Tak sobie oglądam mecz Bayernu i aż o forum mi się przypomniało.

Palm Street pół roku temu napisał:

Bayern jest na ten moment nie do powstrzymania w lidze. Ze szkodą dla widowiska. Natomiast w Lidze Mistrzów mamy i myślę, że dalej będziemy mieli nieco inną sytuację. Guardiola dostał machinę, która wygrywała wszystko, a obecnie jest to tylko maszyna do rozjeżdżania wszystkich na krajowym podwórku.

W końcu udało mi się coś przewidzieć Gwoździem do trumny Bayernu w tym sezonie było publiczne ogłoszenie odejścia Guardioli. Nie mam pojęcia czemu zostało to zrobione tak szybko skoro ani City, ani Bayernowi to nie mogło się do niczego dobrego przydać.


Co do samego meczu z Juventusem mam jakieś takie dziwne wrażenie, że się skończy zadymą, w której będzie brylował nasz rodak A wynik mi się całkiem podoba. Jako kibicowi Interu paradoksalnie wypada mi kibicować dziś Juventusowi, bo urodziła się szansa na wyprzedzenie angielskich drużyn w rankingu lig europejskich i w związku z tym większa szansa dla Interu na LM w przyszłym sezonie.

Post został pochwalony 0 razy

Palm Street napisał:

W końcu udało mi się coś przewidzieć Gwoździem do trumny Bayernu w tym sezonie było publiczne ogłoszenie odejścia Guardioli. Nie mam pojęcia czemu zostało to zrobione tak szybko skoro ani City, ani Bayernowi to nie mogło się do niczego dobrego przydać.

Sugerujesz, że Bayern grał lepiej zanim Guardiola to ogłosił? Np. w pierwszym sezonie Hiszpana i żenadzie z ManUtd, a potem kompromitacji z Realem? Albo drugim, kiedy prawie odpadł z Porto, a potem zrobił z siebie idiotę w meczu z Barceloną na wyjeździe, kiedy przy dobrym wyniku uznał, że trzeba atakować i go spartolić?

Chociaż fakt, pomysł, żeby dzisiaj wyjść defensywnie, nie mając w zasadzie żadnych sensownych obrońców, był zaiste genialny. Nawet tak krytykowany przez fanów United van Gaal, kiedy byłtrenerem Bayernu, wiedział, że jak się ma w obronie van Buytena i Demichelisa to można tylko atakować.

Ale podoba mi się tekst, jaki znalazłem w sieci. Że w tym sezonie Guardiola dokonał cudu i zabił aż dwie ekipy: Bayern i City.

No to mamy rozpaczliwy atak... Tylko nawet jeśli wyrównają (w co jednak nie wierzę, nazwijcie mnie beznadziejnym kibicem, ale kiedy przez 2 lata grałem w niższych ligach amatorskich, strasznie pesymistycznego nastawienia nabrałem ) to co to zmieni w ocenie Guardioli? Czy to wymaże kompromitację z Turynu, gdzie wygrywając 2:0 prawie przegrali?

A dziennikarze Onetu przechodzą samych siebie. Bayern rozpaczliwie walczy o awans po bramce kontaktowej Lewandowskiego, a oni już zdążyli już napisać ile goli zdobył w LM w tym sezonie, że to siódmy gol w kolejnym siódmym meczu domowym w LM czym wyrównał rekord Henry'ego, który to jego gol w LM ogółem, ile meczów w LM zagrał ogółem i ile w tym sezonie. Bo to jest najważniejsze.

Przypomina mi to wypowiedzi Xaviego po słynnym 7:0. "Mieliśmy większe posiadanie, a to się liczy najbardziej".

EDIT I mamy 2:2... Się przypomina mecz w LE z Getafe. Jak teraz to przegrają, dopiero będzie kompromitacja.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 22:35, 16 Mar 2016, w całości zmieniany 2 razy

A jednak

Post został pochwalony 0 razy

Palm Street napisał:

A jednak

Najlepsze, że powinno być w tym momencie 3:2 dla Juventusu.

Ale, jak mówiłem, czy to sprawia, że Guardiola nagle staje się dobrym trenerem? Bayern prowadził w dwumeczu 2:0 i stracił 4 bramki z rzędu.

Teraz to na pewno nie oglądam tego meczu, choruję na serce. Poza tym kiedy nie oglądam jakoś zawsze "moja" drużyna gra lepiej.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 22:38, 16 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz

no i mamy dogrywke psychologicznie powinno to byc plus dla bayernu pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

no i mamy dogrywke psychologicznie powinno to byc plus dla bayernu pozdrawiam

Byłbyplus gdyby nie szli do szatni. Guardiola ma niezwykły talent do niszczenia drużyny w przerwie.

Post został pochwalony 0 razy

master napisał:

Sugerujesz, że Bayern grał lepiej zanim Guardiola to ogłosił? Np. w pierwszym sezonie Hiszpana i żenadzie z ManUtd, a potem kompromitacji z Realem? Albo drugim, kiedy prawie odpadł z Porto, a potem zrobił z siebie idiotę w meczu z Barceloną na wyjeździe, kiedy przy dobrym wyniku uznał, że trzeba atakować i go spartolić?

w odpowiedzi na mój post sprzed pół roku master napisał:

Na razie problemem był tylko Arsenal, który w ostatnich latach zawsze był niewygodnym przeciwnikiem dla Bayernu. Nawet w słynnym sezonie Heynckesa to właśnie Kanonierzy niemal Bayern wyeliminowali. Nie mówię tutaj, że Guardiola jest znakomitym trenerem (moją opinię wszyscy znają), jednak widzę w tym sezonie zmianę. Mimo wszystko. I to zmianę na lepsze. Myślę, że jeśli teraz Guardiola nie wygra z Bayernem LM, trzeba będzie poszukać nowego trenera. Choć wiele wskazuje, że nowy trener już jest - i niestety jest to Carlo "lubię zajeżdżać piłkarzy" Ancelotti. Guardiola albo w Arsenalu, albo w Chelsea. Ta druga opcja byłaby sporym upokorzeniem dla Mourinho. Kto wie, może wtedy Portugalczyk nawet rozważyłby przejęcie Bayernu, co, nie ukrywam, jest takim moim małym marzeniem. Poza tym powiedzmy sobie otwarcie - w tej chwili w LM tylko dwie drużyny są w stanie poważnie zagrozić Bayernowi. Real i Barca. I to z myślą o nich dokonano letnich wzmocnień. Szczególnie wyróżniam tu zakup Vidala, zawodnika, którego bardzo brakowało w głupio przegranym dwumeczu z Barceloną (swoją drogą, gdyby Guardiola nie zdjął Mullera i potrafił przełknąć 1:0 na wyjeździe, pewnie Bayern grałby w finale - mimo tak wielu kontuzji w składzie).

Sam widziałeś różnicę.

Post został pochwalony 0 razy

oh co sie stalo palm street sie po roku sie tutaj pojawil az milo sie czlowiekowi robi pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

oh co sie stalo palm street sie po roku sie tutaj pojawil az milo sie czlowiekowi robi pozdrawiam

Pierwszy raz od dawna oglądam jakikolwiek mecz piłkarski, to i na forum zajrzałem Fajnie, że dzięki Tobie i masterowi jeszcze funkcjonuje w miarę na bieżąco

Post został pochwalony 0 razy

Palm Street napisał:

Sam widziałeś różnicę.

Tak, a potem przyszły mecze z trudnymi rywalami (tzn. takimi, którzy nie klękają przed Bayernem, bo to Bayern) i się okazało, że znów dałem się nabrać.

Faktem jest, że Hiszpan swoim ogłoszeniem przejścia do City zrobił z siebie jeszcze większego osła niż jest. I rzeczywiście jest jeszcze gorzej niż było. Ale to nie znaczy, że wtedy było dobrze. Po prostu Hiszpan rozdał zawodnikom łopaty i kazał pogłębić dół.

Za to widać ostatnio inną rzecz, która również działa na niekorzyść Guardioli. Powrót Ribery'ego. Genialny. Z tym, że gdyby Hiszpan choć trochę myślał zanim coś zrobi, to Francuz dużo wcześniej wróciłby na boisko.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 22:49, 16 Mar 2016, w całości zmieniany 3 razy

No to co, panowie, ktoś rozstrzygnie to w dogrywce, czy jednak będzie pokaz driftowania podczas wykonywania karnych?

Post został pochwalony 0 razy

Palm Street napisał:

stary napisał: oh co sie stalo palm street sie po roku sie tutaj pojawil az milo sie czlowiekowi robi pozdrawiam Pierwszy raz od dawna oglądam jakikolwiek mecz piłkarski, to i na forum zajrzałem Fajnie, że dzięki Tobie i masterowi jeszcze funkcjonuje w miarę na bieżąco

A nie mogłeś na ten, jak widac, pechowy dla faworyta, powrót do piłki wybrać jakiejś Borussii Dortmund,Realu, PSG albo innej Barcelony? Tak, żeby to rywale Bayernu baty dostawali?

Post został pochwalony 0 razy

Palm Street napisał:

No to co, panowie, ktoś rozstrzygnie to w dogrywce, czy jednak będzie pokaz driftowania podczas wykonywania karnych?

Karne. I podejrzewam, że jednak Juventus. Buffon to Buffon. Poza tym w pamięci wciąż mam ostatni konkurs karnych w wykonaniu Bayernu. Przy czwartym pudle nawet najwierniejsi kibice nie mogli przestać się śmiać.

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Palm Street napisał: Sam widziałeś różnicę. Za to widać ostatnio inną rzecz, która również działa na niekorzyść Guardioli. Powrót Ribery'ego. Genialny. Z tym, że gdyby Hiszpan choć trochę myślał zanim coś zrobi, to Francuz dużo wcześniej wróciłby na boisko.

No to teraz masz dla odmiany na boisku Thiago zamiast Francuza

Post został pochwalony 0 razy

Palm Street napisał:

master_of_flamaster napisał: Palm Street napisał: Sam widziałeś różnicę. Za to widać ostatnio inną rzecz, która również działa na niekorzyść Guardioli. Powrót Ribery'ego. Genialny. Z tym, że gdyby Hiszpan choć trochę myślał zanim coś zrobi, to Francuz dużo wcześniej wróciłby na boisko. No to teraz masz dla odmiany na boisku Thiago zamiast Francuza

Logika podpowiadałaby, że powinien zejść Costa, ale... Allegri rozwalił dzisiaj Juventus zmianami, Guardiola musiał reagować. Bo jeszcze straci szansę na piłkarskiego Darwina.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 22:57, 16 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz

master_of_flamaster napisał:

Palm Street napisał: master_of_flamaster napisał: Palm Street napisał: Sam widziałeś różnicę. Za to widać ostatnio inną rzecz, która również działa na niekorzyść Guardioli. Powrót Ribery'ego. Genialny. Z tym, że gdyby Hiszpan choć trochę myślał zanim coś zrobi, to Francuz dużo wcześniej wróciłby na boisko. No to teraz masz dla odmiany na boisku Thiago zamiast Francuza Logika podpowiadałaby, że powinien zejść Costa, ale... Allegri rozwalił dzisiaj Juventus zmianami, Guardiola musiał reagować. Bo jeszcze straci szansę na piłkarskiego Darwina.

ja już nic nie piszę

Post został pochwalony 0 razy

I, cholera, cały misterny plan w p..., Darwin idzie do Allegriego. Pierwsza w historii udana zmiana Guardioli. Gdzie mój kalendarz...

Post został pochwalony 0 razy

bayern prowadzi teraz wlosi musza wszystko do przodu zucic pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

no i byly pilkarz juve strzela czwarta bramke pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Nie, chrzanię to, muszę wyjść z tego z twarzą. Hm... A czemu Thiago nie grał od początku?! Eeee... I Coman?!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 23:06, 16 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz

oj master ty nie masz jako drugie nazwisko narzekacz albo pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

w innym meczu barcelona pokonala arsenal 3 do 1 i stoi w cwiercfinale pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Szczerze mówiąc miałem nadzieję, że Bayern dziś odpadnie. Jeszcze kilka takich meczów z dogrywkami + zgrupowanie reprezentacji w Arłamowie i Lewandowski na EURO będzie miał siłę na jedną połowę meczu

Post został pochwalony 0 razy

Ale wiecie co? Dochodze do wniosku, że Allegri to taki włoski Guardiola. Bo popatrzcie...

Bayern prowadzi w dwumeczu 2:0 i traci 4 bramki z rzędu. Juventus teraz prowadzi w dwumeczu 4:2. I... traci 4 bramki z rzędu.

Innymi słowy, mieliśmy starcie dwóch największych półgłówków na ławkach trenerskich w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.

Bo, jak wspominałem wcześniej, czy odwrócenie losów tego meczu (które wciąż mogą zostać odwrócone, przypominam, 10 minut do końca), powoduje, że Guardiola uzyskuje swego rodzaju odpust zupełny? Staje się wielkim geniuszem, bo najpierw dzięki zmianom stracił 2 bramki wygrywając 2:0 i o mało nie stracił trzeciej, a potem, w rewanżu, postawił na całkowicie niezrozumiałą taktykę i skład i stracił 3 bramki? Czy mogę nazwać geniuszem trenera, którego drużyna odwróciła losy meczu tylko i wyłącznie dzięki błędowi sędziego, bo Juventus zdobył TRZY prawidłowe bramki w regulaminowym czasie gry?

Jedyny plus z tego dwumeczu jest taki, że może dać, tak bardzo potrzebny, impuls tej drużynie. I gdyby w istocie tak było, gdyby w istocie ten mecz miał dać Bayernowi impuls, który go zawiedzie do finału LM... Cóż, byłaby to niezwykła ironia losu. Po raz kolejny, Juventus, mając awans kosztem Bayernu w garści, oddałby go i w ten sposób dałby Niemcom niesamowitego psychicznego kopa. I po raz kolejny tracąc 4 bramki w meczu.

Ale, jak mówiłem, to jeszcze nie jest koniec, a tymczasem Sturaro marnuje setkę. Wiemy, że w 9 minut można wbić 5 bramek. Więc w 3 można wbić 5/3, co zaokrągla się do... 2. Ile potrzebuje Juve?

Post został pochwalony 0 razy

Palm Street napisał:

Szczerze mówiąc miałem nadzieję, że Bayern dziś odpadnie. Jeszcze kilka takich meczów z dogrywkami + zgrupowanie reprezentacji w Arłamowie i Lewandowski na EURO będzie miał siłę na jedną połowę meczu

O to bym się nie martwił, Lewandowski to terminator. Jego nie zniszczył nawet sztab medyczny Guardioli, który, nawiasem mówiąc, tylko Lewego, Neuera i Mullera jeszcze nie zdołał połamać.

Post został pochwalony 0 razy

palm street robert ma dosyc sily modl sie tylko zeby nie dostal zadnej kontuzji no i mogl bys po euro czesciej tutaj pisac zeby master nie byl taki samotny pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Palm Street napisał: stary napisał: oh co sie stalo palm street sie po roku sie tutaj pojawil az milo sie czlowiekowi robi pozdrawiam Pierwszy raz od dawna oglądam jakikolwiek mecz piłkarski, to i na forum zajrzałem Fajnie, że dzięki Tobie i masterowi jeszcze funkcjonuje w miarę na bieżąco A nie mogłeś na ten, jak widac, pechowy dla faworyta, powrót do piłki wybrać jakiejś Borussii Dortmund,Realu, PSG albo innej Barcelony? Tak, żeby to rywale Bayernu baty dostawali?

Kupiłem sobie bilet na Polska - Serbia na za tydzień i chciałem zobaczyć jak się prezentuje nasz reprezentant Sama Liga Mistrzów przejadła mi się już dość dawno, a konkretnie po wygranej Chelsea kilka sezonów temu.

Post został pochwalony 0 razy

Palm Street napisał:

Kupiłem sobie bilet na Polska - Serbia na za tydzień i chciałem zobaczyć jak się prezentuje nasz reprezentant Sama Liga Mistrzów przejadła mi się już dość dawno, a konkretnie po wygranej Chelsea kilka sezonów temu.

Naprawdę nie masz lepszych meczów do przypominania mi? Ja na oglądanie tamtego przeklętego spotkania 26 złotych wyrzuciłem, żeby go w kinie obejrzeć. Ale depresję gratis dostałem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 23:21, 16 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz

stary napisał:

oj master ty nie masz jako drugie nazwisko narzekacz albo pozdrawiam

Wiele lat temu koleżanka, słysząc z daleka moje narzekania, podeszła i powiedziała, że nawet nie musiała się przysłuchiwać, bo jak słyszy narzekanie to od razu wie, że to ja.

Post został pochwalony 0 razy

dla kibicow byl to dobry mecz bayernowi moze to dac silne plecy na nastepne zadania no i teraz mozna powiedziec kluczowa scena tego meczu byla ta gdzie arbiter nie dal wlochom regularna bramke pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy