|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ile medali przywiozą polscy sportowcy z Pekinu? |
żadnego |
|
16% |
[ 1 ] |
1-5 |
|
16% |
[ 1 ] |
6-10 |
|
33% |
[ 2 ] |
10-15 |
|
16% |
[ 1 ] |
16-20 |
|
0% |
[ 0 ] |
powyżej dwudziestu :) |
|
16% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 6 |
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pią 15:02, 15 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Przepraszam bardzo tak podawali w studio. Dopiero później uzmyslowiłem sobie że mnie zrobili w konia, a ja za nimi chciałem wyrolować Devila  sorka
Majewski pierwszy  rzuca świetnie  ciekawe czy utrzyma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 15:48, 15 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Red_Devil napisał: |
Tak w ogóle to ostatni ranking najlepszych zawodników powstał jeszcze przed meczem naszych z Serbią A trochę się pozmieniało... |
Wiesz, jak ja o tym rankingu pisałem to jeszcze nie wszystkie mecze się skończyły Dlatego było tak, nie naczej
Red_Devil napisał: |
Najlepszy atakujący:
1 Świderski 46,43 %
2. Andrae (!) 45,61 %
-----------------------------
5. Wlazły 34,78 %
6. Winiarski 34, 48 % |
Tak, bardzo mnie interesuje, z kim Andrae sobie nabił. Z Egiptem? Z Rosją? Niska skutecznośc Wlazłego i WIniarskiego może byc myląca. Chińczycy jakoś dziwnie to obliczają - zamiast tradycyjnego udane/wszystkie u nich wygląda to tak:
(udane-nieudane)/wszystkie. Brawa za znakomita wymiernośc
Red_Devil napisał: |
Najlepszy zagrywający:
1. Schops
--------------
3. Dehne |
A Andre (ex aequo z z Schoepsem) i Andre Heller (ex aequo z Dehne) to gdzie sie podziali?
Red_Devil napisał: |
1.Verbov
2. Sergio
3. Igła
------------------
9. Lambourne |
Igła to sobie nabił pewnie z Serbami Ale
faktem jest, że spisuje się w tym elemencie znakomicie. Oby po meczu z Rosją te statystyki były jeszcze lepsze.
Najlepszy rozgrywający:
Red_Devil napisał: |
1. Zagumny !!!
Za nim Marcelo z dużą stratą, dopiero siódmy jest Lloy Ball, za Nim Dehne, natomiast Nikola Grbić - 10 |
Wiesz, jak się z samymi Serbmi zdobywa (o ile mnie pamięc nie myli) 12,25 punktów to nie ma co się dziwić, że jest się najlepszym. Zaskoczyła mnie bardzo niska pozycja Lloy'a Ball'a, którego wyprzedził nawet Jiao.
Pozycja Grbica adekwatna do gry Serbów w całym turnieju.
Red_Devil napisał: |
1. Sergio
-------------------
7. Salmon
8. Lambourne
9. Winiarski |
Wysoka równiez pozycja Samardzica, o którym mówiło się ostatnio w kontekście transferu do Olsztyna. Jednak akurat w te plotkibardzo trudno mi uwierzyć.
Za to na czele rankingu dwóch Brazylijczyków - Sergio i Murilo. Jeśli znacząco nie poprawimy zagrywki, mecz może być bardzo krótki.
Red_Devil napisał: |
1. Sergio ofkors
2. Chińczyk !
3. Lambourne
----------------------
5. Ignaczak
Verbov dopiero 8 |
Mając w pamięci to, co wyprawiał w Lidze Światowej (szczególnie w meczach z nami), wysoka pozycja Qi Rena niespecjalnie mnie dziwi (dziwi mnie natomiast, że nikt w Europie nawet się nim nie zainteresował). Podejrzewam, że gdyby nie on, Chińczycy mogliby przegrywać każdego seta do 15
Zresztą to zestawienie najlepiej obrauje siatkówkę męską w wykonaniu azjayckim. Zero ataku, zero bloku, podbijają co się da
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 16:28, 15 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Pią 16:24, 15 Sie 2008 |
|
|
|
Janisz_
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
|
Pią 16:46, 15 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Bardzo dobry dzień.
Poza medalami, warto zwrócić uwagę na świetną postawę naszej siedmioboistki, Karoliny Tymińskiej, która jest po pierwszym dniu ósma.
Odpadł Sawrymowicz ... ja się cieszę, może dzięki temu nie będziemy już oglądali pływania na tych IO  Przesadziła telewizja, mam taki wstręt do tego sportu, że prędko go znowu nie będę oglądał.
Jutro na powtórkę bym się nie napalał. Jak nie uda się florecistkom, to raczej jutro bez medalu. Choć liczę jeszcze na Ratajczyka w kolarstwie torowym.
Poza tym druga walka Maszczyka, kwalifikacje tyczkarek, kwalifikacje rzutu dyskiem (uwaga na Piotra Małachowskiego, liczę na niego  ), półfinał Plawgi, finał wioślarskich jedynek.
Nie wiem też za bardzo o co chodzi z tym wyścigiem finałowym w żeglarstwie. Wiem że wystąpi tam tylko czołówka, chyba pierwsza 10. Jednak czy to jest wyścig, który decyduje o medalach, bez względu na wcześniejsze wyniki, na zasadzie, że zwycięzca wygrywa złoto? Czy może jakaś specjalna punktacja jest? Może się ktoś orientuje?
Bo mamy wyścig finałowy w klasie Finn, wystąpi Szukiel.
Aaa .... no przecie, bym zapomniał o najważniejszym ... siatkarze i ręczni jeszcze
Jedno wiem na pewno, jutro odsypiam  Wstanę o 6.00 na ewentualny półfinał florecistek. Jak wejdą, z chęcią obejrzę, jak nie idę spać ... do 9-10
Jutro ciężko, ale za to niedziela, ale za to niedziela ...
Ziółkowski w rzucie młotem, Frankiewicz w biegu na 3000 z przeszkodami (4 czas eliminacji), Kołecki, Monika Michalik w zapasach oraz 3 finały wioślarzy. Przede wszystkim czwórka podwójna, ale liczę też na niespodziankę czwórki wagi lekkiej.
A w poniedziałek Blanik, finał tyczkarek, finał Plawgi, Robert Dołęga.
A także początek rywalizacji kajakarzy.
Mam nadzieję, że to będą radosne dwa dni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pią 16:53, 15 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Janisz a to w wioślarstwie nie mamy czterech osad w finałach??
Napisz mi jeszcze jak trafił Maszczyk i czy ma szansę coś wywalczyć czy raczej nie ma co na niego liczyć??
Napisz coś więcej o Ratajczyku. Były jakies eliminacje? Pokazał już coś dotychczas??
Tymińska faktycznie świetnie. Ponoć w każdej konkurencji rekordy życiowe poprawia. Nie wiesz może z którym czasem Plawgo wszedł do półfinału?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pucek
|
Administrator
|
|
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Pią 17:18, 15 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
co do chińczyków, to radze zostawić statystyki, wg nich jutrzejszy rywal Maszczyka jest od niego wyższy o 8 cm, w rzeczywistości jest niższy o 11 (zdaje sie). Te statystyki mysle ze sa wyjete z...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Janisz_
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
|
Pią 17:35, 15 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
1. Mamy  ale Michalska płynie jutro i to będzie raczej walka o to, żeby nie skończyć na 6 miejscu. Ona już swoje zrobiła. A pozostałe 3 osady w niedzielę.
2. Maszczyk się bije z Namibijczykiem, a jak wygra to ćwierćfinał z Irlandczykiem zapewne. Nie ma w boksie walk o 3 miejsce, więc sam półfinał daje brąz. Jak widać wystarczy wygrać dwie walki. Ja się na boksie nie znam, ale zna się komentujący Pindera (chociaż on się zna na tym, co komentuje  ) i mówi że ma szanse, że trafił do słabszej połówki drabinki. A sam Maszczyk wygląda na bardzo zdeterminowanego, co może się podobać.
Swoją drogą śmieszny chłopek z tego Maszczyka
[link widoczny dla zalogowanych]
3.Nadzieje mam, bo ma dobre wyniki w Pucharach Świata (w moim poście o szansach o tym pisałem), eliminacje i cała konkurencja jutro.
4.Z 6 albo 7, ale to bez znaczenia. Tutaj wchodziły miejsca a nie czasy ... za dużo pływania się naoglądaliśmy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Janisz_
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
|
Pią 20:22, 15 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Ja może jeszcze słowem o pływaniu
Do finału na 1500 metrów panów weszło dwóch Chińczyków. Nie muszę chyba dodawać, że wyskoczyli z kapelusza.
W tym kontekście jestem ciekaw tego finału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Panienka_Kochajaca_Sport
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
|
Pią 21:28, 15 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Majewski? Cóż to dużo mówić, rewelacja!  wielkie gratulacje, chociaż szczerze mówiąc, i przyznaje się do tego bez bicia, prędzej nie liczyłam na jego medal (przynajmniej nie jako pewniaka). Zaskoczył mega pozytywnie i to bardzo cieszy
Medal szpadzistów można było przewidzieć już wcześniej. Przecież my jesteśmy specjalistami od drużynowgo vice-mistrzostwa  to już nasza trzecia drużyna która zostaje "osrebrzona"
pływanie - mi tam mimo wszystko szkoda Sawrymowicza bo do 8 miejsca brakowało mu chyba niecałą sekundę, a na 1500m to naprawdę niewiele... no ale już trudno, stało się, nieważne
co do tego co pisał Red o siatkarkach - powiem wam, że moim zdaniem najlepszą zawodniczką w naszej reprezentacji (no, może na równi ze Skowrońską) na tym turnieju jest Zenik. To co ona czasami wyprawia i jakie piłki potrafi wybronić jest niesamowite  aż się ręce same składają do oklasków. Kurde, szkoda że tak się wszystko głupio układa w tej grupie. Trzeba pokonać Amerykanki i liczyć na te małe punkty (największa głupota w historii siatkówki). Ale to byłoby już coś zobaczyć Polski w ćwierćfinale.. i to z kim? Zapewne z Brazylijkami
na jutro życzyłabym sobie:
*awansu do finału pchnięcia kulą Zabawskiej a później medalu, wystarczy brąz nawet
* awansu do finału skoku o tyczce wszystkich 3 naszych zawodniczek
* awansu Małachowskiego
*awansu Bejnar na 400m
*Plawgi w finale
*wygranej ręcznych z Chorwatami
*siatkarzy z Brazylią
*medalu we florecie
ewentualnie dobrego wyniku J. Michalskiej  no i co z tym Szukielem? tak czy siak można by powalczyć
no i tyle moich życzeń, będzie 90% z tego to jest ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Pią 21:51, 15 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Janisz_ napisał: |
Ja może jeszcze słowem o pływaniu
Do finału na 1500 metrów panów weszło dwóch Chińczyków. Nie muszę chyba dodawać, że wyskoczyli z kapelusza.
. |
dajcie już spokój z tymi kapeluszami. To Otylia-Pulcheria z głębi swojego przyciasnego kostiumiku może tak mówić, bo ją gorycz zżera....Jaki tam kapelusz? Laboratoria, laboratoria....stajnie hodowlane.
Kitajców nikt nie zna, bo ich trenerzy na mityngi nie wozili celem uciechy gawiedzi i sponsorów, tylko w pocie czoła żyłowali ich na najszybszych basenach świata, zbudowanych na polecenie Kompartii.
Oczywiscie, ciśnie się na usta pytanie, co to właściwie wszystko ma wspólnego z normalnym sportem.....to szkolenie gimnastyków od kołyski, etc....ale bądźmy szczerzy, niewiele się to merytorycznie rózni od odbijania piłki tenisowej przez 4 letnią Hingis albo wsadzania małego Kubicy do samochodzika.....to tylko steżony dowód na całkowite zwyrodnienie sportu wyczynowego na początku XXI wieku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pią 22:00, 15 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Holcie chcesz powiedzieć, że Schipper też odpuściła sobie treningi?
Skoro ktoś pojawia się zupełnie niespodziewanie, bije rekord świata o 1,5 sek. Abstrahując już od Jędrzejczak, bo jej czas był tak mizerny, że na medal faktycznie nie zasłużyła to po prostu dla australijki jakiś koszmar. Nie wierzę w czystość Chinek. Pewnych barier nie da się przełamać bez wspomagania.
Natomiast co do sportu wyczynowego to masz rację. Chińczycy wyhodowali sobie mutantów. Pierwszy lepszy przykład to podnoszenie ciężarów. Zdobyli już 8 złotych medali. Nie zdziwie się jeśli któryś kolejny zabierze złoto Kołeckiemu. Sprawa inna od pływania, bo tutaj już wcześniej dźwigali świetnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Pią 22:10, 15 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Tak na pretce skladam gratulacje Majewskiemu...nasze chlopisko zdeklasowalo rywali...trafil z wielka forma na igrzyska,uzyskal znakomity wynik...poziom finału byl mierny,ale nawet gdyby faworyci pchali kule na swoim wysokim poziomie,to nic by to prawdopodobnie nie zmienilo,nasz kulomiot byl dzisiaj znakomicie dysponowany  ...No i mamy dwie przyjemne niespodzianki na olimpiadzie,ktore slodza nam jak narazie gorycz porazek tzw.pewniakow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 22:22, 15 Sie 2008 |
|
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Pią 22:46, 15 Sie 2008 |
|
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pią 22:48, 15 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Przy dobrych wiatrach i 10 może jeszcze wpaść. Tak po prawdzie to z murowanych faworytów jeszcze nikt nie zawiódł, bo nikt nie startował - z wyjątkiem pływaków.
edit: a jak Endriu może zdobywać punkty?
edit 2: a tak w ogóle to zapomniałem o jeszcze jednej kwestii. Skoro zdobyliśmy w końcu medal to może zejdzie z naszych sportowców jakaś swoista blokada psychiczna i presja w oczekiwaniu na medale. Może teraz doczekamy się większej liczby niespodzianek pokroju Majewskiego?
i jeszcze jedno co zauważył Endriu. Poziom zawodów był faktycznie niski i trzeba przyznać, że nasz kulomiot wykorzystał to perfekcyjnie. Gdyby konkurs o medale rozgrywał się na odległości 22m. to Polak nie miałby szans. A że mógłby się tak rozegrać niechaj świadczą wyniki życiowe rywali Polaka. Nie ma co jednak narzekać. Trzeba się cieszyć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Masahiko dnia Pią 22:53, 15 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 22:55, 15 Sie 2008 |
|
|
|
Krol_kier
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
|
Pią 23:06, 15 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Panienka_Kochajaca_Sport napisał: |
wielkie dzięki że nas poinformowałeś
ale co w związku z tym?
|
To, że pozostawanie w tyle za krajami trzeciego świata było lekko kompromitujące i pragnąłem na to zwrócić uwagę. Na szczęście nasi reprezentanci również to zauważyli. Oglądałaś wywiad z Majewskim Jako główną motywacje do walki o medal podał właśnie tkwienie w klasyfikacji za plecami takich niezwykle wielkich sportowych potęg jak Togo czy Zimbabwe.
