Holt_ napisał:

Niestety dziś to zdanie za sprawa takich trenerów jak Benitez czy Rehnagel traci na wartości. Bo dziś dzieki schematom i defensywnej taktyce posuniętej niemal do granic absurdu mecz może wygrać __wyłącznie__ grupa rzemieślników.

Jak sam zauwazyles w skladzie Liverpoolu jest Gerard, Morientes, myślę, że Luis Garcia oraz Caragher - oni wszyscy wcale nie są grupaaą rzemieślników. To oni nadaja ton tej druzynie i sa jej gwiazdami. Defensywna taktyka do granic absurdu? Liverpool w finale Ligi Mistrzów to ile bramek strzelił?.... przepraszam bardzo a czy w futbolu nie liczy się to kto zdobedzie wiecej goli? czy dla druzyny wazne jest czy bedzie to 1:0 czy 3:2, baaa smiem powiedziec ,że lepiej jak jest 1:0 bo druzynie zwieksza sie morale - nie stracili zadnej bramki (a juz napewno zadnej glupiej). Liverpool to połączenie rzemieślinków z pięknie rozwinieta taktyka i wielkimi gwiazdami, ktorzy sprawiaja, ze zespol wcale nie jest taki szablonowy.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Masahiko napisał: Noi czy to nie jest piekne? ten schematyzm? ba..znam ludzi, którzy obgryzają paznokcie obserwując Kasparowa.....

Znam ludzi, ktorzy mają dość gwiazdek futbolu....

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

ale kto mówi o spontaniczności? Nawet taka Wisła za czasów Kasperczaka pokazala, że można doskonale wyćwiczyć i wyuczyć się płynnych akcji ofensywnych.....

No i poza krajowym podwórkiem dostawała w dupę, it is really true

Holt_ napisał:

Po prostu - Liverpol poza Gerrardem jest drużyną przeciętniaków. Jak ktoś wystaje (Baros) to Benitez go przycina. A drużyna przeciętniaków i rzemieślników nigdy nie bedzie grała tak jak Milan za czasów Van Bastena i Baresiego. Dla mnie ideał równowagi pomiędzy defensywą a ofensywa, ideał właściwych proporcji.

Jeżeli Baros był tak dobry to dlaczego znalazł się w Aston Villi?
Kewella też zaliczasz do przeciętniaków, razem z Luisem Garcią (bądź co bądź reprezentanta Hiszpani).
Crouch był na początku posmiewiskiem teraz wypada lepiej od Owena.
Bóg by się w końcu zlitował i dał taką obronę Milanowi jaka ma Liverpool

Cisse chce za wszelką cenę Inter.

De gustibus Holt ja wolę oglądać twardą grę bez bramek opartą na taktyce grę drużyny Beniteza niż Real Madryt i Milan. Pytanie za 100 pkt co wybierasz kiedy masz równoległa transmisję mecz Celiticu z Livingston czy Liverpool - Tottenham?
Czasy pięknego futbolu jak sam kiedyś przyznałeś się zmieniły, Ronaldinho w premiership nie był by tym samym piłkarzem co w Barcelonie.
Może mam skrzywienie zawodowe bo oglądam te mecze z perspektywy zarówno trenera jak i kibica, ale z punktu widzenia tego pierwszego Benitez jak na razie jest genialny. Zauważ że Chelsea która ma kasy jak lodu też nie gra finezyjnej piłki takie czasy.




Post został pochwalony 0 razy

sidney46 napisał:

Zauważ że Chelsea która ma kasy jak lodu też nie gra finezyjnej piłki takie czasy.

Właśnie Holt_ co powiesz na przyklad Chelsea? Graja swietni pilkarze - zadni tam rzemeslnicy - Terry, Lampard, Cole, Drogba i wielu innych.... graja finezyjnie?

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Jak sam zauwazyles w skladzie Liverpoolu jest Gerard, Morientes, myślę, że Luis Garcia oraz Caragher - oni wszyscy wcale nie są grupaaą rzemieślników.

Luis Garcia to przeciętny pomocnik. A Carragher to obrońca. W tej formacji na artyzm nie ma miekjsca w ogóle.

Masahiko napisał:

To oni nadaja ton tej druzynie i sa jej gwiazdami.

jej - tak. Ale nie gwiazdami piłki w ogole. Poza Gerrardem, oczywiscie.

Masahiko napisał:

Defensywna taktyka do granic absurdu? Liverpool w finale Ligi Mistrzów to ile bramek strzelił?

bo musiał. Bo trzy stracił. A dlaczego?
Bo Benitez wtedy jeszcze nie dopracowal swojego systemu i dysponowal wykonawcami jeszcze po poprzedniku. Teraz ma już swoją machinę.

Masahiko napisał:

.... przepraszam bardzo a czy w futbolu nie liczy się to kto zdobedzie wiecej goli? czy dla druzyny wazne jest czy bedzie to 1:0 czy 3:2, baaa smiem powiedziec ,że lepiej jak jest 1:0 bo druzynie zwieksza sie morale - nie stracili zadnej bramki (a juz napewno zadnej glupiej).

słuchaj, czy to jest forum kibiców czy trenerów????

Dla dobra drużyny to Furtok ręką wpakował gola fryzjerom z SAn Marino - i mam się tym zachwycać?

Piłka jest dla kibiców - i kiedy zabraknie w niej artyzmu (a Benitez eliminuje go ze wszystkich sił), kibiców wymiecie ze stadionu.
Bo z portfeli - pardon - masochistów podniecających się wzorem A. Strejaua "pięknym diagonalnym podaniem", "wspaniałym skracaniem pola gry", "przykrym acz koniecznym faulem taktycznym" nie utrzymasz nawet drużyny LZS-u......

Masahiko napisał:

Liverpool to połączenie rzemieślinków z pięknie rozwinieta taktyka

zgadza się

i

Masahiko napisał:

wielkimi gwiazdami, ktorzy sprawiaja, ze zespol wcale nie jest taki szablonowy.

bez wielkich slów. Wielką gwiazdę Liverpool ma jedną - Gerrarda. I tyle.

Post został pochwalony 0 razy

sidney46 napisał:

Jeżeli Baros był tak dobry to dlaczego znalazł się w Aston Villi?

a dlaczego został najlepszym strzelcem Euro2004?

sidney46 napisał:

Kewella też zaliczasz do przeciętniaków, razem z Luisem Garcią (bądź co bądź reprezentanta Hiszpani).

co ostatnio osiągnęły reprezentacje Australii i Hiszpanii? Kewell ostatnio głównie leczyl kontuzje. Zresztą zobacz, jak długo Benitez się do niego przekonywał.

sidney46 napisał:

Cisse chce za wszelką cenę Inter.

dobry przykład. Kolejny nieszablonowiec skłocony z Benitezem, czego obaj nie kryją.

sidney46 napisał:

De gustibus Holt ja wolę oglądać twardą grę bez bramek opartą na taktyce grę drużyny Beniteza niż Real Madryt i Milan.

Real to fatalny przykład, bo tam wahadło poszlo rownie karykaturalnie w drugą stronę.

sidney46 napisał:

Może mam skrzywienie zawodowe bo oglądam te mecze z perspektywy zarówno trenera jak i kibica,

oj, chyba głównie trenera.....

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Właśnie Holt_ co powiesz na przyklad Chelsea? Graja swietni pilkarze - zadni tam rzemeslnicy - Terry, Lampard, Cole, Drogba i wielu innych.... graja finezyjnie?

No, jeśli wg Ciebie Cole`owi i Robbenowi brakuje finezji........

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Znam ludzi, ktorzy mają dość gwiazdek futbolu....

tzn?

Brzydzi Cię Ronadinho? Mierzi Cię Szewczenko? Wymiotujesz na widok bramek Adriano? Irytuje Cię Lampard? Kpisz sobie z Robbena? Wzruszasz ramionami na widok Cecha? Machasz ręką na Henry`ego?

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Luis Garcia to przeciętny pomocnik. A Carragher to obrońca. W tej formacji na artyzm nie ma miekjsca w ogóle.

heh..... obrona Liverpoolu to wlasnie artyzm - to cos wspanialego!! Nie potrafisz dostrzec tego ze Liverpool ma jedna z najlepszych obron na swiecie? Przeciez ta obrona to powinna byc przykladem dla kazdej formacji obronnnej na swiecie....

Masahiko napisał:

To oni nadaja ton tej druzynie i sa jej gwiazdami.

jej - tak. Ale nie gwiazdami piłki w ogole. Poza Gerrardem, oczywiscie.


...............

Masahiko napisał:

Defensywna taktyka do granic absurdu? Liverpool w finale Ligi Mistrzów to ile bramek strzelił?

bo musiał. Bo trzy stracił. A dlaczego?
Bo Benitez wtedy jeszcze nie dopracowal swojego systemu i dysponowal wykonawcami jeszcze po poprzedniku. Teraz ma już swoją machinę.



Sorki, ale teraz to juz chrzanisz........ nie dopracowal machiny? nie badz smieszny.....

Masahiko napisał:

.... przepraszam bardzo a czy w futbolu nie liczy się to kto zdobedzie wiecej goli? czy dla druzyny wazne jest czy bedzie to 1:0 czy 3:2, baaa smiem powiedziec ,że lepiej jak jest 1:0 bo druzynie zwieksza sie morale - nie stracili zadnej bramki (a juz napewno zadnej glupiej).

słuchaj, czy to jest forum kibiców czy trenerów????

Dla dobra drużyny to Furtok ręką wpakował gola fryzjerom z SAn Marino - i mam się tym zachwycać?

Piłka jest dla kibiców - i kiedy zabraknie w niej artyzmu (a Benitez eliminuje go ze wszystkich sił), kibiców wymiecie ze stadionu.
Bo z portfeli - pardon - masochistów podniecających się wzorem A. Strejaua "pięknym diagonalnym podaniem", "wspaniałym skracaniem pola gry", "przykrym acz koniecznym faulem taktycznym" nie utrzymasz nawet drużyny LZS-u......


Kibicow interesuje przede wszytskim wynik. Bedzie zwyciestwo to bedzie radosc i chwala druzyny!! Robimy z siebie zwyklych kibicow czy bardziej wnikilwych obserwatorow?

Masahiko napisał:

Liverpool to połączenie rzemieślinków z pięknie rozwinieta taktyka

zgadza się

i

Masahiko napisał:

wielkimi gwiazdami, ktorzy sprawiaja, ze zespol wcale nie jest taki szablonowy.

bez wielkich slów. Wielką gwiazdę Liverpool ma jedną - Gerrarda. I tyle.[/quote]

Real ma tylko Zidane , a Barca ma tylko Ronaldinho......

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Luis Garcia to przeciętny pomocnik. A Carragher to obrońca. W tej formacji na artyzm nie ma miekjsca w ogóle.

heh..... obrona Liverpoolu to wlasnie artyzm - to cos wspanialego!! Nie potrafisz dostrzec tego ze Liverpool ma jedna z najlepszych obron na swiecie? Przeciez ta obrona to powinna byc przykladem dla kazdej formacji obronnnej na swiecie....

Masahiko napisał:

To oni nadaja ton tej druzynie i sa jej gwiazdami.

Holt_ napisał:

jej - tak. Ale nie gwiazdami piłki w ogole. Poza Gerrardem, oczywiscie..

...............

Masahiko napisał:

Defensywna taktyka do granic absurdu? Liverpool w finale Ligi Mistrzów to ile bramek strzelił?

Holt_ napisał:

bo musiał. Bo trzy stracił. A dlaczego? Bo Benitez wtedy jeszcze nie dopracowal swojego systemu i dysponowal wykonawcami jeszcze po poprzedniku. Teraz ma już swoją machinę..

Sorki, ale teraz to juz chrzanisz........ nie dopracowal machiny? nie badz smieszny.....

Masahiko napisał:

.... przepraszam bardzo a czy w futbolu nie liczy się to kto zdobedzie wiecej goli? czy dla druzyny wazne jest czy bedzie to 1:0 czy 3:2, baaa smiem powiedziec ,że lepiej jak jest 1:0 bo druzynie zwieksza sie morale - nie stracili zadnej bramki (a juz napewno zadnej glupiej).

