|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Sob 23:53, 03 Cze 2006 |
|
Temat postu: Pele, a konkretniej Edson Arantes do Nascimento.
Witam . Jest tutaj osobny temacik poświęcony osobie Diego Maradony, więc tym bardziej powinien się znaleźć i ten poświęcony innej legendzie światowego futbolu, Pelemu, a konkretnie Edsonowi Arantesowi do Nascimento. Urodzony w 1940 r. Brazylijczyk, który w wieku 16 lat zaczynał swoją karierę w klubie Santos, gdzie grał aż 18 lat, po czym przeniósł się na trzy lata do New York Cosmos w 1974 r. Z klubem Santos 10-krotnie świętował zwycięstwo rozgrywek stanu Sao Paolo, 6-krotnie tytuł mistrza Brazylii (pięć razy pod rząd w latach 1961-1965 i w 1968 r.). Dwukrotnie triumfował w Copa Libertadores (taka Liga Mistrzów w Ameryce Południowej) w 1961 i 1962 r. W 1977 r. zakończył karierę z N.Y. Cosmos, jako mistrz ligi USA, i jako najsłynniejszy piłkarz z 1281 golami, zdobytymi w 1363 oficjalnych spotkaniach, co daje skuteczność średnio 0,94 bramki na mecz.
Jego osiągnięcia nie ograniczały się jednak tylko do piłki klubowej. chyba największe sukcesy święcił z reprezentację narodową Brazylii, której sukcesów był współtwórcą. Zadebiutował jeszcze w wieku 15 lat. Mając lat 17, został najmłodszym mistrzem świata (Brazylia zdobyła mundial w 1958 r. ) i został okrzyknięty "Królem futbolu". Z 12 bramkami jest na trzecim miejscu najskuteczniejszych strzelców MŚ. W reprezentacji Brazylii rozegrał 92 mecze, w których zdobył 77 bramek. Ponadto Pele jest jedenym piłkarzem, który trzykrotnie (1958, 1962, 1970) zdobywał ze swoją drużyną Puchar Świata. Dwukrotnie zdobył też Puchar Interkontynentalny i raz Puchar Klubowy Ameryki Południowej. W 1999 r. MKOl uznał go -zresztą całkiem słusznie- najlepszym sportowcem XX wieku. Także magazyn "Time" uznał Pele'go za ikonę minionego stulecia. Obecnie piłkarz-legenda jestAmbasadorem Dobrej Woli UNESCO.
To niesamowity talent, który swoją fantastyczną grą zauroczył miliony fanów piłki nożnej, wielu go nie zapomni, jego bramek i tego co robił z obrońcami rywali. To po prostu esencja futbolu. Według mnie jak nikt inny
potrafił czarować z piłką. Jest najbardziej kojarzonym piłkarzem wszechczasów, a przy tym pozostał skromnym, pomocnym i dobrym -ośmielę sie powiedzieć- człowiekiem. Ja jestem ciekaw, co Was najbardziej fascynuje, jeżeli chodzi o Pelego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Nie 00:06, 04 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Ja wiem, że kiedy on grał to był inny futbol, troche wolniejszy i mniej silowy, ale nikt oprocz Maradony ,nie kiwal tak jak Pele. To jest cos niesamowitego. To co robil z pilka i z przeciwnikami budzi moj zachwyt (uzywam czasu terazniejszego bo znam go tylko z powtorek ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Krol_kier
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
|
Nie 19:29, 04 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
Ja wiem, że kiedy on grał to był inny futbol, troche wolniejszy i mniej silowy, ale nikt oprocz Maradony ,nie kiwal tak jak Pele. |
A Garrinche widziałeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Nie 19:41, 04 Cze 2006 |
|
|
|
Krol_kier
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
|
Nie 19:51, 04 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
Krol_kier napisał: |
Masahiko napisał: |
Ja wiem, że kiedy on grał to był inny futbol, troche wolniejszy i mniej silowy, ale nikt oprocz Maradony ,nie kiwal tak jak Pele. |
A Garrinche widziałeś? |
To nie to samo Ronaldo za czasów Barcelony tez kiwał fenomenalnie, ale to jednak nie to. Nie wiem jak to mam okreslic. To jest taka iskra Boza, albo nawet diabelska |
W całej historii futbolu nie było lepszego dryblera od Garrinchy. Kto twierdzi inaczej - ten grzeszy. Trzeba być geniuszem, aby tak dryblować, mając jedną nogę krótszą o sześć centymetrów.
