|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 18:15, 02 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
]Znowu bredzisz, masterze... Klasa światowa to dla mnie Pele, Maradona, "Zizu". Ale niech będzie. Uznajmy Figo, Sabrosę i resztę, bo rzeczywiście prerzentują b. wysoki poziom umiejętności. |
Tak. Bredzę. Bo zawodnicy, którzy obecnie są zaliczani do światowej czołówki przecież są ledwie powyżej średniej, a ja tego nie zauważam.
RTS napisał: |
Z tym, że jedno chcę Ci wyjaśnić. Nawet jak ktoś ma kilka punktów powyżej średniej w skali 100 (jak mi to tłumaczyłeś) to i tak to jest średniak. |
Kilka punktów powyżej średniej to w przypadku mojego przykładu to byłoby np. 63%. A 69% (czy, jak wolisz, 70%, żeby zachowac przyzwoitość) to jednak wynik powyżej średniej. No, chyba, że 10% to dla ciebie ledwie kilka punktów...
RTS napisał: |
A Ty znowu umieszczasz Ukraińców i Czechów w jednej platformie, jak naszych. Pogratulować... bo wyobraźnię masz nieprzeciętną. |
Nie umieszczam. Przynajmniej nie Czechów. A te reprezentacje wymieniłem, poniewaz, jesli w twoim mniemaniu Holendrzy są średniakami, z kolei Luis Figo czy Simao Sabrosa są ledwie powyżej średniej to Czesi, Chorwaci, Ukraińcy czy Serbowie, podobnie jak my, są zdecydowanie poniżej średniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Nie 18:59, 02 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
stary napisał: |
holt wracajac do meczu we frankfurcie ktorego widzialem nie widzialem zadnej slabosci psychicznej polskiego zespolu ktory pomimo porazki byl lepszym na tym wodnym boisku niemcy w tym meczu mialy 3 okazje strzal overatha ktorego tomaszewski fenomenalnieobronil rzut karny höenessa i wykorzystana bramka z obrotu gerda müllera wszystkie te trzy przes mnie opisane sytuacje odbyli sie w drugiej polowie polska kilkanascie wiecej doskonalych akcji miala niestety sepp maier mial swoj znakomity dzien i ani lato czy gadocha bedac sam na sam z maierem nie wykorzystali ta sytuacje ale ja rozumiem ze kazdy ma prawo na swoje zdanie jezeli gmoch to inaczej widzi pozdrawiam |
zgadzam sie, Polacy czuli sie w tym meczu bardzo pewnie,nie mieli zadnego respektu dla rywala,raz po raz sunął atak na bramke Maiera ktory mial swoj dzien i bronil bardzo szczesliwie,trudne warunki powodowaly spowalnianie akcji za ktorymi niemcy i tak mieli problemy nadążać,szwaby ten mecz wygrali bardzo szczwesliwie i to raczej oni do momentu strzelenia bramki przez Mullera mieli z tym problemy,od tego momentu mozna powiedziec nasi sobie z lekka odpuscili ale nie bylo to raczej problemem z psychika tylko brakiem wiary w koncowy sukces
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Nie 19:51, 02 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Zmiany w systemie szkolenia sa wazne ale nie są decydujace o tym czy bedziemy prezentowac wysoki poziom i bedziemy mieli świetnych pilkarzy,jeszcze raz podkreslam gramy przecietna pilke bo niemamy w Polsce talentow przez duze T.Sukcesy zaczynaja sie w momencie gdy jest ich wysyp i wszyscy sa pozytywnie nastawieni i gorliwi w dazeniu do celu,mozna wtedy duzo zdzialac.Przykladem tego jest rodzimy futbol w latach 70,talenty rodzily sie jak grzyby po deszczu,szkolenie i warunki pozostawialy wiele do zyczenia jednak nie przeszkadzalo nam to wtedy odnosic sukcesy,zaliczani bylismy do scislej swiatowej czołówki bo mielismy wielkie indywidualnosci,zapotrzebowanie na futbol,przyjazny klimat i znakomitych kibicow ulice byly puste 30 min przed waznym meczem teraz jest to nie do pomyslenia,to wszystko powodowalo ze wznosilismy sie na wyzyny,gdyby system szkolenia byl decydujacy to Holandia po MS W 78 nie bylaby tak slaba,tam wszystko dzialalo perfekcyjnie,ale niestety kolejne roczniki to byli przecietni pilkarze z ktorymi nie mogly sobie poradzic wybitni szkoleniowcy,krotko mowiac byl okres nieurodzaju i nawet w takim Kraju byl regres,Holandia poprostu zniknela na jakis czas z pilkarskiej mapy świata,naprawde nie sa potrzebni wybitni trenerzy ani tez systemy szkolenia szkolenia aczkolwiek jest to wazne.Przykladowo Brazylijczycy,czy bogate kluby prezentuja wysoki poziom,bo graja tam wybitne talenty,ktorych w Polsce brak,takie jest moje zdanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Nie 22:22, 02 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
I uważam, że masz słuszność, Andrzeju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 23:05, 02 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Pragne tylko zauwazyć, że te brazylijskie talenty sa jednak zauważane przez trenerów. Z kolei ci nasi "fachowcy" wolą szukać w czwartej lidze cypryjskiej albo w amatorskich ligach włoskich...
Co się zaś tyczy bogatych klubów... Tutaj akurat polemizowałbym ze stwierdzeniem, że oni maja wielkie talenty i dlatego grają dobrze. Po pierwsze: owe talenty są do tych klubów sprowadzane, często za bardzo dużekwoy. Poza tym wielu zawodników, któzy w tych klubach grali nie są ich wychowankami tylko zawodnikami ściągnietymi, kiedy już wyrobili sobie pewną renomę (przykładem może byc tutaj choćby taki Bayern).
W Polsce talenty bowiem są. Często nie mniejsze od tych brazylijskich. Z tym, że o ile w Brazylii szanse otrzymac może praktycznie każdy wyrózniający się młodzian, o tyle u nas taką szanse otrzyma może jeden na dziesięciu-dwudziestu zawodników (chociaż mozna pokusić się nawet o stwierdzenie, że na stu). Takie coś zaobserowac można na przykład w klubie z mojego miasta. Wszyscy młodzi piłkarze, którzy spokojnie mogliby występować w pierwszym składzie trzecioligowej drużyny (i którzy tę trzecia ligę spokojnie by utrzymali, a przy odrobinie szczęścia powalczyliby nawet o awans) dawno już zostali pogonieni z klubu (bo trzeba opłacić zawodników drogich, przereklamowanych, którzy nie prezentują praktycznie nic) i albo w ligach okręgowych reprezentują barwy okolicznych wsi, albo pracują np. jako operator wózka widłowego w supermarkecie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Pon 10:35, 03 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Pragne tylko zauwazyć, że te brazylijskie talenty sa jednak zauważane przez trenerów. Z kolei ci nasi "fachowcy" wolą szukać w czwartej lidze cypryjskiej albo w amatorskich ligach włoskich... |
Ja tylko pisze o tym gdzie rodza sie wybitne talenty
master_of_flamaster napisał: |
Co się zaś tyczy bogatych klubów... Tutaj akurat polemizowałbym ze stwierdzeniem, że oni maja wielkie talenty i dlatego grają dobrze. |
Alez Ja nigdzie nie napisałem,ze oni maja wielkie talenty,tylko ze w tych klubach graja a to jest wielka roznica
master_of_flamaster napisał: |
Po pierwsze: owe talenty są do tych klubów sprowadzane, często za bardzo dużekwoy |
Dokladnie o to mi chodzilo
master_of_flamaster napisał: |
Poza tym wielu zawodników, któzy w tych klubach grali nie są ich wychowankami tylko zawodnikami ściągnietymi, kiedy już wyrobili sobie pewną renomę (przykładem może byc tutaj choćby taki Bayern). |
zgadzam sie piszac post dokladnie o tym myslalem
master_of_flamaster napisał: |
W Polsce talenty bowiem są. Często nie mniejsze od tych brazylijskich. |
O tu mnie rozbawiles,Ja pisze o talentach,a nie o łamagach sprowadzanych do Polski,ktorych porownujesz z polskimi pilkarzami,tu nie ma roznicy,czesto nasi graja lepiej
master_of_flamaster napisał: |
Z tym, że o ile w Brazylii szanse otrzymac może praktycznie każdy wyrózniający się młodzian, o tyle u nas taką szanse otrzyma może jeden na dziesięciu-dwudziestu zawodników (chociaż mozna pokusić się nawet o stwierdzenie, że na stu). |
i na tym polega roznica w poziomie gry jakie prezentuja obie nacje,dziwi Cię to?
master_of_flamaster napisał: |
Takie coś zaobserowac można na przykład w klubie z mojego miasta. Wszyscy młodzi piłkarze, którzy spokojnie mogliby występować w pierwszym składzie trzecioligowej drużyny (i którzy tę trzecia ligę spokojnie by utrzymali, a przy odrobinie szczęścia powalczyliby nawet o awans) dawno już zostali pogonieni z klubu (bo trzeba opłacić zawodników drogich, przereklamowanych, którzy nie prezentują praktycznie nic) i albo w ligach okręgowych reprezentują barwy okolicznych wsi, albo pracują np. jako operator wózka widłowego w supermarkecie... |
poprostu jestesmy nieudolni,ale o tym jest mi wiadomo nie od dzis
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pon 11:06, 03 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
master napisał: |
W Polsce talenty bowiem są. Często nie mniejsze od tych brazylijskich. |
Coraz ciekawsze rzeczy piszesz...
Endriu napisał: |
O tu mnie rozbawiles,Ja pisze o talentach,a nie o łamagach sprowadzanych do Polski,ktorych porownujesz z polskimi pilkarzami,tu nie ma roznicy,często nasi graja lepiej |
Ależ on cały czas porównuje naszych do tych najsłabszych piłkarzy, do krajów typu Cypr, lub do Brazylijczyków A. Ptaka, którzy u siebie w kraju nawet nie mieli zego szukać. W takim układzie to można i wysnuć wniosek, że jesteśmy najlepsi, światowa czołówka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 14:49, 03 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
endriu60 napisał: |
Ja tylko pisze o tym gdzie rodza sie wybitne talenty |
Wybitne talenty rodza się również u nas. Róznica polega na tym, co się z takimi talentami robi - jedych czeka sława i chwała w barcelonie a innych marna pensja w "Biedronce"...
endriu60 napisał: |
Alez Ja nigdzie nie napisałem,ze oni maja wielkie talenty,tylko ze w tych klubach graja a to jest wielka roznica |
Pisałeś, że wielkie kluby prezentują wysoki poziom, bo grają tam wybitne talenty.
endriu60 napisał: |
O tu mnie rozbawiles,Ja pisze o talentach,a nie o łamagach sprowadzanych do Polski,ktorych porownujesz z polskimi pilkarzami,tu nie ma roznicy,czesto nasi graja lepiej |
Ja tych słabych zawodników z zagranicy nie porównuję do naszych zawodników. Ja pisze, że u nas równiez rodzą się chłopcy o talencie porównywalnym do Robinho czy kerlona, kiedy ci byli jeszcze w wieku juniorskim. Tylko, że u nas ci chłopcy często zmuszani sa do zakończenia kariery jeszcze przed osiągnięciem statusu seniora (ew. grają dalej - w B klasie...)
endriu60 napisał: |
i na tym polega roznica w poziomie gry jakie prezentuja obie nacje,dziwi Cię to? |
Nie, nie dziwi. Zdaje sobie sprawę z róznicy, jaka dzieli nas od brazylii. I zdaję sobie sprawę, że duży wpływ na to maja nasi "trenerzy", którzy wolą sprowadzać jakieś parodie zawodników z zagranicy niz chociaz spróbowac poszukać w niższych ligach (Engel się nie bał i co? I znalazł tam Błaszczykowskiego, a potem dorzucił Boguskiego. Niemcy tez się nie bali poszukac w polskiej drugiej bodajże lidze - i znaleźli tam Krzynówka.)...
endriu60 napisał: |
poprostu jestesmy nieudolni,ale o tym jest mi wiadomo nie od dzis |
W kwestii wyszukiwania młodych polskich piłkarzy - rzeczywiście.
RTS napisał: |
Coraz ciekawsze rzeczy piszesz... |
Zacytowany przez ciebie fragment mojej wypowiedzi to oczywiście wszystko, co pisałem o naszych talentach, prawda? Nie wspominałem później o tym, że ci chłopcy w większości musza marnowac swoje umiejętności w B klasie, albo na wózkach widłowych. Oczywiście. Napisałem tylko, że Polacy są jak Brazylijczycy. Nic więcej.
RTS napisał: |
Ależ on cały czas porównuje naszych do tych najsłabszych piłkarzy, do krajów typu Cypr, lub do Brazylijczyków A. Ptaka, którzy u siebie w kraju nawet nie mieli zego szukać. W takim układzie to można i wysnuć wniosek, że jesteśmy najlepsi, światowa czołówka. |
Tak. Do Brazylijczyków Antoniego Ptaka. A teraz grzecnie mi pokaż, gdzie ja o tych piłkarskich parodiach wspominałem. A jak się nie uda... Cóz... Przynajmniej nie wmawiaj mi takich bredni...
A co do porównywania do Cypru... Owszem, napisałem, że na tle caej piłkarskiej Europy jestesmy powyżej średniej. Pisałem równiez, że nasi prezentują poziom nie gorszy od takiej Chorwacji na przykład. Ale to równiez nie pasowałoby do ironicznego tonu twej wypowiedzi, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pon 16:25, 03 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Człowieku, od kiedy to się porównuje do gorszych?
Jeśli chodzi o owe parodie, czy Cypr, czy Albanię, to piłkarsko nie jest to Europa. To Afryka z epoki Brązu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 18:00, 03 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Człowieku, od kiedy to się porównuje do gorszych?
Jeśli chodzi o owe parodie, czy Cypr, czy Albanię, to piłkarsko nie jest to Europa. To Afryka z epoki Brązu. |
Częśc Europy? Tak. Ja rozumiem, że dla ciebie okreslenie "europejski średniak" jest poparte wyłącnie porównaniami do Hiszpanii, Włoch, Anglii, Niemiec, Francji i Portugalii (ew. Hoalndii, chociaż oni sa przeciez ledwie średnią ekipą), ale Europa to nie tylko kilka krajów. Europa to Europa i okreslenie "europejski średniak" odnosi sie nie tylko do najlepszych ale również do tych słabych. To raz.
Dwa: pisałem równiez, co podkreslam po raz kolejny, że nasi piłkarze nie prezentują poziomu niższego do chorwackich czy ukraińskich, a w wielu przypadkach ten poziom jest nawet wyższy... Zauwazyłes to w ogóle?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Pon 18:43, 03 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Pragne tylko zauwazyć, że te brazylijskie talenty sa jednak zauważane przez trenerów. |
jak jeszcze za chwilę po raz kolejny przeczytam, że na plażach i ulicach, to oniemieję.....
master_of_flamaster napisał: |
W Polsce talenty bowiem są. Często nie mniejsze od tych brazylijskich. Z tym, że o ile w Brazylii szanse otrzymac może praktycznie każdy wyrózniający się młodzian, o tyle u nas taką szanse otrzyma może jeden na dziesięciu-dwudziestu zawodników |
no więc tłumaczę Ci - jest dokładnie ODWROTNIE. Tam też działa bowiem znakomity system selekcji, system szkółek piłkarskich, przez które większość tzw talentów się nie przebija. Tam talentami zostają uznani cio absolutnie najlepsi. U nas talentem zostaje mianowany ten, kto potrafi trzy razy prosto kopnąć piłkę.
master_of_flamaster napisał: |
Dwa: pisałem równiez, co podkreslam po raz kolejny, że nasi piłkarze nie prezentują poziomu niższego do chorwackich czy ukraińskich, a w wielu przypadkach ten poziom jest nawet wyższy... Zauwazyłes to w ogóle? |
zadaję Ci więc po raz kolejny proste pytanie: kto z naszych piłkarzy zdołał się przebić jako zawodnik z pola do klubu klasy Milanu, Arsenalu, Liverpoolu, Chelsea???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 18:59, 03 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Holt_ napisał: |
jak jeszcze za chwilę po raz kolejny przeczytam, że na plażach i ulicach, to oniemieję..... |
Nie. Ale juz ci z lig innych niz najwyższa taką szanse dostają. A jak to wygląda w Polsce?
Holt_ napisał: |
no więc tłumaczę Ci - jest dokładnie ODWROTNIE. Tam też działa bowiem znakomity system selekcji, system szkółek piłkarskich, przez które większość tzw talentów się nie przebija. |
Z kolei w naszym "znakomitym" systemie selekcji nie przebija się nikt, kto nie pochodzi z Brazylii, Białorusi czy Serbii... Jednak tacy utalnetowani zawodnicy w Polsce rodzą się, trenują, grają. Z tym, że w innych krajach dochodzą jeszcze dwie opcje: "są zauważani" oraz "dostają szanse na rozwijanie swoich umiejętności"...
Holt_ napisał: |
zadaję Ci więc po raz kolejny proste pytanie: kto z naszych piłkarzy zdołał się przebić jako zawodnik z pola do klubu klasy Milanu, Arsenalu, Liverpoolu, Chelsea??? |
Jak rozumiem kraj, który chce mieć piłkarzy prezentujących niezły poziom MUSI miec zawodników w klubach z najwyższej światowej półki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pon 20:31, 03 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
master napisał: |
Dwa: pisałem równiez, co podkreslam po raz kolejny, że nasi piłkarze nie prezentują poziomu niższego do chorwackich czy ukraińskich, a w wielu przypadkach ten poziom jest nawet wyższy. |
Wiem, pamiętam. I proponuję, by to zdanie kandydowało na bzdurę roku...
master napisał: |
Z kolei w naszym "znakomitym" systemie selekcji nie przebija się nikt, kto nie pochodzi z Brazylii, Białorusi czy Serbii... Jednak tacy utalnetowani zawodnicy w Polsce rodzą się, trenują, grają. Z tym, że w innych krajach dochodzą jeszcze dwie opcje: "są zauważani" oraz "dostają szanse na rozwijanie swoich umiejętności"... |
Więc przeczytaj uważnie. To, o czym teraz powyżej napisałeś, to jest tzw. potencjał. A ten jest w każdym kraju i przecież się zgodziliśmy co do tego. Tymczasem Ty to określasz, że nie mamy słabych piłkarzy. Otóż to jest ów błąd. My niestety ów potencjał marnujemy wręcz hurtowo. I jęsli się potencjał marnuje, to nie ma dobrych, utalentowanych piłkarzy. Ja np. rysuję i w sumie mógłbym stwierdzić, że mam talent. Tylko, że nie byłem ani w szkole malarskiej, anie na ASP (chociaż mnie kiedyś namawiano). Czy będę uważany za utalentowanego rysownika? Otóż zaręczam Ci, że nie.
master napisał: |
Jak rozumiem kraj, który chce mieć piłkarzy prezentujących niezły poziom MUSI miec zawodników w klubach z najwyższej światowej półki... |
Nie. Wystarczy zachwycać się, że grają na zapleczach lig zachodnich, lub, że kilku gra w klubach 1-ligowych z nie najwyższej półki i cieszyć się, jak głupi do sera...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 21:09, 03 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Wiem, pamiętam. I proponuję, by to zdanie kandydowało na bzdurę roku... |
uzasadnienie inne niz "bo tak" albo "Polska ma słabych piłkarzy, pogódź się z tym"?
RTS napisał: |
Więc przeczytaj uważnie. To, o czym teraz powyżej napisałeś, to jest tzw. potencjał. A ten jest w każdym kraju i przecież się zgodziliśmy co do tego. Tymczasem Ty to określasz, że nie mamy słabych piłkarzy. |
"Owszem, w Polsce są słabi piłkarze, ale sa też zawodnicy prezentujący całkiem niezły poziom. I, wbrew pozorom, wcale nie jest ich tyle co kot napłakał."
Rzeczywiście, znowu wypowiedź całkowicie zgodna z prawdą, poparta cytatami z moich postów...
RTS napisał: |
Otóż to jest ów błąd. My niestety ów potencjał marnujemy wręcz hurtowo. |
Kiedy o tym pisałem to dowiedziałem się, że pisze same bzdury... A teraz się okazuje, że jednak się uzdolnieni zawodnicy znajdą, z tym, że wszyscy są marnowani...
RTS napisał: |
I jęsli się potencjał marnuje, to nie ma dobrych, utalentowanych piłkarzy. |
Błąd. Talent nie jest czymś, co sie wyrabia, co przychodzi z czasem. talent albo się ma, albo się go nie ma. Ten talent może zostac zmarnowany, nie oznacza to jednak automatycznie, że zawodnik przestaje być utalentowany.
RTS napisał: |
Ja np. rysuję i w sumie mógłbym stwierdzić, że mam talent. Tylko, że nie byłem ani w szkole malarskiej, anie na ASP (chociaż mnie kiedyś namawiano). Czy będę uważany za utalentowanego rysownika? Otóż zaręczam Ci, że nie. |
jesli naprawde posiadasz do tego talent to można stwierdzić, że jestes utalentowany. I za takiego będziesz uznawany. Jednak wybitny nigdy sie nie staniesz, jesli owego talentu nie wykorzystasz.
RTS napisał: |
Nie. Wystarczy zachwycać się, że grają na zapleczach lig zachodnich, lub, że kilku gra w klubach 1-ligowych z nie najwyższej półki i cieszyć się, jak głupi do sera... |
Czyli mam przez to rozumieć, że większośc polskich zawodników za granicą gra na zapleczach lig? I ja pisze bzdury...
A co do owego zachwycania się zawodnikami grającymi na zapleczach lig zachodnich... Skoro twierdzisz, że tak robię to po raz kolejny prosze poprzeć to cytatami. Ach, no tak... Nie chce ci sie szukać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pon 23:17, 03 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
master cytując samego siebie napisał: |
"Owszem, w Polsce są słabi piłkarze, ale sa też zawodnicy prezentujący całkiem niezły poziom. I, wbrew pozorom, wcale nie jest ich tyle co kot napłakał." |
Tak, pamiętam to stwierdzenie z początku dyskusji. I nadal podtrzymuję, że mija się ono z prawdą. Piszesz, że nie jest ich co kot napłakał. To teraz porównaj sobie liczbę tych naszych najlepszych do liczby pozostałych piłkarzy.
master napisał: |
RTS napisał: |
Więc przeczytaj uważnie. To, o czym teraz powyżej napisałeś, to jest tzw. potencjał. A ten jest w każdym kraju i przecież się zgodziliśmy co do tego. Tymczasem Ty to określasz, że nie mamy słabych piłkarzy. |
(...)Rzeczywiście, znowu wypowiedź całkowicie zgodna z prawdą, poparta cytatami z moich postów... Skoro tak bardzo nie chce ci się szukać (o czym już wspominałeś) to może daj sobie spokój z pisaniem czego to ja nie napisałem, |
master wcześniej napisał: |
Z tego, co się orientuję to pisałem, że Polska wcale nie ma słabych piłkarzy. |
master napisał: |
Błąd. Talent nie jest czymś, co sie wyrabia, co przychodzi z czasem. talent albo się ma, albo się go nie ma. Ten talent może zostac zmarnowany, nie oznacza to jednak automatycznie, że zawodnik przestaje być utalentowany. |
Masterze, talent ma się lub nie, zgadza się. Dowcip polega na tym, że talent trzeba rozwijać. Inaczej się go zatraci. Owszem, rodzą się utalentowani chłopcy, ale niezauważani (jak sam przyznałeś) nikną gdzieś i w końcu porzucają swoje -nazwijmy to- powołanie. Więc jakim cudem piszesz, że są u nas utalentowani piłkarze??? Oni nigdy nie zostali piłkarzami. Nie stawiaj znaku równości pomiędzy talentem (który mógłby zostać piłkarzem), a piłkarzem obecnie grającym, nawet dobrze wyszkolonym. To, że mamy jednego Krzynówka, czy wyszkolonego (bo nie w Polsce) "Ebi'ego", nie upoważnia do stwierdzenia, że ogólnie mamy dobrych piłkarzy. Bo to nie ma nic wspólnego z prawdą.
master napisał: |
jesli naprawde posiadasz do tego talent to można stwierdzić, że jestes utalentowany. I za takiego będziesz uznawany. Jednak wybitny nigdy sie nie staniesz, jesli owego talentu nie wykorzystasz |
Nie. Mogę stwierdzić, że posiadam pewne predyspozycje. Talent gdzieś się zatraciło.
master napisał: |
Czyli mam przez to rozumieć, że większośc polskich zawodników za granicą gra na zapleczach lig? I ja pisze bzdury...
A co do owego zachwycania się zawodnikami grającymi na zapleczach lig zachodnich... Skoro twierdzisz, że tak robię to po raz kolejny prosze poprzeć to cytatami. Ach, no tak... Nie chce ci sie szukać... |
Wybacz, ale to już jest z Twojej strony czysta bezczelność. A kto zachwycał się strzelaniem bramek przez Frankowskiego, kiedy ten grał w Elche????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Wto 14:55, 04 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
[]Czyli mam przez to rozumieć, że większośc polskich zawodników za granicą gra na zapleczach lig?.. |
dokładnie tak własnie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Wto 14:56, 04 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
[Jak rozumiem kraj, który chce mieć piłkarzy prezentujących niezły poziom MUSI miec zawodników w klubach z najwyższej światowej półki... |
kraj, który MA zawodników prezentujących dobry poziom, MA zawodników w dobrych klubach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Wto 16:44, 04 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Tak, pamiętam to stwierdzenie z początku dyskusji. I nadal podtrzymuję, że mija się ono z prawdą. Piszesz, że nie jest ich co kot napłakał. To teraz porównaj sobie liczbę tych naszych najlepszych do liczby pozostałych piłkarzy. |
Włosi mają bardzo słaby poziom piłki noznej. Co, uważasz, że to nieprawda? To porównaj sobie liczbe ich najlepszych zawodników do liczby pozostałych piłkarzy. Mój drogi, ile razy mam ci powtarzać, że takie porównania zawsze wypadaja na korzyść zawodników słabych? I zawsze liczba dobrych zawodnik w porównaniu do reszty jest ułamkiem procenta?
RTS napisał: |
master wcześniej napisał: |
Z tego, co się orientuję to pisałem, że Polska wcale nie ma słabych piłkarzy. |
|
Zlituj się, błagam...
"?!?!?!?! Gdzie ja napisałem, że polska piłka jest rewelacyjna? Gdzie ja pisałem, że mamy światowej klasy zawodników? Z tego, co się orientuję to pisałem, że Polska wcale nie ma słabych piłkarzy. Pisałem, że dobrych zawodników jest w naszym kraju całkiem sporo. Ale nigdzie nie pisałem, że jestesmy światowa potęgą..."
Czy tak trudno jest ci z tej wypowiedzi wywnioskowac, że to był zwykły bład, zwyczajnie zapomniałem wstawić słowo "nie"? Czy to nie wynika z samego kontekstu posta, którego fragment (w którym popełniłem błąd - zdarza się) zacytowałeś?
Tak przy okazji - w cytacie jest napisane "Z tego co sie orientuję, to pisałem (...)". Tak więc wskaz mi wypowiedź, o której tutaj wspominałem skoro tak pisałem...
RTS napisał: |
Masterze, talent ma się lub nie, zgadza się. Dowcip polega na tym, że talent trzeba rozwijać. Inaczej się go zatraci. Owszem, rodzą się utalentowani chłopcy, ale niezauważani (jak sam przyznałeś) nikną gdzieś i w końcu porzucają swoje -nazwijmy to- powołanie. Więc jakim cudem piszesz, że są u nas utalentowani piłkarze??? |
Od dzisiaj na każdego młodziana przejawiającego talent do piłki noznej będe nazywał "utalentowanym kolarzem".
RTS napisał: |
Oni nigdy nie zostali piłkarzami. Nie stawiaj znaku równości pomiędzy talentem (który mógłby zostać piłkarzem), a piłkarzem obecnie grającym, nawet dobrze wyszkolonym. |
Nie stawiam. Pisze po prostu, że w Polsce mozna znaleźć utalentowanych piłkarzy.
RTS napisał: |
To, że mamy jednego Krzynówka, czy wyszkolonego (bo nie w Polsce) "Ebi'ego", nie upoważnia do stwierdzenia, że ogólnie mamy dobrych piłkarzy. Bo to nie ma nic wspólnego z prawdą. |
Mamy spora grupe zawodników prezentujących niezły poziom. I jestem w stanie wymienić więcej niż Krzynówka i Smolarka. Tylko po co, skoro w twoich oczach oni są co najwyżej średni (bo powyżej średniej są Figo czy Cristiano Ronaldo, a do nich rzeczywiście wiele naszym zawodnikom brakuje. Podobnie jak zawodnikom z krajów, które w twoim mniemaniu mają zawodników dużo lepszych niż nasi)...
RTS napisał: |
Nie. Mogę stwierdzić, że posiadam pewne predyspozycje. Talent gdzieś się zatraciło. |
To masz predyspozycje czy talent? Bo wiesz, wczesniej pisałes o talencie, teraz o predyspozycjach. Radze sie zdecydowac.
RTS napisał: |
Wybacz, ale to już jest z Twojej strony czysta bezczelność. A kto zachwycał się strzelaniem bramek przez Frankowskiego, kiedy ten grał w Elche???? |
Cóż za zachwyty... Napisałem, że w Elche grał znakomicie, kolei póxniej musiałem go brobncic przed twoimi zarzutami, bo koniecznie chciałeś mi udowodnić, że za granicą radził sobie dużo gorzej niz w Polsce, a kiedy odchodził jego sytuacja wklubie nie yglądała najlepiej. Same achy i ochy, rzeczywiście.
Ale widzę, że zawodników z drugich lig nie ma co bronić. Bo zaraz sie okazuje, że zachwycam się jacy to oni nie są wspaniali, jak to juz miało miejsce z Rasiakiem...
I dajmy już sobie spokój na temat dyskusji czego to nie pisaliśmy, bo to prowadzi do kolejnych cytatów nie mających nic wspólnego z głównym tematem tej dyskusji. Poza tym co chwila mysze edytowac swoje posty, żeby nikogo nie obrazić tym, co tutaj wypisuję za pierwszym razem
Holt_ napisał: |
dokładnie tak własnie jest. |
Bardzo dziwne, bo jakos nie zauważyłem, by tak było...
Holt_ napisał: |
kraj, który MA zawodników prezentujących dobry poziom, MA zawodników w dobrych klubach. |
Oczywiście, bo dobry poziom mozna prezentowac wyłacznie w Manchesterze United czy innym Realu Madryt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Wto 17:42, 04 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Holt_ napisał: |
dokładnie tak własnie jest. |
Bardzo dziwne, bo jakos nie zauważyłem, by tak było... |
pozostaje współczuć.
Aczkolwiek jakoś dziwnie nie wierzę, że nie zauważyłeś, że kluby z Polakami w składzie w znakomitej większości zajmują mijesca w dolnych połówkach tabel ligowych.........
master_of_flamaster napisał: |
Holt_ napisał: |
kraj, który MA zawodników prezentujących dobry poziom, MA zawodników w dobrych klubach. |
Oczywiście, bo dobry poziom mozna prezentowac wyłacznie w Manchesterze United czy innym Realu Madryt. |
dobry poziom - naprawdę dobry, a nie średni europejski - można prezentować w barwach klubów, które zajmują przynajmniej miejsca w pierwszych 10-tkach 5 (niech Ci nawet będzie) czołowych lig europejskich. Prezentować - to znaczy w nich GRAĆ a nie figurować.
Proszę.
Wymieniaj mi nazwiska.
Mogę Ci służyć pomocą.
Jeleń, Smolarek, Zdebel. Matusiaka nei liczę, bo on nie grał.
Trzy nazwiska. Z czego:
a)wszystkie trzy to zawodnicy reprezentujący kluby co najwyzęj w tych dziesiątkach ósme.
b) dwaj z nich to gracze z polskmi paszportami ale szkoleni za granicą
A więc - Jeleń. Samotny rogacz
Masz jeszcze jakieś pytania o siłę naszej piłki??????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Wto 17:52, 04 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Holt_ napisał: |
pozostaje współczuć.
Aczkolwiek jakoś dziwnie nie wierzę, że nie zauważyłeś, że kluby z Polakami w składzie w znakomitej większości zajmują mijesca w dolnych połówkach tabel ligowych......... |
A, jak powszechnie wiadomo, dolna połowa tabeli to juz zaplecze ligi...
