RTS napisał:

A skoro jesteśmy już przy meczu w Lyonie, to tak mimochodem nawiążę do [uwaga! ] [link widoczny dla zalogowanych]. Ciekawe, czy przebadanie sprawy będzie miało jekieś konsekwencje dla samego meczu. Myślę jednak, że chyba nie ma takiej potrzeby. Ale jeśli to prawda, to owemu kibicowi raczej nie ujdzie to na sucho.

Ech, się czepili Daliby sobie spokój. Najbardziej spodobał mi się komentarz na onecie, że to Al-Kaida wzięła Ronaldo na celownik

Post został pochwalony 0 razy

Ciekawy mecz pomiędzy Interem, a The Reds. Chociaż w zasadzie ciekawa była dopiero druga odsłona meczu.
Czerwona kartka dla gracza Nerazzurri'ch. Było wówczas już w zasadzie pewne, że LFC coś ustrzeli. Jednak zanim do tego doszło mile zaskoczył mnie Inter, który ze zdwojoną siłą rzucił się do ataku. Szkoda tylko, że Z. Ibrahimovic wraz z C. Chivu postanowili zrobić sobie konkurs na strzelanie panu bogu w okno.
Jedyną, ale za to b. ładną brameczkę ukuł natomiast F. Torres i myślę, że LFC dobrze zrobił, że wydał tyle kasiory za niego.
Zatem można pogratulować Liverpoolowi zwycięstwa.

Post został pochwalony 0 razy

A Anglii można pogratulować najlepszej ligi piłkarskiej świata - bo chyba nikt już nie ma co do tego wątpliwości. Cztery drużyny w najbardziej prestiżowych rozgrywkach to wielki sukces. Ciekawe czy będziemy mieli angielski finał?

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

A Anglii można pogratulować najlepszej ligi piłkarskiej świata - bo chyba nikt już nie ma co do tego wątpliwości. Cztery drużyny w najbardziej prestiżowych rozgrywkach to wielki sukces. Ciekawe czy będziemy mieli angielski finał?

oby nie Chelsea - Liverpool. Co prawda mecz pewnie i tak będę oglądał za granicą (jeśli w ogóle...).

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

A Anglii można pogratulować najlepszej ligi piłkarskiej świata - bo chyba nikt już nie ma co do tego wątpliwości. Cztery drużyny w najbardziej prestiżowych rozgrywkach to wielki sukces. Ciekawe czy będziemy mieli angielski finał?

Az przypomina mi sie poprzedni sezon. Tez wydawało się, że Anglicy zdominowali rozgrywki, a jednak...

Post został pochwalony 0 razy

Parodia Mediolan chcieli z Ibrachimovicem liczyc sie w LM.Skup złomu w stylu Ibrachimovica,a nie klub

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

oby nie Chelsea - Liverpool. Co prawda mecz pewnie i tak będę oglądał za granicą (jeśli w ogóle...).

Zdecydowanie wolałbym Arsenal - MU, ale chciałbym w finale mecz MU - Roma

Irek napisał:

Parodia Mediolan chcieli z Ibrachimovicem liczyc sie w LM.Skup złomu w stylu Ibrachimovica,a nie klub

Gdyby nie te czerwone kartki różnie mogło być. Takim rozumowaniem Serie A jest na poziomie Eredevisie

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

Parodia Mediolan chcieli z Ibrachimovicem liczyc sie w LM.Skup złomu w stylu Ibrachimovica,a nie klub

Ten "złom", z dorobkiem 15 bramek, jest wiceliderem klasyfikacji strzelców włoskiej Serie A. Do prowdzących Marco Boriello i Davida Trezegeut brakuje mu jednej bramki.
Ten "skup złomu" zdecydowanie prowadzi w tabeli Serie A, mając przewagę 6 punktów nad drugą w tabeli AS Romą i 13 nad trzecim Juventusem Turyn.
Widzisz, to, że akurat ty nie przepadasz za jakąś drużyną nie oznacza automatycznie, że jest to parodia. Równie dobrze mógłbym w tym momencie napisac, że Lionel Messi jest graczem nic nie wartym, a Barcelona jest skupem złomu pokroju Krkica czy innego Xaviego...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 19:03, 12 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz

master_of_flamaster napisał:

a Barcelona jest skupem złomu pokroju Krkica czy innego Xaviego...

Krkić to raczej nieoszlifowany diament

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

master_of_flamaster napisał: a Barcelona jest skupem złomu pokroju Krkica czy innego Xaviego... Krkić to raczej nieoszlifowany diament

Humanista, a nie wie co to jest metafora
No dobra, niech ci będzie... Pokroju Puyola czy innego Xaviego.
Lepiej?

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Masahiko napisał: master_of_flamaster napisał: a Barcelona jest skupem złomu pokroju Krkica czy innego Xaviego... Krkić to raczej nieoszlifowany diament Humanista, a nie wie co to jest metafora No dobra, niech ci będzie... Pokroju Puyola czy innego Xaviego. Lepiej?

Wiedziałem że źle to napisałem - chodziło mi o to, że złom powinno się odnosić raczej to starszych zawodników

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Wiedziałem że źle to napisałem - chodziło mi o to, że złom powinno się odnosić raczej to starszych zawodników

Puyol idealnie więc pasuje do twojej definicji złomu

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Gdyby nie te czerwone kartki różnie mogło być. Takim rozumowaniem Serie A jest na poziomie Eredevisie

Bez przesady,az tak zle niejest z ligą włoską,jednak przez sprawy korupcyjne Juventusu,i przebudowe Milanu Inter wybił sie w serie A.Koty przysneły mysz charcuje.W europie Inter jak zwykle

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

Bez przesady,az tak zle niejest z ligą włoską,jednak przez sprawy korupcyjne Juventusu,i przebudowe Milanu Inter wybił sie w serie A.Koty przysneły mysz charcuje.W europie Inter jak zwykle

W obecnym sezonie mamy już, że tak to ujmę, czysto sportowa rywalizację. Juve nie ma żadnych punktów ujemnych, gra na wysokim poziomie, nalezy do ścisłej czołówki ligi. 13 punktów straty do Interu. Roma nie miała ani problemów kadrowych, ani korupcyjnych. Gra piłkę miłą dla oka, równiez nalezy do ścisłej czołówki. 6 punktów straty do Interu. Milan ma problemy kadrowe, wynikają one jednak z beznadziejnej wręcz polityki transferowej klubu. Ich problem. Jednak czy Serie A to tylko Milan? Zauwaz, że mamy tutaj jeszcze bardzo silną Fiorentinę. Fiorentinę, która ma jednak 14 punktów straty do Interu...
I zapewniam cię - to nie jest przypadek.

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Ten "złom", z dorobkiem 15 bramek, jest wiceliderem klasyfikacji strzelców włoskiej Serie A. Do prowdzących Marco Boriello i Davida Trezegeut brakuje mu jednej bramki.

Jaka piekna statystyka,lecz nic z tego nie wynika.Atalanta,Livorno czy Empoli to nie Liverpool

master napisał:

Ten "skup złomu" zdecydowanie prowadzi w tabeli Serie A, mając przewagę 6 punktów nad drugą w tabeli AS Romą i 13 nad trzecim Juventusem Turyn.

Juz Moratti chciał rezygnowac z inwestowania w Inter nieprzynoszacy sukcesow na miare inewstycj,ale nagle wypunktowano Juve i Milan na czym zyskał Inter.W serie A mozna,ale w europie juz nie

master napisał:

Widzisz, to, że akurat ty nie przepadasz za jakąś drużyną nie oznacza automatycznie, że jest to parodia. Równie dobrze mógłbym w tym momencie napisac, że Lionel Messi jest graczem nic nie wartym, a Barcelona jest skupem złomu pokroju Krkica czy innego Xaviego...

Nielubie AC Milan,a Messi jest graczem podatnym na kontuzje.Barcelona jest wygrała LM i mistrza Hiszpani,Inter słabo w europie,a w serie A niewygrali kiedy jest w tym klubie Moratti nic z konkretnymi przeciwnikami

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Irsko napisał: Bez przesady,az tak zle niejest z ligą włoską,jednak przez sprawy korupcyjne Juventusu,i przebudowe Milanu Inter wybił sie w serie A.Koty przysneły mysz charcuje.W europie Inter jak zwykle W obecnym sezonie mamy już, że tak to ujmę, czysto sportowa rywalizację. Juve nie ma żadnych punktów ujemnych, gra na wysokim poziomie, nalezy do ścisłej czołówki ligi. 13 punktów straty do Interu. Roma nie miała ani problemów kadrowych, ani korupcyjnych. Gra piłkę miłą dla oka, równiez nalezy do ścisłej czołówki. 6 punktów straty do Interu. Milan ma problemy kadrowe, wynikają one jednak z beznadziejnej wręcz polityki transferowej klubu. Ich problem. Jednak czy Serie A to tylko Milan? Zauwaz, że mamy tutaj jeszcze bardzo silną Fiorentinę. Fiorentinę, która ma jednak 14 punktów straty do Interu... I zapewniam cię - to nie jest przypadek.

Pewno ze niejest,ale Fiorentina jest raptem Fiąretiną zadna marka.Juve z serie B z przecietnymi wzmocnieniami jak na 3 pozycje w serie A

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

Jaka piekna statystyka,lecz nic z tego nie wynika.Atalanta,Livorno czy Empoli to nie Liverpool

Owszem, wynika. Zlatan Ibrahimovic jest napastnikiem, że tak powiem, bramkostrzelnym. I skutecznym.
Zresztą co ja będe się rozpisywał. Może teraz ty podasz mi jakies argumenty na to, że Ibrahimovic jest "złomem"?

Irsko napisał:

Juz Moratti chciał rezygnowac z inwestowania w Inter nieprzynoszacy sukcesow na miare inewstycj,ale nagle wypunktowano Juve i Milan na czym zyskał Inter.W serie A mozna,ale w europie juz nie

A co powiesz o Realu Madryt? Tez jest "skupem złomu"? Fajnie. Skup złomu, który wygrywa z FC Barceloną. Marzenie każdego złomiarza

Irsko napisał:

Nielubie AC Milan,a Messi jest graczem podatnym na kontuzje.Barcelona jest wygrała LM i mistrza Hiszpani

Aktualnie jednak ustepują Realowi Madryt. ealowi, który w Europie od kilku lat nie radzi sobie lepiej od tak krytykowanego przez ciebie Interu...

Irsko napisał:

Inter słabo w europie,a w serie A niewygrali kiedy jest w tym klubie Moratti nic z konkretnymi przeciwnikami

Gdybyś miał rację, Intr nie byłyby aktualnie liderem włoskiej Serie A i nie broniłby tytułu mistrzowskiego.

Irsko napisał:

Pewno ze niejest,ale Fiorentina jest raptem Fiąretiną zadna marka.

A teraz przestan patrzeć na nazwę klubu. Zwróć uwagę na wyniki Violi. Spójrz na skład drużyny. Żadna marka? Cóz, nie moge się zgodzić...

Irsko napisał:

Juve z serie B z przecietnymi wzmocnieniami jak na 3 pozycje w serie A

A czy o sile klubu stanowią wyłącznie wzmocnienia? Transfery? To co mam w takim razie powiedziec o takim Arsenalu, który prawie nigdy nie sporwadza zawodników o wyrobionej marce?

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Owszem, wynika. Zlatan Ibrahimovic jest napastnikiem, że tak powiem, bramkostrzelnym. I skutecznym. Zresztą co ja będe się rozpisywał. Może teraz ty podasz mi jakies argumenty na to, że Ibrahimovic jest "złomem"?

Na poziomie 2 ligi angielskiej Rasiak jest fajterem,Ibrachimovic nigdzie poza właską ligą nierobi furrory

master napisał:

A co powiesz o Realu Madryt? Tez jest "skupem złomu"? Fajnie. Skup złomu, który wygrywa z FC Barceloną. Marzenie każdego złomiarza

Niepisałem ze Real jest złomen

master napisał:

Aktualnie jednak ustepują Realowi Madryt. ealowi, który w Europie od kilku lat nie radzi sobie lepiej od tak krytykowanego przez ciebie Interu...

Jednak wygrywali LM juz w mowym tysiacleciu.Wszystkie mocne kluby grały chociaz w finale LM,ale nie Inter

master napisał:

Gdybyś miał rację, Intr nie byłyby aktualnie liderem włoskiej Serie A i nie broniłby tytułu mistrzowskiego.

Serie A rządziły Milan i Juve.Afera korupcyjna,i mistrza wygrywa Inter

master napisał:

A teraz przestan patrzeć na nazwę klubu. Zwróć uwagę na wyniki Violi. Spójrz na skład drużyny. Żadna marka? Cóz, nie moge się zgodzić...