Pele też był geniuszem, ale jeśli chodzi o samą umiejętność dryblinu, to mógł co najwyżej pocałować Garrinche w jego krótszą nogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Nie 20:03, 04 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Krol_kier napisał: |
Masahiko napisał: |
Krol_kier napisał: |
Masahiko napisał: |
Ja wiem, że kiedy on grał to był inny futbol, troche wolniejszy i mniej silowy, ale nikt oprocz Maradony ,nie kiwal tak jak Pele. |
A Garrinche widziałeś? |
To nie to samo Ronaldo za czasów Barcelony tez kiwał fenomenalnie, ale to jednak nie to. Nie wiem jak to mam okreslic. To jest taka iskra Boza, albo nawet diabelska |
W całej historii futbolu nie było lepszego dryblera od Garrinchy. Kto twierdzi inaczej - ten grzeszy. Trzeba być geniuszem, aby tak dryblować, mając jedną nogę krótszą o sześć centymetrów.
Pele też był geniuszem, ale jeśli chodzi o samą umiejętność dryblinu, to mógł co najwyżej pocałować Garrinche w jego krótszą nogę. |
Mozliwe, ale tu nie tylko o drybling chodzi. Chodzi o caloksztalt... zreszta to jest moje zdanie, a ja fachowcem od przeszlosci pilki nie jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Raff1978
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Pon 19:12, 05 Cze 2006 |
|
Temat postu:
No tak.... Piłkarz Wybitny i ikona swoich (i nie tylko chyba) czasów... Ale dziś stwierdził, że Polska nie wyjdzie z grupy. Jak widać nawet BYŁY król footballu może się mylić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Raff1978
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Pon 19:13, 05 Cze 2006 |
|
Temat postu:
No tak.... Piłkarz Wybitny i ikona swoich (i nie tylko chyba) czasów... Ale dziś stwierdził, że Polska nie wyjdzie z grupy. Jak widać nawet BYŁY król footballu może się mylić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Pon 19:20, 05 Cze 2006 |
|
|
|
Goły
|
|
|
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Świnoujście
|
Śro 18:38, 07 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Mnie zastanawia jak Pele mógł tak długo,po tylu sukcesach dalej mieć motywacje do gry w piłke. Może jest kosmitą ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Śro 18:56, 07 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Danio napisał: |
Raff1978 napisał: |
No tak.... Piłkarz Wybitny i ikona swoich (i nie tylko chyba) czasów... Ale dziś stwierdził, że Polska nie wyjdzie z grupy. Jak widać nawet BYŁY król footballu może się mylić |
Może się mylić, zwłaszcza, że cztery lata temu mówił, że Polska będzie czarnym koniem MŚ Dobrze pamiętam |
Zgadam się w zupełności. Pele jako piłkarz był wybitny, ale nie znaczy to, że jest super ekspertem piłki europejskiej. Co on może wiedzieć o nas? Czy zna jakiegoś polskiego piłkarza? Wtedy twierdził, że Polacy będą czarnym koniem zapewne z tego powodu, że jako pierwsi z Europy awansowaliśmy na mistrzostwa. Widocznie ten fakt utkwił mu w pamięci. Tym razem bliźsi mu są reprezentanci niedaleko położonego Ekwadoru i Kostaryki, więc to na nich stawia bardziej niż na Polaków. Oczywiście nie uwzględniam tu Niemców, bo oni zawsze się liczą a teraz tym bardziej z racji tego, że są gospodarzami imprezy.
W naszym kraju mamy specjalistę od wszystkiego, czyli pana Tomaszewskiego Był dobrym piłkarzem, ale ubzdurał sobie, że będzie również dobrym trenerem, później felietonistą, działaczem i wreszcie uzdrowicielem polskiej "kopanej". Taki guru domorosły.
Nie przejmowałbym się więc zbytnio tym, co mówi Król Futbolu. Królowi w końcu wolno, nieprawdaż?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Tony Halik
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: te pytania?
|
Wto 20:36, 17 Paź 2006 |
|
Temat postu:
Garrincha -bardzo barwna posatac tych ktorych to interesuje polecam ksiazke
" Pele ,Garrincha i piłka" naprawde baaardzo ciekawa
wracajac do tematu to zdaje mi sie ,ze to jadank Maradona byl najwiekszym graczem ,byl aktywny na 4/5 bosika (mowie tu o Maradonie z najlepszych czasow Neapoli , z Meksyku ,z ARgentinos Juniors itd. ,a nie o narkomanie majacym zwiazki z "camorrą" ,ktoremu nie chcialo sie trenowac) Z pewnoscia i Maradona i Pele byli roznymi pilkarzami ,ale Pele byl do tego wrecz "wzorowym" człowiekiem ,a Maradona? chyba kazdy wie -i moze dlatego Maradona wydaje sie największym ,wlasnie dlatego ,ze mimo tylu wad ,osiągnal tak wiele ,na koniec posloze sie cytatem (z glowy wiec moze byc jakas pomyka)
Pele miał prawie wszystko ,Maradona ma wszystko
Sir A.Ramsey
i wszystko w tym temacie ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Śro 16:38, 18 Paź 2006 |
|
Temat postu:
Parę dni temu na raka zmarła niechciana córka Pele'go, sam piłkarz już (poprzez rzecznika) zapowiedział, że nie pojawi się na jej pogrzebie. Troszkę to nie fair, tym bardziej, że i tak oba pierwsze małżeństwa "króla" rozpadły się. Pele nigdy nie przyznawał się do związku ze służącą, jak grał jeszcze w F.C. Santos.
Tony napisał: |
wracajac do tematu to zdaje mi sie ,ze to jadank Maradona byl najwiekszym graczem ,byl aktywny na 4/5 bosika (mowie tu o Maradonie z najlepszych czasow Neapoli , z Meksyku ,z ARgentinos Juniors itd. ,a nie o narkomanie majacym zwiazki z "camorrą" ,ktoremu nie chcialo sie trenowac) Z pewnoscia i Maradona i Pele byli roznymi pilkarzami ,ale Pele byl do tego wrecz "wzorowym" człowiekiem ,a Maradona? chyba kazdy wie -i moze dlatego Maradona wydaje sie największym ,wlasnie dlatego ,ze mimo tylu wad ,osiągnal tak wiele ,na koniec posloze sie cytatem (z glowy wiec moze byc jakas pomyka)
Pele miał prawie wszystko ,Maradona ma wszystko
Sir A.Ramsey |
Pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą. Pele do tej pory pnie się w górę, choć już nie jako piłkarz. Jest ambasadorem UNESCO, blisko współpracuje z K. Annan'em. Poza tym sądzę, iż był nieco bardziej bramkostrzelny, aniżeli Argentyńczyk. Obaj natomiast byli b. utalentowanymi piłkarzami w historii piłki nożnej. Maradonie nie można jednak jednego odmówić. Był i jest bardzo kontrowersyjną osobą, ze względu na liczne skandale i jego tryb życia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Tony Halik
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: te pytania?
|
Śro 17:26, 18 Paź 2006 |
|
Temat postu:
tak ,ale Pele (z tego co sie orientuje) byl raczej nominalnym napasatnikeim -a Maradona ? jesli chodzi o skutecznosc to zanim Maradona wyjechal do Europy to byla podobna do Pelego -a trzeba pamietac ,ze w Boca i AJ Maradona czesto gral w pomocy ,zreszta czy takich graczy jak Pele czy Maradona mozna "dopasowac" do znanych nam schematow taktycznych? oni po prostu sa wyzej nad całą resztą i chyba nie ma snesu porownywac ich talentu ,dlaczego wiec sam napsialem ,ze to Maraodna byl lepszy? chyba chodzi tu o pewne cechy poza pilkarskie -moze ten czysto argentynski charakter tak mnie fascynuje? bo musze sie przyznac ,ze Argentyna jest pasjonujacym krajem -i przypomina mi troche(pod wzgledem histroii itp.) Polske
Jak sie ostatnio zastanwoilem to doszedlem do wniosku ,ze sa w mojej głowie 2 wizerunki Pelego - jeden to ten geniusz z ksiazki "Pele ,Garrinhca..." ktora za gówniaza czytalem z wypiekami na twarzy ,natomaist "drogi" Pele to taki uśmiechnięty starszy pan - czesto pojawia sie na wielu waznych uroczystociach fifa ,czasem wypowie sie (raczej poprawnie politycznie) na tamet mniej lub bardzej zwiazany z piłką ...
I mimo ,ze jak napsiales Pele wcale takim "grzecznym chlopcem" nie byl to jednak on wciaz wydaje mi sie pominkiem , ,a Maradona ...czlowiekiem ,slabym ,zlym ,żenujacym oszustem , wrzaskliwy ,placzliwy etc. mozna by duzo wymieniac ,ale jednak jest w jego historii i jego grze cos tak niesamowitego ,ze nie da sie go nie kochac i...nienawidzic...
TH ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Śro 22:44, 18 Paź 2006 |
|
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pią 10:24, 20 Paź 2006 |
|
Temat postu:
co do pele moge tylko skromnie powiedziec ze pomimo zdobyl trzy razy mistrzostwo swiata i byl genialnym pilkarzem jedne zyczenie sie w jego zyciu nigdy nie spelnilo niedostal nigdy mozliwosci zeby raz zagrac na slynnym wembley i jako juz czlowiek w awansowanym wieku jak byl w londynie wszedl na murawe na wembley i na pustym stadionie strzelil pilke symbolicznie do bramki pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|