Palm Street napisał:

Tylko są dwie możliwości nie wygrania pary z Arsenalem. 1) Zwolnienie Manciniego 2) Plaga kontuzji [bo beznadziejne rezerwy Inter ma i trzeba mi kibicowi Interu to przyznać]

Hmmm, czy ja dobrze zrozumiałam? Wg ciebie w ewentualnym starciu Inter-Arsenal, Arsenal nie ma szans?

Post został pochwalony 0 razy

charlie2006 napisał:

michael.ovi napisał: Jakie tam wkurzać? Ja tam wiem swoje, Barca pokona gładko Benfice na Camp Nou (przeszła Chelsea to dlaczego nie miałaby przejść Benfici). Później półfinał z Milanem, bo w Lyon to ja za bardzo nie wierzę... Przy odrobinie szczęścia Barca będzie grała w finale. Tam już będzie czekał zapewne Arsenal... z Henrym na czele... Po tym meczu Henry będzie żałował, że nie przeszedł wcześniej do Barcelony, bo tak upragnione zwycięstwo w LM przejdzie mu koło nosa wszystko ładnie pięknie tylko ze scenariusz finału bedzie inny, bo Henry z kumplami z Arsenalu pokaze tym gwiazdka z barcy jak sie gra w pilke i spokojnie wygraja lige mistrzow, no i co wazne Henry nie przejdzie do barcy i bedzie suuuuuper

Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym aby to okazało się być prawdą

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

charlie2006 napisał: michael.ovi napisał: Jakie tam wkurzać? Ja tam wiem swoje, Barca pokona gładko Benfice na Camp Nou (przeszła Chelsea to dlaczego nie miałaby przejść Benfici). Później półfinał z Milanem, bo w Lyon to ja za bardzo nie wierzę... Przy odrobinie szczęścia Barca będzie grała w finale. Tam już będzie czekał zapewne Arsenal... z Henrym na czele... Po tym meczu Henry będzie żałował, że nie przeszedł wcześniej do Barcelony, bo tak upragnione zwycięstwo w LM przejdzie mu koło nosa wszystko ładnie pięknie tylko ze scenariusz finału bedzie inny, bo Henry z kumplami z Arsenalu pokaze tym gwiazdka z barcy jak sie gra w pilke i spokojnie wygraja lige mistrzow, no i co wazne Henry nie przejdzie do barcy i bedzie suuuuuper charlie, jakiej znowu Barcy? Może miałes na myśli Lyon?

oczywiscie wolalbym Lyon czy Benfice w finale przeciwko Arsenalowi, ale patrzac realnie to Lyon polegnie z Milanem(niestety ) a Barca ogra Benfice a potem Milan no i bedzie.............
Barca vs. Arsenal


Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Palm Street napisał: Wiesz co? W bukmacherach obstawiam awans Lyonu i Benfiki Ciekawe ile bym zarobił? Arsenal - Inter.....Lyon - Benfica - to byłoby piękne, czyż nie? I bardzo prawdopodobne

Przypomne, ze obie druzyny w meczach u siebie zremisowaly z teoretycznie silniejszymi druzynami i teraz czeka je wyjazd na trudny teren rywala, wiec nie rzucalbym tymi prawdopobienstwami

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Palm Street napisał: Tylko są dwie możliwości nie wygrania pary z Arsenalem. 1) Zwolnienie Manciniego 2) Plaga kontuzji [bo beznadziejne rezerwy Inter ma i trzeba mi kibicowi Interu to przyznać] Hmmm, czy ja dobrze zrozumiałam? Wg ciebie w ewentualnym starciu Inter-Arsenal, Arsenal nie ma szans?

tez tak to odebralem i wydaje mi sie to conajmniej smieszne
bo jak ostatnio patrze na gre Arsenalu to po prostu mozna sie zakochać i co wazne to Arsenal przestało być rowne Henry, bo tam cala druzyna gra po prostu suuuper! gratuluje Wengerowi za stwozenie takiej druzyny, ktora na pewno sie jeszcze mocno rozwinie!

a moj kumpel po obejrzeniu kilku meczy Arsenalu stwierdzil ze Henry jest lepszy od Ronaldinho- w koncu mnie poparl, a wczesniej mowil ze Brazylijczyk jest lepszy


Post został pochwalony 0 razy

charlie2006 napisał:

master_of_flamaster napisał: charlie2006 napisał: michael.ovi napisał: Jakie tam wkurzać? Ja tam wiem swoje, Barca pokona gładko Benfice na Camp Nou (przeszła Chelsea to dlaczego nie miałaby przejść Benfici). Później półfinał z Milanem, bo w Lyon to ja za bardzo nie wierzę... Przy odrobinie szczęścia Barca będzie grała w finale. Tam już będzie czekał zapewne Arsenal... z Henrym na czele... Po tym meczu Henry będzie żałował, że nie przeszedł wcześniej do Barcelony, bo tak upragnione zwycięstwo w LM przejdzie mu koło nosa wszystko ładnie pięknie tylko ze scenariusz finału bedzie inny, bo Henry z kumplami z Arsenalu pokaze tym gwiazdka z barcy jak sie gra w pilke i spokojnie wygraja lige mistrzow, no i co wazne Henry nie przejdzie do barcy i bedzie suuuuuper charlie, jakiej znowu Barcy? Może miałes na myśli Lyon? oczywiscie wolalbym Lyon czy Benfice w finale przeciwko Arsenalowi, ale patrzac realnie to Lyon polegnie z Milanem(niestety ) a Barca ogra Benfice a potem Milan no i bedzie............. Barca vs. Arsenal

Barca raz wygrała i już więcej nie wygra Tak sie podniecacie, jaka to wspaniała ekipa a potem znowu płacz, zgrzytanie zębów i szukanie jakichs rasistowskich wyzwisk, byle tylko awansować będzie... Szukanie na siłę oczywiście...
Poza tym Barca to dla mnie i tak kolos na gliinianych nogach... Bez Ronaldinho sa juz zwykłą europejską drużyną, jakich w LM wiele i jakie nie wychodza z grupy... I takie coś ma wygrać LM?
PS Tekst bardzo subiektywnyu, przepełniony niechęcia do Barcy Ale przyrzekam, że jak Lyon odpadnie to w półfinale będę kibicował Barcelonie Bo wszystkie ekipy, któym kibicuje w tej edycji odpadają z Milanem

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

PS Tekst bardzo subiektywnyu, przepełniony niechęcia do Barcy

co ja zrobie ze tak bardzo Barce niena.. ups uwielbiam



Post został pochwalony 0 razy

Arsenal ma szanse. I to nawet niemałe. Są lepiej poukładani taktycznie. Lepiej zoorganizowani w obronie...Barca 2. Tylko, że grają dobry futbol nie oznacza że są dobrzy. Ale ja się nimi tak nie zachwycam jak inni. Normalny przeciwnik niedużo lepszy niż Ajax, który Inter ograł bez problemów. Ale największym problemem Arsenalu jest...formacja ofensywna. Stwarzają sobie wiele sytuacji, ale strzelają nie więcej niż 2 gole w meczu. OK, Henry jest i kto? Bergkamp...Reyes...?
Reyes tylko symuluje a jest słabszy o wiele od takiego Martinsa czy Recoby. Bergkamp? Lata świetności ma już daaaaaaaaawno za sobą. No i co? Nawet z Realem (hahahaha) u siebie remis 0:0. A Juve bez formy i 2:0 to sukces? I to bez Nedveda. Taki Werder wygrał z nimi 3:2. Ostatnio przegrywają wszystko co się da. Inter tylko pozornie gra słabo. Zawsze gra na 0:0, a jak coś nie tak to zaczyna strzelać wiele bramek (patrz np. 1 mecz z Ajaxem i Villareal) Według mnie Inter nie stoi na straconej pozycji, wręcz przeciwnie. A, i nie patrzcie na wyniki ligowe bo Inter bedzie 3 i teraz liczy się tylko LM.

Co do meczu z Villarreal sędzia był delikatnie mówiąc, popierdo****.
Przecież 3 spalone z kapelusza i wolny na 20 metrze to przesada (już się bałem że Riquelme strzeli). Jak sobie obejrzeliście powtórkę na PS. Zakładając, że większość oglądała ten walony Milan to zobaczycie jak gra Inter. Gdyby mieli szczescie, A WYRAŹNIE NIE MIELI byłoby conajmniej 6:1, a może i nawet 6:0, gdyby mi ktoś powiedział gdzie był Cordoba kryjący Jose Mari?

Już nie chce mi się pisać na ten temat, ale w tym meczu to INTER jest faworytem a nie Arsenal.

Post został pochwalony 0 razy

Kurde tak czytam i same subiektywne wypowiedzi , najczesciej przepelnione niechecia do jakiejs druzyny. Ja kibicuje Barcelonie ,ale wcale nie uwazam Benfice czy Chelsea za slaba druzyne. Kibicuje Juventusovi ,ale przyznaje ,ze Arsenal jest po prostu lepszy. Kibicouje Lyonowi w meczu z Milanem, ale przyznaje ,że ma mniejsze szanse. Ja rozumiem sympatie i antypatie, ale to forum wiec wypowiadajmy sie bardziej obiektywnie. Jak mozna pisac, ze barca to sredniak europejski skoro sa w cwiercfinale Ligi Mistrzow i po raz drugi z rzedu zdobywaja tytul Mistrz Hiszpanii . Master pisze cos o rasistowskich wyzwiskach i kompletnie nie wiem o co chlopowi chodzi.... NIe wiem czy jestes zwolennikiem rasizmu na stadionach czy moze uwazasz, ze akurat pilkarzy Barcelony (bo jej nie lubisz ) mozna wyzywac Nie dajmy sie zwiarowac. Wszystkie druzyny , ktore graja w tej fazie rozgrywkowej sa swietnymi druzynami, a poziom ich jest zblizony. Wszystkie druzyny znalazly sie tam nieprzypadkowo (moze z wyjatkiem Villarealu ) i kazdy ma szanse na zwyciestwo. Wydaje sie jednak ,ze najwieksze ma Milan , Barca i Arsenal - a juz napewno sa faworytami w dwumeczu cwiercfinalowym

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Master pisze cos o rasistowskich wyzwiskach i kompletnie nie wiem o co chlopowi chodzi....

Chodzi mi o te wszystkie afery po meczu Barca-Chelsea z zeszłego roku... Bo mi sie wciąz nie chce wierzyć, że coś takiego miało miejsce, a faktem jest, że gdyby Ronaldinho i Eto'o udowodnili, że maja rację - CFC odpadłaby za rasistowskie odzywki... Mniej więcej wtedy zaczęła się moja niechęć do barcy - dla mnie to było zwykłe kombinowanie i tyle
PS Harada, nie bardzo lubię, kiedy sie mnie oskarża (lub podejrzewa) o rasizm... Ale mam nadzieję, że już wszystko wyjaśniłem i nie spowodowałem swą wypowiedzią jakiejś wielkiej schizmy na forum

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 21:00, 30 Mar 2006, w całości zmieniany 2 razy

Palm Street napisał:

Barca 6:6 Benfica to wynik jaki by mnie zadowolił Ovi nie denerwuj się. Barca strzeliłaby Benfice aż 6 goli. To wielki powód do radości Milan 0:8 Lyon Gole: 8 - Juninho 2' 15' 28' 45' 47' 51' 60' 89' Oby Bóg dał nam te wyniki

apropo's pamietacie Liverpool-Alaves pare lat temu. Swietny mecz

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko, czytasz w moich myślach prawie.. Jedyne różnice miedzy Twoimi odczuciami a moimi są takie, że ja nie kibicuje Juve i mimo, że jestem fanką Milanu, to szanse w meczu z Lyonem oceniam po równo. Pod całą resztą podpisuję się obiema rękami.

Życzę więcej obiektywizmu drodzy forumowicze [/b]

Post został pochwalony 0 razy

Master twoja wypowiedz zabrzmiala dosyc dziwnie. Nie oskarzam Cie o rasizm tylko co mialoby na celu takie wywolywanie afery?? za zachowanie rasistowskie i tak nikt by Chelsea nie wyrzucil, a rasizm trzeba wyplewiac wiec nie wiem o co Ci chodzi.....

Post został pochwalony 0 razy

canela_ napisał:

Masahiko, czytasz w moich myślach prawie.. Jedyne różnice miedzy Twoimi odczuciami a moimi są takie, że ja nie kibicuje Juve i mimo, że jestem fanką Milanu, to szanse w meczu z Lyonem oceniam po równo. Pod całą resztą podpisuję się obiema rękami. Życzę więcej obiektywizmu drodzy forumowicze [/b]

OBIEKTYWIZM, z lekką nutką subiektywizmu

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Master twoja wypowiedz zabrzmiala dosyc dziwnie. Nie oskarzam Cie o rasizm tylko co mialoby na celu takie wywolywanie afery?? za zachowanie rasistowskie i tak nikt by Chelsea nie wyrzucil, a rasizm trzeba wyplewiac wiec nie wiem o co Ci chodzi.....

Po pierwsze: nic takiego w mojej opinii nie iało miejsca
Po drugie: wg antyrasistowkich przepisów gdyby okazało sie to prawdą Barca dostałaby walkowera i awansowała dalej. Dlatego ja przynajmniej odebrałem te oskarżenia jako jakąś rozpaczliwa próbe awansu za wszelką cenę... Oczywiście mogłem sie pomylić i biorę to pod uwagę, taki jednak na chwile obecną jest mój punkt widzenia... Jesli kogos to uraziło to sorka
PS znowu wychodzą wasze braki I znowu muszę wszystko wyjaśniać
Aa i t jeszcze w kwestii obiektywizmu: istnieje w ogóle coś takiego? Obiektywizm jest pojęciem "wirtualnym", nie ma go, ale jednak jest... W słownikach... Nie da się wypowiadać nt LM obiektywnie... Obiektywne są jedynie suche fakty i statystyki, a rocznika statystycznego robić tu nie chcemy
Kurde, ale się poważny zrobiłem

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Masahiko napisał: Master pisze cos o rasistowskich wyzwiskach i kompletnie nie wiem o co chlopowi chodzi.... Chodzi mi o te wszystkie afery po meczu Barca-Chelsea z zeszłego roku... Bo mi sie wciąz nie chce wierzyć, że coś takiego miało miejsce, a faktem jest, że gdyby Ronaldinho i Eto'o udowodnili, że maja rację - CFC odpadłaby za rasistowskie odzywki... Mniej więcej wtedy zaczęła się moja niechęć do barcy - dla mnie to było zwykłe kombinowanie i tyle

Master a oglądałeś wspomniany mecz? Jeśli tak to chyba słyszałeś odgłosy z trybun kiedy Eto'o był przy piłce. Nie mam zamiaru tu nikogo bronić, Eto'o święty nie jest, udowodnił to, wyzywając Real od bękartów (wtedy po raz pierwszy wstydziłam się za Barcelonę) ale prawda jest jedna, głównym aferzystą tego dwumeczu był Mourinho! Frisk sie o tym przekonał na własnej skórze.

Post został pochwalony 0 razy

canela_ napisał:

master_of_flamaster napisał: Masahiko napisał: Master pisze cos o rasistowskich wyzwiskach i kompletnie nie wiem o co chlopowi chodzi.... Chodzi mi o te wszystkie afery po meczu Barca-Chelsea z zeszłego roku... Bo mi sie wciąz nie chce wierzyć, że coś takiego miało miejsce, a faktem jest, że gdyby Ronaldinho i Eto'o udowodnili, że maja rację - CFC odpadłaby za rasistowskie odzywki... Mniej więcej wtedy zaczęła się moja niechęć do barcy - dla mnie to było zwykłe kombinowanie i tyle Master a oglądałeś wspomniany mecz? Jeśli tak to chyba słyszałeś odgłosy z trybun kiedy Eto'o był przy piłce. Nie mam zamiaru tu nikogo bronić, Eto'o święty nie jest, udowodnił to, wyzywając Real od bękartów (wtedy po raz pierwszy wstydziłam się za Barcelonę) ale prawda jest jedna, głównym aferzystą tego dwumeczu był Mourinho! Frisk sie o tym przekonał na własnej skórze.

Hmmm, mi chdziło bardziej o aferę rasistowską z ochroniarzami, że go niby wyzywali... Przyznam otwarcie i szczerze, że w odgłosy z trybun się podczas meczu nie wsłuchuję, więc sorka, wyrażam skruchę

Post został pochwalony 0 razy

Nie wierze by Barcelona ,a zwlaszcza Eto'o wczesniej atakowany mogl wyjawiac takie szczegoly z meczow tylko dlatego by Barca przeszla dalej. Ten klub to tradycja i odpadniecie wcale nie robi im az takiej roznicy i napewno nie uciekali by sie do takich srodkow.

Obiektywizm..... moze i nie istnieje, ale chcialbym abyscie byli troszeczke bardziej miarodajni w swoich osądach. Dążcie do złotego środka między subiektywizmem i obiektywizmem

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Obiektywizm..... moze i nie istnieje, ale chcialbym abyscie byli troszeczke bardziej miarodajni w swoich osądach. Dążcie do złotego środka między subiektywizmem i obiektywizmem

Złotego niczym koszulki Bayernu... No dobra, one są żółte :win: Hmmm, jeszcze jedno zdanie nt obiektywizmu i... Zobaczycie
A tak w ogóle to rozmawiajmy na temat, bo znowu wyjdę na nie wiadomo kogo

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

canela_ napisał: Masahiko, czytasz w moich myślach prawie.. Jedyne różnice miedzy Twoimi odczuciami a moimi są takie, że ja nie kibicuje Juve i mimo, że jestem fanką Milanu, to szanse w meczu z Lyonem oceniam po równo. Pod całą resztą podpisuję się obiema rękami. Życzę więcej obiektywizmu drodzy forumowicze [/b] OBIEKTYWIZM, z lekką nutką subiektywizmu

Oj nie ja po prostu nie kibicuję żadnej ekipie z pary Juve v Arsenal, ale ślepa nie jestem, widzę, że Arsenal jest mocniejszy. Co do Milanu natomiast to wychodzi ze mnie chyba rozczarowanie i ostrożność w ferowaniu wyroków, po pamiętnym zeszłorocznym finale

Post został pochwalony 0 razy

Mi już tylko została zemsta Już tylko Milan musi odpaśc, nic innego mi nie zostało Zgadnijcie, czemu
...no, jeszcze jest Lyon, ale to nie to samo co Bayern...

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

canela_ napisał: master_of_flamaster napisał: Masahiko napisał: Master pisze cos o rasistowskich wyzwiskach i kompletnie nie wiem o co chlopowi chodzi.... Chodzi mi o te wszystkie afery po meczu Barca-Chelsea z zeszłego roku... Bo mi sie wciąz nie chce wierzyć, że coś takiego miało miejsce, a faktem jest, że gdyby Ronaldinho i Eto'o udowodnili, że maja rację - CFC odpadłaby za rasistowskie odzywki... Mniej więcej wtedy zaczęła się moja niechęć do barcy - dla mnie to było zwykłe kombinowanie i tyle Master a oglądałeś wspomniany mecz? Jeśli tak to chyba słyszałeś odgłosy z trybun kiedy Eto'o był przy piłce. Nie mam zamiaru tu nikogo bronić, Eto'o święty nie jest, udowodnił to, wyzywając Real od bękartów (wtedy po raz pierwszy wstydziłam się za Barcelonę) ale prawda jest jedna, głównym aferzystą tego dwumeczu był Mourinho! Frisk sie o tym przekonał na własnej skórze. Hmmm, mi chdziło bardziej o aferę rasistowską z ochroniarzami, że go niby wyzywali... Przyznam otwarcie i szczerze, że w odgłosy z trybun się podczas meczu nie wsłuchuję, więc sorka, wyrażam skruchę

Wiem o co Ci chodziło, ja też nie jestem pewna czy ta afera miała miejsce ale jestem skłonna w słowa Ronaldinho uwierzyć i bynajmniej nie dlatego, że jest moim ulubionym piłkarzem, a dlatego, że na trybunach działo sie to co się działo... Jeśli kibice to czemu nie ochroniarze?

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Poza tym Barca to dla mnie i tak kolos na gliinianych nogach... Bez Ronaldinho sa juz zwykłą europejską drużyną, jakich w LM wiele

czy ja już Tu opowiadalem tę anegdotę o Amerykaninie zawiezionym nad jezioro Garda, który na pytanie "Piękne, prawda?" odpowiedzial "Czy ja wiem? Jakby tak zabrać stąd to jezioro i góry, to by nie było nic do oglądania".



Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Złotego niczym koszulki Bayernu... No dobra, one są żółte

Rzekłbym raczej... wyblakłe

master_of_flamaster napisał:

...no, jeszcze jest Lyon, ale to nie to samo co Bayern...

No racja... Lyon jest lepszy

Post został pochwalony 0 razy

michael.ovi napisał:

master_of_flamaster napisał: Złotego niczym koszulki Bayernu... No dobra, one są żółte Rzekłbym raczej... wyblakłe

No co, grali w deszczu to kolor troszke zszedł, ale żeby od razu tak się czepiać

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

master_of_flamaster napisał: Poza tym Barca to dla mnie i tak kolos na gliinianych nogach... Bez Ronaldinho sa juz zwykłą europejską drużyną, jakich w LM wiele czy ja już Tu opowiadalem tę anegdotę o Amerykaninie zawiezionym nad jezioro Garda, który na pytanie "Piękne, prawda?" odpowiedzial "Czy ja wiem? Jakby tak zabrać stąd to jezioro i góry, to by nie było nic do oglądania".

Tak tak a Holt jak zwykle cieta riposta, ale i skuteczna

Post został pochwalony 0 razy

MIlan - Lyon 3:1

Villareal - Inter 1:0.


Dwóch półfinalistów już jest zgodnych z moimi przewidywaniami. Ciekawe, czy jutro potwierdzą się moi dwaj kolejni.......

Post został pochwalony 0 razy

O ile w przypadku bayernu jeszcze moge ewentualnie powiedzieć, że Milan zasłużenie wygrał o tyle dzisiejsze zwycięstwo z Lyonem było czystym fuksem... Inzaghi potwierdził, że jesli chodzi o wbijanie fuksiarskich bramek to nie ma sobie równych... Nie wiem jak wy, ale dla mnie Milan nie zasługuje na awans do finału i mam nadzieję, że Barca/Benfica ich wyeliminuje Bo ja nie trawię tego stylu gry...

Post został pochwalony 0 razy

cóż... szczęście sprzyja lepszym, bardziej doświadczonym drużyną, szkoda troche Lyonu, bo niezy mecz zagrali, ale to jeszcze nie to, bo zeby Lyon mogl wygrac z Milanem musiaby sie wzniesc na szczyt swoich umiejetnosci, to jeszcze nie jest druzyna, ktora moze pokonac wielki mimo wszystko Milan

gratulacje dla Milanu i Villareal


Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Villareal? Nie sadze. Przeciez pierwszy mecz wygral Inter.... fakt strzelona bramka na wyjezdzie daje im szanse, ale nie wierze w Hiszpanow.

A jednak, Masahiko

Co do meczu Milan-Lyon... to szkoda mi Francuzów. Barcelonie napewno lepiej grałoby się z nimi niż z Milanem. Ale cóż, jeżeli chce się wygrać LM trzeba wygrać z każdym
Straszne szczęście miał Milan przy tej bramce na 2-1...

Post został pochwalony 0 razy