|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Śro 22:22, 10 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
Jesteśmy w hokeju wpołowie stawki. Za nami są drużyny, gdzie hokej jest mocno amatorski. Nie mogę się zgodzić, że nasze miejsce odpowiada 22 miejscu w rankingu FIFA, bo to by oznaczało, że jesteśmy w szerokiej czołówce. A jesteśmy prawie na dnie. |
Dlatego pisałem, żeby bardziej patrzeć na dywizje. A przyznasz chyba, że dywizja 1B to coś jak kadra piłkarzy...
No to patrz. Weźmy dajmy na to żużel. Pewnie wiele się nie pomylę, jeśli powiem, że ten sport uprawiany jest w 10 krajach. Wyobraźmy sobie, że jakiś kraj, np. Polska zajmuje 3 miejsce na świecie. Według Twojej logiki, odpowiada to jakiemuś 60 miejscu w rankingu FIFA bo jesteśmy w trzecim decylu. Bzdura, nieprawdaż?
Majkis napisał: |
Myślałem, że się wyrażam jasno - chodzi o sporty, które w jakiś sposób mogą być rozpatrywane pod kątem drużynowym. Jak to jest w Snookerze, bo nie wiem?.. |
No spoko, skoro tak stawiasz sprawę to lezymy tylko w dwóch dyscyplinach, któe uprawiamy. Hokeju i piłce nożnej. Chociaż niedługo dojdzie rugby, bo nasz związek uznał, że mają być ligowcy i wywalił trenera. A ligowcy leżą i kwiczą.
Majkis napisał: |
Ja rozumiem, że to jest słabizna ale przecież, gdyby nagle powstała zawodowa liga hokeja na lodzie w Kamerunie, to chyba oczywiste jest, że byliby za nami. Tak jak mówię, Twoje rozumowanie prowadzi do tego, co napisałem w pierwszym akapicie. Czołową ekipę świata byś klasyfikował na 60 miejscu. |
Jak patrzę na popisy naszych hokeistów to nie byłym taki pewien co do tego Kamerunu. Co ciekawe, sytuacja jest podobna jak w przypadku piłkarzy. Nie jest wcale aż tak fatalnie pod kątem indywidualnych umiejętności. Może najwyższy poziom to nie jest, ale stać nas na kursy pomiędzy najwyższą dywizją a 1A (w sensie spadek-awans-spadek-awans). Tylko drużyna lezy i kwiczy. Bo nikt mi nie wmówi, że Korea i Ukraina to są rywale nie do przejścia. W LM nawet czasem z Kazachami (najwyższa dywizja) potrafili coś grać...
Majkis napisał: |
Przypominam, że w ostatnim meczu o punkty jebnęła nas Mołdawia (chyba nie zaprzeczysz, że karny dla gospodarzy się należał?). |
Stąd zmieniłem trochę opinię i stawiam ich na róni z piłkarzami. Z tym, że piłkarze indywidualnie mają dużo wieksze możliwości niż hokeiści. Patrząc na ranking FIFA - nawet na 3 miejsce. Na którym, przypominam, jest Kolumbia.
Majkis napisał: |
Po pierwsze on nawet tu nie zagląda, po drugie dział nazywa się ''Inne sporty'', więc nie wiem o co Ci chodzi |
Bo nazwa tematu to "tenis". Już widze jego kolejne "łojezu"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Śro 22:42, 10 Lip 2013 |
|
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Śro 23:22, 10 Lip 2013 |
|
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Czw 02:50, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Proszę mi się tu odpierdolić od piłkarzy i hokeistów, nie jest jeszcze tak źle. W męskim curlingu to dopiero jesteśmy żałośni.
29 na 45 nacji, które punktowały w rankingu. Pytania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Czw 08:59, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Ale to ciągle jest 29 miejsce na świecie, czyż nie? Jak to się ma do 75ego?
@Master, zgadzam się, że potencjał mamy na czołową 15 w Europie, może nawet 10 (może) a na świecie pewnie nawet czołową 25 (może 20). Ale nie trójkę. I od Kolumbii jesteśmy gorsi. Za Falcao zapłacono już łącznie ponad 100 mln euro. Za Lewandowskiego - 5 + resztę jedynie w chorej wyobraźni Kucharskiego. Kolumbia jest aktualnie bodaj na drugim miejscu w eliminacjach strefy Południowej Ameryki. Przed Urugwajem np. Zagra wreszcie na Mundialu i liczę, że pokaże coś ciekawego. Sorry ale potencjał na pierwszą trójkę to jakiś żart
Zresztą potencjał potencjałem, a fakty są jakie są. Nawet nie chce mi się szukać drużyn, które nas wyprzedzają w tym rankingu ale jestem pewien, że ze 20 egzotycznych nazw by się znalazło. Żebyśmy się odbili od dna, musieliby nam chyba wylosować 5 razy Norwegię w następnych eliminacjach. Ale to nierealne. Będziemy się bić z Gibraltarem o przedostatnie miejsce w grupie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Czw 11:00, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
Ale to ciągle jest 29 miejsce na świecie, czyż nie? Jak to się ma do 75ego? |
Ewidentnie czegoś tutaj nie rozumiesz. Twój przykład z zużlem był zupełnie nietrafiony, bo tam Polacy należą do ścisłej światowej czołówki. Hokej i curling to dyscypliny, gdzie jesteśmy cieniasami, na poziomie piłkarzy albo gorzej. Próba wmawiania wszystkim, że 24 miejsce w rankingu IIHF odpowiada 24 miejscu w rankingu FIFA jest co najmnej smieszne. 24 miejsce w rankingu FIFA to szeroka czołówka, drużyna zajmujące takie miejsce w teorii powinna regularnie uczestniczyć w największych pikarskich mprezach i jest w stanie coś zdziałać. 24 miejsce w rankingu IIHF to prawe amatorstwo, trzecia liga hokeja, wstyd, żenada i brak perspektyw na największe turnieje. Widzisz różnicę czy dalej uważasz, że te 29 i 24 miejsca nijak mają się do 75 w rankingu FIFA? Bo wiesz, ja nie widze róznic pomiędzy 24 miejscem hokeistów a 75 piłkarzy. Obie drużyny prezentuja ten sam poziom. Mierny. Hokeiści może nawet mierniejszy.