Holt_ napisał:

słuchaj, czy to jest forum kibiców czy trenerów???? Dla dobra drużyny to Furtok ręką wpakował gola fryzjerom z SAn Marino - i mam się tym zachwycać? Piłka jest dla kibiców - i kiedy zabraknie w niej artyzmu (a Benitez eliminuje go ze wszystkich sił), kibiców wymiecie ze stadionu. Bo z portfeli - pardon - masochistów podniecających się wzorem A. Strejaua "pięknym diagonalnym podaniem", "wspaniałym skracaniem pola gry", "przykrym acz koniecznym faulem taktycznym" nie utrzymasz nawet drużyny LZS-u.......

Kibicow interesuje przede wszytskim wynik. Bedzie zwyciestwo to bedzie radosc i chwala druzyny!! Robimy z siebie zwyklych kibicow czy bardziej wnikilwych obserwatorow?

Masahiko napisał:

Liverpool to połączenie rzemieślinków z pięknie rozwinieta taktyka

zgadza się

i

Masahiko napisał:

wielkimi gwiazdami, ktorzy sprawiaja, ze zespol wcale nie jest taki szablonowy.

Holt_ napisał:

bez wielkich slów. Wielką gwiazdę Liverpool ma jedną - Gerrarda. I tyle.

Real ma tylko Zidane , a Barca ma tylko Ronaldinho......

Post został pochwalony 0 razy

[/quote="Holt_"]

Masahiko napisał:

Znam ludzi, ktorzy mają dość gwiazdek futbolu....

tzn?

Holt_ napisał:

Brzydzi Cię Ronadinho?

nie

Holt_ napisał:

Mierzi Cię Szewczenko?

nie

Holt_ napisał:

Wymiotujesz na widok bramek Adriano?

nie - nie przesadzasz?

Holt_ napisał:

Irytuje Cię Lampard?

tak - ale Ci tego nie wytlumacze....

Holt_ napisał:

Kpisz sobie z Robbena?

nie - nie przesadzasz?

Holt_ napisał:

Wzruszasz ramionami na widok Cecha?

tak - zdecydowanie tak!!

Holt_ napisał:

Machasz ręką na Henry`ego?

nie!!

Post został pochwalony 0 razy

aspazja napisał:

Dla mnie Liverpool zawsze był TYLKO Liverpoolem. Odkąd pamiętem zawodnikom tego zespołu czegoś brakowało... takiego błysku, pasjii, nie wiem.

To musisz mało pamietac..... bo dawniej Liverpool pokazywal wielka pilke i nadal pokazuje....

aspazja napisał:

Holt napisał- rzemieślnicy i zgadzam się z nim. Schemat. Schemat. Schemat. Nie tylko w grze, ale też poza boiskiem- zupełnie nic szczególnego.

Poza bosikiem? mozesz mi to wyjasnic?

aspazja napisał:

Liverpool jest nijaki. I nie piszę tego, dlatego że nie lubię tego zespołu. Nie. Liverpool to za mało żeby sam sobie wzbudził jakiekolwiek moje emocje.

a co powiesz o tysiacach kibicow? az tylu ma odchyły emocjonalne?

aspazja napisał:

Zdarzało się, że w jakimś im kibicowałam. Np: we wspomnianym finale z Milanem. Cieszyłam się jak dziecko po tym finale (bardziej jednak z tego że nie Milan wygrał). Ale... Liverpool to nie moja bajka. Nie widzę piękna w kulcie bezdusznej taktyki i w schematach. Wiadomo, że to ważne (i może okazuje się efektywne), ale powinno być najważniejsze. Przynajmniej w moim odczuciu.

NIe wiem co was wzielo na ten kult taktyki i schematy. Teraz ,aby osiagnac sukces trzeba grac odpowiednio wytrenowanymi systemami, bo czasy spontanicznej pilki, gdzie zawodnik mogl przechodzic sam cale boisko minely. Pozostaly niektore druzyny np. Barcelona, Real, Ajax (gdzie dominuje młodosc) ktore graja bez schematow, ale wiekszosc stawia na taktyke i monolit, bo tak są uczeni pilkarze od malego....

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Pozostaly niektore druzyny np. Barcelona, Real, Ajax gdzie dominuje młodosc

Taa... w Realu szczególnie dominuje młodość Średnia wieku pewnie koło 29, 30 lat

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Piłka jest dla kibiców - i kiedy zabraknie w niej artyzmu (a Benitez eliminuje go ze wszystkich sił), kibiców wymiecie ze stadionu. Bo z portfeli - pardon - masochistów podniecających się wzorem A. Strejaua "pięknym diagonalnym podaniem", "wspaniałym skracaniem pola gry", "przykrym acz koniecznym faulem taktycznym" nie utrzymasz nawet drużyny LZS-u......

Chyba w przypadku premiership mało trafiony przyład, najchętniej oglądana liga na świecie w przeciwieństwie np. do włoskiej. Nie wmówisz mi że ekscytujesz się tymi archwaliami w Eurosporcie ( może jakby to jasiekoryginal napisał to bym uwierzył ), tam też jest finezja piękno, zawodnicy biegają od siebie w odległości 5m.
Co do masochistów to dlaczego inwestują głównie w ligę ingielską, a liga włoska z najbardziej popularnych stała się oprócz meczy z udziałem Milanu, Juventusu czy Interu marginesem dla ligi angielskiej hiszpańskiej .Twoje uwagi Holt są trafne ale bardziej odnoszą sie do Bundesligi.

Australia awansowała do MŚ ( Kewell)

Post został pochwalony 0 razy

michael.ovi napisał:

Masahiko napisał: Pozostaly niektore druzyny np. Barcelona, Real, Ajax gdzie dominuje młodosc Taa... w Realu szczególnie dominuje młodość Średnia wieku pewnie koło 29, 30 lat

Przy Ajaxie jest nawias wiec dotyczy to tylko Ajaxu .....

Post został pochwalony 0 razy

Aha, no chyba, że tak Źle zrozumiałem

Post został pochwalony 0 razy

Manchester UTD - FC Liverpool 1:0
Ferdinand 90 min

Post został pochwalony 0 razy

No i dobrze tak Benitezowi, następnym razem niech stawia Dudiego na bramkę

Post został pochwalony 0 razy

szkoda ze LIVERPOOL przegral

Post został pochwalony 0 razy

charlie2006 napisał:

szkoda ze LIVERPOOL przegral

Klaudia, twój niegsysiejszy rekord emotów został pobity A charliemu gratuluję bogatego w treść posta, nawet ja tak mało nie umiem napisć (a pisze stosunkowo krótkie posty). A sobie gratuluję offtopowaia, któe pewnie, mimo mych próśb się nie skończy na tym poście

Post został pochwalony 0 razy

Grałem wczoraj w PES5 2 mecze.

Najpierw Manchesterem na Liverpool i wygrałem 1-0.
Później Liverpoolem na Manchester i przegrałem 0-1.

Więc ten mecz musiał się tak zakończyć

Post został pochwalony 0 razy

charlie2006 napisał:

szkoda ze LIVERPOOL przegral

Jak dla kogo

Przy okazji Chelsea - Charlton 1 : 1, chociaż chyba Chelsea ogólnie była lepsza.. szczególnie w ostatnich minutach I pierwszy raz w tym sezonie Chelsea straciła punkty na własnym stadionie.

Ale to chyba raczej wypadek przy okazji, niż jakiś głębszy kryzys (zresztą co to by był za kryzys - jeden remis?)

Ps. Podobno na stadionie pojawił się sam Pele!

Post został pochwalony 0 razy

Master napisał:

Klaudia, twój niegsysiejszy rekord emotów został pobity

E tam, takie rekordy sie nie liczą trzeba więcej słow napisać ja się chociaż naprodukowalam a Charlie nic

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

heh..... obrona Liverpoolu to wlasnie artyzm - to cos wspanialego!! Nie potrafisz dostrzec tego ze Liverpool ma jedna z najlepszych obron na swiecie? Przeciez ta obrona to powinna byc przykladem dla kazdej formacji obronnnej na swiecie....

ano ma. Tylko gdzie tu artyzm? Rzeźbą "Robotnik i kołchoźnica" też się ekscytujesz?
Obrona jest sztuką destrukcji. Destrukcja raczej do pieknych nie należy. Chyba, że jesteś zwolennikeim filozofii Greka Zorby....
Jedynym wyjątkiem od tej reguły jest osoba bramkarza. Tu jest mieksce na interwencje efektowne. Nie zawsze potrzebne, notabene.

I nawet tu - to nie zarzut, podkreslam - Benitez znalazł fachmana, któremu bliższa jest raczej filozofia bronienia Dino Zoffa, niż Jean Marie Pfaffa.

Masahiko napisał:

Sorki, ale teraz to juz chrzanisz........ nie dopracowal machiny? nie badz smieszny.....

w takim razie podaj mi przykład meczu rozegranego już po finale LM, w ktorym to meczu Liverpool straciłby 3 bramki.

Masahiko napisał:

Kibicow interesuje przede wszytskim wynik. Bedzie zwyciestwo to bedzie radosc i chwala druzyny!! Robimy z siebie zwyklych kibicow czy bardziej wnikilwych obserwatorow?

kibiców Liverpoolu z z miasta LIverpool - tak. Ich na pewno obchodzi wynik. Może nie jest to tak posunięte do absurdu, jak w Polsce, gdzie kibolm jest wsio rawno, czy mistrzostwo się zdobywa czy kupuje - ale na pewno wynik jest najważniejszy.

Ale na samych kibicach Liverpoolu to prezesi na transfery nie zarobią.


A kibiców poza granicami Anglii taką grą w masowej liczbie się nie pozyska.

Podkreślam - nie jestem zwolennikiem szkoły Realu Madryt, ale nawet Chelsea większy nacisk niż Liverpool kładzie na grę ofensywną....

Masahiko napisał:

Real ma tylko Zidane , a Barca ma tylko Ronaldinho......

ok.
Znajdź mi w Liverpoolu piłkarzy takiej klasy, jak Etoo, Messi, Deco czy choćby Xavi.

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

To musisz mało pamietac..... bo dawniej Liverpool pokazywal wielka pilke i nadal pokazuje....

no, niestety, obecnemu Liverpoolowi daleko do drużyny Rusha, Dalglisha i Sammy`ego Lee.....

Masahiko napisał:

a co powiesz o tysiacach kibicow? az tylu ma odchyły emocjonalne?

są zespoły, które mają ich miliony.....

Masahiko napisał:

NIe wiem co was wzielo na ten kult taktyki i schematy. Teraz ,aby osiagnac sukces trzeba grac odpowiednio wytrenowanymi systemami, bo czasy spontanicznej pilki, gdzie zawodnik mogl przechodzic sam cale boisko minely. Pozostaly niektore druzyny np. Barcelona, Real, Ajax (gdzie dominuje młodosc) ktore graja bez schematow, ale wiekszosc stawia na taktyke i monolit, bo tak są uczeni pilkarze od malego....

po pierwsze - są schematy i schematy.

po drugie - schematami grają zwykle te drużyny, którym nie starcza pieniędzy na zakup graczy nieszablonowych i niekonwencjonalnych. (pewnym wyjątkiem jest Chelsea, ale odnoszę wrażenei, że jednak Mourinho ma więcej schematów w zanadrzu niż Rafa)

po trzecie - ja się zgadzam, że tak się teraz zaczyna grać i że tak piłkarze są uczeni. OK. Różnica polega na tym, że mnie się to niespecjalnie podoba, a Ty się tym zachwycasz.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Jedynym wyjątkiem od tej reguły jest osoba bramkarza. Tu jest mieksce na interwencje efektowne. Nie zawsze potrzebne, notabene. I nawet tu - to nie zarzut, podkreslam - Benitez znalazł fachmana, któremu bliższa jest raczej filozofia bronienia Dino Zoffa, niż Jean Marie Pfaffa.

Za taką interwnencję jaką dzisiaj popisał sie Reina i kilkoma niepewnymi wyjściami gdyby na ławie siedział Kirkland a bronił Dudek to np. taki The Sun pojechałby ostro po Dudziu w jutrzejszym wydaniu

Holt_ napisał:

w takim razie podaj mi przykład meczu rozegranego już po finale LM, w ktorym to meczu Liverpool straciłby 3 bramki.

mecz z Luton Town, juz przegrywali nawet 1:3

Kiedy nie gra Gerrard przestaje grać Liverpool, czy to za Houliera czy Beniteza.
Btw Benitez też Hiszpan

Post został pochwalony 0 razy

sidney46 napisał:

Chyba w przypadku premiership mało trafiony przyład, najchętniej oglądana liga na świecie w przeciwieństwie np. do włoskiej. Nie wmówisz mi że ekscytujesz się tymi archwaliami w Eurosporcie ( może jakby to jasiekoryginal napisał to bym uwierzył ), tam też jest finezja piękno, zawodnicy biegają od siebie w odległości 5m.

takie drużyny jak Brazylia, Chechy, Holandia pokazują, że można grać efektownie nawet w dzisiejszych czasach.

sidney46 napisał:

Co do masochistów to dlaczego inwestują głównie w ligę ingielską, a liga włoska z najbardziej popularnych stała się oprócz meczy z udziałem Milanu, Juventusu czy Interu marginesem dla ligi angielskiej hiszpańskiej .

no, odbijając piłeczkę, to raczej nie sądzę, żeby tłumy na świecie przyciągały konfrontacje Portsmouth z Wigan, tylko też raczej mecze drużyn z czołówki....
A co do inwestorów - zasadniczo są to Arabowie lub Rosjanie. Jedni i drudzy inwestują raczej dla rozrywki, niż dla zysku. Albo też dla pralni A Glazer to już z koei raczej tnie koszty.....

sidney46 napisał:

Australia awansowała do MŚ ( Kewell)

Polska też (Kosowski) oczywiście żartuję.

Post został pochwalony 0 razy

sidney46 napisał:

mecz z Luton Town, juz przegrywali nawet 1:3

ah. tu z kolei było klasyczne zlekceważenie rywala.......

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

sidney46 napisał: mecz z Luton Town, juz przegrywali nawet 1:3 ah. tu z kolei było klasyczne zlekceważenie rywala.......

oj Holt jesteś cyniczny jak Benitez w stosunku do Dudka , ale fakt jest faktem przegrywali 3 bramkami jeszcze 2 tygodnie temu.

Powiedz mi dlaczego Arabowie nie inwestują dla rozrywki w naszą orange ekstraklasę

Post został pochwalony 0 razy

sidney46 napisał:

Powiedz mi dlaczego Arabowie nie inwestują dla rozrywki w naszą orange ekstraklasę

bo nie gramy ani finezyjnie, ani schematami...

a te schematy ktorymi sie podobno zachwycamy... przeciez cos w tym jest, takie idealne dopracowanie... oczywiscie jak dla mnie nie ma w tym wiecej piekna niz w "artyzmie", indywidualne akcje itp. to cos wspanialego... ale Holcie, zauwaz ze cala ta rozmowa sie zaczela od tego, ze nazwales Liverpool robotami, potem przyznajesz ze np. Gerrard jest gwiazda... zbyt dosadne slowo uzyles i tyle... a kluby w ktore sie inwestuje, ktos inwestuje w nie z przyjemnosci, wiec chyba jasne ze przyjemnoscia bedzie dla niego jesli klub osiagnie cos wielkiego, w takim wypadku jaka opcje wybierze potencjalny inwestor: piekna pilke, czy schematy (gratisowo w pakiecie satysfakcja z dobrych wynikow). Pewnie postawi na wygrana, a wtedy trenerzy, aby nie stracic naplywu gotowki uznaja ze trzeba murowac bramke, trzeba schemaciki wziasc w obroty, to wygramy... i tak zabijany jest artyzm, jest to nieuchronne, narazie mozna sie zachwycac kazda z tych form, bo kazda ma cos w sobie... gorzej jak dojdzie do przesytu tymi schematami, jedni juz tego doswiadczaja inni nie...

Post został pochwalony 0 razy