To już nie raz sie zdarzało że wszystko szło a potem przychodzi nagłe zacięcie i to nie tylko nam i ciężko to wytłumaczyć. Sprawdza sie stara prawda jak nie wygrywasz 3-2 przegrywasz 2-3. Wczoraj przekonali się o tym Włosi dziś nasza kadra.
Najważniejszy jest awans to wielki sukces go zaklepać w takim turnieju. Mamy już spokój. Za to Włosi mają spory problem i pewnie na nas klną ze wszystkich stron
Naprawde w tym turnieju zaprezentowalismy dobrą gre. Narazie Anastazi wykonuje świetną prace. Zdobył brąz na ME mimo ubytków w składzie nie marudził że nie ma tego czy tamtego. Teraz dobre przygotowanie i awans do IO i jeszcze szansa o wygranie PŚ. To była dobra paczka w Japonii kto wchodził sporo wnosił.
Nie wiem jak dokładnie wygląda sprawa z Wlazłym, ale będzie miał spory problem. Niby dlaczego Anastazi ma go brać. Radzimy sobie bez niego. A IO to dla zawodników ogromna impreza tak wiec Wlazły może mieć czego żałować. Już już dobra grupa a Mariusz no cóż będzie mógł wtedy spokojnie odpoczywać bo ciągle coś go boli

Post został pochwalony 0 razy

Awans na IO jest ogromnym sukcesem, ale jakiś taki niesmak czuję po tym meczu. Szkoda.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnich meczów oglądać nie mogłem (cholerne studia zaoczne), jednak miałem relację via SMS. I w sumie jestem w stanie wyjaśnić to, co się działo z Brazylią. Przyczyny bowiem były (w moich oczach) dwie:

1) Nasi zachłysnęli się, niestety, awansem, rozprężyli się zupełnie i jakoś tak wszystko z nich uszło. Jeśli ktoś ma dobrą pamięć oraz ogląda od czasu do czasu mecze piłki ręcznej, być może pamięta, jak wyglądał awans naszych szczypiornistów do turnieju olimpijskiego. Kiedy wydawało się już, że zwycięstwo z Islandią jest pewne, Wenta wziął czas i pogratulował chłopakom dobrze wykonanej roboty. I na krótko przed końcem znów drżałem o wynik, bo zupełnie z Polaków powietrze uszło i tracili bramkę za bramką. Tak samo z naszymi. Ale to nie wszystko...

2)Brazylijczycy byli pod ścianą. Jeśli przegraliby mecz z nami, nie mieliby nawet matematycznych szans na awans do turnieju olimpijskiego. A w kwalifikacjach interkontynentalnycvh zdarzyć się może wszystko, tam awansuje tylko zwycięzca turnieju - gdyby trafili na Bułgarię, raczej szans wielkich by nie mieli. I chyba po tym drugim secie to do nich dotarło.

PKS napisał:

BTW, czas leci a co gra Brazylia to ciągle Giba i Giba masterku, ile on ma lat? Bo odkąd sięgam pamięcią zawsze grał....

36. Ale Giba to nie tylko wybitny siatkarz. To chyba najwybitniejszy sportowiec ze wszystkich ludzi w siatkówkę grających. Parę lat temu, kiedy jego Iskra Odincowo przegrała z Częstochową, on jedyny został i chętnie robił sobie zdjęcia z kibicami oraz rozdawał autografy. Bo, jak stwierdził, zły wynik nie usprawiedliwia olewania kibiców, którzy przecież zapłacili za bilet, żeby zobaczyć mecz, a więc również jego. Od tamtego czasu zupełnie inaczej na niego patrzę, zwłaszcza, że mało która "gwiazdka" (również polska) potrafi się tak zachować.

LUBU napisał:

Nie wiem jak dokładnie wygląda sprawa z Wlazłym, ale będzie miał spory problem. Niby dlaczego Anastazi ma go brać. Radzimy sobie bez niego. A IO to dla zawodników ogromna impreza tak wiec Wlazły może mieć czego żałować. Już już dobra grupa a Mariusz no cóż będzie mógł wtedy spokojnie odpoczywać bo ciągle coś go boli

Jemu jest to na rękę. Chyba nikt już nie bierze na poważnie jego słów, że on chce grać dla Polski. On po prostu boi się jasno zadeklarować, żeby go Solaris czasem nie zawiesił, jak Werblińską (wtedy jeszcze Barańską) parę lat temu.

A atakujących w Polsce paru się znajdzie, że wymienią tylko Kamińskiego, Janeczka, Gromadowskiego i Konarskiego. Ten drugi i ten ostatni jak najbardziej są w stanie już teraz zastąpić Wlazłęgo.

