|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Sob 11:43, 16 Gru 2006 |
|
Temat postu:
Ja tylko zacytuje fragment newsa z Onetu:
Onet napisał: |
Słynny włoski klub już dawno nie spisywał się tak słabo. W tym sezonie Milan po raz pierwszy od 40 lat przegrał u siebie trzy mecze z rzędu (z Palermo, Interem i Romą). Dodatkowo zespół stracił gdzieś siłę ofensywną. Ostatni ligowy mecz z Torino (0:0) był już siódmym w tym sezonie, w którym Milan nie strzelił choćby jednej bramki. |
Chyba jednak Milan przezywa kryzys.
Tak ja pisałeś Chaf wszystko sie moze zmienic i wrocimy do dyskusji w lutym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Sob 16:29, 16 Gru 2006 |
|
|
|
Panienka_Kochajaca_Sport
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
|
Sob 17:33, 16 Gru 2006 |
|
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Sob 18:21, 16 Gru 2006 |
|
Temat postu:
Panienka_Kochajaca_Sport napisał: |
Ch.A.F. napisał: |
Jeżeli nazywasz szczęśliwym awans z 10 punktami na koncie, to jak nazwiesz awans z 9 punktami (Celtic) |
Zauważ jednak, że Milan chyba miał łatwiejszą grupę aniżeli Celtic.. Mimo wszystko AEK czy Lille to słabsi rywale niż Manchester i Benfica |
Ciężko było mieć Milanowi trudniejszą grupę skoro podczas losowania, w przeciwieństwie do Celtów, byli rozstawieni w najlepszym koszyku
Po za tym mam wątpliwości czy rzeczywiście Benfica była taka mocna w tym sezonie LM. To, że w dwumeczu okazali się równi Celticowi nie znaczy wiele. W całości byli po prostu trochę słabsi od bardzo przeciętnego Celticu.
Zresztą niedługo się okarze która grupa była mocniejsza. Wszak MU zagra z Lille, a Celtic z Milanem
Ja tylko ze swojej strony dodam, że pod względem matematycznym (biorąc pod uwagę zdobycz punktową i bramkawą) Celtic jest najsłabszym zespołem w 1/8 finału. Szkoci jako jedyna drużyna z pozostałej nam 16 przegrała wszystko na wyjeździe. Ciekawe jest także to, że biorąc pod uwagę tylko te względy matematyczne tuż nad szkotami znajduje się właśnie drugi zespoł z grupy milanowej - Lille. Też zaledwie 9 punktów, tyle, że z lepszym bilansem bramkowym i z punktami zdobytymi na wyjeździe.
Dodam jeszcze tylko, że taki Werder w grupie z Barcą i Chelsea zdobył więcej punktów od wspomnianych szkotów czy francuzów a jednak dalej nie zagra... Świat jest nie sprawiedliwy
Jak tak patrzę na te liczby to wychodzi mi, że grupy Celticu i Milanu były najsłabsze ze wszystkich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Sob 20:57, 16 Gru 2006 |
|
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Nie 02:29, 17 Gru 2006 |
|
|
|
miki
|
|
|
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Nie 08:07, 17 Gru 2006 |
|
Temat postu:
A ja uważam, że na tym etapie nie ma słabych zespołów. Owszem, są faworyci jak Milan czy Barcelona, ciekawie zapowiada się konfrontacja Porto - Chelsea, ale ja chciałbym bardzo, aby Puchar LM zdobył ktoś inny spoza powyższego grona. Np. Olimpique Lyon czy Celtic Glasgow. Może to spowoduje utarcie nosa tym gigantom. Mało już się dorobiły na grze w LM.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Śro 09:19, 20 Gru 2006 |
|
Temat postu:
miki napisał: |
A ja uważam, że na tym etapie nie ma słabych zespołów. Owszem, są faworyci jak Milan czy Barcelona, ciekawie zapowiada się konfrontacja Porto - Chelsea, ale ja chciałbym bardzo, aby Puchar LM zdobył ktoś inny spoza powyższego grona. Np. Olimpique Lyon czy Celtic Glasgow. Może to spowoduje utarcie nosa tym gigantom. Mało już się dorobiły na grze w LM. |
