RTS napisał:

Jednak przyznasz, że w Niemczech w ostatnim czasie jest wyjątkowe zagęszczenie wiekowych i wyjątkowych goalkeeperów. Kahn, Lehmann, czy Maier, który wprawdzie zakończył karierę w wieku 35 lat, to jednak sądzę, że gdyby nie wypadek, to nie zakończyłby jej tak prędko.

Przepraszam, ale czy ty umieściłes Maiera i Kahna w tym samym przedziale czasowym?

RTS napisał:

Problemem mogą okazać się jego wymagania finansowe. Chociaż myślę, że znajdzie się. Jest b. dobrym i doświadczonym bramkarzem.

Doświadczenie to jedno. 37 lat to jednak co innego

Post został pochwalony 0 razy

master napisał:

Przepraszam, ale czy ty umieściłes Maiera i Kahna w tym samym przedziale czasowym?

Hm... Cóż... W sumie stwierdziwszy uprzednio o "zagęszczeniu w ostatnim czasie" nie powinienem był uwzględniać osoby S. Mayer'a, jednak niezbyt właściwie się wyraziłem. Chodziło mi raczej o to, że Niemcy wydały najwięcej znakomitych bramkarzy, którzy występowali bardzo długo, tj.nawet wtedy, gdy zwykle sportowiec kończy już karierę... Być może się mylę, ale nie sądzę, aby Hiszpania lub nawet Włochy miały w swojej historii piłkarskiej choćby taką samą liczbę wiekowych bramkarzy klasy światowej, jak Niemcy.

master napisał:

Doświadczenie to jedno. 37 lat to jednak co innego

Czy rzeczywiście J. Lehmann grał tak źle ostatnio?..

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Hm... Cóż... W sumie stwierdziwszy uprzednio o "zagęszczeniu w ostatnim czasie" nie powinienem był uwzględniać osoby S. Mayer'a, jednak niezbyt właściwie się wyraziłem. Chodziło mi raczej o to, że Niemcy wydały najwięcej znakomitych bramkarzy, którzy występowali bardzo długo, tj.nawet wtedy, gdy zwykle sportowiec kończy już karierę...

Jestem skłonny przyznać ci rację

RTS napisał:

Czy rzeczywiście J. Lehmann grał tak źle ostatnio?..

Nie twierdzę, że grał słabo, wręcz przeciwnie. Jednak zaawansowany wiek to czynnik, który raczej nie zachęca do podpisania kontraktu z zawodnikiem. Lehmann jest dobrym bramkarzem na teraz, jednak jako inwestycja w przyszłośc klubu zupełnie się nie sprawdza...

Post został pochwalony 0 razy

master napisał:

Jednak zaawansowany wiek to czynnik, który raczej nie zachęca do podpisania kontraktu z zawodnikiem. Lehmann jest dobrym bramkarzem na teraz, jednak jako inwestycja w przyszłośc klubu zupełnie się nie sprawdza...

To prawda. Jednakże pamiętajmy, że ten należy do tych długowiecznych, jak Kahn. Oczywiście z wiekiem będzie grał coraz słabiej, ale mimo to nie nastąpi to z dnia na dzień. Dlatego też napisałem, że podpisanie z nim kontraktu na rok lub dwa jest całkiem możliwe i nie musi tak bardzo odstraszać potencjalnych pracodawców...

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

To prawda. Jednakże pamiętajmy, że ten należy do tych długowiecznych, jak Kahn.

Widzisz, tylko, że jedyne kluby chętne na usługi Kahna rywalizuja na codzień w J-League.

RTS napisał:

Oczywiście z wiekiem będzie grał coraz słabiej, ale mimo to nie nastąpi to z dnia na dzień. Dlatego też napisałem, że podpisanie z nim kontraktu na rok lub dwa jest całkiem możliwe i nie musi tak bardzo odstraszać potencjalnych pracodawców...

Owszem, istnieje jednak ryzyko, że zakończy się to jak w przypadku transferu Keane'a do Celtiku. I to ryzyko odstrasza przedstawicieli liczących się w Europie klubów.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 19:40, 01 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

jutro na godzine 12ta borussia zapowiedziala konferencje prasowa mysle ze podadza powrot lehmanna do borussi pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

konferencja byla ale lehmann nie powrucil za to nadano ze sportdirektor zorc przedluza kontrakt i serbski gracz podpisal umowe z borussia dotego wypozyczono mlodego gracza od bawarczykow pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Czyżby miały się potwierdzać moje słowa?..

Post został pochwalony 0 razy

szwab klinsmann bedzie trenerem bawarczykow troche jestem ta decyzja zaskoczony bo osobiscie bym sie tego niespodziewal ze zarzad bawarczykow wezmnie klinsmanna jako trenera ale pilka czesto ma niespodzianki na lagrze przyszlosc nam pokaze na ile ten wybor dla bawarczykow bedzie dobry czy nie pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

szwab klinsmann bedzie trenerem bawarczykow troche jestem ta decyzja zaskoczony bo osobiscie bym sie tego niespodziewal ze zarzad bawarczykow wezmnie klinsmanna jako trenera ale pilka czesto ma niespodzianki na lagrze przyszlosc nam pokaze na ile ten wybor dla bawarczykow bedzie dobry czy nie pozdrawiam

Z reprezentacją Niemiec radził sobie całkiem dobrze.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Być może się mylę, ale nie sądzę, aby Hiszpania lub nawet Włochy miały w swojej historii piłkarskiej choćby taką samą liczbę wiekowych bramkarzy klasy światowej, jak Niemcy.

co do Hiszpanów, to bym się zgodził - bo też inna rzecz, że poza Zamorą i Zubizarettą to aż do czasów Casillasa nie mieli w ogóle golkipera światowej klasy (Arconada to był żart).

Natomiast Włosi....

Zoff miał długowieczność imponującą.
Albertosi był w kadrze MŚ 74 jeszcze jako 35-latek.

Znakomici bramkarze Pagliuca i Peruzzi grają do tej pory.......

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Znakomici bramkarze Pagliuca i Peruzzi grają do tej pory.......

Peruzzi w zeszłym roku zakończył karierę. Faktem jest jednak, że bronił bardzo długo i do końca na najwyższym poziomie. Poza tym jeszcze w 2006 roku był w kadrze Włoch na mundial.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 16:51, 11 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

lehmann odmowil borussi z powodow prywatnych tak nadaja w niemczech gazety no coz swiat sie nie zalamie borussia tak jak juz kiedys pisalem ma problemy w innych formacjach niz na pozycji bramkarza klub chcial mu na pol roku dac ta mozliwosc do gry ktora on w arsenalu narazie nie posiada ciekawy jestem gdzie sie teraz jego droga potoczy bo siedzac na lawce w arsenalu straci on pozycje pierwszego bramkarza w niemieckiej kadrze moze on pojdzie do innego angielskiego klubu pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

lehmann odmowil borussi z powodow prywatnych tak nadaja w niemczech gazety no coz swiat sie nie zalamie borussia tak jak juz kiedys pisalem ma problemy w innych formacjach niz na pozycji bramkarza klub chcial mu na pol roku dac ta mozliwosc do gry ktora on w arsenalu narazie nie posiada ciekawy jestem gdzie sie teraz jego droga potoczy bo siedzac na lawce w arsenalu straci on pozycje pierwszego bramkarza w niemieckiej kadrze moze on pójdzie do innego angielskiego klubu pozdrawiam

Cóż... Tak jak przypuszczałem, J. Lehmann nie wybrał Borussi. Można brzydko rzec, iż stwierdził, że BvB to dla niego za niskie progi. I w sumie BvB miałaby większe szanse, gdyby była wyżej w tabeli.
Zespołowi Doll'a przydałoby się jednak parę wzmocnień, czy raczej wymiany co poniektórych piłkarzy. Sądzę,l iż skauci BvB mają poważne wyzwanie, bowiem nie jest łatwo znaleźć młodych, a naprawdę zdolnych .Potrzeba konkretnych wzmocnień (a więc i pieniędzy), jeśli Borussia ma zamiar liczyć się w walce o czołowe miejsca w tabeli Bundesligi.
Bo z obecnym składem wszyscy widzą, jak ta gra wychodzi. Choćby ostatni wynik drużyny Doll'a z Wolfsburgiem mówi sam za siebie.

Post został pochwalony 0 razy

marcin w moich oczach problem borussi widze w wiekszosci w charakterze druzyny bo ona ma potencjal pilkarski pokazuja to mecze z druzynami z gornej polki jak bayern bremen czy momentalny mistrz stuttgart ale ten swoj potencjal oni za malo pokazuja dlatego graja tak nie rowno a co do pieniedzy na wielkie skoki jak to robia finansowo kluby angielskie lub hiszpanskie borussie nie stac pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Podpiszę siępod starym, Borussia ma piłkarski potencjał. Ale czy ma drużynę. Można mieć dobrych piłkarzy, dobre indywidualnosci, ale moim zdaniem problem w Borussi tkwi w braku zgrania tychże zawodników.

Post został pochwalony 0 razy

co do nowego trenera bayernu klinsmanna stawia mi sie pytanie na ile zarzad bawarczykow byl przekonany do niego patrzac na prowadzenie niemieckiej kadry przez niego bo jeszcze mam ta awanture zarzadu bawarczykow z klinsmannem dobrze w pamieci jak on sie odwarzyl na numer jeden wybrac lehmanna nie kahna to wtedy zarzadu bawarczykow padaly inne slowa w kierunku jego niz dzisiaj od beckenbauera do hönessa wszystkie sa nagle szczesliwe ale z innej strony trzeba tez powiedziec tylko krowa nie zmienia pogladow albo ta choragiewka sie do wiatru nastawila ciekawy jestem jak klinsmann bedzie sobie w bayern radzil pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Marek napisał:

marcin w moich oczach problem borussi widze w wiekszosci w charakterze druzyny bo ona ma potencjal pilkarski pokazuja to mecze z druzynami z gornej polki jak bayern bremen czy momentalny mistrz stuttgart ale ten swoj potencjal oni za malo pokazuja dlatego graja tak nie rowno

Oraz miki napisał:

Podpiszę siępod starym, Borussia ma piłkarski potencjał. Ale czy ma drużynę. Można mieć dobrych piłkarzy, dobre indywidualnosci, ale moim zdaniem problem w Borussi tkwi w braku zgrania tychże zawodników.

Hehh... I co mi po "potencjale", skoro nie znajduje to odzwierciedlenia w zdobyczach punktowych Borussi... Ta "drużyna z potencjałem" traci punkty bardzo głupio. Cóż z tego, że zremisowali z Bayernem? Cóż z tego, że pokonali Stuttgart? To robi wrażenie, jednak BvB nic z tego nie ma, skoro trwoni punkty ze słabszymi rywalami. Już pomijam, że dla kibiców musi to być iście irytujące.
Może "jedenastce" z Westfalenstadion brakuje charakteru... Nie wiem. Wiem tylko, że trener ma sporo pracy. Jednak nadal jestem zdania, że kogoś Borussi zdecydowanie brakuje.

stary też napisał:

co do nowego trenera bayernu klinsmanna stawia mi sie pytanie na ile zarzad bawarczykow byl przekonany do niego patrzac na prowadzenie niemieckiej kadry przez niego bo jeszcze mam ta awanture zarzadu bawarczykow z klinsmannem dobrze w pamieci jak on sie odwarzyl na numer jeden wybrac lehmanna nie kahna to wtedy zarzadu bawarczykow padaly inne slowa w kierunku jego niz dzisiaj od beckenbauera do hönessa wszystkie sa nagle szczesliwe

A ja sobie tak myślę, że owo przeciwstawienie się Klinsmann'a Bawarczykom właśnie wyszło Jurgenowi wyszło na dobre. Pokazał tym, że jest osobą z charakterem. Zaś wydaje mi się, że Bayern nie zatrudniłby człowieka bez charakteru.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Sob 18:14, 12 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

marcin borussi by napewno dobrze do twarzy stalo jak by w obronie stal solidny obronca lub stoper bo tu borussia ma bolaczki wörns i kovac albo amedick czy brzenska nie najlepiej na obronie grali ale znalesc dobrego za male pieniadze nie jest tak latwo dlatego borussia wypozyczyla od bawarczykow mlodego hummela z drugiej druzyny jest on 19 latkiem objecujacym i nie sadze ze borussia w tym sezonie sie zaliczy do pierwszej piatki ale chetnie bym sie mylil a co do trenera bawarczykow charakter charakterem ale w bawari slowo cesarza jest tam mozna powiedziec ostatecznym prawem i czy zawsze klinsmann i beckenbauer beda na jednej linii lezyc zostawie jako znak zapytania pozyjemy zobaczymy pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Markuu, ja nie wymagam, by BvB z marszu zdiobyła miastrzxostwo Bundesligi. Ja również traktuję ten sezon dla Borussii, jako przejściowy. ?Jednak przyznasdz, że od początku sezonu te postępy idą zbyt powoli.

