A to wszystko spisek niemiecki, żeby Kuba jak najmniej grał w klubie przed ME


Czerwień była i nic tego nie zmieni. Przychylam się do zdania Mastera, bo wyczytałem podobnie jak on, że tak czerwona kartka nic specjalnego nie zmieniła

Post został pochwalony 0 razy

master napisał:

Uwierz mi, wielu go za to nienawidzi. Ale i tak wszyscy go kochają za te bramki

Masterze, ja go kocham za kaleczenie tego sportu. Wykończenie fantastycznej akcji dwójkowej z Ze Roberto (nie pamiętam w której minucie) to był po prostu majstersztyk Bilet na Widzew - 40 zł, bilet na Borussię - 24 euro, kiks Toni'ego - bezcenne...

master napisał:

Meczu co prawda nie widziałem, jednak z tego, co zdążyłem przeczytać to Kuba był jednym z niewielu zawodników BVB, którym chciało się w tym meczu grać i popisał się kilkoma bardzo dobrymi akcjami. Tak więc nie jest chyba aż tak źle.

Zapewniam Cię, Macieju, że piłakrze BvB grali naprawdę dobrze, cała drużyna. Altywni byli wszyscy zawodnicy, w akcje ofensywne włączali się też i boczni obrońcy (szczególnie aktywny był Dede) i Borussia grała jak równy z równym. Przy wyniku 1:1 BvB nie zadowoliła się dotarciem do dogrywki. Skąd Ci zatem przyszło do głowy, że Borussia grała słabo?

master też napisał:

W obliczu pewnej gry w Pucharze UEFA (zagraja w przypadku, gdy Bayern wywalczy sobie chociażby mijesce premiowane gra w tychże rozgrywkach) Doll może wylecieć już po tym sezonie. Europejskie puchary to już pewien, że tak powiem, wyższy stopień wtajemniczenia. A, że z tkim składem, jakim dysponuje Borussia można odnosić sukcesy, udowodnił nam już m. in. Michael Laudrup

Z tym się natomiast zgadzam.

Red napisał:

Jakby tego było mało przy drugiej żółtej kartce dla Kuby podobno w ogóle nie było faulu

Już nie wchodząc w dywagację, czy tę drugą żółtą dostał słusznie, czy niesłusznie, fakt faktem, że momentami odnosiło się, iż Kuba miał zbyt wysokie morale.

Masahiko napisał:

Przychylam się do zdania Mastera, bo wyczytałem podobnie jak on, że tak czerwona kartka nic specjalnego nie zmieniła

Musieliście jakieś fantastyczne artykuły czytać...

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Musieliście jakieś fantastyczne artykuły czytać...

Ano może ostatnio czytam w sumie tylko "Mówią wieki" i "Wprost" ale może w ubikacji jakaś fantastyka się nawinęła

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Masterze, ja go kocham za kaleczenie tego sportu. Wykończenie fantastycznej akcji dwójkowej z Ze Roberto (nie pamiętam w której minucie) to był po prostu majstersztyk

Bayern wygrał 2:1. Toni wbił dwie bramki. W ostatnich 4 meczach Toni zdobył 8 bramek. Niech se kiksuje, prosze bardzo - jeśli ma zamiar dalej trzymać się tej średniej to może sobie strzelac do tyłu

RTS napisał:

Skąd Ci zatem przyszło do głowy, że Borussia grała słabo?

Powiedzmy, że z fanowskiej strony Borussii Dortmund. Jednak, jak pisałem, meczu nie widziałem. Najwyraźniej fani sobie trochę koloryzowali (ach, te nerwy).
Potem jednak już skupili się na bluzganiu Bayernu. Zresztą kibice Bayernu na stronie tegoż klubu nie byli im dłużni

Chyba jednak nie jest ryzykownym stwierdzenie, że Kuba zagrał dobre zawody?

Post został pochwalony 0 razy

Ja mecz oglądałem i zapewniam Cię, że BvB grała dobrze, w porównaniu z ligowymi występami o niebo lepiej. Fakt, błędy się zdarzały, ale te popełnia każdy.
To, że fani Borussii byli zjedzeni przez nerwy, to fakt. Na Olimpia Stadion (czy jak to się tam zwie ) sektory żółto-czarne świętowały po 90 minucie, tak jakby już Borussia miała zwycięstwo w kieszeni. Był remis, ale dobra gra podopiecznych Doll'a dawała realne nadzieje na co najmniej doprowadzenie do karnych. A tu nagle Toni sprytnie oszukał bramkarza Borussi, potem zaś Kuba musiał zejść.

Post został pochwalony 0 razy

sezon bundesligi jest na koncowej mecie bayern prawie juz mistrzem i master co raz blizej wygranej wety ze starym chyba niedlugo musze halbe patykiem pisanym w poludnie polski wyslac chyba ze chlopcy z bylego leningradu mnie jeszcze uratuja piszczek i blaszczykowski wrescie tez swoja pierwsza bramke strzelili a propagandowy onet juz cos pisze o szalenstwieniewiem czy z tego opisu smiac sie czy plakac pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

FCB mistrzem, zaś Borussia nadal nie może być pewna utrzymania.
Mimo tego wypada pogratulować zarówno drużynie (za wywalczenie remisu na w sumie niełatwym terenie), jak i Kubie, który w barwach BvB ukuł swoją pierwszą brameczkę.

Post został pochwalony 0 razy

Włoska stacja Italia 1 podaje, że przesądzone jest już podobno przejście Gennaro Gattuso do Bayernu Monachium. Bawarczycy mieliby zapłacić za Włocha jakieś 15-20 mln euro i w pakiecie dorzucić ciągle ostatnio niezadowolnego Willy'ego Sagnola.
Takie podobno informacje mozna wyczytać na stronie "Bildu". Ja mam tylko taka cicha nadzieję, że redaktorzy niemieckiego brukowca wyssali sobie to z palca. Popatrzmy bowiem, jak wyglądałaby sytuacja w Bayernie po przyjściu Gattuso...
Na pozycji DM-a mielibysmy wtedy Andreasa Ottla, Ze Roberto, Marka van Bommela, Tima Borowskiego oraz Gennaro Gattuso. Wspaniale. Zdaje się, że Klinsmann spokojnie będzie mógł wcieli w życie moją wspaniałą, mega-ofensywną taktykę. Cudnie

Opróćz tego bardzo zaskoczył mnie fakt podpisania kontraktu z VfL Wolfsburg przez obrońce Palermo, Cristiana Zaccardo. Dodajmy, że zawodnikiem tym bardzo zainteresowane były równiez takie kluby jak Juventus Turyn czy Bayern Monachium. Kolejną ciekawostką jest fakt, że za swoim klubowym kolega prawdopodobnie podązy równiez Andrea Barzagli (którym równiez interesują się Bayern i Juventus ). Czyżby Magath zatęsknił za prowadzeniem jednej z najsliniejszych ekip w 1Bundeslidze? Cóz, ja na pewno narzekał nie będę - ewentualne włączenie się Wilków w walkę o czołowe lokaty z pewnościa ozywi trochę już skostniałą lige niemiecką

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 13:32, 08 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

master napisał:

przesądzone jest już podobno przejście Gennaro Gattuso do Bayernu Monachium.

Jeśli to prawda, to ja proponuję nie poprzestać na Gattuso. Niech ściągną Alfredo Di Stefano. Jeszcze żyje.

Co do Zakkardo, to nie wiem, czy dałby sobie radę w Turynie, więc kto wie, czy nie dobrze wybrał...

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Jeśli to prawda, to ja proponuję nie poprzestać na Gattuso. Niech ściągną Alfredo Di Stefano. Jeszcze żyje.

Ciiii, bo jeszcze cię Hoeness z Beckenbauerem usłyszą

RTS napisał:

Co do Zakkardo, to nie wiem, czy dałby sobie radę w Turynie, więc kto wie, czy nie dobrze wybrał...

Cóz, nawet jeśli nie dałby sobie rady w Juve, na pewno bez problemu wywalczyłby sobie miejsce w wyjściowej jedenastce bayernu, który na tej pozycji prawdopodobnie będzie miał tylko Lella...
Inna sprawa, że ostatnio pojawiła sie również opcja Massimo Oddo, którego Milan koniecznie chce się pozbyć i ponoć zaoferował go Bayernowi oraz Barcelonie. I mam takie niejasne wrażenie, że włoska kolonia w Monachium może sie jeszcze bardziej powiększyć. Z tym, że akurat ten transfer mógłbym poprzeć, aczkolwiek tylko i wyłacznie z mojej wielkiej sympatii do Oddo, gdyż nie jestem w stu procentach przekonany, czy byłoby to wzmocnienie, jakiego Bawarczycy potrzebują....
Cóz, mam tylko nadzieję, że oprócz tych wszystkich DM-ów zarząd przekona do przejścia do Monachium Deco (podobno rozmowy podążają w dobrym kierunku) oraz rozejrzy się za jakimś napastnikiem, który mógłby grać w ataku obok Toniego.
I, że Juventus nie zrezygnuje nagle ze starań o Schweinsteigera

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 17:46, 08 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy

master napisał:

Cóz, nawet jeśli nie dałby sobie rady w Juve, na pewno bez problemu wywalczyłby sobie miejsce w wyjściowej jedenastce bayernu, który na tej pozycji prawdopodobnie będzie miał tylko Lella...

Tego też nie wiadomo.
Jakimś dziwnie i uparcie sytuacja piłakrza kojarzy mi się z naszym Radziem Matusiakiem. Z tym, że ten wybrał ten "Juventus" (Palermo). Potem przeszedł do "Bayernu" (Herenveen) i jakoś też nie znalazł tam miejsca. Ot, takie dziwne skojarzenie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Czw 23:40, 08 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

RTS napisał:

Tego też nie wiadomo. Jakimś dziwnie i uparcie sytuacja piłakrza kojarzy mi się z naszym Radziem Matusiakiem. Z tym, że ten wybrał ten "Juventus" (Palermo). Potem przeszedł do "Bayernu" (Herenveen) i jakoś też nie znalazł tam miejsca. Ot, takie dziwne skojarzenie.

Z tym, że akurat Zaccardo prezentuje troszkę wyższy poziom od Matusiaka, a już na pewno od wszystkich bocznych obrońców Bayernu z wyłaczeniem Lahma (który jesli nawet odejdzie to za darmo - ale jeszcze Klinsmann będzie próbował go nakłonić do poostania w klubie).

Post został pochwalony 0 razy

Więc by może i pograłby sobie w Bayernie. O ile Lahm odejdzie...
A tymczasem FCB podpisał podobno już 4-letni kontrakt z Gattuso. Ech... Szkoda komentować...

Ale najważniejsze, że Borussia poradziła sobie ze Stuttgartem. I któżby się spodziewał takiego rezultatu?..

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Pią 15:56, 09 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

RTS napisał:

Ale najważniejsze, że Borussia poradziła sobie ze Stuttgartem. I któżby się spodziewał takiego rezultatu?..

Ja na ten przykład Stuttgart jest raczej druzyną jednego sezonu, teraz co prawda sa na tym piątym miejscu, jednak są ledwie cieniem ekipy z poprzedniego sezonu Z kolei BVB myśle, że ma całkiem spory potencjał, z tym, że Doll nie za bardzo umie go wykorzystac.
Inna sprawa, że jesli trenerem Borussii miałby bycktoś z dwójki Doll/Beenhakker to wolałbym Dolla. Od Leo wara

Z kolei transferu Gattuso komentował nie będe. Po kiego sprwadzać Włocha, skoro do klubu ma juz przyjśc Borowski, w dodatku w drużynie już są van Bommel i Ottl? Ja rozumiem, gdyby Bayern na gwałt potrebował DM-a, ale tutaj niezbędny jest ktoś, kto zamiast przeszkadzac rywalowi będzie rozgrywał piłkę. A z tym u Gattuso raczej cienko jest...
Jedno, co cieszy to fakt, że po raz kolejny wygraliśmy z Realem wyścig o klasowego zawodnika. Przynajmniej wiem, że pozycja Bayernu jeszcze aż tak nie podupadła...

Post został pochwalony 0 razy

master napisał:

Ja na ten przykład

No i Harada...

master napisał:

Stuttgart jest raczej druzyną jednego sezonu, teraz co prawda sa na tym piątym miejscu, jednak są ledwie cieniem ekipy z poprzedniego sezonu

Pamiętam, jak Stuttgart niedawno wymiatał. A co do 5-go miejsca, to nie wmówisz mi, że znaleźli się tam przypadkowo.
Wciąż są dobrzy pokonali wysoko Bremę, potrafili zremisować na trudnym terenie z Hamburgiem, ostatnio rozbili wcale nie słaby Eintracht. Zatem uważam ten ostatni mecz za coś w rodzaju wypadku przy pracy. Aczkolwiek to ich nie pierwsza wpadka. Jeszcze świeżo w pamięci mam owo 0:3 z Bayerem. Chociaż aptekarz ostatnio wzięli się jakby w garść.

Tak czy owak, brawa dla Borussi.

masterkiewicz napisał:

Z kolei BVB myśle, że ma całkiem spory potencjał, z tym, że Doll nie za bardzo umie go wykorzystac.

Ja co do tego nie mam żadnych wątpliwości.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Pamiętam, jak Stuttgart niedawno wymiatał. A co do 5-go miejsca, to nie wmówisz mi, że znaleźli się tam przypadkowo.

Nie mam zamiaru. Faktem jest jednak, że wszystkie niemieckie drużyny, które zdolne sa cokolwiek ugrac w Europie znalazły sie przed nimi.

RTS napisał:

Wciąż są dobrzy pokonali wysoko Bremę, potrafili zremisować na trudnym terenie z Hamburgiem, ostatnio rozbili wcale nie słaby Eintracht. Zatem uważam ten ostatni mecz za coś w rodzaju wypadku przy pracy.

Gdyby tych wpadek było mniej, Stuttgart zapewne byłby wyżej w tabeli. Nie twierdze naturalnie, że są słabi - twierdze natomiast, że Stuttgart dzisiejszy a Stuttgart z poprzedniego sezonu to jak porównywać Alpy z Himalajami. Niby oba pasma są wysokie, jednak róznica wydaje się być dośc wyraźna.

RTS napisał:

Jeszcze świeżo w pamięci mam owo 0:3 z Bayerem. Chociaż aptekarz ostatnio wzięli się jakby w garść.

No i pamiętne 1:4 z Bayernem Monachium W ostatnim czasie chyba tylko Borussia zebrała podobne baty od Bawarczyków.

Post został pochwalony 0 razy

master napisał:

W ostatnim czasie chyba tylko Borussia zebrała podobne baty od Bawarczyków.

JAkby jednak nie spojrzeć 5:0 zawsze robi większe wrażenie, niż 4:1

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

No i Harada...

Post został pochwalony 0 razy

Cóz, Stuttgart dzisiaj potwierdził, że ostatnia porazka z BVB nie była niestety tylko wypadkiem przy pracy. Na upartego mozna co prawda stwierdzić, że dzisiaj znowu miał miejsce taki wypadek, jednak 0:4 z Wolfsburgiem na wyjeździe chwały raczej nie przynosi

Przy okazji: Wichniarek zdobył kolejną bramkę w 1Bundeslidze, tym razem w zremisowanym 2:2 meczu przeciwko Borussii Dortmund. I w tym mijescu nasuwa się takie malutkie pytanko: w czym Saganowski i Matusiak sa od niego lepsi?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 16:24, 10 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

master napisał:

Cóz, Stuttgart dzisiaj potwierdził, że ostatnia porazka z BVB nie była niestety tylko wypadkiem przy pracy. Na upartego mozna co prawda stwierdzić, że dzisiaj znowu miał miejsce taki wypadek, jednak 0:4 z Wolfsburgiem na wyjeździe chwały raczej nie przynosi

Rzeczywiście, te wypadki przy pracy zdarzają się im w tym sezonie dość często.

master napisał:

Przy okazji: Wichniarek zdobył kolejną bramkę w 1Bundeslidze, tym razem w zremisowanym 2:2 meczu przeciwko Borussii Dortmund. I w tym mijescu nasuwa się takie malutkie pytanko: w czym Saganowski i Matusiak sa od niego lepsi?

On praktycznie w każdym meczu strzela bramkę. A w czym są wymienieni przez Ciebie piłkarze lepsi (a raczej w czym mają przewagę, to już wyjaśniłem kilka dni temu we właściwym temacie.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

On praktycznie w każdym meczu strzela bramkę. A w czym są wymienieni przez Ciebie piłkarze lepsi (a raczej w czym mają przewagę, to już wyjaśniłem kilka dni temu we właściwym temacie.

Oj, nie wyskakuj mi tutaj z własciwymi tematami Wichniarek gra w Bundeslidze, tak więc nie widze żadnej przyczyny, dla której ten temat miałby byc niewłaściwy. To raz.
Dwa - wybacz, ale tamci zawodnicy nie mają nad Wichniarkiem żadnej przewagi i w niczym nie sa lepsi Tak się bowiem ksłada, że ani z Saganowskiego, ani z Matusiaka pożytku nie miały nawet kluby (powiedzmy sobie szczerze: kluby z pogranicza słabości oraz przeciętności), w których występuja, cóż więc mogliby wnieśc do reprezentacji ci zawodnicy? Ławkę nagrzać?

Post został pochwalony 0 razy

master napisał:

Wichniarek gra w Bundeslidze

Więc rozmawiajmy o Bundeslidze.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

master napisał: Wichniarek gra w Bundeslidze Więc rozmawiajmy o Bundeslidze.

A o czym ja pisze O zawodniku grającym w Bundeslidze i o fakcie, że jest lepszy od napastników, któzy dostali powołanie na Euro Tak więc ciągłośc tematu jest zachowana CO innego gdybym na ten przykład pisał o powołaniach Beenhakkera oraz o mojej opinii na temat decyzji Holendra. Ale ja tutaj tylko stwierdzam, że piłkarz grający w Bundeslidze jest lepszy od Matusiaka i Saganowskiego. Tak więc offtopu nie ma

Ja Ci dam ciągłość tematu. Ty lepiej popracuj nad ciągłością funkcji, bo matmę zawalisz.

Post został pochwalony 0 razy

dzisiaj skonczyla sie bundesliga oliver kahn wielka postac w niemieckiej pilce pozegnal sie z murawa bundesliga stracila jedna duza figure galionowa borussia to ten sezon lepiej przemilczec po prostu beznadziejny do tego beznadziejnego poziomu borussi bardzo dobrze sie tez dostosowal blaszczykowski oj kuba nie tedy droga do wielkiej kariery mam nadzieje ze przynajmniej dla polskiej kadry zagrasz lepiej niz dla borussi w wiekszosci twoich wystepow.pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

dzisiaj skonczyla sie bundesliga oliver kahn wielka postac w niemieckiej pilce pozegnal sie z murawa bundesliga stracila jedna duza figure galionowa borussia to ten sezon lepiej przemilczec po prostu beznadziejny do tego beznadziejnego poziomu borussi bardzo dobrze sie tez dostosowal blaszczykowski oj kuba nie tedy droga do wielkiej kariery mam nadzieje ze przynajmniej dla polskiej kadry zagrasz lepiej niz dla borussi w wiekszosci twoich wystepow.pozdrawiam

Oby tak było. Mnie cieszy , że Arminia z Wichniarkiem zachowała swój ligowy byt. Ostatnio gdzieś wyczytałem, że możliwe jest przejście do tego klubu Adriana Sikory. Byłby to więc polski atak. Mi jednak szkoda, że Artur nie znalazł się w składzie ekipy Leo na nadchodzące mistrzostwa. No, ale to w końcu trener odpowiada za wyniki.

Post został pochwalony 0 razy

Marek napisał:

dzisiaj skonczyla sie bundesliga oliver kahn wielka postac w niemieckiej pilce pozegnal sie z murawa

Cóż... na każdego przychodzi pora. Jednak do historii piłki (oczywiście tej wielkiej) już dawno przeszedł.

Stary też napisał:

borussia to ten sezon lepiej przemilczec po prostu beznadziejny do tego beznadziejnego poziomu borussi bardzo dobrze sie tez dostosowal blaszczykowski oj kuba nie tedy droga do wielkiej kariery mam nadzieje ze przynajmniej dla polskiej kadry zagrasz lepiej niz dla borussi w wiekszosci twoich wystepow.pozdrawiam

W Borussi przede wszystkim aż się prosi o zmianę trenera na kogoś, kto potrafi poukładać drużynę i osiągać wyniki.

Post został pochwalony 0 razy

Cóz, pora przychodzi na każdego. Również na Kahna. Powiem szczerze, że, mimo zaawansowanego już wieku Niemca (pieszczotliwie nazywanego przeze mnie, z racji wyglądu, SS-manem ) oraz wpadek, jakie mu się przytrafiały (jednak, wbrew pozorom, wcale tych wpadek wiele nie było - dość powiedziec, że w minionym sezonie Bayern stracił najmniej bramek w całej historii rozgrywek 1Bundesligi) będzie mi (i praktycznie wszystkim kibicom Bayernu) brakować charyzmatycznego kapitana Bayernu. Z pewnością w Monachium skończyła się pewna era. Pozostaje żałowac beznadziejnego występu w St. Petersburgu - kto jak kto, ale Kahn zasłużył, by w ostatnim sezonie wygrac jakies europejskie trofeum.

Jednak nie tylko Kahn zakończył karierę w tamtym spotkaniu. Na boisko nie wybiegnie już bowiem jeden z najlepszych arbitrów świata, pan dentysta ( ), dr Markus Merk. Może nie była to postać tak barwna jak Kahn, jednak z pewnością Merk równiez był osobą, któa dla niemieckiej piłki znaczyła wiele.

Post został pochwalony 0 razy

master napisał:

Z pewnością w Monachium skończyła się pewna era. Pozostaje żałowac beznadziejnego występu w St. Petersburgu - kto jak kto, ale Kahn zasłużył, by w ostatnim sezonie wygrac jakies europejskie trofeum.

Zapewne zasłużył, z tym, że chyba obaj wiemy, skąd takie wpadki... I pewnie nie zgodzisz się ze mną, ale Kahn spóźnił się o dobry rok.

master też napisał:

Jednak nie tylko Kahn zakończył karierę w tamtym spotkaniu. Na boisko nie wybiegnie już bowiem jeden z najlepszych arbitrów świata, pan dentysta ( ), dr Markus Merk. Może nie była to postać tak barwna jak Kahn, jednak z pewnością Merk równiez był osobą, któa dla niemieckiej piłki znaczyła wiele.

Oo! Tego nie wiedziałem. Cóż... Sędzia bardzo znany i nie tylko w Niemczech.
Ale i tak w przebojowości nikt nie dorówna temu łysemu żabolowi.

Post został pochwalony 0 razy

hoffenheim 1899 weszlo do bundesligi jest to drugie wejscie pod rzad w ostatnich dwoch latach pierwsz jako benjaminek do drugiej bundesligi i zaraz po tym wejscie do bundesligi miasteczko ma cos okolo 3.5 tys mieszkancow ale dosc bogatego sponsora ktory buduje dla tego klubu stadion na 30 tys mieszkancow mozna powiedziec hoffenheim sie tam 10 razy wmiesci ze swoimi mieszkancami pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem, jakie jest w owej miejscowości i okolicach zapotrzebowanie na kibiców Hoffenheim 1899, ale wydaje mi się, że to trochę głupota, budować taki stadion. Wiadomo, że oglądać drużynę będą także mieszkańcy sąsiednich miejscowości, jednak nie sądzę, aby przychodziło 30 tys. na beniaminka grającego w 3,5 tysięcznym miasteczku. Chociaż z drugiej strony to Bundesliga, więc kto wie...

Post został pochwalony 0 razy