. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 90, 91, 92  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Piłka nożna na świecie
. Champions League Go back
Autor Wiadomość
miki


Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
No i w sumie czy to wyjdzie na dobre jeśli chodzi o poziom - jeśli zamiast takiego Arsenalu zobaczymy jakąś inną przeciętną drużynę? Mikiego to pewnie ucieszy Wink Lubi niespodzianki Wink


Lubię niespodzianki. Tak jak nie chciałem wiedzieć na badaniu USG żony, czy będę miał syna czy córkę, bo chciałem, aby to była niespodzianka, tak samo lubię niespodzianki w stylu awans Artmedii. Ale tak jak mówiłem, to jest mój punkt widzenia.
Zresztą generalnie chyba się ze mną zgodzicie, że samo życie jest pełne niespodzianek.
A poza tym nie wiem, ale denerwuje mnie to, że taki Milan się obłowił, taka Barcelona też, a dlaczego pokazując swoją sportową stronę miała by nie zarobić np. Legia, Panathinaikos, Rosenborg, Steaua Bukareszt. Nie prezentują najgorszego poziomu ( może obecnie poza Legią, ale wszystko jest do nadrobienia i poprawienia ), a mimo to zawsze w cieniu Barcelony, Chelsea czy MU.

Post został pochwalony 0 razy
Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Irsko napisał:
master_of_flamaster napisał:
Irsko napisał:
master_of_flamaster napisał:
Z kolei w słabszych krajach wreszcie byłoby o co grac, bo dotychczas grali o to, kto odpadnie z LM, a kto odpadnie z PUEFA)
Z tym ze przy trzech najlepszych zespolach z najmoacniejszych lig wyselekcjonowanych do ligi mistrzow,napewno jeden badz dwa braly by udzial w kwalifikacjach do tej ze ligi.Wiec ta zapora dla klubow ze slabszych lig europejskich byla by jeszcze wiekasz.Bo wyeliminowac czwarta druzyne ligi hiszpanskiej potrafila Wisla,Partizan dal rede Newcastle,czy tez Lewski Veronie.Ale awans taki jak Hilsingborgs IF z Interem Mediolan jest jeden na kilka sezonow
Hm, chodziło mi raczej o to, że kosztem takiej Anglii czy Hiszpanii słabsze kraje miałby druzynę w fazie grupowej LM... Bo przyznam ci rację, że rozwiązanie takie jakie przyjąleś (czyli np. CSKA vs ManU w eliminacjach) jest pozbawiony sensu Wink
Otuz to.Dlatego najlepsze rozwiazanie dla tych slabszych klubow w styly mistrz Dani,Wegier,Szwecj,Serbi itd...,walcza miedzy soba o miejsce w grupowych rozgrywkach LM.A trzecie druzyny z ligi hiszpanskiej,angielskij,wloskiej,i wicemistrzowie z ligi niemieckiej,francuskiej graja tez baranze miedzy soba o prawo gry w grupowych rozgrywkach LM.Tylko ze wtedy dopiero byl by protest tych klubow w stylu MU,Barcelona,Chelsea,Real,Milan ze chce sie ich pozbawic ogromnych pieniedzy.Po wyjsciu z grup MU wpadl na Milan,i juz sir Alex domagal sie takiego sutawiania wielkich klubow zeby jak najwiecej przechodzilo ich do dalszych rozgrywek,bo innia pare w 1/8 tworzyly Lyon z Werderem


A co, wg Ciebie mecz pomiędzy Kopenhagą i Werderem w 1/8 będzie ciekawszy niż pomiędzy Realem a ManU? Takie rozwiązanie - mimo, że spoko, może i bardziej sprawiedliwe - zdecydowanie obniży poziom rozgrywek... A od takich spotkań, z mistrzami słabszych drużyn mamy w sumie PUEFA.. I czy kogoś to fascynuje tak bardzo jak LM?


miki napisał:
A poza tym nie wiem, ale denerwuje mnie to, że taki Milan się obłowił, taka Barcelona też, a dlaczego pokazując swoją sportową stronę miała by nie zarobić np. Legia, Panathinaikos, Rosenborg, Steaua Bukareszt.


Miki, ja także mam dość oglądania ciągle Milanu który wygrywa, proszę bardzo, Steaua ma wygrać LM? Nie mam nic przeciwko Smile Tyle, że pytanie - czy takie zespoły są w stanie coś takiego zrobić? To nie chodzi tylko od "chcienia", ale także od umiejętności. Jak ktoś chce pokazać swoje sportowe atuty, proszę bardzo, ale niech coś wygra. Jeżeli nie potrafii się wyjść ze średnio trudniej grupy (że o przebrnięciu eliminacji jak w przypadku Legii już nie wspominam) to co dalej??

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
użytkownik o nicku Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
Miki, ja także mam dość oglądania ciągle Milanu który wygrywa, proszę bardzo, Steaua ma wygrać LM? Nie mam nic przeciwko Smile Tyle, że pytanie - czy takie zespoły są w stanie coś takiego zrobić? To nie chodzi tylko od "chcienia", ale także od umiejętności. Jak ktoś chce pokazać swoje sportowe atuty, proszę bardzo, ale niech coś wygra. Jeżeli nie potrafii się wyjść ze średnio trudniej grupy (że o przebrnięciu eliminacji jak w przypadku Legii już nie wspominam) to co dalej??
Klaudia, chcesz powiedzieć, że Real i Lyon to średnio trudna grupa? Gratuluję, ciekawi mnie jak grupa twoim zdaniem jest silna Razz reprezentacja Włoch i reprezentacja Francji? Razz
Piszesz tez, cytuję,
użytkownik o nicku Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
A od takich spotkań, z mistrzami słabszych drużyn mamy w sumie PUEFA..

No to fajnie, że mamy, ale, stosując metode drastycznych porównan, a dla takich Murzynów mamy w sumie specjalne miejsca w autobusach i specjalne szkoły. Tylko dziwne, że sami Murzyni zadowoleni z tego nie byli... Sorry za ostre porównanie, ale twoje słowa zabrzmiały bardzo podobnie. W sumie to od takich spotkan mistrzów słabszych lig mamy Puchar UEFA. A w Lidze Mistrzów (czyli turnieju, w którym grac powinny najsliniejsze ekipy z danych krajów) niech graja jakies "fajne" druzyny, nie? OK, spoko, ale jednak jest to trochę niesprawiedliwe i kłóci się z ideą piłki nożnej. Czemu ci medialni mają grać o najwyższe trofea a ci mniej znani mają zadowalać sie ochłapami? OK, spoko, niby są słabsi od trzeciej drużyny Serie A (powiedzmy), ale czemu nie daje im się szansy walki z tymi najlepszymi drużynami z innych krajów? Tylko muszą grac (i niestety odpadać) z ekipami, któe w takiej Premiership zajęły trzecie miejsce? Jesli jż robimy te cholerne eliminacje LM to niech graja w nich tylko drugie, trzecie etc drużyny z innych krajów. A zapenione miejsce w fazie grupowej dla klubów, któe zajęly drugie albo trzecie miejsce w takiej Premiership czy Primera Division niech dostaną mistrzowie Rosji, Turcji czy Ukrainy...

Post został pochwalony 0 razy
miki


Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
I to jest właśnie to Klaudio po częsci co napisałaś. Bo takim klubom jak Steaua brakuje kilku klasowych zawodników, podczas gdy w takim Milanie, MU czy Chelsea jest ich na pęczki. I byc może taka Steaua by więcej w LM zarobiła na klasowych zawodników, ale zamykają jej drogę zespoły z wyższej półki.
A to, jak wielka przepaść dzieli gigantów, srednich i słabych, świadczą nawet występy Legii Warszawa i Szachtara Donieck. W konfrontacji Legii i Szachtara widac było różnicę miedzy tymi zespołami - organizacyjną, kadrową i budżetową. I to było widoczne na boisku. Ale ta organizacja i kadra nie wystarczyła już na LM Szachtarowi i Szachtar musi zadowolić się Pucharem UEFA. Tak więc choć ja jestem żądny sensacji i niespodzianek, to na razie LM jest tylko dla wybrańców. Chyba, że reforma Platiniego coś da, ale jeżeli już, to powinien zredukować LM conajwyżej do mistrza i vicemistrza kraju, a trzecia i czwarta drużyna, to już Puchar UEFA, a przywróciłbym Puchar Zdobywców Pucharów, gdzie graliby zdobywcy poszczególnych pucharów krajowych.

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
A co, wg Ciebie mecz pomiędzy Kopenhagą i Werderem w 1/8 będzie ciekawszy niż pomiędzy Realem a ManU? Takie rozwiązanie - mimo, że spoko, może i bardziej sprawiedliwe - zdecydowanie obniży poziom rozgrywek... A od takich spotkań, z mistrzami słabszych drużyn mamy w sumie PUEFA.. I czy kogoś to fascynuje tak bardzo jak LM?
No przedewszystkim jesli w 1/8 graly by Kopenhaga z Werderem,to znaczylo by ze wyszly z grupy w ktorej graly kluby pokroju Milanu czy MU.Czyli przynajmniej od jednego z tych potentatow Kopenhaga badz Werder byly sliniejsze.To wlasnie sprawa Bosmana i obecny ksztalt LM wykrystalizowaly obecny stan europejskim futbolu.Bo na przyklad jest mecz Chelsea - Ajax,jesli w LM byla by taka pra powiedzmy w 1/8,to faworytem jest bezsprzecznie Chelsea ktora nigdy niegrala nawet w finale (PEMK)LM.A Ajax to przeciez kilkukrotny zdobywca i jeszcze w polowie Lat 90-tych potega w europejskiej pilce.Gdyby zmniejszono liczbe klubow z najmocniejszych lig w LM do 2,i na to miejsce pozwolono grac kluba w stylu Kopenhagi czy Werderu.To po kilku edycjach LM roznica miedzy tymi najwiekszymi w stylu Milan,MU.A tymi slabszymi jak Kopenhaga ,Werder byla by mniejsza.Bo gra w LM to nietylko te pieniadze jakie dostaje sie bezposrednio od UEFA,ale przedewszystkim budowanie marki danego klubu,i sprzedaz gadzetow z tym zwiazanych.Czyli stare jak swiat zabrac bogatym,i rozdac biedniejszym.Dla zmniejszenia przepasci jaka obecnie dzieli tych najbogatszych od Kopenhagi i tego typu klubow

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Nie wiem, aby na tym polegał sukces Bosman'a, ponieważ i tak nadal najwięcej mają do powiedzenia kluby z tzw. trzynastki. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Nie wiem, aby na tym polegał sukces Bosman'a, ponieważ i tak nadal najwięcej mają do powiedzenia kluby z tzw. trzynastki. Rolling Eyes
Bo wlasnie dzieki temu belgijskiemu pilkarzowi,najwieksza kozysc odniosly najbogatsze kluby europy

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Zgazda się, ale miałem na myśli to, że samemu "zbuntowanemu" zawodnikowi nie chodziło wcale o to, by te najbogatsze kluby skorzystały na tym najbardziej.

Post został pochwalony 0 razy
Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
użytkownik o nicku Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
Miki, ja także mam dość oglądania ciągle Milanu który wygrywa, proszę bardzo, Steaua ma wygrać LM? Nie mam nic przeciwko Smile Tyle, że pytanie - czy takie zespoły są w stanie coś takiego zrobić? To nie chodzi tylko od "chcienia", ale także od umiejętności. Jak ktoś chce pokazać swoje sportowe atuty, proszę bardzo, ale niech coś wygra. Jeżeli nie potrafii się wyjść ze średnio trudniej grupy (że o przebrnięciu eliminacji jak w przypadku Legii już nie wspominam) to co dalej??
Klaudia, chcesz powiedzieć, że Real i Lyon to średnio trudna grupa? Gratuluję, ciekawi mnie jak grupa twoim zdaniem jest silna Razz reprezentacja Włoch i reprezentacja Francji? Razz


Oj, nie chodzi akurat o tę grupę i Steauę. Powiedzmy ta z Kopenhagą - poza ManU (z którym zresztą udało jej się powalczyć!) z wszystkimi jeśli chce się coś osiągnąć można było wygrać. Tak samo taki Szachtar, że już o tej grupie "milanowskiej" nie wspomnę...


pisak napisał:
użytkownik o nicku Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
A od takich spotkań, z mistrzami słabszych drużyn mamy w sumie PUEFA..

No to fajnie, że mamy, ale, stosując metode drastycznych porównan, a dla takich Murzynów mamy w sumie specjalne miejsca w autobusach i specjalne szkoły. Tylko dziwne, że sami Murzyni zadowoleni z tego nie byli... Sorry za ostre porównanie, ale twoje słowa zabrzmiały bardzo podobnie. W sumie to od takich spotkan mistrzów słabszych lig mamy Puchar UEFA. A w Lidze Mistrzów (czyli turnieju, w którym grac powinny najsliniejsze ekipy z danych krajów) niech graja jakies "fajne" druzyny, nie? OK, spoko, ale jednak jest to trochę niesprawiedliwe i kłóci się z ideą piłki nożnej. Czemu ci medialni mają grać o najwyższe trofea a ci mniej znani mają zadowalać sie ochłapami? OK, spoko, niby są słabsi od trzeciej drużyny Serie A (powiedzmy), ale czemu nie daje im się szansy walki z tymi najlepszymi drużynami z innych krajów? Tylko muszą grac (i niestety odpadać) z ekipami, któe w takiej Premiership zajęły trzecie miejsce? Jesli jż robimy te cholerne eliminacje LM to niech graja w nich tylko drugie, trzecie etc drużyny z innych krajów. A zapenione miejsce w fazie grupowej dla klubów, któe zajęly drugie albo trzecie miejsce w takiej Premiership czy Primera Division niech dostaną mistrzowie Rosji, Turcji czy Ukrainy...


Dobra, rozumiem mniej więcej o co chodzi Smile To może po prostu krócej - powróćmy do starego systemu, w którym w Lidze Mistrzów, graliby tylko właśnie MISTRZOWIE krajów? Poziom może by i się obliżył, ale byłoby sprawiedliwie Smile Tyle że pamiętajcie - piłka się ogromnie skomercjalizowała. Nikt trzeźwo myślący nie zrezygnuje z transmisji meczów ManU, Realu czy Interu na rzecz Atmedii, Steauy, czy Legii...

Post został pochwalony 0 razy
miki


Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Klaudio, gdyby poziom gry Legii, Artmedii czy Steauy by się podniósł właśnie dzięki relacjom z LM, to doczekalibyśmy czasów, że mecze tych drużyn były by tzw. towarem na topie. Tylko trzeba dać im szanse, a obecna formuła LM nie daje szans przynajmiej Legii, bo w porównaniu z Artmedią i Steauą w piłkę grac nie umie, skoro z przeciętnym Szachtarem nie daje sobie rady podczas gdy w zeszłym sezonie Artmedia w ogóle w pucharów ( II runda el. LM ) wyrzuciła moim zdaniem dużo lepszy od Szachtara Celtic Glasgow.
A ja już nie raz mówiłem, że jetem za powrotem to formuły ( LM - mistrzowie krajów, w końcu jak sama nazwa wskazuje ), Puchar Zdobywców Pucharów - zdobywcy pucharów krajowych i tu dopiero byśmy mieli być może trzecią ligę europejską, bo puchary krajów zdarza się, że zdobywają drugoligowcy oraz Puchar UEFA i tu dopiero niech decyduje ranking, ile drużyn w pucharze UEFA ma grać. Bo w tej chwili dla mnie jest jeden wielki chaos i bałagan.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Jestem tego samego zdania, co miki. Co do omercjalizacji we współczesnym sporcie, o czym wspomniała Klaudia, to w takim razie wzrośnie też ranga PUEFA.
Obecna formuła LM jest takim robiącym kasę perpeetum mobile dla największych i najbogatszych klubów. Taki stan pogłębia tylko przepaść pomiędzy tymi najbogatszymi i najbiedniejszymi klubami. Bo przecież, gdyby taka Legia, czy Widzew miały taki budżet jak dajmy na to Chelsea, to czy zatrudniałyby takich piłkarzy, jak obecnie lub takich trenerów jak Probierz i Wdowczyk?..
Obecna formuła LM -już pominąwszy to, że jest zaprzeczeniam idei sportu (o czym wspomniał master), to jest zaprzeczeniam idei samego powstania LM oraz idei Pucharu Eur. Mistrzów Krajowych.

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Pieniądz robi pieniądz - stare, ale jakże prawdziwe... I ci, którzy mają dużo tej kasy, chcą jej mieć dużo więcej. Biedni nie dość, że nie mogą zatrudnić równie dobrych piłkarzy co najbogadsi, to jescze ich droga do wymarzonego raju jest dłuższa - muszą przechodzić przez eliminacje. I tak trwa to błędne koło, to kółko wzajemnej adoracji. Bogatym jest to na rękę, ale czy futbol na tym korzysta? Śmiem wątpić.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
Oj, nie chodzi akurat o tę grupę i Steauę. Powiedzmy ta z Kopenhagą - poza ManU (z którym zresztą udało jej się powalczyć!) z wszystkimi jeśli chce się coś osiągnąć można było wygrać. Tak samo taki Szachtar, że już o tej grupie "milanowskiej" nie wspomnę...
OK, czyli teraz to Valencia i Roma sa słabe i grupa była jak najbardziej do przejścia? No, coraz bardziej zastanawiam się nad twoją definicją silnej grupy, mam nadzieje, że kiedyś mi ja podasz.
A w grupie "milanowskiej", jak to raczyłaś określić czemu nie wspomnisz? Bo w tamtej grupie te "niemedialne" ekipy wygrywały z ta medialną i do końca się liczyły w walce o awans? Bo chyba mi nie powiesz, że Lille, które wyszło z grupy jest drużyna znana w całej Europie? Jest? To powiedz mi prosze z pamięci kto gra w bramce OSC, kto gra w ataku, podaj mi paru pomocników i rozszyfruj skrót OSC Razz A AEK, który do samego końca walczył z Lille niby jest taka medialna ekipą, na meczach której zbija sie fortunę i miliony widzów zasiadaja przed telewizorami żeby obejrzeć Greków w akcji? Zresztą w grupie, w której był ManU (o której równiez wspominałaś) stało sie praktycznie to samo - awans wywalczyła ekipa na której duzych pieniędzy zbic sie nie da, w dodatku reprezentant raczej średniej (żeby nie powiedziec słabej) ligi europejskiej. Ba, Celtic, bo o nim mowa, zepchnął dużo bardziej znaną w Europie (i co za tym idzie - kasorobną) drużynę - Benficę Lizbona - do Pucharu UEFA. OK, to tyle jeśli chodzi o pierwszą część twojej wypowiedzi.


z kolei w drugiej części swojej wypowiedzi użytkownik o nicku Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Dobra, rozumiem mniej więcej o co chodzi Smile To może po prostu krócej - powróćmy do starego systemu, w którym w Lidze Mistrzów, graliby tylko właśnie MISTRZOWIE krajów? Poziom może by i się obliżył, ale byłoby sprawiedliwie Smile Tyle że pamiętajcie - piłka się ogromnie skomercjalizowała. Nikt trzeźwo myślący nie zrezygnuje z transmisji meczów ManU, Realu czy Interu na rzecz Atmedii, Steauy, czy Legii...
A kto mówi że ma rezygnowac z transimsji spotkań tych druzyn? Tacy mistrzowie (ew. drużyny z niższych miejsc - grające w KWALIFIKACJACH) Włoch, Anglii, Niemiec czy Hiszpanii w dalszym ciągu graliby przecież w Lidze Mistrzów. Więc kasę na nich i tak zarobią. A jak juz koniecznie musza miec kogos silnego do pary to wrzuci im się drugie drużyny z silnych lig i po kłopocie, mamy medialne spotkanie.. Emot, któego uzyaś w zdaniu "Poziom może by i się obliżył, ale byłoby sprawiedliwie" świadczy o pewnej ironii twojej wypowiedzi. Ja sie tylko pytam: czy poziom aż tak drastycznie by sie obniżył? Przepraszam bardzo, ale czy mecze fazy grupowej pomiędzy tymi "mocarzami" stoją na jakimś wysokim poziomie, żeby się aż tak drastycznie to wszystko obniżyło? Nie. Bo ci "wielcy" i tak z reguły sa pewni awansu i nie muszą się specjalnie wysilać w meczu z innymi "wielkimi", bo to byłaby zwykła strata czasu. Dlatego te tzw. "hity" stoja ostatnio na niskim, czasem wręcz żenującym poziomie. Z kolei mecze z takimi "maluczkimi", jak np. Fenerbahce czy inna FC Kopenhaga (albo AEK) są dla widza atrakcyjniejsze pod względem sportowym, gdyż ci "mniejsi" maja o co grac (i grają). Równiez ci "wielcy" nie moga sobie pozwolic na porażke. W efekcie mamy takie mecze jak Milan-Schalke z poprzedniego sezonu. Równiez w meczach dwóch słabszych ekip poziom często jest wysoki, bo obie drużyny są siadome tego, że aby liczyc sie w walce o awans takie mecze trzeba wygrywać, a z silnymi wystarczy ugrac ze 3 punkty w dwumeczu. I obie graja "na maxa", co widzieliśmy w tym sezonie choćby w meczu AEK z Lille.
Moja droga, poziom wcale by sie tak drastycznie nie obniżył, jak piszesz Smile
Poza tym zgadzam się z RTSem, że gdyby przywrócic taka a nie inna formułe Ligi Mistrzów (ew. dorzucic do tego druzyny z dalszych miejsc - ale dla nich robimy kwalifikacje) to wzrosłaby ranga Pucharu UEFA, który może wreszcie przestałby być traktowany przez zespoły po macoszemu.
No i zgadzam sie równiez z kolegami, że LM byłaby szansa dla mniejszych klubów na znaczne podreperowanie budżetu. Pieniądze są potrzebne żeby miec druzyne na wysokim poziomie. Gdzie zarobimy najwięcej pieniędzy? W Lidze Mistrzów. A więc dlaczego nie zbudujemy nigdy silnej drużyny? Bo nie mamy dośc pieniędzy żeby zbudowac drużyne wystarczająco silną do awansu do tych rozgrywek, dzięki kótremu zarobilibyśmy dośc pieniędzy żeby zbudowac silna drużyne. Na tej silnej druzynie zarobilibysmy jeszcze więcej, bo dzieki temu stalibysmy sie medialni. Ale nie zarobimy, bo nas nie stac nawet na ten nieszczęsny awans. I w ten sposób tworzy nam sie błędne koło. I to jest powód, dla któego te mniejsze ekipy nie są w stanie konkurowac z najlepszymi pod względem sportowym. Bo żeby konkurowac z kims dzisiaj pod względem sportowym - najpierw trzeba z nim konkurowac pod względem finansowym.
mam nadzieję, że nie zamotałem za bardzo Wink

Post został pochwalony 0 razy
Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master napisał:
OK, czyli teraz to Valencia i Roma sa słabe i grupa była jak najbardziej do przejścia? No, coraz bardziej zastanawiam się nad twoją definicją silnej grupy, mam nadzieje, że kiedyś mi ja podasz.


Silna grupa to taka w której znajdują się dwa klubu będące mistrzem lub vicemistrzem jednej z najsilniejszych lig, powiedzmy angielskiej, hiszpańskiej, włoskiej, francuskiej. Laughing Zaliczmy do tego jeszcze ewentualnie Bayern, bo żadna inna drużyna niemiecka nic wielkiego w ostatnim czasie nie osiągnęła. Nie ma czegoś takiego jak słaba i mocna grupa, ale są takie z której dałoby radę wyjść.

master napisał:
A w grupie "milanowskiej", jak to raczyłaś określić czemu nie wspomnisz?


No przecież wspomniałam Laughing Oj, już nie chciało mi się tyle pisać, po prostu analogiczna sytuacja...

Co do przykladu Lille, to on chyba świadczy na twoją niekorzyść? Przecież jeśli ograniczymy miejsca dla zespołów z lepszych lig, a damy szansę tym słabszym Lille nie będzie się już liczyło w walce o LM.

master napisał:
A AEK, który do samego końca walczył z Lille niby jest taka medialna ekipą, na meczach której zbija sie fortunę i miliony widzów zasiadaja przed telewizorami żeby obejrzeć Greków w akcji?


Walczył ale nie wyszedł... To tak samo jak Wisła w PUEFA Wink Grupa z Milanem wcale nie była aż tak trudna, więc jeśli chcą coś osiągnąć w LM, to muszą takie przechodzić..

master napisał:
A kto mówi że ma rezygnowac z transimsji spotkań tych druzyn? Tacy mistrzowie (ew. drużyny z niższych miejsc - grające w KWALIFIKACJACH) Włoch, Anglii, Niemiec czy Hiszpanii w dalszym ciągu graliby przecież w Lidze Mistrzów. Więc kasę na nich i tak zarobią.


Mistrzowie tak, ale żadne drużyny z niższych miejsc już chyba nie. Tzn. nie wiem do końca o której koncepcji teraz mówisz Wink No dobra, żałożmy nawet że taki Real gra w el. LM ze Steauą i odpada, albo w ogóle nie dostaje prawa do gry w LM - z samych el. na pewno wielkich kokosów (za bilety, za transmisje) nie będzie. Jak myślisz, co jest dla piłki bardziej opłacalne? Po 3 drużyny z najsilniejszych lig świata i po jednej z (teoretycznie) słabszych, czy po 2 z najsilniejszych i po 2 z tych słabszych?

master napisał:
Emot, któego uzyaś w zdaniu "Poziom może by i się obliżył, ale byłoby sprawiedliwie" świadczy o pewnej ironii twojej wypowiedzi.


Mmm... podziwiam zdolność interpretacji emotów Razz

Cytat:
Ja sie tylko pytam: czy poziom aż tak drastycznie by sie obniżył?


Nie wiem czy AZ TAk drastycznie.... Moim zdaniem spotkanie pomiędzy mistrzem Hiszpanii a mistrzem Anglii, stoi na odrobinę wyższym poziomie niż mistrzem Danii i Polski Wink

Cytat:
Dlatego te tzw. "hity" stoja ostatnio na niskim, czasem wręcz żenującym poziomie. Z kolei mecze z takimi "maluczkimi", jak np. Fenerbahce czy inna FC Kopenhaga (albo AEK) są dla widza atrakcyjniejsze pod względem sportowym, gdyż ci "mniejsi" maja o co grac (i grają). Równiez ci "wielcy" nie moga sobie pozwolic na porażke.


Teraz moje pytanie - jaką masz pewność, że w przypadku zwiększenia ilości klubów ze słabszych lig taka Steaua, czy Kopenhaga nie będą robić tak samo? Powalczą sobie z jednym silnym zespołem, dajmy na to z takim Realem, a dalej z Legią, czy jakimś Czornomorcem Odessa odpuści i ten mecz będzie stał na żenująco niskim poziomie? Lepiej już byłoby jedynie ograniczyć się tylko do mistrzów kraju... Widzisz tylko pozytywne strony, zwiększenie budżetu itd. (i tak zyski nie będą już tak wielkie jak teraz, ale to inna sprawa), ale przecież to łączy się także z tym, że czekają nas naprawdę słabe mecze... Taki vicemistrz Polski nie potrafii wyjść nawet z dość łatwej grupy PUEFA, a ma mierzyć się w LM? Jak wyglądałoby spotkanie pomiędzy drugimi drużynami Ukrainy, Czech, Litwy (albo nawet pierwszymi..) z takim Interem, Barcą? A pamiętasz mecz Wisła - Real? Smile Pewnie tak. Dodając do tego, że Wisła wtedy była zdecydowanie silniejsza niż teraz, a Real chyba raczej rozluźniony... Dajmy szansę tym słabszym, ale w jakiś rozsądny sposób..

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
Co do przykladu Lille, to on chyba świadczy na twoją niekorzyść? Przecież jeśli ograniczymy miejsca dla zespołów z lepszych lig, a damy szansę tym słabszym Lille nie będzie się już liczyło w walce o LM.
Kochana, pisałem o mistrzach i ew. vicemistrzach i jeszcze bardziej ew. o trzecich drużynach, ale z ELIMINACJI Wink Więc Lille wcale nie odpada Wink
Klaudia napisał:
master napisał:
A AEK, który do samego końca walczył z Lille niby jest taka medialna ekipą, na meczach której zbija sie fortunę i miliony widzów zasiadaja przed telewizorami żeby obejrzeć Greków w akcji?


Walczył ale nie wyszedł... To tak samo jak Wisła w PUEFA Wink Grupa z Milanem wcale nie była aż tak trudna, więc jeśli chcą coś osiągnąć w LM, to muszą takie przechodzić..
Dobra, ale to samo mogłabyś powiedzieć np. o grupie w któej byłyby AEK, Dynamo, Milan i Steaua. I powiedzmy że Dynamo i Steaua nie awansowały. Słabsze drużyny muszą takie grupy przechodzić, żeby coś w LM osiągnąć, ale weź pod uwagę, że w tym konkretnym przypadku kosztem innych słabszych. jesli wszyscy "maluczcy" naraz mieliby cos osiągnąc to z grupy musiałyby wychodzic po 4 drużyny.
Swoją droga jestem niemal pewien że gdyby AEK awansował to pisałabys to samo ale w odniesieniu do Lille. Wiesz, nie zebym chcial sie czepiac, po prostu stosujesz te argumentacje do wszystkich slabszych ekip ktore nie wyszly, zupelnie nie zauwazajac slabszych ekip ktore WYSZLY z owych grup...
Klaudia napisał:
Po 3 drużyny z najsilniejszych lig świata i po jednej z (teoretycznie) słabszych, czy po 2 z najsilniejszych i po 2 z tych słabszych?
Dla samej piłki bardziej opłacalna jest opcja nr 2. Zreszta paradoksalnie jest to równiez całkiem opłacalne dla piłki jako biznesu - często drużyny, które zajęły to trzecie miejsce w Serie A czy w Primera (o Premiership nie mówię, bo u nich co druzyna to słynna) sa dużo mniej znane od np. mistrzów Portugalii czy Holandii. Zreszta popatrz choćby teraz na tabele Primera czy Serie A - mimo, że w czołówce są drużyny któe pod względem sportowym nie ustępuja najlepszym to są to drużyny stosunkowo mało znane w Europie (mam tu na mysli Seville i Palermo). I teraz powiedz mi z czego będzie więcej kasy - z meczów Benfiki czy Porto, które są znane w całej Europie (a nawet na świecie) czy z meczów Sevilli czy Palermo, które sa co prawda silne ale przeciętny kibic nie daje sobie z tego sprawy (polecam lekture komentów na Onecie po pojawieniu sie newsa o Matusiaku w Palermo - tam to widac najwyrazniej)?

Klaudia napisał:
Cytat:
Ja sie tylko pytam: czy poziom aż tak drastycznie by sie obniżył?


Nie wiem czy AZ TAk drastycznie.... Moim zdaniem spotkanie pomiędzy mistrzem Hiszpanii a mistrzem Anglii, stoi na odrobinę wyższym poziomie niż mistrzem Danii i Polski Wink
Nie do końca się zgodzę. Znaczy może z Danią i Polską to nie aż tak, ale juz np. Turcja i Holandia. Mecz Ajax-Fenerbahce z pewnością stałby na wyższym poziomie niż typowe spotkanie Chelsea z Barcą, w którym chodzi tylko o dogranie tego do końca...

Klaudia napisał:
Teraz moje pytanie - jaką masz pewność, że w przypadku zwiększenia ilości klubów ze słabszych lig taka Steaua, czy Kopenhaga nie będą robić tak samo? Powalczą sobie z jednym silnym zespołem, dajmy na to z takim Realem, a dalej z Legią, czy jakimś Czornomorcem Odessa odpuści i ten mecz będzie stał na żenująco niskim poziomie?
Odpowiedź jest bardzo prosta - bo te "słabsze" drużyny zwyczajnie nie moga sobie na to pozwolić Smile Dla nich każdy mecz jest meczem o przetrwanie, w którym wywalczenie korzystnego rezulatatu równa się ostre zapieprzanie przez 90 minut
Klaudia napisał:
Lepiej już byłoby jedynie ograniczyć się tylko do mistrzów kraju... Widzisz tylko pozytywne strony, zwiększenie budżetu itd. (i tak zyski nie będą już tak wielkie jak teraz, ale to inna sprawa), ale przecież to łączy się także z tym, że czekają nas naprawdę słabe mecze...
Jakby w Lidze Mistrzów nigdy nie było słabych spotkań. Były, w szczególności jesli były to tzw. "hity fazy grupowej" (Chelsea-Liverpool - dalej zbiera mi się na wymioty jak to sobie przypomnę)
Klaudia napisał:
Taki vicemistrz Polski nie potrafii wyjść nawet z dość łatwej grupy PUEFA, a ma mierzyć się w LM?
Wicemistrz Polski... Pisałem przecież o tym, że mają grac MISTRZOWIE słabszych lig. I teraz pewnie wspomnisz o pojedynku Wisły Kraków z Vitorią, który był żenujący. No spoko, weź tylko pod uwage, że taka drużyna z teoretycznie słabej ligi, któa utraci bardzo realną szansę na awans nie ma w ogóle motywacji żeby grac o Puchar UEFA. Zreszta większośc drużyn grających w PUEFA nie ma motywacji żeby grać dobrze w tych rozgrywkach, bo tak naprawde są to, że tak to ujmę, ochłapy, resztki ze stołu tych wielkich. Danie lepiej smakuje kiedy jesz je przy jednym stole ze szlachtą, a nie kiedy jesz je w postaci resztek siedząc na podłodze...
Klaudia napisał:
Jak wyglądałoby spotkanie pomiędzy drugimi drużynami Ukrainy, Czech, Litwy (albo nawet pierwszymi..) z takim Interem, Barcą?
Nie gorzej niz przeciętne spotkanie Chelsea z Barcą albo bayernu z Interem Smile
Klaudia napisał:
A pamiętasz mecz Wisła - Real? Smile
A chcesz bloka na gg? Razz Przypomnij mi proszę, na jakim kanale był on transmitowany? Razz
Klaudia napisał:
Dajmy szansę tym słabszym, ale w jakiś rozsądny sposób..
Rozsądniejszy czyli jaki? Mają grac o udział w fazie grupowej z drużynami pokroju Realu Madryt czy Interu Mediolan? TO może skoro już tak bardzo ci sie to nie podoba niech drużyny silne graja z silnymi a słabe ze słabymi? Albo chociaż niech zlikwiduja to cholerne rozstawienie, któe jest głównym gwarantem, że w fazie grupowej ujrzymy Real czy inny Milan?
A w fazie grupowej niech miejsce zapewnione mają mistrzowie krajów, którzy do tej chwili zaczynali od trzeciej rundy eliminacji? Czyim kosztem? Wicemistrzów i trzecich drużyn Primera, Premiership czy 1Bundesligi...

Post został pochwalony 0 razy
Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master napisał:
Swoją droga jestem niemal pewien że gdyby AEK awansował to pisałabys to samo ale w odniesieniu do Lille.


A dostrzegasz różnicę między poziomem ligi francuskiej a greckiej?

master napisał:
Dla samej piłki bardziej opłacalna jest opcja nr 2. Zreszta paradoksalnie jest to równiez całkiem opłacalne dla piłki jako biznesu - często drużyny, które zajęły to trzecie miejsce w Serie A czy w Primera (o Premiership nie mówię, bo u nich co druzyna to słynna) sa dużo mniej znane od np. mistrzów Portugalii czy Holandii.


No dobrze, ale ja mówiłam o słabszych ligach... Jeżeli Eredivisie to słaba liga, to chciałabym usłyszeć twoją definicję silniej ligi Razz

master napisał:
Zreszta popatrz choćby teraz na tabele Primera czy Serie A - mimo, że w czołówce są drużyny któe pod względem sportowym nie ustępuja najlepszym to są to drużyny stosunkowo mało znane w Europie (mam tu na mysli Seville i Palermo).


No dobrze, ale tu nawet nie chodzi czy są znane czy nie... Jeśli są tak dobre, że są w czołówce najsilniejszych lig świata, to chyba są także w stanie coś osiągnać w Europie? A jaką masz gwarancję, że zespoły z takiej Austrii, Polski, Ukrainy, mogą ugrać coś więcej? Jeśli ktoś wygrywa z Milanem to coś znaczy,a czym może pochwalić się taki mistrz w/w krajów?

master napisał:
I teraz powiedz mi z czego będzie więcej kasy - z meczów Benfiki czy Porto, które są znane w całej Europie (a nawet na świecie) czy z meczów Sevilli czy Palermo, które sa co prawda silne ale przeciętny kibic nie daje sobie z tego sprawy


Wiesz, Porto właściwie wypromowało się dzięki LM i odniesionemu sukcesowi w niej.. Gdyby takie Palermo wygrało LM pewnie też byłoby rozpoznawane Wink Dobra, wiem, że tym twierdzeniem przybliżam się do twojego toku myślenia Razz

master napisał:
Znaczy może z Danią i Polską to nie aż tak, ale juz np. Turcja i Holandia.


Dlatego zastanówmy się, co znaczy "dać szansę słabszym zespołom"? Ajax czy Fenerbahce, to trochę inny poziom aniżeli Kopenhaga, Legia itp...

Cytat:
Mecz Ajax-Fenerbahce z pewnością stałby na wyższym poziomie niż typowe spotkanie Chelsea z Barcą, w którym chodzi tylko o dogranie tego do końca...


Coś się uparł na te hitowe mecze? Mi się większość spotkań Chelsea - Barca podobało, może jedno było "średnie", ale bez przesady, czasami zdarzają się srednie mecze i tyle Razz

Cytat:
Odpowiedź jest bardzo prosta - bo te "słabsze" drużyny zwyczajnie nie moga sobie na to pozwolić Smile Dla nich każdy mecz jest meczem o przetrwanie, w którym wywalczenie korzystnego rezulatatu równa się ostre zapieprzanie przez 90 minut


Czyżby?? Jak już zarzuciłeś ten Ajax, czy Fenerbahce... uważasz, że oni będą nie wiadomo jak meczyć się z tymi jeszcze słabszymi drużynami? Przypomnij sobie spotkania naszych drużyn - z Austrią, z Szachtarem, z Anderlechtem...

master napisał:
vicemistrz Polski... Pisałem przecież o tym, że mają grac MISTRZOWIE słabszych lig. I teraz pewnie wspomnisz o pojedynku Wisły Kraków z Vitorią, który był żenujący.


Jak chcesz mogę wspomnieć o Legii i Szachtarze...
master napisał:

Klaudia napisał:

Jak wyglądałoby spotkanie pomiędzy drugimi drużynami Ukrainy, Czech, Litwy (albo nawet pierwszymi..) z takim Interem, Barcą?

Nie gorzej niz przeciętne spotkanie Chelsea z Barcą albo bayernu z Interem



Nie przypominam sobie, żeby jakiś z tych meczów zakończył się wynikiem dajmy na to 4:0...

master napisał:
A chcesz bloka na gg? Razz Przypomnij mi proszę, na jakim kanale był on transmitowany? Razz


Czyżby na TVNie? Very Happy

master napisał:
Rozsądniejszy czyli jaki? Mają grac o udział w fazie grupowej z drużynami pokroju Realu Madryt czy Interu Mediolan?


No bo zobacz - w fazie grupowej bez kwalifikacji mają grać mistrzowie wszystkich krajów, tak? A w elimacjach kto? Real/Inter z drugimi zespołami słabszych lig? A nie lepiej gdyby wszystkie słabsze zespoły rywalizowały o te miejsca? W takim wypadku i tak Real, Arsenal i wszystkie drużyny z 2,3 miejsc będą grać w LM...

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
A dostrzegasz różnicę między poziomem ligi francuskiej a greckiej?
Tak, we Francji jest jedna naprawdę silna drużyna, pozostali (w Europie) jada na ambicjach. Z kolei w Grecji wszystkie drużyny jada na ambicjach. Cóz, za szybko zaliczyłas Ligue 1 do najsilniejszych lig świata. No, chyba, że podasz mi klub francuski, który jest w stanie pokonac najlepsze kluby świata i który nie nazywa się Olympique Lyon. Bo tak sie składa, że Lille chyba jednak takim zespołem nie jest, a na pewno prezentuje poziom zblizony do AEK.

Klaudia napisał:
No dobrze, ale ja mówiłam o słabszych ligach... Jeżeli Eredivisie to słaba liga, to chciałabym usłyszeć twoją definicję silniej ligi Razz
Liga, w której o mistrza walczy więcej niz jedna, czasem dwie drużyny. A więc odpada Ligue 1, Eredivisie, Bank of Scotland Premier League etc. A, i te drużyny musza się dobrze spisywac na arenie międzynarodowej. DRUŻYNY, nie DRUŻYNA.

Klaudia napisał:
No dobrze, ale tu nawet nie chodzi czy są znane czy nie... Jeśli są tak dobre, że są w czołówce najsilniejszych lig świata, to chyba są także w stanie coś osiągnać w Europie? A jaką masz gwarancję, że zespoły z takiej Austrii, Polski, Ukrainy, mogą ugrać coś więcej? Jeśli ktoś wygrywa z Milanem to coś znaczy,a czym może pochwalić się taki mistrz w/w krajów?
Szachtar Donieck 2 lata temu wygrał z FC Barceloną w LM (potem z nią w LM nie grali dlatego nie wygrywali).
Dynamo zanim się lekko stoczyło tez nieźle sie spisywało w Lidze Mistrzów. Że nie wspomne o FC Basel (klub szwajcarski) sprzed paru sezonów. Drużyny ze wspomnianej Austrii, Ukrainy etc mogą wbrew pozorom cos ugrac w LM. Szczególnie te ukraińskie (Szachtar). Tylko musza miec ku temu szanse. Nie zapominaj, że Szachtar w walce o awans liczył sie do samego końca Smile Już nawet nie wspominam o mistrzu Rosji, który gdyby nie słaba forma po zakończeniu sezonu zapewne wyszedłby z grupy w LM (zapewne wpływ na to miał brak spotkan ligowych oraz zmęczenie dopiero co zakończonym sezonem). Mowa o CSKA jakbys nie wiedziała. Zreszta chyba najlepszym dowodem na to, że drużyny z Ukrainy czy Rosji prezentują jednak pewien poziom jest skład reprezentacji Brazylii, gdzie znajdziesz takie nazwiska jak Elano, Dudu Caerense czy Daniel Carvalho. Tylko że te drużyny maja utrudniony start w LM (kwalifikacje)...
Klaudia napisał:
Wiesz, Porto właściwie wypromowało się dzięki LM i odniesionemu sukcesowi w niej.. Gdyby takie Palermo wygrało LM pewnie też byłoby rozpoznawane Wink Dobra, wiem, że tym twierdzeniem przybliżam się do twojego toku myślenia Razz
Sama widzisz Smile Steaua czy Crvena Zvezda tez swego czasu były rozpoznawalne, bo wygrały PM Smile Tylko że teraz powtórzenie tego sukcesu znacnie im utrudniono... Nie mówię, że od razu wygraliby LM (chociaż czemu nie? Wink ), ale przynajmniej dzieki w miare regularnym wystepom mogliby zbudowac drużynę, która będzie w stanie sprawic niespodzianke (ogranie, pieniądze etc)

master napisał:
Dlatego zastanówmy się, co znaczy "dać szansę słabszym zespołom"? Ajax czy Fenerbahce, to trochę inny poziom aniżeli Kopenhaga, Legia itp...
Zły przykład powiadasz? Więc zmieńmy go na Szkocja-Słowacja. Cyli Rangers i Artmedia.

Klaudia napisał:
Coś się uparł na te hitowe mecze? Mi się większość spotkań Chelsea - Barca podobało, może jedno było "średnie", ale bez przesady, czasami zdarzają się srednie mecze i tyle Razz
Jesli dla ciebie dwa z sześciu to większość... Prosze bardzo... Jako humanistka masz prawo do tworczego myslenia.

Klaudia napisał:
Czyżby?? Jak już zarzuciłeś ten Ajax, czy Fenerbahce... uważasz, że oni będą nie wiadomo jak meczyć się z tymi jeszcze słabszymi drużynami? Przypomnij sobie spotkania naszych drużyn - z Austrią, z Szachtarem, z Anderlechtem...
Czy ja napisałem, że będa sie meczyc? Nie, pisalem, ze nie będa odpuszczać. W przeciwieństwie do tych wielkich, którzy mecze między sobą często ewidentnie odpuszczają.
Klaudia napisał:

Jak chcesz mogę wspomnieć o Legii i Szachtarze...
Przynajmniej 2 gole strzelili Laughing

Klaudia napisał:
Nie przypominam sobie, żeby jakiś z tych meczów zakończył się wynikiem dajmy na to 4:0...
Ale obie drużyny prezentowały marny poziom gry. W takim meczu przynajmniej jedna z ekip coś by grała. Zresztą 4:1 padło w meczu Bayernu z druga mediolańską drużyna, więc o co chodzi? Smile
Klaudia napisał:
Czyżby na TVNie? Very Happy
Nie, w TV Trwam.

Klaudia napisał:
No bo zobacz - w fazie grupowej bez kwalifikacji mają grać mistrzowie wszystkich krajów, tak? A w elimacjach kto? Real/Inter z drugimi zespołami słabszych lig? A nie lepiej gdyby wszystkie słabsze zespoły rywalizowały o te miejsca? W takim wypadku i tak Real, Arsenal i wszystkie drużyny z 2,3 miejsc będą grać w LM...
Nie zrozumiałas mnie najwyraźniej. W eliminacjach mają grac ze soba drużyny z drugich i ew. trzecuch miejsc z SILNIEJSZYCH lig. A mistrzowie slabszych lig jesli juz musza to niech graja mecze eliminacyjne miedzy soba. Bo twój pomysł (2,3 miejsca z lig silnych w fazie gruowej, reszta walczy o ochłapy) jest jednak cholernie krzywdzący. Te miejsca dla 2, 3 drużyn mozna oddać np mistrzowi Turcji, mistrzowi Rosji, mistrzowi Ukrainy czy mistrzowi Rumunii.

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Klaudia napisał:
No dobrze, ale ja mówiłam o słabszych ligach... Jeżeli Eredivisie to słaba liga, to chciałabym usłyszeć twoją definicję silniej ligi Razz
Liga, w której o mistrza walczy więcej niz jedna, czasem dwie drużyny. A więc odpada Ligue 1, Eredivisie, Bank of Scotland Premier League etc. A, i te drużyny musza się dobrze spisywac na arenie międzynarodowej. DRUŻYNY, nie DRUŻYNA.



Nie rozumiem? W Eredivisie mamy cztery bardzo mocne druzyny - Alkmaar, Ajax, PSV i Feyenoord. Poza tym Wszytskie te cztery druzyny (moze poza Feyenoordem) walcza w Europie z najlepszymi, a swoimi zawodnikami czesto wzmacniaja najbogatszych Europy. OCzywiscie poziom w Holandii nie jest tak wysoki jak chocby w Anglii czy Hiszpanii, ale i tak jest wysoki Wink a o mistrzostwa walczy kilka klubów Wink

Post został pochwalony 0 razy
Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
A dostrzegasz różnicę między poziomem ligi francuskiej a greckiej?
Tak, we Francji jest jedna naprawdę silna drużyna, pozostali (w Europie) jada na ambicjach. Z kolei w Grecji wszystkie drużyny jada na ambicjach. Cóz, za szybko zaliczyłas Ligue 1 do najsilniejszych lig świata. No, chyba, że podasz mi klub francuski, który jest w stanie pokonac najlepsze kluby świata i który nie nazywa się Olympique Lyon. Bo tak sie składa, że Lille chyba jednak takim zespołem nie jest, a na pewno prezentuje poziom zblizony do AEK.


Hmmm... pomyślmy:

LM 2006/07:

zespoły francuskie: Lyon, Bordeaux, Lille (awansowały dalej 2 z 3)
zespoły greckie: AEK, Olympiakos (nie awansował żaden)

PUEFA:

zespoły francuskie: Auxerre, PSG, Lens (awansowały dwa)
zespoły greckie: Panathinaikos (nie awansował żaden Wink)

A PUEFA nie stoi na aż takim wysokim poziomie jak LM...

Pomijając nawet to, że zespołom francuskim daje się chyba trochę więcej miejsc w pucharach to i tak coś znaczy - tacy mistrzowie/vice ligi greckiej nie są w stanie osiągnąć więcej niż 3, 4 drużyna francuska. I chyba wcale nie przez zbyt wymagających przeciwników...

Cytat:
Klaudia napisał:
No dobrze, ale ja mówiłam o słabszych ligach... Jeżeli Eredivisie to słaba liga, to chciałabym usłyszeć twoją definicję silniej ligi Razz
Liga, w której o mistrza walczy więcej niz jedna, czasem dwie drużyny. A więc odpada Ligue 1, Eredivisie, Bank of Scotland Premier League etc. A, i te drużyny musza się dobrze spisywac na arenie międzynarodowej. DRUŻYNY, nie DRUŻYNA.


Hmhmhmh... czyli taka dajmy na to liga rumuńska jest silniejsza od francuskiej?

Cytat:
Klaudia napisał:
No dobrze, ale tu nawet nie chodzi czy są znane czy nie... Jeśli są tak dobre, że są w czołówce najsilniejszych lig świata, to chyba są także w stanie coś osiągnać w Europie? A jaką masz gwarancję, że zespoły z takiej Austrii, Polski, Ukrainy, mogą ugrać coś więcej? Jeśli ktoś wygrywa z Milanem to coś znaczy,a czym może pochwalić się taki mistrz w/w krajów?
Szachtar Donieck 2 lata temu wygrał z FC Barceloną w LM (potem z nią w LM nie grali dlatego nie wygrywali).


A w tym roku przegrał 0:4 z Romą (która właśnie jest tym 2,3 zespołem ligi, czyli podobno wcale nie takim mocnym) 0:2 z Valencia (jak wyżej), jakieś remisy z Olimpiakosem i jedno zwycięstwo z Romą na koniec, które zresztą chyba i tak o niczym już wtedy nie znaczyło. I jak ja mam wierzyć, że taki zespół da radę wyjść z grupy?

Cytat:
Dynamo zanim się lekko stoczyło tez nieźle sie spisywało w Lidze Mistrzów. Że nie wspomne o FC Basel (klub szwajcarski) sprzed paru sezonów.
Cytat:
Drużyny ze wspomnianej Austrii, Ukrainy etc mogą wbrew pozorom cos ugrac w LM.

A po czym to wnioskujesz? Już kilka razy w ciągu ostatnich lat widzieliśmy mecze austriackich zespołów z polskimi i jakoś nie prezentowali niczego nadzwyczajnego...

Ja chcę oglądać te teoretycznie "słabsze" zespoły w LM. Ale dla jakoś w miarę dobrego poziomu rozgrywek, dobrze byłoby gdyby została utrzymana jakaś równowaga i taka Steaua rywalizowałaby np. z mistrzem Polski o awans - jeden plus to to, że żaden z nich nie trafi już w el. na zbyt silnego rywala, drugi to to, że nawet w przypadku ich słabszych występów poziom zaniżać będzie tylko jeden klub, a nie dwa.


Cytat:
Klaudia napisał:
Wiesz, Porto właściwie wypromowało się dzięki LM i odniesionemu sukcesowi w niej.. Gdyby takie Palermo wygrało LM pewnie też byłoby rozpoznawane Wink Dobra, wiem, że tym twierdzeniem przybliżam się do twojego toku myślenia Razz
Sama widzisz Smile Steaua czy Crvena Zvezda tez swego czasu były rozpoznawalne, bo wygrały PM Smile Tylko że teraz powtórzenie tego sukcesu znacnie im utrudniono... Nie mówię, że od razu wygraliby LM (chociaż czemu nie? Wink ), ale przynajmniej dzieki w miare regularnym wystepom mogliby zbudowac drużynę, która będzie w stanie sprawic niespodzianke (ogranie, pieniądze etc)


Dlatego ja chciałabym oglądać takie zespoły w LM. Ale nie od razu wszystkich mistrzów ze słabszych lig...


Klaudia napisał:
Coś się uparł na te hitowe mecze? Mi się większość spotkań Chelsea - Barca podobało, może jedno było "średnie", ale bez przesady, czasami zdarzają się srednie mecze i tyle Razz
Jesli dla ciebie dwa z sześciu to większość... Prosze bardzo... Jako humanistka masz prawo do tworczego myslenia.


2/6? Hm... 2004/2005 - Barca - Chelsea 2:1 - dobry mecz, Chelsea - Barca 4:2, rewelacja, jak dla mnie obok PSV - Milan i Milan - Liverpool najlepszy w tamtej edycji. 2005/2006 - Chelsea - Barca - pierwsza połowa przeciętna, druga o wiele lepsza, rewanż Barca - Chelsea - to przyznaję, chyba najgorszy mecz tych drużyn, na dodatek z tą decyzją sędziego w ostatniej minucie Rolling Eyes 2006/07 - pierwszy mecz dobry, drugi podobno jeszcze lepszy (zresztą ty wiesz lepiej bo to ty go widziałeś, nie ja Evil or Very Mad Razz)

Cytat:
Klaudia napisał:
Czyżby?? Jak już zarzuciłeś ten Ajax, czy Fenerbahce... uważasz, że oni będą nie wiadomo jak meczyć się z tymi jeszcze słabszymi drużynami? Przypomnij sobie spotkania naszych drużyn - z Austrią, z Szachtarem, z Anderlechtem...
Czy ja napisałem, że będa sie meczyc? Nie, pisalem, ze nie będa odpuszczać. W przeciwieństwie do tych wielkich, którzy mecze między sobą często ewidentnie odpuszczają.


Jak ktoś ma zapewniony awans, to odpuszcza Smile Nie łudź się, że w przypadku słabszych zespołów tak nie będzie...

Cytat:
Nie zrozumiałas mnie najwyraźniej. W eliminacjach mają grac ze soba drużyny z drugich i ew. trzecuch miejsc z SILNIEJSZYCH lig. A mistrzowie slabszych lig jesli juz musza to niech graja mecze eliminacyjne miedzy soba.


No, jeśli już muszą... Razz Właśnie takie rozwiązanie byłoby wg mnie najkorzystniejsze. No bo wszyscy mistrzowie ze słabszych lig w LM? Mamy to w PUEFA, i nie wiem czy to tak dobrze oddziałuje na poziom...

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
Hmmm... pomyślmy:

LM 2006/07:

zespoły francuskie: Lyon, Bordeaux, Lille (awansowały dalej 2 z 3)
zespoły greckie: AEK, Olympiakos (nie awansował żaden)

PUEFA:

zespoły francuskie: Auxerre, PSG, Lens (awansowały dwa)
zespoły greckie: Panathinaikos (nie awansował żaden Wink)

A PUEFA nie stoi na aż takim wysokim poziomie jak LM...
O, już widzę! Rzeczywiście, Lile jest potężne, bo wyeliminowało Anderlecht i wygrało bardzo ciężka batalie o awans z AEK! Very Happy No tak, to świadczy o ich niewiarygodnej potędze. Zreszta powiedz mi coś - czy Auxerre, Lens, PSG i Lille sa w stanie wygrywac z najlepszymi? Czy prezentuja jakis niewiarygodny poziom? Bo moim zdaniem mimo wszystko prezentują poziom porównywalny do tego co w LM prezentował AEK czy inny Olympiakos...

Klaudia napisał:
Pomijając nawet to, że zespołom francuskim daje się chyba trochę więcej miejsc w pucharach to i tak coś znaczy - tacy mistrzowie/vice ligi greckiej nie są w stanie osiągnąć więcej niż 3, 4 drużyna francuska. I chyba wcale nie przez zbyt wymagających przeciwników...
Nie są w stanie bo nie daje im się ku temu szans - sama pisałaś przecież, kto ma więcej miejsc w pucharach... I dlaczego nie są w stanie? Taka 3 drużyna ligi greckiej osiągnęła tyle samo co 3 drużyna ligi francuskiej, czyż nie?A że Francja miała tych drużyn 6 (nie licząc eliminacji) to sie nie dziw, że na wiosnę w europejskich pucharah ujrzymy więcej drużyn francuskich niż greckich (które były w sumie 3)... Z tym, że na te miejsca pucharowe dla Francji gra głównie Olympique Lyon...
Klaudia napisał:
Hmhmhmh... czyli taka dajmy na to liga rumuńska jest silniejsza od francuskiej?
A czy druzyny ligi rumuńskiej prezentuja się w Europie lepiej od drużyn ligi francuskiej? Nie zauważyłem, ale widocznie jestem poprostu ślepy... Chyba, że nie doczytałas mojej wypowiedzi do końca? W takim razie powtarzam:
normalnie żem napisał:
A, i te drużyny musza się dobrze spisywac na arenie międzynarodowej. DRUŻYNY, nie DRUŻYNA.
Jesli to jest udowadnianie, że liga rumuńska jest lepsza od francuskiej to ja o nic już nie pytam... Razz

Klaudia napisał:
A w tym roku przegrał 0:4 z Romą (która właśnie jest tym 2,3 zespołem ligi, czyli podobno wcale nie takim mocnym) 0:2 z Valencia (jak wyżej), jakieś remisy z Olimpiakosem i jedno zwycięstwo z Romą na koniec, które zresztą chyba i tak o niczym już wtedy nie znaczyło. I jak ja mam wierzyć, że taki zespół da radę wyjść z grupy?
Zwycięstwo z ROma o niczym nie znaczyło? No tak, prawda, gdyby Szachtar i Valencia wygrały swoje ostatnie mecze t Roma grałaby w Pucharze UEFA, własnie przez te porażke z Szachtarem. Ale masz racje, to przeciez nic takiego... Zreszta samo to zwycięstwo świadczyło o tym, że drużyna Szachtara ma całkiem spory potencjał i jest w stanie odnieśc jakis sukces w Lidze Mistrzów. Tylko, że musi miec ku temu szansę. Zreszta powiedz mi co np. osiągnęła w LM trzecia drużyna ligi niemieckiej (HSV)? Czy nie lepiej byłoby jednak oddac to miejsce drużynie pokroju CSKA Moskwa czy Szachtar Donieck?

Klaudia napisał:
A po czym to wnioskujesz? Już kilka razy w ciągu ostatnich lat widzieliśmy mecze austriackich zespołów z polskimi i jakoś nie prezentowali niczego nadzwyczajnego...
Czyli dla ciebie wyznacznikiem siły drużyny jest jej konfrontacja z ekipą z Polski? No, gratuluję znakomitego spojrzenia. Juz jednego takiego pana mieliśmy, któy nam próbował wmówić, że 10 występów w drużynie narodowej lepiej świadczy o klasie zawodnika niż 100 występów w druzynie klubowej Razz Wiesz, mecze z polskimi drużynami nie sa za dobrym wyznacznikiem jakosci gry danej ekipy. Taki Szahctar np. z Legią nie grał olsniewająco, ale już z takim Olympiakosem, Valencią czy Romą grali duzo lepiej... Po prostu na spotkania w fazie grupowej Ligi Mistrzów druzyna jednak troszeczkę bardziej sie spna i daje z siebie troszeczke jakby więcej Smile

Klaudia napisał:
Ja chcę oglądać te teoretycznie "słabsze" zespoły w LM. Ale dla jakoś w miarę dobrego poziomu rozgrywek, dobrze byłoby gdyby została utrzymana jakaś równowaga i taka Steaua rywalizowałaby np. z mistrzem Polski o awans - jeden plus to to, że żaden z nich nie trafi już w el. na zbyt silnego rywala, drugi to to, że nawet w przypadku ich słabszych występów poziom zaniżać będzie tylko jeden klub, a nie dwa.
Jakoś w tym sezonie poziom rozgrywek zaniżała drużyna teoretycznie silna, tj. HSV. A Steaua? Nie zauważyłem, żeby specjalnie zaniżali poziom rozgrywek? I czemu od razu piszesz, że ta teoretycznie słabsza drużyna zawsze będzie zaniżała poziom? Czy w poprzednim seoznie taka Artmedia czy Thun zaniżały poziom Ligi Mistrzów? Bo ja nic takiego nie zauważyłem... A Porto i Monaco w sezonie 2003/2004? Wtedy mimo wszystko były to "słabe" drużyny...


Klaudia napisał:
Dlatego ja chciałabym oglądać takie zespoły w LM. Ale nie od razu wszystkich mistrzów ze słabszych lig...
Dobra, ale nie róbmy czegoś takiego, że czwarta drużyna ligi angielskiej (albo nawet piąta) będzie w tej Lidze Mistrzów grac kosztem takiego mistrza ze słabszej ligi (rumuńska, duńska, rosyjska), bo to juz zdecydowana przesada. Mimo wszystko jest to Liga Mistrzów a nie Liga Piątek...


Klaudia napisał:
2/6? Hm... 2004/2005 - Barca - Chelsea 2:1 - dobry mecz, Chelsea - Barca 4:2, rewelacja, jak dla mnie obok PSV - Milan i Milan - Liverpool najlepszy w tamtej edycji. 2005/2006 - Chelsea - Barca - pierwsza połowa przeciętna, druga o wiele lepsza, rewanż Barca - Chelsea - to przyznaję, chyba najgorszy mecz tych drużyn, na dodatek z tą decyzją sędziego w ostatniej minucie Rolling Eyes 2006/07 - pierwszy mecz dobry, drugi podobno jeszcze lepszy (zresztą ty wiesz lepiej bo to ty go widziałeś, nie ja Evil or Very Mad Razz)
Dobra, mi sie podobały tylko pierwszy i ostatni, reszta była dla mnie wybitnie nudna. Ale to kwestia gustu Smile

Klaudia napisał:
Jak ktoś ma zapewniony awans, to odpuszcza Smile Nie łudź się, że w przypadku słabszych zespołów tak nie będzie...
Najpierw trzeba sobie ten awans zapewnić. Poza tym nawet jak awans masz zapewniony to zawsze jest jeszcze o co grać - dużo korzystniej jest awansowac do ćwierćfinału kiedy wyjdziesz z pierwszego miejsca w grupie. Dzieki temu rewanż w 1/8 finału grasz u siebie. I nie mów mi, że kiedy przegrasz na boisku przeciwnika 1:4 to wszystko przekichane Smile Pewna hiszpańska drużyna (no i włoska) cos o tym wie Wink
Ale najważniejsze jest żeby ten awans sobie zapewnić. I ci słabsi nie odpusciliby sobie żadnego meczu, bo nie maja żadnych podstaw żeby wychodzic z założenia, że "ten mecz możemy nawet przegrac, bo z pozostałymi i tak to odrobimy".

Klaudia napisał:
No, jeśli już muszą... Razz Właśnie takie rozwiązanie byłoby wg mnie najkorzystniejsze. No bo wszyscy mistrzowie ze słabszych lig w LM? Mamy to w PUEFA, i nie wiem czy to tak dobrze oddziałuje na poziom...
To niech w PUEFA graja trzecie i czwarte drużyny z silnych lig. Dzieki temu będziesz miała niezły poziom i tu i tu, a przynajmniej będzie mozna mówic o wzglednej sprawiedliwości. Ew. te trzecie drużyny niech walcza ze sobą w eliminacjach LM, a przegrani idą do PUEFA. A mistrzowie słabszych lig niech walcza wyłącznie między sobą w LM. Żeby nie było potem czegoś takiego, że Steaua walczy o awans do fazy grupowej z Manchesterem United...
No i zgadzam się, bodajże z mikim, że dobrze byłoby przywrócic Puchar Zdobywców Pucharów - żeby ci co wygrali Puchar Krajowy walczyli tylko między sobą - bo faktem jest, że w wielu krajach rozgrywki o puchar krajowy sa olewane w wyniku czego wygrywaja go drugoligowcy. Drugoligowcy, którzy nastepnie odpadają z Pucharu UEFA zanim zdążą się zorientowac, że w nim grają...

Post został pochwalony 0 razy
Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master napisał:
O, już widzę! Rzeczywiście, Lile jest potężne, bo wyeliminowało Anderlecht i wygrało bardzo ciężka batalie o awans z AEK! Very Happy


Ja Ci nie udowadniem potęgi Lille, tylko wyższość ligi francuskiej nad grecką.

master napisał:
Zreszta powiedz mi coś - czy Auxerre, Lens, PSG i Lille sa w stanie wygrywac z najlepszymi?


A AEK jest?

master napisał:
Czy prezentuja jakis niewiarygodny poziom? Bo moim zdaniem mimo wszystko prezentują poziom porównywalny do tego co w LM prezentował AEK czy inny Olympiakos...


A to zobaczymy już niedługo. AEK - PSG w PUEFA Smile

master napisał:
Nie są w stanie bo nie daje im się ku temu szans - sama pisałaś przecież, kto ma więcej miejsc w pucharach... I dlaczego nie są w stanie? Taka 3 drużyna ligi greckiej osiągnęła tyle samo co 3 drużyna ligi francuskiej, czyż nie?A że Francja miała tych drużyn 6 (nie licząc eliminacji) to sie nie dziw, że na wiosnę w europejskich pucharah ujrzymy więcej drużyn francuskich niż greckich (które były w sumie 3)... Z tym, że na te miejsca pucharowe dla Francji gra głównie Olympique Lyon...


Chryste... Zauważ, że takie Lille - trzecie drużyna Lique One - gra dalej w LM, a mistrz Grecji załapał się jedynie na PUEFA!


Cytat:
A czy druzyny ligi rumuńskiej prezentuja się w Europie lepiej od drużyn ligi francuskiej? Nie zauważyłem, ale widocznie jestem poprostu ślepy... Chyba, że nie doczytałas mojej wypowiedzi do końca? W takim razie powtarzam:
normalnie żem napisał:
A, i te drużyny musza się dobrze spisywac na arenie międzynarodowej. DRUŻYNY, nie DRUŻYNA.
Jesli to jest udowadnianie, że liga rumuńska jest lepsza od francuskiej to ja o nic już nie pytam... Razz


Nie rozumiesz swoich słów chyba Razz "drużyny muszą dobrze spisywać się na arenie międzynarodowej", nie oznacza, że muszą być lepsze od drużyn z Ligue 1. Wg Ciebie - drużyny dobrze się spisują w pucharach - ich liga jest mocna Wink No to liga rumuńska pasuje.... Wink


master napisał:
Zreszta powiedz mi co np. osiągnęła w LM trzecia drużyna ligi niemieckiej (HSV)?


A to świadczy tylko o niskim poziomie Bundesligi. Miejsce dla CSKA kosztem drużyn niemieckiej? Bardzo proszę Smile Tylko czy rosyjskie kluby będą umiały to wykorzystać? Rolling Eyes


master napisał:
Wiesz, mecze z polskimi drużynami nie sa za dobrym wyznacznikiem jakosci gry danej ekipy.


No dobrze. No to ta Austria Wiedeń ostatnie miejsce w swojej grupie PUEFA.

Chcesz taki zespół w LM? Proszę bardzo...

master napisał:
Taki Szahctar np. z Legią nie grał olsniewająco, ale już z takim Olympiakosem, Valencią czy Romą grali duzo lepiej...


Co pozwoliło mu na zajęcie trzeciego miejsca w grupie Smile Nie należącej wcale do tych najtrudniejszych zresztą.


master napisał:
Jakoś w tym sezonie poziom rozgrywek zaniżała drużyna teoretycznie silna, tj. HSV. A Steaua? Nie zauważyłem, żeby specjalnie zaniżali poziom rozgrywek? I czemu od razu piszesz, że ta teoretycznie słabsza drużyna zawsze będzie zaniżała poziom?


Nie zawsze. Po prostu bardziej można się po niej tego spodziewać, niż po tej z lepszej ligi.

master napisał:
Czy w poprzednim seoznie taka Artmedia czy Thun zaniżały poziom Ligi Mistrzów? Bo ja nic takiego nie zauważyłem...


A uważasz, że zawyżyły? Mecze z ich udziałem były CIEKAWE, to prawda. Angażowali się, walczyli, ok.... Ale chwilami przypominało to nawet II-ligowy mecz, pamiętam skróty ze spotkań Artmedii i jej piłkarzy, który nie potrafili trafić do pustej bramki z 5 metrów.

master napisał:
A Porto i Monaco w sezonie 2003/2004? Wtedy mimo wszystko były to "słabe" drużyny...


heheh... sam się wkopałeś Razz Porto i Monaco to niby w jakich ligach grają? Wink


master napisał:
Klaudia napisał:
Dlatego ja chciałabym oglądać takie zespoły w LM. Ale nie od razu wszystkich mistrzów ze słabszych lig...
Dobra, ale nie róbmy czegoś takiego, że czwarta drużyna ligi angielskiej (albo nawet piąta) będzie w tej Lidze Mistrzów grac kosztem takiego mistrza ze słabszej ligi (rumuńska, duńska, rosyjska), bo to juz zdecydowana przesada. Mimo wszystko jest to Liga Mistrzów a nie Liga Piątek...


Z tą 5 to przesada... Jak dla mnie mogą być po 2-3 drużyny z tych mocniejszych lig + mistrzowie z tych średniejszych (dajmy na to Portugalia, Holandia etc. ) + mistrzowie krajów słabszych (Belgia, Ukraina, Bułgaria, Rumunia, Rosja itp.) walczący ze sobą w kwalifikacjach LM.

master napisał:
Najpierw trzeba sobie ten awans zapewnić. Poza tym nawet jak awans masz zapewniony to zawsze jest jeszcze o co grać - dużo korzystniej jest awansowac do ćwierćfinału kiedy wyjdziesz z pierwszego miejsca w grupie.


To dlaczego nie myślą tak te silniejsze zespoły?


master napisał:
To niech w PUEFA graja trzecie i czwarte drużyny z silnych lig. Dzieki temu będziesz miała niezły poziom i tu i tu, a przynajmniej będzie mozna mówic o wzglednej sprawiedliwości. Ew. te trzecie drużyny niech walcza ze sobą w eliminacjach LM, a przegrani idą do PUEFA. A mistrzowie słabszych lig niech walcza wyłącznie między sobą w LM. Żeby nie było potem czegoś takiego, że Steaua walczy o awans do fazy grupowej z Manchesterem United...
No i zgadzam się, bodajże z mikim, że dobrze byłoby przywrócic Puchar Zdobywców Pucharów - żeby ci co wygrali Puchar Krajowy walczyli tylko między sobą - bo faktem jest, że w wielu krajach rozgrywki o puchar krajowy sa olewane w wyniku czego wygrywaja go drugoligowcy. Drugoligowcy, którzy nastepnie odpadają z Pucharu UEFA zanim zdążą się zorientowac, że w nim grają...


OK Wink Zadzwoń do UEFA i załatwiaj Smile

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
O, już widzę! Rzeczywiście, Lile jest potężne, bo wyeliminowało Anderlecht i wygrało bardzo ciężka batalie o awans z AEK! Very Happy No tak, to świadczy o ich niewiarygodnej potędze. Zreszta powiedz mi coś - czy Auxerre, Lens, PSG i Lille sa w stanie wygrywac z najlepszymi? Czy prezentuja jakis niewiarygodny poziom? Bo moim zdaniem mimo wszystko prezentują poziom porównywalny do tego co w LM prezentował AEK czy inny Olympiakos...



Hehehe. Klaudia ładnie Ci tu fakty przytoczyła, a Ty dalej swoje. Nikt nie pisze o niewiarygodnej potędze Lille, ale o tym, że liga francuska jest lepsza, a zespoły z tej ligi lepiej sobie radza w pucharach. Poza tym więcej szans dawałbym Lille na wyeliminowanie Barcy niż np. Olimpiakosowi. Bo to, że mają w swoim składzie dziadka Rivaldo nie świadczy o niczym.


master_of_flamaster napisał:
Zwycięstwo z ROma o niczym nie znaczyło? No tak, prawda, gdyby Szachtar i Valencia wygrały swoje ostatnie mecze t Roma grałaby w Pucharze UEFA



Gdyby babcia miała wąsy.... - fakty Master, fakty


master_of_flamaster napisał:
Zreszta samo to zwycięstwo świadczyło o tym, że drużyna Szachtara ma całkiem spory potencjał i jest w stanie odnieśc jakis sukces w Lidze Mistrzów.




Jedno zwyciestwo. Nawet Wisła wygrała w PUEFA. Jedna jaskółka wiosny nie czyni.



master_of_flamaster napisał:
Tylko, że musi miec ku temu szansę. Zreszta powiedz mi co np. osiągnęła w LM trzecia drużyna ligi niemieckiej (HSV)? Czy nie lepiej byłoby jednak oddac to miejsce drużynie pokroju CSKA Moskwa czy Szachtar Donieck?



Laughing Laughing ale przeciez CSKA i Szachtar w Lidze Mistrzów grał (badz grają) Exclamation Poza tym zawsze trafi się klub ktory przed sezonem się osłabi i będzie grało słabo.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
Hehehe. Klaudia ładnie Ci tu fakty przytoczyła, a Ty dalej swoje. Nikt nie pisze o niewiarygodnej potędze Lille, ale o tym, że liga francuska jest lepsza, a zespoły z tej ligi lepiej sobie radza w pucharach. Poza tym więcej szans dawałbym Lille na wyeliminowanie Barcy niż np. Olimpiakosowi. Bo to, że mają w swoim składzie dziadka Rivaldo nie świadczy o niczym.
Ja pisałem, że liga francuska wcale nie jest jedną z najsliniejszych lig w Europie (wbrew pozorom), nic więcej Smile
Masahiko napisał:
Gdyby babcia miała wąsy.... - fakty Master, fakty
Fakty są takie, że to zwycięstwo nie było bez znaczenia i tylko to miałem na mysli, kiedy to pisałem.

Masahiko napisał:
Jedno zwyciestwo. Nawet Wisła wygrała w PUEFA. Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Wisła wygrała jeden mecz a pozostałe przegrała. Szachtar jednak zdobył 7 punktów, nie 3. Więc tych jaskółek zapewne było więcej.

Masahiko napisał:
Laughing Laughing ale przeciez CSKA i Szachtar w Lidze Mistrzów grały (badz grają) Exclamation
Z eliminacji. A mi chodzi o to, żeby druzyny ich pokroju grały w fazie grupowej bez eliminacji. Więc nie wiem dlaczego wyśmiewasz moja wypowiedź...

Klaudia napisał:
A AEK jest?
Nie jest, podobnie jak PSG, Auxerre, Lille etc. Jedynie Lyon jest w stanie. Czy to oznacza, że Ligue 1 automatycznie staje sie wspaniała, genialną, cudowną liga, dużo sielniejsza od greckiej? Troche silniejsza jest, temu nie przeczę, jednak najlepsze druzyny z obu tych lig (wyłączając Lyon) prezentują w miare podobny poziom.
Klaudia napisał:
A to zobaczymy już niedługo. AEK - PSG w PUEFA
Jakoś nie chce mi sie wierzyć, że PSG to wygra...

Klaudia napisał:
hryste... Zauważ, że takie Lille - trzecie drużyna Lique One - gra dalej w LM, a mistrz Grecji załapał się jedynie na PUEFA!
Kotku, AEK to trzecia druzyna ligi greckiej. Lille trzecie w Ligue 1? Cos mi sie w takim razie porypało. Ale spoko, w takim razie trzecia drużyna ligi grekiej osiągnęła tyle samo co druga druzyna Ligue 1. Nawet lepiej to brzmi Wink
Klaudia napisał:
A to świadczy tylko o niskim poziomie Bundesligi. Miejsce dla CSKA kosztem drużyn niemieckiej? Bardzo proszę Smile Tylko czy rosyjskie kluby będą umiały to wykorzystać?
A na jakiej podstawie twierdzisz, że nie będą? CSKA chyba pokazała, że jest w stanie wyjść z grupy. Jedyną przeszkodą był dla nich sezon rozgrywany systemem wiosna-jesień i jego mimo wszystko zbyt szybkie zakończenie. No i nie zapominaj, że w takim CSKA gra więcej reprezentantów takiej Brazylii niż np. w Chelsea Razz
Klaudia napisał:
Co pozwoliło mu na zajęcie trzeciego miejsca w grupie Smile Nie należącej wcale do tych najtrudniejszych zresztą.
Nie należącej do najsilniejszych? A to bardzo zabawne, bo w mojej opinii była to, zaraz po grupie A, najsilniej obsadzona grupa w obecnejj edycji Ligi Mistrzów... To, że Roma i Valencia to nie sa obecnie medialne, popularne, słynne nazwy nie znaczy, że te kluby mozna wrzucić do worka z napisem "średniacy".
Klaudia napisał:
A uważasz, że zawyżyły? Mecze z ich udziałem były CIEKAWE, to prawda. Angażowali się, walczyli, ok.... Ale chwilami przypominało to nawet II-ligowy mecz, pamiętam skróty ze spotkań Artmedii i jej piłkarzy, który nie potrafili trafić do pustej bramki z 5 metrów.
Czego nie można powiedzieć o piłkarzach takiego np. Arsenalu z meczów w obecnej edycji, prawda? Czyli że Arsenal również prezentuje drugoligowy poziom? No i pamiętaj, że piłkarze Artmedii w teorii nie mieli prawa w ogóle mieć okazji do oddania strzału z 5 m do pustej bramki... A marnowanie takich okazji robi sie powoli standardem, z tego co zauważyłem...
Klaudia napisał:
heheh... sam się wkopałeś Razz Porto i Monaco to niby w jakich ligach grają?
Porto - liga portugalska. Chyba mi nie wmówisz, że ta liga jest wymieniana jednym tchem razem z Premiership czy Primera Division? Benfica, Porto, może Sporting - jedyne ekipy z tej ligi, które sa kojarzone w Europie. A i tak nikt nie wie, któa jest aktualnym mistrzem.
AS Monaco - liga francuska. Hm, czy w tamtym sezonie była zaliczana do najlepszych lig Europy?
Klaudia napisał:
Z tą 5 to przesada... Jak dla mnie mogą być po 2-3 drużyny z tych mocniejszych lig + mistrzowie z tych średniejszych (dajmy na to Portugalia, Holandia etc. ) + mistrzowie krajów słabszych (Belgia, Ukraina, Bułgaria, Rumunia, Rosja itp.) walczący ze sobą w kwalifikacjach LM.
3 to tez zdecydowana przesada. To raz. Dwa - mistrz Rosji powinien grac bez eliminacji. Zresztą to wynika z samej twojej wypowiedzi, bo liga rosyjska już od paru sezonów nie jest słaba liga europejską. Trzy - mistrz Belgii chyba gra bez eliminacji (ale mogę sie mylić), więc czemu nagle ma zostać wywalony do eliminacji?
Chociaz ja osobiście jestem za tym, żeby mecze eliminacyjne pomiędzy soba rozgrywali równiez wicemistrzowie lig silniejszych - to jest mimo wszystko Liga Mistrzów, więc chyba pierwszeństwo powinni miec jednak mistrzowie...
Klaudia napisał:
To dlaczego nie myślą tak te silniejsze zespoły?
Oni patrza kto prawdopodobnie zajmie pierwsze miejsce, kto drugie i na tej podstawie kombinuja co im sie bardziej opłaca Wink Poza tym takie dru żyny lubią se odpuszczac mecze pomiędzy soba, bo to i tak faza grupowa, a słabszych przeciwników i tak pokonają (uwaga, poleci trudne słowo - lekceważenie Razz )

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Fajna ta Wasza dyskusja,tylko nierozumiem czemu porownujecie kluby grjace w obecnym ksztalcie rozgrywek europejskich.Przeciez podobna LM o ktorej pisze master_of_flamaster juz byla w latach 1997 do 2000.I wowczas Dynamo Kijow gromilo FC Barcelone

Post został pochwalony 0 razy
Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master napisał:
Ja pisałem, że liga francuska wcale nie jest jedną z najsliniejszych lig w Europie (wbrew pozorom), nic więcej


No, nie tak do końca nic więcej bo:

master napisał:
Zreszta powiedz mi coś - czy Auxerre, Lens, PSG i Lille sa w stanie wygrywac z najlepszymi? Czy prezentuja jakis niewiarygodny poziom? Bo moim zdaniem mimo wszystko prezentują poziom porównywalny do tego co w LM prezentował AEK czy inny Olympiakos...


Czyli można wywnioskować, że dla Ciebie w pewnym sensie liga grecka prezentuje podobny poziom co francuska.. Wink

master napisał:
Jakoś nie chce mi sie wierzyć, że PSG to wygra...


Zobaczymy...

master napisał:
Nie jest, podobnie jak PSG, Auxerre, Lille etc. Jedynie Lyon jest w stanie. Czy to oznacza, że Ligue 1 automatycznie staje sie wspaniała, genialną, cudowną liga, dużo sielniejsza od greckiej?


No to powiedz - ile w ostatnich latach drużyn francuskich wychodziło z grupy, a ile greckich... I żeby zaraz nie było, że wyskakuje z Lyonem - jego nie liczmy.

2003/04 & 2004/05 - Monaco - drużyny greckiej brak...
2005/06 - żadne nie wyszły Wink zespół grecki ostatni w tabeli, francuski PUEFA
2006/07 - już Ci pisałam, wychodzi Lille, z grecki nikt.. Razz

Nawet jeśli nie liczymy Lyonu to i tak Ligue 1 jest o jedną drużynę lepsza w LM...

master napisał:
Klaudia napisał:

chryste... Zauważ, że takie Lille - trzecie drużyna Lique One - gra dalej w LM, a mistrz Grecji załapał się jedynie na PUEFA!


Kotku, AEK to trzecia druzyna ligi greckiej. Lille trzecie w Ligue 1? Cos mi sie w takim razie porypało. Ale spoko, w takim razie trzecia drużyna ligi grekiej osiągnęła tyle samo co druga druzyna Ligue 1. Nawet lepiej to brzmi Wink


Mówiłam o Olympiakosie, nie o AEK... A Bordo (które było 2) miało chyba mimo wszystko ciut trudniejszą grupę aniżeli AEK Wink

I nie mów do mnie kotku Razz


master napisał:
Klaudia napisał:
Tylko czy rosyjskie kluby będą umiały to wykorzystać?

A na jakiej podstawie twierdzisz, że nie będą?


Hmmmm... A może na takiej, że przeglądałam wyniki rosyjskich klubów w ostatnich latach w LM...

master napisał:
No i nie zapominaj, że w takim CSKA gra więcej reprezentantów takiej Brazylii niż np. w Chelsea Razz


A od kiedy ilość reprezentantów Brazylii jest wyznacznikiem poziomu zespołu? Razz Żebyś chociaż Włochów podał... Wink W takiej Premiership praktycznie w ogóle nie ma prawie żadnych Brazylijczyków - czy to świadczy o słabości tej ligi? Razz

master napisał:
Nie należącej do najsilniejszych? A to bardzo zabawne, bo w mojej opinii była to, zaraz po grupie A, najsilniej obsadzona grupa w obecnejj edycji Ligi Mistrzów... To, że Roma i Valencia to nie sa obecnie medialne, popularne, słynne nazwy nie znaczy, że te kluby mozna wrzucić do worka z napisem "średniacy".


Ok! Nie zapomnę o tym poście po meczach LM i PUEFA z udziałem Szachtara, Romy i Valencii. Zobaczymy czy rzeczywiście są tak mocne jak uważasz. Btw, jaka grupa była Twoim zdaniem najsłabsza?

master napisał:
No i pamiętaj, że piłkarze Artmedii w teorii nie mieli prawa w ogóle mieć okazji do oddania strzału z 5 m do pustej bramki...


W meczu z jeszcze słabszymi Rangersami? Mieli Razz

master napisał:
Porto - liga portugalska. Chyba mi nie wmówisz, że ta liga jest wymieniana jednym tchem razem z Premiership czy Primera Division? Benfica, Porto, może Sporting - jedyne ekipy z tej ligi, które sa kojarzone w Europie.


Hmhmhhm jak to szło? Silna liga, to taka w której co najmniej dwie drużyny walczą o mistrza i odnoszą sukcesy na arenie międzynarodowej? Czy to własnie nie tak jak w tym przypadku? Swoją drogą chyba taka liga portugalska mimo wszystko jest silniejsza niż rosyjska, ukraińska itd...

master napisał:
Trzy - mistrz Belgii chyba gra bez eliminacji


Tak? Hm... jeśli tak to całkowicie nie zasłużenie... Wystarczy spojrzeć na wyniki Anderlechtu z ostatnim kilku sezonów.


master napisał:
liga rosyjska już od paru sezonów nie jest słaba liga europejską.


Poraz kolejny odsyłam do wyników rosyjskich zespołów w LM... Jakie sukcesy w ostatnim czasie mają zespoły rosyjskie - poza PUEFA dla CSKA (który i tak sam przyznałeś, że jest traktowany drugorzędnie)?

master napisał:
Chociaz ja osobiście jestem za tym, żeby mecze eliminacyjne pomiędzy soba rozgrywali równiez wicemistrzowie lig silniejszych - to jest mimo wszystko Liga Mistrzów, więc chyba pierwszeństwo powinni miec jednak mistrzowie..


Barca - Chelsea w el.? Hmm.. ciekawe Wink

Irsko napisał:
Fajna ta Wasza dyskusja,


Heheh, nie sądze Razz W sumie trochę debilna, coś mi się wydaje, że co do systemu LM myślimy bardzo podobnie, ale musimy się pokłócić o jakieś pierdoły typu wyższość ligi francuskiej nad grecką i odwrotnie Laughing Razz

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Klaudia napisał:
master napisał:
No i nie zapominaj, że w takim CSKA gra więcej reprezentantów takiej Brazylii niż np. w Chelsea
A od kiedy ilość reprezentantów Brazylii jest wyznacznikiem poziomu zespołu?
No nie? Smile Wedle takiej argumentacji Pogoń Szczecin powinna teraz gromić największych w CL. Smile

Klaudia napisał:
coś mi się wydaje, że co do systemu LM myślimy bardzo podobnie,
Chyba raczej wszyscy jesteśmy podobnego zdania w tej materii...

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
Hmmmm... A może na takiej, że przeglądałam wyniki rosyjskich klubów w ostatnich latach w LM...
Weź mnie nie dobijaj... Czy wyniki w ostatnich latach sa naprawde wyznacznikiem AKTUALNEJ jakości gry tych druzyn? No bez przesady... Czy naprawdę jakas liga nie może stać się silna mimo, że wczesniej była słaba? Wiem, głupio brzmi, ale sama chyba przyznasz, że jest to sytuacja całkowicie normalna - ot, po prostu poziom tej ligi idzie w górę. I juz prześcignął m. in. lige belgijska (uważaną za średnią ligę europejska) czy szkocka (pw).

Klaudia napisał:
No i nie zapominaj, że w takim CSKA gra więcej reprezentantów takiej Brazylii niż np. w Chelsea RazzA od kiedy ilość reprezentantów Brazylii jest wyznacznikiem poziomu zespołu? Razz Żebyś chociaż Włochów podał... Wink W takiej Premiership praktycznie w ogóle nie ma prawie żadnych Brazylijczyków - czy to świadczy o słabości tej ligi? Razz
No chyba fakt, że w drużynie jest trzech reprezentantów Brazylii, z czego dwóch ma pewne miejsce w jej skłądzie świadczy tym, że druzyna jest słaba? Pomijam juz fakt, że w CSKA gra całkiem spora liczba piłkarzy uważanych za jednych z najlepszych młodych zawodników w Europie (Akinfeev, bracia Beeresutzcy, Odiah...). Czy to znak tego, że ta drużyna jest słaba? Smile

Klaudia napisał:
Ok! Nie zapomnę o tym poście po meczach LM i PUEFA z udziałem Szachtara, Romy i Valencii. Zobaczymy czy rzeczywiście są tak mocne jak uważasz. Btw, jaka grupa była Twoim zdaniem najsłabsza?
Grupa H Smile

Klaudia napisał:
W meczu z jeszcze słabszymi Rangersami? Mieli Razz
Bo TY tak mówisz? W teorii nie mieli, to raz. Dwa - juz fragment o Arsenalu pominęłaś? Nie pasował do twojej wypowiedzi? Razz Dobra, nie było pytania, tez pomijam fragmenty twojej wypowiedzi Very Happy



Klaudia napisał:
Tak? Hm... jeśli tak to całkowicie nie zasłużenie... Wystarczy spojrzeć na wyniki Anderlechtu z ostatnim kilku sezonów.
A liga belgijska to tylko Anderlecht? O Razz


masterowa napisał:
Poraz kolejny odsyłam do wyników rosyjskich zespołów w LM... Jakie sukcesy w ostatnim czasie mają zespoły rosyjskie - poza PUEFA dla CSKA (który i tak sam przyznałeś, że jest traktowany drugorzędnie)?
A zespoły francuskie? Juz Rumuni w poprzednim sezonie osiągnęli więcej niż Francuzi... Mimo tego to jednak Ligue 1 jest uważana za silniejszą... I ja wcale nie staram se tego negować... Nie patrz wyłacznie na sukcesy, patrz równiez na poziom gry, ok? Bo tutaj jednak Rosjanie prezentują w miarę solidny europejski poziom...

masterowa napisał:
Barca - Chelsea w el.? Hmm.. ciekawe Wink
Jesli zajma drugie albo trzecie miejsce - bardzo prosze, takie rozwiązanie byłoby sprawiedliwe dla obu druzyn (mimo, że brzmi nieprawdopodobne). Skoro nie umieja zdobyć tytułu mistrza kraju to niby dlaczego maja byc uprzywilejowani?

Irsko napisał:
Heheh, nie sądze Razz W sumie trochę debilna, coś mi się wydaje, że co do systemu LM myślimy bardzo podobnie, ale musimy się pokłócić o jakieś pierdoły typu wyższość ligi francuskiej nad grecką i odwrotnie Laughing Razz
Chyba jednak nie sądzimy podobnie, bo sama pisałas, że nie wyobrażasz sobie Ligi Mistrzów bez Arsenalu, Chelsea, manU, Lverpoolu etc, a wg mojej koncepcji dwa z tych zespołów miałyby w owych rozgrywkach nie brac udziału.

Post został pochwalony 0 razy
Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
Hmmmm... A może na takiej, że przeglądałam wyniki rosyjskich klubów w ostatnich latach w LM...
Weź mnie nie dobijaj... Czy wyniki w ostatnich latach sa naprawde wyznacznikiem AKTUALNEJ jakości gry tych druzyn?


Hm.. To ta aktualna to jaka? Tylko tegoroczna? OK... Co osięgnęły zespoły rosyjskie w tym roku w LM? Razz Poza tym wybacz - sam przypominasz mi mecze Szachtara sprzed kilku sezonów...

master napisał:
No bez przesady... Czy naprawdę jakas liga nie może stać się silna mimo, że wczesniej była słaba?


Nie no, spoko, może, ale tak z dnia na dzień, bez niczego? Po czym wnioskujesz, że jest teraz niewiarygodnie silna?

master napisał:
Wiem, głupio brzmi


Nie, tylko trochę Laughing


master napisał:
Klaudia napisał:
No i nie zapominaj, że w takim CSKA gra więcej reprezentantów takiej Brazylii niż np. w Chelsea RazzA od kiedy ilość reprezentantów Brazylii jest wyznacznikiem poziomu zespołu? Razz Żebyś chociaż Włochów podał... Wink W takiej Premiership praktycznie w ogóle nie ma prawie żadnych Brazylijczyków - czy to świadczy o słabości tej ligi? Razz
No chyba fakt, że w drużynie jest trzech reprezentantów Brazylii, z czego dwóch ma pewne miejsce w jej skłądzie świadczy tym, że druzyna jest słaba?


No i co z tego, że z Brazylii? Czy to od razu znaczy, że są nie wiadomo kim? Taka Barcelona ma mniej Brazylijczyków w składzie i co? Chcesz mi teraz powiedzieć, że Barca < CSKA? Razz Dla mnie to nie jest żaden argument...

master napisał:
Pomijam juz fakt, że w CSKA gra całkiem spora liczba piłkarzy uważanych za jednych z najlepszych młodych zawodników w Europie (Akinfeev, bracia Beeresutzcy, Odiah...). Czy to znak tego, że ta drużyna jest słaba? Smile


Z tego co pamiętam nie grają nazwiska Razz Spójrz co CSKA osiągnęło w tej edycji LM..

master napisał:
Klaudia napisał:
Ok! Nie zapomnę o tym poście po meczach LM i PUEFA z udziałem Szachtara, Romy i Valencii. Zobaczymy czy rzeczywiście są tak mocne jak uważasz. Btw, jaka grupa była Twoim zdaniem najsłabsza?
Grupa H Smile]


Heh... z której nie był w stanie wyjść Twój AEK Smile


master napisał:
Klaudia napisał:
W meczu z jeszcze słabszymi Rangersami? Mieli Razz
Bo TY tak mówisz? W teorii nie mieli, to raz. Dwa - juz fragment o Arsenalu pominęłaś? Nie pasował do twojej wypowiedzi? Razz Dobra, nie było pytania, tez pomijam fragmenty twojej wypowiedzi Very Happy


No bo jak mogę porównywać Arsenal z Artmedią? Im taki mecz przydarzy się raz na 10 spotkań, mimo to i tak potrafią jakąś z tych okazji wykorzystać, wygrać spotkanie i awansować. A z tego co pamiętam Artmedia z grupy nie wyszła...



master napisał:
Klaudia napisał:
Tak? Hm... jeśli tak to całkowicie nie zasłużenie... Wystarczy spojrzeć na wyniki Anderlechtu z ostatnim kilku sezonów.
A liga belgijska to tylko Anderlecht? O Razz


Nie wiem czy tylko, ale to Anderlecht jest mistrzem i to on gra co roku w LM. Do kogo się mam odnosić? Do Brugge (jakkolwiek się to odmienia Razz)? "Sukcesy" porównywalne...


master napisał:
masterowa napisał:
Poraz kolejny odsyłam do wyników rosyjskich zespołów w LM... Jakie sukcesy w ostatnim czasie mają zespoły rosyjskie - poza PUEFA dla CSKA (który i tak sam przyznałeś, że jest traktowany drugorzędnie)?
A zespoły francuskie? Juz Rumuni w poprzednim sezonie osiągnęli więcej niż Francuzi...

W PUEFA....

master napisał:
I ja wcale nie staram se tego negować... Nie patrz wyłacznie na sukcesy, patrz równiez na poziom gry, ok? Bo tutaj jednak Rosjanie prezentują w miarę solidny europejski poziom...


Nie mówię, że nie Smile Po prostu nie wiem czy aż na tyle solidny aby byli w stanie wyjść z grupy Smile

master napisał:
masterowa napisał:
Barca - Chelsea w el.? Hmm.. ciekawe Wink
Jesli zajma drugie albo trzecie miejsce - bardzo prosze, takie rozwiązanie byłoby sprawiedliwe dla obu druzyn (mimo, że brzmi nieprawdopodobne). Skoro nie umieja zdobyć tytułu mistrza kraju to niby dlaczego maja byc uprzywilejowani?


Co Ty pieprzysz, to ma być sprawiedliwe? Taka Barcelona ma nie grać w LM, dlatego, że ma tak wielką konkurencję w lidze, w której była w stanie zająć drugie miejsce, a dajmy na to Szachtar, czy CSKA który walczy o mistrzostwo z 20 razy słabszymi drużynami ma ot tak szansę? I to po co? Po to, żeby odpaść już w fazie grupowej?

master napisał:
Irsko napisał:
Heheh, nie sądze Razz W sumie trochę debilna, coś mi się wydaje, że co do systemu LM myślimy bardzo podobnie, ale musimy się pokłócić o jakieś pierdoły typu wyższość ligi francuskiej nad grecką i odwrotnie Laughing Razz
Chyba jednak nie sądzimy podobnie, bo sama pisałas, że nie wyobrażasz sobie Ligi Mistrzów bez Arsenalu, Chelsea, manU, Lverpoolu etc, a wg mojej koncepcji dwa z tych zespołów miałyby w owych rozgrywkach nie brac udziału.


Po pierwsze to pisałam JA nie Irsko Razz Coś Ci się pochrzaniło z cytowaniem Razz A po drugie: rzeczywiście na chwilę obecną nie wyobrażam sobie LM bez w/w zespołów, ale koniec końców mogłabym się pogodzić z tym, że w ChL grałyby tylko dajmy po 2 najlepsze drużyny z każdej ligi. Ale pomysł z tym, że taki zespołów jak Barca/Inter/ManU etc. mogła by stracić miejsce kosztem całkowicie przeciętnej drużyny europejskiej jest dla mnie trochę nietrafiony...

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:


Irsko napisał:
Heheh, nie sądze Razz W sumie trochę debilna, coś mi się wydaje, że co do systemu LM myślimy bardzo podobnie, ale musimy się pokłócić o jakieś pierdoły typu wyższość ligi francuskiej nad grecką i odwrotnie Laughing Razz
Chyba jednak nie sądzimy podobnie, bo sama pisałas, że nie wyobrażasz sobie Ligi Mistrzów bez Arsenalu, Chelsea, manU, Lverpoolu etc, a wg mojej koncepcji dwa z tych zespołów miałyby w owych rozgrywkach nie brac udziału.
To nie Ja napisalem

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Master, dobrze się czujesz? Wink Bo zaczynam się martwić o Ciebie... Smile

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Piłka nożna na świecie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 90, 91, 92  Następny
Strona 23 z 92

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .