To mi kiedyś śnił się mecz Wisły przed spotkaniem w el. LM z Realem I Wisła wygrała 2:0 Szkoda tylko, że nie spełniło to się już później na boisku...

Jeszcze kilka takich historii i będziemy musieli założyć osobny temat: "Sny forumowiczów"

A tak przy okazji - kiedy będzie losowanie par 1/8 LM?

Post został pochwalony 0 razy

gratulacje dla barcelony niedali wczoraj bremen zadnych szans do gry jest momentalnie spora roznica miedzy czolowym klubem niemieckim i hiszpanskim i jak prawie co roku jedyny niemiecki klub ktory najdalej w championsleague zajdzie zostana bawarczyki pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

A tak przy okazji - kiedy będzie losowanie par 1/8 LM?

Z tego co wiem to 15 grudnia.

Post został pochwalony 0 razy

Gratulacje dla sędziego wczorajszego meczu, rozgrywanego pomiędzy Manczesterem (z dedykacją dla Pana, Panie Darku) i Benficą. Fajnie, że udało się wygrać mimo przespanego począku meczu. Jak na początku meczu dowiedziałem się, że Pan Herbert Fandel sędziował do tej pory 3 mecze Man U i wszystkie przegrali to naszły mnie złe myśli. Gdyby Man U przegrał w tym spotkaniu to w mediach mogłoby się zrobić gorąco. Fakt, że ręki w polu karnym mógł nie widzieć, ale nie jestem przekonany co do liniowego, mimo iż Pan Jacek Gmoch usilnie próbował wszystkich przekonać, że liniowy nie mógł tego widzieć. Tak na marginesie. Widział ktoś, żeby Saha przy pierwszej bramce dla Manchesteru blokował bramkarza? (kto oglądał studio, wie o czym mówię). Ewidentny karny po faulu na Ronaldo. Odgwizdywanie spalonych na niekorzyśc Diabłów (i to w sytuacjach, gdy liniowy stał na równi z biorącymi udział w "spalonym" piłkarzami). Żółta kartka dla Rooneya za komentowanie NIESłUSZNYCH decyzji arbitra. Do tego jeszcze Szpaku, aż do stanu 3-1 zachwycający się grą Benfici. Napisałem tego posta, bo irytuje mnie, że sędziemu sie upiecze. A prawda jest taka, że był bliski wypaczenia wyniku. Taki sędzia nie powinien sędziować meczów podwyższonego ryzyka

Post został pochwalony 0 razy

Red_Devil napisał:

Gratulacje dla sędziego wczorajszego meczu, rozgrywanego pomiędzy Manczesterem (z dedykacją dla Pana, Panie Darku) i Benficą. Fajnie, że udało się wygrać mimo przespanego począku meczu. Jak na początku meczu dowiedziałem się, że Pan Herbert Fandel sędziował do tej pory 3 mecze Man U i wszystkie przegrali to naszły mnie złe myśli. Gdyby Man U przegrał w tym spotkaniu to w mediach mogłoby się zrobić gorąco. Fakt, że ręki w polu karnym mógł nie widzieć, ale nie jestem przekonany co do liniowego, mimo iż Pan Jacek Gmoch usilnie próbował wszystkich przekonać, że liniowy nie mógł tego widzieć. Tak na marginesie. Widział ktoś, żeby Saha przy pierwszej bramce dla Manchesteru blokował bramkarza? (kto oglądał studio, wie o czym mówię). Ewidentny karny po faulu na Ronaldo. Odgwizdywanie spalonych na niekorzyśc Diabłów (i to w sytuacjach, gdy liniowy stał na równi z biorącymi udział w "spalonym" piłkarzami). Żółta kartka dla Rooneya za komentowanie NIESłUSZNYCH decyzji arbitra. Do tego jeszcze Szpaku, aż do stanu 3-1 zachwycający się grą Benfici. Napisałem tego posta, bo irytuje mnie, że sędziemu sie upiecze. A prawda jest taka, że był bliski wypaczenia wyniku. Taki sędzia nie powinien sędziować meczów podwyższonego ryzyka

Dramatyzujesz. Faktem jest ze karny należał się Manczesterowi bez dwoch zdań. Co do Darka Szpakowskiego, on ewidentnie kibicował drużynie Czerwonych Diabłów. A wydawało mi się że komentator powinien być obiektywny...

Post został pochwalony 0 razy

PANDEM0NIUM napisał:

Dramatyzujesz.

Na chłodno patrząc może trochę tak, ale wyobraź sobie jak bym dramatyzował gdyby odpadli

dalej PANDE napisał:

Co do Darka Szpakowskiego, on ewidentnie kibicował drużynie Czerwonych Diabłów.

Tu się nie zgodzę - ja do momentu trzeciej bramki słyszałem kibicowanie Benfice. Np sytuacja ze spalonym - podanie do Rooneya, nie wiem od kogo, Rooney na równi z obrońcą, sędzia gwiżdże spalonego. Pokazują powtórkę idealnie widać, że nie było spalonego a Szpaku mówi: "tak, był spalony, błąd (tu wymienił nazwisko piłkarza), ponieważ zbyt długo czekał z podaniem." I słuchaj takiego

Post został pochwalony 0 razy

real madryt przeciwko bayern monachium i barcelona przeciwko liverpool bardzo ciekawe losowanie w championsleague pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

real madryt przeciwko bayern monachium i barcelona przeciwko liverpool bardzo ciekawe losowanie w championsleague pozdrawiam

Zgadzam się. Losowanie bardzo ciekawe, z dwoma bardzo silnymi parami. Ale poza tymi spotkaniami równiez powinno być bardzo ciekawie. Milan - Celtic - wbrew pozorom nienajgorsze losowanie dla Boruca i Żurawia. Fajnie zapowiada się spotkanie Lyonu z Romą. Francuzi jeśli chcą potwierdzić swoje aspiracje muszą pokonać Rzymian. Manchester szczęśliwie - Benfice już zrewanżował się za zeszły rok, czas teraz na Lille. Porto - Chelsea czyli znów powrót Mourinho. Większych emocji narazie nie wzbudzają we mnie mecze Interu z Valencją, a także Arsenalu z PSV. Ciekawe jak wszyscy wyrobią się z formą na wiosnę - będzie co oglądać. pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Manchester - Lille, bosz, znowu Czy Barcelona - Liverpool to taki znowu wielki hit to nie wiem... Jakoś mam przeczucie, że będzie to strasznie nudny mecz.. Ale ku uciesze Mastera (i mojej zresztą też), TVP z pewnością zaserwuje nam mecz Real - Bayern I czy tylko mi wydaje się, że Celtic ma szanse z Milanem?

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

czy tylko mi wydaje się, że Celtic ma szanse z Milanem?

Mój pęcherzyk coś mi podpowiada, że to Milan wyjdzie z tej konfrontacji zwycięsko...

Post został pochwalony 0 razy

Milan to w tej chwili słaba druzyna, która Celtic może spokojnie pokonać, ale aby tak sie stalo nalezy postawić na Zurawskiego

Post został pochwalony 0 razy

FC Porto (Portugalia) - Chelsea Londyn (Anglia)

zdecydowanie stawiam na Chelsea.


Celtic Glasgow (Szkocja) - AC Milan (Włochy)


o ile Milan zimą nie zrobi rewolucji w składzie, stawiam na Celtic.


PSV Eindhoven (Holandia) - Arsenal Londyn (Anglia)


Mój typ Arsenal.



OSC Lille (Francja) - Manchester United (Anglia)

Stawiam na Utd.


AS Roma (Włochy) - Olympique Lyon (Francja)


Zdecydowanie Lyon.


FC Barcelona (Hiszpania) - Liverpool FC (Anglia)


Barca.


Real Madryt (Hiszpania) - Bayern Monachium (Niemcy)

Z całą pewnością Real.


Inter Mediolan (Włochy) - Valencia CF (Hiszpania)


Mój typ Inter.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Celtic Glasgow (Szkocja) - AC Milan (Włochy) o ile Milan zimą nie zrobi rewolucji w składzie, stawiam na Celtic.

Ja rozumiem że czasem sobie żartujemy, ale to już taki killing joke

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

PSV Eindhoven (Holandia) - Arsenal Londyn (Anglia) Mój typ Arsenal.

Arsenal? Kiepsko mu coś idzie, a za to PSV gra naprawde dobrze. Co prawda nie ma co porównywać siły Premieship, a Eredivisie, jednak PSV wydaje się byc godnym rywalem i o ile Henry nie zacznie grać tego co rok temu to może być ciężko.

Sidney46 napisał:

Ja rozumiem że czasem sobie żartujemy, ale to już taki killing joke

Pozwole sobie odpowiedzieć za Holta. Milan to w tym sezonie cień druzyny. Grają słabo i nieskutecznie. Szczęśliwy awans i do tego fatalna dyspozycja w Serie A (gdzie zaden zawodnik nie ma wiecej niz 2 strzelone gole) daje nam obraz druzyny, ktorą może pokonać Celtic.

Post został pochwalony 0 razy

No więc juz po losowaniu, co? Spoko, tylko czemu akurat musiała mi bateria w komórce paść?
Ok, pary wszyscy znamy i kochamy, ale nie zaszkodzi mi ich wypisac tutaj znowu Może zabawię sie również w typowanie zwycięzców Na chwile obecną nie mam pojęcia, jak poniżej przeczytacie moje komentarze do poszczególnych par to znaczy, że mi się chciało. Jeśli nie - cóż, oto kolejny post mastera, który stwierdza oczywiste fakty i nie wnosi nic do dyskusji Aktualną liczbe takich postów możecie zaobserwowac po lewej stronie, zaraz pod moim avem.

[master myśli nad dalszym ciągiem tudziez wpiernicza bułeczkę z bananem]
[master mysli czy słow "tudziez" było tutaj odpowiednie]

Dobra, napisze jakiś komentarz

[master przechodzi do ad rem]
[master mysli co to znaczy ad rem]
[master przechodzi do pisania na temat]

A więc tak...

