master_of_flamaster napisał:

GACUS_ napisał: Powinien zostać w Realu i w nim zakończyć karierę. Przeszedłby do historii jako piłkarz o wzorowej karierze, po której szczeblach wyłącznie się wspinał. Cały problem polega na tym, że najprawdopodobniej to Real chce się pozbyc Dudka.

Jego małpy - jego cyrk. Nikt za niego decyzji nie podejmie. Oczywiście swoje kroki (a przede wszystkim wypowiedzi prasowe) powinien konsultować w władzami klubu. A nie najpierw mówić a potem działać. No chyba, że faktycznie otrzymał od klubu sygnał, że nikt nie będzie robił mu przeszkód w odejściu. Pytanie, czy przejście do nowego klubu faktycznie otworzyłoby mu furtkę na mistrzostwa Europy?

Post został pochwalony 0 razy

Jednego nie rozumiem mając szansę ustawić się na Zachodzie Dudek tak jak kiedyś Matysek buja w obłokach. Może po pewnym czasie piłkarz odrywa się od rzeczywistości zamiast zapracować na emeryturę w Fullham czy Getafe ten plecie bzdury najpierw o Górniku później występuje przed szerego i powtarza słowa dziennikarzy o odcinaniu kuponów

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
A więc Paweł wrócił do składu po dłuższej przerwie i od razu był jednym z najlepszych na boisku...
Ciekawe czy tym występem wróci do łask Becalliego. Swoją drogą dobra gra Golańskiego wielkim zaskoczeniem być nie powinna, zwłaszcza jak weźmiemy pod uwagę fakt, iż przed tamtym feralnym występem zbierał w lidze bardzo dobre recenzje...

Post został pochwalony 0 razy

Okazuje się, że nie tylko w Lidze Mistrzów można zobaczyć Tomka Kuszczaka w pierwszym składzie MU. Tym razem nasz bramkarz zagrał w zwycięskim meczu z Evertonem. Oby tak dalej i oby częściej.

Post został pochwalony 0 razy

erbe1 napisał:

Okazuje się, że nie tylko w Lidze Mistrzów można zobaczyć Tomka Kuszczaka w pierwszym składzie MU. Tym razem nasz bramkarz zagrał w zwycięskim meczu z Evertonem. Oby tak dalej i oby częściej.

Po dzisiejszym meczu widzę że Beenhakker miał rację gra nogami to nie jest jego mocna strona, Fabiański przy nim w tym elemencie to profesor

Post został pochwalony 0 razy

dzisiaj w anglii byl boxing day widzialem przes 70 minut mecz sunderland przeciwko manu szczegolnie patrzac na kuszczaka nie mial on wiele roboty bo manchester mial mocna przewage w pierwszej polowie prawie 75 % posiadania pilki ale te dwa strzaly co tomasz na bramke dostal obronil on je dobrze gorzej to u tomasza wyglada jak on od swoich obroncow pilke do tylu dostanie i on ja musi do przodu zagrac wterdy widac u niego dosc braki pilkarskie w porownaniu do holendra prawa noga jeszcze jest mozliwa ale lewa noga mu tylko sluzy do trzyania rownowagi ale na szczescie on wiele pilek do tylo od swoich obroncow nie dostaje ktore by go zmusily do celnego podania przy presingu przeciwnego napastnika pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Marek napisał:

gorzej to u tomasza wyglada jak on od swoich obroncow pilke do tylu dostanie

Oj, to prawda. Operowanie nogami to jednak nie wychodzi mu za dobrze... Czasem sobie myślę, że może powinien wziąć coś w rodzaju korepetycji u Artura...

stary też napisał:

na szczescie on wiele pilek do tylo od swoich obroncow nie dostaje

Cóż... Zdaje się, że koledzy z zespołu znają jego możliwości w tym aspekcie.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Czasem sobie myślę, że może powinien wziąć coś w rodzaju korepetycji u Artura...

Chyba u Dudka albo Fabiańskiego

Post został pochwalony 0 razy

sidney46 napisał:

RTS napisał: Czasem sobie myślę, że może powinien wziąć coś w rodzaju korepetycji u Artura... Chyba u Dudka albo Fabiańskiego

Byleby nie z występu "Dudzia" w meczu z Finami.

Post został pochwalony 0 razy

dzisiaj na onecie na temat kuszczaka sprubowalem podyskutowac z innymi tam forumowiczami ale zauwazylem gdzie stary chce troche na jego temat porozmawiac to w wiekszosci sie ta rozmowa urywa czy naprawde ze mna tak zle sie rozmawia widocznie na onecie nie lubia forumowicze ze mna dyskutowac szkoda przeciersz lubie rozmowy pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

dzisiaj na onecie na temat kuszczaka sprubowalem podyskutowac z innymi tam forumowiczami ale zauwazylem gdzie stary chce troche na jego temat porozmawiac to w wiekszosci sie ta rozmowa urywa czy naprawde ze mna tak zle sie rozmawia widocznie na onecie nie lubia forumowicze ze mna dyskutowac szkoda przeciersz lubie rozmowy pozdrawiam

No niestety tak jest ostatnio na Onecie. A tymczasem Tomek po raz kolejny wystąpił w pierwszym składzie MU. Niestety szczęśliwy pewnie nie jest, bo jego drużyna zaliczyła wyjazdową porażkę z West Ham'em. Trudno o stracone bramki winić Polaka, ale co to za pociecha.
A w nowym roku do pierwszej jedenastki ma ponoć wrócić van der Saar. Trochę szkoda, że tak szybko.

Post został pochwalony 0 razy

erbe1 niewidzialem dzisiaj tego meczu dlatego nic nie moge powiedziec jak bronil kuszczak holender nie tylko w styczniu powruci ale on tez o rok swoj kontrakt przedluzyl to znaczy prawdopodobnie do 2009 roku dla kuszczaka grzac laweczke i liczyc na kontuzje holendra mi kuszczaka grzecznie powiedzac szkoda nie jest bo on sobie ta droge grzejacego bramkarza sam wybral ale moze on zrobil tak posytywne wrazenie u fergusona ze ten naprawde go jako numer 1 do bramki wsadzi niechce mi sie w to wierzyc ale bym sie ucieszyl jak by tak to sie stalo pomimo ze czesto polskich pilkarzy ktore graja na zachodzie czesto krytykuje zycze ich im wszystkiego najlepszego pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Zobaczymy, jak mu się powiedzie. W każdym razie trener dawał mu trochę pograć, ot chociażby w Lidze Mistrzów. To już nie jest takie siedzenie na ławie, jak w Berlinie. To daje jakąś nadzieję. Owszem Tomek mógł odrzucić ofertę MU, nie podjąć rękawicy, ale czy w przyszłości nie plułby sobie w brodę? Trzeba wierzyć w swoje siły i próbować chwytać byka za rogi. Jak się nie uda, to trudno. Chyba lepiej jest spróbować, nawet nie podołając jakiemuś zadaniu, niż poddać się przed walką. Przynajmniej takie jest moje zdanie.
Przy okazji: "Fakt" donosi, że Sebastian Tyrała chce grać w polskich barwach. Stary, to zawodnik z Twojej Borussii - jak to skomentujesz?

Post został pochwalony 0 razy

dluzszy czas temu pisalem ze polska musi sie obudzic i wyciagnac wnioski dlaczego kilka wybralo nie polska reprezentacje pzpn niestety spi dalej owszem jest pan globisz ktory odbiera listy od roznych rodzicow ktore by widzieli swoich pupilkow z koszulka z bialym orlem co do sebastiana on ma 19 lat jest mlody ale od dwoch lat stoi on pilkarsko w miejscu wystepuje w drugiej druzynie borussi i czesto nie przes cale 90 minut ale moze on jeszcze ten skok zrobi bo narazie jego mozliwosci nie wystarcza ani na pierwsza druzyne borussi ani na reprezentacje polska takie jest narazie moje zdanie a co do twojego wypowiedzenia ze trzeba wierzyc we wlasne sily zgodze sie ale tez trzeba znac swoje mozliwosci patrzac na swoja konkurencje pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

(...)co do sebastiana on ma 19 lat jest mlody ale od dwoch lat stoi on pilkarsko w miejscu wystepuje w drugiej druzynie borussi i czesto nie przes cale 90 minut ale moze on jeszcze ten skok zrobi bo narazie jego mozliwosci nie wystarcza ani na pierwsza druzyne borussi ani na reprezentacje polska takie jest narazie moje zdanie

Na razie niech zostanie spróbowany w reprezentacji odpowiedniej do swojej kategorii wiekowej. Z czasem (jeśli się rozwinie) może nastąpić kolejny krok.

stary napisał:

a co do twojego wypowiedzenia ze trzeba wierzyc we wlasne sily zgodze sie ale tez trzeba znac swoje mozliwosci patrzac na swoja konkurencje pozdrawiam

Oczywiście. Rzekłbym, że trzeba patrzeć "szczebel wyżej" w stosunku do zajmowanej pozycji i kolejno te szczeble próbować pokonywać. Trudno przecież liczyć, że gdzieś z niskiej klasy rozgrywkowej trafi się od razu do czołówki silnej ligi piłkarskiej. Jeśli jednak klub składa piłkarzowi propozycję gry, to musi widzieć w nim piłkarza, który jest w stanie podołać zadaniu. Kto bowiem kupowałby takiego gracza, którego szanse na występy w zespole równałyby się zeru?

Post został pochwalony 0 razy

Erbe1 napisał:

Na razie niech zostanie spróbowany w reprezentacji odpowiedniej do swojej kategorii wiekowej. Z czasem (jeśli się rozwinie) może nastąpić kolejny krok.

Zawsze w takich sytuacjach zadaję sobie pytanie, kiedy będziemy mieć na tyle zdolnego piłkarza, że będzie on w stanie zadziwiać kibiców swoimi umiejętnościami grą w pierwszej reprezentacji, mając 19 lat...

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Erbe1 napisał: Na razie niech zostanie spróbowany w reprezentacji odpowiedniej do swojej kategorii wiekowej. Z czasem (jeśli się rozwinie) może nastąpić kolejny krok. Zawsze w takich sytuacjach zadaję sobie pytanie, kiedy będziemy mieć na tyle zdolnego piłkarza, że będzie on w stanie zadziwiać kibiców swoimi umiejętnościami grą w pierwszej reprezentacji, mając 19 lat...

Ostatnim takim pewniakiem w kadrze był chyba Saganowski za Piechniczka. Szkoda, że wówczas był lepszy niż obecnie.

Post został pochwalony 0 razy

erbe1 postawiles takie pytanie kto by kupil takiego pilkarza ktore szanse do granie by byly prawie zero dam ci odpowiedz w niemczech bayern monachium czesto takich bramkarzy kupowal bo w latach 60tych i 70 tych stala u nich w bramce taka instytucja pod nazwiskiem sepp maier i te drugie bramkarze pomimo ze tez napewno mieli ambicje gora po dwuch latach grzecznie powiedzac uciekali z bayern bo chcieli gracto samo bylo i jest u bawarczykow do dzis stoi oliver kahn i on grajac juz kilkanascie lat widzial kilka drugich bramkarzy ktore do bayern przychodzili i odchodzili ale bayern jednego byl wstanie zatrzymac na kilka lat nazwisko bernd dreher teraz on juz jest trzecim bramkarzem bo mlody rensing jest drugim bayern dreherowi finansowo dobrze poslodzil i on sie zgodzil grzac laweczke az do dzis ostatnio on gral jak bayern na lazienkowskiej gral z legia towarzyski mecz a to chyba juz dobre 2 lata temu van der sar tez jest instytucja mozna sie jako bramkarz napewno wiele od niego nauczyc i jezeli by nie bylo tych 5 siedzacych lat w niemczech bym kuszczaka nawet zrozumial pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

erbe1 postawiles takie pytanie kto by kupil takiego pilkarza ktore szanse do granie by byly prawie zero dam ci odpowiedz w niemczech bayern monachium czesto takich bramkarzy kupowal bo w latach 60tych i 70 tych stala u nich w bramce taka instytucja pod nazwiskiem sepp maier i te drugie bramkarze pomimo ze tez napewno mieli ambicje gora po dwuch latach grzecznie powiedzac uciekali z bayern bo chcieli gracto samo bylo i jest u bawarczykow do dzis stoi oliver kahn i on grajac juz kilkanascie lat widzial kilka drugich bramkarzy ktore do bayern przychodzili i odchodzili ale bayern jednego byl wstanie zatrzymac na kilka lat nazwisko bernd dreher teraz on juz jest trzecim bramkarzem bo mlody rensing jest drugim bayern dreherowi finansowo dobrze poslodzil i on sie zgodzil grzac laweczke az do dzis ostatnio on gral jak bayern na lazienkowskiej gral z legia towarzyski mecz a to chyba juz dobre 2 lata temu van der sar tez jest instytucja mozna sie jako bramkarz napewno wiele od niego nauczyc i jezeli by nie bylo tych 5 siedzacych lat w niemczech bym kuszczaka nawet zrozumial pozdrawiam

No oczywiście, szczególnie w przypadku bramkarza można trafić na takiego rywala, przy którym ciężko cokolwiek zagrać. Poza bramką jest o tyle łatwiej, że zawsze można się przekwalifikować na inną pozycję. Bayern kupując tych bramkarzy też musiał mieć podstawy przypuszczać, że w przypadku kontuzji podstawowego zawodnika, jego zmiennik będzie potrafił sprostać zadaniu i grać na odpowiednio wysokim poziomie. A że bramkarzy tych na ogół omijały kontuzje, to działo się tak, jak się działo.
Boruc kupowany był do Celticu jako dubler, ale dość szybko pokazał, co potrafi, nie zmarnował danej mu szansy i w tej chwili trudno sobie wyobrazić pierwszą jedenastkę tego szkockiego klubu bez naszego reprezentanta.
Kuszczak zapewne liczył, że jego holenderski rywal szybciej odejdzie z klubu, podjął ryzyko i uważam, że dobrze zrobił.

Post został pochwalony 0 razy

patrzac na historie manchesteru i mozliwosci finansowe tego klubu napewno kuszczak sie nie pogorszyl niz bedac pierwszym bramkarzem w wba mysle ze nawet sie mu polepszylo czy te sporadyczne granie w manchesterze wystarczy aby konkurowac z borucem ta odpowiedz da nam euro 2008 moim zdaniem bedac do dzis podstawowym bramkarzem wba mial by on wieksze szanse i wybor dla beenhakkera byl by trudniejszy ale szanuje twoj punkt widzenia ja mieszkajac w niemczech czesto mysle tez jak niemiec pomimo ze serce moje bije po polsku i dobrze ze one tak bije pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

patrzac na historie manchesteru i mozliwosci finansowe tego klubu napewno kuszczak sie nie pogorszyl niz bedac pierwszym bramkarzem w wba mysle ze nawet sie mu polepszylo czy te sporadyczne granie w manchesterze wystarczy aby konkurowac z borucem ta odpowiedz da nam euro 2008 moim zdaniem bedac do dzis podstawowym bramkarzem wba mial by on wieksze szanse i wybor dla beenhakkera byl by trudniejszy ale szanuje twoj punkt widzenia ja mieszkajac w niemczech czesto mysle tez jak niemiec pomimo ze serce moje bije po polsku i dobrze ze one tak bije pozdrawiam

Na pewno szansę na grę w swoim byłym klubie miałby dużo większe niż obecnie. Jednak pewne propozycje mogą się pojawić tylko raz i trzeba podjąć tą trudną decyzję - walka o grę w silnym klubie, czy pewniejszy byt w słabszym? Pamiętam, jak młody Szymkowiak miał ofertę z Interu Mediolan. Wówczas nie zdecydował się na zmianę barw klubowych, chcąc pograć jeszcze ze dwa, trzy sezony w Polsce. Drugiej takiej propozycji już nie dostał. Podobnie było z Markiem Citko, choć tu akurat karierę przerwała długotrwała kontuzja (co przecież nie sposób było przewidzieć).

Post został pochwalony 0 razy

Ja pozostawiłbym jednak Kuszczaka z jeden roczek w Manchesterze... i na jego miejscu spróbował wykorzystać ten rok na powalczenie o pozycję nr 1, a jeśli nie ud się, wówczas dopiero wtedy zmienić klub. Nic na pewno nie straci, a MU dobrze szkoli swoich piłkarzy, może się jeszcze czegoś nauczyć.

Post został pochwalony 0 razy

My tu gadu-gadu o Kuszczaku a tymczasem inny nasz bramkarz od pierwszego stycznia będzie wolnym piłkarzem. Mowa o Wojtku Kowalewskim, któremu Spartak poszedł na rękę i pozwolił poszukać sobie nowego klubu. Dla Gibona to z pewnością wspaniały prezent noworoczny. Ciekawe gdzie zakotwiczy? I konkurencja do reprezentacyjnej bramki może więc jeszcze wzrosnąć.

Post został pochwalony 0 razy

Erbe1 napisał:

My tu gadu-gadu o Kuszczaku a tymczasem inny nasz bramkarz od pierwszego stycznia będzie wolnym piłkarzem. Mowa o Wojtku Kowalewskim, któremu Spartak poszedł na rękę i pozwolił poszukać sobie nowego klubu.

Wojtuś powoli staje się desperatem, bo jak na razie zainteresowanych brak. Facet już deklaruje, że rozpatrzy każdą propozycję. Kowalewski nie wyklucza też powrotu na krajowe boiska.

A tymczasem Milan znalazł już bramkarza, który przejmie schedę po Didzie. To niestety nie Artur Boruc, a Brazylijczyk Heurelho Gomes. Widać, rosso-neri stawiają na Brazylijczyków, jeśli chodzi o pozycję między słupkami...

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

A tymczasem Milan znalazł już bramkarza, który przejmie schedę po Didzie. To niestety nie Artur Boruc, a Brazylijczyk Heurelho Gomes. Widać, rosso-neri stawiają na Brazylijczyków, jeśli chodzi o pozycję między słupkami...

Jakoś mi z tego powodu nie jest smutno. Odkąd sięgam pamięcią Brazylia nie była potęgą na tej pozycji. Natomiast widziałbym Artura jednak w Anglii.

Post został pochwalony 0 razy

Harada napisał:

Jakoś mi z tego powodu nie jest smutno. Odkąd sięgam pamięcią Brazylia nie była potęgą na tej pozycji. Natomiast widziałbym Artura jednak w Anglii.

To prawda. I nawet sam Artek nie narzeka na swój pobyt w Glasgow. Podejrzewam jednak, że gdzieś tam w środku Boruc chciał dostać się do takiej firmy, jak Milan. A to, że chyba jednak niezbyt pasowałby tam, to się zgadzam.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Erbe1 napisał: My tu gadu-gadu o Kuszczaku a tymczasem inny nasz bramkarz od pierwszego stycznia będzie wolnym piłkarzem. Mowa o Wojtku Kowalewskim, któremu Spartak poszedł na rękę i pozwolił poszukać sobie nowego klubu. Wojtuś powoli staje się desperatem, bo jak na razie zainteresowanych brak. Facet już deklaruje, że rozpatrzy każdą propozycję. Kowalewski nie wyklucza też powrotu na krajowe boiska.

Jako wolny zawodnik z pewnością dużo łatwiej znajdzie nowego pracodawcę. Do tej pory można było obawiać się wysokości odstępnego. Wszak rosyjskie kluby kasy mają w brud i byle ochłapem mogą się nie zadowolić. Teraz powinno pójść już z górki.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

No i dobrze. Transfer do lepszej drużyny w dalszym ciągu jest realny, a przynajmniej "The Bhoys" więcej na nim zarobią. A nawet jeśli nie - przynajmniej Artur regularnie będzie bronił w Lidze Mistrzów (i, znając obronę Celtiku, będzie miał również bardzo wiele okazji, żeby sie wykazać).
Same plusy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 00:56, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

master_of_flamaster napisał:

http://sport.onet.pl/0,1248708,1668370,,boruc_przedluzyl_kontrakt_z_celtikiem,wiadomosc.html No i dobrze. Transfer do lepszej drużyny w dalszym ciągu jest realny, a przynajmniej "The Bhoys" więcej na nim zarobią. A nawet jeśli nie - przynajmniej Artur regularnie będzie bronił w Lidze Mistrzów (i, znając obronę Celtiku, będzie miał również bardzo wiele okazji, żeby sie wykazać). Same plusy

No i dla reprezentacji ten plus, że mamy bramkarza, który nie siedzi na ławie rezerwowych.

Post został pochwalony 0 razy

erbe1 napisał:

master_of_flamaster napisał: http://sport.onet.pl/0,1248708,1668370,,boruc_przedluzyl_kontrakt_z_celtikiem,wiadomosc.html No i dobrze. Transfer do lepszej drużyny w dalszym ciągu jest realny, a przynajmniej "The Bhoys" więcej na nim zarobią. A nawet jeśli nie - przynajmniej Artur regularnie będzie bronił w Lidze Mistrzów (i, znając obronę Celtiku, będzie miał również bardzo wiele okazji, żeby sie wykazać). Same plusy No i dla reprezentacji ten plus, że mamy bramkarza, który nie siedzi na ławie rezerwowych.

...i według news'ów będzie zarabiał jak bramkarze czołowych klubów Premiership. Bodajże około 40 tys. funciaczków ...tygodniowo. I jak to mawiała pewna postać z "Killer'a" ...Siara! I wszystko jasne!

Post został pochwalony 0 razy