znają się z Lewandowskim jak łyse konie. Ale nie pisz, że mógłby grać obok Glika, co prawda daje radę na środku obrony, ale tylko w ustawieniu z trzema stoperami i jako ten najbardziej po lewej. Przy grze czwórką obrońców na środku nawet Kimmich wypada lepiej.

Post został pochwalony 0 razy

No to do Pazdana, Howedesa, Clarka, Granqvista i Alderweirelda dołącza oficjalnie Vieirinha. 6 obrońców i tylko 4 miejsca. Walka tytanów.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 21:24, 14 Cze 2016, w całości zmieniany 2 razy

master_of_flamaster napisał:

Palm Street napisał: Szkoda, że Alaba nie jest Polakiem. Ciężko sobie wyobrazić piłkarza, który byłby lepszym uzupełnieniem dla naszej reprezentacji. Mógłby zagrać obok Krychowiaka, Glika lub rozwiązałby problem na lewej obronie lub skrzydle A dodatkowo znają się z Lewandowskim jak łyse konie. Ale nie pisz, że mógłby grać obok Glika, co prawda daje radę na środku obrony, ale tylko w ustawieniu z trzema stoperami i jako ten najbardziej po lewej. Przy grze czwórką obrońców na środku nawet Kimmich wypada lepiej.

Ja już od dawna forsuję by przejść na ustawienie 3-5-2, także i tak nie miałbym nic przeciwko Glik czy Salamon przecież też doskonale funkcjonują przy takim ustawieniu taktycznym

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

endriu60 napisał: Nie widzę w tej reprezentacji żadnego potencjału..Jeden Alaba!? gdyby nie grał w Bayernie to pewnie świat w ogóle by o nim nie usłyszał.. Mam nadzieję, że nie próbujesz sugerować, iż Alaba, którego chcą mieć u siebie m. in.Real i FC Barcelona (i to nie na ławkę!) i który jest wyceniany na 70 milionów euro, jest przeciętniakiem... Z potencjałem nie jest u nich aż tak fatalnie. Alaba i Fuchs z zawodników z lepszych klubów. Ten drugi to bardzo solidna marka, w Leicester Ranieri z kolei z takich solidnych (a nawet słabych, vide Huth) robi mistrzów. Błąd w ustawieniu mocno mnie zaskoczył. Znajdzie się też kilku ciekawych zawodników, jak Harnik, Junuzovic, Baumgartlinger czy Arnautovic. Nie są to oczywiście piłkarze tej klasy co Alaba (wiadomo, najlepszy lewy obrońca świata, jego największym problemem jest to, że nie lubi grać na tej pozycji, a na nominalnej i ulubionej - defensywny pomocnik - bardzo wiele traci), ale na papierze powinno wystarczyć na 2-3 miejsce w grupie. Zwycięstwo Węgrów uznaję za ogromną niespodziankę.

Nie, niczego nie sugeruje, Alaba rozwinął się i jest świetnym defensorem z ciągotą do gry ofensywnej, chciałem tylko podkreślić, ze w Austrii Wiedeń jego nazwisko nie nabrałoby takiego rozgłosu,nie sądzę aby ktoś wyłożył za niego tyle kasy, to tylko Austriak i do tego obrońca..40-50 max..grą na euro ceny raczej nie podbije..

Fatalnie to może i nie, ale skoro Alaba odgrywa w reprezentacji role rasowego snajpera, to wybitnych indywidualności w ofensywie z pewnością nie mają, mam wrażenie że przedwcześnie okrzyknięto Austriaków czołową reprezentacją świata, równie dobrze mogłaby być to Polska, obie prezentują zbliżony poziom, dla mnie rankingi często nie odzwierciedlają faktycznych możliwości..

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Nie, niczego nie sugeruje, Alaba rozwinął się i jest świetnym defensorem z ciągotą do gry ofensywnej, chciałem tylko podkreślić, ze w Austrii Wiedeń jego nazwisko nie nabrałoby takiego rozgłosu

Nie wiadomo ile by w tej Austrii pograł, Bayern wyciągnął go jako juniora, dzięki czemu ma obecnie status wychowanka Bayernu. Jak nie Bayern to kto inny mógł go dostrzec, rozgrywki juniorskie są bacznie obserwowane w większości krajów europejskich.

endriu60 napisał:

,nie sądzę aby ktoś wyłożył za niego tyle kasy, to tylko Austriak i do tego obrońca..40-50 max..grą na euro ceny raczej nie podbije..

Narodowość nie ma nic do rzeczy, taki Bale to tylko Walijczyk, a Lewandowski to tylko Polak. To raz. Dwa, po co miałby ktoś za niego wykładać skoro jasne jest, że Bayern go nie sprzeda? Bo i po co pozbywa się kluczowego zawodnika skoro klub nie ma żadnych problemów finansowych? Alaba podpisał ostatnio nowy kontrakt, więc swoje własne ewentualne chęci odejścia może sobie wsadzić.

endriu60 napisał:

mam wrażenie że przedwcześnie okrzyknięto Austriaków czołową reprezentacją świata

Kto okrzyknął? Dla mnie od początku jasne było, że mecz Austrii i Węgier to mecz outsiderów grupy.

endriu60 napisał:

równie dobrze mogłaby być to Polska, obie prezentują zbliżony poziom, dla mnie rankingi często nie odzwierciedlają faktycznych możliwości..

Po pierwsze: Polska prezentuje wyższy poziom, Austrię byśmy bez mydła pojechali. Po drugie: rankingi możliwości może nie do końca odzwierciedlają, ale są pewnym wyznacznikiem siły z racji faktu, że układane są na podstawie ostatnich wyników, a nie osiągnięć. Taka np. Belgia jest czołową drużyną świata i jest jednym z faworytów turnieju. Jednocześnie nie osiągnęła wiele w ostatnich latach, bo dopiero o kilku lat mogą poszczycić się posiadaniem zawodników klasy światowej na każdej niemal (poza zmiennikami na obronie) pozycji. Dlatego właśnie nie możemy ich uznawać za czarnego konia. czarny koń to nie drużyna, która na ławce musi trzymać Carrassco, a takiego Bakkaliego w ogóle nie bierze na turniej, bo miejsc jest za mało. A jeśli Wilmots ma jaja, to w następnym meczu mogą nawet nie zagrać Hazard i de Bruyne. I gra Belgów w ogóle na tym nie ucierpi. Nawet Niemcy nie mają takiego komfortu, przeciwnie, w ataku wybierają między tak beznadziejnymi zawodnikami, że z musu musi grać równie beznadziejny Goetze.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 17:31, 15 Cze 2016, w całości zmieniany 2 razy

Jak patrzę dzisiaj na tych Francuzów to dochodzę do wniosku, że mamy fantastyczną drabinkę. "Wystarczy" wyjść z grupy i trafić na ekipę z grupy A w wypadku wyjścia z trzeciego miejsca. Mocno się zdziwię jeżeli ktokolwiek z tej grupy dotrwa do ćwierćfinału.

I piszę to z wielkim bólem serca, bo, obok Polski, to właśnie za Francję ściskam kciuki na każdej wielkiej imprezie. Ale co mam pisać kiedy w drugiej połowie to Albania na razie jest groźniejsza?

Berisha prawie bezrobotny dzisiaj, już ze Szwajcarami trudniej mu było. Jak już uda się Francuzom oddać strzał to nawet interweniować nie trzeba.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 21:29, 15 Cze 2016, w całości zmieniany 4 razy

Śmialiśmy się z wymęczonego 4:0 z Gruzją. Co ma dzisiaj powiedzieć Francja?

Post został pochwalony 0 razy

Austrajacy pokazali się bardzo cienko. Na tyle, że nie byli stanie pokonać 40-letniego Gabora Kiraly (najstarszy w historii Euro) nawet nie zmusili go do wielkiego wysiłku. Ba nie byli w stanie rozmontować defensywny, gdzie dwóch gości na co dzień biega na boiskach polskiej ekstraklasy....
W życiu się nie spodziewałem, że zobaczę kiedyś Kiraly na meczu rangi Euro. Dla tych szarych dresowych zawsze warto go zobaczyć

Cienko też Francuzi na razie bliscy byli 2pkt po dwóch meczach ale mają 6 i mogą kalkulować. Mając takie plany dalej muszą pokazac się znaczenie lepiej.

Islandia remisuje z Portugalią robiąc od razu świetny wynik w swojej inauguracji.
Grali jak potrafią, cofnięci twardzi wybiegani z groźną kontrą. Ich styl nie przypadł do gustu Ronalno, który wylewał śmieszne żale po meczu To wielki gracz, ale czasami taki nurek i płaczek, ze aż nie wypada. Będzie miał jeszcze okazję postrzelać "dziadkowi" i niepewnemu Austryjakowi.

Dziś w Paryżu czekają Niemcy, Wiadomo, że Szczęsny nie zagra.
Fabiański doczeka się wreszcie meczu na wielkiej imprezie? Jeśli jest jakaś hierarchia to tak, a wtedy musi ostro się spiąc i wznieśc się znacznie wyżej ponad porządnośc. Boruc też ma doświadczenie dekade temu ratował właśnie z Niemcami przed dużym ostrzałem.
Szczęsny 4 lata temu podobnie jak 4 lata później wystąpił na otwarcie, potem już nie zagrał a teraz?
Jakieś zmiany będą wyjdzie Grosicki, Nastawienie będzie na pewno bardziej defensywne. Niemcy dysponują bardzo mocną kreatywną 2 linią i tam ktoś będzie jeszcze musiał wspomagac. Jeśli Nawałka ma w głowie jeszcze Frankfurt to i ustawienie się zmieni. Wtedy coś zagęści cos ograniczy. Plan niby jakiś mają, tylko jaki co on da?


Co się dzieje z Bożydarem Iwanowem? Nic nie komentuje, nie ma go nawet w studiu. Za niego gadają Ziobry i Michniewicze.

Post został pochwalony 0 razy

LUBU napisał:

Co się dzieje z Bożydarem Iwanowem? Nic nie komentuje, nie ma go nawet w studiu. Za niego gadają Ziobry i Michniewicze.

Im mniej Iwanowa, tym lepiej.

[link widoczny dla zalogowanych]

Już widzę jak nasi dominują nad Niemcami.

Post został pochwalony 0 razy

Hart chyba nie oglądał meczu Walii ze Słowacją. Niezły babol.

Post został pochwalony 0 razy

No to dla odmiany teraz Williams dał ciała.

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

endriu60 napisał: ,nie sądzę aby ktoś wyłożył za niego tyle kasy, to tylko Austriak i do tego obrońca..40-50 max..grą na euro ceny raczej nie podbije.. Narodowość nie ma nic do rzeczy, taki Bale to tylko Walijczyk, a Lewandowski to tylko Polak. To raz. Dwa, po co miałby ktoś za niego wykładać skoro jasne jest, że Bayern go nie sprzeda? Bo i po co pozbywa się kluczowego zawodnika skoro klub nie ma żadnych problemów finansowych? Alaba podpisał ostatnio nowy kontrakt, więc swoje własne ewentualne chęci odejścia może sobie wsadzić.

Jak to nie ma? Transfer Lewandowskiego z Lecha do Barcelony nigdy nie opiewałby na taką sumę jaką zapłacili za Neymara Brazylijskiemu Santosowi...czy wtedy czy teraz umiejetności obu pilkarzy są zblizone, to tylko jeden z przykladów, transfery z państw które nie liczą się w światowym futbolu zawsze bedą nieadekwatne do tego co taki pilkarz sobą prezentuje..

master_of_flamaster napisał:

endriu60 napisał: mam wrażenie że przedwcześnie okrzyknięto Austriaków czołową reprezentacją świata Kto okrzyknął? Dla mnie od początku jasne było, że mecz Austrii i Węgier to mecz outsiderów grupy.

Tzw. znawcy tematu, rankingi też o tym mowią..Austria jest w czolowej 10-tce świata
Ja zazwyczaj podważam to co przedstawiaja tabele, bo zreguły nie oddają faktycznych możliwości danego kraju
Kiedyś miałeś problem gdy nie zgadzałem sie z rankingiem siatkarskich reprezentacji, więc jesli chcesz być konsekwentny to nie pisz że Polska rozwali Austrie

master_of_flamaster napisał:

endriu60 napisał: równie dobrze mogłaby być to Polska, obie prezentują zbliżony poziom, dla mnie rankingi często nie odzwierciedlają faktycznych możliwości.. Po pierwsze: Polska prezentuje wyższy poziom, Austrię byśmy bez mydła pojechali. Po drugie: rankingi możliwości może nie do końca odzwierciedlają, ale są pewnym wyznacznikiem siły z racji faktu, że układane są na podstawie ostatnich wyników, a nie osiągnięć. Taka np. Belgia jest czołową drużyną świata i jest jednym z faworytów turnieju. Jednocześnie nie osiągnęła wiele w ostatnich latach, bo dopiero o kilku lat mogą poszczycić się posiadaniem zawodników klasy światowej na każdej niemal (poza zmiennikami na obronie) pozycji. Dlatego właśnie nie możemy ich uznawać za czarnego konia. czarny koń to nie drużyna, która na ławce musi trzymać Carrassco, a takiego Bakkaliego w ogóle nie bierze na turniej, bo miejsc jest za mało. A jeśli Wilmots ma jaja, to w następnym meczu mogą nawet nie zagrać Hazard i de Bruyne. I gra Belgów w ogóle na tym nie ucierpi. Nawet Niemcy nie mają takiego komfortu, przeciwnie, w ataku wybierają między tak beznadziejnymi zawodnikami, że z musu musi grać równie beznadziejny Goetze.

No i znowu brak konsekwencji piszesz nasza reprezentacja puknie Austriaków, dalej nawijasz o tym ze rankingi sa wyznacznikiem siły, weź się ogarnij i pisz konkretnie..oczywiście mozemy mowic że Belgowie to czarny koń turnieju,

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Czw 17:20, 16 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz

endriu60 napisał:

Tzw. znawcy tematu, rankingi też o tym mowią..Austria jest w czolowej 10-tce świata Ja zazwyczaj podważam to co przedstawiaja tabele, bo zreguły nie oddają faktycznych możliwości danego kraju Kiedyś miałeś problem gdy nie zgadzałem sie z rankingiem siatkarskich reprezentacji, więc jesli chcesz być konsekwentny to nie pisz że Polska rozwali Austrie

I dalej uważam, że Twoja opinia, że ten ranking jest subiektywny jest jak najbardziej błędna. Sam mi pisałeś wcześniej, że Belgia nie może być faworytem, bo nic nie osiągnęła. Zatem ranking siatkarzy jest tworzony według Twojego kryterium, bo na pozycję danego kraju mają wyłącznie miejsca zajmowane w turniejach rangi międzynarodowej. Przy czym największe znaczenie mają IO, MŚ i Liga Światowa.

endriu60 napisał:

No i znowu brak konsekwencji piszesz nasza reprezentacja puknie Austriaków, dalej nawijasz o tym ze rankingi sa wyznacznikiem siły, weź się ogarnij i pisz konkretnie..

Też się ogarnij i czytaj ze zrozumieniem. Pisałem, że są PEWNYM wyznacznikiem. Głównie dlatego, że punkty zdobywasz przede wszystkim za zwycięstwa z wyżej notowanymi. Dobrze obrazuje siłę drużyny z ostatnich kilku-kilkunastu spotkań.

endriu60 napisał:

oczywiście mozemy mowic że Belgowie to czarny koń turnieju,

Drużyna, która ma lepszy skład od Włochów, Anglików czy Francuzów, jest tylko czarnym koniem? W takim razie w tym turnieju nie ma faworytów. Niemcy mają skład porównywalny z Belgią, Hiszpanie to samo, reszta tzw. faworytów ma zawodników słabszych.

