mparowicz napisał:

. Niestety transmisja tylko w nSport.

Ale za to w nowej technologi 3D
Będzie też na Sport1 - dawny DSF program w miare dostępny na szczęscie go mam, poszperajcie u siebie - główne wydarzenie ok 22.45
Albert obiecuje, ze na niego ruszy ostrym presingiem zamęczy i będzie próbował skończyć lub zmusić by już do kolejnej rundy nie wyszedł Na poważnie będzie to dla niego bardzo ciężka walka. Dimitrenko ma zasięg dobry lewy prosty i sam jest wielki. To on jest faworytem. Sosnowski musi tam zaryzykować i oby mu sie udało.

Post został pochwalony 0 razy

Niedoszło do walki Sosnowskiego i Dimitrienki. Rywal Polaka na klkadziesiąt minut przed walką zemdlał i został odwieziony do szpitala. Najprawdopodobniej wynikło to z przetrenowania organizmu. Można powiedzieć że Dimitrienko miał szczęście bo gdyby organizm odmówił posłuszeństwa godzinę później mogłoby się skończyć dla niego o wiele gorzej.

Post został pochwalony 0 razy

Adamek odniósł kolejne zwycięstwo w wadze ciężkiej pokonując przez TKO w piątej rundzie Maddone'a. Faworyt tego pojedynku był jeden i potwierdził swoją zdecydowaną wyższość nad rywalem. Następną walkę Adamek może stoczyć w Polsce. Jego potencjalnym rywalem może okazać były mistrz świata Roy Jones Jr. Inną opcją jest oficjalny eleminator do walki z którymś z braci Kliczko

Post został pochwalony 0 razy

TOMASZ ADAMEK VS. VLADIMIR KLICZKO WE WRZEŚNIU!!!
Wreszcie Tomek dostaje to na co zasłużył. Walka prawdopodobnie odbędzie się we Wrocławiu co świadczy o tym że Kliczko czuje się bardzo pewnie. Wierzę że Tomek ma szansę wygrać. Oby tak się stało.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Pucenty, będziesz klepał Dvida Haye?..

Post został pochwalony 0 razy

Brawa dla "Diablo" Włodarczyka. W pewnym momencie miałem wątpliwości, czy wygra, ale w dziesiątej rundzie "napoczął" Greena, a w jedenastej go wykończył. Tym samym trzeci raz obronił mistrzowski pas.

Post został pochwalony 0 razy

Właśnie tak się zastanawiam, czy on wyczekiwał na ten moment, by walkę zakończyć nokautem, czy w istocie miał trudności z Green'em. Faktem pozostaje to, że walka była ciężka, ale końcówka przepiękna. No i prawdopodobnie złamana szczena Australijczyka.

P.S. Sędzia po walce wyglądał, jak rzeźnik, po tym, jak Green się na nim oparł i ubrudził mu koszulę krwią.

Mimo wszystko pełen szacun dla Green'a, bo raz, że był dobrym bokserem, dwa, że jest jednym z nielicznych, którzy są normalni i potrafią zachować się z klasą. To samo zresztą dotyczy i Diablo.

No i rzecz jasna brawa dla Krzysia!
Hehh... Nie chciałbym kiedykolwiek zadrzeć z Włodarczykiem.

Post został pochwalony 0 razy

dzis obchodzi swoje 70 urodziny mohammad ali legenda boksu poczatek lat 70tych budzik nastawjalem w nocy zeby jego walki ogladac z frazier czy ken norton albo inne moj boze jak ten czas leci pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
pokoj jego duszy pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Niezła bitwa w Niemczech. Chisora walczył efektownie, cały czas parł do przodu, ale na tak doświadczonego boksera jak wielki Witalij Kliczko to okazało się za mało. Zwycięstwo Ukraińca jednogłośne, ale sama walka bardzo ciężka. Szkoda, że nie było nokautu, bo liczyłem na to, że Angol zostanie ukarany za swoje prostackie zachowanie (spoliczkowanie WItka, oplucie Władka ). Zresztą ten incydent z Władimirem to świetna promocja ich ewentualnej walki. A podejrzewam, że do niej dojdzie. Z młodszym z braci Chisora mógłby mieć nieco większe szanse.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Red_Devil dnia Nie 00:54, 19 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
pokoj jego duszy widzialem w 1968 roku jego walke o zloto ktora toczyl z kubanczykiem w meksyku pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Mój ojciec nie interesuje się specjalnie sportem, ...ale o Kuleju zawsze mówił z megaszacunkiem. Zawsze twierdził, że takiego boksera już nigdy Polska mieć nie będzie.

Post został pochwalony 0 razy

O, kuźwa...

Post został pochwalony 0 razy

aż sobie z nostalgii obejrzałem po raz kolejny "Przepraszam, czy tu biją?".....

Post został pochwalony 0 razy

[*]

Mój ojciec również... Zero pojęcia o boksie, ale jak oglądałem jakąś walkę to zawsze wtrącił, że "Kulej, to dopiero był zawodnik"...

Post został pochwalony 0 razy

Wczoraj pożegnano Jerzego Kuleja. Będzie go brakowało. Zawsze dobrze, życzył polskim bokserom. Chciał zobaczyć Polaka z mistrzowskim pasem w wadze ciężkiej. Było blisko komentował te wydarzenia, ale nie doczekał. Inna sprawa czy my też sie doczekamy. Szacunek na zawsze mistrzu.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
ciekawy jestem w jaki sposob kliczko cie wkurzyl bo wedlug ciebie powiedzial cos zlego jezeli to tak bylo to powinnes powiedziec co to bylo takie zle co on powiedzial bo inaczej ta twoja wypowiedz jest w stylu partyzanta bracia kliczkie oprucz boksu maja tez zdrowe komorki i dosc sporo wiedzy w roznych tematach czesto slyszalem ich w wywiadach maja chlopcy poziom osobistej kultury ciebie nie znam i dlatego nie umie ocenic ale w sportowej walce niech wygra ten lepszy pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Marku, to wszystko jest wyreżyserowane. Zarówno w boksie, jak i KSW. Wszystkie takie jajca są obnliczone na wzbudzenie sensacji, zainteresowania. Teraz ostatnio Mario z Diablo się omal niby nie pobili na konferencji prasowej. To co robią finansiści i kasiaści bonzowie z tymi dyscyplinami, to się w głowie nie mieści, moim zdaniem.
Ciekawe, jak będzie wyglądał sport za naście lat. Chociaż czasami sobie myślę, że wolałbym nie wiedzieć. ^

Post został pochwalony 0 razy

marcin ja wiem ze czesto beda te rzeczy rezysowane tylko jezeli chodzi o polskie sportowcy niezaleznie z jakiej dyscyplyny sportu to takie wypowiedzi partyzanta lub w stylu wiem ale nie powiem przes ostatnich kilka lat czytalem bardzo wiele w moich oczach to pokazuje jaki slaby kregoslup osobisty te sportowcy maja pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Ciekawe, jak będzie wyglądał sport za naście lat. Chociaż czasami sobie myślę, że wolałbym nie wiedzieć. ^

W tym tempie łatwo przewidzieć. Będzie mocna konkurencja dla wrestlingu.

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

marcin ja wiem ze czesto beda te rzeczy rezysowane tylko jezeli chodzi o polskie sportowcy niezaleznie z jakiej dyscyplyny sportu to takie wypowiedzi partyzanta lub w stylu wiem ale nie powiem przes ostatnich kilka lat czytalem bardzo wiele w moich oczach to pokazuje jaki slaby kregoslup osobisty te sportowcy maja pozdrawiam

Tu już nie tyle jest kwestia osobistej kultury czy intelektu sportowców, bo nie tego od nich kibice oczekują, ale tego, co wyrabiaja decydenci. W tej materii sportowcy mają guzik do gadania.

A tak btw... Dzisiaj w nocy Kliczko spierze naszego Wacha. Stawiam, że pojedynek zakończy się w 2 rundzie (w 2-ej, wszak nie pozbawiajmy Polaka żadnych szans, pierwszą rundę powinien przetrzymać).

Post został pochwalony 0 razy

przed chwila skonczyl sie pojedynek no wach wytrzymal 12 rund ale kliczko go dominowal nawet czasami bawil sie z nim wach nie mial prawie zadnych bokserskich atutow wytrzymal 12 rund to chyba jedyny pozytywny aspekt troche nierozumiem zone od wacha ktora trzymala ich syna na kolanach zeby ten obejzal jak ojciec lanie dostaje niewiem czy to akurat dla takiego malego chlopaka dobre bylo obejzec cos takiego na psychike dziecka to napewno zdrowe nie bylo pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Wach przez całą walkę był jakiś taki niemrawy. Był wolniejszy i mało agresywny; jak już wyprowadził cios, to zatrzymywał się w miejscu. Właściwie tylko raz poszedł za akcją - spodziewałem się, że po tym coś się poprawi, ale niestety - im dłurzej trwała walka, tym gorzej prezentował sie nasz pięściarz. A Kliczko spokojnie go punktował; w zasadzie mógł go nawet znokautować.

Post został pochwalony 0 razy

Wach boksersko nie miał nic do powiedzenia. Pod wrażeniem można byc tego ile on potrafił wytrzymac! Kliczko chciał go znokautowac nawet bardzo jednak nawet on był zdumiony ze Mariusz nie pada.
Kliczko zdominowali wagę cięzką nie maja rywali, Wach raz dobrze trafił Wladimira przez moment był w zagożeniu, a to rzadkosc bo więkosc ich rywali przegrywa w szatni Wach nie przegrał jednak umiejetnosci nie pozwoliły na wiecej bo róznica klas była ewidentna.

Post został pochwalony 0 razy

Szpilka wygrał z Mollo po pięknym nokaucie. Walka była bardzo widowiskowa, bo Szpilka znowu zaprezentował żenujący poziom w defensywie (leżał na deskach 2 razy), a Mollo przyszedł na walkę nieprzygotowany i po 3 rundach już był totalnie zajechany.

Tak czy siak mojego patrzenia na Szpilkę to nie zmienia - chłopak póki co nie umie boksować i najprawdopodobniej nic ciekawego w wadze ciężkiej nie osiągnie. Sztucznie menadżerowie mu pompują rekord, żeby budować szacunek wśród fanów i żeby więcej od nich wydoić z PPV Polsatu, bo pewnie większość jego przyszłych walk będzie dostępna w takiej formie.

Co do starcia z Zimnochem to znając Polsat, nie mam żadnych wątpliwości, że wygra Szpilka po nokaucie, ale wcale nie po tak jednostronnej walce i jeśli kasa za PPV będzie się zgadzać, to na pewno będzie wielki rewanż, na który jeden będzie wciąż nalegał, a drugi go unikał. Adamek od czasu kiedy zaczął trenować z Bloodworthem odchodzi już do lamusa, więc Polsat musi promować innego typka, żeby doić na nim kasę. Nazwisko Szpilka w tym kontekście samo się narzuca. Chłopak jest młody i wciąż jest szansa nauczy boksować oraz bronić, więc może z kimś ciekawym kiedyś wygra, bo pewne uwarunkowania już ma. Dodatkowo jest bardzo medialny, co jest dużą zaletą.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Sob 10:41, 02 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

Nie jest to już chyba tajemnicą, ze w boksie tzw. zawodowym jest to już więcej medialna i marketingowa pokazówka, niż sport. Smutne, ale prawdziwe. Boks to był kiedyś.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Sob 21:06, 02 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

Mollo wyszedł nabuzowany ale tez wyraznie za cięzki, kwadratowy bez kondycji i dynamiki. Widac, ze miał przerwe i niewiele z soba robił. Mollo w znacznie gorszej formie niz 5 lat temu z Andrzejem czy wczesniej z Binkowskim. Trenował go Danell Nicholson, którego kiedys Gołota walnął z głowy i z nim wygrał.
Szpilka jest ostro promowany. Robi sporo szumu. Nokaut był bardzo ładny jednak jest tam nad czym pracowac zwaszcza nad defensywa. Nie moze łapac Szpilka takich ciosów. Słabo sie broni, odsłania. Jest jeszcze młody jednak sa emocje jak walczy i nudy tam nie ma.

Post został pochwalony 0 razy

Walka Szpilka - Zimnoch odwołana decyzją teamu tego pierwszego.

Ciekawe czy wszystko sprowadza się do trzęsienia portkami przed niepewnym wynikiem po 2 knockdownach w walce z Mollo i zagrożenia dobrego rekordu Szpili. Chyba tak - jakoś niektórzy zawodnicy MMA potrafią stoczyć kilka porządnych walk na przestrzeni miesiąca, a taki bokser nie może 2 razy wyjść na ring za dobre pieniądze? Artur nie był wcale tak mocno obity po walce z Mollo, problem jest w tym, że dał się prawie znokautować roztrenowanemu Amerykaninowi, który po 8 minutach walki był wyczerpany.

Zimnoch na 90% byłby groźniejszy, a i ewentualne wpier... Szpilce przez Polaka byłoby pierwszym gwoździem do bokserskiej trumny. Taka porażka z punktu widzenia marketingowego byłaby nieporównywalnie większa niż klęska w walce z Amerykaninem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Wto 10:00, 05 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

Przecież ten termin od początku był zagrożony i nie chodzi tutaj o żadne trzęsienie portkami. Myślę, że zarówno sam Szpilka jak i jego sztab spodziewali się łatwej walki z Mollo, który jest praktycznie emerytem, z racji wieku i długiej 2 letniej przerwy. A, że wyszło jak wyszło to nie ma sensu, żeby Szpilka wychodził od razu do walki. W boksie nie walczy się tak często, jedyne o co można mieć pretensje to to, że od razu nie dogadali się co do bardziej racjonalnego terminu.

Post został pochwalony 0 razy

W boksie moim zdaniem nie walczy się tak często, bo tym lepszym bokserom do niczego nie jest to potrzebne. Albo czekają na dobre propozycje finansowe od najlepszych, albo na wygodnych rywali. Chodzi o to żeby niczym nie ryzykować lub przynajmniej dobrze zarobić. Szpilka jeszcze nie obił mordy nikomu takiemu żeby tak go traktować, więc dziwi mnie, że jego menedżerowie tak na niego chuchają i dmuchają.

Nie wierzę, że do max 36 minutowej walki potrzebne są 2-3 miesiące przygotowań. Zawodnicy innych sztuk walki gdzie pieniądze nie są tak duże utwierdzają mnie w tym przekonaniu.

Ale ja jestem tylko niedzielnym fanem boksu, który od czasu do czasu obejrzy jakąś galę na kanale sportowym, więc nie mówię tutaj głosem eksperta, a raczej sfrustrowanego kibica, który nie rozumie sytuacji jaka wtedy zaszła.

Post został pochwalony 0 razy