Majkis napisał:

No więc, skoro drużyna przegrywa nawet baraże o klasyfikowanie, to chyba oczywiste jest, że jest słabsza od tych klasyfikowanych, prawda?

Nie jest. Nie wiem jak teraz, ale wcześniej te baraże grane były pomiędzy nieklasyfikowanymi. Z klasyfikowanymi miałeś zaszczyt grać dopiero po awansie. Na taki turniej trafiłem ostatnio jak wyniki niższych dywizji z któregoś roku czytałem.

Majkis napisał:

To na jakim poziomie byłaby w takim razie żużlowa drużyna San Marino, skoro ewentualna ekipa Japonii byłaby na poziomie San Marino?

Miałem na myśli żużlowy odpowiednik piłkarskiego San Marino...

Majkis napisał:

Nie no, naturalizacje to już zbyt duża abstrakcja w tych rozważaniach i nie ma nic wspólnego z rzeczywistym poziomem danej dyscypliny w danym kraju.

Zależy czy udałoby im się tychnaturalizowanych ściagnąć do siebie. O poziomie piłki w naszym kraju świadczą zarówno reprezentanci, jak też tacy piłkarze, jak Astiz, Kuciak czy Vrdoljak (cholera, nie umiem nawet obcokrajowców z innych teamów niż Legia wymienić).

Majkis napisał:

I ja nie przeczę, że dno dna, przecież nie o to się rozchodzi. Tylko przynajmniej mieszczą się w czołowej ''70''

TYlko dlatego, że drużyn jest 48. Jednak w dalszym ciągu jestem zdania, iż to miejsce jest porównywalne z 75 naszych bogów piłki.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 22:40, 11 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz

Majkis to inaczej spróbuje. W odniesieniu do całego świata możesz masz rację. W odniesieniu do konkretnych rankingów i tego jak one w jakiś sposób odzwierciedlają realia danego sportu to już nie masz racji. No nie można uważać, że polska drużyna hokejowa zajmując w rankingu hokejowym 29 miejsce (czy jakoś tak) jest na tym samym poziomie co 29 drużyna rankingu FIFA. Jeśli odnosimy to do rankingu, a jak wiemy ranking zrzesza te reprezentacje, które mają drużynę w danym sporcie i spełniają jakieś tam podstawowe kryteria, to możemy również przyjąć, że odnosimy to do całego świata w danym sporcie, gdyż w tym rankingu ten świat się zamyka. W związku z tym 29 miejsce na 48 (czy jakoś tak) drużyn nie może być adekwatne do 29 miejsca na ponad 200 drużyn. To jest nielogiczne. I ja nie chce tutaj imputować, że być może istnieją gdzieś ukryte reprezentacje, które nie są zrzeszone w rankingu i są lepsze. Ja po prostu uważam, że cały sportowy świat w danym sporcie zamyka się w tym rankingu.

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

I ja nie przeczę, że dno dna, przecież nie o to się rozchodzi. Tylko przynajmniej mieszczą się w czołowej ''70''

Czołowej "70" czego? Wyimaginowanej grupy reprezentacji, które może mogłyby mieć kadrę, ale jej nie mają? Jaki ma to sens? Jak można być lepszym od czegoś czego nie ma?

Post został pochwalony 0 razy

Cóż, prawdę mówiąc przedstawiłem tutaj swój punkt widzenia, poparty licznymi przykładami, Wy przedstawiliście swój, również bogaty w przykłady. Nasze opinie jednak się mijają a prawda pewnie leży jak zwykle po środku. Bo zupełnie nielogiczne jest takie ''proporcjonalne'' podejście, które zaproponował master (patrz mój przykład z żużlem), więc nie ma żadnej siły, która mnie do takiego przyrównywania przekona.
Kontynuując dyskusję, musiałbym się powtarzać, a tego wolałbym uniknąć

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Cóż, prawdę mówiąc przedstawiłem tutaj swój punkt widzenia, poparty licznymi przykładami, Wy przedstawiliście swój, również bogaty w przykłady. Nasze opinie jednak się mijają a prawda pewnie leży jak zwykle po środku. Bo zupełnie nielogiczne jest takie ''proporcjonalne'' podejście, które zaproponował master (patrz mój przykład z żużlem), więc nie ma żadnej siły, która mnie do takiego przyrównywania przekona. Kontynuując dyskusję, musiałbym się powtarzać, a tego wolałbym uniknąć

Przykład z żużlem był dla Ciebie wygodniejszy bo wykorzystałeś skalę. Z logicznego jednak punktu widzenia to Master ma rację. Akurat do tego przykładu na pierwszy rzut oka wygląda to dziwnie, ale ja dostrzegam w tym pewną spójną całość. Ty z kolei odnosisz się do czegoś czego nie ma i starasz się nam udowodnić, że coś jeszcze lepsze od niczego. No i tutaj oczywiście masz rację tylko gdzie tutaj sens?