A, że nie mieli wielkich sukcesów w ostatnich latach? A czy PSG, po przyjściu szejków i sprowadzeniu masy znakomitych piłkarzy, było czarnym koniem czy faworytem Ligue 1? A jak było z City? Po zrobieniu wielkich transferów wciąż nie byli faworytem?

To, że drużyna nie wygrała wielkiego turnieju w ostatnich latach nie oznacza, że nie może być faworytem.

A teraz czekam na merytoryczne argumenty z Twojej strony.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 18:03, 16 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz

endriu60 napisał:

Jak to nie ma? Transfer Lewandowskiego z Lecha do Barcelony nigdy nie opiewałby na taką sumę jaką zapłacili za Neymara Brazylijskiemu Santosowi...czy wtedy czy teraz umiejetności obu pilkarzy są zblizone, to tylko jeden z przykladów, transfery z państw które nie liczą się w światowym futbolu zawsze bedą nieadekwatne do tego co taki pilkarz sobą prezentuje..

Oj, oj, oj, nie pisz mi o transferach z ligi kraju, z którego piłkarz pochodzi. Pisząc o wartości Alaby, miałem na myśli obecną wartość, a Ty mi napisałeś, że nikt tyle nie da za Austriaka. A zatem mówimy o transferze nie z Austrii Wiedeń a z Bayernu.

Post został pochwalony 0 razy

1:0 dla Irlandii Północnej. Dawać ich, dawać, chłopaki!

Każda strata punktów przez Ukrainę jest dla nas świetnym wynikiem. Nie wierzę, że Niemcy się podłożą Irlandczykom, a jeśli Ukraina nie wygra, starczy nam remis z nimi do drugiego miejsca.

Acz najlepszy byłby remis, więc w sumie to Ukraina dawać lepiej.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 18:05, 16 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz

Polsat ponoć wykasował ARD i ZDF. To tyle jeśli chodzi o "nie wolno im".

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 18:09, 16 Cze 2016, w całości zmieniany 2 razy

Przebili basen na Narodowym.

Post został pochwalony 0 razy

No proszę. Jednak ta Irlandia nie taka słaba.
Nasza wygrana z pierwszego meczu tak jakby urosła.
No to teraz jeszcze 1:1 nas z Niemcami i lecim dalej

Post został pochwalony 0 razy

Ukrainę stać było tylko na dobrą połowę z Niemcami. Z Irlandią Północną zagrali katastrofalnie. Myślę, że absolutnie nie ma się czego obawiać, szczególnie, że najprawdopodobniej wystarczy nam remis żeby drugie miejsce w grupie zająć. Jak na razie Ukraina wygląda na najsłabszą drużynę turnieju. Co dziwi. Mocno dziwi. Ale nie przeszkadza.

Tak czy inaczej, o mecz z naszymi wschodnimi sąsiadami jestem spokojny.

Post został pochwalony 0 razy

Ch.A.F. napisał:

No proszę. Jednak ta Irlandia nie taka słaba. Nasza wygrana z pierwszego meczu tak jakby urosła. No to teraz jeszcze 1:1 nas z Niemcami i lecim dalej

Bo tez zagraliśmy inaczej niż Ukraińcy. Od początku na nich siedliśmy i narzucaliśmy swój styl gry. Ukraina od początku chętnie wpuszczała Irlandczyków w swoje pole karne. Jeśli nas też tak chętnie wpuści, może skończyć się jeszcze gorzej. Najlepsze, że oni praktycznie nie stwarzali zagrożenia,...

Post został pochwalony 0 razy

Od początku atakują przez Jędrzejczyka i Pazdana. Odrobili lekcje.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 20:02, 16 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz

Na razie kompletny brak zaangażowania. Nie wymagam, żeby dominowali z Niemcami, ale nasi jak na razie (10. minuta) grają trochę jakby oszczędzali siły na Ukrainę. OK, mecz z naszymi wschodnimi sąsiadami ważniejszy, ale nie przesadzajmy, pokażmy minimum zaangażowania. Aż przełączę na Polsat zaraz, może tam lepiej grają.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 20:10, 16 Cze 2016, w całości zmieniany 2 razy