Powiem tak - Olimpique ma na to duże szanse, Celci takich szans niestety nie mają. Ale akurat te drużyny grają przyjemne dla oka mecze. A gdyby tak w finale zmierzyły się OSC Lille i PSV Eindhoven (przy całym szacunku dla Holendrów). Ja bym się chyba nie zmotywował do oglądania. Wystarczy mi to co działo się w 2004 roku. Finał Monaco - Porto. Mecz nienajgorszy, ale nie budził we mnie totalnie żadnych emocji. Wolę obejrzeć finał Manchester - Barcelona. A czas na ucieranie nosów gigantom przyjdzie, gdy zostanie wprowadzony przepis, dopuszczający do gry w pierwszym składzie tylko 5 obcokrajowców. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
miki
|
|
|
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Śro 22:16, 20 Gru 2006 |
|
Temat postu:
Red_Devil napisał: |
miki napisał: |
A ja uważam, że na tym etapie nie ma słabych zespołów. Owszem, są faworyci jak Milan czy Barcelona, ciekawie zapowiada się konfrontacja Porto - Chelsea, ale ja chciałbym bardzo, aby Puchar LM zdobył ktoś inny spoza powyższego grona. Np. Olimpique Lyon czy Celtic Glasgow. Może to spowoduje utarcie nosa tym gigantom. Mało już się dorobiły na grze w LM. |
Powiem tak - Olimpique ma na to duże szanse, Celci takich szans niestety nie mają. Ale akurat te drużyny grają przyjemne dla oka mecze. A gdyby tak w finale zmierzyły się OSC Lille i PSV Eindhoven (przy całym szacunku dla Holendrów). Ja bym się chyba nie zmotywował do oglądania. Wystarczy mi to co działo się w 2004 roku. Finał Monaco - Porto. Mecz nienajgorszy, ale nie budził we mnie totalnie żadnych emocji. Wolę obejrzeć finał Manchester - Barcelona. A czas na ucieranie nosów gigantom przyjdzie, gdy zostanie wprowadzony przepis, dopuszczający do gry w pierwszym składzie tylko 5 obcokrajowców. Pozdrawiam |
Wiesz, nie chcę Ciebie urazić, tylko jedynie wyrazić swoją opinie, ale odkąd piłką nożną europejską zaczęły rządzić pieniądze, to wszyscy przyzwyczailiśmy się do meczy typu Barcelona - MU, Juventus - Milan czy Bayern - Real Madryt itp. I to nie tylko przez Ciebie, ale przez nasz wszystkich przemawia chyba tzw. syndrom wielkich nazw drużyn, takich jak Barcelona, Real Madryt, Juventus Turyn, AC Milan, Manchester Utd, Arsenal Londyn itp. A jak jest finał typu Monaco - Porto ( o którym Ty wspomniałeś ), mimo tego, że mecz był dobry, to jednak nazwy finalistów nie tylko Ciebie nie motywowały do oglądania, tylko raczej większość kibiców.
A mnie się osobiście wydaje, że nieważne, czy gra Porto, czy Monaco, czy Artmedia ( te drużyny mają dużo niższe budżety niż wcześniej wymienione ), czy też Barcelona lub Milan. Grają drużyny, które są najlepsze na boisku. Podkreślam najlepsze piłkarsko na boisku,a nie ich pieniądze, ich budżety. Co z tego, że taka Chelsea już od trzech mniej więcej lat prześciga się transferami z najlepszymi, a zawsze w półfinale czy ćwierćfinale odpada ( a to z Monaco, a to z Liverpoolem, czy ostatnio z Barceloną ). Co z tego, że MU na obecnie chyba jeden z nadroższych ataków Europy ( Rooney, Saha, Cristao Ronaldo ), a w zeszłym sezonie nawet nie zakwalifikował się do Pucharu UEFA po rozgrywkach w fazie grupowej !!!!
Dlatego ja na to patrzę z tej strony. A czy gdyby był finał Pucharu LM np. Legia - Panathinaikos, czy też odebrało by Wam to chęć do oglądania. Czy finał Grecja - Portugalia na EURO 2004 też wszystkim odebrał chęć do oglądania. Mnie osobiście nie, bo mistrzostwo Europy Grecji to było coś nowego. Poza tym byłem cholernie ciekawy gry Greków, gdy Ci wyeliminowali Czechów z walce o finał. I będę też ciekawy gry drużyn w finale nawet gdy zagrają w nim właśnie Olimpique Lyon z PSV Eindhoven.
ps. Ostatnio grałem w Total Club Managera ( znacie napewno tą grę ). Sezon 2030/2031 prowadziłem Górnika Zabrze. W tych rozgrywkach nie ma Milanu, Juventusu, Bayernu, bo w poprzednim sezonie się nie zakwalifikowali. Są np. Taffala, Brescia Calcio, FC Koeln. I udało mi się dojść do finału LM moim Górnikiem Zabrze ( nazwiska w składzie z kosmosu, bo te wszystkie Arkadiusze Aleksandry, Probierze, Lechy pokończyli kariery ), a w finale spotkał się z ... Garbarnią Jaworzno. Polski finał w LM. Ja wiem, że to tylko gra wirtualna i że to raczej my mamy wpływ na wydarzenia, ale patrząc na ww opisaną przeze mnie hipotezę kto wie, jak daleko posunie się europejski futbol i kto wie, jak będzie wyglądała polska piłka za 24 lata ( ja wtedy będę miał 56 lat )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Śro 23:29, 20 Gru 2006 |
|
Temat postu:
miki napisał: |
Wiesz, nie chcę Ciebie urazić, tylko jedynie wyrazić swoją opinie, ale odkąd piłką nożną europejską zaczęły rządzić pieniądze, to wszyscy przyzwyczailiśmy się do meczy typu Barcelona - MU, Juventus - Milan czy Bayern - Real Madryt itp. I to nie tylko przez Ciebie, ale przez nasz wszystkich przemawia chyba tzw. syndrom wielkich nazw drużyn, takich jak Barcelona, Real Madryt, Juventus Turyn, AC Milan, Manchester Utd, Arsenal Londyn itp. A jak jest finał typu Monaco - Porto ( o którym Ty wspomniałeś ), mimo tego, że mecz był dobry, to jednak nazwy finalistów nie tylko Ciebie nie motywowały do oglądania, tylko raczej większość kibiców.
A mnie się osobiście wydaje, że nieważne, czy gra Porto, czy Monaco, czy Artmedia ( te drużyny mają dużo niższe budżety niż wcześniej wymienione ), czy też Barcelona lub Milan. Grają drużyny, które są najlepsze na boisku. Podkreślam najlepsze piłkarsko na boisku,a nie ich pieniądze, ich budżety. Co z tego, że taka Chelsea już od trzech mniej więcej lat prześciga się transferami z najlepszymi, a zawsze w półfinale czy ćwierćfinale odpada ( a to z Monaco, a to z Liverpoolem, czy ostatnio z Barceloną ). Co z tego, że MU na obecnie chyba jeden z nadroższych ataków Europy ( Rooney, Saha, Cristao Ronaldo ), a w zeszłym sezonie nawet nie zakwalifikował się do Pucharu UEFA po rozgrywkach w fazie grupowej !!!!
Dlatego ja na to patrzę z tej strony. A czy gdyby był finał Pucharu LM np. Legia - Panathinaikos, czy też odebrało by Wam to chęć do oglądania. Czy finał Grecja - Portugalia na EURO 2004 też wszystkim odebrał chęć do oglądania. Mnie osobiście nie, bo mistrzostwo Europy Grecji to było coś nowego. Poza tym byłem cholernie ciekawy gry Greków, gdy Ci wyeliminowali Czechów z walce o finał. I będę też ciekawy gry drużyn w finale nawet gdy zagrają w nim właśnie Olimpique Lyon z PSV Eindhoven.
|
Rozumiem jak najbardziej Twoje stanowisko, tylko Go nie podzielam. Bo ja niestety (jak zdążyłeś zresztą zauważyć ) fanem niespodzianek nie jestem. I nie chodzi mi generalnie o wielkość nazw, ale także sposób gry tej drużyny. Np. niezbyt przyjemna dla mojego oka jest gra Milanu (wielka firma jak najbardziej) i niechętnie oglądam ich w LM (poza grą Kaki). Wiadomo, sensacje, jak sama nazwa wskazuje muszą wywoływać emocje. Wiesz, jakby grała Legia z Panathinaikosem to byłoby ciekawie, no bo jak by nie patrzeć grałaby nasza (polska) drużyna. Tyle, że gdyby grali w podobnym stylu jak obecnie to mecz dla zagranicznych kibiców prawdopodobnie byłby katorgą. Euro 2004 dla mnie było ogólną porażką
i nie wspominam tej imprezy zbyt przyjemnie. Jak Grecy przechodzili kolejne fazy to brał mnie pusty śmiech, bowiem można powiedzieć, że grali antyfutbol. Fakt, byli świetnie poustawiani przez Rehhagela, ale na piękno spektakli niewiele to pomagało. Manchester przed rokiem a Manchester obecny, to, mimo niemalże identycznego składu, dwie różne drużyny. Ale wróćmy do tematu: Chelsea faktycznie ligi mistrzów nie zdobyło, ale samą osobą menadżera dawali nam mnóstwo emocji (i tych pozytywnych i tych negatywnych). Dzięki temu sama otoczka, a przez to napięcie przed meczem i w trakcie było olbrzymie. I nie chodzi tutaj o to kto ma wiuęcej kasy. Poprostu powiem krótko - wolę wielką firmę z charakterem, będącą w formie i grającą ciekawy futbol niż taki OSC Lille grający na podobnym poziomie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Czw 17:07, 21 Gru 2006 |
|
Temat postu:
Red_Devil napisał: |
Jak Grecy przechodzili kolejne fazy to brał mnie pusty śmiech, bowiem można powiedzieć, że grali antyfutbol. Fakt, byli świetnie poustawiani przez Rehhagela, ale na piękno spektakli niewiele to pomagało. |
mały offtopic - to świetne ustawienie nawiasem mówiąc g......by im dało, gdby nie koszmarna nieskuteczność i 5-6 zmarnowancyh setek przez Czechów w półfinale........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Czw 18:24, 21 Gru 2006 |
|
Temat postu:
No więc, żeby ów "mały off topic" nie stał się przypadkiem wielki, ogłaszam jego koniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pią 12:32, 22 Gru 2006 |
|
Temat postu:
chcialbym dzisiaj kilka krytycznych slow na temat tego klubu championsleague napisac napewno graja tam bardzo dobre kluby ale jest to towarzystwo ktore wyklucza wiekszosc klubow europejskich przewaznie tych z wschodniej europy dlatego czesto sentymentalnie wspominam czesto stare czasy jak kazdy mistrz bral udzial w tej grze i od czasu do czasu wygrywaly druzyny ten puchar ktorych sie niespodziewalo naprzyklad steaua bukareszt czy crevna zwezda belgrad niestety klub championsleague ta mozliwosc chyba na wieki wykluczyl a jak ktosze wschodu sierobi grozny to pieniadz zrobi swoje przyklad dynamo kijew bylo w polfinale championsleague chyba 6 lat temu wykupiono szewczenke rebrova i kilka innych i po zagrozeniu dlatego ten puchar wiekszosci bedzie w angielsko hiszpansko wloskich recach pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
miki
|
|
|
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Sob 12:40, 23 Gru 2006 |
|
Temat postu:
I właśnie to jest to, co napisał Stary. Właśnie te ręce angielsko - hiszpańsko- włoskie trzymające puchar mnie już denerwują. Choć szanuję zdanie Red_Devila ( czerwonego diabła, który chyba kibicuje MU ), bo każdy ma swoje spojrzenie na futbol w LM. Beckenbauer też miał swoje spojrzenie wykluczające zespoły z bloku wschodniego z LM ( a często wcale nie zawsze są gorsze ). Ja mam takie spojrzenie jakie mam, jestem żądny sensacji w LM, a w tym sezonie napewno się nie zanosi.
Dlaczego RTS i Holt uznali, że dyskusja o taktyce Grecji jest małym off-topicem. Ja porównałem pewne zespoły i mecze z taktyką Greków, by pokazać, że można grać ładnie, lepiej, nieskutecznie, a przegrać ( i to jest właśnie to, co poruszył Holt odnośnie skuteczności Czechów, a tak samo nieskuteczni byli Francuzi, Portugalczycy ). Ale jeżeli uważacie to za off-top, to ok, sorry.
Twoje porównania do Greków nie były OT, ale dalsza dyskusja na temat Greków już i owszem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Panienka_Kochajaca_Sport
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
|
Sob 13:09, 23 Gru 2006 |
|
Temat postu:
miki napisał: |
Właśnie te ręce angielsko - hiszpańsko- włoskie trzymające puchar mnie już denerwują. |
No tak Miki, ale jeśli to te zespoły grają rok w rok o najwyższą stawkę w Lidze Mistrzów, to chyba znaczy, że aktualnie one są najlepsze, nie uważasz? Miło się ogląda grę tych teoretycznie słabszych drużyn (czy też jak zauważyłeś z mniejszym budżetem) O ILE tylko grają one ładnie, ofensywnie i ciekawie, a nie bez jakiegoś określonego stylu, ledwo wymęczając zwycięstwa po 1:0. Bo jeśli tak, to rzeczywiście lepiej obejrzeć taką Barcę, czy ManU, gdzie nawet jeśli gra będzie dość przeciętna, popatrzeć można na pojedyńczych piłkarzy, których sama ich gra może zachwycić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
miki
|
|
|
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Sob 13:21, 23 Gru 2006 |
|
Temat postu:
Panienka_Kochajaca_Sport napisał: |
miki napisał: |
Właśnie te ręce angielsko - hiszpańsko- włoskie trzymające puchar mnie już denerwują. |
No tak Miki, ale jeśli to te zespoły grają rok w rok o najwyższą stawkę w Lidze Mistrzów, to chyba znaczy, że aktualnie one są najlepsze, nie uważasz? Miło się ogląda grę tych teoretycznie słabszych drużyn (czy też jak zauważyłeś z mniejszym budżetem) O ILE tylko grają one ładnie, ofensywnie i ciekawie, a nie bez jakiegoś określonego stylu, ledwo wymęczając zwycięstwa po 1:0. Bo jeśli tak, to rzeczywiście lepiej obejrzeć taką Barcę, czy ManU, gdzie nawet jeśli gra będzie dość przeciętna, popatrzeć można na pojedyńczych piłkarzy, których sama ich gra może zachwycić |
Być może tak, tylko pamiętasz, jakież było wszystkich zdziwienie, gdy bodajże 3 lata temu w finale zagrały zespoły spoza "tej trójki". Zagrało Monaco z Porto. I jakież wszystkich było zdziwienie, gdy MOnaco wyeliminowało Chelsea, co manager Claudio Ranieri przypłacił posadą. Anglicy uznali to za policzek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Panienka_Kochajaca_Sport
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
|
Sob 18:47, 23 Gru 2006 |
|
|
|
miki
|
|
|
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Sob 19:31, 23 Gru 2006 |
|
Temat postu:
Panienka_Kochajaca_Sport napisał: |
miki napisał: |
Być może tak, tylko pamiętasz, jakież było wszystkich zdziwienie, gdy bodajże 3 lata temu w finale zagrały zespoły spoza "tej trójki". Zagrało Monaco z Porto. |
Heh, no pamiętam.. Ale jak pisał Red_Devil nie wszystkich takie finały fascynują Co prawda, był to nawet dobry mecz, chociaż w porównaniu do takiego Milan - Liverpool, albo nawet nie szukając daleko Arsenal - Barca, to mu jeszcze wieleeee brakowało... |
To już jest sprawa gustu i sprawa fascynacji. Mnie np. ten finał interesował i go chętnie obejrzałem.
Ale coś w tym jest, bo ( nie chcę offtopować Broń Boże ), ale nów wrócę do finału Grecja - Portugalia z ME w 2004 roku. Gdy jeden z moich znajomych zobaczył, że awansowała Grecja powiedział krótko:"Nie oglądam finału, bo gra Grecji jest brzydka i źle by się stało, gdyby tak brzydko grający zespół zdobył mistrza". Choć nie będę porównywał gry reprezentacji Grecji z grą Porto czy Monaco ( choć teraz Monaco strasznie cieniuje i wątpliwe jest czy wystąpi w następnym sezonie w Pucharach europejskich - przynajmiej tak to oceniam, patrząc na Tabelę Ligue 1 na tej stronie internetowej ). Mnie jednakże interesuje gra wszystkich zespołów i gdyby hipotetycznie zakładając grały w finale nawet Karpaty Lwów z Rosenborgiem Trondheim też bym chętnie obejrzał. A to dlatego, że inetresowało by mnie, czy takie zespoły jak ww eliminując lepszych od siebie udowodniłyby, że zasłużyły na to, czy okazałoby się to, że było to dzieło przypadku. Powiedział by nam o tym napewno przebieg meczu finałowego ( oczywiście jest to założenie hipotetyczne, ale piłka w Europie się na tyle zmienia, że zaczyna wiele rzeczy robic się możliwych. Przykład: Artmedia Petrzałka, FC Thun ( oba zespoły weszły do LM ), odpadnięcie Porto czy MU z pucharów w zeszłym sezonie )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Czw 20:04, 28 Gru 2006 |
|
Temat postu:
Czytam właśnie zapowiedzi programowe ubiegającego się o fotel Sekretarza Generalnego UEFA Michela Platiniego. Niby nic nowego, bo Francuz od dłuższego czasu zapowiada, że zamierza dbać o interesy tych trochę biedniejszych, ale zastanawiam się, czy informacje takie, jak ta o zmniejszeniu do trzech (maksymalnie) drużyn, które mogłyby reprezentować dany kraj w Lidze Mistrzów to rzeczywiste przekonanie byłego zawodnika Juventusu, czy też głoszenie ich ma wyłącznie przysporzyć mu głosów w walce o stołek, który chce zająć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Czw 21:49, 28 Gru 2006 |
|
Temat postu:
Według mnie sprawy UEFA to w sumie taka "piłkarska" polityka. W polityce nie ma w zasadzie miejsca na szczerość, natomiast zaufanie elektoratu jest na wagę złota. Podejrzewam, że ten drugi powód, o którym mówisz nie jest bez znaczenia, a wręcz przeciwnie. A czy spełni swoje obietnice? Możemy się o tym przekonać tylko w jeden sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Panienka_Kochajaca_Sport
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
|
Pią 10:44, 29 Gru 2006 |
|
Temat postu:
Spełni, czy nie spełni mniejsza już o to, natomiast co do samego pomysłu to bo ja wiem czy on znów taki dobry... Może i tak, ale już współczuje Anglikom Zdecydowanie oni - a raczej ich drużyny - ucierpią najbardziej... Rok w rok cała czwórka gra w LM, że już nie wspomnę o tym, że w tej edycji wszyscy wyszli z grupy... Dziwnie tak trochę będzie nie zobaczyć Liverpoolu/Arsenalu w Champions League...(bo przy obecnej formie ManU i Chelsea nie zakładam, że te dwie drużyny mogłyby wyjść poza tę czołową trójkę - tj. przy dotychczasowej formie, bo to co dzieje się teraz z Chelsea.. [Terry wróć ]) Kluby włoskie, czy hiszpańskie aż tak wielkiego problemu nie mają, bo tam są 2-3 drużyny na naprawdę światowym poziomie, a ta kolejna jest już bardziej takim dodatkiem do nich, często nie przebrnie nawet eliminacji, albo nie wychodzi z grupy. No i w sumie czy to wyjdzie na dobre jeśli chodzi o poziom - jeśli zamiast takiego Arsenalu zobaczymy jakąś inną przeciętną drużynę? Mikiego to pewnie ucieszy Lubi niespodzianki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Pią 12:37, 29 Gru 2006 |
|
Temat postu:
Panienka_Kochajaca_Sport napisał: |
Spełni, czy nie spełni mniejsza już o to, natomiast co do samego pomysłu to bo ja wiem czy on znów taki dobry... Może i tak, ale już współczuje Anglikom Zdecydowanie oni - a raczej ich drużyny - ucierpią najbardziej... Rok w rok cała czwórka gra w LM, że już nie wspomnę o tym, że w tej edycji wszyscy wyszli z grupy... Dziwnie tak trochę będzie nie zobaczyć Liverpoolu/Arsenalu w Champions League...(bo przy obecnej formie ManU i Chelsea nie zakładam, że te dwie drużyny mogłyby wyjść poza tę czołową trójkę - tj. przy dotychczasowej formie, bo to co dzieje się teraz z Chelsea.. [Terry wróć ]) Kluby włoskie, czy hiszpańskie aż tak wielkiego problemu nie mają, bo tam są 2-3 drużyny na naprawdę światowym poziomie, a ta kolejna jest już bardziej takim dodatkiem do nich, często nie przebrnie nawet eliminacji, albo nie wychodzi z grupy. No i w sumie czy to wyjdzie na dobre jeśli chodzi o poziom - jeśli zamiast takiego Arsenalu zobaczymy jakąś inną przeciętną drużynę? |
Sezon sezonowi nierowny,angielskie kluby tez odpadaly w kwalifikacjach Newcastle z Partizanem Belgrad.Niewiem czemu sila ligi hiszpanskiej jest tylko kojarzona z Realem i Barcelona,wzglednie jeszcze z Valecia.Przeciez Deportivo,i Villareal tez w LM zagraly dobra partie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 15:11, 29 Gru 2006 |
|
Temat postu:
Irsko napisał: |
Sezon sezonowi nierowny,angielskie kluby tez odpadaly w kwalifikacjach Newcastle z Partizanem Belgrad.Niewiem czemu sila ligi hiszpanskiej jest tylko kojarzona z Realem i Barcelona,wzglednie jeszcze z Valecia.Przeciez Deportivo,i Villareal tez w LM zagraly dobra partie |
Nie wspomionając juz o Sevilli, która jest nową siła tej ligi
Klaudia, tu sie z toba zgodzic nie mogę, że to źle wpłynie na poziom. Bo te słabe druzyny często graja z dużo wieksza ambicją i zaangażowaniem niż ci "mocarze" (przykład? Artmedia w poprzednim sezonie, FC Kopenhaga w tym). Poza tym wiekszośc kibiców ma już chyba dosyc Mialnu/ManU/Realu. No i wexmy pod uwagę, że w poprzedniej edycji LM najlepsze spotkania to były mecze fazy grupowej: Milan-Schalke, Artmedia-Rangers i Schalke-Fenerbahce. Z kolei te tzw. "hity" okazały sie meczami wybitnie nudnymi (na6 spotkan Chelsea z Barceloną w ostatnich latach tylko 2 dało sie oglądać...).
Czy Anglicy ucierpią. Spoko, tylko czemu nie zauważasz, że w chwili obecnej to własnie kosztem Anglii i Hiszpanii cierpia takie kraje jak Rosja, Rumunia czy Turcja... No i w takim przypadku na pewno rozgrywki ligowe stałyby równiez na wyższym poziomie (u silniejszych szansa na awans byłaby mniejsza, więc trzeba się bardziej spiąć. Z kolei w słabszych krajach wreszcie byłoby o co grac, bo dotychczas grali o to, kto odpadnie z LM, a kto odpadnie z PUEFA)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pią 16:03, 29 Gru 2006 |
|
Temat postu:
Klaudia napisał: |
Spełni, czy nie spełni mniejsza już o to, natomiast co do samego pomysłu to bo ja wiem czy on znów taki dobry... Może i tak, ale już współczuje Anglikom Smile Zdecydowanie oni - a raczej ich drużyny - ucierpią najbardziej... |
To prawda, ucierpią. Tylko zadaj sobie pytanie, dlaczego najbardziej? Dlatego, że to ich najwięcej ma dostęp do LM. Moim zdaniem zasłużenie ucierpią. Zaś pmysł uważam zxa dobry. Kiedy nie ma równości, ginie gdzieś idea sportu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Panienka_Kochajaca_Sport
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
|
Pią 19:48, 29 Gru 2006 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Irsko napisał: |
Sezon sezonowi nierowny,angielskie kluby tez odpadaly w kwalifikacjach Newcastle z Partizanem Belgrad.Niewiem czemu sila ligi hiszpanskiej jest tylko kojarzona z Realem i Barcelona,wzglednie jeszcze z Valecia.Przeciez Deportivo,i Villareal tez w LM zagraly dobra partie |
Nie wspomionając juz o Sevilli, która jest nową siła tej ligi
Klaudia, tu sie z toba zgodzic nie mogę, że to źle wpłynie na poziom. Bo te słabe druzyny często graja z dużo wieksza ambicją i zaangażowaniem niż ci "mocarze" (przykład? Artmedia w poprzednim sezonie, FC Kopenhaga w tym). Poza tym wiekszośc kibiców ma już chyba dosyc Mialnu/ManU/Realu. No i wexmy pod uwagę, że w poprzedniej edycji LM najlepsze spotkania to były mecze fazy grupowej: Milan-Schalke, Artmedia-Rangers i Schalke-Fenerbahce. Z kolei te tzw. "hity" okazały sie meczami wybitnie nudnymi (na6 spotkan Chelsea z Barceloną w ostatnich latach tylko 2 dało sie oglądać...). |
Hmm, no dobra, tylko zobacz, wszystkich mniej utytułowanych zespołów, ze słabszych lig w tej edycji LM było 7 (tzn. wliczam Lewskiego, Spartak, Galatasaray, Steaue, Dynamo, Szachtar i Kopenhagę, ewentualnie można tu dodać CSKA, chociaż to raczej ten "utytułowany" zespół ) I co? ŻADNEJ z nich nie udało się nawet wyjść z grupy. 3 z nich zakwalifikowały się do PUEFA, pozostałe zajęły ostatnie miejsce w grupie. Nie przeczę, że ciekawie jest od czasu do czasu obejrzeć inny mecz niż ciągle spotkania "gigantów", ale czy rzeczywiście na wyższym poziomie stać będzie mecz Szachtar - Steaua, aniżeli Chelsea - Barcelona? I gdzie masz pewność, że zawsze spotkania z udziałem słabych drużyn będą ciekawe i widowiskowe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pią 21:07, 29 Gru 2006 |
|
Temat postu:
klaudia jezeli budzet finansowy druzyn steau i szachtiara byl by taki sam co chelsea i barcy to prawdopodobnie poziom sportowy by tej diferenzji tyle nie mial co momentalnie ale w tych druzynach nie ma takiego romana ktory co rok setkami milionami na zakupy zuca tak jak by to kieszonkowe pieniadze byli dla niego prawdopodobnie to tez sa pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Pią 21:07, 29 Gru 2006 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Z kolei w słabszych krajach wreszcie byłoby o co grac, bo dotychczas grali o to, kto odpadnie z LM, a kto odpadnie z PUEFA) |
Z tym ze przy trzech najlepszych zespolach z najmoacniejszych lig wyselekcjonowanych do ligi mistrzow,napewno jeden badz dwa braly by udzial w kwalifikacjach do tej ze ligi.Wiec ta zapora dla klubow ze slabszych lig europejskich byla by jeszcze wiekasz.Bo wyeliminowac czwarta druzyne ligi hiszpanskiej potrafila Wisla,Partizan dal rede Newcastle,czy tez Lewski Veronie.Ale awans taki jak Hilsingborgs IF z Interem Mediolan jest jeden na kilka sezonow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
DUDA0
|
|
|
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
|
Pią 21:46, 29 Gru 2006 |
|
Temat postu:
Według mnie to drużyna królewskich zasługuje na zwycięstwo. Mimo to, że pierwszy mecz przegrał z Lyonem a drugi zremisował to wygrał np w primera division z Barceloną. Gwiazdy ze stolicy hiszpanii zdobędą Ligę Mistrzów. Czuje że w LM z Bayernem wygrają w 1 meczu 2:0 na Santiago Bernabeu. W 2 meczu z kolei wydaje mi się ze bedzie 1:0 dla czerwonych diabłów co da awans Królewskim do 1/4 finałow LM.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 21:58, 29 Gru 2006 |
|
Temat postu:
Irsko napisał: |
master_of_flamaster napisał: |
Z kolei w słabszych krajach wreszcie byłoby o co grac, bo dotychczas grali o to, kto odpadnie z LM, a kto odpadnie z PUEFA) |
Z tym ze przy trzech najlepszych zespolach z najmoacniejszych lig wyselekcjonowanych do ligi mistrzow,napewno jeden badz dwa braly by udzial w kwalifikacjach do tej ze ligi.Wiec ta zapora dla klubow ze slabszych lig europejskich byla by jeszcze wiekasz.Bo wyeliminowac czwarta druzyne ligi hiszpanskiej potrafila Wisla,Partizan dal rede Newcastle,czy tez Lewski Veronie.Ale awans taki jak Hilsingborgs IF z Interem Mediolan jest jeden na kilka sezonow |
Hm, chodziło mi raczej o to, że kosztem takiej Anglii czy Hiszpanii słabsze kraje miałby druzynę w fazie grupowej LM... Bo przyznam ci rację, że rozwiązanie takie jakie przyjąleś (czyli np. CSKA vs ManU w eliminacjach) jest pozbawiony sensu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Pią 23:27, 29 Gru 2006 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Irsko napisał: |
master_of_flamaster napisał: |
Z kolei w słabszych krajach wreszcie byłoby o co grac, bo dotychczas grali o to, kto odpadnie z LM, a kto odpadnie z PUEFA) |
Z tym ze przy trzech najlepszych zespolach z najmoacniejszych lig wyselekcjonowanych do ligi mistrzow,napewno jeden badz dwa braly by udzial w kwalifikacjach do tej ze ligi.Wiec ta zapora dla klubow ze slabszych lig europejskich byla by jeszcze wiekasz.Bo wyeliminowac czwarta druzyne ligi hiszpanskiej potrafila Wisla,Partizan dal rede Newcastle,czy tez Lewski Veronie.Ale awans taki jak Hilsingborgs IF z Interem Mediolan jest jeden na kilka sezonow |
Hm, chodziło mi raczej o to, że kosztem takiej Anglii czy Hiszpanii słabsze kraje miałby druzynę w fazie grupowej LM... Bo przyznam ci rację, że rozwiązanie takie jakie przyjąleś (czyli np. CSKA vs ManU w eliminacjach) jest pozbawiony sensu |
Otuz to.Dlatego najlepsze rozwiazanie dla tych slabszych klubow w styly mistrz Dani,Wegier,Szwecj,Serbi itd...,walcza miedzy soba o miejsce w grupowych rozgrywkach LM.A trzecie druzyny z ligi hiszpanskiej,angielskij,wloskiej,i wicemistrzowie z ligi niemieckiej,francuskiej graja tez baranze miedzy soba o prawo gry w grupowych rozgrywkach LM.Tylko ze wtedy dopiero byl by protest tych klubow w stylu MU,Barcelona,Chelsea,Real,Milan ze chce sie ich pozbawic ogromnych pieniedzy.Po wyjsciu z grup MU wpadl na Milan,i juz sir Alex domagal sie takiego sutawiania wielkich klubow zeby jak najwiecej przechodzilo ich do dalszych rozgrywek,bo innia pare w 1/8 tworzyly Lyon z Werderem
Irsko, miałeś ponoć byków nie stawiać, a ja już byka widzę w pierwszym wyrazie Twojego postu. - RTS
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|