. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 90, 91, 92  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Piłka nożna na świecie
. Champions League Go back
Autor Wiadomość
canela


Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
canela_ napisał:
Wygląda na to, że najwięksi przeciwnicy Milanu i Barcy bedą teraz trzymać za nich kciuki... Klaudia za Blaugranę, Master, o przepraszam master za ekipę Ancelottiego... Kibicowanie znienawidzonej drużynie? W moim języku to się hipokryzja nazywa. Tyle w tym temacie.

Jest mały problem - mam nie oglądać meczu Barca-Milan? Owszem, wolałbym żeby obie drużyny odpadły, ale jak juz musi odpaśc ta jedna to niech lepiej odpadnie Barca, bo Milanu nie nienawidzę, po prostu pałam rządzą zemsty Wink Poza tym Milan i tak przegra w finale Wink


A kto Ci broni oglądać master? Ja po prostu nie pojmuję jak można napisać, że będzie się KIBICOWAŁO drużynie na którą się non stop jedzie.

Widzisz dla mnie sprawa jest prosta.. Juve i Arsenal to drużyny za którymi nie przepadam, dwumecz oglądałam, tyle że bez opowiadania się po żadnej ze stron, bo po co? Miałabym kibicować komukolwiek i cieszyć się z bramek, a potem w finale być przeciwko? Trochę to nielogiczne nie sądzisz?

Post został pochwalony 0 razy
charlie2006


Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Burzenin City :D
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
canela_ napisał:
Wygląda na to, że najwięksi przeciwnicy Milanu i Barcy bedą teraz trzymać za nich kciuki... Klaudia za Blaugranę, Master, o przepraszam master za ekipę Ancelottiego... Kibicowanie znienawidzonej drużynie? W moim języku to się hipokryzja nazywa. Tyle w tym temacie.

Jest mały problem - mam nie oglądać meczu Barca-Milan? Owszem, wolałbym żeby obie drużyny odpadły, ale jak juz musi odpaśc ta jedna to niech lepiej odpadnie Barca, bo Milanu nie nienawidzę, po prostu pałam rządzą zemsty Wink Poza tym Milan i tak przegra w finale Wink


ja tez bede za Milanem! dlaczego?
1.kocham Barcelone Wink
2.uwielbiam gre Kaki (ktory niestety marnuje sei we Włoszech Sad )
3.cenie Shevchenke
4.moj kumpel tez nie darzy wielka sympatia Barcy, a uwielbia Milan, wiec jestem z nim Wink

a co w finale?
oczywiscie jestem za Arsenalem, ktory mam nadzieje wejdzie do niego, a potem go wygra , ale nie bedzie latwo

Cool

Post został pochwalony 0 razy
canela


Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Seba napisał:
Ja nie bede zadowolony z zadnego z rozwiazan... Razz A jak cos to najlepiej niech wygra Barca po finale z Arsenalem... Napewno bylo by to najcieawsze rozwiazanie... Mecz bylby ciekawy i satysfakcjonujacy...


Smile Jak widać można się odnieść do tego meczu, bez fałszywego "kibicowania"

Post został pochwalony 0 razy
canela


Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
charlie2006 napisał:
master_of_flamaster napisał:
canela_ napisał:
Wygląda na to, że najwięksi przeciwnicy Milanu i Barcy bedą teraz trzymać za nich kciuki... Klaudia za Blaugranę, Master, o przepraszam master za ekipę Ancelottiego... Kibicowanie znienawidzonej drużynie? W moim języku to się hipokryzja nazywa. Tyle w tym temacie.

Jest mały problem - mam nie oglądać meczu Barca-Milan? Owszem, wolałbym żeby obie drużyny odpadły, ale jak juz musi odpaśc ta jedna to niech lepiej odpadnie Barca, bo Milanu nie nienawidzę, po prostu pałam rządzą zemsty Wink Poza tym Milan i tak przegra w finale Wink


ja tez bede za Milanem! dlaczego?
1.kocham Barcelone Wink
2.uwielbiam gre Kaki (ktory niestety marnuje sei we Włoszech Sad )
3.cenie Shevchenke
4.moj kumpel tez nie darzy wielka sympatia Barcy, a uwielbia Milan, wiec jestem z nim Wink

a co w finale?
oczywiscie jestem za Arsenalem, ktory mam nadzieje wejdzie do niego, a potem go wygra , ale nie bedzie latwo

Cool


I co Charlie jak Inzaghi strzeli bramkę to będziesz się radował i krzyczał GOOOL!! JEEEST!!...????

Post został pochwalony 0 razy
charlie2006


Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Burzenin City :D
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
canela_ napisał:
charlie2006 napisał:
master_of_flamaster napisał:
canela_ napisał:
Wygląda na to, że najwięksi przeciwnicy Milanu i Barcy bedą teraz trzymać za nich kciuki... Klaudia za Blaugranę, Master, o przepraszam master za ekipę Ancelottiego... Kibicowanie znienawidzonej drużynie? W moim języku to się hipokryzja nazywa. Tyle w tym temacie.

Jest mały problem - mam nie oglądać meczu Barca-Milan? Owszem, wolałbym żeby obie drużyny odpadły, ale jak juz musi odpaśc ta jedna to niech lepiej odpadnie Barca, bo Milanu nie nienawidzę, po prostu pałam rządzą zemsty Wink Poza tym Milan i tak przegra w finale Wink


ja tez bede za Milanem! dlaczego?
1.kocham Barcelone Wink
2.uwielbiam gre Kaki (ktory niestety marnuje sei we Włoszech Sad )
3.cenie Shevchenke
4.moj kumpel tez nie darzy wielka sympatia Barcy, a uwielbia Milan, wiec jestem z nim Wink

a co w finale?
oczywiscie jestem za Arsenalem, ktory mam nadzieje wejdzie do niego, a potem go wygra , ale nie bedzie latwo

Cool


I co Charlie jak Inzaghi strzeli bramkę to będziesz się radował i krzyczał GOOOL!! JEEEST!!...????


nie koniecznie tak, ale bedzie fajnie jak strzeli
nie wiem o co te glupie klutnie przeciez kazdy moze kibicowac komus innemu Wink

ja bede za Milanem w tej potyczce, ale i tak dla mnie najwazniejszy jest w tym momencie Arsenal i za niego bede trzymal kciki i to te mecze bede ogladal a nie Milan vs Barca Razz

Post został pochwalony 0 razy
canela


Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
charlie2006 napisał:
canela_ napisał:
charlie2006 napisał:
master_of_flamaster napisał:
canela_ napisał:
Wygląda na to, że najwięksi przeciwnicy Milanu i Barcy bedą teraz trzymać za nich kciuki... Klaudia za Blaugranę, Master, o przepraszam master za ekipę Ancelottiego... Kibicowanie znienawidzonej drużynie? W moim języku to się hipokryzja nazywa. Tyle w tym temacie.

Jest mały problem - mam nie oglądać meczu Barca-Milan? Owszem, wolałbym żeby obie drużyny odpadły, ale jak juz musi odpaśc ta jedna to niech lepiej odpadnie Barca, bo Milanu nie nienawidzę, po prostu pałam rządzą zemsty Wink Poza tym Milan i tak przegra w finale Wink


ja tez bede za Milanem! dlaczego?
1.kocham Barcelone Wink
2.uwielbiam gre Kaki (ktory niestety marnuje sei we Włoszech Sad )
3.cenie Shevchenke
4.moj kumpel tez nie darzy wielka sympatia Barcy, a uwielbia Milan, wiec jestem z nim Wink

a co w finale?
oczywiscie jestem za Arsenalem, ktory mam nadzieje wejdzie do niego, a potem go wygra , ale nie bedzie latwo

Cool


I co Charlie jak Inzaghi strzeli bramkę to będziesz się radował i krzyczał GOOOL!! JEEEST!!...????


nie koniecznie tak, ale bedzie fajnie jak strzeli
nie wiem o co te glupie klutnie przeciez kazdy moze kibicowac komus innemu Wink

ja bede za Milanem w tej potyczce, ale i tak dla mnie najwazniejszy jest w tym momencie Arsenal i za niego bede trzymal kciki i to te mecze bede ogladal a nie Milan vs Barca Razz


Kłótnie? Gdzie? Napisałam co myślę o kibicowaniu znienawidzonej drużynie, tyle. Zwyczajnie, nie rozumiem tego..
Jeśli grają ze sobą dwie, nielubiane przeze mnie ekipy to siadam przed telewizorem ze stwierdzeniem niech wygra lepszy. Proste?

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ech, pisałem, że nie nienawidze Milanu tylko pałam rządzą zemsty Wink Zemstę odłożę (zresztą przegrany finał to najlepsza dla nich kara), a Barcy, któej nienawidzę życzę porażki Wink Ewentualnie moge kibicowac Barcie, bo drużyny, któym kibicuję przegrywają z Milanem Wink Więc o co chodzi?
A tak swoją droga to ja się tylko boję, żeby nie doszło do hiszpańskiego finału... Chociaż LM to co innego i tu V'real może rozgromić Barcę Wink

Post został pochwalony 0 razy
charlie2006


Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Burzenin City :D
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
canela_ napisał:
charlie2006 napisał:
canela_ napisał:
charlie2006 napisał:
master_of_flamaster napisał:
canela_ napisał:
Wygląda na to, że najwięksi przeciwnicy Milanu i Barcy bedą teraz trzymać za nich kciuki... Klaudia za Blaugranę, Master, o przepraszam master za ekipę Ancelottiego... Kibicowanie znienawidzonej drużynie? W moim języku to się hipokryzja nazywa. Tyle w tym temacie.

Jest mały problem - mam nie oglądać meczu Barca-Milan? Owszem, wolałbym żeby obie drużyny odpadły, ale jak juz musi odpaśc ta jedna to niech lepiej odpadnie Barca, bo Milanu nie nienawidzę, po prostu pałam rządzą zemsty Wink Poza tym Milan i tak przegra w finale Wink


ja tez bede za Milanem! dlaczego?
1.kocham Barcelone Wink
2.uwielbiam gre Kaki (ktory niestety marnuje sei we Włoszech Sad )
3.cenie Shevchenke
4.moj kumpel tez nie darzy wielka sympatia Barcy, a uwielbia Milan, wiec jestem z nim Wink

a co w finale?
oczywiscie jestem za Arsenalem, ktory mam nadzieje wejdzie do niego, a potem go wygra , ale nie bedzie latwo

Cool


I co Charlie jak Inzaghi strzeli bramkę to będziesz się radował i krzyczał GOOOL!! JEEEST!!...????


nie koniecznie tak, ale bedzie fajnie jak strzeli
nie wiem o co te glupie klutnie przeciez kazdy moze kibicowac komus innemu Wink

ja bede za Milanem w tej potyczce, ale i tak dla mnie najwazniejszy jest w tym momencie Arsenal i za niego bede trzymal kciki i to te mecze bede ogladal a nie Milan vs Barca Razz


Kłótnie? Gdzie? Napisałam co myślę o kibicowaniu znienawidzonej drużynie, tyle. Zwyczajnie, nie rozumiem tego..
Jeśli grają ze sobą dwie, nielubiane przeze mnie ekipy to siadam przed telewizorem ze stwierdzeniem niech wygra lepszy. Proste?


rozumiem Cie- ze mna jest podobnie, ale w ty meczu bede kibicowal Milanowi i to oni wygraja Wink

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
canela, jak Inzaghi strzeli bramkę to mi się niedobrze zrobi, bo jego gole do pieknych nie należą Wink Ew. będę się brechtał, bo co innego można zrobić po golu strzelonym, powiedzmy, pośladkami Wink

Post został pochwalony 0 razy
canela


Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Ech, pisałem, że nie nienawidze Milanu tylko pałam rządzą zemsty Wink Zemstę odłożę (zresztą przegrany finał to najlepsza dla nich kara), a Barcy, któej nienawidzę życzę porażki Wink Ewentualnie moge kibicowac Barcie, bo drużyny, któym kibicuję przegrywają z Milanem Wink Więc o co chodzi?
A tak swoją droga to ja się tylko boję, żeby nie doszło do hiszpańskiego finału... Chociaż LM to co innego i tu V'real może rozgromić Barcę Wink


Chodzi o jedno słowo, dla mnie bardzo ważne: KIBICOWANIE.. Ale cóż mamy najwyraźniej inne zdanie na temat jego znaczenia.

Zreszta co ja tu będę, starej daty przecież jestem Wink a jak jest się starym to zwraca się uwagę na słowa Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Fajny offtop się zrobił, ale o czymś chcę jeszcze wspomniec Wink (czyt.: nie offtopujcie, ale może jednak Wink )
Kibicowanie ma dla mnie dwa znaczenia
pierwsze to kibicowanie jakiejś drużynie, bycie z nia na dobre i złe etc. (to tak jak ja z Bayernem Wink )
drugie to po prostu bycie za jakąś drużyną w danym meczu, "chcenie" Wink , by ta właśnie drużyna wygrała to spotkanie
I jeśli nie pisze o Polsce, Arce, Bayernie albo Lyonie, a pisze w odniesieniu do siebie - mam na myśli to drugie znaczenie Wink
Pucek, a ty się nie rzucaj, bo jakoś my się nie wqrzamy o załątwianie prywatnych spraw na boxie Wink <- to wyciąć Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
canela


Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
canela, jak Inzaghi strzeli bramkę to mi się niedobrze zrobi, bo jego gole do pieknych nie należą Wink Ew. będę się brechtał, bo co innego można zrobić po golu strzelonym, powiedzmy, pośladkami Wink


Niestety nie należą, co nie zmienia faktu, że Pippo jest w równym stopniu królem teatralnych upadków jak i zamieszania podbramkowego Smile Szósty zmysł ma w tej materii. Nawet ostatnio stwierdziliśmy z kumplem, że lepiej jest go faulować w polu karnym niż pozwolić mu się wyrwać. Większe prawdopobieństwo, że ktoryś z Rossonerich nie strzeli karnego niż to że Inzaghi gola nie zaliczy Smile I napisałam to ja... Milanistka Wink

O meczu mówimy, więc nie do końca offtop Wink

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Heh, ja ze swoim starym doszliśmy już do tego, że jak gra Milan i w polu karnym jest zamieszanie, a potem gol, to od razu wiemy, że gola strzelił Inzaghi Very Happy Swoja droga chyba wszyscy, łącznie z obsługa techniczną i sędziami meczów do tego przywykli, bo w ostatnim meczu z Lyonem to Kaka strzelił gola, a przypisali to Inzaghiemu Wink
Swoją droga fajnie Pol w studiu mówił o tej bramce głową Very Happy Że nietypowa dla Inzaghiego, bo nie strzelona z jednego metra i nie strzelona żadną dziwną częścią ciała Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
aspazja


Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lipsko/Ostrowiec Św.
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
canela_ napisał:
Widzisz dla mnie sprawa jest prosta.. Juve i Arsenal to drużyny za którymi nie przepadam, dwumecz oglądałam, tyle że bez opowiadania się po żadnej ze stron, bo po co? Miałabym kibicować komukolwiek i cieszyć się z bramek, a potem w finale być przeciwko? Trochę to nielogiczne nie sądzisz?


Hmm... Ja na przykład kiedy oglądam mecz lubie być zaangażowana emocjonalnie... ciekawiej jest kiedy życzę wygranej jednej z drużyn. I chyba o to masterowi chodzi. Np w tym roku dla mnie jakieś wielkie emocje skończyły sie z odpadnięciem Realu i Ajaxu (ulubionych w tegorocznym zestawie) i Bayernu (najmniej lubianego klubu). Reszta jest mi z grubsza obojętna (w sensie że na co dzień nie kibicuję żadnemu z zespołów). Ale w każdej parze kogoś lubię mniej lub bardziej i jakiś rezultat cieszy mnie bardziej.
Teraz to zyczę wygranej w LM Villarrealowi. Smile.

Post został pochwalony 0 razy
canela


Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
aspazja napisał:
canela_ napisał:
Widzisz dla mnie sprawa jest prosta.. Juve i Arsenal to drużyny za którymi nie przepadam, dwumecz oglądałam, tyle że bez opowiadania się po żadnej ze stron, bo po co? Miałabym kibicować komukolwiek i cieszyć się z bramek, a potem w finale być przeciwko? Trochę to nielogiczne nie sądzisz?


Hmm... Ja na przykład kiedy oglądam mecz lubie być zaangażowana emocjonalnie... ciekawiej jest kiedy życzę wygranej jednej z drużyn. I chyba o to masterowi chodzi. Np w tym roku dla mnie jakieś wielkie emocje skończyły sie z odpadnięciem Realu i Ajaxu (ulubionych w tegorocznym zestawie) i Bayernu (najmniej lubianego klubu). Reszta jest mi z grubsza obojętna (w sensie że na co dzień nie kibicuję żadnemu z zespołów). Ale w każdej parze kogoś lubię mniej lub bardziej i jakiś rezultat cieszy mnie bardziej.
Teraz to zyczę wygranej w LM Villarrealowi. Smile.


W takim razie jeszcze bardziej nie rozumiem.. Jak można, bądź co bądź pozytywne emocje kierować w stronę zespołu, którego się na codzień nie trawi?
No i to właśnie nazwałam hipokryzją..

Chyba trzeba będzie otworzyć nowy dział na forum Very Happy KIBICOWISKO Wink

Post został pochwalony 0 razy
Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
canela_ napisał:
Wygląda na to, że najwięksi przeciwnicy Milanu i Barcy bedą teraz trzymać za nich kciuki... Klaudia za Blaugranę, Master, o przepraszam master za ekipę Ancelottiego... Kibicowanie znienawidzonej drużynie? W moim języku to się hipokryzja nazywa. Tyle w tym temacie.


Chyba przesadzasz Wink Nie postanowiłam dziś kibicować Barcelonie do końca życia Very Happy napisałam jedynie, że z dwojga złego, wolę już Barcę. W końcu ktoś musi awansować Razz i Barcelonia nie jest znienawidzonę przeze mnie drużyną, po prostu jedną z najmniej lubianych (ale i tak Milanu nie przebija Very Happy) Wink A ja podobnie jak Aspazja oglądając mecz prawie zawsze jestem za jedną z dwóch grających drużyn (co nie oznacza, że kibicuje im od tego momentu zawsze i wszędzie! Po prostu jest tą bardziej lubianą Razz) bo nie lubię, a nawet nie umiem oglądać spotkania obojętnie, nie będąc za żadną drużyną. Czasami nawet jakieś szczegóły sprawiają, że kibicuje określonego klubowi... zresztą przez taki szczegół zaczęła się moja sympatia do Chelsea Wink A więc w meczu Milan - Barca jestem po prostu za drużyną, która jest mi bliższa... Smile

Post został pochwalony 0 razy
canela


Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
canela_ napisał:
Wygląda na to, że najwięksi przeciwnicy Milanu i Barcy bedą teraz trzymać za nich kciuki... Klaudia za Blaugranę, Master, o przepraszam master za ekipę Ancelottiego... Kibicowanie znienawidzonej drużynie? W moim języku to się hipokryzja nazywa. Tyle w tym temacie.


Chyba przesadzasz Wink Nie postanowiłam dziś kibicować Barcelonie do końca życia Very Happy napisałam jedynie, że z dwojga złego, wolę już Barcę. W końcu ktoś musi awansować Razz i Barcelonia nie jest znienawidzonę przeze mnie drużyną, po prostu jedną z najmniej lubianych (ale i tak Milanu nie przebija Very Happy) Wink A ja podobnie jak Aspazja oglądając mecz prawie zawsze jestem za jedną z dwóch grających drużyn (co nie oznacza, że kibicuje im od tego momentu zawsze i wszędzie! Po prostu jest tą bardziej lubianą Razz) bo nie lubię, a nawet nie umiem oglądać spotkania obojętnie, nie będąc za żadną drużyną. Czasami nawet jakieś szczegóły sprawiają, że kibicuje określonego klubowi... zresztą przez taki szczegół zaczęła się moja sympatia do Chelsea Wink A więc w meczu Milan - Barca jestem po prostu za drużyną, która jest mi bliższa... Smile


Hmmm.. czyli na dwa mecze wieszasz na haku niechęć do Barcy, by później w jej ewentualnym finale z Arsenalem być bardzo Wink przeciwko tej drużynie? Dobrze rozumuję? Szkoda tylko, że nie pojmuję..

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
canela_ napisał:
Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
canela_ napisał:
Wygląda na to, że najwięksi przeciwnicy Milanu i Barcy bedą teraz trzymać za nich kciuki... Klaudia za Blaugranę, Master, o przepraszam master za ekipę Ancelottiego... Kibicowanie znienawidzonej drużynie? W moim języku to się hipokryzja nazywa. Tyle w tym temacie.


Chyba przesadzasz Wink Nie postanowiłam dziś kibicować Barcelonie do końca życia Very Happy napisałam jedynie, że z dwojga złego, wolę już Barcę. W końcu ktoś musi awansować Razz i Barcelonia nie jest znienawidzonę przeze mnie drużyną, po prostu jedną z najmniej lubianych (ale i tak Milanu nie przebija Very Happy) Wink A ja podobnie jak Aspazja oglądając mecz prawie zawsze jestem za jedną z dwóch grających drużyn (co nie oznacza, że kibicuje im od tego momentu zawsze i wszędzie! Po prostu jest tą bardziej lubianą Razz) bo nie lubię, a nawet nie umiem oglądać spotkania obojętnie, nie będąc za żadną drużyną. Czasami nawet jakieś szczegóły sprawiają, że kibicuje określonego klubowi... zresztą przez taki szczegół zaczęła się moja sympatia do Chelsea Wink A więc w meczu Milan - Barca jestem po prostu za drużyną, która jest mi bliższa... Smile


Hmmm.. czyli na dwa mecze wieszasz na haku niechęć do Barcy, by później w jej ewentualnym finale z Arsenalem być bardzo Wink przeciwko tej drużynie? Dobrze rozumuję? Szkoda tylko, że nie pojmuję..

Nie wiem, czy wiesz, ale przyjemnośc płynąca z faktu, że barca przegrała finał, kiedy była już tak blisko wygranej jest dużo więsza od przyjemności z faktu, że przegrała bój o owy finał Wink Czyli mówiąc krótko: Klaudia to sadystka Wink

Post został pochwalony 0 razy
Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
canela_ napisał:
Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
canela_ napisał:
Wygląda na to, że najwięksi przeciwnicy Milanu i Barcy bedą teraz trzymać za nich kciuki... Klaudia za Blaugranę, Master, o przepraszam master za ekipę Ancelottiego... Kibicowanie znienawidzonej drużynie? W moim języku to się hipokryzja nazywa. Tyle w tym temacie.


Chyba przesadzasz Wink Nie postanowiłam dziś kibicować Barcelonie do końca życia Very Happy napisałam jedynie, że z dwojga złego, wolę już Barcę. W końcu ktoś musi awansować Razz i Barcelonia nie jest znienawidzonę przeze mnie drużyną, po prostu jedną z najmniej lubianych (ale i tak Milanu nie przebija Very Happy) Wink A ja podobnie jak Aspazja oglądając mecz prawie zawsze jestem za jedną z dwóch grających drużyn (co nie oznacza, że kibicuje im od tego momentu zawsze i wszędzie! Po prostu jest tą bardziej lubianą Razz) bo nie lubię, a nawet nie umiem oglądać spotkania obojętnie, nie będąc za żadną drużyną. Czasami nawet jakieś szczegóły sprawiają, że kibicuje określonego klubowi... zresztą przez taki szczegół zaczęła się moja sympatia do Chelsea Wink A więc w meczu Milan - Barca jestem po prostu za drużyną, która jest mi bliższa... Smile


Hmmm.. czyli na dwa mecze wieszasz na haku niechęć do Barcy, by później w jej ewentualnym finale z Arsenalem być bardzo Wink przeciwko tej drużynie? Dobrze rozumuję? Szkoda tylko, że nie pojmuję..


wiesz to nie jest tak, że w wyniku awansu Barcy, cieszę się z jej zwycięstw. Raczej powiedziałabym, że się cieszę z porażki Milanu... Boże, wiem, że to co pisze strasznie brzmi, sama sie sobie dziwie Laughing
W tym meczu nie znika moja niechęć do Barcelony... po prostu zostaje hmm, pomniejszona w obliczu niechęci do Milanu Wink

dobra wiem, że to dziwne i pewnie nie rozumiesz Very Happy w każdym razie chcę powiedzieć tylko jedno, że przez ten jeden mecz nie zmieniają się moje uczucia co do Barcelony. Nie zacznę kochać tego klubu, ani też życzyć im wielkich sukcesów. Po prostu chcę żeby wygrali z najmniej lubianym przeze mnie klubem Razz

Master zawsze przedstawijący ludzi w najlepszym świetle Razz napisał:
mówiąc krótko: Klaudia to sadystka Wink


Taaa, rewelacyjne podsumowanie tego co napisałam Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
canela


Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Dobra żeby zakończyć temat... Macie rację, nie rozumiem i pewnie nie pojmę nigdy, tak jak nigdy będę trzymała kciuków za drużynę której nie lubię bo dla mnie to hipokryzja. Niezależnie od tego czy będzie to liga czy puchary, gdzie ktoś musi awansować. Nie wybieram mniejszego zła, nie oceniam kogo nie lubię bardziej, po prostu oglądam mecz piłki nożnej (którą uwielbiam) czekam na ładne bramki, ciekawe zagrania itp. Zwyczajne: "niech wygra lepszy" Koniec tematu bo i tak się nie zrozumiemy (pewnie to ta różnica pokoleniowa;) ) a argumenty te same tylko inaczej w słowa ubrane Wink I prosze nawet się rymnęło Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
aspazja


Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lipsko/Ostrowiec Św.
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Canela, ja nie mówię o wrogich klubach tylko o obojętnych.

Zadam Ci pytanie- nie wiem za kim tam jesteś z polskich klubów- chyba za Legią. Więc innym klubom z Polski nie kibicujesz kiedy grają w europejskich pucharach?

Post został pochwalony 0 razy
canela


Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
aspazja napisał:
Canela, ja nie mówię o wrogich klubach tylko o obojętnych.


No a ta dyskusja dotyczy właśnie kibicowaniu wrogim klubom i tylko w tym temacie się wypowiadałam. Też nie bardzo lubię oglądać bez emocji, ale trzymać kciuki za nielubiane ekipy jest jeszcze gorzej Smile
Niepotrzebnie wpisałam się cytując Twoje słowa i mogłaś mnie źle zrozumieć, Smile


[/quote]Zadam Ci pytanie- nie wiem za kim tam jesteś z polskich klubów- chyba za Legią. Więc innym klubom z Polski nie kibicujesz kiedy grają w europejskich pucharach?[/quote]

Kibicuję wszystkim bez wyjątku Smile ale nie mam absolutnie nic do żadnego z polskich klubów i nie wypowiadam się na forum, prezentując jakiekolwiek oznaki niechęci wobec nich.

Tutaj niestety aż kipi od przeciwników Barcy czy Milanu, zapewne zauważyłaś Wink a teraz Ci userzy wybierają mniejsze zło i staja się kibicami owych ekip. Taka chwilowa przerwa w nielubieniu Wink Nic nie poradzę, że to dla mnie to niezrozumiałe Smile

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
dobra, dobra, ja nie jestem wrogiem Milanu, a kibicem dwóch klubów, któe owy klub wyeliminował, więc mam prawo byc z deka zły Wink Ale Barcelony nie lubię, więc logiczne, że skoro do Milanu zwykle jestem nastawiony neutralnie (chyba, że liminują po kolei Bayern i Lyon) to w dwumeczu Barca-Milan będę trzymał kciuki za Milan a nie za jakąś Barcę... Wink
Tu miało być więcej bluzg na barcę i wspomnienie o nienawiści, ale dopiero u spowiedzi byłem Very Happy I opieprz od księdza dostałęm, że, zgodnie z przykazaniami kościelnymi, chodze raz w roku Wink

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
W jednym sie zgodze z Canela. To forum jest pelne kibiców przepelnionych niechecia badz tez nienawiscia do jakichs klubow. Master sfrustrowany slaba (jak zawsze) gra Bayernu wyzywa sie na Milanie czy Barcie. Nie potraficie obiektywnie ocenic meczu ,bo jedna z druzyn zawsze musi byc mniej lubiana.... (ooo znowu byli lepsi od Bayernu Razz ).

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
W jednym sie zgodze z Canela. To forum jest pelne kibiców przepelnionych niechecia badz tez nienawiscia do jakichs klubow. Master sfrustrowany slaba (jak zawsze) gra Bayernu wyzywa sie na Milanie czy Barcie. Nie potraficie obiektywnie ocenic meczu ,bo jedna z druzyn zawsze musi byc mniej lubiana.... (ooo znowu byli lepsi od Bayernu Razz ).

I wracamy do tematu obiektywizmu... Bosz, ludzie obiektywizm to pjęcie wirtualne! Nie istnieje, a pojęcie istnieje po to, żeby byłanonim do subiektywizmu! Obiektywne są tylko statystyki, poza tym nie wierze, że ty kochasz wszystkie kluby... Dajcie spokój z obiektywizmem, bo takiego słowa nie ma w moim słowniku z prostej przyczyny - nikt nigdy nie będzie obiektywny, choćby nie wiem, jak się starał...

Post został pochwalony 0 razy
Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
W jednym sie zgodze z Canela. To forum jest pelne kibiców przepelnionych niechecia badz tez nienawiscia do jakichs klubow. Master sfrustrowany slaba (jak zawsze) gra Bayernu wyzywa sie na Milanie czy Barcie. Nie potraficie obiektywnie ocenic meczu ,bo jedna z druzyn zawsze musi byc mniej lubiana.... (ooo znowu byli lepsi od Bayernu Razz ).


Taaaaa, dobrze, że nie widzisz naszych rozmów z Masterem na gg Wink Wszystko się kręci wokół jednego tematu: nienawiść do Barcy i Milanu Wink Bez przerwy jedziemy raz po Barcelonie i wtedy krytykujemy wszystkich po kolei, jaki to Ronaldinho jest słaby, jak to nie zasłużył na tytuł piłkarza roku, ja piszę, że powinien nim być Lampard, Master, że Juninho i tak to się kręci. Potem przychodzi temat Etoo to oczywiście tacy z nas rasiści, że wyzywamy do od czarnuchów itd. a na końcu dochodzimy do bramkarzy i jest jedno wielkie "Buhahahha Valdes Laughing looooool" i wspominamy jego największe wpadki, na czele z tą z Osasuną Wink I wtedy oczywiście ja mówię, że najlepszym bramkarzem na świecie jets Cech, a Master, że Kahn Laughing o Milanie już pisać nie będę, bo takie poglądy wymieniamy i takich oczerniamy wszystkich piłkarzy, że pewnie zaraz byście mnie z tego forum wyrzucili za słownictwo Wink

Laughing

Nie przesadzaj z tą nienawiścią.. to już tak jest, że takie uczucia - zarówno pozytywne, jak i negatywne - są w kalkulowane w sport. Każdy inaczej reaguje na zwycięstwo czy porażkę swojego zespołu. To, że Master nie życzy dobrze Milanowi w LM akurat rozumiem Very Happy swoją drogą czy my jesteśmy jakimiś dziennikarzami sportowymi żeby wszystko obiektywnie oceniać? Jesteśmy tylko prostymi kibicami... którzy czasami po prostu muszą coś subiektywnie napisać Wink

I najlepiej skończmy już rzeczywiście ten temat, bo każdy tu ma zupełnie inne poglądy na tę sprawę i byśmy tak powtarzali wszystko w kółko...

Post został pochwalony 0 razy
aspazja


Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lipsko/Ostrowiec Św.
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
I wracamy do tematu obiektywizmu... Bosz, ludzie obiektywizm to pjęcie wirtualne! Nie istnieje, a pojęcie istnieje po to, żeby byłanonim do subiektywizmu! Obiektywne są tylko statystyki, poza tym nie wierze, że ty kochasz wszystkie kluby... Dajcie spokój z obiektywizmem, bo takiego słowa nie ma w moim słowniku z prostej przyczyny - nikt nigdy nie będzie obiektywny, choćby nie wiem, jak się starał...


Fakt. Każda OPINIA jest subiektywna, obiektywne są tylko fakty (ale już nie zawsz, ba! prawie nigdy sposób ich przedstawienia).
Ale jest różnica między patrzeniem subiektywnym a patrzeniem w sposób zupełnie skrzywiony i złośliwym komentowaniem pod wpływem emocji. I nie piję tu do Ciebie, master. Uważam że zdarza się kazdemu.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
aspazja napisał:
master_of_flamaster napisał:
I wracamy do tematu obiektywizmu... Bosz, ludzie obiektywizm to pjęcie wirtualne! Nie istnieje, a pojęcie istnieje po to, żeby byłanonim do subiektywizmu! Obiektywne są tylko statystyki, poza tym nie wierze, że ty kochasz wszystkie kluby... Dajcie spokój z obiektywizmem, bo takiego słowa nie ma w moim słowniku z prostej przyczyny - nikt nigdy nie będzie obiektywny, choćby nie wiem, jak się starał...


Fakt. Każda OPINIA jest subiektywna, obiektywne są tylko fakty (ale już nie zawsz, ba! prawie nigdy sposób ich przedstawienia).
Ale jest różnica między patrzeniem subiektywnym a patrzeniem w sposób zupełnie skrzywiony i złośliwym komentowaniem pod wpływem emocji. I nie piję tu do Ciebie, master. Uważam że zdarza się kazdemu.
Ale mi w szczególności Wink Co ja poradze, że jak słysze słowo "Barcelona" to mnie krew zalewa? Ale nie dziw się, wszyscy kibice Barcy w mojej szkole bluzgają na Bayern, w dodatku w mojej obecności (a wiedzą, komu kibicuję, robią to z rozmysłem...), więc barca nie może mi się dobrzekojarzyć...
...ale żeby nie było - nie cierpię Barcy z innych powodów, ten jest tylko szczególikiem

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Master wez jeszcze jedno pod uwage - Polacy to tak naprawde nacjonalisci ,ktorzy nigdy nie bede kochac niemcow. Wśród nich jestem i ja i wiedz, ze moge kibicowac niemieckiemu klubowi, sportowcowi (Schumacher Razz ) ,ale nigdy KOCHAC Exclamation Niemcow Question bleeeee

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Tak, i to ich upowaznia do bluzgania na Niemcó? No po raz kolejny pytam - gdzie ty Niemców w Bayernie widzisz? Owszem, jest paru, ale tylko PARU Wink
PS nastepne posty na ten temat będą kasowane bez czytania!

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Piłka nożna na świecie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 90, 91, 92  Następny
Strona 13 z 92

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .