. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Inne sporty
. Siatkówka Go back
Autor Wiadomość
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Chyba kończy sie pewna era. Najpierw Niemcy zdobyli mistrzostwo olimpijskie. Dzisiaj holenderska para, Brouwer/Meeuwsen, pokonała... Co ja gadam - rozbiła w finale Brazylijczyków, Ricardo/Álvaro Filho 2:0. Dwa lata temu wieszczyłem koniec dominacji Brazylijczyków i Amerykanów w beach volley'u. Dzisiaj kolejny krok ku temu został poczyniony. I tylko szkoda Fijałka/Prudla, że wygrali wszystko w grupie, żeby w 1/8 trafic na cholernych Brazylijczyków. Szczególnie, że Polacy w pokonanym polu zostawili również nowych mistrzów...

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

taki artykuł rzucił mi się w oczy, więc pytam:

Jaki sens ma wprowadzenie tych challengów, skoro nikt nie ma obowiązku ich stosowania? Tzn. będąc ściślejszym, decyzja należy do gospodarza... Co za bzdura.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
http://sport.wp.pl/kat,11751,title,LS-decydujace-mecze-Polakow-bez-weryfikacji-wideo,wid,15807163,wiadomosc.html

taki artykuł rzucił mi się w oczy, więc pytam:

Jaki sens ma wprowadzenie tych challengów, skoro nikt nie ma obowiązku ich stosowania? Tzn. będąc ściślejszym, decyzja należy do gospodarza... Co za bzdura.
Szczerze? W obecnej formie wideoweryfikacja jest największym idiotyzmem, jaki pojawił się w ostatnich latach w siatkówce. Nawet "złota zasadę" wyprzedza. Sam pomysł analiz wideo rzeczywiście jest godny pochwały, jednak przepisy ją regulujące są, delikatnie mówiąc, guzik warte. Osmielę sie nawet stwierdzić, że decyzja, którą przytaczasz w artykule nie będzie miała najmniejszego wpływu na mecz.

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
A mógłbyś rozwinąć?

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
A mógłbyś rozwinąć?
Miałem nadzieję, że o to zapytasz. Smile Cytat z regulaminu PlusLigi:
Cytat:
Przedmiotem wideo weryfikacji mogą być wyłącznie następujące sporne sytuacje podczas meczu:
a. miejsce upadku piłki (piłka w boisku - piłka poza boiskiem - aut);
b. kontakt piłki z antenką (w szczególności kolejność kontaktu – po bloku czy po ataku);
c. kontakt zawodnika z siatką;
d. kontakt stóp zawodnika z liniami: końcową – przy wykonywaniu zagrywki, ataku przez zawodnika grającego w linii obrony oraz przekroczenia linii środkowej;

Możemy zatem sprawdzać najmniej sporne sytuacje podczas meczu (myslę, że poniżej 10% kontrowersyjnych decyzji pod to podpada). Czego z kolei nie można sprawdzać? Czy piłka zaatakowana w aut była po bloku. Zdecydowana większość kontrowersyjnych sytuacji dotyczy właśnie tego. W efekcie tego system challenge nie jest obecnie wiele wart.

Ale jest jeszcze ciekawiej. W challenge'u kapitan drużyny musi bowiemjasno określić, co dokłądnie chce sprawdzić. I jeśli przez przypadek zostanie wykryty inny błąd, sędzia musi ów błąd odgwizdać. Oznacza to, że w praktyce przy błednie odgwizdanym braku kontaktu piłki z blokiem rywali (bardzo częsta sytuacja, jakjuż wspominałem), challenge jest zgłaszany na dotknięcie siatki. W PlusLidze jeszcze czasem to przechodzi. W LŚ kamery challenge'owe są jednak tak ustawione, że niemożliwym staje się zweryfikowanie czy piłka była grana po bloku, czy też nie (konkretnie: w PlusLidze kamera jest z boku i na pewnej wysokości tak, że widać ewentualny kontakt piłki z blokiem, w LŚ - niziutko, przyu samej taśmie, przybliżenie ogromne, widać tylko czy ręce dotykają taśmy, piłki w ogóle nie widać).

Kolejnym problemem jest nieczyste odbicie. W samym meczu z USA sedziowie uznali mnóstwo nieczystych odbić po obu stronach. Szczególnie po stronie rywali, którzy regularnie przeprowadzali akcje (a nawet punktowali) po babolach, których nie umiałem wykonać nawet, kiedy dopiero zaczynałem grać w siatkówkę. I wiesz co? Nieczystego odbicia również nie można sprawdzać...

Nie można też sprawdzić, czy piłka podbita przez obrońcę dotknęła wcześniej parkietu - a i takie sytuacje się zdarzają. Aczkolwiek tutaj sędziowie mylą się na tyle rzadko, że akurat ten brak można wybaczyć.

