ta gra jest spocza może byśmy sie tak ustawili na jutro wieczor i pograli może być też dzisiaj , tylko żeby wiecej osób chciało to byłoby fajniej



wogóle to musze sobie przyznać, że jak na 2 razy gry to całkiem całkiem nieźle mi idzie

Post został pochwalony 0 razy

Palm Street napisał:

PalmStreet Teraz ściągam tego całego netsoccera i zobaczę o co chodzi

OK, wysłałem Ci zaproszenie do drużyny.


Charlie... przyjmij wreszcie zaproszenie do team'u

charlie napisał:

może byśmy sie tak ustawili na jutro wieczor i pograli może być też dzisiaj

Bardzo chętnie, mogę dzisiaj... powiedz tylko o której godzinie i możemy rozegrać jakiś meczyk 2 vs. 2 albo 3 vs. 3

Post został pochwalony 0 razy

michael.ovi napisał:

Palm Street napisał: PalmStreet Teraz ściągam tego całego netsoccera i zobaczę o co chodzi OK, wysłałem Ci zaproszenie do drużyny. Charlie... przyjmij wreszcie zaproszenie do team'u

już zrobione

michael.ovi napisał:

charlie napisał: może byśmy sie tak ustawili na jutro wieczor i pograli może być też dzisiaj Bardzo chętnie, mogę dzisiaj... powiedz tylko o której godzinie i możemy rozegrać jakiś meczyk 2 vs. 2 albo 3 vs. 3

w sumie to nie wiem czy dzisiaj jeszcze bede :/

a wogole mozna tam jakos pozycje zmienic?

Post został pochwalony 0 razy

charlie2006 napisał:

a wogole mozna tam jakos pozycje zmienic?

Chyba nie bardzo się da... przynajmniej nie wiem jak to zrobić...

charlie napisał:

w sumie to nie wiem czy dzisiaj jeszcze bede

OK, jak coś to pisz...

Post został pochwalony 0 razy

Ja to odnoszę wrażenie, że te pozycje to ustawia system według stref boiska po których się najcześciej biegało.

No bo jak inaczej to wyjaśnić jeżeli moja pozycja zmieniała się już dwa razy

Post został pochwalony 0 razy

Pucek

Post został pochwalony 0 razy

mam dzisiaj czas od 18-19 jakby ktos byl chetny pograc to ja bardzo chetnie

Post został pochwalony 0 razy

ja chetnie bym zagral w takim teamie
jak ktos by tworzyl to niech wysle inva na nick 69
gram tez na nicku Elo69

Post został pochwalony 0 razy

69 napisał:

ja chetnie bym zagral w takim teamie jak ktos by tworzyl to niech wysle inva na nick 69 gram tez na nicku Elo69

to ziom z mojej klasy, jak znam zycie wymiata lepiej niz sam ovi [jesli mozna pokonac Boga].

reszty ziomow z klasy chyba nie bedziemy werbowali, zebysmy sobie pograli, ale ten wymiata, tego warto miec.

michael, wyslij invitation na konto 69 i na moje: Pucek

Post został pochwalony 0 razy

Chociaz nikt mnie nie namawial do grania w to to na przekor wam zainstalowalem i gram moj nick to oczywiscie Masahiko

Post został pochwalony 0 razy

No i bardzo dobrze zrobiłeś

Ludzie odbierajcie zaproszenia do drużyny Teoretycznie w drużynie powinno być teraz 8 osób + Masahiko do którego ovi zapewne jeszcze nie wysłał zaproszenia, a mimo to w zespole doszukać można się tylko czterech nicków.

No i trzeba w końcu ustalić jakiś wygodny dla wszystkich termin byśmy mogli wspólnie poćwiczyć, bo do tej pory na jednym boisku znalazło się maksimum zaledwie trzech naszych.

Post został pochwalony 0 razy

i warto byloby zagrać kiedyś wspólnie w jednej drużynie na treningu i ustalić pozycje na których będziemy grali można też poćwiczyć pułapki ofsajdowe

Post został pochwalony 0 razy

moze ustalimy kto zaklada serwer, bo wszedlem przed chwila i nie dalo sie grac. Minimalna predkosc zeby chodzilo to neo512. Posiada ktos taka lub wieksza?

P.S Przyjalem zaproszenie

Post został pochwalony 0 razy

No więc gilik też ma się tam znależć. Wyślij mi zaproszenie.

Post został pochwalony 0 razy

Pucek napisał:

moze ustalimy kto zaklada serwer, bo wszedlem przed chwila i nie dalo sie grac.

Też przed chwilą wszedłem na KS Sportonet i też nie dało się grać, jednak przedwczoraj przy dużo większej liczbie graczy było normalnie więc jest nadzieja.

I proponuje póki co zakładać serwer z hasłem, no chyba, że chcemy gości na naszych ściśle tajnych treningach

Post został pochwalony 0 razy

gilik napisał:

No więc gilik też ma się tam znależć. Wyślij mi zaproszenie.

gilik? nie znalazło mi takiego gracza...

Post został pochwalony 0 razy

Szukaj jeszcze raz, przecież zrobiłem siebie

Post został pochwalony 0 razy

gilik napisał:

Szukaj jeszcze raz, przecież zrobiłem siebie

Noo... teraz tak! Ale wcześniej cie 'nie było' jak wpisywałem "gilik"

Post został pochwalony 0 razy

Jak przyjąć zaproszenie??

Post został pochwalony 0 razy

gilik napisał:

Jak przyjąć zaproszenie??

wejdź w zakładkę 'statcenter' i później w 'gilik' i tam chyba powinno być

Post został pochwalony 0 razy

ovi, wyslij zaproszenie do 69

Post został pochwalony 0 razy

Pucek napisał:

ovi, wyslij zaproszenie do 69

Wysłałem już dawno

Post został pochwalony 0 razy

wlasnie odebralem zaproszenie
michael_ovi napisz moze jakies godziny spotkan w ogloszeniach klubowych
albo chociaz na tym forum

Post został pochwalony 0 razy

UWAGA!


[link widoczny dla zalogowanych] szczególnie dla początkujących graczy, lub tych którzy jeszcze nie zaczęli swej przygody z tą grą, a chcieliby w nią zagrać!

Post został pochwalony 0 razy

Po wczorajszych trzech pierwszych meczach naszej forumowej drużyny i osiągniętych przez nią wynikach (o których lepiej szybko zapomnieć by się zbytnio nie dołować ) naszło mnie kilka myśli.

Ustawienie.

Jeżeli już będziemy mieli grać jakieś kolejne spotkania (do czego nie powinniśmy się na razie śpieszyć ) to proponuję ustawienie 3-1-1 (dla 5-osobowych zespołów). Gdyby udało się zebrać w szóstkę, doszedł by dodatkowy napstnik.

Obrona.
Dlaczego nie jednym obrońcą Bo to jak na razie samobójstwo
Dlaczego nie dwoma obrońcami W pewnym momencie grałem z gilikem jako dwójka defensorów i często bywało, że kryliśmy... samych siebie a przeciwnik rozgrywał jak chciał. Często mieliśmy nieporozumienia, który z obrońców powinien zejść do boku do szarżującego skrzydłowego... Dwójką w obronie możemy zagrać, gdy będziemy już naprawdę nieźli.
Dlaczego trójką Po pierwsze jesteśmy jeszcze za słabym zespołem by grać mniejszą liczbą w defensywie. Po drugie gra jeszcze większą liczbą w obronie będzie bardziej przeszkadzać. Po trzecie to chyba optymalne ustawienie w defensywie i chyba najłtwiejsze do w miarę skutecznego egzekwowania. Na środku zagrał by ktoś doświadczony i dobrze radzący sobie z dośrodkowaniami. Ten sam środkowy wyznaczał by dla bocznych obrońców linię spalonego, której tamci musieli by się bezwzględnie trzymać bez żadnego 'ale'. Wiele razy ja albo gilik psuliśmy pułapkę ofsajdową bo nie było do końca wiadomo który z nas powinien mieć 'decydujące zdanie', często też bywało, że niewidzieliśmy się nawzajem dokładnie ze względu na duże odległości gdy jeden z nas zchodził za przeciwnikiem do boku. Środkowy obrońca w ustawieniu z trzema obrońcami byłby praktycznie zawsze widoczny dla pozostałych.
Co do atakowania. Jeden z obrońców zawsze mógł by się podłączyć do akcji ofensywnej, ale pozostali bezwzględnie powinni zostawać. Boczni obrońcy powinni wychodzić na pozycję bokami, nie pchać się środkiem gdzie jest zawsze duży 'tłum' i duże narażenie się na kontrę czy też strzał z dystansu (zwykle skuteczny). Strata piłki z boku daje jeszcze szansę na reakcję kogoś na środku pola karnego, gdyż jedynym rozwizaniem na boku w akcji ofensywnej jest wrzutka, ewentualnie zejście do środka co cały czas daje szansę na przerwanie akcji przeciwnika przed oddaniem strzału. Jeżeli do akcji włączy się środkowy obrońca (mogą się stworzyć takie warunki na boisku np. przechwyt w momencie gdy na środku zrobiła się dziura), boczni natychmiast cofają się i schodzą do środka.

Pomoc.
A raczej pomocnik Więcej zadań defensywnych aniżeli ofensywnych. Taki wysunięty środkowy obrońca ganiający po całej szerokości boiska za piłką W akcjach ofensywnych, gdy mamy do czynienia z dośrodkowaniem powinien czyhać przed polem karnym unikając dalszego zapędzania się pod bramkę. To w którym miejscu na szerokości boiska odzyska lub dostanie on piłkę wyznacza zarazem, który obrońca nie będzie mógł włączyć się do akcji ofensywnej oraz tego który będzie mógł, lub nawet powinien. Jeżeli pomocnik ma piłkę na środkowej szerokości boiska, środkowy obrońca powinien zostać na swoim miejscu, a do akcji może się włączyć jeden z bocznych. Jeżeli ten sam pomocnik przechwyci piłkę na którymś z boków, środkowy oraz boczny obrońca z tej samej strony boiska powinni unikać wyjść, z kolei boczny po przeciwnej stronie powinien mieć wręcz nakaz zapuszczenia się swoim bokiem. W ten sposób ów pomocnik może w ciemno przerzucić piłkę na drugą stronę gdzie powinno być dużo wolnego miejsca.

Napastnik.
Sęp Zwolniony z zadań defensywnych, czekający na granicy spalonego na środkowej szerokości boiska. Tak by w chwili słabości dowolny zawodnik mógł zagrać w ciemno długą prostopadłą piłkę gdzieś na środkową szerokość boiska

Rozwiązywanie akcji ofensywnych.
Póki co chyba najlepsze byłyby strzały z dystansu, ewentualnie drybling. Żadnych wymian podań w środkowej sterfie boiska bo jest tam za gęsto jak na obecne możliwości naszej drużyny. Jeżeli już to podania do boku i dośrodkowania z których przy odrobinie szczęścia może się nawet przytrafić samobójcza bramka na naszą korzyść.

Takie krótkie moje przemyślenia odnośnie ewentualnej taktyki.

Co do pozycji na jakiej widziałbym siebie na boisku to zdecydowanie bok obrony. Na środek jestem za słaby przede wszystkim za względu na bardzo słabe radzenie sobie z dośrodkowaniami. Jeśli już jakieś przetnę to prędzej na boku przy próbie bloku, niż w polu karnym gdzie nawet jak przetnę to przeważnie wybijam na chybił/trafił do kolegi z zespołu. We wczorajszych spotkaniach jeśli już miałem jakieś dobre interwencje to właśnie na boku boiska, gdzie nawet jak popełnie błąd, to nie musi on jeszcze oznaczać utraty bramki.


Treningi.
A właśnie. Proponuję też zmienić temat naszych wspólnych treningów jeśli już zbierze się kilka osób. Przedewszystkim przestańmy się łudzić, że jak ładnie nam idzie na treningu gra 2vs2 to będzie też dobrze w meczu. 2vs2 to masa miejsca na boisku, więcej czasu do namysłu i więcej czasu na poprawienie błędów. W prawdziwych meczach tak nigdy nie jest i nie będzie więc można sobie darować takie gierki jako główny lelemnt trenongów.

Moje propozycje treningów dla:

2 osób:
- tak jak dzisiaj z charlie'm proponuję przede wszystkim poćwiczyć w jednym zespole długie górne podania wszerz boiska i jak najszysze i sprawniejsze przyjęcia tych piłek, bez żadnych wyjść na bramkę przeciwnika, i tak do znudzenia, albo raczej do swobodnego operowania długimi górnymi podaniami i bezproblemowego ich przyjmowania
- w jednym zespole dolne podania z pierwszej piłki, podobnie jak wyżej bez wyjśc na bramkę i do znudzenia, a raczej do ich opanowania
- pod koniec treningu dla podsumowania można popróbować już strzałów na bramkę ale tylko na zasadzie dośrodkowań lub próby ogrania bramkarza podaniem

3 osób:
- ćwiczenie dryblingu przeciw dwójce rywalom, drybling jeden na jeden to takie małe oszukiwanie się, gdyż podczas meczu prawie zawsze doskakuje drugi przeciwnik więc jeśli już to ćwiczyć dryblingi w walce przeciw dwójce
- jak wyżej ćwiczenie do znudzenia podań z pierwszych piek, tym razem w trójkącie
- gra w dziada dwóch podaje z pierwszych piłek, a trzeci próbuje piłkę odzyskać
- dośrokowania z zawodnikiem wykańczającym i broniącym

4 osób:
- gierka tylko na własnej połowie dwóch na dwóch o to by jak najdłużej utrzymać się przy piłce
- gra w dziada
- extreme drybling training 1 vs 3
- normalny meczyk 2vs2 dopiero na sam koniec

5 osób:
- w dziada z czterema podającymi i jednym dzidem lub trzema podającymi i dwoma dziadami
- dośrodkowania na dwóch wykańczających i dwóch broniących
- 2 vs 3 na własnej połowie na jak duższe utrzymywanie się przy piłce
- normalny meczyk na deser

Jak kiedyś się pojawimy w sześciu naraz to będzie można się zastanawaić jak powinno to wyglądać dla szóstki.

Trochę się rozpisałem.
Piszcie co uważacie na ten temat

Post został pochwalony 0 razy

Ch.A.F. napisał:

Po wczorajszych trzech pierwszych meczach naszej forumowej drużyny i osiągniętych przez nią wynikach (o których lepiej szybko zapomnieć by się zbytnio nie dołować ) naszło mnie kilka myśli. Ustawienie. Jeżeli już będziemy mieli grać jakieś kolejne spotkania (do czego nie powinniśmy się na razie śpieszyć ) to proponuję ustawienie 3-1-1 (dla 5-osobowych zespołów). Gdyby udało się zebrać w szóstkę, doszedł by dodatkowy napstnik. Obrona. Dlaczego nie jednym obrońcą Bo to jak na razie samobójstwo Dlaczego nie dwoma obrońcami W pewnym momencie grałem z gilikem jako dwójka defensorów i często bywało, że kryliśmy... samych siebie a przeciwnik rozgrywał jak chciał. Często mieliśmy nieporozumienia, który z obrońców powinien zejść do boku do szarżującego skrzydłowego... Dwójką w obronie możemy zagrać, gdy będziemy już naprawdę nieźli. Dlaczego trójką Po pierwsze jesteśmy jeszcze za słabym zespołem by grać mniejszą liczbą w defensywie. Po drugie gra jeszcze większą liczbą w obronie będzie bardziej przeszkadzać. Po trzecie to chyba optymalne ustawienie w defensywie i chyba najłtwiejsze do w miarę skutecznego egzekwowania. Na środku zagrał by ktoś doświadczony i dobrze radzący sobie z dośrodkowaniami. Ten sam środkowy wyznaczał by dla bocznych obrońców linię spalonego, której tamci musieli by się bezwzględnie trzymać bez żadnego 'ale'. Wiele razy ja albo gilik psuliśmy pułapkę ofsajdową bo nie było do końca wiadomo który z nas powinien mieć 'decydujące zdanie', często też bywało, że niewidzieliśmy się nawzajem dokładnie ze względu na duże odległości gdy jeden z nas zchodził za przeciwnikiem do boku. Środkowy obrońca w ustawieniu z trzema obrońcami byłby praktycznie zawsze widoczny dla pozostałych. Co do atakowania. Jeden z obrońców zawsze mógł by się podłączyć do akcji ofensywnej, ale pozostali bezwzględnie powinni zostawać. Boczni obrońcy powinni wychodzić na pozycję bokami, nie pchać się środkiem gdzie jest zawsze duży 'tłum' i duże narażenie się na kontrę czy też strzał z dystansu (zwykle skuteczny). Strata piłki z boku daje jeszcze szansę na reakcję kogoś na środku pola karnego, gdyż jedynym rozwizaniem na boku w akcji ofensywnej jest wrzutka, ewentualnie zejście do środka co cały czas daje szansę na przerwanie akcji przeciwnika przed oddaniem strzału. Jeżeli do akcji włączy się środkowy obrońca (mogą się stworzyć takie warunki na boisku np. przechwyt w momencie gdy na środku zrobiła się dziura), boczni natychmiast cofają się i schodzą do środka. Pomoc. A raczej pomocnik Więcej zadań defensywnych aniżeli ofensywnych. Taki wysunięty środkowy obrońca ganiający po całej szerokości boiska za piłką W akcjach ofensywnych, gdy mamy do czynienia z dośrodkowaniem powinien czyhać przed polem karnym unikając dalszego zapędzania się pod bramkę. To w którym miejscu na szerokości boiska odzyska lub dostanie on piłkę wyznacza zarazem, który obrońca nie będzie mógł włączyć się do akcji ofensywnej oraz tego który będzie mógł, lub nawet powinien. Jeżeli pomocnik ma piłkę na środkowej szerokości boiska, środkowy obrońca powinien zostać na swoim miejscu, a do akcji może się włączyć jeden z bocznych. Jeżeli ten sam pomocnik przechwyci piłkę na którymś z boków, środkowy oraz boczny obrońca z tej samej strony boiska powinni unikać wyjść, z kolei boczny po przeciwnej stronie powinien mieć wręcz nakaz zapuszczenia się swoim bokiem. W ten sposób ów pomocnik może w ciemno przerzucić piłkę na drugą stronę gdzie powinno być dużo wolnego miejsca. Napastnik. Sęp Zwolniony z zadań defensywnych, czekający na granicy spalonego na środkowej szerokości boiska. Tak by w chwili słabości dowolny zawodnik mógł zagrać w ciemno długą prostopadłą piłkę gdzieś na środkową szerokość boiska Rozwiązywanie akcji ofensywnych. Póki co chyba najlepsze byłyby strzały z dystansu, ewentualnie drybling. Żadnych wymian podań w środkowej sterfie boiska bo jest tam za gęsto jak na obecne możliwości naszej drużyny. Jeżeli już to podania do boku i dośrodkowania z których przy odrobinie szczęścia może się nawet przytrafić samobójcza bramka na naszą korzyść. Takie krótkie moje przemyślenia odnośnie ewentualnej taktyki. Co do pozycji na jakiej widziałbym siebie na boisku to zdecydowanie bok obrony. Na środek jestem za słaby przede wszystkim za względu na bardzo słabe radzenie sobie z dośrodkowaniami. Jeśli już jakieś przetnę to prędzej na boku przy próbie bloku, niż w polu karnym gdzie nawet jak przetnę to przeważnie wybijam na chybił/trafił do kolegi z zespołu. We wczorajszych spotkaniach jeśli już miałem jakieś dobre interwencje to właśnie na boku boiska, gdzie nawet jak popełnie błąd, to nie musi on jeszcze oznaczać utraty bramki. Treningi. A właśnie. Proponuję też zmienić temat naszych wspólnych treningów jeśli już zbierze się kilka osób. Przedewszystkim przestańmy się łudzić, że jak ładnie nam idzie na treningu gra 2vs2 to będzie też dobrze w meczu. 2vs2 to masa miejsca na boisku, więcej czasu do namysłu i więcej czasu na poprawienie błędów. W prawdziwych meczach tak nigdy nie jest i nie będzie więc można sobie darować takie gierki jako główny lelemnt trenongów. Moje propozycje treningów dla: 2 osób: - tak jak dzisiaj z charlie'm proponuję przede wszystkim poćwiczyć w jednym zespole długie górne podania wszerz boiska i jak najszysze i sprawniejsze przyjęcia tych piłek, bez żadnych wyjść na bramkę przeciwnika, i tak do znudzenia, albo raczej do swobodnego operowania długimi górnymi podaniami i bezproblemowego ich przyjmowania - w jednym zespole dolne podania z pierwszej piłki, podobnie jak wyżej bez wyjśc na bramkę i do znudzenia, a raczej do ich opanowania - pod koniec treningu dla podsumowania można popróbować już strzałów na bramkę ale tylko na zasadzie dośrodkowań lub próby ogrania bramkarza podaniem 3 osób: - ćwiczenie dryblingu przeciw dwójce rywalom, drybling jeden na jeden to takie małe oszukiwanie się, gdyż podczas meczu prawie zawsze doskakuje drugi przeciwnik więc jeśli już to ćwiczyć dryblingi w walce przeciw dwójce - jak wyżej ćwiczenie do znudzenia podań z pierwszych piek, tym razem w trójkącie - gra w dziada dwóch podaje z pierwszych piłek, a trzeci próbuje piłkę odzyskać - dośrokowania z zawodnikiem wykańczającym i broniącym 4 osób: - gierka tylko na własnej połowie dwóch na dwóch o to by jak najdłużej utrzymać się przy piłce - gra w dziada - extreme drybling training 1 vs 3 - normalny meczyk 2vs2 dopiero na sam koniec 5 osób: - w dziada z czterema podającymi i jednym dzidem lub trzema podającymi i dwoma dziadami - dośrodkowania na dwóch wykańczających i dwóch broniących - 2 vs 3 na własnej połowie na jak duższe utrzymywanie się przy piłce - normalny meczyk na deser Jak kiedyś się pojawimy w sześciu naraz to będzie można się zastanawaić jak powinno to wyglądać dla szóstki. Trochę się rozpisałem. Piszcie co uważacie na ten temat

..genialnie.. Najbardziej podoba mi się reżim treningowy Myślę, że jeżeli będziemy trenować codziennie powiedzmy pół godzinki-godzinkę to po tygodniu powinniśmy znacznie poprawić swoje umiejętności...
Co do składu to najlepiej się dobrać do takich pozycji, na których najlepiej się czujemy... Ale zdecydować należy się szybko, aby na treningach była możliwość ćwiczenia różnych wariantów gry z zawodnikami na odpowiednich pozycjach...

To kiedy trenujemy? Mnie pasuje dzisiaj np. na godzinę przed meczem Polski.. taka powiedzmy 19:30. Można liczyć na kilka osób?

Post został pochwalony 0 razy

Na mnie można liczyć teraz, a może pojawię się także o 19:30.

A co do zgrania, to ja uważam, że powinniśmy dużo grać z innymi zespołami. Wtedy jest lepsze zgranie, ustawianie na pozycjach, aniżeli na zwykłym treningu, gdzie gramy zazwyczaj w małych zespołach.

Taktyka- zgadzam się na takie ustawienie drużyny, ale z małym "ale". Boczni obrońcy powinni grać wyżej niż środkowy i w razie naszego ataku zawsze dwóch powinno zostawać z tyłu. Zawsze środkowy i jeden z bocznych.

Moja pozycja- wczoraj z Chafem graliśmy stoperów i tak jak on pisze często kryliśmy samych siebie, nie umięliśmy robić pułapek offside-owych. Często nie wiedzieliśmy, który ma próbować odbierać piłkę przecienikowi. Ja miałem, mam i będę miał zapędy baaardzo ofensywne i to było wczoraj widać. Często Chaf sam zostawał z tyłu, przeciwnicy kontra i gol. Więc na mnie nie zawsze można liczyć w obronie, ja lubię "grać na tak".

Podania- wczoraj w strefie obronnej za mało podawaliśmy. Co za tym szło dużo traciliśmy piłek. Tak nie można grać!! Przede wszystkim podania. Jendak im pliżej bramki przeciwników, gdzie jest nas mniej powinniśmy próbować dryblować, kiwać, strzelać z dystansu. Wtedy jest więcej czasu na naprawienie ewentualnego błędu. Wczoraj graliśmy jednak na odwrót. Pod własną bramką kiwki, a pod przeciwników podania.

Post został pochwalony 0 razy

Chaf bardzo mądrze prawi

co do obrony to napewno 3, z tym ze uwazam ze obroncy powinni sie jak najszybciej pozbywac pilki i nie podawac za wiele do siebie bo to moze sie bardzo zle skonczyc, nigdy nie podawac do srodkowego obroncy (tak uwazam), srodkowy obronca szybko musi podac pilke do bocznego obroncy, a ten albo do przodu biec albo przezucic na skrzydlo (jesli rzecz jasna potrafi )

aa i boczni musza sie podlaczac pod akcje ofensywne, jak gramy z troszke slabsza druzyna to moga oboje i wtedy dobrym pomyslem jest przezut na drugie skrzydlo, a jak z mocniejszym no to tylko 1 a 1 zostaje

napastnik to jak ktos wspomniał po prosu sęp stoi i czeka

co do mojej pozycji to nie mam pojecia wiem napewno ze nie nadaje sie na pomocnika i mam problemy z wybijaniem gornych pilek, zdam sie na was, moze Chaf cos zaproponuje dla mnie, bo on najwiecej ze mna trenuje , o ile sie oczywiscie wogole gdzies nadaje

Post został pochwalony 0 razy

michael.ovi napisał:

Najbardziej podoba mi się reżim treningowy Myślę, że jeżeli będziemy trenować codziennie powiedzmy pół godzinki-godzinkę to po tygodniu powinniśmy znacznie poprawić swoje umiejętności...

O tak. Jeżeli będziemy przestrzegać reżimu treningowego to będzie dobrze. Dowód Dzisiaj z charlie'm ostro potrenowaliśmy według wskazań dla "dwóki". Potem przyszedł 69 i zagrał normalny meczyk treningowy i... przegrał. Dodam tylko, że kilka dni temu ja i charlie starliśmy się dwóch na jednego oviego i wyraźnie przegraliśmy.

michael.ovi napisał:

Co do składu to najlepiej się dobrać do takich pozycji, na których najlepiej się czujemy... Ale zdecydować należy się szybko, aby na treningach była możliwość ćwiczenia różnych wariantów gry z zawodnikami na odpowiednich pozycjach...

A co jak nie znajdzie się żaden chętny na jakąś pozycję Ale zgadzam się, że trzeba dosyć szybko zadeklarować swoją pozycję choć jest jeszcze trochę czasu, który potrzebny będzie na opanowanie podstawowych elementów netsoccerowego rzemiosła.

gilik napisał:

A co do zgrania, to ja uważam, że powinniśmy dużo grać z innymi zespołami. Wtedy jest lepsze zgranie, ustawianie na pozycjach, aniżeli na zwykłym treningu, gdzie gramy zazwyczaj w małych zespołach.

Nie ma sensu się śpieszyć z tymi grami z innymi. Najpierw trzeba opanować podstawowe umiejętności, które u wielu jeszcze szwankują lub nie działają tak jak powinny (np. u mnie ). Z tamtymi zespołami się tego nienauczymy. Podąrzając moimi wskazówkami treningowymi, tak.

gilik napisał:

Taktyka- zgadzam się na takie ustawienie drużyny, ale z małym "ale". Boczni obrońcy powinni grać wyżej niż środkowy i w razie naszego ataku zawsze dwóch powinno zostawać z tyłu. Zawsze środkowy i jeden z bocznych.

Tak jest. Tak to właśnie sobie wyobrażałem. Boczni muszą być trochę wysunięci jeżeli mają od czasu do czasu brać udział w akcjach ofensywnych, bo jeżeli nie będą, to mogą nie nadąrzać za akcjami.

gilik napisał:

Często Chaf sam zostawał z tyłu, przeciwnicy kontra i gol.

To akurat nie była wina mojego osamotnienia lecz lack of skill

gilik napisał:

Podania- wczoraj w strefie obronnej za mało podawaliśmy. Co za tym szło dużo traciliśmy piłek. Tak nie można grać!! Przede wszystkim podania. Jendak im pliżej bramki przeciwników, gdzie jest nas mniej powinniśmy próbować dryblować, kiwać, strzelać z dystansu. Wtedy jest więcej czasu na naprawienie ewentualnego błędu. Wczoraj graliśmy jednak na odwrót. Pod własną bramką kiwki, a pod przeciwników podania.

Wszystko prawda, a działo się właśne dlatego, że nie opanowiliśmy jeszcze podstawowych zagrań.

charlie napisał:

co do obrony to napewno 3, z tym ze uwazam ze obroncy powinni sie jak najszybciej pozbywac pilki i nie podawac za wiele do siebie bo to moze sie bardzo zle skonczyc

Na początku naepwno tak trzeba będzie grać

charlie napisał:

nigdy nie podawac do srodkowego obroncy (tak uwazam), srodkowy obronca szybko musi podac pilke do bocznego obroncy, a ten albo do przodu biec albo przezucic na skrzydlo (jesli rzecz jasna potrafi )

Posłuchajcie go. Dobrze mówi.

charlie napisał:

co do mojej pozycji to nie mam pojecia wiem napewno ze nie nadaje sie na pomocnika i mam problemy z wybijaniem gornych pilek, zdam sie na was, moze Chaf cos zaproponuje dla mnie, bo on najwiecej ze mna trenuje , o ile sie oczywiscie wogole gdzies nadaje

Na razie nic nie powiem, bo wiem że zrobisz jeszcze duże postępy, choć nie wiem dokładnie w którym kierunku

PS. Proponuję hasło "kss"

Post został pochwalony 0 razy

Ch.A.F. napisał:

charlie napisał: co do mojej pozycji to nie mam pojecia wiem napewno ze nie nadaje sie na pomocnika i mam problemy z wybijaniem gornych pilek, zdam sie na was, moze Chaf cos zaproponuje dla mnie, bo on najwiecej ze mna trenuje , o ile sie oczywiscie wogole gdzies nadaje Na razie nic nie powiem, bo wiem że zrobisz jeszcze duże postępy, choć nie wiem dokładnie w którym kierunku PS. Proponuję hasło "kss"

czyli narazie sie nie nadaj a tak sam od siebie to chciałbym zagrać prawego skrzydlowego bo nic innego mi nie pasuje, chociaz najbardziej lubie pozycje srdkowego obroncu (w rzeczywistej pilce), no ale coz, co druzynie po takim obroncy jak ja bysmy przegrywali, ze hohoho ... no chyba ze chcecie zebym zagrał napastnika w koncu nie chwalac sie strzelilem jak narazie jedyna bramke dla naszego zespolu w 3meczach ... ale wole chyba jednak prawe skrzydlo

a jak mi przyjdzie grzać ławe to też jakoś przeżyje, ale bede cwiczyl...

Post został pochwalony 0 razy