Majkis napisał: |
Za Falcao zapłacono już łącznie ponad 100 mln euro. Za Lewandowskiego - 5 + resztę jedynie w chorej wyobraźni Kucharskiego. |
Za Rooney'a zapłacono łącznie 37 mln. Za Messiego - nic. Za Soldado - 16 mln. Do czego dążę? Że przytoczony wyżej przez Ciebie argument jest nic nie wart. Poza tym kogo takiego wspaniałego mają ci Kolumbijczycy w składzie? Z wybitnych zawodników Falcao. My Lewandowskiego. Wbrew pozorom, nie jest to az tak wielka róznica, chyba, że interesują Cie wyłacznie ceny, jakie rosyjscy oigarchowie płacą za swoje nowe zabawki. Ale wtedy wychodziłoby, że ManCity to najlepsza ekipa Europy. Dalej? Jackson Martinez, James Rodriguez. Może Freddy Guarin. To wszystko dobrzy zawodncy, Rodriguez i Martinez nawet spore talenty. Ale to wszystko. Nie jacys geniusze czy bogowie futbolu. Kolumbia swoje sukcesy zawdzięcza zgraniu, atmosferze. Pekerman po prostu umiał z tej drużyny wycisnąć 200%. Stąd bardzo dobre wyniki. Bo tak naprawde poza Facao to oni indywidualności wielkich nie mają. Dlatego tak, uwazam, że Polska ma podobny potencjał do Kolumbii. Tylko, że oni mają Pekermana, a my Fornalika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Czw 12:06, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Ja rozumiem o co Ci chodzi. Tylko zobacz, za jakieś 100 lat pewnie już wszystkie kraje będą uprawiać curling czy hokej na lodzie. Wtedy okaże się, że nie jesteśmy już takimi cieniasami. Nie będzie już hokejowych dywizji, tylko Mundiale, gdzie grać będą po 32 najlepsze zespoły, a wówczas moglibyśmy się do nich łapać (gdybyśmy zostali na tym miernym poziomie). Nie jest winą naszych hokeistów, że tę dyscyplinę uprawiają tylko najlepsi. Chyba lepiej być w połowie stawki wśród 48 najlepszych drużyn świata, niż w połowie stawki wśród wszystkich drużyn świata?
Przykład z żużlem doskonale trafiony. Reprezentacją z przykładu nie musieli być Polacy. Mnie chodziło o takie proporcjonalne porównywanie jakie uczyniłeś (że 24 miejsce hokeistów odpowiada 95 miejscu piłkarzy, więc według Ciebie 3 miejsce żużlowców odpowiada 60 miejscu piłkarzy). Sorry ale, jeśli piszesz, że jakiś przykład jest zupełnie nietrafiony, to podaj bardzo silne argumenty przeciw niemu bo póki co, to puste, niczym niepoparte słowa, których użyłeś bo tak Ci pasuje w dyskusji
Jeśli chodzi o drugi akapit, to tak, Atletico Madryt to faktycznie zajebisty przykład rosyjskich oligarchów, którzy wydają mnóstwo pieniędzy na swoje nowe zabawki. Sorry ale jeśli będący w poważnych długach klub, który rozwiązuje swoje najsłynniejsze sekcje wydaje 40 mln euro na piłkarza, to wiedz, że coś się dzieje... Naprawdę, taki chociażby Guarin to piłkarz znany i szanowany na całym świecie. U nas poza bramkarzami i trójką z Dortmundu nie ma zawodników, którzy choćby regularnie grają w Lidze Mistrzów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Czw 12:29, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
Ja rozumiem o co Ci chodzi. Tylko zobacz, za jakieś 100 lat pewnie już wszystkie kraje będą uprawiać curling czy hokej na lodzie. Wtedy okaże się, że nie jesteśmy już takimi cieniasami. Nie będzie już hokejowych dywizji, tylko Mundiale |
Juz widze, jak IIHF wyraża zgodę na cos takiego. Zbyt wiele pieniędzy do stracenia.
Majkis napisał: |
Chyba lepiej być w połowie stawki wśród 48 najlepszych drużyn świata, niż w połowie stawki wśród wszystkich drużyn świata? |
Nie wśród 48 najlepszych druzyn świata, a wśród wszystch druzyn świata. Zresztą...
[link widoczny dla zalogowanych]łce_nożnej_mężczyzn_niezrzeszone_w_FIFA
Wychodzi, że równiez w piłce noznej jestesmy na 75 miejscu wśród ponad 200 najlepszych druzyn świata, a nie wszystkich drużyn świata.
Majkis napisał: |
Przykład z żużlem doskonale trafiony. Reprezentacją z przykładu nie musieli być Polacy. Mnie chodziło o takie proporcjonalne porównywanie jakie uczyniłeś (że 24 miejsce hokeistów odpowiada 95 miejscu piłkarzy, więc według Ciebie 3 miejsce żużlowców odpowiada 60 miejscu piłkarzy). Sorry ale, jeśli piszesz, że jakiś przykład jest zupełnie nietrafiony, to podaj bardzo silne argumenty przeciw niemu bo póki co, to puste, niczym niepoparte słowa, których użyłeś bo tak Ci pasuje w dyskusji |
No to podałem. Piszesz o czołówce, ja piszę o byciu w połowie stawki, kiedy pod Tobą są tylko amatorzy. Wtedy tak, miejsce odpowiada okolicom 90 miejsca. Poza tym pisałem już, że w przypadku hokeja proponuje spojrzeć na dywizje. Oraz warto zwrócic uwagę na cały ranking, kto wyżej, kto niżej. Okazuje sie, że miejsce naszych jest porównywalne z miejscem piłkarzy. Bo nie chodzi o to, że hokeja uprawiaja najlepsi. Hokeja uprawia sie tam, gdzie sa ku temu warunki. A tak sie składa, że, w przeciwieństwie do piłki noznej, warunków nie uświadczysz wszędzie. Z drugiej strony, w żużlu ranking jest indywidualny, nie drużynowy. I wyobraź sobie, że liczy jakichs 1600 zawodników. Ale to inna rzecz.
Majkis napisał: |
Jeśli chodzi o drugi akapit, to tak, Atletico Madryt to faktycznie zajebisty przykład rosyjskich oligarchów, którzy wydają mnóstwo pieniędzy na swoje nowe zabawki. Sorry ale jeśli będący w poważnych długach klub, który rozwiązuje swoje najsłynniejsze sekcje wydaje 40 mln euro na piłkarza, to wiedz, że coś się dzieje... |
Pisałeś o 100 milionach, nie o 40 milionach. Poza tym jesli Bayern ściągnie Lewandowskiego za darmo w przyszłym sezonie to oznacza to, że nic ten zawodnik nie jest wart w porównaniu do Kolumbijczyka, bo mało kosztował? Zamiast na ceny zawodników, zwróć uwagę na to, ile dają drużynie. A Lewandowski to podstawowy napastnik finalisty LM, wicekról strzelców Bundesligi, facet, któy wbijał po 3 gole w jednym meczu przeciwko czołowym drużynom Europy. Zauważ tez, że BVB go nie puszcza, bo teraz dopiero sie pokapowali, ile on daje drużynie i wypromowanie nastepcy potrwa przynajmniej rok. Stąd Robert zostaje w BVB mimo, że do drużyny dołączył znakomity Pierre-Emerick Aubameyang.
Majkis napisał: |
Naprawdę, taki chociażby Guarin to piłkarz znany i szanowany na całym świecie. |
Nie pisałem, że jest słaby przecież. Pisałem, że jest dobry. Ale stawianie go w jednym szeregu z Falcao to gruba przesada.
Majkis napisał: |
U nas poza bramkarzami i trójką z Dortmundu nie ma zawodników, którzy choćby regularnie grają w Lidze Mistrzów. |
W najbliższych rozgrywkach LM będa mieli Jacksona Martineza. W poprzednim sezonie byli Jackson Martinez i James Rodriguez. Wcześniej przez chwile Falcao oraz Mondragon (kiedy Galata w LM grała). Polska-Kolumbia 1:0.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Czw 12:48, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
No ok, są reprezentacje piłkarskie niezrzeszone, to niezaprzeczalne. Zmodyfikowałeś zresztą sam moją sentencję, więc nie będę się powtarzał
Zauważ jednak, że o ile w hokeju za nami są sami amatorzy, to w piłce nożnej amatorzy są nie tylko za nami ale i przed nami
Co do żużlu, to jasna sprawa, że nie ma tam rankingu drużynowego ale są mistrzostwa drużynowe - bardzo prestiżowe zresztą.
Z Lewandowskim zobaczymy co będzie. Może podpisze nowy kontrakt w Dortmundzie a wtedy zobaczymy kto i ile będzie w stanie za niego zapłacić. Tak czy inaczej Atletico zapłaciło za Falcao więcej, niż pewnie wszystkie kluby za naszą całą jedenastkę razem wziętą.
Co się tyczy Kolumbijczyków, a Yepes? Nie grał w LM z Milanem? Fakt jest taki, że o ile Kolumbijczycy grają na naszym kontynencie, to każdy z podstawowej jedenastki łapie się do składu solidnej drużyny Ligue1, Seria A bądź Primera Division. Nasi rozbijają się po Turcjach i Rosjach (nie licząc trójki z Dortmundu), a niektórzy dopiero zaczynają karierę w Serie A, gdzie Kolumijczycy już są na dobre zadomowieni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Czw 13:05, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
Zauważ jednak, że o ile w hokeju za nami są sami amatorzy, to w piłce nożnej amatorzy są nie tylko za nami ale i przed nami |
Wyprzedza nas Japonia i Wielka Brytania...
O paniach nie pisze, one w rankingu sa 27 na 36 ekip. Wyprzedzają je takie potegi jak Korea Północna czy Nowa Zelandia.
majkis napisał: |
Z Lewandowskim zobaczymy co będzie. Może podpisze nowy kontrakt w Dortmundzie a wtedy zobaczymy kto i ile będzie w stanie za niego zapłacić. |
Nie podpisze.
Majkis napisał: |
Co się tyczy Kolumbijczyków, a Yepes? Nie grał w LM z Milanem? |
Sezon 2012/2013: wszedł w 74. minucie z Anderlechtem oraz w 81. minucie z Zenitem. A, do tego w rewanzu z Anderlechtem 90 minut. Sezon 2011/2012: . Sezon 2010/2011: 90 minut z Totenhamem oraz 90 minut z Ajaxem. Trzeba było mówic od razu, że mowimy tez o tego typu zawodnikach. Wtedy doliczyłbym jeszcze paru. Np. Wasyla...
Majkis napisał: |
Fakt jest taki, że o ile Kolumbijczycy grają na naszym kontynencie, to każdy z podstawowej jedenastki łapie się do składu solidnej drużyny Ligue1, Seria A bądź Primera Division. |
FSV Mainz, Hercules Alicante, FC Sevilla, Valenciennes... W klubach z czołówki znajdziesz ledwie 5-6 zawodników. U nas w klubach z czołówki znajdziesz... 5 piłkarzy. Hm...
Majkis napisał: |
Nasi rozbijają się po Turcjach i Rosjach (nie licząc trójki z Dortmundu), a niektórzy dopiero zaczynają karierę w Serie A, gdzie Kolumijczycy już są na dobre zadomowieni. |
A co mnie interesuje czy sa zadomowieni? ja pisze o obecnym potencjale a nie poprzednich latach. Juz jeden taki mi pisał o poprzednich 7 meczach z BVB na dowód słabosci Bayernu i przecietnosci Ribery'ego w tym sezonie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 13:07, 11 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Czw 15:01, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
5 piłkarzy z czołówki? Rozumiem, że masz na myśli Szczęsnego, dortmundczyków i kogo jeszcze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Czw 15:29, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
5 piłkarzy z czołówki? Rozumiem, że masz na myśli Szczęsnego, dortmundczyków i kogo jeszcze? |
Zielińskiego. Chociaż... Skoro Ty liczysz Yepesa to ja wliczam Milika. Zwłaszcza, że chłopak grywał w Leverkusen i raczej nie zawodził.
Nie moge sie doczekac az RTS tu zajrzy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 15:35, 11 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Czw 15:38, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
9 meczów w Udinese
To już KOLUMBIJCZYK Luis Muriel zagrał tam więcej.
Poza tym, no je jebię, gdzie Milan a gdzie Leverkusen?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Czw 16:04, 11 Lip 2013 |
|
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Czw 16:14, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Nie no proszę Cię. Zapominasz chyba, kto sprawił, że Bundesliga jest na tym 3 miejscu. W 60% Bayern, w 25% Dortmund i w 15% Schalke (bo niedawno było w półfinale LM i nabiło trochę punktów). Skoro porównujesz Milan i Leverkusen to nie patrz na ich miejsca w ligach bo tego się porównać nie da, popatrz lepiej na występy w Europie. A tam: Milan odpada w 1/8 finału LM, Leverkusen w 1/16 LE. Czyli na tym samym etapie, co roku temu Legia bądź Wisła. Więc jeszcze raz pytam. Gdzie Milan, gdzie Bayer?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Czw 16:33, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
Fakt jest taki, że o ile Kolumbijczycy grają na naszym kontynencie, to każdy z podstawowej jedenastki łapie się do składu solidnej drużyny Ligue1, Seria A bądź Primera Division. |
Czekaj, czekaj. To znaczy, że licza sie tylko Kolumbijczycy w czołowych klubach czołowych lig Europy, tak?
I nie wmawiaj mi, że tylko Bayern i BVB łapia punkty dla Bundesligi. BVB w ostatnich latach RAZ się nie skompromitowała w pucharach. A bayern w pojedynke nie jest w stanie nabić trzeciego miejsca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Czw 17:54, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Dobrze, więc sprawdźmy w bardzo prosty sposób, kto jakie łapie punkty i ile.
W aktualnym rankingu UEFA Milan jest na 14 miejscu, Leverkusen na 42. To jest przepaść, to jest ten słynny Borkowy zupełnie inny poziom. Więc proszę Cię nie wmawiaj mi jakichś pierdół, że te dwa kluby można w ogóle porównywać.
Zresztą, zapędziliśmy się za daleko. Powinniśmy w ogóle zacząć od tego, że ten ranking FIFA jest na czołowych miejscach nie za bardzo adekwatny, no bo ogólnie rzecz biorąc, patrząc na ich ostatnie ''osiągnięcia'', to 3 miejsce Kolumbijczyków to jakiś żart.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Czw 18:51, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
A a propos naszego potencjału, kilka faktów na temat kwot transferowych
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Czw 20:01, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Świetna dysputa. Powinienem pilnować porządku, ale fajnie się Was czyta chłopaki.
Odnośnie logiczności Waszych wywodów dotyczących porównania miejsca w rankingach naszych hokeistów i piłkarzy to mam podobne zdanie co Master. Abstrahując od takich spraw jak pewna niekonsekwencja i swoistość tych rankingów, które nie muszą odzwierciedlać faktycznego miejsca reprezentacji, to jednak hokeiści są tak samo daleko od czołówki jak nasi piłkarze. Nie można brać w rankingu pod uwagę drużyn, których w tym rankingu nie ma. A to że kiedyś mogą być? Jakie ma to znaczenie dla obecnej sytuacji. To tak jakby w szkolnym rankingu osób z czerwonymi paskami brać pod uwagę osoby bez czerwonego paska, bo przecież mogą kiedyś mieć. Bez sensu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Czw 20:33, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Ale przecież ucznia nie jest kluczowe dla ucznia, na którym jest miejscu wśród uczniów z czerwonymi paskami, tylko raczej na którym jest miejscu wśród uczniów całej szkoły, prawda? Rodzice prędzej z dumą oświadczą, że dziecko jest w ''10'' najlepszych uczniów w szkole (co jest zgodne z prawdą), niż że jest w ''10'' wśród jakichś tam najlepszych uczniów z czerwonym paskiem. To samo w hokeju. Skoro mistrzem świata są dajmy na to Szwedzi, to są oni najlepsi na całym świecie, spośród wszystkich reprezentacji a nie spośród 48. Tak samo i my jesteśmy 24 spośród wszystkich krajów a nie tylko spośród tych 48. Ja nie mówię, że jesteśmy blisko czołówki, bo jesteśmy bardzo daleko, natomiast w piłce nożnej jesteśmy na samym dnie. Chyba nigdy nie było tak źle, jak obecnie. Oczywiście, przykład hokeistów jest także bardzo trafiony, bo i w tej dyscyplinie zaliczamy stopniowy i regularny zjazd w dół ale ja po prostu pytałem, czy jest jakaś dyscyplina drużynowa, w której jesteśmy tak nisko, jak w piłce nożnej Odpowiedź hokej na lodzie, mnie zupełnie nie zadowala bo nijak 24 miejsce nie może równać się 75.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Czw 20:57, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Majkis sam sobie zaprzeczasz. Szwedzi są najlepsi na świecie. Spośród tych krajów, które grają w hokeja. Jak mogą być lepsi od państw, które nie mają swojej drużyny hokejowej? To tak jakbyś pisał, że planeta Ziemia jest najlepsza spośród wszystkich planet pod względem rozwoju technologicznego. Według Twojego toku rozumowania musimy uznać, że Ziemia jest najlepsza, mimo że nasze poznanie w tej materii daleko odbiega od chociażby minimalnego.
Nie można odnosić tych samych ram interpretacyjnych do dwóch różnych sportów, które są uprawiane przez niepodważalnie różną liczbę ludzi. Dlatego 75 miejsce w piłce nożnej odpowiada mniej więcej 25 miejscu polskiej kadry hokejowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Czw 20:58, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
Dobrze, więc sprawdźmy w bardzo prosty sposób, kto jakie łapie punkty i ile.
W aktualnym rankingu UEFA Milan jest na 14 miejscu, Leverkusen na 42. To jest przepaść, to jest ten słynny Borkowy zupełnie inny poziom. Więc proszę Cię nie wmawiaj mi jakichś pierdół, że te dwa kluby można w ogóle porównywać. |
Widzisz, pisałeś wcześniej, że Kolumbijczycy grają w dobych klubach z dobrych lig, a nasi w Turcji. To ja w osobie Milika dałem Ci przykład Polaka grającego (w kojenym sezonie zapewne dużo częściej) w czołowym klubie czołowej ligi.
Majkis napisał: |
Zresztą, zapędziliśmy się za daleko. Powinniśmy w ogóle zacząć od tego, że ten ranking FIFA jest na czołowych miejscach nie za bardzo adekwatny, no bo ogólnie rzecz biorąc, patrząc na ich ostatnie ''osiągnięcia'', to 3 miejsce Kolumbijczyków to jakiś żart. |
Początkowo też podchodziłem do tego jak do żartu, ale potem sobie pomyślałem tak... Załózmy, że jestes klubem z ligi, dajmy na to, włoskiej. Nie musisz pokonać Milanu, Juventusu, Napoli i (niech będzie, chociaz ostatnio z czołówki trochę wypadli) Interu (względnie Romy - ta sama sytuacja), żeby zdobyc mistrzostwo (wiem, bo kiedyś w FM 2006 miałem podobną sytuację, kiedy zdobywałem tytuł z przeżywającym kryzys Interem ). Wystarczy punktować regularnie na pozostałych ekipach i liczyć, że czołówka sama się wyrżnie, ewentualnie zaliczy parę wpadek. I to właśnie jest kluczem do pozycji Kolumbijczyków. Regularność. Może ich osiągnięcia nie są tak spektakularne, jak Urugwaju, Włochów czy Holendrów. Ale oni nie zaliczają głupich wpadek i nie schodza poniżej pewnego poziomu. W przeciwieństwie do Urugwaju, Włochów czy Holendrów. Stą trzecie miejsce mimo wszystko można uznać za zasłużone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Czw 21:11, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
Ale przecież ucznia nie jest kluczowe dla ucznia, na którym jest miejscu wśród uczniów z czerwonymi paskami, tylko raczej na którym jest miejscu wśród uczniów całej szkoły, prawda? Rodzice prędzej z dumą oświadczą, że dziecko jest w ''10'' najlepszych uczniów w szkole (co jest zgodne z prawdą), niż że jest w ''10'' wśród jakichś tam najlepszych uczniów z czerwonym paskiem. |
Nie do końca. To jest raczej tak jakbyś porównywał oceny uczniów z klasy matematycznej do uczniów klasy humanistycznej i na tej podstawie mówił z dumą, że jesteś lepszy z rozszerzonej matematyki. A skąd masz wiedzieć czy jesteś, skoro oni nie realizują tego programu? A może jest wśród nich ktoś, kto dodatkowo uczęszcza na kursy matematyczne. Do czego dążę? O tym za chwilę, tylko zacytuję odpowiedni fragment Twojej wypowiedzi. .
Majkis napisał: |
To samo w hokeju. Skoro mistrzem świata są dajmy na to Szwedzi, to są oni najlepsi na całym świecie, spośród wszystkich reprezentacji a nie spośród 48. Tak samo i my jesteśmy 24 spośród wszystkich krajów a nie tylko spośród tych 48. |
ZSRR było od nas lepsze. Jednak kiedy się rozpadli, pojawiło się kilka nowych reprezentacji, które również są od nas lepsze (Białoruś, Litwa, Łotwa, Ukraina). Podobnie było z Czechosłowacją. Zarówno Czesi, jak i Słowacy są dużo lepsi od nas. Nie masz gwarancji, że kiedy jakaś drużyna wejdzie do rankingu, nie okaże się być lepsza od nas. Obecnie bodajże Grecy zaczęli być klasyfikowani. Skąd masz pewność, że są gorsi od nas? Może się okazac, że rozniosą wszystkich rywali i jak burza przejdą do dywizji 1B, gdzie rozniosa i nas. Nie zmieniając przy tym składu. Rozumiesz, do czego zmierzam? To, że kraj nie ma na razie reprezentacji hokejowej nie znaczy, że jest gorszy od nas. Rozpady ZSRR i Czechosłowacji nam to pokazały.
Ups... chyba to nie Grecja a Gruzja. Cholera wie, już sie pogubiłem w tym hokeju, IIHF co roku musi bajzel robić.
Majkis napisał: |
Ja nie mówię, że jesteśmy blisko czołówki, bo jesteśmy bardzo daleko, natomiast w piłce nożnej jesteśmy na samym dnie. |
Niemal na samym dnie. Na samym dnie będziemy, jak nas San Marino pyknie. Podobnie jest z hokeistami. Dla mnie - porównywalnie. I w obu przypadkach dużo poniżej możliwości.
Majkis napisał: |
Chyba nigdy nie było tak źle, jak obecnie. Oczywiście, przykład hokeistów jest także bardzo trafiony, bo i w tej dyscyplinie zaliczamy stopniowy i regularny zjazd w dół ale ja po prostu pytałem, czy jest jakaś dyscyplina drużynowa, w której jesteśmy tak nisko, jak w piłce nożnej Odpowiedź hokej na lodzie, mnie zupełnie nie zadowala bo nijak 24 miejsce nie może równać się 75. |
Pytałeś, czy jesteśmy tak nisko jak w piłce nożnej. No to w hokeju jesteśmy. Bo idąc Twoim tokiem rozumowania moge napisac, że Gruzja stoi w hokeju lepiej od nas, bo zajmuje 48 miejsce, a to jak 48 miejsce w rankingu FIFA. Z tym, że w IIHF to jest ostatnie miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 21:18, 11 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Czw 21:12, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
Świetna dysputa. Powinienem pilnować porządku, ale fajnie się Was czyta chłopaki. |
Ktoś jeszcze ma wątpliwości, czemu on jest moim ulubionym modem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Czw 21:26, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Stą trzecie miejsce mimo wszystko można uznać za zasłużone. |
Bez przesady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Czw 21:34, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Pytałeś, czy jesteśmy tak nisko jak w piłce nożnej. No to w hokeju jesteśmy. Bo idąc Twoim tokiem rozumowania moge napisac, że Gruzja stoi w hokeju lepiej od nas, bo zajmuje 48 miejsce, a to jak 48 miejsce w rankingu FIFA. Z tym, że w IIHF to jest ostatnie miejsce. |
I będę w tej kwestii konsekwentny. Jako, że uprawianie sportu jest ogólnie dozwolone i o ile oczywiste jest, że ludziom z Gwinei Równikowej nieco trudniej jest uprawiać hokej na lodzie, niż np. ze Słowacji, to jednakże dla chcącego nic trudnego. Skoro ktoś jest w ogóle nieklasyfikowany, to znaczy, że jest słabszy. Zauważmy, że tutaj sytuacja jest nieco inna, niż w przypadku np. rankingu UEFA. Tam, pewne drużyny z silnych lig nie mają szans bycia klasyfikowanym, gdyż nigdy nie są w stanie dostać się do pucharów. I tutaj można by dyskutować, o tym czy ostatnia drużyna w rankingu UEFA (SS Murata z San Marino) jest silniejsza, czy słabsza od jakiejś nieklasyfikowanej drużyny z np. drugiej ligi angielskiej. I pewnie konkluzja byłaby, że wiadomo, iż Angole silniejsi. Ale tutaj, każdy kraj ma prawo być klasyfikowany! Nie jest to zarezerwowane dla wybranych. Tak więc dalej będę się upierał przy swoim, że 48 miejsce dla Gruzji w IHF odpowiada 48 miejscu w FIFA (zakładając oczywiście nierealistycznie, że rankingi są miarodajne - co zauważył Masahiko). Bo ciągle jest to 48 miejsce na świecie. I rozpad Czechosłowacji bądź ZSRR, to zupełnie inna bajka, niż przystąpienie całkiem nowej reprezentacji, bo nie oszukujmy się, wspomniana Gruzja nie zacznie nas lać i tyle. Jeśli zacznie, to posypię głowę popiołem i zwrócę honor rzecz jasna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Czw 21:40, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
Majkis sam sobie zaprzeczasz. Szwedzi są najlepsi na świecie. Spośród tych krajów, które grają w hokeja. Jak mogą być lepsi od państw, które nie mają swojej drużyny hokejowej? To tak jakbyś pisał, że planeta Ziemia jest najlepsza spośród wszystkich planet pod względem rozwoju technologicznego. Według Twojego toku rozumowania musimy uznać, że Ziemia jest najlepsza, mimo że nasze poznanie w tej materii daleko odbiega od chociażby minimalnego.
|
No to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego te państwa nie mają drużyny hokejowej? Bo są za słabe? Bo nikt tam nie umie grać na wystarczającym poziomie? Czy może odpowiedź, którą Wy forsujecie: nie mają drużyny, bo są tak zajebiści, że nawet nie chcą podchodzić do rywalizacji ze Szwedami czy innymi Rosjanami . To, co pisałem w poprzednim poście. Uprawianie hokeja jest ogólnie dozwolone.
Dam jeszcze inny przykład. Wyobraźmy sobie otwarte Mistrzostwa Świata w jakimś sporcie indywidualnym. Mogą być szachy? jest to jednocześnie najbardziej prestiżowy turniej szachowy, jaki jest rozgrywany. Bierze udział załóżmy 1000 osób. Czy mistrz świata jest najlepszym szachistą świata, czy też jest jedynie najlepszy spośród tego 1000 osób, bo jakiś miliard amatorów w ogóle nie wzięło udziału w zawodach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Czw 21:47, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
czołówka sama się wyrżnie, ewentualnie zaliczy parę wpadek. I to właśnie jest kluczem do pozycji Kolumbijczyków. Regularność. Może ich osiągnięcia nie są tak spektakularne, jak Urugwaju, Włochów czy Holendrów. Ale oni nie zaliczają głupich wpadek i nie schodza poniżej pewnego poziomu. W przeciwieństwie do Urugwaju, Włochów czy Holendrów. Stą trzecie miejsce mimo wszystko można uznać za zasłużone. |
hmm tak od ręki, porównanie np. Kolumbii i Argentyny.
Mundial 2010
Argentyna wychodzi z grupy (sędziowie ich pchnęli nawet do 1/4 finału), Kolumbii nie ma
COPA America
obie drużyny odpadają w ćwierćfinale (Kolumbia wpierdol od Peru, Argentyna po karnych z późniejszym triumfatorem)
Obecne eliminacje do Mundialu
Argnetyna zdecydowanie lideruje, Kolumbia na 3 miejscu w grupie
Ranking FIFA
załóżmy, że to samo miejsce (2 punkty różnicy, czyli nic) a ja się pytam, jakim cudem?
Zły jest ten ranking niemiłosiernie. Cierpią na nim gospodarze turniejów, bo nie grają w kwalifikacjach (Brazylia już jest 9, a przecież spadnie jeszcze niżej). Spowoduje to, że Kolumbia będzie losowana na Mundialu z 1 koszyka, zaś półfinalista ostatniego Mundialu, mistrz Ameryki Płd. i półfinalista Pucharu Konfederacji z drugiego (oczywiście o ile obie drużyny awansują).
Naprawdę nie mogę uwierzyć, że na 3 miejscu jest drużyna, której ja osobiście nigdy nie widziałem na Mundialu. Pamiętam, że wygrali kiedyś CA ale to już szmat czasu temu. Owszem są regularni. Ale regularnie to oni omijają mistrzostwa świata
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Majkis dnia Czw 21:49, 11 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Czw 22:05, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
Ale tutaj, każdy kraj ma prawo być klasyfikowany! Nie jest to zarezerwowane dla wybranych. |
To nie do końca tak. Z tego co mi wiadomo, obecnie jeśli chcesz być klasyfikowany, przystępujesz do osobnego turnieju (taka pseudodywizja), z którego dopiero możesz awansować do najniższej dywizji. Jak się nie uda - cóż, przykro nam bardzo, ale wciąz jesteś nieklasyfikowany. Przynajmniej w ten sposób Mongolia bodaj do rankingu weszła. Ale, jak mówiłem, IIHF co roku zmienia przepisy i ja się już w tym gubię.
Majkis napisał: |
Tak więc dalej będę się upierał przy swoim, że 48 miejsce dla Gruzji w IHF odpowiada 48 miejscu w FIFA (zakładając oczywiście nierealistycznie, że rankingi są miarodajne - co zauważył Masahiko). Bo ciągle jest to 48 miejsce na świecie. |
I samo dno hokeja. Dno. Porównujesz dno z 48 miejscem w rankingu FIFA? To przepraszam, gdyby np. w Japonii zaczęli amatorsko uprawiać żużel i przegrywaliby do zera każdy mecz (co jest przecież możliwe - wystarczy parę wykluczeń) to wciąz ich ewnetualne 11 miejsce (zakładając, że jest 10 drużyn obecnie) przyrównałbyś do 11 w rankingu FIFA? Mimo poziomu San Marino?
Majkis napisał: |
I rozpad Czechosłowacji bądź ZSRR, to zupełnie inna bajka, niż przystąpienie całkiem nowej reprezentacji, bo nie oszukujmy się, wspomniana Gruzja nie zacznie nas lać i tyle. Jeśli zacznie, to posypię głowę popiołem i zwrócę honor rzecz jasna. |
Gruzja zapewne nie. Ale nie oznacza to, że nowa reprezentacja nie zacznie wymiatać. Wystarczy np. naturalizowac paru gości z silniejszych lig, którzy nie mają szans na grę w swojej drużynie. Poza tym odnośnie naszej kadry hokeistów - 1:6 z Rosją U-21. To jest dno. Dno dna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Czw 22:33, 11 Lip 2013 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
To nie do końca tak. Z tego co mi wiadomo, obecnie jeśli chcesz być klasyfikowany, przystępujesz do osobnego turnieju (taka pseudodywizja), z którego dopiero możesz awansować do najniższej dywizji. Jak się nie uda - cóż, przykro nam bardzo, ale wciąz jesteś nieklasyfikowany. Przynajmniej w ten sposób Mongolia bodaj do rankingu weszła. Ale, jak mówiłem, IIHF co roku zmienia przepisy i ja się już w tym gubię. |
No więc, skoro drużyna przegrywa nawet baraże o klasyfikowanie, to chyba oczywiste jest, że jest słabsza od tych klasyfikowanych, prawda?
master_of_flamaster napisał: |
To przepraszam, gdyby np. w Japonii zaczęli amatorsko uprawiać żużel i przegrywaliby do zera każdy mecz (co jest przecież możliwe - wystarczy parę wykluczeń) to wciąz ich ewnetualne 11 miejsce (zakładając, że jest 10 drużyn obecnie) przyrównałbyś do 11 w rankingu FIFA? Mimo poziomu San Marino? |
To na jakim poziomie byłaby w takim razie żużlowa drużyna San Marino, skoro ewentualna ekipa Japonii byłaby na poziomie San Marino?
master_of_flamaster napisał: |
Gruzja zapewne nie. Ale nie oznacza to, że nowa reprezentacja nie zacznie wymiatać. Wystarczy np. naturalizowac paru gości z silniejszych lig, którzy nie mają szans na grę w swojej drużynie. Poza tym odnośnie naszej kadry hokeistów - 1:6 z Rosją U-21. To jest dno. Dno dna. |
Nie no, naturalizacje to już zbyt duża abstrakcja w tych rozważaniach i nie ma nic wspólnego z rzeczywistym poziomem danej dyscypliny w danym kraju.
I ja nie przeczę, że dno dna, przecież nie o to się rozchodzi. Tylko przynajmniej mieszczą się w czołowej ''70''
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|