Post został pochwalony 0 razy

Majkis, żużel dobrym przykładem? Tak, ale na obalenie Twoich tez.

Bodaj 13 krajów ma swoje zawodowe ligi z czego tak naprawdę liczą się tylko 3. Ten sport istnieje już prawie 100 lat, więc zgodnie z Twoim rozumowaniem po takim czasie już powinni go zawodowo uprawiać w Wenezueli, Ugandzie czy Iraku. Tak się nie dzieje.

W piłkę nożną można grać wszędzie nawet w najbiedniejszych częściach Afryki, ale o lodowisku tam raczej nie myślą. A tym bardziej o owalnym torze do jazdy motocyklem. Jeśli chodzi o popychanie kamieni czy zamiataniu miotłami to już prędzej, ale gwarantuję, że nie będzie to miało nic wspólnego z curlingiem.

Zrozum, że piłka nożna to inna bajka. Nie wiem czy oglądasz hokej, ale myślę, że nie. Obejrzyj kilka razy (zwłaszcza polską ligę, a potem włącz sobie jakąkolwiek inną, którą znajdziesz w necie) i od razu zrozumiesz co Master miał na myśli. Twoja logika troszeczkę jest taka 'korwinowska', bo w teorii ciężko się z Tobą nie zgodzić, tylko, że jeśli zderzyć Twoje tezy z rzeczywistością to można tylko przykryć czoło dłonią.

Cała dyskusja w sumie jest bezsensowna, bo sprowadza się do tego czy mniej smakowite są uwalone od gówna frytki czy też może spaghetti.

Ale zawsze to OT, a te na tym forum czyta się doskonale

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Pią 00:46, 12 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz

Palm Street napisał:

Cała dyskusja w sumie jest bezsensowna, bo sprowadza się do tego czy mniej smakowite są uwalone od gówna frytki czy też może spaghetti.

No właśnie podobnego porównania chciałem na koniec tej dyskusji użyć, tylko było już późno. byłem dość zmęczony i nie chciało mnie się wymyślać jakichś bzdur
Ale faktycznie, cała ta dyskusja sprowadza się właśnie do tego.

Post został pochwalony 0 razy

O występach Polaków w tegorocznym US Open nie ma się co rozpisywać. Nikt nie zaprezentował się adekwatnie do swoich szczytowych możliwości (mówię o singlistach), Radwańska co prawda dobrnęła do IV rundy ale tam, mimo wysokiego prowadzenia w I secie dość gładko przegrała. Oczywiście czułem się zasmucony i zawiedziony ich słabymi występami ale z drugiej strony przynajmniej w mediach cisza i można się było spokojnie skupić na oglądaniu tenisa.
Wczoraj byłem świadkiem chyba najlepszego kobiecego meczu od niepamiętnych czasów. Mówiąc troszkę osiedlową łaciną, Azarenka wyszła na kort na pełnej kur*** i rozstrzeliwała Amerykankę nieziemsko. Pierwszego seta ugrać nie dała rady ale już w drugim wróciła w znakomitym stylu do gry (od stanu 1-4 poprzez 3-5 i na koniec 5-6 i serwis rywalki). Na trzecią partię nie starczyło powera, choć już przez moment miałem wrażenie, że Williams się załamie (nota bene jej zachowanie na korcie było godne pożałowania pod koniec II seta - a miałem ją za bardzo sympatyczną zawodniczkę, po jej wywiadach).. Prawie trzy godziny gry ale warto było zarwać nockę, kapitalny mecz a dzisiaj danie główne w najlepszymi potrawami na świecie

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Majkis dnia Pon 16:37, 09 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz

[link widoczny dla zalogowanych]

w sobote zmarl ojciec bylej niemieckiej tenisistki steffi graf mial on 75 lat pokoj jego duszy pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

agnieszka radwanska w sirode zagra z bialorusina azarenka o wejscie do pol finalu w australian open latwo napewno nie bedzie ale moze uda sie jej ten mecz wygrac trzymam kciuki za nia pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

no i udalo sie jednak te trzymanie kciuk pomoglo agnieszka po raz pierwszy pokonala swoja rywalke azarenke i stoi w pol finale australian open pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Ależ jest szansa przynajmniej na finał. Szkoda, że ten hit 1/4 był dopiero o 3, więc sobie go darowałem ale półfinału, o której by nie był, nie odpuszczę

Post został pochwalony 0 razy

dopoki pilka w grze jest zawsze jakas szansa i najwyzszy czas ze ktos z polski wygra jakis grand slam dlaczego nie teraz czas pokaze pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Proszę także pamiętać, że w półfinale gry podwójnej jest Łukasz Kubot!!

Post został pochwalony 0 razy

A ja obejrzałem mecz. Wspaniała postawa Agnieszki. Była zdecydowanie lepsza od rywalki i zasłużenie wygrała. Nastepny mecz to bodajże jutro około 5:30.

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Nastepny mecz to bodajże jutro około 5:30.

Szkoda. Zwyczajnie szkoda.

Post został pochwalony 0 razy

http://www.youtube.com/watch?v=_zvYQOeFvWk

Obejrzałem właśnie ten skrót. Muszę przyznać, że tak grającej Radwańskiej nie widziałem nigdy. A trochę się jej naoglądałem.

Post został pochwalony 0 razy

tez sobie ten link obejzalem bylo kilka pieknych zagran za duzo na tenis nie patrze i napewno ten sport sily kosztuje ale ta panienka z bialorusii przy kazdym uderzeniu krzyczy jak by miala mocne uczucie erotyczne no jezeli jej to pomaga czemu nie pozdrawiiam

Post został pochwalony 0 razy

agnieszka radwanska przegrala polfinalowy mecz trudno trzeba dalej czekac ze moze k,iedys uda sie jej wygrac jakis grand slam pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

czytam na onecie ze w dublu jest szansa na grand slam lukasza kubota a wiec prosze ten final wygrac i wejsc do historii pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

chinka li wygrala grand slam australji pokonala ona tylko 161 centymetrow mierzaca slowacke cibulkova w dwuch setach 7 do 6 i 6 do 0 pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

http://eurosport.onet.pl/tenis/australian-open/lukasz-kubot-w-finale-australian-open-w-grze-podwojnej/fmcbw czytam na onecie ze w dublu jest szansa na grand slam lukasza kubota a wiec prosze ten final wygrac i wejsc do historii pozdrawiam

No i Twoje prośby zostały spełnione, musisz częściej prosić naszych reprezentantów o dobre wyniki

[link widoczny dla zalogowanych]

Fajnie, że mecz z Agi z Azarenką nie był ostatnim powodem do dumy na tym turnieju

Post został pochwalony 0 razy

Przeżywamy chyba jakąś cudowną dekadę w tenisie obecnie
Wiadomo, że debel w prestiżu nie ma się co równać singlowi ale wynik fenomenalny. Wielkie brawa.

Post został pochwalony 0 razy

no widocznie kubot moja prosbe przeczytal haha i dorownal fibakowi brawa dla niego i jego szwedskiego partnera pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

czytam cos o najlepszym roku dla polskiego tenisa ale najlepszy bedzie chyba wtedy jezeli polski tenis wygra jakis grand slam bo chyba ponad 100 lat czekania jest wystarczajaco a wiec radwanska i janowicz to lezy w waszych rekach zeby cos takiego spelnic pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

niewiem w jaki sposob janukowicz przegral ale to co powiedzial w kierunku polskich dziennikarzy to przyznam mu wiele racji mnie ten styl polskiego dziennikarstwa tez mnieczesto irytuje ale zawsze mowie do siebie marek ty mieszkasz za granicami polski i dlatego powinnes byc z krytyka bardzo ostrozny pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

niewiem w jaki sposob janukowicz przegral

Putin też zdaje się mieć z tym problem.

Wybacz, ale po prostu musiałem tę literówkę wykorzystać.

Post został pochwalony 0 razy

oj master widze ze fajnie sobie posmiales na moj blad czemu nie smiech to zdrowie dla duszy a tak to janowicz w swojej wypowiedzi na temat perspektywy polski i na temat polskiego dziennikarstwa lub " pismakow " mial w moich oczach swieta racje dlaczego na onecie pisza ze on sie skandalicznie zachowal to zostanie chyba tajemnica tych ktore tego napisali bo ja od lat tutaj na naszym forum sie na dziennikarzy z polski skarzylem teraz ktos im to prosto w oczy powiedzial a co do jego przegranego meczu tego nie umie ocenic bo ten mecz nie widzialem pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

widze ze slowa janowicza nawet wpadly do ministerstwa sportu ze nawet minister musi swoja opinie oddac a wiec musialy te slowa mocno bolec bo inaczej nie rozumiem ze ktos z rzadu oddaje swoj statement pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Stary, post roku z tym Janukowyczem

Ja powiem tak. Dużo prawdy w słowach młodego polskiego tenisisty, natomiast nie jest tak, że nikt nie ma prawda oczekiwać wyników od obecnej kadry. Zawodnicy dostają od związku tenisowego po kilkaset złotych rocznie za występy w Davis Cup. Z pewnością nie po to, żeby oglądać taką fuszerkę, jak w piątek. Natomiast Biernat rzecz jasna pierdoli. Warunków do rozwoju tenisa w Polsce niestety nie ma. A może stety. Bo taka Francja przykładowo wydaje na to grube miliony i mają co prawda kilku niezłych tenisistów ale jakoś żaden z nich nie może się przebić do ścisłego topu. Wychodzi na to, że talent liczy się w tej dyscyplinie przede wszystkim

P.S. A co do IO w Krakowie. To w ogóle brak słów na ten pomysł -_-

P.S.1 hala w Sanoku? Czemu nie w Wąchocku? Albo w Piździszewie?

Post został pochwalony 0 razy