Ze Rasiak jest slabym napastnikiem to juz wiedzialem od dawna,ale ze odrealnionym czlowiekiem to tego sie nie spodziewalem.Jednak po wypowiedzi ze liga w ktorej gra obecnie jest lepsza od polskiej,a w kibice jego klubu robia dobre oprawy meczowe,mozna dojac do wniosku ze autokreacja i zachwalanie jest metoda na sukces.Ale tylko sukces pozaboiskowy

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

zaś -jak słusznie zauważył Red Devil- jest w Celtic'u dopiero od niedawna, a już miał propozycje z kilkku klubów, m.in. Arsenalu.

Korzym był na testach w Chelsea, a siedzi na ławie w Legii. Samo zainteresowanie o niczym nie swiadczy. Jak przejdzie to pogadamy (kiedyś Żurawskim się ponoć intersowała Barca )

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

Bylem przekonany ze stary dobry znajomy z onetu juz tu kiedys pisywal

jak dotad nie mialem okazji, ale trzeba bylo ten krok w koncu podjac , bo jakos nie chcialo mi sie robic ankiet na onecie

Irsko napisał:

Ze Rasiak jest slabym napastnikiem to juz wiedzialem od dawna,ale ze odrealnionym czlowiekiem to tego sie nie spodziewalem.Jednak po wypowiedzi ze liga w ktorej gra obecnie jest lepsza od polskiej,a w kibice jego klubu robia dobre oprawy meczowe,mozna dojac do wniosku ze autokreacja i zachwalanie jest metoda na sukces.Ale tylko sukces pozaboiskowy

Czy jest slaby, to pewnie kazdy z nas bedzie mial na ten temat inne zdanie, a o klasie Rasiaka toczono juz tysiace sporow, wiec nie bede sie na ten temat wypowiadal, bo kazdy wie i tak swoje, natomiast ciekawa kwestia dotyczy porownania polskiej ekstraklasy i angielskiej II ligi.Akurat zdanie Rasiaka na ten temat jest cenne, ale wcale nie musi byc obiektywne.w koncu glupio zeby deprecjonowal jej wartosc, skoro sam w niej gra, a na domiar zlego strzela bramki az milo.Moim zdaniem, pod wzgledem sredniego wyszkolenia technicznego zawodnikow, ta liga na pewno nie jest lepsza od polskiej, ale juz pod wzgledem taktycznym i przygotowania motorycznego zawodnikow obawiam sie ze Orange Ekstraklasa jest slabsza.

Post został pochwalony 0 razy

sidney46 napisał:

Boruc jest starszy o 2 lata od Cecha, Reina tez jest młodszy, argument wieku jeżeli media a konkretnie Przegląd Sportowy na czele z Kołtoniem kreują go na króla Artura odpada jak dla mnie.

wziąłeś sobie za przykład dwóch bramkarzy, z których jeden to w ogóle najlepszy bramkarz na świecie, a drugi to zawodnik z ligi jakieś 7 razy lepszej niż polska.

Tacy mogą sobie spokojnie przechodzić z dobrej ligi do dobrej.

Polak musi najpierw poterminować w lidze przeciętnej (jak szkocka czy holenderska, a nawet niemiecka) a potem poowlutku przebijać się do klasy szlacheckiej.

Jak Dudek zresztą.....który gdy trafił wreszcie do Premiership, miał 29 lat.

Post został pochwalony 0 razy

turn napisał:

jak dotad nie mialem okazji, ale trzeba bylo ten krok w koncu podjac , bo jakos nie chcialo mi sie robic ankiet na onecie

Jakis czas temu czytalem starsze posty w któryms z działów,i taki nick juz gdzies tu byl,ale wychodzi na to ze tylko podobny

turn napisał:

Akurat zdanie Rasiaka na ten temat jest cenne, ale wcale nie musi byc obiektywne.w koncu glupio zeby deprecjonowal jej wartosc, skoro sam w niej gra, a na domiar zlego strzela bramki az milo.