Zalezy z czym porownywac,jak z Liverpoolem,czy Barceloną,zadna marka

master napisał:

A czy o sile klubu stanowią wyłącznie wzmocnienia? Transfery? To co mam w takim razie powiedziec o takim Arsenalu, który prawie nigdy nie sporwadza zawodników o wyrobionej marce?

Rozne kluby roznie tworzą potegi kadrowe,inaczej Real czy Juve,a inaczej Sevilla czy Arsenal

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Irsko dnia Śro 22:51, 12 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy

master napisał:

A czy o sile klubu stanowią wyłącznie wzmocnienia? Transfery? To co mam w takim razie powiedziec o takim Arsenalu, który prawie nigdy nie sporwadza zawodników o wyrobionej marce?

Sugerujesz, że ACF ma jedną z najlepszych na świecie szkółek?..

Irsko napisał:

Na poziomie 2 ligi angielskiej Rasiak jest fajterem,Ibrachimovic nigdzie poza właską ligą nierobi furrory

Irku, znasz w ogóle przebieg kariery Zlatana?..

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Irsko napisał: Na poziomie 2 ligi angielskiej Rasiak jest fajterem,Ibrachimovic nigdzie poza właską ligą nierobi furrory Irku, znasz w ogóle przebieg kariery Zlatana?..

Łącznie z ekwilibrystycznym golem kiedy grał jeszcze w Ajaxie

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

RTS napisał: Irsko napisał: Na poziomie 2 ligi angielskiej Rasiak jest fajterem,Ibrachimovic nigdzie poza właską ligą nierobi furrory Irku, znasz w ogóle przebieg kariery Zlatana?.. Łącznie z ekwilibrystycznym golem kiedy grał jeszcze w Ajaxie

To cieszy.

A tymczasem rozlosowano pary ćwierćfinałowe LM i tak:

Kanonierzy zmierzą się z Liverpoolem. Zatem nie będzie tego, co niektórym się marzyło, tj. angielskich półfinałów.
Roma zagra z Manchesterem. Eeech... dziwnie to wygląda bez Milanu...
Kolejna para to Schalke kontra klub z Katalonii. Nie chcę przesądzać, ale chyba wiadomo, kto z tej party będzie półfinalistą.
I rzecz jasna: Fenerbahce podejmie londyńską Chelsea.

Misie z UEFA za jednym zamachem przeprowadzili także i jeszcze jedno losowanko, mianowicie par półfinałowych. I tak:

Zwycięzca pojedynku Arsenal - LFC zmierzy się z victor'em meczu Fenerbahce - Chelsea.
Drugi półfinał to Schalke/Barca (w sumie to Barca) - Roma/MU.

Widać, że marzycielom z wysp niewiele pozostało z marzeń. Raz, że nie ma żadnych szans na angielskie półfinały, to jeszcze nie jest pewne, czy -mimo 50% -wej obecności angielskich klubów- dojdzie do angielskiego finału LM. Ciężko będzie bowiem Manchesterowi poradzić sobie z Barcą, aczkolwiek nie jest to wykluczone.

Finał odbędzie się na Łużnikach. Rosjanie specjalnie na tę okkazję założyli tam sztuczną murawę i w sumie (o ile się nie mylę) będzie to pierwszy finał LM na sztucznym boisku.

Nie chcę obstawiać pary finałowej, ale cosik mi mówi, że będzie to poojedynek Barcy z którymś z angielskich klubów (najprawdopodobniej MU).

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Ciężko będzie bowiem Manchesterowi poradzić sobie z Barcą, aczkolwiek nie jest to wykluczone.

Nie lekceważ tak Romy

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

RTS napisał: Ciężko będzie bowiem Manchesterowi poradzić sobie z Barcą, aczkolwiek nie jest to wykluczone. Nie lekceważ tak Romy

He, he, he. Fakt, zabrzmiało to, jakbym w ogóle już nie brał pod uwagę szans Włochów.
Oczywiście masz rację.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Drugi półfinał to Schalke/Barca (w sumie to Barca) - Roma/MU.

RTS napisał:

Nie chcę obstawiać pary finałowej, ale cosik mi mówi, że będzie to poojedynek Barcy z którymś z angielskich klubów (najprawdopodobniej MU)

W związku z pierwszym cytatem pozwolę sobie podważyć wiarygodność drugiego cytatu

A tak ode mnie, to sądzę że Barcelona jest w tym sezonie słabsza od wszystkich 4 angielskich klubów, a i (jak wspomniał Harada) nie wolno lekceważyć Romy
Stawiam na wygraną MU.

Post został pochwalony 0 razy

Vanish napisał:

W związku z pierwszym cytatem pozwolę sobie podważyć wiarygodność drugiego cytatu

Hm... Tak... cóż... Zmęczon jestem widocznie po pracy.
Tak czy owak spodziewam się tego meczu w półfinałach i myślę, że będzie najciekawszym.
W tej sytuacji już nie jestem taki pewien, czy Barca dostanie się do finału. Wszystko zależy od "Diabłów".
Na pewno z ogromnym zainteresowaniem będę obserwować poczynania "Kanonierów".
Romy oczywiście nie lekceważe, jednak to nie Włosi są faworytem dwumeczu Roma- MU.
Z kolei co do "dumy Katalonii", to czy rzeczywiście jesto ona taka słaba, to zweryfikuje boicho.

Janisz napisał:

Stawiam na wygraną MU.

Ja podobnie. O ile MU przejdzie Barcę...

Post został pochwalony 0 razy

co prawda dopiero zawitałem na forum, więc zaczne od słowa: witam a nawiązując juz do temetu to moim zdaniem może dojść do finału Manchester - Arsenal. Uważam tak, bo w tym sezonie ManU gra na naprawdę wysokim poziomie, więc z Romą (nie lekceważe tu Włochów, to tylko przypuszczenia) powinno im jakoś pójść. Kiedy już pokonają Rzymian przyjdzie pora na Barcę lub Shalkę. Jak powszechnie wiadomo to Katalończycy uważani są za zdecydowanego faworyta tego pojedynku, aczkolwiek to jest futbol... być może będziemy świadkami kolejnej niespodzianki jak w dwumeczu Real - Roma... Przypuśćmy jednak tę najpowszechniejszą wersję, czyli wygraną drużyny Rijkaard'a. Przyjdzie wtedy pora na pojedynek z ManU. Moim zdaniem Manchester jest faworytem tego spotkania, gdyż Barcelona w tym sezonie nie gra na najwyższym poziomie, a do tego dochodzą nękające Katalończyków kontuzje, tak jak teraz brak Messie'ego. ManU natomiast gra dobrze, Ronaldo spisuje się w tym roku dość dobrze i potrafi opprowadzić zespół do zwycięstwa z trudnym przeciwnikiem, a do tego dochodzą świetni napastnicy, tacy jak Tevez, czy Rooney. A co do drugiego typowanego przeze mnie finalisty, czyli Arsenalu, to obstawiam na Kanonierów dlatego, że dobrze radzą sobie w tym sezonie w ldize krajowej, a do tego na pewno podnosi ich na duchu zwycięstwo z klubowym mistrzem świata AC Milan.
Tak więc podsumowując obstawiam na MU

Post został pochwalony 0 razy

Juan napisał:

być może będziemy świadkami kolejnej niespodzianki jak w dwumeczu Real - Roma...

To była swego rodzaju niespodzianka, ale nie do końca. Real od kilku lat zawodzi w europejskich pucharach. Przed samym dwumeczem zaczął być widoczny kryzys Realu, czego nie można powiedzieć o Romie, a wręcz przeciwnie. Reasumując nie była to raczej większa niespodzianka - prędzej takową można nazwać odpadnięcie Sevilli z Fenerbache

Post został pochwalony 0 razy

Witam Juana!

Juan napisał:

moim zdaniem może dojść do finału Manchester - Arsenal

Ech... Prawdę powiedziawszy, to nie mam zielonego pojęcia, które ekipy z tej ósemki spotkają się w wielkim finale. Jak sam wspomniałeś, Juanie, piłka jest nieobliczalna, także możliwe jest nawet, że w finale znajdzie się owa Roma. Mam jednak podobne przeczucie, jak Ty, co do zdobywcy pucharu. Z drugiej strony mam dziwne przeczucie, że się mylę.
Co do Arsenalu, warto nań zwrócić uwagę. Sądzę, a właściwie jestem pewien, że "Kanonierzy" nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w tej edycji LM. I kto wie, czy akurat Ty nie masz racji, co do pary finałowej.

Następnie Juan napisał:

Barcelona w tym sezonie nie gra na najwyższym poziomie, a do tego dochodzą nękające Katalończyków kontuzje, tak jak teraz brak Messie'ego

W istocie, Barcelona obecnie nie szaleje, jednakże drzemie w tym "monstrum" ogromny potencjał, toteż nie wykluczam, iż Barca może sporo namieszać. Z drugiej jednak strony kontuzja Messi'ego jest bardzo dotkliwym osłabieniem dla Katalończyków. Myślę, że należy postawić sobie pytanie, czy Barca poradzi sobie bez Argentyńczyka? Z Ronaldinho de Gaucha, kt5óry jest obecnie cieniem samego siebie?.. To poważne wyzwanie dla Barcelony, jak i samego F. Rijkaarda, którego jakoś nie potrafię uznać za doświadczonego trenera.
To dlatego -moim skromnym zdaniem- jest tu wiele niewiadomych.

Juan też napisał:

ManU natomiast gra dobrze, Ronaldo spisuje się w tym roku dość dobrze i potrafi opprowadzić zespół do zwycięstwa z trudnym przeciwnikiem, a do tego dochodzą świetni napastnicy, tacy jak Tevez, czy Rooney.

Drużyna MU jest już okrzepłą ekipą, zgraną, świetnie rozumiejącą się na boisku i przywykłą do szybkiej piłki (jak na angielską drużynę przystało ). Jest bez wątpienia głównym faworytem. Ale nie zgodzę się, że jedynym. Ja widzę tu wręcz ośmiu faworytów. No może za wyjątkiem Romy (której wcale nie lekceważę - zaznaczam ).
Z kolei LFC, jak i Chelsea mają spory bagaż doświadczeń, jeśli chodzi o bieżące występy w Europie.
Co zaś z Schalke i Fenerbahce?.. Odnieść można wrażenie, iż oba "Kopciuszki" znalazły sie przypadkowo. Otóż nie uwierzę, że można znaleźć się w dzisiejszej LM w ćwierćfinałach przypadkowo. Więc nie tylko Romy nie należy lekceważyć.

Masahiko napisał:

To była swego rodzaju niespodzianka, ale nie do końca. Real od kilku lat zawodzi w europejskich pucharach. Przed samym dwumeczem zaczął być widoczny kryzys Realu

Zapewne nie powiem niczego nowego, ale Real dla mnie nigdy nie był drużyną sensu stricte. Podobnie jak niegdyś Milan. To zbieranina gwiazd, w dodatku rozkapryszonych (jak to gwiazdy), z którymi nie bardzo i nie zawsze radzi sobie Schuster. Nie dziwi mnie zatem, że R. Calderon już zastanawia się nad nowym szkoleniowcem. Teraz są modne łowy na J. Mourinho, tym bardziej, że osobą Portugalczyka jest zainteresowanych więcej, niż tylko jeden klub. W Realu każdy zdaje sobie sprawę z tego, że coś się święci. To też nie wpływa dobrze na atmosferę w klubie, jak i na postawę drużyny.

Post został pochwalony 0 razy

No i znowu musimy pasjonować się pojedynkiem Liverpool - Chelsea. Mam nadzieję, że żadną z tych drużyn nie zadowolą dwa wyniki 0:0, no
i karne... Fajnie by było zobaczyć podobne emocje jak we wczorajszym, angielskim zderzeniu.
Tak o samym meczu - świetne widowisko. Perfekcyjnie ułożony Liverpool po raz kolejny pokazał, że w LM gra mu się o wiele lepiej niż w Premiership. Londyńczykom bez wątpienia brakowało dobrej formy ich lidera - Cesca Fabregasa. Z drugiej strony Gerrard zarówno przy pierwszej jak i trzeciej bramce - dokładny aż do bólu. Końcówka meczu - bez wątpienia dreszczowiec w najlepszym wydaniu. Nie zabrakło niestety też kontrowersji - pytanie - powinien być karny, czy też nie? Sytuacja bez wątpienia trudna do jednoznacznej oceny. Ja mimo wszystko skłaniam się do przyznania racji sędziemu...
Dzisiaj gra Manchester i Barcelona. W tych meczach sensacji nie przewiduję

Post został pochwalony 0 razy

Red_Devil napisał:

Nie zabrakło niestety też kontrowersji - pytanie - powinien być karny, czy też nie?

nie.

Post został pochwalony 0 razy