Co do Bawarczyków, to w owych stosunkach wszystko zależy od tego, jakie wyniki będzie miał Klimnsamnn, prowadząc drużynę Bayernu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Nie 01:27, 13 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

A więc znamy nazwisko pierwszego zawodnika, który dołaczy do ekipy Jürgena Klinsmanna. Jetst nim TIm Borowski, który, podobnie jak były selekcjoner reprezentacji Niemiec, do drużyny na początku przyszłego sezonu.
Cóz, Borowski z cała pewnościa jest bardzo dobrym zawodnikiem, można jednak miec pewne wątpliwości co do przydatności reprezentanta Niemiec w ekipie ze stolicy Bawarii. Obecnie w Bayernie mamy bowiem trzech defensywnych pomocników - Marca van Bommela, Ze Roberto oraz Andreasa Ottla. Przyjście czwartego, wspomnianego już Tima Borowskiego, sprawi, że zapanuje spory tłok na tej pozycji. Teoretycznie problemu nie będzie (czy może raczej: nie będzie aż tak wielki), jesli Klinsmann w dalszym ciągu będzie stosował taktyke z dwoma defensywnymi pomocnikami. Jednak, gdyby niemiecki szkoleniowiec postawił na grę jednym defensywnym i jednym ofensywnym - powstałby spory problem (jakby już nie powstał...). Okazuje się bowiem, że w takim przypadku jeden z zawodników praktycznie nie miałby wielkich szans na gre. I tym zawodnikiem najprawdopodobniej będzie jeden z najzdolniejszych zawodników w drużynie wielokrotnego mistrza Niemiec - Andreas Ottl, który zapewne opuściłby drużynę (zresztą już się spekuluje, że to właśnie młody Niemiec będzie jedną z pierwszych "ofiar" nowego szkoleniowca), co byłoby spora strata dla Bayernu...
Streszczając mój powyższy wywód: Tim Borowski jest Bayernowi niepotrzebny, tak więc transfer ten jest, przynajmniej dla mnie, zupełnie niezrozumiały.
Zresztą media coś spekulują, że kolejnym zawodnikiem, jaki miałby latem zasilic drużynę jest Jens Lehmann. Cóz, niech Bóg ma nas w swojej opiece...

Post został pochwalony 0 razy

master bawarczyki sa w niemczech najbardziej katolickim krajem i napewno freistaat bayern jest w opiece ale czy dotyczy to klubu bayern stoi na innym znaku zapytania w pilce wszystko jest mozliwe czemu nie lehmann on zawsze sie dobrze z klinsmanem rozumial a kahn konczy przeciersz kariere pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

master bawarczyki sa w niemczech najbardziej katolickim krajem i napewno freistaat bayern jest w opiece ale czy dotyczy to klubu bayern stoi na innym znaku zapytania w pilce wszystko jest mozliwe czemu nie lehmann on zawsze sie dobrze z klinsmanem rozumial a kahn konczy przeciersz kariere pozdrawiam

Konflikt z Kahnem ma tutaj pewne znaczenie.
Problem pojawia sie jednak przy obsadzie pozycji bramkarza. Lehmann, jak sam przyznałes, świetnie rozumie się z Klinsmannem, co mogłoby dac mu miejsce w bramce klub. To z kolei sprawiłoby, że Rensing kolejny sezon spędziłby na ławce. Miałby więc podstawy, by czuć się oszukany (to właśnie młodemu Niemcowi obiecano miejsce w bramce po zakończeniu kariery przez Kahna i praktycznie tylko dlatego jeszcze nie opuścił klubu), co doprowadziłoby zapewne do jego odejścia z Bayernu. Byłaby to duża strata dla bawarskiej drużyny.
Z kolei pozycja drugiego bramkarza raczej nie zadowoliłaby Lehmanna.
Poza tym bardzo prawdopodobne jest, że Bayern będzie starał się zatrzymać Kahna w klubie. Gdyby sie to udało - atmosfera mogłaby być, delikatnie mówiąc, nienajlepsza.