Ubolewam, że mój post okazał się dla ciebie zbyt trudny do zrozumienia. Na przyszłość obiecuje, że postaram się pisać jeszcze prostszym językiem, tak, abyś nawet ty nie miała problemów z interpretacją.
Masahiko napisał: |
Przy dobrych wiatrach i 10 może jeszcze wpaść. Tak po prawdzie to z murowanych faworytów jeszcze nikt nie zawiódł, bo nikt nie startował - z wyjątkiem pływaków.
|
A jakich to murowanych faworytów jeszcze posiadamy?
Pytam niezłośliwie, bo sam doliczyłem się tylko jednego, więc jeśli w nieznanych mi dyscyplinach są jeszcze jacyś, to chętnie bym się o tym dowiedział.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krol_kier dnia Pią 23:10, 15 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 23:11, 15 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Krol_kier napisał: |
To, że pozostawanie w tyle za krajami trzeciego świata było lekko kompromitujące i pragnąłem na to zwrócić uwagę. |
Do tego akurat jesteśmy juz przyzwyczajeni (patrz: piłka nozna)...
Krol_Kier napisał: |
A jakich to murowanych faworytów jeszcze posiadamy?
Pytam niezłośliwie, bo sam doliczyłem się tylko jednego, więc jeśli w nieznanych mi dyscyplinach są jeszcze jacyś, to chętnie bym się o tym dowiedział. |
O, przepraszam, faworytów doliczyłem sie czterech. Blanik, czwórka podwójna, Kusznierewicz z Rzyckim i, najprawdopodobniej, Kołecki.
Jak dobrze pójdzie to jeszcze Ziółkowski, Plawgo i ręczni sprawią nam miła niespodzinakę. Jak pójdzie bardzo dobrze to nawet siatkarzom cos się uda. Koniec. WIęcej medali nie przewiduję.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 23:14, 15 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pią 23:19, 15 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Krol_kier napisał: |
To, że pozostawanie w tyle za krajami trzeciego świata było lekko kompromitujące i pragnąłem na to zwrócić uwagę. Na szczęście nasi reprezentanci również to zauważyli.. |
Przecież jesteśmy dopiero po tygodniu zmagań. Każdy doskonale wie, że w końcowej klasyfikacji wyprzedzimy zarówno Mongolie, jak Azerbejdżan i inne tego typu kraje. Poza tym każdy znał polski dorobek i Twoje zestawienie jakoś niczego nowego nie wprowadziło.
Krol_kier napisał: |
Oglądałaś wywiad z Majewskim Jako główną motywacje do walki o medal podał właśnie tkwienie w klasyfikacji za plecami takich niezwykle wielkich sportowych potęg jak Togo czy Zimbabwe.. |
Facet ma dystans do siebie i do tego sukcesu. Jego nie należy brać poważnie, podobnie jak niektórych Twoich ironizujących postów
Krol_kier napisał: |
Ubolewam, że mój post okazał się dla ciebie zbyt trudny do zrozumienia. Na przyszłość obiecuje, że postaram się pisać jeszcze prostszym językiem, tak, abyś nawet ty nie miała problemów z interpretacją.. |
Oprócz ironii nie używasz zbyt wielu argumentów, więc za bardzo nie ma co się wysilać przy Twoich postach.
Krol_kier napisał: |
Masahiko napisał: |
Przy dobrych wiatrach i 10 może jeszcze wpaść. Tak po prawdzie to z murowanych faworytów jeszcze nikt nie zawiódł, bo nikt nie startował - z wyjątkiem pływaków.
|
A jakich to murowanych faworytów jeszcze posiadamy?
Pytam niezłośliwie, bo sam doliczyłem się tylko jednego, więc jeśli w nieznanych mi dyscyplinach są jeszcze jacyś, to chętnie bym się o tym dowiedział. |
Z moich wyliczeń, że pewniaków jest trzech - Blanik, Kołecki, czwórka podwójna w wioślarstwie. Można pod trio podpiąć jeszcze kilka nazwisk, ale pozostańmy przy tym. To i tak wiecej niż Twój jeden faworyt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Krol_kier
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
|
Pią 23:29, 15 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Do tego akurat jesteśmy juz przyzwyczajeni (patrz: piłka nozna)... |
W piłce nożnej z Azerami i Ormianami jeszcze sobie jako tako radzimy.
master_of_flamaster napisał: |
O, przepraszam, faworytów doliczyłem sie czterech. Blanik, czwórka podwójna, Kusznierewicz z Rzyckim i, najprawdopodobniej, Kołecki. |
Blanik - zgoda, w szansach czwórki podwójnej niezbyt się orientuje, natomiast w odniesieniu do Kusznierewicza i Kołeckiego jesteś naprawdę wielkim optymistą.
Niemniej nie obraziłbym się, gdybyś jednak miał racje.
Masahiko napisał: |
Przecież jesteśmy dopiero po tygodniu zmagań |
Dopiero? A ile trwają igrzyska? Pół roku?
Masahiko napisał: |
Każdy doskonale wie, że w końcowej klasyfikacji wyprzedzimy zarówno Mongolie, jak Azerbejdżan i inne tego typu kraje. |
Oj, żebyśmy się jeszcze nie rozczarowali.
Masahiko napisał: |
Poza tym każdy znał polski dorobek i Twoje zestawienie jakoś niczego nowego nie wprowadziło. |
To może zaczniesz usuwać wszystkie nic nie wnoszące posty? Najlepiej zaczynając od swoich.
Będziesz wtedy moderatorem forum o charakterze unikatowym na skale światową - więcej użytkowników niż postów.
Masahiko napisał: |
Oprócz ironii nie używasz zbyt wielu argumentów, więc za bardzo nie ma co się wysilać przy Twoich postach. |
Tak, w moich postach jest tylko ironia + kropki i przecinki. Nawet emotek nie ma.
Krótko mówiąc: kompletne dno.
Nie to, co wspaniałe, wręcz wybitne rozprawy innych forumowiczów, z których rzeczowość argumentów wylewa się na równi z literackim językiem najwyższego piękna.
Och, jam doprawdy niegodny przestawania w tak znamienitym gronie. Ale proszę, pozwólcie mi przynajmniej od czasu do czasu pouczestniczyć w dyskusji. Może spadnie na mnie choć malutka iskierka waszego językowego talentu i wiedzy sportowej i tym samym pozwoli się zbliżyć do nieosiągalnego dotychczas ideału, który dla mnie wyznaczacie...
Krol_kier napisał: |
Z moich wyliczeń, że pewniaków jest trzech - Blanik, Kołecki, czwórka podwójna w wioślarstwie. Można pod trio podpiąć jeszcze kilka nazwisk, ale pozostańmy przy tym. To i tak wiecej niż Twój jeden faworyt. |
Mieli być "murowani faworyci", a nie podpinanie. Doliczyłeś się dziesięciu medali, więc myślałem, że widzisz ich jeszcze więcej.
I dziękuję, że pomogłeś mi w określeniu relacji większości pomiędzy naszymi faworytami. Sam nie poradziłbym sobie z tak skomplikowanymi obliczeniami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krol_kier dnia Sob 00:08, 16 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Sob 06:13, 16 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Masahiko napisał: |
Holcie chcesz powiedzieć, że Schipper też odpuściła sobie treningi? |
a chcesz powiedzieć, że trenerzy Schipper szkolili ją od żłobka, wychowując ją na maszynę do pływania, nie zostawiając czasu na nic, na żadne sesje fotograficzne i reklamowe?
Bo ja chcę powiedzieć tylko to. Że Chinki były znakomite. Tylko, że trzymano je w zamknięciu, z dala od świata. To właściwie nie dziewczyny, tylko jakieś androidy do pływania. Aczkolwiek, co podkreślam - nie jest to w dzisiejszym sporcie coś jakoś szcególnie dziewnego, tyle że prezypadku jest a) zorganizowane w scentralizowany system, b) odpowiednio przedstawione przez media.
Wiesz, chodzi mi o to mniej więcej:
1. Klimek Murańka - "już jako maleńki chłopczyk, pod okiem ojca, przypinał maleńkie narty i podskaikwał na ręcznie uklepanym progu".....tu miejsce na łzy rozczulenia
2. Chińczyk - "już jako maleńkie dziecko został brutalnie skoszarowany i zamieniony w maszynę do robienia wqyników, pozbawiony wyników, tresowany przez trenera"......tu miejsce na łzy oburzenia łamane przez łzy współczucia
Masahiko napisał: |
Skoro ktoś pojawia się zupełnie niespodziewanie, bije rekord świata o 1,5 sek. |
no właśnie, o ile pamiętam, Jędrzejczak mówiła, że tej Chinki nigdy nie widziała. Pewnie nie minęły się na sesji reklamy jogurtów czy czegoś tam...
Masahiko napisał: |
Pewnych barier nie da się przełamać bez wspomagania. |
akurat bariery, których nie da się pokonać bez wspomagania, zostały pokonane już cale lata temu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Sob 10:26, 16 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Krol_kier napisał: |
Dopiero? A ile trwają igrzyska? Pół roku? . |
Prawie trzy tygodnie. W pierwszym tygodniu oprócz kilku pojedynczych występów nie mieliśmy większych szans na powiększenie dorobku medalowego, a i tu niewiele brakło Jędrzejczak, Bierytowi, Bogackiej itp.
Krol_kier napisał: |
Masahiko napisał: |
Każdy doskonale wie, że w końcowej klasyfikacji wyprzedzimy zarówno Mongolie, jak Azerbejdżan i inne tego typu kraje. |
Oj, żebyśmy się jeszcze nie rozczarowali. . |
Widać że wiedzę na temat większości dyscyplin sportowych posiadasz raczej mierną. Albo chcesz uchodzić za pesymistycznego proroka, według którego jesteśmy ułomnym narodem.
Krol_kier napisał: |
To może zaczniesz usuwać wszystkie nic nie wnoszące posty? . |
Każdy ma prawo do wypowiedzi. Przy czym nie zawsze są one na wysokim poziomie intelektualnym...
Krol_kier napisał: |
Tak, w moich postach jest tylko ironia + kropki i przecinki. Nawet emotek nie ma.
Krótko mówiąc: kompletne dno.. |
Jeżeli mówimy o tym temacie to tak. W piłce nożnej z reguły piszesz sensownie
Krol_kier napisał: |
Nie to, co wspaniałe, wręcz wybitne rozprawy innych forumowiczów, z których rzeczowość argumentów wylewa się na równi z literackim językiem najwyższego piękna.
Och, jam doprawdy niegodny przestawania w tak znamienitym gronie. Ale proszę, pozwólcie mi przynajmniej od czasu do czasu pouczestniczyć w dyskusji. Może spadnie na mnie choć malutka iskierka waszego językowego talentu i wiedzy sportowej i tym samym pozwoli się zbliżyć do nieosiągalnego dotychczas ideału, który dla mnie wyznaczacie.... |
Może Ty jakimś poetą zostań czy pisarzem?
Krol_kier napisał: |
Mieli być "murowani faworyci", a nie podpinanie. Doliczyłeś się dziesięciu medali, więc myślałem, że widzisz ich jeszcze więcej.. |
Stwierdzenie "przy dobrych wiatrach" oznacza, mniej więcej tyle samo co "przy dużym szczęściu". Dlatego doliczyłem się 10 medali. Murowanych faworytów moim zdaniem jest 3.
Krol_kier napisał: |
I dziękuję, że pomogłeś mi w określeniu relacji większości pomiędzy naszymi faworytami. Sam nie poradziłbym sobie z tak skomplikowanymi obliczeniami. |
Nie ma za co.
I prośba do Ciebie bardzo serdeczna. Jeżeli masz coś ciekawego do napisania to pisz. Nie wstydz się.
Holt napisał: |
1. Klimek Murańka - "już jako maleńki chłopczyk, pod okiem ojca, przypinał maleńkie narty i podskaikwał na ręcznie uklepanym progu".....tu miejsce na łzy rozczulenia
2. Chińczyk - "już jako maleńkie dziecko został brutalnie skoszarowany i zamieniony w maszynę do robienia wqyników, pozbawiony wyników, tresowany przez trenera"......tu miejsce na łzy oburzenia łamane przez łzy współczucia |
Ojjj nie przesadzaj. Jeśli je to cieszy to niech sobie pływają. Jeżeli są do tego zmuszane to dlaczego mamy się nie oburzać?
Holt napisał: |
akurat bariery, których nie da się pokonać bez wspomagania, zostały pokonane już cale lata temu. |
Zostały pokonane w czasie jednego występu o 1,5sek. ?? To było stopniowe poprawianie wyników - czasem rekord świata utrzymywał się długi, innym razem krócej, ale rzadko się zdarza, żeby bić rekord aż tak bardzo. A żeby było ciekawej zrobiły to dwie zawodniczki z jednego kraju w czasie jednej imprezy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 14:38, 16 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Pierwszy wiekszy sprawdzian nasi siatkarze mają za sobą. Jak poszło?
Tradycjnie. Porażka 0:3 z Brazylią. W pierwszym secie znakomita gra, niestety, w bardzo nerwowj końcówce więcej zimnej krwi zachowali Brazylijczycy i to oni zwycięzyli 30:28. Jednak, co podkreślam po raz kolejny, nasza gra w tej odsłonie meczu nie tylko mogła, ale wręcz musiała sie podobać.
Niestety, kolejne dwa sety nie wygladały już tak wspaniale. Nasi zaczęli popełniac coraz więcej błędów, potem jeszcze na boisku pojawił sie Piotr Gruszka i przegraliśmy obie odsłony meczu 25:19. Co zadecydowało? Myslę, że porażka w pierwszym secie. Podejrzewam, że gdyby udało sie wygrać te nieszczęsna gre na przewagi, moglibysmy pokonac canarinhos nawet 3:0. Jednak taksię nie stało, a nasi pokazali to, z czego znane są ekipy Polski oraz Serbii (mozna dorzucić do tego równiez Włochów) - jesli przegrywają seta w takich okolicznościach, ogarnia ich pewna niemoc i bardzo trudno jest się odbudowac w kolejnych setach. Tutaj juz nawet nie chce mi się krytykowac Raula Lozano, który wciąz uważa, żepsycholog w drużynie siatkarskiej jest zbędny.
A co moge napisac o samej grze? Brawo Krzysztof Ignaczak, który w przeciągu całego spotkania był najlepszym polskim zawodnikiem. A po przegranym Final Six Ligi Światowej pojawiało się już tyle głosów, że na IO to on nie powinien jechać...
W zasadzie, gdybym miał oceniac naszą gre tylko po pierwsyzm secie, powiedziałbym, żefinał murowany. Gdybym miał oceniac dwa kolejne, powiedziałbym, że półfinał będzie cudem. Oceniając jednak całe spotkanie oraz biorąc pod uwagę pierwszego seta (w Brazylijczyków wstąpiły nowe siły, nas te siły opuściły) jestem skłonny stwierdzić, że brazu możemy być raczej pewni. Rosja i Brazylia poza zasięgiem (na chwilę obecną), reszta jednak jaknajbardziej do pokonania. Dobrze by było jednak powalczyc z podopiecznymi Vladimira Alekny i zając drugie miejsce w grupie. Wtedy nasze szanse na finał wzrastaja do 70-80% - w takim bowiem przypadku Rosja i Brazylia spotkają sie w drugim półfinale.
Z tym, że tamci też o tym wiedza.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 14:38, 16 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pucek
|
Administrator
|
|
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Sob 15:07, 16 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
master, jak obliczyles ze z rosja lub brazylia w finale jak zajmiemy 2 miejsce? Mi wyszlo, ze powinnismy byc 3 w grupie [ale nie przykladalem sie do tych obliczen...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 16:31, 16 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Pucek napisał: |
master, jak obliczyles ze z rosja lub brazylia w finale jak zajmiemy 2 miejsce? Mi wyszlo, ze powinnismy byc 3 w grupie [ale nie przykladalem sie do tych obliczen...] |
Bardzo prosto. W ewentualnym półfinale na pewno nie trafimy na drużynę, która w tabeli fazy grupowej będzie bezpośrednio sąsiadowała z anmi albo z naszymi ćwierćfinałowymi rywalami. Z kolei w przypadku zajęcia drugiego miejsca w grupie, znajdziemy sie pomiędzy Rosją a Brazylią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Janisz_
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
|
Sob 18:36, 16 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Może być ciężko masterku. Nawet jeśli wygramy z Rosją, to oni mają od nas lepszy stosunek małych punktów o 13 oczek. Wychodzi, że trzeba prawie po 5 punktów w secie odrabiać, przy założeniu, że będzie 3-0.
Dlatego szkoda tym bardziej tego meczu, bo wygrywając byśmy mieli pewne 2 miejsce w awans do słabszej połówki drabinki (prawdopodobnie Serbia, USA i Bułgaria), a tak będzie to raczej mocniejsza połówka (Rosja, Włochy i Chiny/Wenezuela). Mam jednak nadzieję, że otrzymają nasi jeszcze szanse przełamania tego brazylijskiego kompleksu jeszcze w Pekinie.
Ręczni do przodu i to z Chorwacją - wielkie brawo. Warto powalczyć z Francuzami w ostatnim meczu, bo tam każdy punkt zapewni nam 2 miejsce w grupie.
Awans dziś Maszczyka, choć zafundował niezły thriller ... już tylko jedna walka dzieli go od medalu.
Tymińska ósma, ale jak poprawi oszczep, to możemy mieć wieloboistkę na światowym poziomie w przyszłości.
A jutro nasz dzień .... i hope
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 18:40, 16 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Janisz_ napisał: |
Dlatego szkoda tym bardziej tego meczu, bo wygrywając byśmy mieli pewne 2 miejsce w awans do słabszej połówki drabinki (prawdopodobnie Serbia, USA i Bułgaria), a tak będzie to raczej mocniejsza połówka (Rosja, Włochy i Chiny/Wenezuela). Mam jednak nadzieję, że otrzymają nasi jeszcze szanse przełamania tego brazylijskiego kompleksu jeszcze w Pekinie. |
Mozna wiedzieć, co chodzi z tymi połówkami, bo nie za bardzo rozumiem? WIem tylko tyle, że drugie miejsce pozwoliłoby uniknąc Rosji i Brazylii w półfinale.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 18:43, 16 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Janisz_
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
|
Sob 19:00, 16 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
master napisał: |
1/4 finału:
1. 1A vs. 4B
2. 2A vs. 3B
3. 3A vs. 2B
4. 4A vs. 1B
1/2 finału:
5. 1 vs. 3
6. 2 vs. 4
Finał:
5 vs. 6 |
czyli, jeśli zajmiemy 3 miejsce w grupie, prawdopodobnie będzie to wyglądać tak:
1/4 finału:
1. USA vs. Serbia
2. Włochy vs. Polska
3. Bułgaria vs. Brazylia
4. Wenezuela vs. Rosja
1/2 finału:
5. USA/Serbia vs. Brazylia/Bułgaria
6. Włochy/Polska vs. Wenezuela/Rosja
Czyli istnieje spora szansa, że w półfinale ewentualnym, na 99% znowu wpadamy na Sborną.
A przy drugim miejscu w grupie, mamy otwartą drogę do finału. Bo ani USA, ani Serbia, ani Bułgaria nie są zespołami nie do przejścia.
Chociaż jak czytam, to:
Cytat: |
Wiele wątpliwości wywoływał regulamin pucharowej części turnieju olimpijskiego. Jak wyjaśnił trener w ćwierćfinale pierwszy zespół z grupy A spotka z czwartym z B oraz pierwszy z B z czwartym z A. - Ćwierćfinałowe pary z grona drużyn, które zajmą drugie i trzecie lokaty będą losowane. Nie możemy trafić na ekipę ze swojej grupy, tylko z A - wyjaśnił Świderek. |
... to odnoszę wrażenie, że na próżno dywagujemy Te żółtki to non stop muszą kombinować i dziwiwać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 19:18, 16 Sie 2008 |
|
 Temat postu:
Janisz_ napisał: |
Czyli istnieje spora szansa, że w półfinale ewentualnym, na 99% znowu wpadamy na Sborną. |
Rozumiem, że ten 1% dajesz na walkower? Bo jakoś nie wierze, zeby Wenezuela sama z siebie była w stanie pokonać Rosjan
Janisz_ napisał: |
A przy drugim miejscu w grupie, mamy otwartą drogę do finału. Bo ani USA, ani Serbia, ani Bułgaria nie są zespołami nie do przejścia. |
Pod tym się podpisuje rękami i nogami.
Dziekuję za wyjasnienia, w sprawach technicznych naprawde się gubię
Janisz_ napisał: |
... to odnoszę wrażenie, że na próżno dywagujemy Te żółtki to non stop muszą kombinować i dziwiwać  |
Przypomina mi to finały Ligi Światowej z Serbii i Czarnogóry (jakże źle będziemy je wspominać), kiedy gospodarze w ostatniej chwili wymyslili jakies mecze o rozstawienie, zeby w półfinale na Brazylię czasem nie trafić.
Swoją droga, o czym już wspominałem wczesniej, Chińczycy przekombinowali nawet tak prosta rzecz, jak liczenie skuteczności w ataku. Tym bardziej szokowac może skutecznośc Ryan'a Millar'a w ostatnim meczu Amerykanów z Chinami - cos koło 83%! Jesli przyjdzie nam z nimi grac, trzeba będzie uważac na rozegranie przez środek, bo może być ciężko.
A żebyście się nie nudzili w nocy czekając na kolejne transmisje, kolejna porcja statystyk do przeanalizowania:
Najlepiej punktujący:
1. Clayton Stanley (USA)
2. Ivan Miljkovic (SRB)
3. Ernando Gomez (VEN)
...
10. Mariusz Wlazły (POL)
11. Sebastian Świderski (POL)
Wychodzi, że rozegranie Balla i Grbica (tak, to mnie nie dziwi akurat) jest cholernie czytelne...
Najlepiej atakujący:
1. Clayton Stanley (USA)
2. Sebastian Świderski (POL)
3. Bjoern Andrae (GER)
...
7. Mariusz Wlazły (POL)
9. Michał Winiarski (POL) (ex aequo z Wenezuelczykiem Ernando Gomezem)
Stanley wyprzedza Świderskiego, jednak jest to różnica niecałego procenta. Andrae dalej dzielnie trzyma się w czołówce, a ja achodze w głowę, jak on to robi. Zaskakujące, że w dziesiątce nie ma żadnego Brazylijczyka i tylko jeden Rosjanin, Yuri Berezhko...
Najepiej blokujący:
1. David Lee (USA)
2. Gustavo (BRA)
3. Hubner (GER)
...
7. Pliński (POL)
Tuz przed Plińskim jest jeszcze Bergman. W pierwszej dziesiątce mamy też trzech Rosjan (Volkov, Kuleshov, Mikhaylov). Martwi trochę, że nam ostał się tylko jede Daniel.
Najlepiej zagrywający:
1. Alexey Ostapenko (RUS)
2. Jochen Schöps (GER)
3. Yury Berezhko (RUS)
Co tu dużo gadać - dobrze, że Ignaczak jest w formie.
Najlepiej broniący:
1. Alexey Verbov (RUS)
2. Krzysztof Ignaczak (POL)
3. Sergio (BRA)
Jedyni w rankingu, którzy mają średnio co najmniej 3 obrony na mecz. Forma Ignaczaka znakomita - oby tak dalej. Pasjonująco może wyglądać spotkanie Polska-Rosja.
najlepiej rozgrywający:
1. Paweł Zagumny (POL)
2. Marcelinho (BRA)
3. Valerio vermiglio (ITA)
Jedyny, obok Cisoli, Włoch, ktry załapał sie do rankingu innego niz "Najlepiej punktujący". To najlepiej świadczy o wielkiej klasie Italii.
Marcelinho sporo odrobił do Zagumnego (róznica ok. 0.1), jednak w dalszym ciągu prowadzi Paweł. Warta odnotowania siódma pozycja uznawanego za najlepszego rozgrywacza na świecie Lloya Ball'a oraz przedostania i ostatnia, odpowiednio: Franka Dehne i Nikoli Grbica. Równiez Grankin stosunkowo nisko - 6 miejsce.
Najlepiej przyjmujący:
1. Sergio (BRA)
2. Murilo (BRA)
3. Samardzic (SRB)
...
8. Winiarski (POL)
9. Ignaczak (POL)
No co ja moge napisać... Z tym przyjęciem rzecywiście róznie u nas bywa. Strach pomyslec, jak wylądałaby nasza gra gdyby nie Zagumny...
A na prowadzeniu wciąz Brazylijczycy.
Najlepszy libero:
1. Sergio (BRA)
2. Salparov (BUL)
3. Silva (VEN)
...
6. Ignaczak (POL)
Pozycja Ignaczaka adekwatna do tego, co prezentuje - niejeden może mu zazdrościć gry w obronie, niejednemu może on zazdrościć gry w przyjęciu. Ogólnie jednak postawa "Igł" bardzo na plus.
Za to w czołówce inny libero, którym interesował się Olsztyn, Teodor Salparov z Bułgarii.
I tylko mam nadzieję, że tym razem statystyki przytoczyłem w odpowiednim czasie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 20:04, 16 Sie 2008, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Sob 19:41, 16 Sie 2008 |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|