Efekt jest taki, że challenge jest totalnie bezużyteczny. ROzwiązanie tego problemu jest z kolei bardzo proste. W miejsce punktów a-d wstawić jedno słowo: "wszystko".

A najbardziej kuriozalne sytuacje tochallenge na challenge. My zdobywamy punkt, oni zgłaszają challenge, że siatki dotknęlismy i maja rację. Punkt dla nich. To my dajemy challenge'a, że linia trzeciego metra była u nich przekroczona. Punkt z powrotem dla nas. Very Happy Aczkolwiek to już jest sytuacja jak najbardziej słuszna i normalna, regulamin pozwala sprawdzać każdy element akcji, nie tylko końcową decyzję arbitra (z czym ogromny problem ma Lorenzo Bernardi Smile ).

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 22:30, 11 Lip 2013, w całości zmieniany 6 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
No, jeśli faktycznie jest tak, że te punkty obejmują tylko 10% spornych sytuacji, to rzeczywiście sytuacja mocno kuriozalna.
Co jednak sądzisz o samej możliwości manipulacji, tj. jedni się godzą na te challenge, inni nie? Czyż to nie paranoja, że nie jest odgórne nakazanie stosowanie tych powtórek video?

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
No, jeśli faktycznie jest tak, że te punkty obejmują tylko 10% spornych sytuacji, to rzeczywiście sytuacja mocno kuriozalna.
Co jednak sądzisz o samej możliwości manipulacji, tj. jedni się godzą na te challenge, inni nie? Czyż to nie paranoja, że nie jest odgórne nakazanie stosowanie tych powtórek video?
Dopóki ktoś nie zrobi z tym porządku, zupełnie mnie to nie rusza. W LŚ system i tak sie nie sprawdza, bo tylko zawodnicy z polskiej ligi maja jakiekolwiek pojęcie, jak to działa. Słyszałem, że Brazylijczycy na finały play-off mieli to jeszcze wprowadzić, ale nie wiem ile w tym prawdy.

Poza tym w LŚ posunęli się do jeszcze wiekszego debilizmu i pokazują na telebimie kamerę challenge, jeśli drużyna go zgłosi. Dodaj do tego atmosfere w przeciętnej bułgarskiej hali i wyjdzie, że z samych względów bezpieczeństwa wręcz nalezy odpuścić sobie to cholerstwo. Zwłaszcza, że od nich to tylko Penczew wie, o co w challenge'u chodzi. A nie wiem nawet czy z Polską zagra.

Post został pochwalony 0 razy
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Pozamiatali nami w tej Warnie, gładkie 0-3 bez żadnego stylu. W całych eliminacjach słabo graliśmy, z tą gra nie było co się gdzieś pchac. Trzeba trochę ochłonąć i brac się do roboty. W Bułgarii trzeba było wygrac, byliśmy jednak bez formy i okropnie wręcz anemiczni ospali o jakies dokładności nie wspominając.

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Pytanie do znawców

Czy my i w tej siatkówce jesteśmy po prostu ciency i dużo słabsi, niż jeszcze parę lat temu? Czy można snuć wnioski, że wygrana rok temu w LŚ była skutkiem tylko i wyłącznie tego, że wszystkie poważne reprezentacje miały na te rozgrywki wyjebane bo IO?

I w ogóle czemu mamy taką mocną grupę eliminacyjną? Na samej górze w tej siatkówce są mocno pieprznięci w łeb. Począwszy od durnych przepisów (jak sam opisałeś a propos challenge'ów), poprzez idiotyczne systemy na MŚ, gdzie nie wiadomo czy opłaca się wygrywać czy przegrywać a kończąc na tym, że tworzy się jakąś grupę dla siatkarsko opóźnionych i daje im jedno miejsce w finale LŚ, zamiast dwóch, gdzie w zasadzie nasza grupa mogłaby sama stworzyć Final Six.

W ogóle, im dalej sobie wchodzę w jakieś szczególiki dotyczące tej LŚ, to widzę coraz bardziej kuriozalne rzeczy. Np. Francuzi, na 5 zjazdów mają 3 wyjazdy - do Stanów, Brazylii i Argentyny. Myślę, że na pewno doskonale to wpłynęło na ich formę w tych meczach -_-

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Czy my i w tej siatkówce jesteśmy po prostu ciency i dużo słabsi, niż jeszcze parę lat temu? Czy można snuć wnioski, że wygrana rok temu w LŚ była skutkiem tylko i wyłącznie tego, że wszystkie poważne reprezentacje miały na te rozgrywki wyjebane bo IO?
Odpowiedzi na Twoje pytania:
1. Nie.
2. Troche tak, troche nie, z lekka przewagą nie.

Majkis napisał:
I w ogóle czemu mamy taką mocną grupę eliminacyjną?
Mocną? Chimeryczni Amerykanie, którzy lata wielkiej świetności mają dawno za sobą (jeden Matt Anderson to za mało, by nazwac ich wybitnymi. No, może jeszcze Clark), mocno przeciętni Francuzi, Argentyńczycy, którzy z racji bycia gospodarzami, zlewaja sobie faze grupową i testują rózne warianty gry (na tym zresztą zbudowali swoją siłe i wypromowali de Cecco czy Conte - sam Uriarte swego czas w 3 lata przetestował jakichs 130 zawodników, podczas gdy u nas Lozano nie wiem czy do 50 chociaz dobił), silni (ale bez przesady) Bułgarzy i Brazylijczycy. Awansują dwie ekipy. Od dawna wiedzielismy, że stworzono dwie dgrupy "mistrzowskie", z których wychodza po dwie druzyny oraz jedną grupe "słabszą", z której wychodzi jedna ekipa. tak naprawde awans przegralismy kilka tygdoni temu we Francji. Bo Trójkolorowych należało pokonac. No ale skoro uparcie w sztabie trzyma sie kretyna Miale, który zasłynął zajeżdżaniem zawodników w najwazniejszych momentach to o czym my mówimy?

Problemem Anastasiego sa deklaracje, że LŚ ma zamiar traktowac powaznie. Rok temu szczyt formy przyszedł zdecydowanie za wcześnie, co, w połączeniu z sabotażem dokonanym przez Miale, dało taki, a nie inny wynik na IO. W tym roku jest duza szansa, że na ME będzie z formą dużo lepiej. Po pierwsze, widac, że ta drużyna, jesli przepracuje porządnie pare tygodni, może osiągnąc dobry wynik w halach Polski i Danii, po drugie z kolei, jeśli Anastasi zdecyduje sie skorzystać z kilku zawodników, którzy trenowali z kadrą A, a teraz osiagaja fantastyczne wyniki na Uniwersjadzie, będze tylko lepiej.


Majkis napisał:
W ogóle, im dalej sobie wchodzę w jakieś szczególiki dotyczące tej LŚ, to widzę coraz bardziej kuriozalne rzeczy. Np. Francuzi, na 5 zjazdów mają 3 wyjazdy - do Stanów, Brazylii i Argentyny. Myślę, że na pewno doskonale to wpłynęło na ich formę w tych meczach -_-
Francuzi i tak sa bardzo przeciętni, im nic nie pomoże. W tym roku niepotrzebnie kompletnie przerobiono faze grupową LŚ. Owszem, przyświecały temu szczytne cele (nie przeładowac wystarczająco już napiętego terminarza), jednak zabrano się do tego z właściwą FIVB gracją. W efekcie meczów rzeczywiście było znacznie mniej (dotąd zawsze gralismy po 4 mecze z kazdym rywalem), jednak rozwiązanie to zostawia wiele do życzenia.

Podział na grupy mistrzowskie i grupe słabeuszy też nalezy krytykować. Rozumiem, że FIVB chiała wyciągnąc z LS tyle asy, ile tylko da radę (nie oszukujmy sie - jest to impreza w pierwszej kolejności komercyjna i nastawiona na zysk - taka zresztą idea przyświecała FIVB przy jej tworzeniu, zreszta podobnie jest z PŚ), ale do cholery, raz, że dzięki temu zespoły ze słabej grupy znowu duszą się we własnym sosie zamiast grac z najlepszymi. Powiedzmy sobie otwarcie, Finom, Holendrom i Portugalczykom więcej dałaby gra w Lidze Europejskiej. Rywale tego samego formatu, a przynajmniej byliby faworytami a nie, jak to ująłeś, uposledzonymi.

A tymczasem mamy:
Grupa A: Brazylia, Bułgaria, Francja, Polska, USA, Argentyna
Grupa B: Włochy, Rosja, Serba, Iran, Niemcy, Kuba
Grupa C: Kanada, Holandia, Korea Płd, Finlandia, Portugalia, Japonia.

Laughing Laughing Laughing

Naprawdę nie da rady jakos tego wymieszać? Nawet finansowo mozna to podbic, np. USA zamieniając z Japonią...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 19:23, 13 Lip 2013, w całości zmieniany 3 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ale chyba przyznasz, że lepiej grać z pasterzami z Iranu, niż z tą mocno przeciętną Francją, czy chimerycznymi Stanami?
Mimo, że oczywiście meczu nie oglądałem, to chłopaki zawiedli mnie dość mocno. Przerżnąć do zera w meczu o być albo nie być, nie ocierając się nawet o seta, że o zapunktowaniu nie wspomnę, to trochę upokarzające.

P.S. Jak to z tymi mistrzostwami jest? Jak mogę kupić bilety? Będzie coś w Warszawie? Smile

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Ale chyba przyznasz, że lepiej grać z pasterzami z Iranu, niż z tą mocno przeciętną Francją, czy chimerycznymi Stanami?
Mimo, że oczywiście meczu nie oglądałem, to chłopaki zawiedli mnie dość mocno. Przerżnąć do zera w meczu o być albo nie być, nie ocierając się nawet o seta, że o zapunktowaniu nie wspomnę, to trochę upokarzające.
Nazywanie Iranu pasterzami to ogromna krzywda dla tej drużyny. Iran z sezonu na sezon coraz lepiej wygląda, już teraz wydaja się byc lepsi od najepszych do niedawna na kontynencie Japończyków i Australijczyków. Ostatnio Niemców pokonali, w PŚ nam punkty odebrali. Zresztą Iran był w "mistrzowskiej" grupie, gdzie może zajął miejsce drugie od końca, ale jak przyjrzysz sie tabeli, okazuje sie, że, poza Kubą, która wyraźnie odstawała, poziom był dośc wyrównany. Najlepsi Włosi punktów mieli 19, Rosja 19, Niemcy 17, Serbia 16, Iran 15.


Majkis napisał:
P.S. Jak to z tymi mistrzostwami jest? Jak mogę kupić bilety? Będzie coś w Warszawie? Smile
Pisałem juz o tym wiele razy. Mecze w Trójmieście (hale w Gdyni i Gdańsku), bo z Danią współorganizujemy. Sprzedaż podobno od przyszłego tygodnia w ticketpro rusza. ja odpuszczam, celuje w MŚ przyszłoroczne, które organizujemy sami. Bydgoszcz, Gdańsk, Katowice, Łódź, Kraków, Wrocław. Sa ploty, że mecz otwarcia na Narodowym. Do Wrocławia mam blisko. Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 21:19, 13 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
No spoko, Iran to nie pasterze. Zresztą, załóżmy nawet, że obie grupy porównywalne. Dla mnie skandalem jest ta trzecia grupa.

Co do mistrzostw - niby fajna sprawa ale sprecyzujmy. Odbywają się one w Danii. Polska ma zaszczyt zorganizować połowę fazy grupowej oraz połowę ćwierćfinałów -_- Myślę, że można było wynegocjować coś więcej?
Same mistrzostwa w bardzo dogodnym dla mnie terminie, może bym coś pomyślał Wink

Mecz otwarcia MŚ na Narodowym? W sumie czemu nie, widzę że tegoroczne ME będą grane głównie na Parken.

Średnie w ogóle losowanie grup. W razie niepokonania Francji, w barażach a już na pewno w ćwierćfinale możemy trafić Rosję bądź Bułgarię, więc chyba trzeba trójkolorowych cyknąć Wink

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
No spoko, Iran to nie pasterze. Zresztą, załóżmy nawet, że obie grupy porównywalne. Dla mnie skandalem jest ta trzecia grupa.

Co do mistrzostw - niby fajna sprawa ale sprecyzujmy. Odbywają się one w Danii. Polska ma zaszczyt zorganizować połowę fazy grupowej oraz połowę ćwierćfinałów -_- Myślę, że można było wynegocjować coś więcej?
Spoko, skoro połowa turnieju to dla Ciebie nic to luz. ME 2012 tez na Ukrainie sie odbywały, bo tamci organizowali finał? A ostatnie ME w siatkówce w Austrii? Bo widzisz, półfinały, mecz o trzecie mejsce i finał (czyli FinalFour) MŚ i ME sa rozgrywane w tej samej hali. Więc nie, nie dało się wynegocjowac, żeby np. jeden półfinał był u nas, jeden u nich i z finałem oraz finałem pocieszenia robić tak samo.

Majkis napisał:
Średnie w ogóle losowanie grup. W razie niepokonania Francji, w barażach a już na pewno w ćwierćfinale możemy trafić Rosję bądź Bułgarię, więc chyba trzeba trójkolorowych cyknąć Wink
Po pierwsze: nie mam pojęcia dlaczego, ale lekceważysz Słowację, która w 2011 zajęla pierwsze miejsce w naszej grupie, wyprzedzając nas oraz Bułgarów. Po drugie: grupe mamy taką, że jeśli nie zdobędziemy kompletu punktów, nie mamy czego szukać. Taka prawda.
Z drugiej strony, Anastasi poazał już, że ma tendencje do kombinowania i zajmowania w grupie tego miejsca, któe bardziej mu sie opłaci. Stąd w ostatnich ME podłozył sie w grupie Słowakom, zeby zając w grupie trzecie miejsce i potem ewentualnie znowu na nich trafić (ślepy by tylko nie zauważył...). Podejrzewam, że jak tym razem znów cos pójdzie nie po naszej myśli, znowu sie podłozy, przejdzie baraże i w ćwierćfinale zagra ze Słowacją/Francją zamiast Rosji.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 21:49, 13 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Jaka połowa turnieju? Podobno jesteś matematykiem a masz problem z liczeniem do kilku.

I nie rozumiem zasady, że ostatnie mecze turnieju odbywają się w jednej hali. Nie widzę żadnych powodów aby nie musiało tak być.

I naprawdę nie widzisz żadnej różnicy pomiędzy tym turniejem a EURO 2012? Tam mieliśmy mecz otwarcia, na który patrzyła cała Europa. Wiadomo, pewnie lepiej mieć finał ale to Ukraińcy sypnęli UEFIe, żebyśmy mieli ten turniej. A tutaj, co mamy?

P.S. sam piszesz, że mecz ze Słowacją był odpuszczony, więc jak mam traktować to ich wygranie grupy poważnie? Smile

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
I nie rozumiem zasady, że ostatnie mecze turnieju odbywają się w jednej hali. Nie widzę żadnych powodów aby nie musiało tak być.
Bo nikogo nie stac na takie ekstrawagancje? Facet, my tu rozmawiamy o sporcie, gdzie kluby wycofuja sie z europejskch pucharów, bo udział w nich wiąże sie wyłacznie z dodatkowymi kosztami, na które ich nie stać. I nawet zwycięstwo w LM nie pozwala Ci wyjśc na zero. My mówimy o sporcie, w ktorym Słowacja na ostatnie ME zabrała o dwóch zawodników mniej niż inni, bo nie było ich stac na opłacenie hotelu. Bułgarzy zrezygnowali z challenge, bo to za droga zabawa. A Ty jeszcze chcesz, zeby wszyscy z dnia na dzień rozbijali się po DWÓCH krajach? To jedna kwestia.
Inna jest taka, że frekwencja i tak jest niska na takich turniejach, nie czarujmy się. Popatrz na ME w Turcji, gdzie nasi wygrywali tytuł przy praktycznie pustej hali. Lepiej wszystko zorganizowac w jednej hali niż dodatkowo brać ich kilka.

Majkis napisał:
I naprawdę nie widzisz żadnej różnicy pomiędzy tym turniejem a EURO 2012? Tam mieliśmy mecz otwarcia, na który patrzyła cała Europa. Wiadomo, pewnie lepiej mieć finał ale to Ukraińcy sypnęli UEFIe, żebyśmy mieli ten turniej. A tutaj, co mamy?
Mielismy w ostatnich latach kilka finałów LM, kilka finałów LŚ i jeszcze do tego organizujemy MŚ. Podejrzewam, że gdyby nie układ, że Dania organziuje turniej finałowy, organizację dostaliby Finowie i Estończycy. Siatkówka obecnie wciąz sie rozwija i dązy się do tego, by jak najszerzej ja promować. To nie jest piłka nozna, gdzie info o turnieju wystarczy, żeby wszystkich zainteresować. A co jest lepsza promocją niz organizacja wielkiej imrezy w mało siatkarskim kraju?

Majkis napisał:
P.S. sam piszesz, że mecz ze Słowacją był odpuszczony, więc jak mam traktować to ich wygranie grupy poważnie? Smile
Np. tak, że Bułgarzy juz sobie nie odpuścili. Oberwali 3:2. Niemcy oberwali 3:1. Więc tak, moge ich traktowac serio. Nie byismy jedyną silna drużyna w grupie. Osmielę sie nawet stwierdzic, że w tamtym turnieju bylismy mniej więcej na poziomie Niemiec. A na pewno poniżej poziomu Bułgarii.

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Mielismy w ostatnich latach kilka finałów LM, kilka finałów LŚ i jeszcze do tego organizujemy MŚ. Podejrzewam, że gdyby nie układ, że Dania organziuje turniej finałowy, organizację dostaliby Finowie i Estończycy. Siatkówka obecnie wciąz sie rozwija i dązy się do tego, by jak najszerzej ja promować. To nie jest piłka nozna, gdzie info o turnieju wystarczy, żeby wszystkich zainteresować. A co jest lepsza promocją niz organizacja wielkiej imrezy w mało siatkarskim kraju?


I ten argument do mnie trafia.

Jednak wszystko, co piszesz w pierwszym akapicie Twojego posta jest imho bez sensu. Skoro nie ma co się rozbijać po dwóch krajach przy decydującej fazie rozgrywek, to jaki jest w ogóle sens organizacji tej imprezy w dwóch państwach?

Jest też w tym wszystkim druga strona medalu. Uważasz, że nie istnieje szansa na to, że decydująca faza będzie grana tak jak w Turcji przy pustych trybunach? U nas czegoś takiego pewnie by nie było, więc przy tej biedzie, którą opisujesz, mogłoby to być właśnie optymalne rozwiązanie. Czy czasem ta popularyzacja nie dzieje się na siłę? Czy jedyną skuteczną metodą na popularyzację nieatrakcyjnej dyscypliny nie są przypadkiem sukcesy w niej?

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
U nas czegoś takiego pewnie by nie było, więc przy tej biedzie, którą opisujesz, mogłoby to być właśnie optymalne rozwiązanie.
Bzdura. Wystarczyłoby, żeby Polska nie awansowała do półfinału i Janusze zostają w domach. A bolesna prawda niestety jest taka, że wiekszośc kibiców, którzy pojawiają się na meczach kadry to takie Janusze własne. Chcesz prawdzwych kibiców siatkarskich? Dawaj do Belgii, Grecji albo Bułgarii. Ci ostatni co prawda zdecydowanie przesadzają, ale w tych krajach atmosfera jest najlepsza. Niestety, w Belgii i Grecji tylko na kilku druzynach klubowych (Noliko, Roeseare, Panata, Olympiakos, Iraklis), z kolei Bułgarów interesuje wyłącznie ich reprezentacja. Chcesz pełnych hal w MŚ/ME? Dawaj do Japonii.

Ja osobiście nie miałbym nic przeciwko, żeby na MŚ nawet nie iśc na mecz polskiej kadry. Wystarczyłoby mi spotkanie typu Rosja-Brazylia czy inne Włochy-Bułgaria. Smile

Poza tym zauwaz, że tego typu turniej może dać krajowej siatkówce impuls do rozwoju, co dalej zaowocowac może sukcesami, co z kolei wpłynie pozytywnie na zainteresowanie tym sportem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 20:53, 14 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
A mnie się wydaje, że bzdurą jest właśnie to, co teraz piszesz. Przecież sprzedaż biletów na taki turniej rusza na długo przed tym, jak znani są półfinaliści. Wystarczy, że ci Janusze tak bardzo uwierzą w ten nasz półfinał, że będą się bali, że jeśli nie kupią teraz biletów, to obejdą się smakiem. A jak już bilet kupią i naszym się nie powiedzie, to raczej go nie zwrócą, prawda? Zresztą można zablokować możliwość zwrotów.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
A mnie się wydaje, że bzdurą jest właśnie to, co teraz piszesz. Przecież sprzedaż biletów na taki turniej rusza na długo przed tym, jak znani są półfinaliści. Wystarczy, że ci Janusze tak bardzo uwierzą w ten nasz półfinał, że będą się bali, że jeśli nie kupią teraz biletów, to obejdą się smakiem. A jak już bilet kupią i naszym się nie powiedzie, to raczej go nie zwrócą, prawda? Zresztą można zablokować możliwość zwrotów.
Juz to przerabialismy w Bułgarii na Lidze Światowej. Zreszta jakoś nie wierzę, że nagle masowo by wykupili mecze na finał. To nie piłka nozna. Jeszcze. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
No właśnie - na Lidze Światowej. Chyba nie wątpisz, że europejski czempionat ma nieco większy prestiż? Smile

A czy by masowo wykupili bilety na finał? No zapewne bardziej masowo, niż w Danii Smile Uważam, że dobra reklama mistrzostw, plus szumne zapowiedzi, że walczymy o złoto mogłyby zrobić swoje. Janusze by to kupili, tym bardziej, że głód sukcesu w sportach zespołowych jest ogromny.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
No właśnie - na Lidze Światowej. Chyba nie wątpisz, że europejski czempionat ma nieco większy prestiż? Smile
Własnie nie jest. Odzwierciedla to ranking FIVB. Liga Światowa - 50 punktów. Mistrzostwa kontynentalne - 30 punktów. Dopiero 16 miejsce w ME daje Ci więcej punktów niz 16 miejsce w LŚ. Odpowiednio: 2 i 1. Odnoszę równiez wrażenie, że LŚ jest duzo bardziej prestiżowo traktowana przez samych zawodników niz ME. Dużo trudniej jest też sie dostac i utrzymac w LŚ (któa jest swego rodzaju elitą) niż do ME, gdzie nie tak dawno występowała nawet Estonia.

Majkis napisał:
A czy by masowo wykupili bilety na finał? No zapewne bardziej masowo, niż w Danii Smile Uważam, że dobra reklama mistrzostw, plus szumne zapowiedzi, że walczymy o złoto mogłyby zrobić swoje. Janusze by to kupili, tym bardziej, że głód sukcesu w sportach zespołowych jest ogromny.
Szczególnie po mocno nieudanej Lidze Światowej (Miale i spółka znowu nas załatwili). Zauważ, że sprzedaż rusza po jej zakończeniu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 23:28, 14 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Własnie nie jest. Odzwierciedla to ranking FIVB. Liga Światowa - 50 punktów. Mistrzostwa kontynentalne - 30 punktów. Dopiero 16 miejsce w ME daje Ci więcej punktów niz 16 miejsce w LŚ. Odpowiednio: 2 i 1.


A nie przyszło Ci do głowy, że tych punktów jest tak mało, dlatego że kuriozalne by było, gdyby zwycięzca LŚ dostawał mniej punktów, aniżeli np. mistrz Afryki? Oczywiście, że przyszło, bo znasz się na temacie jak mało kto ale jak zwykle dobierasz argumenty tak, żeby popierały Twoją tezę i myślisz, że ktoś jest na tyle głupi, że tego nie zauważy Rolling Eyes

master_of_flamaster napisał:

Szczególnie po mocno nieudanej Lidze Światowej (Miale i spółka znowu nas załatwili). Zauważ, że sprzedaż rusza po jej zakończeniu.


Po pierwsze, decyzja o przyznaniu decydującej fazy ME Danii zapadła dużo wcześniej, niż eliminacje LŚ i tutaj mógłbym zakończyć, gdyż nikt wtedy nie mógł przewidzieć, że te rozgrywki będą dla nas mocno nieudane. Ale jest też drugie, mianowicie takie, że Januszom da się wmówić wszystko. A już bez żadnego problemu da się wmówić to, że odpuściliśmy LŚ aby wygrać ME na własnym terenie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
A nie przyszło Ci do głowy, że tych punktów jest tak mało, dlatego że kuriozalne by było, gdyby zwycięzca LŚ dostawał mniej punktów, aniżeli np. mistrz Afryki? Oczywiście, że przyszło, bo znasz się na temacie jak mało kto ale jak zwykle dobierasz argumenty tak, żeby popierały Twoją tezę i myślisz, że ktoś jest na tyle głupi, że tego nie zauważy Rolling Eyes
A Tobie nie przyszło do głowy, że dopiero w LŚ masz okazje zmierzyć się z najściślejszą światową czołówką i w tej imprezie praktycznie co roku wyłaniamy najlepszą druzyne świata? Pisałem m. in. o tym, że dużo trudniej dostać się do tych rozgrywek niz do ME, gdzie znajdziesz druzyny z europejskiej drugiej ligi, jaką jest Liga Europejska. Zatem podsumujmy: większe wyzwanie, większe pieniądze, bardziej rozleklamowana impreza, którą śledzą kibice siatkówki na całym świecie. Owszem, ME na własnym terenie zawsze są bardzo prestiżowe, poza tym ne sa rozgrywane co roku. Ale chyba sam przyznasz, że lepiej byc najlepszą druzyną na swiecie niz "tylko" w Europie?

Majkis napisał:
Po pierwsze, decyzja o przyznaniu decydującej fazy ME Danii zapadła dużo wcześniej, niż eliminacje LŚ i tutaj mógłbym zakończyć, gdyż nikt wtedy nie mógł przewidzieć, że te rozgrywki będą dla nas mocno nieudane.
Z tego co pamiętam, pisalismy, jak wygladałaby sytuacja gdyby finały były w Polsce, a nie w Danii. A gdyby były w Polsce, wyglądałoby to zapewne tak, jak opisałem. Co się zaś tyczy decyzji, produkowałem se juz na ten temat.

Swoją drogą, znalazłem kilka ciekawostek dotyczących Duńczyków. Otóz siatkarsko rzeczywiście sa ogórami jakich mało, ale okazuje się, że w kraju jest zarejestrowanych więcej siatkarzy niz piłkarzy recznych. Shocked Przy okazji ogłoszenia zwycięstwa naszej wspólnej kandydatury poszła tez plotka, że to Duńczycy mieliby wyłozyc 80% funduszy na organizację (w to cięzko uwierzyć, bo tamtejsza federacja jest biedna jak mysz kościelna). Interesujące, czyż nie? Może jednak Duńczycy potrzebuja jakiegoś impulsu, bo, jak widac, bazę w ludziach pod satkówke maja.

Majkis napisał:
Ale jest też drugie, mianowicie takie, że Januszom da się wmówić wszystko. A już bez żadnego problemu da się wmówić to, że odpuściliśmy LŚ aby wygrać ME na własnym terenie Very Happy
Ja wciąż po cichu licze, że ten szczyt formy, który rok temu przyszedł o parę miesięcy za wcześnie, teraz pojawi się we właściwym terminie.

Ale jest też inny problem. Co jeśli wynik osiągnięty na ME nie bedzie satysfakcjonujący (innymi slowy: nie będzie medalu)? Zwolnic trenera i szukac nowego? Wszystko pieknie, tylko trzeba będze błyskawicznie ogarnąć kadrę, bo za rok MŚ w Polsce i tutaj nie ma przebacz, trzeba calowac w złoto. Pytanie brzmi: kto w ogóle podejmie się tego zadania. Ponadto istnieje tez obawa, że tym razem Solaris przeforsuje opcję z polskim trenerem. A skoro trener z Polski, to chyba nie ma wątpliwości, kto miałby nim zostać. Najwiekszy dyletant w historii polskiej trenerki, Jacek Nawrocki, jest bezrobotny.

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
A Tobie nie przyszło do głowy, że dopiero w LŚ masz okazje zmierzyć się z najściślejszą światową czołówką i w tej imprezie praktycznie co roku wyłaniamy najlepszą druzyne świata?


Ta? a ja myślałem, że najlepszą drużynę świata wyłania się na Mistrzostwach Świata. No chyba, że będziesz się upierał, że najlepszą drużyną świata w 2012 roku była Polska, to spoko.

master_of_flamaster napisał:

Pisałem m. in. o tym, że dużo trudniej dostać się do tych rozgrywek niz do ME, gdzie znajdziesz druzyny z europejskiej drugiej ligi, jaką jest Liga Europejska. Zatem podsumujmy: większe wyzwanie, większe pieniądze, bardziej rozleklamowana impreza, którą śledzą kibice siatkówki na całym świecie. Owszem, ME na własnym terenie zawsze są bardzo prestiżowe, poza tym ne sa rozgrywane co roku. Ale chyba sam przyznasz, że lepiej byc najlepszą druzyną na swiecie niz "tylko" w Europie?


Kiedyś np. do EURO w piłce nożnej było nieziemsko trudno się dostać (w zasadzie jak widać po naszej znakomitej kadrze, było to niemal niemożliwe). Nie sądzę natomiast, żeby ktokolwiek przebąkiwał o tym, że EURO było ważniejsze, niż Mundial, na który każda licząca się reprezentacja miała otwartą drogę. Więc argument, jak najbardziej do zbicia. Myślę, że podobnych analogii jest multum.

master_of_flamaster napisał:

Ja wciąż po cichu licze, że ten szczyt formy, który rok temu przyszedł o parę miesięcy za wcześnie, teraz pojawi się we właściwym terminie.


Przecież idąc Twoim tokiem rozumowania, właściwy termin był teraz, a najważniejsza impreza w roku przeszła nam koło nosa. Więc jak to w końcu jest?

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Sprawdziłem kursy bukmacherskie na zbliżające się ME i jestem w szoku. Akcje Polaków niezwykle wysoko - za wygranie turnieju kurs 3,5 (niżej tylko Rosja - 2,75). Akcje Pań też wysoko - kurs 12, więc mam rozumieć, że i tu są szanse na medal?

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Sprawdziłem kursy bukmacherskie na zbliżające się ME i jestem w szoku. Akcje Polaków niezwykle wysoko - za wygranie turnieju kurs 3,5 (niżej tylko Rosja - 2,75). Akcje Pań też wysoko - kurs 12, więc mam rozumieć, że i tu są szanse na medal?
Cóz, nieudana Liga Światowa nie sprawi, że cały siatkarski świat zacznie nas uważac za cieniasów. Brazylijczycy mimo fatalnego zeszłego roku wciąż są w gronie faworytów każdego turnieju, w którym biora udział. Poza tym pamiętaj, że jestesmy gospodarzami turnieju. A kiedy jesteś jednocześnie gospodarzem i potęgą, kursy musza być niskie.

Co się zas tyczy pań... Nieszczególnie wierze w medal, aczkolwiek pamietajmy, że w Europie, w przeciwieństwie do panów, poziom kobiecych rozgrywek międzynarodowych jest dużo niższy niż w World Grand Prix czy MŚ, więc kto wie...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 20:05, 17 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Nie no oczywiście, ja sobie zdaję sprawę i się cieszę, że nie jesteśmy żadnymi cieniasami. Tylko przypominam, że decydująca faza będzie rozgrywana w Danii, więc gospodarzem będziemy maksymalnie do ćwierćfinału Razz

A niech tam ich rozwalą wszystkich!

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli Świder chce zrezygnowac z, nie czarujmy się, słabego Gacka - transfer jak najbardziej dobry, Lewis wiele razy pokazał juz w róznych rozgrywkach, że w tym elemencie jest rewelacyjny (ba, w kadrze nawet gra na libero). Jeśli transfer na przyjecie - kompletnie nie rozumiem tej decyzji. Ok, po odejściu Fontelesa i przyjściu Kooya (a także odejściu Kapelusa) dobrze mieć jakiegos zmiennika na polepszenie przyjęcia, ale nie lepiej już nawet Bąkiewicza próbować zakontraktować? Facet przynajmniej jest przyjmującym, a nie libero.

Swoją droga, teraz ZAKSA ma na przyjęciu dwóch zawodników, którzy wcześniej grali albo przymierzani byli do gry na libero. Lewis - wiadomo, z kolei Ruciak swego czasu uciekł z Olsztyna, kiedy sie dowiedział, że w kolejnym sezonie go na libero przestawią. Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 14:27, 19 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Pogrzało ich z tymi cenami biletów moim zdaniem

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Inne sporty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 41 z 52

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .