stary napisał:

master perisic chcial odejsc bo widzial dla siebie w wolfsburgu lepsza perspektywe grania klopp za malo mu dal pograc no i te przyslowie w dortmundzie nadal jest aktualne podruzujacych nie powinno sie zatrzymywac ale instynkt mi mowi ze w nastepnym sezonie tez i w borussii oni beda z rotacji wiecej korzystac chodz pierw trzeba na nowy sezon druzyne troche zakupami uzupelnic pozdrawiam

To trzeba było zrobić tak, jak wspominał kierowca. Chcesz odejść? Jasne. Ale PO sezonie. Nie w trakcie. Potrzebujemy zmienników, a Schieber to g..., nie piłkarz.

A skoro juz koniecznie trzeba było się go pozbyc, czemu nie szukano nikogo w jego miejsce? Żeby Robert o tytul sobie walczył? Popatrz na Bayern na ten przykład. Heynckes i Mandzukic czesto sami przyznawali, że zdają sobie sprawe, iz rotacja nie pozwoli Chorwatowi walczyć o tytuł króla strzelców. Ale kij z królem strzelców. Liczy się dobro całej drużyny. A skoro to wymaga, by Mandzu był wypoczety na mecz LM, to niech gra Pizarro. Albo Gomez.

Post został pochwalony 0 razy

http://www.youtube.com/watch?v=FNyWprei6ig
http://www.youtube.com/watch?v=F544uYLPQtA
http://www.youtube.com/watch?v=X3AcHxhAAmU

Oglądać w tej własnie kolejności. Takiego scenariusza nikt by nie ułozył. Łzy w oczach. Po prostu. Wciąz nie moge w to uwierzyć...

Post został pochwalony 0 razy

Co do meczu, to niestety Bayern swoją niemoc związaną z finałami LM przełamał z pomocą sędziego. I mimo, iż decyzja arbitra o pozostawieniu Dantego na boisku była o tyle zrozumiała, że faul rzeczywiście był przypadkowy, to jednak w dziewięciu przypadkach na dziesięć takie zagranie zaowocowałoby co najmniej żółtą kartką.

Bayern zdecydowanie górował nad Borussią w jednym aspekcie. W rzutach rożnych. Niemal każdy ich korner siał panikę w szeregach rywala. To, co w tym elemencie serwowali "żółto-czarni", ze szczególnym uwzględnieniem Reusa, to był pokaz czystej bezradności.

Jeszcze jedno. Jak tak patrzę na grę Hummelsa w ważnych meczach, to czasem zastanawiam się czy to nie jest sabotaż. Poziom jego beznadziejności w sobotę to jakieś 6 w skali Schiebera. Subotić zdecydowanie pewniejszy.

No i na koniec: co w tym dziwnego, że polskie media silnie sympatyzują z Borussią, a konkretnie - z Polakami w niej grającymi? Dlaczego w tym przypadku mają być obiektywne? Równie dobrze można mieć do nich pretensje o to, że w meczu, dajmy na to, Wisły z Porto wspierają tych pierwszych.

Post został pochwalony 0 razy

gacus jezeli polskosc jest powodem ze zawod komentatora robi sie drugorzedny i reporter sie utozsamia z tymi pilkarzami to dlatego jest to w polsce jak jest w innej dziedzinie naprzyklad w polityce to reporterzy lub dziennikarze utozsamiaja sie z politykami jedne chwala tuska i krytykuja kaczynskiego inna gazeta pisze znow odwrotnie chwali kaczynskiego i jedzie na tuska jezeli polskiemu spoleczenstwowi w ojczyznie takie pozycionowanie odpowiada to niech na to patrza i z tam zyja dla mnie stawia sie zawsze przy takich przykladach te pytanie gdzie jest zdrowy patryjotyzm a gdzie zaczyna sie glupi nacjonalizm pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Cytat:

co w tym dziwnego, że polskie media silnie sympatyzują z Borussią, a konkretnie - z Polakami w niej grającymi?

Oczywiście, że nic, ale jeśli kogoś zdecydowanie bardziej interesuje sam mecz niż to co sądzi o nim babcia wnusia Kubusia, to może zwyczajnie się zdenerwować.

Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie ludzie z C+ wezmą się za LM to myślę, że w końcu ktoś to potraktuje w odpowiedni sposób. A Szpakowskiego na dobre mógłby wygryźć Laskowski.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Pon 07:56, 27 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

A dla mnie jest spora różnica między wspieraniem Wisły grającej z Porto a Borussii grającej z Bayernem. W zasadzie, to rzekłbym, że różnica jest kolosalna.

Post został pochwalony 0 razy

master mysle ze zarzad ten sezon przeanalizuje i odpowiednie wnioski wyciagnie bo sklad borussii przes te ostatnie 3 sezony gral z dosc mala rotacja w przeciwienstwie do bayernu narazie niech sobie pourlopuja pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Piłkarskie życie kiedyś się wyrównuje. Z Robbena rok temu szydzono zawalił marnował sytuacje i karne w ważnym meczach. Teraz widać było po nim siłe i chęc rewanżu. I to mu się udało...Mieli swoje sytuacje nasi zawodnicy i to trzeba wykorzystać. Bramkarz jednak tez jest klasowy.
Bayern grał koncert życzeń w tym sezonie i zasłużył na triumf. Bayern to zespół na którym stawiając na niego raczej się nie zawodziłem najbardziej pamiętna porażka w słynnym finale z MU gdzie miałem podobą mine do nich

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LUBU dnia Pon 19:04, 27 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

[link widoczny dla zalogowanych]

Messi? Bonucci? Caballero? Vidal? Okeeeeej... Nie będe się śmiał z redaktorów goal.com, nie wypada z niepełnosprawnych... Ale ten Messi to chyba juz za nazwisko zawsze jest na czele. Nie zdziwię sie jesli znowu mu Złotą Piłkę dadzą. Za te bramki strzelane Bayernowi pewnie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 19:06, 27 Maj 2013, w całości zmieniany 3 razy

To się nazywa kurtuacja, masterze.

Post został pochwalony 0 razy

LOL


rozgrywki zdominowane jak rzadko przez Bayern, a tam tylko trzech piłkarzy tej drużyny

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

http://www.borussia.com.pl/news/Jedenastka-Champions-League-9843 Messi? Bonucci? Caballero? Vidal? Okeeeeej... Nie będe się śmiał z redaktorów goal.com, nie wypada z niepełnosprawnych... Ale ten Messi to chyba juz za nazwisko zawsze jest na czele. Nie zdziwię sie jesli znowu mu Złotą Piłkę dadzą. Za te bramki strzelane Bayernowi pewnie.

Ewidentnie patrzeli po indywidualnych statystykach bardziej rozbudowanych niż gol/asysta Czytuję czasem zagraniczne blogi. Ale jakby patrzeć na te ich statystyki to Bayer Leverkusen był w tym sezonie minimalnie lepszą drużyną niż Borussia.

One nie biorą pod uwagę kto z kim grał, a BVB grało dość często jak na niemieckie drużyny z najlepszymi.

Tak czy inaczej ja bym zmienił 2 albo max 3 piłkarzy, dziwię się, że tak negatywnie do tego podchodzicie. Tak się u nas przyjęło, że jak ktoś coś wygra to pół najlepszego składu musi być od nich, a jeśli ktoś chce się w ogóle tu pojawić to musi dojść do półfinału. I tak brakuje takich piłkarzy jak Burak Yilmaz, Isco czy Fernandinho - wielu w zamian pewnie wolałoby Lewandowskich, Mullerów i Hummelsów kiwając głową z satysfakcją.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Śro 11:41, 29 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

[link widoczny dla zalogowanych]
finalowy mecz na wembley obejzalo ponad 360 milionow ludzi na swiecie przed telewizorem pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Palm Street napisał:

Ewidentnie patrzeli po indywidualnych statystykach bardziej rozbudowanych niż gol/asysta Czytuję czasem zagraniczne blogi. Ale jakby patrzeć na te ich statystyki to Bayer Leverkusen był w tym sezonie minimalnie lepszą drużyną niż Borussia. One nie biorą pod uwagę kto z kim grał, a BVB grało dość często jak na niemieckie drużyny z najlepszymi. Tak czy inaczej ja bym zmienił 2 albo max 3 piłkarzy, dziwię się, że tak negatywnie do tego podchodzicie. Tak się u nas przyjęło, że jak ktoś coś wygra to pół najlepszego składu musi być od nich, a jeśli ktoś chce się w ogóle tu pojawić to musi dojść do półfinału. I tak brakuje takich piłkarzy jak Burak Yilmaz, Isco czy Fernandinho - wielu w zamian pewnie wolałoby Lewandowskich, Mullerów i Hummelsów kiwając głową z satysfakcją.

Chcesz konkretów? Dawajmy konkrety Pytanie pierwsze: czemu nie w tym gronie Javiego Martineza? Drugie: czemu Twoim zdaniem Mullera nie powinno być, skoro facet był jednym z motorów napedowych Bayernu i jednym z najlepszych zawodników tej drużyny? Któy idiota wpadł na pomysł, zeby umieścic rezerwowego Robbena w miejsce Ribery'ego? Najlepszy środkowy obrońca w rozgrywkach, Dante, również olany został. Weidenfeller wybronił BVB tyle co Caballero Maadze, jednak to Weidenfeller grał w finale, stąd minimalnie wyżej winien być Roman. Co się zas tyczy napastników... Mówisz, że patrza na bardziej rozbudowane statystyki, a w przypadku Messiego tylko te proste chyba zadecydowały. Plus nazwisko. W mojej opinii najlepsi napastnicy LM to, owszem, Lewandowski, ale przede wszystkim... Mandzukic. Oto moje wątpliwości.

A z tym Hummelsem to nie rób głupich żartów, facet ma, delikatnie mówiąc, przeciętny sezon za sobą.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 18:21, 29 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

Najlepszy środkowy obrońca tegorocznej edycji LM, to powinien wylecieć w spotkaniu finałowym za drugą żółtą kartkę, przez co mógł spowodować klęskę swojego zespołu. To tyle w jego temacie

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Najlepszy środkowy obrońca tegorocznej edycji LM, to powinien wylecieć w spotkaniu finałowym za drugą żółtą kartkę, przez co mógł spowodować klęskę swojego zespołu. To tyle w jego temacie

A najlepszy wg wieu napastnik tej edycji okazal sie byc zwykłym boiskowym chamem...

A pewien pomocnik z tego zestawienia był rezerwowym przez większą częśc sezonu, jednak błysnął w finale. To wystarczyło?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 18:46, 29 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

master_of_flamaster napisał:

A najlepszy wg wieu napastnik tej edycji okazal sie byc zwykłym boiskowym chamem... A pewien pomocnik z tego zestawienia był rezerwowym przez większą częśc sezonu, jednak błysnął w finale. To wystarczyło?

Nie twierdzę, że nie masz racji przecież, nawet więcej - zgadzam się z tym co napisałeś wyżej

Zwracam tylko uwagę, że musiał być cholernie niski poziom wśród tych środkowych obrońców, skoro napisałeś co napisałeś.

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Zwracam tylko uwagę, że musiał być cholernie niski poziom wśród tych środkowych obrońców, skoro napisałeś co napisałeś.

Na jakiej podstawie wysuwasz taki wniosek? Jednego meczu, w którym faulował w polu karnym?

Post został pochwalony 0 razy

Mając na koncie żółtą kartkę, faulował w polu karnym na kartkę. I nie sprowadzaj tego do jednego meczu. To nie był jakiś tam sobie jeden mecze. To był najważniejszy mecz. Jedyny w zasadzie, w którym ktoś stawił jakikolwiek opór (ok, może jeszcze Arsenal w Monachium). Zakochałeś się w tym chłopaku i absolutnie nie dopuszczasz do niego jakichkolwiek słów krytyki. Najlepszy środkowy obrońca LM (oglądałeś wszystkie mecze, że tak piszesz?!), jedyny nie do zastąpienia w Bayernie itd...
Sorry ale czytać się tego nie da, tym bardziej, że jak pokazał finał potrafi być też totalnie bezmyślny.

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Mając na koncie żółtą kartkę, faulował w polu karnym na kartkę. I nie sprowadzaj tego do jednego meczu. To nie był jakiś tam sobie jeden mecze. To był najważniejszy mecz.

Czy jego błąd spowodowal, że Bayern przegrał? Czy poza tym zagraniem jeszcze cos spartolił? Właśnie.

Majkis napisał:

jedyny nie do zastąpienia w Bayernie itd... Sorry ale czytać się tego nie da, tym bardziej, że jak pokazał finał potrafi być też totalnie bezmyślny.

Tak się składa, że oglądałem WSZYSTKIE mecze Bayernu w tym sezonie. Jesli nie na zywo to powtórki całych spotkań (np. FCBTV w Polsacie Sport). I widziałem, jak gra Dante. I powiem Ci jedno. Ten zawodnik JEST niezastąpiony. Ten zawodnik JEST kluczowym pilkarzem Bayernu. I to własnie Dante oraz Javi Martinez stanowią o sile naszej defensywy. Więc na podstawie jednego meczu nie próbuj mi wmawiać, że przesadzam w mojej opinii na temat tego zawodnika, który obecnie jest najlepszym środkowym obrońcą w Bundeslidze...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 20:28, 29 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

Jego błąd nie spowodował, że Bayern przegrał. Ale gdyby sędzia prowadził spotkanie w sposób należyty, to mógłby spowodować. Tak więc, nie można rozumować w tych kategoriach, kiedy do akcji wkraczają osoby trzecie. Arbiter uratował mu tyłek.