FC Porto (Portugalia) - Chelsea Londyn (Anglia)
Hm, podróż sentymentalna dla Jose Mourinho? Zresztą nie tylko dla niego, paru piłkarzy Chelsea równiez poczuje sie jak w domu Swoją drogą Chelsea miała niezłego farta, to trzeba przyznać - FC Porto może i jest ambitna druzyną, ale na Niebieską Wołge Romana to chyba jednak za mało... W sumie nie spodziewam sie emocjonującego meczu, Chelsea powinna gładko wygrac oba mecze, ew. zremisowac na wyjeździe (taki gest ze strony Jose ). W sumie może to i dobrze, że Porto odpadnie, przynajmniej dostana nauczke na przyszłośc i zaczną walczyć o zwycięstwo w KAŻDYM meczu, a nie będa się bawić w oddawanie 3 strzałów na mecz (przy 3 strzałach rywala) i układaniu się z Arsenalem na 0:0...
Celtic Glasgow (Szkocja) - AC Milan (Włochy)
Może i Milan nie jest już tak dobra drużyną, ale patrząc na to, jak Celtic gra w LM na wyjazdach mam wrażenie, że wynik będzie jeszcze większy niz w przypadku mego ulubionego klubu rok temu... Owszem, miło by było żeby Żuraw i Boruc grali w ćwierćfinale LM, ale spójrzmy prawdzie w oczy: dobra gra u siebie to nie wszystko, bo wszystko da sie zmarnować/odrobic w rewanżu (vide Depor sprzed bodaj dwóch sezonów). A z taką gra jak w Lizbonie czy Kopenhadze to Celticowi może nie wystarczyc nawet 5:0 u siebie...
PSV Eindhoven (Holandia) - Arsenal Londyn (Anglia)Bardzo mnie ciekawi, czy ekspert od angielskich klubów - Ronald Koeman - odeśle kolejnych przedstawicieli Premiership do domu W sumie spotkania tych drużyn moga okazac sie wielce interesujące, chociaż na papierze wcale sie takie nie wydają. Czy pogrążony w lekkim kryzysie (patrząc na grę zespołu) Arsenal podoła solidnej ekipie PSV? W mojej opinii - tak. Ale dopiero w rzutach karnych... I coś czuję, że nawet na 10 seriach może sie to nie skończyc (co ja poradze, że i Lehmann i Gomes umieja bronic karne? )...
OSC Lille (Francja) - Manchester United (Anglia)
Czyli wielki rewanz za poprzedni sezon. W sumie kolejne ciekawie zapowiadające sie spotkanie. Owszem, ManU jest bardzo silną ekipą, ale Lille już udowodniło nam, że potrafi znakomicie grac na wyjazdach, szczególnie kiedy ma przsłowiowy nóz na gardle (vide mecz na San Siro). Oczywiście zgodzić naley się ze stwierdzeniem, że w przypadku tej pary niespodzianka byłoby doprowadzenie do dogrywki przes OSC. Ale Lille lubi sprawiać takie niespodzianki, więc...
AS Roma (Włochy) - Olympique Lyon (Francja)
Jak dla mnie hit losowania (chociaż pewnie wielu sie z tym stwierdzeniem nie zgodzi). Dwie drużyny grające ciekawy, nawet miły dla oka futbol. Kto awansuje? Cóż, jak dla mnie fawoytem tego spotkania (i w ogóle całej Ligi Mistrzów) jest OL. Ale nie zdziwię sie, jesli wszelkie przewidywania wezmą w łeb i dalej przejdzie AS Roma. Tak czy inaczej z pewnościa będzie na co popatrzeć (chociaż mam pewnośc, że nie w TVP )
FC Barcelona (Hiszpania) - Liverpool FC (Anglia)
Tutaj sprawa jest dla mnie prosta - Barca odpadnie tylko jesli trafi na
a) Manchester United
b) Chelsea Londyn
c) Olympique Lyon
Trafiła na Liverpool, więc...
Real Madryt (Hiszpania) - Bayern Monachium (Niemcy)
I znowu Bayern musi bronic honoru niemieckiej piłki. I wcale nie stoi na straconej pozycji, zwłaszcza, że rewanz rozegrany zostanie na AA, który to tadion jeszcze w LM zdobyty nie został A Real potrafi wprawdzie zadać rywalowi kilka ciosów, któe go znokautują, potrafi jednak również marnowac okazję za okazją (aż szkoda patrzeć). Na któy Real trafi Bayern? Cóz, ja osobiście mam nadzieję, że na ten drugi
Swoją droga wiele zalezy równiez od tego, jak wydane zostanie zapowiedziane 30 mln ojro (mowa o Bayernie)
Inter Mediolan (Włochy) - Valencia CF (Hiszpania)
Czemu mam nieodparte wrażenie, że te mecze będa wyjątkowo nudne?
A kto awansuje? Cóz, wszystko zalezy od stanu zdrowia piłkarzy Valencii w lutym. Jesli wyzdrowieja - awansuje Valencia. Jesli nadal będiemy w LM oglądac piłkarzy anonimowych w Europie (vide mecz z Romą) - awansuje Inter. Chyba, że w ataku wystąpi Adriano
No, to by było na tyle.

[master sobie o czyms przyomina...]

Klaudiusz napisał:

Ale ku uciesze Mastera (i mojej zresztą też), TVP z pewnością zaserwuje nam mecz Real - Bayern

Cóż, Darek Spakowski to znany kibic Milanu i ManU, więc mam wrażenie, że tutaj sie mylisz. A szkoda.

[master myśli]
[master bierze APAP]
[master dochodzi do wnisku, ze niezłe brednie napisał i post nie wnosi do dyskusji absolutnie nic]
[master klika "wyślij" - ot tak, na złość moderatorom]
[ ]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 22:39, 15 Gru 2006, w całości zmieniany 2 razy

Masahiko napisał:

Milan to w tym sezonie cień druzyny. Grają słabo i nieskutecznie. Szczęśliwy awans i do tego fatalna dyspozycja w Serie A (gdzie zaden zawodnik nie ma wiecej niz 2 strzelone gole) daje nam obraz druzyny, ktorą może pokonać Celtic.

Może i Milan gra poniżej oczekiwań, ale także i Celtic nie gra niczego ciekawego. Jak dla mnie drużyna, która równo przegrywa wszystkie wyjazdowe spotkania ma mniejsze szanse na zwycięskie wyjście z tego pojedynku.

Post został pochwalony 0 razy

Nia kapuję jak mecz Barcelony z Liverpoolem można nazwać hitem. Przecież to będzie dwumecz do jednej bramki, do bramki Jose Reiny. The Reds są na dziś dzień bardzo słabi i ja nie daje im żadnych szans w spotkaniach z Blaugraną. Losowanie takie sobie, rok temu mieliśmy Barca - Chelsea i Arsenal - Real. Teraz chętnie zobaczyłbym w tv Real - Bayern, ale znając życie zobaczymy Celtic albo Manchester

Post został pochwalony 0 razy

Ch.A.F. napisał:

Może i Milan gra poniżej oczekiwań, ale także i Celtic nie gra niczego ciekawego. Jak dla mnie drużyna, która równo przegrywa wszystkie wyjazdowe spotkania ma mniejsze szanse na zwycięskie wyjście z tego pojedynku

Wprawdzie niechętnie -z racji mojej sympatii do tegoż klubu- ale zgadzam się z Tobą, Ch.A.F.-ie. Masz absolutną rację...

Majkis napisał:

Nia kapuję jak mecz Barcelony z Liverpoolem można nazwać hitem. Przecież to będzie dwumecz do jednej bramki, do bramki Jose Reiny. The Reds są na dziś dzień bardzo słabi i ja nie daje im żadnych szans w spotkaniach z Blaugraną. Losowanie takie sobie, rok temu mieliśmy Barca - Chelsea i Arsenal - Real.

Niekoniecznie tak może być, jak piszesz, ale fakt faktem, że to F.C.B. będzie faworytem.

Ponadto Majkis napisał:

Teraz chętnie zobaczyłbym w tv Real - Bayern, ale znając życie zobaczymy Celtic albo Manchester

Hehh..., mówiąc tak między nami, to jeśli chodzi o "Celtów" to nie zmartwiłbym się aż tak bardzo...

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Ch.A.F. napisał: Może i Milan gra poniżej oczekiwań, ale także i Celtic nie gra niczego ciekawego. Jak dla mnie drużyna, która równo przegrywa wszystkie wyjazdowe spotkania ma mniejsze szanse na zwycięskie wyjście z tego pojedynku Wprawdzie niechętnie -z racji mojej sympatii do tegoż klubu- ale zgadzam się z Tobą, Ch.A.F.-ie. Masz absolutną rację...

Jeszcze raz powtarzam - jezeli Milan nie wzmocni siłę ognia i nie zacznie grać choćby połowy tego co w poprzednim sezonie przegra z Cetliciem!! Przeciez w Serie A Milan przegrywa lub remisuje mecze ze słabiakami. Traci punkt za punktem. Póki co gdybym miał stawiać na kogoś w tej parze to byłby to zdecydowanie Cetlic

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Jeszcze raz powtarzam - jezeli Milan nie wzmocni siłę ognia i nie zacznie grać choćby połowy tego co w poprzednim sezonie przegra z Cetliciem!!

Hehh... Bardzo bym się wtedy ucieszył, Harada , ale i tak postawiłbym na Milan. Oczywiście zdaję sobię sprawę, że w ekipie "rosso-nerri'ch" jest obecnie kryzys, być może spowodowany nawet czymś więcej, niż tylo odejściem pewnego Ukraińca, niemniej jednak Włosi mają dużo większy -moim skromnym zdaniem- potencjał od zasobów "Celtów".

Post został pochwalony 0 razy

do spotkan zostalo jeszcze dwa miesiace czasu i jeszcze duzo wody przes wisle przeplynie zeby juz teraz powiedziec ten jest lepszy czy gorszy w pilce to czesto idzie dosc szybko nagle autsajder moze dostac forme zycia a fawaryt naprzyklad stracic czterech kluczowych graczy przes kontuzje dlatego ja moje typy podam krotko przed meczem pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Masz rację, stary, lecz to Milan jest faworytem tego pojedynku.

He, he, coś zabawnego mi właśnie przyszło do głowy. Pamiętacie mecz Liverpool'u z Milanem? Ależ heca byłaby, gdyby podobna dramaturgia i finał był teraz, a rolę bohatera odegrałby terez A. Boruc, zamiast J. Dudka. Z tą różnicą tylko, że teraz jest to dwumecz.

Post został pochwalony 0 razy

Oczywiscie, ze stary ma rację. Masz również rację i Ty RTS, że Milan jest faworytem. Wydaje mi sie, że jednak tylko dzieki wielkosci tego klubu, a nie jego aktualnej formie. Śmiem twierdzić, że to Celtic w tym momencie jest silniejszy, co jednak do spotkań tychze druzyn może się zmienic - bo Milan to jednak wielka firma i tanio skóry nie sprzeda

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Śmiem twierdzić, że to Celtic w tym momencie jest silniejszy

W czym? Ze przegrał mecz z Kopenhagą?..

Japoniec napisał:

, co jednak do spotkań tychze druzyn może się zmienic - bo Milan to jednak wielka firma i tanio skóry nie sprzeda

Do meczu chyba pozostało jeszcze ze 3 lub 4 dni, o ile się nie mylę, więc jeszcze dużo może sie zdarzyć i zmienić...
Tak czy owak będę kibicował "Celtom".

P.S. A propos, nie dawno oglądałem wmv, na którym i kibice Celtic'u śpiewali "You'll never walk alone". Im również wyszło to świetnie.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Masahiko napisał: Śmiem twierdzić, że to Celtic w tym momencie jest silniejszy W czym? Ze przegrał mecz z Kopenhagą?..

Potrafił pokonać Manchester i wyszedł z naprawde silnej i wyrównanej grupy


A co pokazał Milan? Szczesliwy awans i to tylko dzieki remisom rywali. Naprawde słabo grają ostatnio Włosi, a Szkoci są równi i w miarę stabilni. Porażka z Kopenhaga? Zdarza się, ale gdybym mial porownac wpadki i slabe wyniki obydwu druzyn to Milan jednak, by przegral

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

A co pokazał Milan? Szczesliwy awans i to tylko dzieki remisom rywali. Naprawde słabo grają ostatnio Włosi, a Szkoci są równi i w miarę stabilni. Porażka z Kopenhaga? Zdarza się, ale gdybym mial porownac wpadki i slabe wyniki obydwu druzyn to Milan jednak, by przegral

Jeżeli nazywasz szczęśliwym awans z 10 punktami na koncie, to jak nazwiesz awans z 9 punktami (Celtic)

Szkoci w porónaniu do poprzedniego sezonu grają piach. Drużyna Celticu to praktycznie Nakamura (dobry technik, przeciętny rozgrywający, doskonały wykonawca rzutów wolnych), Boruc i może McGeady, który czasami coś tam szarpnie na skrzydle, ale to głównie przeciwko kopciuszkom z ligi szkockiej. Może jak wróci do zdorowia Venegor of Hesseling (czy jakoś tak ) to dojdzie kolejny dobry zawodnik. Reszta zawodników gra przeciętnie lub piach.
A Milan stracił już praktycznie szanse na wlakę o mistrozstwo Włoch więc zostaje im Liga Mistrzów na którą skoncentrują wszystkie siły. I to prędzej Włosi dojdą do pełnej dyspozycji niż Szkoci, bo po prostu mają leszych graczy, któych stać jest na więcej.
Praktycznie jedyną nadzieją Celticu są rzuty wolne Nakamury, tyle, że i ten nie może ich wiecznie wykonywać z takim dużym procentem skutecznoiści. Zresztą włosi o tym wiedzą i mogą zagrać tak, że Japończyk może w ogóle nie mieć takich okazji.

A do meczu czasu zostało jeszcze dużo czasu.

Post został pochwalony 0 razy

Chaf oczywiscie masz racje, ale spojrz na to z drugiej strony. Piszesz, ze Milan skupi sie tylko na LM. Chocby dla kibiców nie moze tego zrobic. Milan nie moze byc gdzies w ogonie - musi grać o europejskie puchary i walczyc w lidze. Forme mają bardzo nierówną. To jest moje zdanie i nie bede nikogo przekonywał do niego, ale wydaje mi sie, że to Celtic ma wieksze szanse. Milan nie ma chocby takiego Nakamury, ani Boruca. Poza tym pamietaj, ze w druzynie są np. Miller i Żurawski, którzy w którymś ze spotkan moga blysnąć. Są również w tym troche typowaniu moje sympatie - lubie Cetlic, a Milan już jakby troche mniej

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Chaf oczywiscie masz racje, ale spojrz na to z drugiej strony. Piszesz, ze Milan skupi sie tylko na LM. Chocby dla kibiców nie moze tego zrobic. Milan nie moze byc gdzies w ogonie - musi grać o europejskie puchary i walczyc w lidze.

Może się okazać, że jedynym sposobem na wywalczenie prawa do gry w europejskich pucharach w przyszłym sezonie będzie wygranie ligi mistrzów w tym sezonie. W tym przypadku kibice mogli by wybaczyć ich ulubieńcom miejsce w środku tabeli na jakie się zresztą zanosi.

Masahiko napisał:

Milan nie ma chocby takiego Nakamury, ani Boruca.

Nie ma, ale mimo wszystko zdołał więcej ugrać w fazie grupowej i zająć lepsze miejsce i nie przegrywał każdego spotkania wyjazdowego

Masahiko napisał:

Poza tym pamietaj, ze w druzynie są np. Miller i Żurawski, którzy w którymś ze spotkan moga blysnąć.

Mogą, ale czy muszą Miller to napstnik przeciętny, jakich można znaleść wielu w Europie. Żurawski jest lepszy, ale bez Maloney'a dużo nie pokaże bo jedynie ten drugi w całej drużynie Celticu wie na czym polegają prostopadłe podania. Jeśli już liczyć na któregoś napastnika Celticu, to na Holendra.

Masahiko napisał:

Są również w tym troche typowaniu moje sympatie - lubie Cetlic, a Milan już jakby troche mniej

No, ja też wolę Celtic, z kolei Włochów jak to Włochów nie znoszę, ale Celtic jest w tym sezonie dość słaby i nie wierzę, że przejdą do następnej rundy, nawet w starciu z zawodzącym Milanem.

Post został pochwalony 0 razy

Ch.A.F. napisał:

Może się okazać, że jedynym sposobem na wywalczenie prawa do gry w europejskich pucharach w przyszłym sezonie będzie wygranie ligi mistrzów w tym sezonie. W tym przypadku kibice mogli by wybaczyć ich ulubieńcom miejsce w środku tabeli na jakie się zresztą zanosi.

Obaj wiemy, ze Milan nie ma szans na wygranie Ligi Mistrzów. Skupianie się tylko na tym pucharze może się dla Włochów źle skończyć. Po raz kolejny powtarzam - Milan gra w trudniejszej lidze, gdzie nie moze sobie pozwolic na mecze przegrane, bo to zbyt Wielki klub...

Ch.A.F. napisał:

Nie ma, ale mimo wszystko zdołał więcej ugrać w fazie grupowej i zająć lepsze miejsce i nie przegrywał każdego spotkania wyjazdowego

Dwa ostatnie mecze w fazie grupowej mowia wszystko za siebie: dwie porażki ze średniakami Lile i AEK. Celtic musial sie jednak troche wiecej napracować, bo i Manchester i Benfica są w tym sezonie mocne, a Kopenhaga punkty ukradła chyba każdemu (łącznie z MU)

Ch.A.F. napisał:

Jeśli już liczyć na któregoś napastnika Celticu, to na Holendra.

Racja ale to tylko pokazuje, ze Celtic ma potencjał w ataku i może zaskoczyć tą przeciętną defensywe Milanu

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Ch.A.F. napisał: Może się okazać, że jedynym sposobem na wywalczenie prawa do gry w europejskich pucharach w przyszłym sezonie będzie wygranie ligi mistrzów w tym sezonie. W tym przypadku kibice mogli by wybaczyć ich ulubieńcom miejsce w środku tabeli na jakie się zresztą zanosi. Obaj wiemy, ze Milan nie ma szans na wygranie Ligi Mistrzów. Skupianie się tylko na tym pucharze może się dla Włochów źle skończyć. Po raz kolejny powtarzam - Milan gra w trudniejszej lidze, gdzie nie moze sobie pozwolic na mecze przegrane, bo to zbyt Wielki klub...

Ten sezon ligowy dla Milanu już jest przegrany. Spadek im raczej nie grozi, czołowe lokaty także. Trzeba powalczyć tam, gdzie jeszcze nic nie jest stracone czyli w LM. Wystarczy kilka dobrych meczy (po jednym na kolejne rundy LM) by odnieśćsukces. Włochów na to stać, mają te swoje catennacio i brudne zagrywki

Masahiko napisał:

Ch.A.F. napisał: Nie ma, ale mimo wszystko zdołał więcej ugrać w fazie grupowej i zająć lepsze miejsce i nie przegrywał każdego spotkania wyjazdowego Dwa ostatnie mecze w fazie grupowej mowia wszystko za siebie: dwie porażki ze średniakami Lile i AEK. Celtic musial sie jednak troche wiecej napracować, bo i Manchester i Benfica są w tym sezonie mocne, a Kopenhaga punkty ukradła chyba każdemu (łącznie z MU)

Można przegrywać mecze wyjazdowe, ale nie w takim stylu w jakim to robił Celtic. Rezultat z wyjazdowego meczu z MU też jest trochę mylący, bo gdyby nie Boruc mogło by się skończyć na 5:2, o złym dniu Van der Sara nie wspominając. Z taką wyjazdową postawą trudno będzie o awans. I jeśli ktoś tu awansował bardziej szczęśliwie to właśnie Celtic. Decydująca wygrana z MU była bardzo szczęśliwa. Celtic nie miał nic z gry, a wolnego z którego zdobyli bramkę dostali bardzo nie słusznie. MU z kolei miał sytuacje tyle, że znowu natrafili na Boruca.

Masahiko napisał:

Ch.A.F. napisał: Jeśli już liczyć na któregoś napastnika Celticu, to na Holendra. Racja ale to tylko pokazuje, ze Celtic ma potencjał w ataku i może zaskoczyć tą przeciętną defensywe Milanu

Czy ma potencjał Ja bym powiedział, że ma tylko jednego dobrze grającego napastnika. To trochę mało


Mówiąc szczerze to zaczynam się zastanawiać nad sensem tej dyskusji o formach obu zespołów bo o ile się nie mylę, pierwsze mecze 1/8 finału LM rozegrane będą dopiero w lutym. Do tego czasu wiele się może w obu zespołąch zmienić. Tak samo kadrowo jak i formowo.

Post został pochwalony 0 razy