No to fakt,kiedys Trzeciak wyjechal tez do 2 ligi hiszpanskiej.I tez zachwalal ze poziom tam jest wyzszy niz w lidze polskiej.A tak naprawde chodzilo Mu o kase

turn napisał:

Moim zdaniem, pod wzgledem sredniego wyszkolenia technicznego zawodnikow, ta liga na pewno nie jest lepsza od polskiej, ale juz pod wzgledem taktycznym i przygotowania motorycznego zawodnikow obawiam sie ze Orange Ekstraklasa jest slabsza.

No napewno przygotowanie motoryczne w Coca Cola Championship jest bardzo dobre bo graja tam cos kolo 40 kolejek ligowych,i jeszcze puchar.Ale zeby taktyka przewyzszali naszych ligowcow,to niesadze.Nwet to ze Rasiak tam strzela tyle bramek jest wykladnikiem tego ze nadal w tej klasie rozgrywek graja dlugie pilki na wysokich napastkikow,ktorzy z bliska wpychaja je do bramek.Grzes do szybkiej kombinacyjnej gry pilka niema walorów,to niejest styl dla Niego.Dlatego tam juz ktorys rok z kolei jest taki ceniony

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

sidney46 napisał: Boruc jest starszy o 2 lata od Cecha, Reina tez jest młodszy, argument wieku jeżeli media a konkretnie Przegląd Sportowy na czele z Kołtoniem kreują go na króla Artura odpada jak dla mnie. wziąłeś sobie za przykład dwóch bramkarzy, z których jeden to w ogóle najlepszy bramkarz na świecie,

Chcialby Cech byc tak dobry jak Buffon

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

turn napisał: Akurat zdanie Rasiaka na ten temat jest cenne, ale wcale nie musi byc obiektywne.w koncu glupio zeby deprecjonowal jej wartosc, skoro sam w niej gra, a na domiar zlego strzela bramki az milo. No to fakt,kiedys Trzeciak wyjechal tez do 2 ligi hiszpanskiej.I tez zachwalal ze poziom tam jest wyzszy niz w lidze polskiej.A tak naprawde chodzilo Mu o kase

No cóż. Każda pliszka swój ogon chwali. Nasi piłkarze często podkreślają po wyjeździe za granicę, że jeszcze nigdy tak mocno nie trenowali. Ci, którym się nie wiedzie podkreślają wysoki poziom rozgrywek - tym tłumacząc swe niepowodzenia i brak miejsca w podstawowym składzie swych drużyn. Gdyby to dotyczyło tylko zawodników próbujących zakotwiczyć w którejś z silniejszych lig, ale podobnie tłumaczą się również ci, grający w słabszych. Często, gęsto okazuje się po powrocie takiego piłkarza do polskiej ligi, że poziom jaki on prezentuje jest po prostu mizerny i tu należałoby szukać przyczyn niepowodzeń. Po pewnym czasie nawet w kraju zaczyna mieć problemy.
Zresztą takie tłumaczenia w pewnym sensie można zrozumieć, bo co taki jeden z drugim mają powiedzieć: w lepszej lidze mnie nie chcieli a z tego, że gram, gdzie gram też jestem zadowolony, bo kasy mam i tak dużo więcej niż w Polsce? Każdy próbuje się dowartościować i to jest nawet zrozumiałe.

Post został pochwalony 0 razy

erbe1 napisał:

Gdyby to dotyczyło tylko zawodników próbujących zakotwiczyć w którejś z silniejszych lig, ale podobnie tłumaczą się również ci, grający w słabszych. Często, gęsto okazuje się po powrocie takiego piłkarza do polskiej ligi, że poziom jaki on prezentuje jest po prostu mizerny i tu należałoby szukać przyczyn niepowodzeń.

To prawda Karwan,czy Chanko po powrocie z nieudanych transwerów do Bundesligi niebyli juz tymi samymi pilkarzami co przed wyjazdem z ligi polskiej.Niemowiac juz o Vukoviu,po powrocie z ligi greckiej

erbe1 napisał:

Zresztą takie tłumaczenia w pewnym sensie można zrozumieć, bo co taki jeden z drugim mają powiedzieć: w lepszej lidze mnie nie chcieli a z tego, że gram, gdzie gram też jestem zadowolony, bo kasy mam i tak dużo więcej niż w Polsce? Każdy próbuje się dowartościować i to jest nawet zrozumiałe.

No i jeszcze do kadry by chcieli,wiec zachwalac musza.Bo przeciez ze slabrj ligi,nikt by ich niepowolywal

Irsko, byki!

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Polak musi najpierw poterminować w lidze przeciętnej (jak szkocka czy holenderska, a nawet niemiecka) a potem poowlutku przebijać się do klasy szlacheckiej.

Niby racja, ale Cywka nie zagrał meczu w lidze polskiej a siedzi na ławce rezerwowych w Wigan, młody Szczęsny powoli przebija się wśród młodych bramkarzy Arsenalu. Ktoś ich wczęsniej oglądał i niekoniecznie w meczach polskiej ligi.
Boruc jest przymierzany wraz z innymi 4 bramkarzami do Arsenalu, tak naprawdę jeszcze nie wie co to jest gra na wyspach, gdzie bramkarza ocenia się dokładnie po każdym meczu.
Tak na marginesie Holt_ czy bramka puszczona przez króla Artura w meczu MŚ z Kostaryką świadczy o jego refleksie czy słabości do hot dogów?

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Korzym był na testach w Chelsea, a siedzi na ławie w Legii. Samo zainteresowanie o niczym nie swiadczy. Jak przejdzie to pogadamy (kiedyś Żurawskim się ponoć intersowała Barca

A czy ja stwierdziłem, że przejdzie? Zaś samo zainteresowanie również świadczy o czymś. Chyba nie spodziewasz się, że Arsenal zainteresowałby się byle kim. Co do Korzyma to nie za bardzo pamiętam jego historii, ale z tego co jeszcze pamiętam, to trafił tam, jako nastolatek, grał w rezerwach i był dość krótko.

erbe1 napisał:

No cóż. Każda pliszka swój ogon chwali. Nasi piłkarze często podkreślają po wyjeździe za granicę, że jeszcze nigdy tak mocno nie trenowali. Ci, którym się nie wiedzie podkreślają wysoki poziom rozgrywek - tym tłumacząc swe niepowodzenia i brak miejsca w podstawowym składzie swych drużyn. Gdyby to dotyczyło tylko zawodników próbujących zakotwiczyć w którejś z silniejszych lig, ale podobnie tłumaczą się również ci, grający w słabszych. Często, gęsto okazuje się po powrocie takiego piłkarza do polskiej ligi, że poziom jaki on prezentuje jest po prostu mizerny i tu należałoby szukać przyczyn niepowodzeń. Po pewnym czasie nawet w kraju zaczyna mieć problemy. Zresztą takie tłumaczenia w pewnym sensie można zrozumieć, bo co taki jeden z drugim mają powiedzieć: w lepszej lidze mnie nie chcieli a z tego, że gram, gdzie gram też jestem zadowolony, bo kasy mam i tak dużo więcej niż w Polsce? Każdy próbuje się dowartościować i to jest nawet zrozumiałe.

W 100 % racja.

Irsko napisał:

Chcialby Cech byc tak dobry jak Buffon

To dyskusyjna sprawa. Faktem natomiast pozostaje to, że Holt_ ma rację, pisząc o P. Cech'u, jako najlepszym bramkarzu świata. Bo jest nim w istocie w/g rankingu IFFHS.

Sidney46 napisał:

Tak na marginesie Holt_ czy bramka puszczona przez króla Artura w meczu MŚ z Kostaryką świadczy o jego refleksie czy słabości do hot dogów?

A ja mam do Ciebie zapytanie? Czy już przy każdej dyskusji o Borucu będziesz wyciągał li tylko ten jeden przykład, czy swoją tezę podeprzesz czymś jeszcze innym? Każdemu, nawet najlepszemu bramkarzowi może zdarzyć się babol, zaś waga A. Boruca wróciła już do normy.

Post został pochwalony 0 razy

sidney46 napisał:

Tak na marginesie Holt_ czy bramka puszczona przez króla Artura w meczu MŚ z Kostaryką świadczy o jego refleksie czy słabości do hot dogów?

Teoretycznie to drugie, ale nie zapomnij o tym, że to było wtedy kiedy on miał poważne problemy rodzinne...

Swoją drogą czy Ty nie lubisz Boruca tylko i wyłącznie dlatego, że odebral Dudkowi miejsce w kadrze? Chociaż tak w sumie to Dudek odebrał je sobie sam swoim regularnym pobytem na ławie....

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Irsko napisał: Chcialby Cech byc tak dobry jak Buffon To dyskusyjna sprawa. Faktem natomiast pozostaje to, że Holt_ ma rację, pisząc o P. Cech'u, jako najlepszym bramkarzu świata. Bo jest nim w istocie w/g rankingu IFFHS.

A co to jest za ranking?Bo biorac pod uwage to kto zostal pilkarzem zeszlego roku,jakos w te tankingi niechce mi sie wierzyc.Cech to taki sobie bramkarz,zrobil postempy w Chelsea,ale bez przesady.Szczerze powiem ze jestem zaszokowany ze od Buffona kogos oceniono wyzej.Spokojnie mozna ocenic,ze od kiedy Khan zszedl z pierestalu,to Jego miejsce zaiol Buffon.No i jeszcze zeby Cech? ? ?Gientki jest jakis taki

Post został pochwalony 0 razy

sidney46 napisał:

Niby racja, ale Cywka nie zagrał meczu w lidze polskiej a siedzi na ławce rezerwowych w Wigan,

i siedzieć będzie....

sidney46 napisał:

Tak na marginesie Holt_ czy bramka puszczona przez króla Artura w meczu MŚ z Kostaryką świadczy o jego refleksie czy słabości do hot dogów?

o poronieniu jego zony dzień wczesniej.

Warto by znać fakty, zanim się czegoś zaczyna czepiać.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Powinni jeszcze ostrzej napisać, co myślą o rzekomych próbach odejścia z Anfield i 12345 poważnych rozmowach z Benitezem na ten temat, a w tzw międzyczasie pobieraniu ciężkiej forsy z kontraktu za friko.

Żona Dudka też się spodziewała dziecka w styczniu, będziemy się licytować? Kiedyś krytykowałes Strąka, któremu zmarł ojciec, wtedy jakoś ci to nie przeszkadzało.

Post został pochwalony 0 razy

sidney46 napisał:

Żona Dudka też się spodziewała dziecka w styczniu, będziemy się licytować?

nie ma sprawy, próbuj. Ale obawiam że aby przelictować poronienie spodziewaniem, będziesz musiał mocno bluffować.

sidney46 napisał:

Kiedyś krytykowałes Strąka, któremu zmarł ojciec, wtedy jakoś ci to nie przeszkadzało.

tak, owszem, krytykowałem a gdy tylko się dowiedziałem o tym ojcu, publicznie przeprosiłem i odszczekałem na Utopii.

Nie, żebym robił do czegoś aluzje........

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

RTS napisał: Irsko napisał: Chcialby Cech byc tak dobry jak Buffon To dyskusyjna sprawa. Faktem natomiast pozostaje to, że Holt_ ma rację, pisząc o P. Cech'u, jako najlepszym bramkarzu świata. Bo jest nim w istocie w/g rankingu IFFHS. A co to jest za ranking?Bo biorac pod uwage to kto zostal pilkarzem zeszlego roku,jakos w te tankingi niechce mi sie wierzyc.Cech to taki sobie bramkarz,zrobil postempy w Chelsea,ale bez przesady.Szczerze powiem ze jestem zaszokowany ze od Buffona kogos oceniono wyzej.Spokojnie mozna ocenic,ze od kiedy Khan zszedl z pierestalu,to Jego miejsce zaiol Buffon.No i jeszcze zeby Cech? ? ?Gientki jest jakis taki

Twoje powątpiewania w każdego piłkarza rodem z Premiership bywają doprawdy zabawne.

Post został pochwalony 0 razy

Niewatpliwa zaslugą Buffona jest mistrzostwo swiata Wlochów,oraz sukcesy Milanu w pilce klubowej,dla mnie jest niezaprzeczalnie numer 1 na swiecie.Broni niesamowicie skutecznie,w bardzo prosty sposob,nie interesuja go efektowne parady w czym bardzo przypomina Gordona Banksa,niesamowity spokój i koncentracja,nie da sie go porównac z zadnym innym bramkarzem obecnie grajacym.
Cech jego gra chyba najbardziej zblizona do Buffona,ale to ie ta klasa
Edwin van der Sar swietny bramkarz ale za bardzo interesuja go efektowne parady,dlatego zdarzaja mu sie glupie wpadki,pozatym juz emeryt,wiecej sobie obiecywalem po Casiliasie i Canizaresie
Boruc nr.1 w Polsce,obecnie gra znakomicie wpadki mu sie zdarzaja,ale moim zdaniem jest juz gwiazda,podoba mi sie u niego pewnosc siebie,nie pęka,sadzę że nawet wtedy gdyby zagral na dawnej Maracanie.Panowie Celtic to przecietny klub,hahaha może obecnie nie jest w najwyzszej formie,ale życzylbym innym polskim pilkarzom gry w tak renomowanym klubie,oczywiscie poza Żurawskim.Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

przepraszam mialem na mysli Juventus

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

tak, owszem, krytykowałem a gdy tylko się dowiedziałem o tym ojcu, publicznie przeprosiłem i odszczekałem na Utopii. Nie, żebym robił do czegoś aluzje........

OK Przepraszam my fault. Nie ma co rżnąć głupa, o tym nie wiedziałem.
Każdy ma prawo oceniać piłkarza, który zawodowo gra w piłkę i tego się trzymajmy.
W jednym się nie mogę zgodzić argumenty typu Dudek po Stambule leżał i co tydzień bez wysiłku inkasował 30 tys funtów jest nieprawdziwy to nie Polska gdzie piłkarz przed meczem jest na kacu, albo spóźnia się na trenigi.
Pracuję w klubie gdzie młodzież ma do dyspozycji 4 razy w tygodniu wolną halę sportową, na 22 osoby w soboty przychodzi 12/13, mój kumpel wręcz chodzi po osiedlach gdzie dzieciaki z ubogich rodzin grają w piłkę pod blokiem i ściąga je do klubu. Żeby te dzieciaki miały takie podejście do treningu jakie miał Dudek może byśmy nie mieli problemów z reprezentacjami typu Ekwador, Finlandia

Post został pochwalony 0 razy

sidney46 napisał:

W jednym się nie mogę zgodzić argumenty typu Dudek po Stambule leżał i co tydzień bez wysiłku inkasował 30 tys funtów jest nieprawdziwy to nie Polska gdzie piłkarz przed meczem jest na kacu, albo spóźnia się na trenigi.

tu nie chodzi o leżenie. Wiadomo, że COŚ trzeba robić.

Natomiast uważam, że Dudek celowo nie podejmował tematu przejścia do innego klubu, bo miałby tam mniejszą kasę za większe obowiązki.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Natomiast uważam, że Dudek celowo nie podejmował tematu przejścia do innego klubu, bo miałby tam mniejszą kasę za większe obowiązki.

Co do kasy tak, natomiast co do obowiązków w takim Portsmouth czy Manchester City to odpowiedzialność chyba jest mniejsza niż bramkarza z czołówki Premiership. James też w Liverpoolu się nie sprawdził natomiast w MC czy Portsmouth nie notował już takich wpadek (wyjątek to reprezentacja )

Post został pochwalony 0 razy

sidney46 napisał:

Holt_ napisał: Natomiast uważam, że Dudek celowo nie podejmował tematu przejścia do innego klubu, bo miałby tam mniejszą kasę za większe obowiązki. Co do kasy tak, natomiast co do obowiązków w takim Portsmouth czy Manchester City to odpowiedzialność chyba jest mniejsza niż bramkarza z czołówki Premiership.

jeśli się gra i tu i tu, to tak.

Natoamist Dudek dobrze wiedział, że z Reiną u Beniteza szans nie ma. A mimo to podjąl pewne decyzje. A siedzenie na ławce to zawsze mniejsze obowiązki niż gra.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Twoje powątpiewania w każdego piłkarza rodem z Premiership bywają doprawdy zabawne.

Przed Khanem najlepszym bramkarzem na swiecie byl Peter Smeichel,grajacy wówczas w MU

Post został pochwalony 0 razy

Pojęcie najlepszy to ,,pojęcie względne'' Kahn zawalił finałowy mecz w Korei z Brazylią. Cudicini był uważany za najlepszego bramkarza Premiership przyszedł Cech i Carlo siedzi 2 lata na ławie. Dla mnie dobry to skuteczny taki jak Friedel for example. Tej skuteczności i pewności brakowało w LFC Dudkowi.
Dzisiaj Boruc popełnił dwa poważne błędy, ale to nie wpłynęło na wynik meczu Hearts-Celtic. Nominalnie lepsza od nas Portugalia dostała od Polaków baty w zeszłym roku. W piłce liczy się serducho do gry, dobra taktyka i skuteczność. Tutaj gra nie polega na wyborze MVP po meczu.

Post został pochwalony 0 razy

sidney46 napisał:

Pojęcie najlepszy to ,,pojęcie względne'' Kahn zawalił finałowy mecz w Korei z Brazylią.

Dekada bramkarska to nie jeden,czy 2 mwcze,ale kilka sezonów.I na przelomie wieków niebylo lepszego bramkarza od Khana.Od finalu z Brazylia niemiecki golkier zaczol popelniac glupie bledy,a Jego miejsce jako najlepszego bramkarza przeiol Buffon.Takiej pewnosc w bramce jaką ma Wloch niema Cech.Boruc to mlody zdolny bramkarz,niestety zbytnio przechwalony,a Jego bledy bramkarskie są sprytnie przemilczane przez fanatyków Boruca,takich jak Jan Tomaszewski

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

.Takiej pewnosc w bramce jaką ma Wloch niema Cech.

a mógłbyś to jakosś uzasadnić? Podać jakieś eeidentne wpadki Cecha w ostatnich kilku latach???

Odnoszę wrażenie, że często wypowiadasz się na temat Premiership, nie mając z nią zbyt częstego kontaktu.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Irsko napisał: .Takiej pewnosc w bramce jaką ma Wloch niema Cech. a mógłbyś to jakosś uzasadnić? Podać jakieś eeidentne wpadki Cecha w ostatnich kilku latach??? Odnoszę wrażenie, że często wypowiadasz się na temat Premiership, nie mając z nią zbyt częstego kontaktu.

Przedewszystkim odkiedy to wartosc pilkarza,bramkarza ocenia sie za gre w lidze?Wartosc zawodnika ocenia sie za jego dokonania w reprezetacj,lidze mistrzow,i dopiero rozgrywkach krajowych.Cech to niejest jakis tam Boruc zeby mial ewidentne wpadki,natomiast Jego przewidywalnosc gry i sytuacj na boisku zostaia wiele do zyczenie.Np,bramka w Londynie z Barcą na 2-1 dla katalonczykow zdaje sie ze Eto'o jest jej autorem.Cech spuznia sie z interwecja,i kamerunczyk pakuje pilke do bramki.Dalej filafry Chelsea to Terry,Gerard,wczesniej jeszcze Roben,Cech jest jednym z wielu dobrych w zespole londynczykow,ale nie najlepszych.Podczas gdy w Juve,to tylko Nedved,i Buffon reszta to przecietniacy grajacy raz lepiej raz gorzej.Porownanie jest rzecz jasna za ubiegly sezon,bo Cech na teraz kontuzje,a Buffon gra w 2 lidze wloskiej

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Podać jakieś eeidentne wpadki Cecha w ostatnich kilku latach???

Ja pamiętam jedną w meczu z Fullham, 2:2 bodajże się skończyło bramka w podobna do tej Dudka z MU, ale ile Cech wyciągnął ho, ho. Buffona musiałby pograć w Premiership żeby ich w ogóle porównywać. Na pewno miałby trudności z przyzwyczajeniem się do ciągłego wkładania łokci pod żebra przy każdym rzucie roznym

Post został pochwalony 0 razy

Hm, czyżby Cech zmienił obywatelstwo, że tak o nim dyskutujecie? Dobra, ja nic nie mówiłem. Właściwie to miałem mówić, ale nie o tym
Otóż kolejny dzien przyniósł kolejny transfer Matusiaka. Tym razem juz nie do Serie A a do Premiership. Ponoc ma kosztowac nawet więcej od Żurawia. Czyżby nowy rekord transferowy? A jakiz to klub tym razem jest zainteresowany Radkiem? Nikt nic nie mówi, zresztą to już tradycja, a jak wiadomo "tradycja rzecz święta". Jednak tym razem najprawdopodobniej chodzi o Fulham Londyn. Nie no, byłoby fajnie miec zawodnika pola w Premiership (i to takiego co ma szansę na grę, bo Cywka pojechał do Wigan w ramach planu pięcioletniego - tj. za pare lat chcą mieć Thomasa Cyvkę, który będzie gwiazdą Premiership. A przynajmniej przyczyną dużego przypływu gotówki. ), ale jakos nie chce mi sie wierzyc, zeby Matusiak tam trafił. Zreszta panowie menedżerowie sami pracowali na to, żebym nie wierzył w żaden zagraniczny transfer napastnika GKSu - wszak tych klubów juz tyle miało być...
A z druzyn, które rzekomo się interesują Matusiakiem to w mojej opinii jak juz musi wyjeżdżać z kraju to najlepiej do PSV - bo gdzie ma się rozwinąc lepiej niż w Holandii?
Swoją drogą rok temu mielismy podobny tasiemiec typu "Gdzie trafi XXX?". Ostatecznie XXX trafił do Celtiku. A gdzie trafi YYY?

Post został pochwalony 0 razy

sidney46 napisał:

Buffona musiałby pograć w Premiership żeby ich w ogóle porównywać. Na pewno miałby trudności z przyzwyczajeniem się do ciągłego wkładania łokci pod żebra przy każdym rzucie roznym

Niby czemu gra w Premiership ma byc odnosnikiem do jakichkolwiek porownan,przeciez kluby z ligi angielskiej graja w pucharach,i Buffon przeciw nim gra.Pozatym jesli w angli gra sie ostro,to we wloszech gra sie faule w stylu szczypanie,czy zciskanie za genitalia przeciwnika,wiec tez lekko niemaja

Post został pochwalony 0 razy