Autor |
Wiadomość |
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Nie 09:49, 18 Mar 2007 |
|
Temat postu:
LUBU napisał: |
Zlekceważyli chyba tą sytuacje. Bramkarz był sam Lewandowski raz sie spóznij i nie zablokował strzału z 87'. Wogole w Shahtarze mają czego żałować. Przy stanie 1-0 prezes pięknie sie usmiechal, szkoda że go nie pokazali w 94' W Sevilli prowadzili do 88', W Doniecku dwa razy prowadzili. Starczyło wybić gdzies piłke po tym rożnym. Można sie załamać |
Eeeee Ja sie cieszę ze awansowala Sevilla,w pilke gra sie do konca,pozatym nie przepadam za futbolem ze wschodu europy,chcialem jednak podkreślic istotna sprawe,czesto przez pewien okres ogladamy mecze,ktore niczym specijalnym sie nie wyrozniaja,az wreszcie nadchodzi taki gdzie emocje siegają zenitu,ten mecz do takich mozna zaliczyc,natomiast mnie przypomina sie final LM98/99,to co zrobil Manchester w meczu z Bayernem to jest mistrzostwo i takie spektakularne wydarzenia nalezy przypominać nastepnym pokoleniom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Czw 22:31, 05 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
aptekarze dzisiaj niespodziewane szmary od osasuny dostali pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Czw 23:04, 05 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
i to jakie smary Wydaje sie, ze oprocz Osasuny zadna z druzyn nie zapewnila sobie awansu. Espanyol po ciezkim boju zwyciezyl 3:2 Benfice i druzyna portugalska wcale nie jest na straconej pozycji, bo dwie bramki na wyjezdzie to dobry prognostyk, a i Katalonczycy nie naleza do witruozow. Równiez w najciekawszym dzisiejszym meczu nie zabraklo emocji. Sevilla wygrała z Tottenhamem 2:1, ale to nie jest wysoka zaliczka przed rewanżem, a biorąc pod uwage dobrą grę Anglików może być ciekawie. W najnudniejszym chyba meczu Werder remisuje z Allkmaar. Nie dziwi mnie to zupelnie. Obie druzyy przezywaja chyba jakis kryzys. W tej chwili w lepszej sytuacji jest Werder, bo drugi mecz bedzie mial u siebie, ale z pewnoscia bedzie ciekawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
miki
|
|
|
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Czw 21:46, 12 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
Właśnie oglądałem mecz Tottenhamu z Sevillą i uważam, że emocje były nie mniejsze niz wczoraj w meczu Bayernu z Milanem. Bo wczoraj mecz się praktycznie skończył, gdy Inzaghi strzelił drugą bramkę dla Milanu. A tu mimo tego, że Tottenham był już na straconej pozycji, to jednak walczył do końca i dlatego nie przegrał tego meczu, odpadł zachowując twarz. Choć po pierwszej połowie i szybkich bramkach dla Sevilli ( samobójczej Mallbranque'a i Kanoute ) wydawało się, ze Anglicy będą na łopatach. A tu wystarczyło, że Jol wpuścił na boisko Defoe. Mi się ten mecz podobał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Czw 22:07, 12 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
miki napisał: |
Właśnie oglądałem mecz Tottenhamu z Sevillą i uważam, że emocje były nie mniejsze niz wczoraj w meczu Bayernu z Milanem. Bo wczoraj mecz się praktycznie skończył, gdy Inzaghi strzelił drugą bramkę dla Milanu. A tu mimo tego, że Tottenham był już na straconej pozycji, to jednak walczył do końca i dlatego nie przegrał tego meczu, odpadł zachowując twarz. Choć po pierwszej połowie i szybkich bramkach dla Sevilli ( samobójczej Mallbranque'a i Kanoute ) wydawało się, ze Anglicy będą na łopatach. A tu wystarczyło, że Jol wpuścił na boisko Defoe. Mi się ten mecz podobał. |
mnie tez duzo walki,szybkie tempo,to cechuje Anglikow,jednak Sevilla wykazała wieksza dojzalość,wiadomo ze gdy prowadzili dwa zero to przestali grac i zlekcewazyli Spursów,jednak od wyniku 2:2 wszystko wrocilo do normy,gdyby jednak Berbatov i Defoe strzelili bramki wszystko moglo by sie zdarzyć,czyli co w pucharach rzadzą Anglicy i Hiszpanie po trzy kluby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Czw 22:27, 12 Kwi 2007 |
|
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Czw 22:47, 12 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
No cóż... Będzie krótko bo jest późno a rano wstaję. Tfu! Wstaję w nocy bo o 6-tej. Rano jest w południe
Ale do rzeczy...
Tottenham na cacy się załatwił. I to w ile czasu!!! W ciągu kilku minut zmontował sobie trumienkę z dwóch goli Sevilli. Do tej pory myślałem, że tylko Polakom mogą się zdarzyć takie "pierdnięcia". Ale jednak nie. Z punktu widzenia kibica polskiej piły, daje to trochę satysfakcji. Hehhh... Żeby takiego boba sobie strzelić na dzień dobry...
I gdyby nie ten idiotyczny dla Anglików początek, to kto wie, czy nie Tottenham by się cieszył z awansu.
Swoją drogą czułem, że to Sevilla przejdzie. Wprawdzie liga angielska jest teraz niezwykle silna, to jednak Hotspur jest za słaby na Sevillę.
miki napisał: |
A tu mimo tego, że Tottenham był już na straconej pozycji, to jednak walczył do końca i dlatego nie przegrał tego meczu, |
Pomogli mu w tym sami Hiszpanie, bo w drugiej połowie nieco zlekceważyli przeciwnika, a nawet pod koniec pierwszej zaczęli dawać sobie luzu. Ale w tym właśnie kryją się pułapki. Jeżeli na samym początku łatwo zdobywa się ileś goli, to potem zmieniasz bieg z 5-tki na 1-kę, bo czujesz się zbyt pewnie. A tymczasem Tottenham podkręcił tempo w 2 połowie i zaskoczeni takim obrotem sprawy goście zaczęli się gubić.
Szans już na awans "Spursi" nie mieli od początku. Jeszcze trochę nadziei było tuż po wyrównaniu, ale w porę zareagował taktycznie J. C. Ramos Cano, który zmienił taktykę, uspokoił grę i wzmocnił defensywę zespołu. Toteż odtąd Sevilla broniła się umiejętnie i skutecznie oddalała grę od swojej bramki. Cóż... Gospodarze sami sobie załatwili pożegnanie.
miki też napisał: |
odpadł zachowując twarz. |
Bo ja wiem, czy zachował tę twarz... Zrobił sobie na początku takie "kuku", że aż wstyd się do tego przyznawać.
Gratulacje dla Sevilli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Pią 18:25, 13 Kwi 2007 |
|
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pią 20:14, 13 Kwi 2007 |
|
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pią 20:16, 13 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
tak jest andrzej pilka ables espanol and do you speak english w tym roku na arenie europejskiej pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Pią 21:52, 13 Kwi 2007 |
|
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Pią 22:01, 13 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
stary napisał: |
tak jest andrzej pilka ables espanol and do you speak english w tym roku na arenie europejskiej pozdrawiam |
fajnie by było gdyby w finalach tych pucharow zagraly kluby z jednego Państwa,swoja droga to na szybko nie kojarze czy wogole w histori takie finaly sie odbyly Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pią 23:01, 13 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
Andrzej napisał: |
szkoda tylko ze nie biorą w tym udziału polskie kluby |
Jeszcze trochę wiosenek minie, zanim zaczną brać udział...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Sob 09:30, 14 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
andrzej w pucharze uefa dluzszy czas temu w polfinale zagrali same bundesligowcy i w finale eintracht frankfurt pokonala borussie mönchengladbach ktory chyba w tym roku do drugiej bundesligi spadnie i wlatach siedemdziesiatych byl tez final angielskich druzyn ale z glowy ci juz nie powiem jakie to by<ly musial bys w internecie zobaczyc pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
miki
|
|
|
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Sob 13:15, 14 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
stary napisał: |
andrzej w pucharze uefa dluzszy czas temu w polfinale zagrali same bundesligowcy i w finale eintracht frankfurt pokonala borussie mönchengladbach ktory chyba w tym roku do drugiej bundesligi spadnie i wlatach siedemdziesiatych byl tez final angielskich druzyn ale z glowy ci juz nie powiem jakie to by<ly musial bys w internecie zobaczyc pozdrawiam |
To nie zapomnę, jak w latach 90-ych ( konkretnie w 1991 roku ) mecz Roma - Inter ( finał Pucharu UEFA rozgrywany systemem mecz i rewanż ) komentował red. Andrzej Zydorowicz. Użył stwierdzenia "puchar UEFA jest włoską specjalnością od kilku seoznów jak pizza czy spaghetti". I to się zgadzało. Włoska piłka była wtedy w Europie mocna. Zarówno ta reprezentacyjna, jak i klubowa. Trzy bodajże sezony z rzędu włoskie kluby zdobywały Puchar UEFA, dwa bodajże Puchar Zdobywców Pucharów, a wtedy również "rozbłysł" team Milanu prowadzony przez Arrigo Sacchiego, a później Fabio Capello. I mnie już nie dziwiły tzw. bratobójcze finały w Pucharze UEFA, bo one były bardzo prawdopodobne. I prawdopodobny jest bratobójczy finał hiszpański w Pucharze UEFA, jak był hiszpański finał ... LM, kiedy to w 2000 roku Real pokonał Valencię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Sob 14:08, 14 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
miki teraz jak czytam twoj post to ten final tez mi sie przypomina grali wtedy cztery niemcy w tym finale klinsmann brehme i mathäus dla interu i rudi völler dla romy przypomina mi sie jeszcze jeden wloski final w pucharze uefa juve przeciwko florencja i roberto baggio wtedy gral jeszcze dla florencji zanim poszedl do starej damy ale o finalach to niestety polskie kluby moga tylko sobie pomarzyc dobrze by juz bylo jak by jakis polski klub gral w fazie grupowej pucharu uefa i to co rok a nie tylko epizodami jak narazie wronki i wisla pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Sob 23:28, 14 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
Dzieki za wszelkie informacje
zgadza sie byly takie puchary,natomiast mnie chodzilo o cos szczegolnego,moze niejasno napisalem,ale teraz juz sprawdzilem i w obecnej edycji poraz pierwszy moze dojsc w obu pucharach do bezposredniej rywalizacji pomiedzy klubami z jednego Kraju tego w histori tych pucharow jeszcze nie bylo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Śro 17:59, 25 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
jutro w pucharze uefa werder bremen bedzie ostatnim niemieckim mohikaninem pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Czw 22:31, 26 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
No i Espanyol mocno uderzył. Wszystko wskazuje na to, że w finale spotkają się sami Hiszpanie, a dla Espanyolu wzrosły szanse na to, by i w przxyszłym roku wystąpić w pucharach europejskich.
W dzisiejszym meczu obie drużyny pokazały sporo niedociągnięć, szczególnie jeśli chodzi o umiejętności indywidualne (no... wyjątkiem tu jest Diego ), jednak mecz był bardzo ciekawy, ponieważ toczono go w szybkim tempie i oba zespoły nastawiły się na grę ofensywną. Toteż było pełno acji podbramkowych. Mnie osobiście podobało się też to, czego nie mam okazji widzieć na polskich boiskach (niestety :/ ). Otóż mam na myśli znakomity pressing w wykonaniu obu drużyn i wysokie krycie. Momentami gospodarze atakowali już w pobliżu pola karnego rywala.
Ech... nie mam siły dzisiaj sie za bardzo rozpisywać nad szczegółami. Ogólnie mecz podobał mi się. Nie narzekam.
Gratulacje dla Espanyolu, bo Werder raczej nie odrobi tej zaliczki (no chyba, że Klose raczy wreszcie nie marnować sytuacji podbramkowych ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pią 14:54, 27 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
werder dostala porzadnie po tylku i nie bedzie to takie latwe do odrobienia aqle jest to tez mozliwe nawet ze sie to rzadko zdarza dlatego wruce do roku 1988 espanyol w pierwszym finalowym meczu pokonala leverkusen 3 do 0 w rewanzu malo szans dawalo sie leverkusen jednak leverkusen wygralo ten rewanzowy mecz tym samym stosunkiem bramek co hiszpanie pierwszy doszlo wtedy do dogrywki i rzotow karnych ktore leverkusen wygralo i andrzej buncol mial przyjemnosc podniesc puchar uefa do gory pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pią 22:40, 27 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
Marku, je nie przesądzam już tego meczu, ale sam przyznasz, że Werder ma znikome szanse na przebicie się do finału. A czy Werderowi uda się powtórzyć numer Bayer'u, to zobaczymy za tydzień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pią 22:53, 27 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
marcin szanse sa nie zbyt wielkie to prawda ale oni sa dopuki druzyna tez w te szanse wierzy pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pią 23:02, 27 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
Co racja, to racja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Pią 23:02, 27 Kwi 2007 |
|
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pią 23:11, 27 Kwi 2007 |
|
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Pią 23:13, 27 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
Christiano Ronaldo wybitnie uzdolniony pilkarz,podczas meczu potrafi przeprowadzić 10-15 akcji na maksymalnej szybkosci,przytym nienaganna technika i drybling,oraz strzal z kazdej pozycji,co dziwne po 90 minutach na twarzy Portugalczyka niewidac zmeczenia,to tylko jeden z przykladow,panowie pilkarze z Orange przygladajcie sie i uczcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Pią 23:15, 27 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
jest teraz taki rodzynek w Orange z ktorego warto brac przyklad nazywa sie Jakub Blaszczykowski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pią 23:27, 27 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
Cóż... ja bym jednak nie porównywał J. Błaszczykowskiego do C. Ronaldo...
Tu już nie chodzi mi o różnice w umiejętnościach. Obaj piłakrze są po prostu różni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Sob 07:20, 28 Kwi 2007 |
|
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Sob 16:02, 28 Kwi 2007 |
|
Temat postu:
Tylko ile ten C.Ronaldo wygral pilek w walce z przeciwnikiem,ile razy wyluskał pilke przeciwnikowi?Fakt ze przeprowadza piekne akcje,ale to wszystko z podan innych pilkarzy.Mecz to przedewszystkim 90 minut twardej walki.Tacy pilkarze jak C Ronaldo,czy Ronaldinho blyszcza tylko wtedy,gdy ciezką robote za nich na boisku odwalaia inni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|