Na koniec napisze jedno. Niecałe pół roku, 3 medale wielkich imprez. Nikt już chyba nie ma wątpliwości, że wybór Anastasiego był wyborem genialnym.

A na Euro 2012 modlimy się o wyjście z grupy...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 17:05, 04 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy

master_of_flamaster napisał:

A na Euro 2012 modlimy się o wyjście z grupy...

Chyba Ty, większość kibiców ma to w dupie

A dla siatkarzy i trenera za cały 2011 rok czapki z głów!!

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Chyba Ty, większość kibiców ma to w dupie

A rozmawiałeś z tą większością, że tak twierdzisz?

Z drugiej strony, Lato stwierdził, że jak z grupy nie wyjdziemy, poda się do dymisji. Nie, żebym w to wierzył, ale...

Majkis napisał:

A dla siatkarzy i trenera za cały 2011 rok czapki z głów!!

Oby następny był równie dobry... Zwłaszcza, że czeka nas turniej olimpijski. I, przy pewnych wzmocnieniach, jak najbardziej Polacy są w stanie go wygrać.

A czapki z głów przede wszystkim przed trenerem. Przyszedł w bardzo trudnym momencie, od początku miał pod górkę. I osiągnął coś naprawdę niesamowitego.

A tymczasem my wracamy do ligowej rzeczywistości, co automatycznie oznaczać będzie, że znowu będę tu osamotniony...

BTW...

[link widoczny dla zalogowanych]

Super pomysł, zwłaszcza, że tego orła nie ma, bo FIVB już dawno temu zabroniła umieszczania godła na koszulkach...

A i jeszcze coś...



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 20:50, 04 Gru 2011, w całości zmieniany 6 razy

master_of_flamaster napisał:

Majkis napisał: Chyba Ty, większość kibiców ma to w dupie A rozmawiałeś z tą większością, że tak twierdzisz?

Więc przynajmniej większość kibiców Legii tak ma.

Co do reszty to bojkot meczów kadry mówi sam za siebie. Przypomnij sobie mecz Polska - WKS i Polska - Węgry. Stadion ten sam.

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

master_of_flamaster napisał: Majkis napisał: Chyba Ty, większość kibiców ma to w dupie A rozmawiałeś z tą większością, że tak twierdzisz? Więc przynajmniej większość kibiców Legii tak ma. Co do reszty to bojkot meczów kadry mówi sam za siebie. Przypomnij sobie mecz Polska - WKS i Polska - Węgry. Stadion ten sam.

Dobra, to jest temat o siatkarzach, nie ma sensu pisac tutaj o jakichśtam kopaczach, bo się śmietnik robi

A na IO wszystko wskazuje na to, że ominie nas "przyjemność" gry w fazie grupowej z Rosjanami i Brazylijczykami. Trafimy za to na Brytyjczyków i Włochów. Powiem szczerze, że dziwi mnie, że gospodarze zdecydowali sie wystawic swoja drużynę akurat w tym sporcie drużynowym (obiło mi sie o uszy, że nie we wszystkich sportach mają do tego prawo bez kwalifikacji). Siatkówka w Wielkiej Brytanii jest traktowana mniej więcej tak samo poważnie jak zawody futbolu australijskiego czy rzut oszczepem pod wodą.

Dla nas to dobrze, przynajmniej z grupy łatwo będzie wyjść.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 18:26, 05 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy

A skąd wiadomo, jak będą wyglądać grupy? Nie ma żadnego 'uczciwego' losowania jak do EURO?

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

A skąd wiadomo, jak będą wyglądać grupy? Nie ma żadnego 'uczciwego' losowania jak do EURO?

Rozstawienie, mój drogi. W każdej grupie 3 drużyny rozstawione metodą "serpentyny" oraz 3 drużyny do nich dolosowane. Perwsza, druga i piąta druzyna rankngu idą do jednej grupy, trzecia, czwarta gospodarze do drugiej. Polska teraz awansuje na czwarte miejsce. Brazylia i Rosja zajmuja dwie czołowe lokaty.

I zanim zaczniesz mi pisać, że znowu nkt nie wie, o co chodzi - ten system stosowany jest od pewnego czasu (od Aten, dokładniej rzecz ujmując), było więc dużo czasu, by się z nim zapoznać.

No i nasi w kwalifikacjach do IO grać nie muszą, co też jest ogromnym plusem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 23:23, 05 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz

Czyli dwie grupy po 6 zespołów. Znając siatkówkę, to wychodzą co najmniej 4 zespoły, więc raczej podział grup nie ma jakiegoś kolosalnego znaczenia. Potrzeba dobrego ćwierćfinału zatem, byle nie znowu Brazylijczycy

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Czyli dwie grupy po 6 zespołów. Znając siatkówkę, to wychodzą co najmniej 4 zespoły, więc raczej podział grup nie ma jakiegoś kolosalnego znaczenia. Potrzeba dobrego ćwierćfinału zatem, byle nie znowu Brazylijczycy

Owszem, cztery zespoły. Potem pierwszy z czwartym, drugi z trzecim, trzeci z drugim i czwarty z pierwszym. Myslę, że spokojnie jestesmy w stanie zając pierwsze-drugie miejsce, więc Rosja i Brazylia pewnie by nas ominęły.

Post został pochwalony 0 razy

A jeszcze odniosę się do tego stwierdzenia, że PŚ jest wyraźnie podzielony jeżeli chodzi o siłę zespołów. Miałem rację, zaliczając Brazylię, Włochy i Rosję do najlepszych. Ich przewaga nad resztą w tym turnieju była dość wyraźna

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

A jeszcze odniosę się do tego stwierdzenia, że PŚ jest wyraźnie podzielony jeżeli chodzi o siłę zespołów. Miałem rację, zaliczając Brazylię, Włochy i Rosję do najlepszych. Ich przewaga nad resztą w tym turnieju była dość wyraźna

Nie no, teraz już przesadziłeś. Na jakiej podstawie tak twierdzisz?

Brazylia do końca drżała o awans, w meczu z Polską wygrali praktycznie tylko dlatego, że nasi siatkarze za szybko spoczęli na laurach (awans jest, zadanie wykonane). Do tego stracili punkt z Chinami (!), żeby było ciekawiej - dwa sety ugrane z Brazylią były bodajże pierwszymi setami, jakie Chińczycy wygrali w całym turnieju. Do tego dzień po dniu przegrali z Kubą i Serbią. Gdzie tu jest ta przewaga?

O Włochach nawet już nie ma co pisać. Ich przewaga była tak ogromna, że nie awansowali do turnieju olimpijskiego, Również oni dostali baty od tej bardzo średniej przecież Kuby.

Pytam więc raz jeszcze: gdzieś Ty tę przewagę znalazł?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 16:20, 07 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz

master_of_flamaster napisał:

Pytam więc raz jeszcze: gdzieś Ty tę przewagę znalazł?

W punktach?

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

master_of_flamaster napisał: Pytam więc raz jeszcze: gdzieś Ty tę przewagę znalazł? W punktach?

Fajnie. Szkoda, że same mecze tych drużyn z Kuba zaprzeczaja Twojej teorii. Z Serbią Brazylia też się nie popisała. Widzisz, tak juz jest, że nie zawsze tabela odzwierciedla grę drużyny. Przykład? Polska w ME. Grali, powedzmy sobie szczerze, słabo Ale trzecie miejsce zajęli.

Ja np swoja opinie opieram o grę. I Serbia z Kuba pokazały, że wcale tak te ekipy nie odstawały Zreszta, idąc tym tokiem rozumowania, Polacy Brazylię przewyższają. A kedy ostatnio z nimi wygrali?

Post został pochwalony 0 razy

Wiesz, nie chodzi mi jedynie o kolejność w PŚ. Raczej o to, że czwarci Włosi wyprzedzili piątą Kubę o 4 punkty zaś szóstą Serbię aż o 8. To jednak dość znacząca różnica na takim dystansie (to prawie punkt więcej na mecz!).

Ale wiem, że jeśli chodzi o siatkę to i tak Cię nie przekrzyczę

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Wiesz, nie chodzi mi jedynie o kolejność w PŚ. Raczej o to, że czwarci Włosi wyprzedzili piątą Kubę o 4 punkty zaś szóstą Serbię aż o 8. To jednak dość znacząca różnica na takim dystansie (to prawie punkt więcej na mecz!). Ale wiem, że jeśli chodzi o siatkę to i tak Cię nie przekrzyczę

Ci sami Włosi rok wcześniej zostali zdecydowanie wyprzedzeni przez Kubę, a dwa miesiące wcześniej gładziutko przegrali z Serbią. Serbia, jak już podkreślałem, miała dość siły, żeby zniszczyć Brazylię. Kuba z kolei słabo rozpoczęła turniej, ale potem było już tylko coraz lepiej. Różnice punktowe w turnieju, gdzie grasz 12 spotkań praktycznie dzień po dniu nie do końca odzwierciedlają klasę wszystkich zespołów, które biorą w nim udział. Nie tylko w siatkówce.

Post został pochwalony 0 razy

Bla bla bla

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Bla bla bla

Dziękuję za jakże treściwą odpowiedź, tak wiele wnoszącą do dyskusji...

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Powiem szczerze, że robi się z Sebastiana Świderskiego taki siatkarski Arjen Robben niestety. Z tym, że odnoszę wrażenie, iż Holender jednak częściej pojawia się na boisku niż polski siatkarz. Pojawiają się zresztą już nawet głosy, że Sebastian powinien (przedwcześnie, mimo wszystko) zakończyć karierę zawodniczą, bo w tym stanie i tak już wiele nie pogra. Cóż, na pewno szkoda zawodnika, jednego z najlepszych polskich siatkarzy (i sportowców w ogóle), a nawet myślę, że spokojnie można mówic tutaj o jednym z najlepszych na świecie. Jednak obawiam się, że to byłaby jedyna rozsądna decyzja (tak dla niego, jak i dla klubu), jaką ów zawodnik mógłby podjąć. Lata zbytniej eksploatacji zrobiły jednak swoje (zauważcie tutaj, że ten zawodnik ZAWSZE był do dyspozycji zarówno trenera klubowego, jak i selekcjonera).

A Wlazły będzie miał kolejny dowód na to, że ma rację i wcale nie przestał chcieć grać dla kadry.

BTW
[link widoczny dla zalogowanych]

A Dżej-Dżej wciąż jest 30%-man Z kolei Gromadowski jak na razie zdaje se prezentowac niezłą, w miarę równą formę. Szkoda, że Anastasi uparcie pomija tego zawodnika...

I tak cos czuję, że tak do lipca-sierpnia czeka mnie samotne pisanie tutaj.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 23:58, 12 Gru 2011, w całości zmieniany 3 razy

ZAKSA prowadzi na wyjeździe z Trentino 2:1. Prowadzi z najlepszą obecnie druzyna świata. Prowadzi w pełni zasłużenie.

A tak po prawdzie to powinno być już 3:0 dla polskej drużyny, jednak trzy skandaliczne wręcz decyzje sędziego zadecydowały o porażce 23:25 w trzecim secie. Oby nie skończyło sie jak ostatni mecz ligowy z Jastrzębskim Węglem, kiedy tez prowadzili 2:0, żeby ostatecznie przegrać 3:2.

I już 2:2. Szkoda gadać, w obu setach arbiter ewidentnie oszukał gości, w obu te własnie decyzje zadecydowały o zwycięstwie Trentino. Można powiedzieć, że pan sędzia prezentuje starą, dobrą meksykańską szkołę kreatywnego prowadzenia spotkań.

Piękny mecz. Tylko tyle mogę powiedzieć. Wspaniała gra ZAKSY i zwycięstwo 3:2. Oczywiście, mogło i powinno być 3:0, ale cóż, sędzia najwyraźniej chciał nam zafundowac więcej siatkówki na najwyższym poziomie. I zafundował. Jak już mówiłem, mecz wspaniały, a ZAKSA ogrywa klubowego mistrza świata, dwukrotnego (z rzędu!) zwycięzcę Ligi Mistrzów, najlepszy zespół świata, siatkarską Barcelonę etc etc etc - w skrócie: Trentino Volley.

Kiedy ostatnio w piłce noznej polski zespół osiągnął coś podobnego? Kiedy w ogóle ostatnio w LM grał?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 22:58, 14 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy

Może kogoś to zainteresuje...
[link widoczny dla zalogowanych]

Ja osobiście mogę powiedzieć, jak ja to widzę...

Najlepszy siatkarz: Krzysztof Ignaczak. [pozostali nominowani: Kurek, Kubiak, Nowakowski, Zagumny, Żygadło]
Facet praktycznie ciągnie grę w przyjęciu każdej drużyny, w której występuje. W minionym roku potwierdził tylko, że nalezy do ścisłej światowej czołówki zawodników grających na pozycji libero. Wahałem się tutaj trochę między Ignaczakiem a Kubiakiem, zadecydowała tutaj stabilność formy, z którą ten drugi miewał problemy pod koniec roku. Kurka nie brałem pod uwagę, zdaję sobie co prawda, że jego chwilami słabsza forma (np. bardzo przeciętne Mistrzostwa Europy) wynikały po części z przemęczenia, jednak będę brutalny: co mnie to obchodzi? Nominacja dla Żygadły mnie zwyczajnie rozbawiła, parę dobrych meczów w kadrze nagle czyni z REZERWOWEGO w Trentino kandydata do miana zawodnika roku? Możdżonek, Ruciak, Zatorski, Czarnowski, WIniarski, Wlazły... Każdy z nich (a moge ichw ymienić jeszcze więcej bardziejby się tutaj nadawał...

Najlepsza siatkarka: Katarzyna Skowrońska-Dolata [pozostałe nominowane: Glinka-Mogentale, Kosek, Maj, Okuniewska, Radecka].
Widziałem ledwie trzy mecze naszych pań w tym roku (akurat tak się złożyło, że grały w Zielonej Górze). Za mało, żeby dokonać jakiegokolwiek wyboru, a wyboru dokonac musiałem. Kierowałem się wyłącznie urodą. A, że zabrakło Werblińskiej w tym gronie...

Siatkarskie objawienie: Piotr Hain [pozostali nominowani: Z. Czyżnielewska, Ł. Polański, Młoda Liga, D. Wojtaszek, J. Sosnowska]
Wahałem się między Hainem a Polańskim. Ostatecznie zadecydował fakt, że ten drugi po bardzo dobrym sezonie musiał uznać wyższośc Holmesa, Bontje i Gawryszewskiego i wylądował w Młodej Lidze, z kolei Hain, co prawda na razie jako numer trzy (po Kadziewiczu i Guni), ale jednak wciąz łapie się do składu. Nominacja dla Wojtaszka trochę zaskoczyła, chłopak już od dłuższego czasu gra w PlusLidze i umieszczany jest obok takich talentów, jak Dębiec, Stańczak czy Zatorski (oraz, na razie bardzo nieśmiało, zmiennik tego pierwszego, Bonisławski). No, ale dopiero w ostatnim sezonie Polibuda coś w tej lidze osiągnęła. Może dlatego dopiero teraz go zauważyli...

Najlepszy zagraniczny siatkarz: Antonin Rouzier [pozostali nominowani: Antiga, Divis, Grozer, Gladyr, Łasko].
Tutaj znów miałem wątpliwości. Powiem, że początkowo nawet postawiłem na Divisa, jednak róznica, jaką zrobiło w Kędzierzynie przyjście Rouziera w porównaniu z tym, co drużyna grała za czasów Dżej-Dżeja okazała się być niemożliwa do niezauważenia. Francuz rewelacyjny jest, kto nie wierzy, jego rzecz.

Najlepsza zagraniczna siatkarka: Debby Stam-Pillon [pozostałe nominacje: Özsoy , Plchotova, Rouseaux , Thompson, Wensink]


Najlepszy trener: Andrea Anastasi [pozostali nominowani: Bernardi, CHiappini, Nawrocki, Serwiński, Stelmach]
Brąz w Mistrzostwach Europy, brąz w Lidze Światowej, srebro w Pucharze Świata. Nigdy Polacy nie zdobyli trzech medali w jednym sezonie reprezentacyjnym. Do tego dodajmy awans na przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie. Oby kontynuował swoja znakomita pracę.
Zaskoczył mnie brak w tym gronie Radosława Panasa, który osiągnął świetny wynik z Polibudą. Owszem, teraz jest gorzej, ale więcej w tym winy Kubiaka i Grodeckiej...

Najlepsza para w siatkówce plażowej: Grzegorz Fijałek/Mariusz Prudel [pozostałe nominacje: Kądzioła/Szałankiewicz, Kantor/Łosiak, Kaczmarek/Kosiak, Kociołek/Baran, Brzostek/Kołosińska]
Bo wywalczyli awans do IO (co dla naszych siatkarzy plazowych dotąd było Świętym Graalem niemal), bo są w ścisłej światowej czołówce, bo mają realne szanse na medal w IO... To taki Fyrstenberg/Matkowski siatkówki plażowej.

Najlepszy działacz siatkarski: Piotr Pluszyński, prezes BBTS Bielsko-Biała [pozostałe nominacje: Pietrzyk, Grodecki, Popko, Przedpełski, Szczukiewicz]
Bo jako jedyny spośród pierwszoligowych (i jeden z niewielu w ogóle) miał jaja, żeby otwarcie krytykowac pomysł z zamknięciem PlusLigi.
Obecnoś w gronie nominowanych Solarisa i Popki to chyba jakiś żart.

Największe siatkarskie rozczarowanie: zamknięcie PlusLigi [pozostałe "nominacje": sprawa Mariusza Wlazłego, afera wokół transferu Kubiaka, sposób zwolnienia Matlaka ze stanowiska selekcjonera kadry pań (dowiedział się ze strony PZPS, większa farsa niż zwolnienie Castellaniego via SMS), wideowryfikacja w PlusLidze (a raczej jej ograniczenia: sprawdzać można tylko kontakt piłki z linią i/lub dotknięcie siatki, z kolei rzecz chyba najistotniejsza - dotknięcie piłki przez blok, nie jest możliwa do zweryfikowania - paranoja jakaś), incydent na meczu GTPS - Energetyk (zawodnik gości, Adam Michalski, dał w pysk Bartłomiejowi Nerojowi z Gorzowa)].
Bo jest to najbardziej kretyńska, debilna, idiotyczna, poroniona decyzja, na jaką mógł wpaść Solaris, Popko i cała ich świta. I w nagrode nominowali tych debili do tytułu działacza roku - ja bym urwał wiadomo co i kazał zjeść.

No i zapraszam do głosowania i, tak nieśmiało, do dyskusji...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 22:22, 03 Sty 2012, w całości zmieniany 3 razy

Jak powklejasz więcej zdjęć jakichś ładnych siatkarek to wtedy z Tobą podyskutujemy

Post został pochwalony 0 razy

W sumie, dla rozluźnienia atmosfery...

[link widoczny dla zalogowanych]

Zdjęcie numer 3 to jedyny powód, dla którego od czasu do czasu oglądam PlusLigę kobiet, jak również jeden z dwóch, dla których oglądam kadrę siatkarek.

I na koniec kolejna (po Debby Stam) Holenderka (generalnie ich kadrze chyba tylko Polki i Serbki dorównują), Manon Flier...



Może chociaż to Was zainteresuje tematem siatkówki...

Ech, niedługo to mi się tu "Fakt" zrobi...

Post został pochwalony 0 razy

Holenderka pierwsza klasa!

Z rankingu zaś, zdecydowanie ostatnia Pani wygrywa

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Może chociaż to Was zainteresuje tematem siatkówki... Ech, niedługo to mi się tu "Fakt" zrobi...

Nie dramatyzuj
Zdjęcie 12 mi się nie wyświetla - czyżby miała być tam Debby Stam? Ja stawiam na Nią W ogóle Muszyniankę się chyba obecnie najprzyjemniej ogląda

Do "ważniejszej" części ostatnich tematów póki co się nie odniosę, gdyż uciekam na szklankę mleka Ale spróbuję powrócić jutro
Zdrówka!

Post został pochwalony 0 razy

Red_Devil napisał:

Zdjęcie 12 mi się nie wyświetla - czyżby miała być tam Debby Stam? Ja stawiam na Nią W ogóle Muszyniankę się chyba obecnie najprzyjemniej ogląda

Na stronach sport.pl i zczuba.pl generalnie ostatnie zdjęcie/film/else się nie wyświetla nigdy, nie wiem czemu, to po prostu powrót do głównej strony jest.

I tak, w rankingu zabrakło Debby Stam. Decyzja dla mnie całkowicie niezrozumiała.

A Muszynianka jak dla mnie godnym spadkobiercą WIniarów Kalisz jest (aczkolwiek tamta ekipa, w czasach świetności, chyba pod względem urody nie miała sobie rónych)

Red_Devil napisał:

Do "ważniejszej" części ostatnich tematów póki co się nie odniosę, gdyż uciekam na szklankę mleka Ale spróbuję powrócić jutro Zdrówka!

Czekam więc do jutra

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Najlepszy siatkarz: Krzysztof Ignaczak. [pozostali nominowani: Kurek, Kubiak, Nowakowski, Zagumny, Żygadło]

Zgadzam się - Igła. Cały czas wysoka i stabilna forma. Wielki sezon Krzyśka, a przecież po srebrnym medalu MŚ i wygryzieniu GO przez Gacka, wydawało się, że Igła powoli będzie się kończył, a tu proszę

master napisał:

Nominacja dla Żygadły mnie zwyczajnie rozbawiła, parę dobrych meczów w kadrze nagle czyni z REZERWOWEGO w Trentino kandydata do miana zawodnika roku? Możdżonek, Ruciak, Zatorski, Czarnowski, WIniarski, Wlazły... Każdy z nich (a moge ichw ymienić jeszcze więcej bardziejby się tutaj nadawał...

Jak dla mnie naturalna kolej rzeczy - świetny rok dla reprezentacji, a Łukasz pokazał, że siedzenie na ławie w Trentino nie czyni Go wiele słabszym zawodnikiem (bo coś tam na pewno). Zatorski, Czarnowski, Wlazły? Za co? Za to, że w naszej lidze się wyróżniali?

master napisał:

Najlepsza siatkarka: Katarzyna Skowrońska-Dolata [pozostałe nominowane: Glinka-Mogentale, Kosek, Maj, Okuniewska, Radecka]. Widziałem ledwie trzy mecze naszych pań w tym roku (akurat tak się złożyło, że grały w Zielonej Górze). Za mało, żeby dokonać jakiegokolwiek wyboru, a wyboru dokonac musiałem. Kierowałem się wyłącznie urodą. A, że zabrakło Werblińskiej w tym gronie...

He he, moja wiedza o żeńskiej siatkówce jest ostatnio na bardzo podobnym poziomie, dlatego chętnie zgodziłbym się z kryterium jak i wyborem Ale stawiam jednak na Radecką, Skowrońska za daleko wyjechała i nie mam pojęcia jak tam jej idzie

master napisał:

Siatkarskie objawienie: Piotr Hain [pozostali nominowani: Z. Czyżnielewska, Ł. Polański, Młoda Liga, D. Wojtaszek, J. Sosnowska] Wahałem się między Hainem a Polańskim.

Fajnie by było, gdyby siatkarskie objawienie grało w przyszłym roku na poziomie Michała Kubiaka Widzę, że o środek nie musimy się na przyszłość martwić. Oby zagraniczni siatkarze nie powstrzymali rozwoju naszych młodych,a le ja bardziej jestem zwolennikiem teorii, że Polański nauczy się więcej trenując np. z Bontje'm, niż grając z przeciętniakami. Stawiam na Polańskiego.

master napisał:

Najlepszy zagraniczny siatkarz: Antonin Rouzier [pozostali nominowani: Antiga, Divis, Grozer, Gladyr, Łasko

Tu bardziej zastanawiałbym się nad kimś z dwójki - Rouzier lub Łasko. Ostatecznie zgadzam się z wyborem Francuza, aczkolwiek warto zwrócić uwagę, że jemu rozgrywa Zagumny, a Łasce Vinhedo, bądź Thornton.

master napisał:

Najlepsza zagraniczna siatkarka: Debby Stam-Pillon [pozostałe nominacje: Özsoy , Plchotova, Rouseaux , Thompson, Wensink]

Taaaaak

Najlepszy trener i najlepsza para plażówki - tutaj wątpliwości być nie może.

master napisał:

Obecnoś w gronie nominowanych Solarisa i Popki to chyba jakiś żart.

Ponury żart Ciekawe jak by to było, gdyby w piłce nożnej wybierano najlepszego działacza :> O pozostałych Panach nic nie wiem, ale skoro piszesz, że jako jeden z nielicznych krytykował ten chory pomysł - należy się zgodzić

master napisał:

Największe siatkarskie rozczarowanie: zamknięcie PlusLigi [pozostałe "nominacje": sprawa Mariusza Wlazłego, afera wokół transferu Kubiaka, sposób zwolnienia Matlaka ze stanowiska selekcjonera kadry pań (dowiedział się ze strony PZPS, większa farsa niż zwolnienie Castellaniego via SMS), wideowryfikacja w PlusLidze (a raczej jej ograniczenia: sprawdzać można tylko kontakt piłki z linią i/lub dotknięcie siatki, z kolei rzecz chyba najistotniejsza - dotknięcie piłki przez blok, nie jest możliwa do zweryfikowania - paranoja jakaś), incydent na meczu GTPS - Energetyk (zawodnik gości, Adam Michalski, dał w pysk Bartłomiejowi Nerojowi z Gorzowa)].

Bo jest to najbardziej kretyńska, debilna, idiotyczna, poroniona decyzja, na jaką mógł wpaść Solaris, Popko i cała ich świta. I w nagrode nominowali tych debili do tytułu działacza roku - ja bym urwał wiadomo co i kazał zjeść. [/quote]

He he he he Cojones jak sądzę. Swoją drogą szkoda, że w tak pięknym siatkarsko roku znalazło się tyle niepotrzebnych i smutnych spraw. Równie dobrze można by wybrać "sprawę Wlazłego", który gdyby miał głowę taką jak umiejętności to byłby najlepszym atakującym na świecie, a inne kraje bałyby się nas... Wybieram sprawę Wlazłego, tak żebyśmy nie głosowali podobnie
P.S. Pamiętasz jak Nerojowi przepowiadaliśmy świetlaną przyszłość? Się chłopak zatrzymał, a szkoda...

Post został pochwalony 0 razy

Red_Devil napisał:

Jak dla mnie naturalna kolej rzeczy - świetny rok dla reprezentacji, a Łukasz pokazał, że siedzenie na ławie w Trentino nie czyni Go wiele słabszym zawodnikiem (bo coś tam na pewno). Zatorski, Czarnowski, Wlazły? Za co? Za to, że w naszej lidze się wyróżniali?

No, skoro Żygadło dostał nominację za kilka dobrych spotkań, z pewnością zasłużyli na nią zawodnicy, którzy przez cały sezon grali pierwsze skrzypce w swoich drużynach, nie tylko w PlusLidze, ale i w europejskich pucharach...
Poza tym zauważ, że zawodnik przez wielu uznawany obecnie za najlepszego na świecie - Osmany Juantorrena - w kadrze jednak nie występuje. Co nie przeszkadza mu być w ścisłej światowej czołówce. Więc czemu nie Czarnowski, Wlazły czy Zatorski?

Red_Devil napisał:

Ale stawiam jednak na Radecką, Skowrońska za daleko wyjechała i nie mam pojęcia jak tam jej idzie

Podobno tak, jak w każdym innym klubie, w którym grała.

Red_Devil napisał:

Oby zagraniczni siatkarze nie powstrzymali rozwoju naszych młodych,a le ja bardziej jestem zwolennikiem teorii, że Polański nauczy się więcej trenując np. z Bontje'm, niż grając z przeciętniakami. Stawiam na Polańskiego.

Pytanie brzmi, czy dużo sobie z tym Bontje potrenuje, skoro ostał przesunięty do drużyny z Młodej Ekstraklasy. Aczkolwiek przyznaję, że duże nadzieje z nim wiążę. Nie wiem czy nie lepiej dla niego by nie było, gdyby Jastrzębianie go wypożyczyli do innej drużyny.

Red_Devil napisał:

Tu bardziej zastanawiałbym się nad kimś z dwójki - Rouzier lub Łasko. Ostatecznie zgadzam się z wyborem Francuza, aczkolwiek warto zwrócić uwagę, że jemu rozgrywa Zagumny, a Łasce Vinhedo, bądź Thornton.

Z jednej strony racja, ale zauważ, że Jaroszowi również rozgrywał Zagumny. Różnica pomiędzy atakującymi jest jednak widoczna na każdym kroku.

Red_Devil napisał:

P.S. Pamiętasz jak Nerojowi przepowiadaliśmy świetlaną przyszłość? Się chłopak zatrzymał, a szkoda...

W Polibudzie trochę się pogubił i, niestety, nie wytrzymał konkurencji ze strony Salasa, a teraz Steuerwalda. No i, dokładnie tak piszesz, zatrzymał się w rozwoju. Niestety, odnoszę wrażenie, że na "dobrej drodze" do tego samego jest Fabian Drzyzga...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 15:15, 09 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz

master_of_flamaster napisał:

No, skoro Żygadło dostał nominację za kilka dobrych spotkań, z pewnością zasłużyli na nią zawodnicy, którzy przez cały sezon grali pierwsze skrzypce w swoich drużynach, nie tylko w PlusLidze, ale i w europejskich pucharach... Poza tym zauważ, że zawodnik przez wielu uznawany obecnie za najlepszego na świecie - Osmany Juantorrena - w kadrze jednak nie występuje. Co nie przeszkadza mu być w ścisłej światowej czołówce. Więc czemu nie Czarnowski, Wlazły czy Zatorski?

Akurat Juantorena jest zawodnikiem mistrza Włoch i zwycięzcy LM. Miejsce wśród najlepszych jest dla Niego (tak jak i dla Kaziyski'ego ) bezsprzeczne. Wlazły i spółka nie wyróżniali się w lidze aż tak bardzo spośród innych, a Puchary (LM) bądź co bądź zakończyła się dla Skry miejscem 5-7 (nie odzwierciedla to według mnie siły SKry w zeszłym sezonie, ale cóż...).

master napisał:

]Pytanie brzmi, czy dużo sobie z tym Bontje potrenuje, skoro ostał przesunięty do drużyny z Młodej Ekstraklasy. Aczkolwiek przyznaję, że duże nadzieje z nim wiążę. Nie wiem czy nie lepiej dla niego by nie było, gdyby Jastrzębianie go wypożyczyli do innej drużyny.

No to rzeczywiście niezbyt wiele... W sumie to wypożyczenie na sezon nie byłoby złe, Jastrzębie ma jedną z najlepszych par środkowych w Polsce, może do Delecty mógłby trafić, Jurkiewicz jakoś nigdy mnie nie przekonywał...

master napisał:

Z jednej strony racja, ale zauważ, że Jaroszowi również rozgrywał Zagumny. Różnica pomiędzy atakującymi jest jednak widoczna na każdym kroku.

Prawda, jednak często też jest tak, że to rozgrywający "powstrzymuje" atakującego

master napisał:

W Polibudzie trochę się pogubił i, niestety, nie wytrzymał konkurencji ze strony Salasa, a teraz Steuerwalda. No i, dokładnie tak piszesz, zatrzymał się w rozwoju. Niestety, odnoszę wrażenie, że na "dobrej drodze" do tego samego jest Fabian Drzyzga...

No niestety, Drzyzga, Łomacz, Neroj, żaden z nich nie rozwija się na tyle odpowiednio, byśmy mogli być spokojni o przyszłość reprezentacji. A Zagumny i Żygadło (tak, przekonałem się ostatnio do Niego ) wiecznie grać nie będą...

Post został pochwalony 0 razy