Holt_ napisał: |
dobry poziom - naprawdę dobry, a nie średni europejski - można prezentować w barwach klubów, które zajmują przynajmniej miejsca w pierwszych 10-tkach 5 (niech Ci nawet będzie) czołowych lig europejskich. Prezentować - to znaczy w nich GRAĆ a nie figurować. |
Gdyby to było prawdą to taki Marcell Jansen nigdy nie przeszedłby do Bayernu i nie zadebiutowałby w reprezentacji Niemiec. Wszak jego klub cały sezon spędził na dnie Bundesligi. A więc, idąc twoim tokiem myslenia, nie mógł prezentowac wysokiego poziomu. Podobnie np. z Kompanym, który, znów idąc twoim tokiem myslenia, nie mógł prezentowac dobrego poziomu w Belgii, gdyz nie grał w jednej z czołowych lig Europy...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 17:56, 04 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Wto 17:53, 04 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Pisanie ze mocne kluby europejskie graja tylko w ligach na zachodze europy jest mylące
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Wto 18:58, 04 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Holcie, Jeleń i jego Auxerre tułają się na dnie tabeli Ligue 1. Wygrali jeden mecza, a przegrali 6. Jeleń nie spełnia Twoich kryteriów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wto 19:17, 04 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
master napisał: |
Włosi mają bardzo słaby poziom piłki noznej. Co, uważasz, że to nieprawda? To porównaj sobie liczbe ich najlepszych zawodników do liczby pozostałych piłkarzy. Mój drogi, ile razy mam ci powtarzać, że takie porównania zawsze wypadaja na korzyść zawodników słabych? I zawsze liczba dobrych zawodnik w porównaniu do reszty jest ułamkiem procenta? |
To teraz porównaj sobie naszych najsłabszych do najsłabszych Włochów. To samo porównanie możesz uczynić z najlepszymi piłkarzami z tychże krajów.
master napisał: |
Czy tak trudno jest ci z tej wypowiedzi wywnioskowac, że to był zwykły bład |
Jak rozumiem, przejęzyczyłeś się...
Tylko jakoś mam dziwne przeczucie, że to nie było przejęzyczenie. Z tej wypowiedzi można wywnioskować, że w Polsce nie mamy słabych piłkarzy, polscy piłkarze prezentują dobry poziom, ale nie jesteśmy światową potęgą. A ja Ci cały czas mówię, że nasi piłkarze nie prezentują wysokiego, dobrego poziomu na tle Europy. Wysoki poziom europejski prezentują co najwyżej nasi bramkarze. I to wszystko.
master napisał: |
Nie stawiam. Pisze po prostu, że w Polsce mozna znaleźć utalentowanych piłkarzy. |
WYMIEŃ ICH.
master napisał: |
To masz predyspozycje czy talent? Bo wiesz, wczesniej pisałes o talencie, teraz o predyspozycjach. Radze sie zdecydowac. |
Nie ja pisałem o talencie, więc nie wkładaj mi tego w usta. Twierdzisz ponadto kolejną bzdurną rzecz. Zakładasz, że mam talent, po czym w tym samym zdaniu piszesz, że wybitmym nie będę. Ty widzisz jakąś różnicę pomiędzy "wybitny", a "utalentowany"?
Holt_ napisał: |
dobry poziom - naprawdę dobry, a nie średni europejski - można prezentować w barwach klubów, które zajmują przynajmniej miejsca w pierwszych 10-tkach 5 (niech Ci nawet będzie) czołowych lig europejskich. Prezentować - to znaczy w nich GRAĆ a nie figurować |
Odnoszę wrażenie, że dla mastera średni poziom europejski jest dobrym, wysokim poziomem. Cóż... to wiele wyjaśnia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Wto 19:35, 04 Wrz 2007 |
|
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Wto 19:37, 04 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Holt_ napisał: |
pozostaje współczuć.
Aczkolwiek jakoś dziwnie nie wierzę, że nie zauważyłeś, że kluby z Polakami w składzie w znakomitej większości zajmują mijesca w dolnych połówkach tabel ligowych......... |
A, jak powszechnie wiadomo, dolna połowa tabeli to juz zaplecze ligi... |
oczywiście że tak.
Jeśli nie odpowiada Ci słowo zaplecze, mogę użyć określeń "wypełnienie" lub "tło".
master_of_flamaster napisał: |
Holt_ napisał: |
dobry poziom - naprawdę dobry, a nie średni europejski - można prezentować w barwach klubów, które zajmują przynajmniej miejsca w pierwszych 10-tkach 5 (niech Ci nawet będzie) czołowych lig europejskich. Prezentować - to znaczy w nich GRAĆ a nie figurować. |
Gdyby to było prawdą to taki Marcell Jansen nigdy nie przeszedłby do Bayernu i nie zadebiutowałby w reprezentacji Niemiec. Wszak jego klub cały sezon spędził na dnie Bundesligi. A więc, idąc twoim tokiem myslenia, nie mógł prezentowac wysokiego poziomu. Podobnie np. z Kompanym, który, znów idąc twoim tokiem myslenia, nie mógł prezentowac dobrego poziomu w Belgii, gdyz nie grał w jednej z czołowych lig Europy... |
w niższych klubach i ligach można się wyrózniać na plus.
Na TLE.
A weryfikacja, czy ktoś jest dobry, czy tylko jednookim królem ślepców przychodzi wyżej. W lepszych klubach.
I właśnei cały dowcip polega, że nie przyjmujez do wiadomości, że nie dość, że w ostatnich latach żadne Polak nie został pozytywnie zweryfikowany, to na domiar złego na palcach jednej ręki mozna policzyć tych, których na taką weryfikację w ogóle zaproszono........
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Wto 19:38, 04 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Wto 19:38, 04 Wrz 2007 |
|
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wto 19:46, 04 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Japoniec napisał: |
A ja posty Mastera rozumiem nieco inaczej. Polska ma kilku zawodników grających na dobrym poziomie, ale wcale nie jest u nas rewelacyjnie, jeśli idzie o piłkę nożną. To tyle |
Zgadza się. Ma jedynie kilku. Przy czym wg mastera upoważnia to do twierdzenia, że nasi piłkarze są dobrzy i prezentują poziom powyżej średniej.
Holt_ napisał: |
I właśnei cały dowcip polega, że nie przyjmujez do wiadomości, że nie dość, że w ostatnich latach żadne Polak nie został pozytywnie zweryfikowany, to na domiar złego na palcach jednej ręki mozna policzyć tych, których na taką weryfikację w ogóle zaproszono........ |
Smutne, ale prawdziwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Wto 20:44, 04 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Tylko jakoś mam dziwne przeczucie, że to nie było przejęzyczenie. Z tej wypowiedzi można wywnioskować, że w Polsce nie mamy słabych piłkarzy, polscy piłkarze prezentują dobry poziom, ale nie jesteśmy światową potęgą. |
Przegiąłeś. Po prostu przegiąłeś. Ubzdurałes sobie, że w moim mniemaniu w Polsce nie ma słabych piłkarzy i każdy, najmniejeszy nawet błąd uważasz za jak najbardziej celowe sformułowanie. Utwierdza cię to w kretyńskim przekonaniu, że mi się ubzdurało nie wiadomo co. Swoje wyjątkowo idiotyczne teorie opierasz na jednym BŁĘDZIE jaki popełniłem pisząc, iż "masz przeczucie, że to nie było przejęzyczenie". Jasne. Celowo to napisałem i potem głupio się usprawiedliwiałem. Bo tak naprawde to uważam, że w Polsce słabych piłkarzy nie ma, jestesmy światową potęga i w ogóle jest super. Zadowolony? Zaspokoiłem twoje ego? Cieszysz się, że twoje durne teorie były prawdziwe? Wspaniale.
Dyskusje z toba uważam za zamkniętą. Nie ma sensu rozmawiac z kimś, kto interpetuje moje wypowiedzi tak, by zrobić ze mnie jak najwiekszego idiotę i jeszcze uważa, że ma rację.
I powiedzcie, jak tu byc spokojnym i próbowac nie kłocić się z innymi kiedy ktoś mi sugeruje takie niedorzeczności?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wto 21:51, 04 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Przegiąłeś. Po prostu przegiąłeś. Ubzdurałes sobie, że w moim mniemaniu w Polsce nie ma słabych piłkarzy i każdy, najmniejeszy nawet błąd uważasz za jak najbardziej celowe sformułowanie. Utwierdza cię to w kretyńskim przekonaniu, że mi się ubzdurało nie wiadomo co. Swoje wyjątkowo idiotyczne teorie opierasz na jednym BŁĘDZIE jaki popełniłem pisząc, iż "masz przeczucie, że to nie było przejęzyczenie". Jasne. Celowo to napisałem i potem głupio się usprawiedliwiałem. Bo tak naprawde to uważam, że w Polsce słabych piłkarzy nie ma, jestesmy światową potęga i w ogóle jest super. Zadowolony? Zaspokoiłem twoje ego? Cieszysz się, że twoje durne teorie były prawdziwe? Wspaniale.
Dyskusje z toba uważam za zamkniętą. Nie ma sensu rozmawiac z kimś, kto interpetuje moje wypowiedzi tak, by zrobić ze mnie jak najwiekszego idiotę i jeszcze uważa, że ma rację.
I powiedzcie, jak tu byc spokojnym i próbowac nie kłocić się z innymi kiedy ktoś mi sugeruje takie niedorzeczności? |
master nie irytuj się,wszystko jest w porzadku,na tym forum takie sytuacje to norma.Ja pomimo tego że mam inne zdanie w tej dyskusji od Ciebie i sklaniam sie do tego co pisza RTS i Holt,to uwazam że Twoja sportowa wiedza jest duza pomimo mlodego wieku.Wydaje mi sie ze Twój upor wynika bardziej z tego.ze nie chcesz być aż tak krytyczny wobec stanu polskiej pilki bo jestes kibicem i trudno jest Ci sie z tym pogodzic.Tak naprawde na tym forum to czyjes ego mozna naruszyc dwoma postami ktore nie sa po mysli tej osoby,przekonalem sie o tym nie raz,a wynika to z tego ze kazdy chcialby byc nieomylny i zawsze miec racje,jeszcze gorzej jest z przyznaniem sie do bledow czy gaf.Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Wto 21:59, 04 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Endriu masz rację. Nie jest to idealne forum i zdarzają się różne nieprzyjemne sytuacje. Mimo to uważam, że zarówno RTS jak i Master byli zbyt zatwardziali w swym myśleniu i nie potrafili zrozumieć drugiego.
A i jeszcze chciałem coś na temat napisać. Ostatnio świetne mecze w championship rozgrywa Rasiak. Strzelił dwie bramki z QPR i znów wyrasta na lidera swojej drużyny. W takiej sytuacji zaczynam rozumieć decyzję Leo o powołaniu Grzesia Rasiaka. Może się przydać na Portugalie, a zwłaszcza na Finalndie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|