Post został pochwalony 0 razy

nie jestem kibicem bawarczykow ale co mi zawsze u nich imponowalo to ze oni prawie nigdy nie zapominaja o swoich zasluzonych graczach i te gracze po karierze dalej sa z klubem zwiazane i mysle ze tak tez bedzie z kahnem na jakim stanowisku trudno mi powiedziec nie jestem insajderem tego klubu ale moze kiedys jako nastepca hönessa albo narazie jako nastepca sepp maiera ktory wolnymi krokami do 70ki zbliza konflikty moga tez powstac z roznych powodow ale wiesz master zyje juz niedlugo 39 lat w niemczech i co czesto u niemcow zauwazylem ze oni sa w stanie znalesc kompromis pomimo roznych pogladow i stawiaja sportowy cel na pierwszym miejscu najlepszy przyklad mistrzostwa swiata 2006 oliver kahn w siebie gotowal ale nie dal to kadrze odczuc i prze rzutami karnymi poszedl do lehmanna obial go w ramiona i dal mu wsparcie pomimo ze oni nie daza do siebie wielka sympatja mozna nawet o antypatji mowic ale byl wstanie przekroczyc przes wlasny cien i to nie kazdy potrafi pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

master napisał:

Poza tym bardzo prawdopodobne jest, że Bayern będzie starał się zatrzymać Kahna w klubie. Gdyby sie to udało - atmosfera mogłaby być, delikatnie mówiąc, nienajlepsza.

Delikatnie mówiąc. Ale będą musieli wybrać którąś z opcji. A jeśli J. Klinsmann uprze się na Lehmann'a?.. Trenera nie usuną przecież, tym bardziej, że będzie najdroższym szkoleniowcem w historii Bayernu (ok. 8 mln euro rocznej gaży).

Post został pochwalony 0 razy

Nadal uważasz, masterze, Magath'a za kretyna?..

Post został pochwalony 0 razy

Cudem wygrali. Schalke jest w słabej formie...

Post został pochwalony 0 razy

Schalke jest teraz w keipskiej dyspozycji, jednak w meczu Krzynek - wujcio Felix jest 1:0 dla tego drugiego. Magath jest rozliczany przede wszystkim z gry swojej drużyny, a ta jest skuteczna. W 6 meczach zdobyli 13 punktów, w ostatnich czterech kolejkach odnieśli tyleż zwycięstw pod rząd, pokonując kolejno Borussię, Arminię, Duisburg i Shalke. Trudno nazwać doświadczonego trenera kretynem, tylko dlatego, że nie wystawia Krzynówka. Tym bardziej, że ów trener ma kontrargument na argumenty Jacka. Ot, po prostu Jacek musi mu udowodnić swoją przydatność. Należy postawić sobie zatem pytanie, czy Jacka stać na powalczenie i wywalczenie sobie pierwszego miejsca w składzie. Najbliższy czas to pokaże. W każdym bądź razie będzie to trudne przy dobrze grającej wyjściowej jedenastce.

Z kolei BvB zaczęła z impetem, ale szybko ten impet wytraciła. Widać, że mimo wzmocnień coś w zespole nie gra. Zamiast w górnych rejonach tabeli, czy choćby w jej środkowych okolicach, widzę Borussię na dole.
Westfalczyków czeka wyjazdowe spotkanie z Energie. Ekipa z Cottbusu jest jak najbardziej w zasięgu podopiecznych T. Dolla i powinna zdobyć jakże cenne 3 punkty. O ile zagra naprawdę na miarę swoich możliwości i uważnie. Energie może bowiem ugryźć, zespół wprawdzie zdobył w ostatnich dwóch pojedynkach zaledwie punkcik, jednak jest bramkostrzelny, bo w tychże meczach zdobył (sic!) 5 goli.

Ciekawe, czy potknięcie Bayernu w PUEFA wyzwoli w tej drużynie sportową złość?.. Master chyba nie ma najlepszego humoru ostatnio. Lecz w lidze czeka ich wcale niełatwy pojedynek. Hannower'96 nie jest chłopcem do bicia, a fakt słabej formy Bawarczyków może wpłynąc na to, że mistrz znowu pogubi punkty...
Ogólnie rzecz biorąc będzie ciekawie.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Schalke jest teraz w keipskiej dyspozycji, jednak w meczu Krzynek - wujcio Felix jest 1:0 dla tego drugiego. Magath jest rozliczany przede wszystkim z gry swojej drużyny, a ta jest skuteczna. W 6 meczach zdobyli 13 punktów, w ostatnich czterech kolejkach odnieśli tyleż zwycięstw pod rząd, pokonując kolejno Borussię, Arminię, Duisburg i Shalke.

Trzy mistrzostwa z rzedu wywalczone z Bayernem Monachium. Jako jedyny trener w historii.
Teraz odpowiedz mi na jedno pytanie: dlaczego kibice monachijskiej drużyny tak bardzo go nie lubią?

RTS napisał:

Trudno nazwać doświadczonego trenera kretynem, tylko dlatego, że nie wystawia Krzynówka.

Nie nazywam go kretynem tylko dlatego, że nie wystawia Krzynówka.
Mam w pamięci wszystkie jego dokonania w Bayernie. Owszem, w Bundeslidze szło całkiem nieźle. Sęk w tym, że TYLKO w Bundeslidze. I tylko do momentu, kiedy inne drużyny przestały bać się bawarskiej ekipy. W pamięci mam również to, co zostawił Hitzfeldowi - drużynę w stanie rozkładu, z piłkarzami tak bezwartościowymi jak Karimi czy dos Santos. W dodatku lekką ręką oddał Salihamidzica do Juve, stwierdzając przy tym, iż ten zawodnik nie jest mu porzebny, gdyż w Bayernie są dużo lepsi od niego. Ostatnie pół roku (już pod wodzą Hitzfelda) pokazało, że Bośniak był dla drużyny bardzo waznym zawodnikiem.
Do tego można jeszcze dodac np. koflikt z Ze Roberto zakończony odejściem tego ostatniego na wolny transfer. Uwierz mi, mam powody, by nazywać tego pana osłem.
"Najlepsze" w tym wszystkim jest to, że ostatnio również Hitzfeld jakby się zagubił. Cóz, pozostaje tylko czekac na przyjście Klinsmanna.

RTS napisał:

Tym bardziej, że ów trener ma kontrargument na argumenty Jacka. Ot, po prostu Jacek musi mu udowodnić swoją przydatność.

Wiesz, akurat u Magatha nie zawsze to działa w ten sposób

RTS napisał:

Ciekawe, czy potknięcie Bayernu w PUEFA wyzwoli w tej drużynie sportową złość?.. Master chyba nie ma najlepszego humoru ostatnio.

Cóz, z Werderem akurat "oszukał" nas sędzia - spalonego przy bramce Toniego nie było.
Co się zaś tyczy Aberdeen... Cóz, faktem jest, że nie grało kilku podstawowych zawodników. Jednak Szkoci mieli ten sam problem, więc nie jest to żadnym usprawiedliwieniem. No ale jak trener wychodzi z założenia, że Bastian Schweinsteiger, zawodnik, który od dwóch lat jest zupełnie bez formy, jest piłkarzem lepszym od Sosy (wszystkie mecze z udziałem Argentyńczyka wyraźnie pokazały, iz jest odwrotnie) to co ja moge na to poradzić
No i niestety wspomnieć tutaj nalezy o słabej postawie Rensinga, szczególnie przy drugiej bramce. Jednak chciałbym podkreslić, iż jeden słaby mecz nie jest wystarczającym argumentem dla szukania nowego nr 1. Dlatego Boruc niech idzie lepiej do Milanu. Nie, zebym miał coś przeciwko Arturowi - po prostu sprowadzenie brakarza tej klasy byłoby wobec Rensinga zachowaniem najzywczajniej w świecie chamskim.

RTS napisał:

Lecz w lidze czeka ich wcale niełatwy pojedynek. Hannower'96 nie jest chłopcem do bicia, a fakt słabej formy Bawarczyków może wpłynąc na to, że mistrz znowu pogubi punkty...

Samo Hannover96 Klub powstał sto lat przed rokiem '96
A co się zaś tyczy samego spotkania... Cóz, z całym szacunkiem dla Hannoveru, ale taka drużyna istnieje tylko po to, zeby dostarczac punktów ekipom pokroju Bayernu czy Werderu. Faktem jest jednak, że bez Ribery'ego i ze Schweinsteigerem w składzie może byc trudno. Szczególnie obecnośc tego drugiego jest dużym osłabieniem

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 01:17, 16 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz

master napisał:

Trzy mistrzostwa z rzedu wywalczone z Bayernem Monachium. Jako jedyny trener w historii.

W zasadzie to dwa.

master napisał:

Teraz odpowiedz mi na jedno pytanie: dlaczego kibice monachijskiej drużyny tak bardzo go nie lubią?

A czemu lubią go kibice Wolfsburga?..

Ponadto master napisał:

W pamięci mam również to, co zostawił Hitzfeldowi - drużynę w stanie rozkładu, z piłkarzami tak bezwartościowymi jak Karimi czy dos Santos.

To w takim razie Hitzfeld niewiele więcej jest wart... Przez pół roku nie poprawił gry Bayernu ani na jotę. Mało tego. Istnieje realna obawa, że Hitzfeld z taką grą nie zdobędzie nawet jednego mistrzostwa. Z obecnymi wyczynami Bawarczyków obrona ich tytułu jest wielce wątpliwa.
Piszesz, że Bayern za wyjątkiem sukcesów w lidze nie błysnął niczym ponadto. Ja zauważam natomiast coś jeszcze... Reakcja Bayernu na swoste zagrożenie ze strony Werderu, czy Stuttgartu, czy -jak sam to określiłeś- tego, że pozostałe niemieckie kluby przestały się "bać" teamu z Alp. Co robi Bayern? Podkupuje co lepszych zawodników konkurentów ligowych, czy to z Werderu, czy to z Hannoveru, czy Koln. Takie ograniczanie się do rynku niemieckiego (bo cudzoziemcy są już od dłuższego czasu (za wyj. Ribery'ego i Sosy). To tak wygląda na takie błędne koło, na zamykanie sie piłkarskiego świata w Niemczech, na pewną zbytnią ostrożność (a może chytrość - jka niektórzy zarzucali) F. Beckenbauera. To taki swoisty bayernowski konserwatyzm Beckenbauera. Bo kto ma najwięcej do powiedzenia w Bayernie. Przed czerwcem Magath, czy ociec chrzestny Franz? A ja przez lata nie widziałem radykalniejszych zmian w tym klubie. Dziadzio Kahn nadal gra w Bayernie jako pierwszy, chociaż z repry (zresztą słusznie) został -mówiąc brzydko- wykopany. Tedy ja się pytam, na ile miał do decydowania Magath w Bayernie?
Magath przez te 3 lata przynajmniej był w stanie zapewnić te tytuły mistrzowskie. Hitzfeld ma problemy nawet z tym.

master napisał:

No ale jak trener wychodzi z założenia, że Bastian Schweinsteiger, zawodnik, który od dwóch lat jest zupełnie bez formy, jest piłkarzem lepszym od Sosy

No, ale najważniejsze, że w Bayernie nie ma już Magath'a, czyż nie?

master też napisał:

po prostu sprowadzenie brakarza tej klasy byłoby wobec Rensinga zachowaniem najzywczajniej w świecie chamskim.

Po prostu najpierw trzeba mieć koncepcję, a dopiero potem konstruować drużynę. Hitzfeld nie ma koncepcji. Beckenbauer zaś nie ma odwagi (założywszy, że nie jest ograniczony ).

master napisał:

Cóz, z całym szacunkiem dla Hannoveru, ale taka drużyna istnieje tylko po to, zeby dostarczac punktów ekipom pokroju Bayernu czy Werderu. Faktem jest jednak, że bez Ribery'ego i ze Schweinsteigerem w składzie może byc trudno. Szczególnie obecnośc tego drugiego jest dużym osłabieniem

Nie żartuj. Przecież Hannover jest dostarczycielem punktów.
We wszystkim doszukujesz się indywidualnych osłabień, a to braku tego, braku tamtego, albo obecności tego. A nie zauważasz, że Bayern w sumie jako drużyna gra kiepsko?

Post został pochwalony 0 razy