
Temat postu:
W Pucharze trafilismy na Boaviste. Czeka nas bardzo ciezki wyjazd, ale biorąc pod uwage dobra postawe mojej druzyny w tym sezonie zgodnie z moim asystentem wierzymy w awans. Wczesniej jednak czeka nas wyjazd na mecz z Nelas. Do bramki wrócił w końcu Duarte. Już do przerwy prowadziliśmy 2:0 i byliśmy pewni swego. Carvalho i David załatwili rywali. W drugiej połowie bramke dołożył... Santos - piłkarz gości. Samobój i ustalenie wyniku. Ładna postawa i kolejne trzy punkty. Ciekawie się zrobiło za nami. Na głównego rywala wyrasta Sp. Pombal, z ktorym juz niedlugo zagramy mecz.
Nelas - Fatima 0:3 (0:2)
bramk: David, Carvalho, samobój
skład: Duarte - Gueifao, Nelson (Pimenta), Viula, Samuel - Carvalho, Eder, Costa, Regueira - David, Santana (Santos)
[link widoczny dla zalogowanych]
***
Mecz z Avanvca to szkoda nawet opisywać. Bramka w 5min Santany i to tyle na ten temat. Słabsza postawa, ale trzy punkty nasze.
Fatima - Avanca 1:0 (1:0)
bramka: Santana
skład: Duarte - Gueifao, Morais, Viula, Samuel - Carvalho, Eder, Costa Charles), Joel - Santana, David (Dantas)
Jeszcze przed meczem z Avanca do naszej druzyny dołączył młody 18-letni brazylijczyk Charles. Materiał na przyszłą gwiazdę. Naprawde ciekawy piłkarz.
***
W końcu mecz pucharowy z Boavista. W przedmeczowych podpuściłem piłkarzy i powiedziałem, ze nie mają szans. Przed meczem widziałem na ich twarzy taką sportową zaciekłość i złość. Chcieli mi udowodnic, że nie mam racji. Moje zwyciestwo. Mecz od początku należal do faworyzowanych gospodarzy. Boavista przewyzszała nas w kazdym elemencie gry. Czas jednak upływał, a oni nie mogli strzelić nam gola. Gdy sędzia miał gwizdnąć koniec pierwszej części gry, a nasz bramkarz miał już na ramieniu ręcznik gospodarze zdobyli gola. zabrakło koncentracji i przegrywamy. Smutek i łzy na twarzy było widać. Powiedziałem im w przerwie, ze dzisiaj Boavista jest słaba i ze moge wygrac!! Uwierzyli mi i druga polowe rozpoczeli z animuszem. Jednak na jednej groznej akcji się skonczylo. Póxniej ataki gospodarzy tak jak w pierwszej połowie. Myśle, że ostatnia szansa na zwyciestwo uciekła nam wraz z czerwoną kartką dla Charlesa. Niestety bylismy dzisiaj po prostu słabsi. Jeszcze w 91 minucie znakomita okazja, ale nie ma... Wielka ambicja i zaangazowanie i naprawde dobra postawa połączona ze swietnym wynikiem.
Boavista - Fatima 1:0 (1:0)
skład: Duarte - Gueifao, Morais, Viula, Filipe - Carvalho, Eder, Costa (Charles), Regueira - Santana (Joel), Dantas (David)
Post został pochwalony 0 razy