Ja wierzę, że oglądałeś wszystkie mecze Bayernu. Ok, niezastąpiony to on może być ale sądy o tym, że był najlepszym środkowym obrońcą całej LM, chyba sam przyznasz, mogą być lekko przesadzone? Najlepszy obrońca nie osłabia swojego zespołu w finale, kiedy wynik jest jak najbardziej sprawą otwartą. Takie jest moje zdanie - wierzę, że cały mecz grał bardzo dobrze.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeśi wybory goal.com były zaskakujace to co mam powiedziec o tym głosowaniu? FC Barcelona w głosowaniu wyprzedza FC Bayern, od którego dostała 0:7.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 13:34, 30 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy

Kogoś w ogóle obchodzi taki wybór? Wśród ''10'' piłkarzy nie ma ani jednego z Bayernu. Śmiech na sali.

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

endriu60 napisał: a jaki byłby Bayern bez Robbena i Ribery'ego w meczach o wysoka stawke? Bez Robbena miałes okazje ogladac Bayern wiele razy. Holender był w tym sezonie zmiennikiem Thomasa Mullera, do skladu wskoczył w ostatnich tygodniach, kiedy kontuzji doznał jeden z liderów drużyny, Toni Kroos. Ribery'ego tez da sie zastąpić. Są Xherdan Shaqiri oraz David Alaba. Może nie graja tak efetownie jak Francuz, jednak z nimi w skadzie druzyna również świetnie daje sobie radę. Nie do zastapienia na chwile obecna wydaje sie tylko Dante.

Tak czy inaczej wyszło im to na dobre,mimo wszystko to skrzydła Bayernu robiły przewage i w tym momencie było to najlepsze zestawienie składu..

master_of_flamaster napisał:

endriu60 napisał: ta sama sytuacja,jedyna różnica,to większa ilość napastnikow w Bayernie,ale to i tak nie ma większego znaczenia kto z nich zagra bo wszyscy prezentują podobny poziom Nie zgodze się. Praktycznie każdy z napastników wymaga zmian w stylu gry. Mandzukic, Gomez i Pizarro to mocno odmienni piłkarze. Na chwilę obecną najsłabszym ogniwem wydaje się być Gomez, który sprawdza sie wyłacznie w roli snajpera.

Miałem na myśli przydatność kazdego z nich dla drużyny,jeden drugiego nie przewyższa umiejetnosciami,jedynie może być w lepszej dyspozycji...stylem z pewnościa sie różnią i tu masz racje..

master_of_flamaster napisał:

endriu60 napisał: w Borussi jest inaczej lewy nie ma konkurencji,wiec gra w podstawowym składzie wychodzi mu tylko na dobre,czego przykładem były występy w lidze mistrzów..z pewnością przydałby się jakiś godny konkurent,ale za takiego gościa Borussia musiałaby wydać mnóstwo kasy... I znów się nie zgodzę. Na dowód przytocze kilka liczb. Vedad Ibisevic, piłkarz o wyrobionej juz w Bundeslidze marce, kosztował Stuttgart 4.5 mln euro. Adam Szalai trzy lata temu do mainz trafił za 300 tys euro. Dziś wyceniany jest na 7 mln i podejrzewam, że tyle wystarczy, by go wyciągnąc z Mainz. Rudnevs, zdobywca 12 bramek w tym sezonie, przyszedł do HSV za 3.5 mln euro. Za Mandzukica dalismy Wolfsburgowi 13 mln euro. Lewandowski kosztował BVB 4,75 mln euro. Schieber - 5.5 mln euro. Tak więc nie mów mi, że Borussii nie stać na dobrego napastnika. Stać. Tylko trzeba widziec więcej niż Falcao, Suarez czy Dzeko. Podobnie z pomocnikami. Czemu nie czytam nigdzie np., że BVB interesuje się Meierem z Mainz?

I

Zwyczaj jest taki że odchodzącą gwiazde klubu wzmacnia ktoś kto prezentuje podobny bądź lepszy poziom,więc liczą sie tylko Ci trzej ostatni,żeby sie jednak nie okazało ze w Borussi zagra Mandzukić,bo i takie słuchy mnie doszły,w momencie gdy lewy jest w Borussi,takie zakupy o ktorych wspomniałeś są zbyteczne,czego dowodem jest Schieber

master_of_flamaster napisał:

endriu60 napisał: aha i jeszcze jedno,skoro ten pewien Hiszpan ma rozwalic tą potegę to po co go zadrudniali aby wydawać taka kase? trzeba było ich ostrzec przed tak ryzykownym pomysłem? zatrudnili go dlatego aby po za siłą z ktorej Niemcy słyną Bayern wypracował styl,którym bedzie szokował świat,bo tak naprawde z gry do końca to Niemcy słyną od zarania,do tego kibice zdążyli sie już przyzwyczaić Nie rozśmieszaj mnie nawet. Bayern obecnie jest najlepsza druzyną Europy i nikt, podkreslam, nikt na dzień dzisiejszy nie zblizył sie do tego poziomu. Naprawdę uważasz, że Guardiola sobie bezkarnie zrobi wielka rewolucje, poodsuwa od składu najlepszych zawodników i wszyscy będa szczęśliwi? Po co ten Twój "styl, którym bayern ma szokować"? Szczególnie, że i tak obecny styl druzyny zadziwia cala piłkarską Europę? Nie ma sensu zmieniać tego, co powoduje, że wszyscy maja ełne gacie kiedy przychodzi im grac z Bayernem. Nie ma sensu zmieniac tego, co sprawło, ze drużyna jest najlepsza na świecie. Wiesz co z Kloppa czyni geniusza? Bo on przystosowa taktykę do zawodników. A ewentualne zmiany obecnego, wypracowanego przez Heynckesa stylu gry Bayernu byłby czyms odwrotnym. Przystosowywaniem składu do taktyki. jednoczesnie było rozwałka tego, co Jupp stworzył. My nie potrzebujemy rewolucji. Guardiola nie obejmuje drużyny w kryzysie wymagającej przebudowy, jak to było z Barceloną. Obejmuje najlepsza druzyne świata, zachwycająca ekspertów oraz kibiców, która potrzebuje, by utrzymac ten stan rzeczy, niczego nie popsuć i ostrożnie, powoli, konsekwentie posuwac sie naprzód. I tak własnie funkcjonuje Bayern. Jest budowany konsekwentnie. I jeśli pan Hiszpan postanowi wprowadzić wielka rewolucja i całkowicie odmienić styl drużyny, zostanie szybciutko przywołany do porządku przez Sammera i Hoenessa. Bo ci panowie akurat maja do powiedzenia bardzo dużo, a jak trener jest nieszczęśliwy z tego powodu, droga wolna. Jeden Holender już sie o tym przekonał.

W takim razie nie widze sensu zatrudniania Guardioli w tym klubie,myśle ze zarząd Bayernu miał swiadomośc tego że Hiszpan preferuje inny styl bardziej widowiskowy,choć pod rzadami innego trenera w widocznym kryzysie(Vilanova)...Niemcy to poukladany narod,dlatego nie sadze aby zwracali tylko uwage na osiągniecia szkoleniowca,więc mysle że od poczatku sezonu dostanie wolna ręke,jesli bedą go kryły wyniki,to on bedzie decydował czy coś zmieniać czy nie..

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Czw 14:22, 30 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

endriu60 napisał:

Zwyczaj jest taki że odchodzącą gwiazde klubu wzmacnia ktoś kto prezentuje podobny bądź lepszy poziom,więc liczą sie tylko Ci trzej ostatni

Ibisevic, Szalai, Son, Pizarro (aczkolwiek bardzo licze, że Peruwiańczyk zostanie w Monachium) nawet Rudnevs. Tacy zawodnicy mogliby w mojej opinii zastąpic Lewandowskiego. Czy BVB nie stac na takich zawodników? Ano stać. Tylko trzeba dobrze zawczasu przyjrzeć sie zawodnikowi, zeby nie wyszedł kolejny Schieber. Poza tym pamietaj, że Lewandowski nie przychodził do BVB jako wielka gwiazda. Podobnie Mandzukic do Bayernu. Pytanie więc brzmi: czy naprawde tylko Dzeko, Suarez czy Falcao mogliby Roberta zastąpić? Daczego, bo maja znane nazwiska? Dzeko kiedyś też nie był znanym zawodnikiem. Podobnie Suarez i Falcao. Jakiś czas temu mówiło się, że Bayern chce Siema de Jonga, trafiłem tez na plotki o zainteresowaniu Eriksenem ze strony BVB. Może warto dalej iśc tropem holenderskim? Wilfried Bony na przykład w tym sezonie strzelał równo w barwach Vitesse...

Osmielę sie nawet stwierdzić, że odejścię Roberta może wyjśc klubowi na dobre. Pod warunkiem, że pomoc zostanie odpowiednio wzmocniona. Oraz że więcej niż jeden napastnik zostanie ściągnięty. Wtedy drużyna nie będzie az tak uzalezniona od jednego zawodnika.

Nie liczyłbym równiez, że Mandzukic przejdzie do BVB. Ten zawodnik obecnie dla Bayernu jest kluczowy i, chociaż Robert pod bramka rywala jest od Chorwata lepszy, na chwile obecną nie ma szans na wygryzienie go ze składu FCBM.

endriu60 napisał:

żeby sie jednak nie okazało ze w Borussi zagra Mandzukić,bo i takie słuchy mnie doszły,w momencie gdy lewy takie zakupy o ktorych wspomniałeś są zbyteczne,czego dowodem jest Schieber

Takie zakupy nigdy nie są zbyteczne. Jeden kasowy napastnik to zdecydowanie za mało. Bayern w tym sezonie miał trzech klasowych zawodników na tej pozycji, z czego każdy preferuje odmienny styl gry. Dzieki temu raz, że nie musieliśmy się modlic, zeby Mandzukic był zdrowy przez cał sezon, dwa, że rywal musiał rozpracowac więcej niż jeden wariant w ofensywie. Spójrz na finał LM. Bayern miał Lewandowskiego rozpisanego i widac było, że obrońcy wiedzieli, jak sie do Roberta ustawiac. Jednak Klopp nic nie mógł z tym zrobic, bo na boisku pojawić sie mógł co najwyzej Schieber. W momencie, gdy przeciwnik neutralizuje Mandzukica/Gomeza/Pizarro, Heynckes może wprowadzić na boisko innego napastnika, o mocno odmiennym stylu gry, który, co najwazniejsze, nie ustepuje klasą koledze (czego o Schieberze powiedziec nie można). W poprzednim sezonie kiedy rywal odcinał Gomeza od podań, sytuacja robiła sie cholernie ciężka - Petersen to zawodnik o tej samej charakterystyce, z kolei Olic, który był bardzo rozsądna alternatywa, był kontuzjowany przez sporą część sezonu.

endriu60 napisał:

W takim razie nie widze sensu zatrudniania Guardioli w tym klubie,myśle ze zarząd Bayernu miał swiadomośc tego że Hiszpan preferuje inny styl bardziej widowiskowy,choć pod rzadami innego trenera w widocznym kryzysie(Vilanova)...Niemcy to poukladany narod,dlatego nie sadze aby zwracali tylko uwage na osiągniecia szkoleniowca,więc mysle że od poczatku sezonu dostanie wolna ręke,jesli bedą go kryły wyniki,to on bedzie decydował czy coś zmieniać czy nie..

Nie dostanie wolnej ręki. Tego możesz być pewien. Od czasu zatrudnienia van Gaala, styl gry bayernu ewoluuje, nie pojawiła się żadna rewolucja. I w tej chwili ta rewolucja jest najmniej pożądana rzeczą. Zauwaz, że Heynckes wcale nie zmienił podstawowych założeń taktycznych van Gaala. Bayern dalej gra jednym napastnikiem i dwójką defensywnych pomocników, ponadto w dalszym ciągu stara sie utrzymywac przy piłce możliwie najdłużej. Jedyne, co Jupp odmienił to gra defensywna. Obrońcy w porównaniu z druzyną Holendra sa bardziej cofnięci (szczególnie boczni), podejmuja mniejsze ryzyko oraz, co wazne, znacząco wzmocniony został pressing. Cięzko powiedziec, co tutaj poprawiac bez wprowadzania zbednych rewolucji. Ja osobiście w pierwszej kolejności popracowałbym nad stałymi fragmentami, zarówno w ofensywie, jak tez w defensywie, któe przez większą częśc sezonu były największa naszą bolączką. Cięzko jednak, co w samej grze wymaga poprawy. Na pewno błedem byłoby promowanie tiki-taki na siłę. Atutem obecnego Bayernu jest przede wszystkim bardzo szybkie przechodzenie do ataku i tego nie ma co zmieniac. Próby wprowadzenia tego leniwego rozgrywania piłki wiązałyby się nie tylko z rewolucją taktyczną, ale tez składowa, bo Bayern nie dysponuje zawodnikami, którzy nadawaliby sie do tego rodzaju rozegrania. Z drugiej strony, mecz z Barcelona pokazał, że tiki-taka do szczęścia nie jest nikomu potrzebna. Pojawiło sie ponadto naturalne pytanie: jaki jest sens we wprowadzaniu stylu gry, który sami nie tak dawno rozerwalismy na strzępy?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 16:47, 30 Maj 2013, w całości zmieniany 5 razy

Majkis napisał:

A dla mnie jest spora różnica między wspieraniem Wisły grającej z Porto a Borussii grającej z Bayernem. W zasadzie, to rzekłbym, że różnica jest kolosalna.

W obu przypadkach polscy dziennikarze wspierają polskich piłkarzy. Dlaczego w meczu Borussii nasi rodzimi komentatorzy mieli udawać, że los polskich zawodników im zwisa? Dla kogo i po co mieli zachowywać bezstronność? W Polsce tylko fani Bayernu (czytaj: garstka) nie kibicowali dortmundczykom.

Post został pochwalony 0 razy

GACUS_ napisał:

Majkis napisał: A dla mnie jest spora różnica między wspieraniem Wisły grającej z Porto a Borussii grającej z Bayernem. W zasadzie, to rzekłbym, że różnica jest kolosalna. W obu przypadkach polscy dziennikarze wspierają polskich piłkarzy. Dlaczego w meczu Borussii nasi rodzimi komentatorzy mieli udawać, że los polskich zawodników im zwisa? Dla kogo i po co mieli zachowywać bezstronność? W Polsce tylko fani Bayernu (czytaj: garstka) nie kibicowali dortmundczykom.

No chyba żartujesz, że tylko fani Bayernu nie kibicowali Dortmundczykom! Ja Broń Boże nie jestem kibicem Bayernu a wcale Borussii w tym meczu nie kibicowałem! Kibicowałem dobrej piłce, chciałem dużo bramek i emocji - tego zawsze oczekuję od Ligi Mistrzów. I wiem, że takich jak ja było wcale niemało. Ciekawe, czy komentator z Hiszpanii komentował ''pod Bayern'', skoro gra tam przecież Javi Martinez, jak myślisz?

Post został pochwalony 0 razy

GACUS_ napisał:

Majkis napisał: A dla mnie jest spora różnica między wspieraniem Wisły grającej z Porto a Borussii grającej z Bayernem. W zasadzie, to rzekłbym, że różnica jest kolosalna. W obu przypadkach polscy dziennikarze wspierają polskich piłkarzy. Dlaczego w meczu Borussii nasi rodzimi komentatorzy mieli udawać, że los polskich zawodników im zwisa? Dla kogo i po co mieli zachowywać bezstronność? W Polsce tylko fani Bayernu (czytaj: garstka) nie kibicowali dortmundczykom.

A jednak. Mecz oglądałem z komentarzem nSport. I, co ciekawe, kiedy Robben strzelał bramke, nie było żałoby. Przypomnij sobie jeszcze finał LM z 2005 roku. Kiedy Milan strzelał gole, nawet Szpakowski potrafił zachowac bezstronnośc, nie wpadał w czarną rozpacz. Ale ok, niech będzie, że wspierał Polaków w BVB, dając tym samym wszystkim kibicom FCBM do zrozumienia, co o nch mysli. Jest jeszcze jedna kwestia. Ceremonia dekoracji. Tylko nasi dostali medale, TVP od razu się zwinęła. Kiedy zawsze jeszcze pokazywała długo cieszących się zawodników. I zapewniam Cię, że gdyby, nie daj Boże, BVB wygrała ten mecz, ogladalibysmy przez przynajmnej pół godziny jak się Lewandowski cieszy i z pucharem lata. I znów przytaczam przykład nSport. Mam mecz z ich komentarzem na dysku. 30 MINUT transmisji z samej dekoracji oraz radości naszych zawodników. Mozna? Można. Ale trzeba do tego miec odrobine szacunku do kibiców. A TVP już dawno udowodniła, że w ogóle się z nimi nie liczy.

Ponadto podłączam sie pod pytanie Majkisa. Czy Francuzi i Holendrzy, a więc nacje, które na sukces w LM jeszcze długo szans mieć nie będą, tak samo zachowywali sie podczas finału? Bo ich rodacy graja w Bayernie? A Serbowie i Chorwaci? Oni to juz w ogóle tylko Subotica i Mandzukica mieli w tym finale...

A tak swoja droga, to słyszałem, że równiez Laskowski transmisję tego meczu komentował, bodaj w 3D transmitowali (na dzielonym ekranie - WTF?) czy coś takiego - niewazne. Ale dla TVP. I, co ciekawe, zachował bezstronność.

Z komentarzem jest jeszcze jedna kwestia tak w ogóle. Dobra, jak BVB gra z Bayernem, niech sobie wszyscy pieją, że Polacy. Po finale LM oglądanie min tych wszystkich pseudodziennikarzy sprawiło mi ogromna satysfakcję. Ale powiedz mi, czemu kiedy ogladam mecze Bundesligi, muszę szukac transmisji z zagranicznym komentarzem (chyba, że Janisz akurat komentuje)? Pana Borka to sie juz słuchac nie da, facet w KAŻDYM meczu Bayernu jedzie po naszej drużynie, otwarcie kibicuje rywalom, nawet kiedy gramy z Schalke (któremu większośc kibiców BVB zyczyłaby porazki z FCBM) czy jakąś inna Fortuną Dusseldorf. Dowiedziałem sie od niego m. in. ,że Bayern jest irytujący (mecz z Eintrachtem) oraz, że rywal powinien był się połozyć i karnego wymusić na aritrze (większość spotkań). Pomijam już fakt, że cały czas słyszymy, jak powinni grac nasi przeciwnicy, a każda sytuacja bramkowa dla nich powoduje u Borka stan zbliżony do orgazmu. Z kolei, kiedy my strzeamy i nie mozna mówić, że był ewidentny spalony/faul/co tam jeszcze, trzeba sie posmucić z tego powodu. To już nie jest wspieranie Polaków. To jest zwykłe chamstwo.

A żeby było jeszcze lepiej - pare lat temu to właśnie Bayern był ulubionym klubem Borka. Potem był Real, Borussia, ciekawe co dalej.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 12:06, 31 Maj 2013, w całości zmieniany 4 razy

Majkis napisał:

GACUS_ napisał: Majkis napisał: A dla mnie jest spora różnica między wspieraniem Wisły grającej z Porto a Borussii grającej z Bayernem. W zasadzie, to rzekłbym, że różnica jest kolosalna. W obu przypadkach polscy dziennikarze wspierają polskich piłkarzy. Dlaczego w meczu Borussii nasi rodzimi komentatorzy mieli udawać, że los polskich zawodników im zwisa? Dla kogo i po co mieli zachowywać bezstronność? W Polsce tylko fani Bayernu (czytaj: garstka) nie kibicowali dortmundczykom. No chyba żartujesz, że tylko fani Bayernu nie kibicowali Dortmundczykom! Ja Broń Boże nie jestem kibicem Bayernu a wcale Borussii w tym meczu nie kibicowałem! Kibicowałem dobrej piłce, chciałem dużo bramek i emocji - tego zawsze oczekuję od Ligi Mistrzów. I wiem, że takich jak ja było wcale niemało. Ciekawe, czy komentator z Hiszpanii komentował ''pod Bayern'', skoro gra tam przecież Javi Martinez, jak myślisz?

Jest różnica pomiędzy Hiszpanami, którzy jeszcze w półfinale mieli dwie drużyny, a wygranych finałów przez ich drużyny nie zliczy się dwóch rękach. Dla polskich kibiców był to wyjątkowy wieczór, bo w jednej drużynie (finaliście LM, dwukrotnym mistrzu Niemiec) grało trzech naszych zawodników i w dodatku byli czołowymi jej zawodnikami (i to jeszcze z pola). Nie wiem dlaczego większość kibiców piłki nożnej nie miałoby kibicować właśnie Borussi? Ja wiem że można się czuć zażenowanym tą całą otoczką wokół Lewandowskiego, ale w takim meczu, aż nie wypada nie kibicować Polakom. Nie wspominając o tym, że kibole lansują się na patriotów i nagle jak Polacy grają w finale LM to trzeba się wypiąć...

Post został pochwalony 0 razy

Nie no sorry Masahiko ale piszesz bzdury totalne.

Po pierwsze my mamy kibicować Polakom grającym w finale LM bo nie mieliśmy drużyn w półfinale LM i nigdy jej nie wygraliśmy a Hiszpanie już nie powinni kibicować Hiszpanom grającym w finale LM bo wygrywali te rozgrywki wielokrotnie?

Ponadto uważasz, że master też nie jest patriotą bo nie kibicował w tym meczu Polakom? Co z tego, że pewnie od dziecka jest kibicem Bayernu. W Borussii grają Polacy, więc trzeba kibicować Borussii. Mylisz mój drogi pojęcia, naprawdę nie ma to nic wspólnego z patriotyzmem. Ja im mogę kibicować, kiedy grają dla reprezentacji Polski i to robię i zawsze będę robił. Niemniej jednak to właśnie oni się na mnie wtedy - jak to określiłeś - wypinają, nie dając z siebie 100% i osiągając katastrofalne wyniki.

Naprawdę już prędzej będę kibicował jakiemuś innemu niż Legia polskiemu klubowi w pucharach, bo wtedy może to mieć wymierne korzyści dla polskiej piłki, niż zagranicznemu klubowi bo grają tam Polacy. Ok - życzę im jak najlepiej, niech grają cały czas na wysokim poziomie ale przecież nie będę sobie przez to malował pokoju na żółto-czarno a kiedy za rok przejdą do Bayernu, przemalowywał na czerwono...

Post został pochwalony 0 razy