master_of_flamaster napisał:

Ale wiecie co? Dochodze do wniosku, że Allegri to taki włoski Guardiola. Bo popatrzcie... Bayern prowadzi w dwumeczu 2:0 i traci 4 bramki z rzędu. Juventus teraz prowadzi w dwumeczu 4:2. I... traci 4 bramki z rzędu. Innymi słowy, mieliśmy starcie dwóch największych półgłówków na ławkach trenerskich w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.

Przy całym szacunku dla Zidane'a i przy całym braku szacunku dla Allegriego i Guardioli, ale muszę się z Tobą nie zgodzić Wydaje mi się, że Zidane w tej klasyfikacji strąciłby Włocha na trzeci stopień podium co już niedługo będzie miał okazję udowodnić.

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Palm Street napisał: Kupiłem sobie bilet na Polska - Serbia na za tydzień i chciałem zobaczyć jak się prezentuje nasz reprezentant Sama Liga Mistrzów przejadła mi się już dość dawno, a konkretnie po wygranej Chelsea kilka sezonów temu. Naprawdę nie masz lepszych meczów do przypominania mi? Ja na oglądanie tamtego przeklętego spotkania 26 złotych wyrzuciłem, żeby go w kinie obejrzeć. Ale depresję gratis dostałem.

Szczerze mówiąc pierwsze co mi przyszło do głowy to zwycięstwo Interu w LM, więc nie wiem czy poczułbyś się dużo lepiej

Post został pochwalony 0 razy

Palm Street napisał:

master_of_flamaster napisał: Ale wiecie co? Dochodze do wniosku, że Allegri to taki włoski Guardiola. Bo popatrzcie... Bayern prowadzi w dwumeczu 2:0 i traci 4 bramki z rzędu. Juventus teraz prowadzi w dwumeczu 4:2. I... traci 4 bramki z rzędu. Innymi słowy, mieliśmy starcie dwóch największych półgłówków na ławkach trenerskich w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Przy całym szacunku dla Zidane'a i przy całym braku szacunku dla Allegriego i Guardioli, ale muszę się z Tobą nie zgodzić Wydaje mi się, że Zidane w tej klasyfikacji strąciłby Włocha na trzeci stopień podium co już niedługo będzie miał okazję udowodnić.

Sugerujesz, że jest gorszy nawet od Beniteza? Kusisz strasznie, żeby sobie Real pooglądać.

Z drugiej strony, pomiędzy Zidanem a duetem Max/Pep jest jedna, zasadnicza różnica. Ten pierwszy to taki wynalazek Pereza, facet, który zwyczajnie nie jest gotów na prowadzenie pierwszej drużyny (a i jako trener rezerw nie dał się poznać jako wybitny taktyk), który na dodatek ma ratować zespół po jednym z najbardziej nieudolnych trenerów Realu w historii (na korzyść Beniteza działa jednak fakt, że on, jak już się skompromituje, to potem z reguły przez pewien czas jest na fali wznoszącej). Wspomniany duet to z kolei trenerzy, którzy mają jakąś renomę, cholera wie skąd i na jakiej podstawie (no dobra, wiadomo - bo renomę zdobywa się dzięki zasadzie mecz = pierwszy gwizdek->błyskacz facetów w czerni->końcowy wynik). Ciężko mi więc Zizou traktować poważnie. Chyba, że zostanie w Realu na kolejny sezon. Wtedy awansuje do zaszczytnego grona "trenować każdy może". I kto wie czy nie zadebiutuje na szczycie listy.

Swoją drogą, Perez ma niesamowitą rękę do trenerów. A wystarczyło zostawić Ancelottiego i nie uszczęśliwiać go na siłę głosnymi nazwiskami.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 23:44, 16 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz

Palm Street napisał:

master_of_flamaster napisał: Palm Street napisał: Kupiłem sobie bilet na Polska - Serbia na za tydzień i chciałem zobaczyć jak się prezentuje nasz reprezentant Sama Liga Mistrzów przejadła mi się już dość dawno, a konkretnie po wygranej Chelsea kilka sezonów temu. Naprawdę nie masz lepszych meczów do przypominania mi? Ja na oglądanie tamtego przeklętego spotkania 26 złotych wyrzuciłem, żeby go w kinie obejrzeć. Ale depresję gratis dostałem. Szczerze mówiąc pierwsze co mi przyszło do głowy to zwycięstwo Interu w LM, więc nie wiem czy poczułbyś się dużo lepiej

Że zacytuję klasyka... HULK SMASH!

Z drugiej strony, akurat tutaj to Ty jesteś w gorszej sytuacji, bo Inter po odejściu Mou się stoczył kompletnie, a Bayern po odejściu Heynckesa... Nie, cofam.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 23:40, 16 Mar 2016, w całości zmieniany 2 razy

master_of_flamaster napisał:

Palm Street napisał: master_of_flamaster napisał: Ale wiecie co? Dochodze do wniosku, że Allegri to taki włoski Guardiola. Bo popatrzcie... Bayern prowadzi w dwumeczu 2:0 i traci 4 bramki z rzędu. Juventus teraz prowadzi w dwumeczu 4:2. I... traci 4 bramki z rzędu. Innymi słowy, mieliśmy starcie dwóch największych półgłówków na ławkach trenerskich w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Przy całym szacunku dla Zidane'a i przy całym braku szacunku dla Allegriego i Guardioli, ale muszę się z Tobą nie zgodzić Wydaje mi się, że Zidane w tej klasyfikacji strąciłby Włocha na trzeci stopień podium co już niedługo będzie miał okazję udowodnić. Sugerujesz, że jest gorszy nawet od Beniteza? Kusisz strasznie, żeby sobie Real pooglądać.

Kiedy realizator daje zbliżenie na Zidane'a stojącego przed ławką trenerską to automatycznie przypomina mi się Paweł Janas sprzed dekady Niby stara się sprawić wrażenie, że ma jakikolwiek pomysł, że rozumie co się dzieje na boisku, ale i tak wszyscy wiedzą, że to statysta, który "się nie wpierdala" jak mawiał klasyk.

Jakość gry też nie przemawia za nim, choć nie wiadomo ile w tym winy grubasa, który obecnie kombinuje jak spaść z hukiem do drugiej ligi z Newcastle.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Wyobraźcie sobie jak to komicznie musiało wyglądać. Guardiola próbujący zostać Januszem Wójcikiem... tego jeszcze nie grali

Post został pochwalony 0 razy

Pary ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów:

VfL Woflsburg - Real Madryt

Bayern Monachium - Benfica Lizbona

FC Barcelona - Atletico Madryt

Paris Saint-Germain - Manchester City

cwiercfinaly stoja barca przeciwko atletico i psg przeciwko mancity beda ciekawe pojedynki pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Palm Street napisał:

http://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/587393/franz-beckenbauer-zdradzil-co-josep-guardiola-powiedzial-w-szatni?src01=6a4c8 Wyobraźcie sobie jak to komicznie musiało wyglądać. Guardiola próbujący zostać Januszem Wójcikiem... tego jeszcze nie grali

W sumie bym się nie zdziwił gdyby się okazało, że Wójcik to jego wzór i idol. To wiele by wyjaśniało.

Jeśli chodzi o ćwierćfinały to Bayern ma w tej chwili w zasadzie wolny los, nawet rezerwowy skład awansowałby do półfinału.

Za to będzie fajnie w meczu City i PSG, na który liczyłem od dawna. Szejk vs. szejk. Wreszcie się okaże, kto lepiej trwoni pieniądze. Pokonany pewnie za rok wykupi skład zwycięzcy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 16:02, 18 Mar 2016, w całości zmieniany 4 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

kicker wstawil 11 zdjec o klubie benfica ktora jest nastepnym przeciwnikiem bayernu w latach 80tych te dwa kluby ze soba grali lepszy okazal sie wtedy bayern pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Schiedsrichter: Marciniak (Polen)
Assistenten: Sokolnicki (Polen), Listkiewicz (Polen)
Torrichter: Raczkowski (Polen), Musial (Polen)
Vierter Schiedsrichter: Siejka (Polen)

widze ze na jutrzejszy mecz miedzy bayern i benfica wszystkie arbitry sa z polski oby tez te arbitry mieli jutro dobry dzien listkiewicz to chyba syn tego co 26 lat temu w finale w rzymie na linii byl tak mysle pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Na razie mam wrażenie, że Bayern bardzo nie chce awansować do półfinału Ligi Mistrzów. Jak przycisną to nie ma co zbierać, ale przez większość czasu nawet nie próbują. Z taką grą i taką motywacją naprawdę nie ma czego szukać w półfinale. Bo na razie to Benfica sprawia dużo lepsze wrażenie.

Ostatni mecz ligowy zresztą potwierdza tę teorię. Jakby piłkarze naprawdę się wściekli po deklaracji Guardioli.

To jest niesamowite. Podchodzą pod pole karne i nagle decyzja z czapy. To nie jest normalne, kiedy rozgrywasz perfekcyjną akcję, mijasz rywali jak tyczki, a na koniec nie dostrzegasz świetnie ustawionego zawodnika. Nie kiedy sytuacja powtarza się 20 razy z rzędu.

I Gotze za Mullera. Nie mam pytań.

Marciniak, swoją drogą, dostosował się do poziomu meczu. Najbardziej boli, że na korzyść Bayernu.

Lewy dostaje perfekcyjną piłkę na setkę, ale podaje do Lahma (WTF?). Piłka nie doszła. Kiedy Lewy z Lahmem wybiegali 2 na 1 i piłka trafiła do Polaka, Lahm się zatrzymał (WTF?!)...

Boże, jeszcze 5 minut Marciniak doliczył. Jasne, niech się kibice pomęczą.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 21:37, 05 Kwi 2016, w całości zmieniany 6 razy

Bayern - Benfica (Di.) 1:0 (1:0)

Barcelona - Atletico 2:1 (0:1)

bayern i barcelona swoje domowe mecze wygrali barcelona przegrywala i musiala wynik gonic pomogla im decyzja arbitra niemieckiego ktory w 35 minucie dal zoltoczerwona kartke dla torresa i atletico musialo prawie 60 minut grac w 10ke barca w drugiej polowie czasami atletico zamknela na wlasnej polowie i strzelila dwie bramki przes suareza pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Bayern-Benfica 1:0. Gol Vidala w 2 minucie, a potem oglądaliśmy 96 (mecz w sumie trwał 98 minut) minut "gry" na stojąco.Hańba. Nie wiem, zawodnicy pewnie uznali, że jak staną sobie na boisku, to reszta sama się zrobi. Nie bezpodstawnie, bo skoro w polu karnym Bayernu gubili się dziś wszyscy, bez względu na przynależność klubową (ba, nawet sędzia się pogubił), wynik musiał zrobić się sam.

Mimo wszystko po takim meczu ciśnie się tylko jedno słowo: hańba.

Jakbym miał kogoś wyróżnić na plus, byłby to Mario Goetze - najkrócej był na boisku.

Najbardziej minus zdecydowanie Thiago. Nie umiał podać na metr do przodu, żeby nie trafić w przeciwnika. Równie beznadziejne zawody zagrali Lewandowski z Mullerem. Dzielnie wtórowali im Costa i Lahm. I mogę tak wymieniać bez końca.

Na koniec dodam, że najaktywniejszy w meczu był Neuer. Wszystkie podania do obrońców trafiały 5 metrów obok, w pustą przestrzeń i Manu musiał co chwila wybiegać z bramki i to ratować.

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

Bayern - Benfica (Di.) 1:0 (1:0) Barcelona - Atletico 2:1 (0:1) bayern i barcelona swoje domowe mecze wygrali barcelona przegrywala i musiala wynik gonic pomogla im decyzja arbitra niemieckiego ktory w 35 minucie dal zoltoczerwona kartke dla torresa i atletico musialo prawie 60 minut grac w 10ke barca w drugiej polowie czasami atletico zamknela na wlasnej polowie i strzelila dwie bramki przes suareza pozdrawiam

W meczu Barcelony nieźle się popisywał arbiter, Felix Brych, który zawodnikom Atletico rozdawał kartki, a kiedy faulowała Barca to "nic nie było".

Nie żeby w meczu Bayernu było lepiej, Marciniak miał bardzo mało pracy, a i tak zdążył się pokazać z jak najgorszej strony.

Post został pochwalony 0 razy

w studiu marciniaka chwalili ja meczu nie ogladalem bo patrzylem na barcelone z atletico i w tym meczu brych nie mial dobrego dnia inaczej powiedzac gwizdal dosc pro barca pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

obejzalem sobie teraz na canal plus sport mecz bayern przeciwko benfica i musze powiedziec dobrze ze wczoraj ogladalem barcelone przeciwko atletico bo ten mecz byl o wiele lepszy co do arbitrow to jednak marciniak lepiej gwizdal niz brych stawia mi sie tylko jedne zasadnicze pytanie jak by ta scena z lahmem i ta reka byla by w polu karnym benficy czy on by tak samo zadecydowal i jakos moj instynkt mi mowi ze nie wahal by on sie pokazac na wapno ale moge tez sie mylic bo jestem tylko czlowiekiem pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

dzisiaj wilki graja z realem i nie maja nic do stracenia bo sa w roli autsajdera i kto wie moze real ich troche zlekcewazy w innym meczu psg mysle ze bedzie lekkim faworytem przeciwko mancity pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Wolfsburg - Real (Mi.) 2:0 (2:0)

PSG - ManCity 2:2 (1:1)

no i mamy niespodzianke wilki pokonaly real w drugim meczu padl remis oba spotkania nadal sa otwarte w moich oczach pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Dawno nie było emocji w ćwierćfinałach LM. No to wreszcie jakieś mamy.

Na dobrą sprawę to zanosi nam się na pogrom faworytów. Bayern z bardzo skromną zaliczką jedzie na niesamowicie trudny teren, gdzie wiele potęg już się rozbiło. Barcelona z jeszcze skromniejszą zaliczką jedzie na jeszcze trudniejszy teren. PSG z bardzo złym wynikiem (wysoki bramkowy remis u siebie to prawie jak porażka) jedzie na równie trudny teren co dwie wcześniej wymienione. Real z kolei gra, co prawda, u siebie, ale wynik ma wręcz tragiczny, a w obecnej formie będzie im cholernie ciężko to odrobić. Bo nie dość, że trzeba od początku otworzyć się i ruszyć do ataku, to jedna kontra rywali może w zasadzie zakończyć dwumecz.
Benfica, Wolfsburg, Atletico i City w półfinałach? Przyznam, że nawet chętnie widziałbym taki scenariusz. I śmiem twierdzić, że te drużyny zapewniłyby nam dużo ciekawsze widowisko niż Barcelona, Bayern, PSG i Real. Potęgom coś się nie za bardzo chciało w tych pierwszych meczach.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 22:22, 06 Kwi 2016, w całości zmieniany 2 razy

master nigdzie nie jest napisane ze "potegi" musza byc zawsze gora i kto wie moze uda sie wilkom jakas "zlota" kontra i wtedy real musi juz 4 bramki strzelic chodz i to jest mozliwe jak real ma dobry dzien a wiec za tydzien bedziemy madrzejsi pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

kicker w zdjeciach przypomina o magicznych nocy na bernabeu gdzie real jeszcze dal rade odkrecic losy meczu pomimo wysokich pierwszych porazkow pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Real - Wolfsburg (Di.) 3:0 (2:0)

ManCity - PSG 1:0 (0:0)

ronaldo strzelil 3 bramki i real stoi w polfinale i po raz pierwszy w polfinale ligii mistrzow stoi tez mancity po zwyciestwie nad psg pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Benfica - Bayern (Mi.) 2:2 (1:1)

Atletico - Barcelona 2:0 (1:0)

do polfinalu weszli bayern i atletico bayern dosc suwerennie wszedl do tego polfinalu a w drugim meczu atletico przes dwie bramki griezmanna wyeliminowal barcelone a wiec czekamy na losowanie pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Z przyzwyczajenia, że zawsze o Bundeslidze piszę, pomyliłem tematy.

Przeklejam posta z tematu o Bundeslidze.

Cytat:

Słaby mecz Neuera. Powinno być spokojne zwycięstwo, ale Manu dwa razy się nie popisał, co zakończyło się stratą bramki. Znakomite zawody po raz kolejny rozegrał Vidal, który złapał świetną formę w najważniejszym momencie sezonu. Bardzo poprawnie wypadł Martinez na środku defensywy. Niestety coś złego dzieje się z Lewandowskim ostatnio. Wszedł dziś w końcówce i pokazał, że decyzja o posadzeniu go na ławce była słuszna. Najpierw zapędził się na skrzydło i nie umiał dośrodkować, w efekcie wycofał piłkę. Potem w stuprocentowej sytuacji zamiast przerzucić piłkę na kładącym się Eudardo, strzelił po ziemi, w bramkarza. Żeby się nie okazało, że zbyt wcześnie osiągnął szczyt formy. Za to na pewno za wcześnie szczyt formy osiągnęła Barcelona. Atletico dla mnie jest chyba teraz głównym faworytem do zwycięstwa w LM.

Post został pochwalony 0 razy

robert tez jest tylko czlowiekiem prawdopodobnie mial on wypadek z autem byc moze to tez moglo miec wplyw na jego aktualnie slabsza dyspozycje pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

robert tez jest tylko czlowiekiem prawdopodobnie mial on wypadek z autem byc moze to tez moglo miec wplyw na jego aktualnie slabsza dyspozycje pozdrawiam

Miał wypadek w weekend zdaje się. A formę stracił już 3 mecze temu jakoś...

Post został pochwalony 0 razy

oby ja we francji odzyskal bo polska go potrzebuje w formie wiecej niz bayern pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

oby ja we francji odzyskal bo polska go potrzebuje w formie wiecej niz bayern pozdrawiam

Oby odzyskał formę jak najszybciej, bo Bayern, po pozbyciu się Pizzarro, nie ma innego klasowego napastnika. Nawet nasza kadra ma Milika i Teodorczyka. A Bayern?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 22:10, 13 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz

typuje na losowanie bayern- atletico i real - mancity zobaczymy czy te losowanie sie spelni pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

milik strzela ale tylko gole jak jest robert na murawie bayern strzela gole nawet jak robert jest w slabszej formie i siedzi tak jak dzis na lawce zreszta w bundeslidze mogl by robert w nastepnych meczach sobie odpoczac jest jeszcze ribery i powruci robben oni tez moga troche bramki sobie postrzelac pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy