Autor |
Wiadomość |
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 15:37, 21 Paź 2005 |
|
Temat postu: Tych nazwisk nigdy nie zapomnimy
W tym temacie można rozmawiać o piłkarzach, którzy byli i/lub są najlepsi (całokształt lub określona dziedzina, np. wolne)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
puciol1
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Pią 15:44, 21 Paź 2005 |
|
Temat postu:
wiec tak moze szybko podam nazwisko Ronaldo, obecnie kolesia srednio lubie, bo gra w realu a tego klubu niecierpie i wogole jakos teraz mi ronaldo nie imponuje, ale jego akcje jak gral w barcelonie, rajdy przez ponad polowe boiska i miniecie 7 rywali po drodze i oczywiscie tym 7 byl bramkarz, piekna sprawa:P
Adriano i Ronaldinho - uwazam ze so to pilkarze naprawde wybitni, z tym sie chyba kazdy zgodzi
Maldini - niby obronca wiec moze i takiej furory nie robil, ale koles ma moj wielki szacunek, tyle lat gry w jednym klubie na tak swietnym poziomie!!! respect
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 15:49, 21 Paź 2005 |
|
Temat postu:
To ja może dodam paru starszych piłkarzy...
Pele - najlepszy piłkarz w historii!
Maradona - A może jednak nie?
Garrincha - kolejny Wielki Mistrz...
Oprócz tego w gronie najlepszych (przynajmniej u mnie) są m. in.: Cruyff, di Stefano, Puskas, Beckenbauer, Mueller, Jaszyn, Meier i wielu innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pią 17:16, 21 Paź 2005 |
|
Temat postu:
A kiedy doczekamy się gwiazdy z prawdziwego zdarzenia z Polski? Nie ma co ukrywać, do tej pory jedyną postacią, która zrobiła wielką karierę jest Zbigniew Boniek. W swoich latach był jednym z najlepszych. Jak długo będziemy musieli czekać na kogoś podobnego? A może ten ktoś już jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 17:18, 21 Paź 2005 |
|
|
|
Pucek
|
Administrator
|
|
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Pią 18:17, 21 Paź 2005 |
|
Temat postu:
Janusz Jojko i jego cudowny samobój w Olimpii Poznań...
No, zawsze lubiłem Bergomiego i Zamorano z Interu dawniej. I jeszcze Roberto Baggio - mój piłkarski idol...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Śro 16:54, 04 Sty 2006 |
|
Temat postu: Re: Tych nazwisk nigdy nie zapomnimy
master_of_flamaster napisał: |
W tym temacie można rozmawiać o piłkarzach, którzy byli i/lub są najlepsi (całokształt lub określona dziedzina, np. wolne) |
ha.....temat rzeka.
Ale kilku graczy absolutnie wystaje ponad historię. Nie będę tu pisał o Zidan`ie czy Ronaldinho, sięgnę głebiej.
1. Diego Armando Maradona - piłkarz, który z piłką przy nodze umiał zrobić dokładnie wszystko. Absolutny fenomen, niewiarygodny technik, a zarazem piłkarz potrafiący wspaniale grać dla drużyny - mówi się, że mistrzostwo w Meksyku to jego zasluga, ale przede wszystkim jego zasluga to wicemistrzostwo we Włoszech, gdzie przy słabiutkim zespole wcisnął go kilkoma genialnymi podaniami aż do finalu......
2. Michel Platini - dla mnie najlepszy piłkarz europejski jakiego pamiętam i jakiego widziałem. Przegląd pola i umiejętność wszechstornnej analizy sytuacji na boiksu graniczące z mocą obliczeniową dwurdzeniowego AMD 64. Geniusz. A przy tym groźny egzekutor.
3. Marco Van Basten - najlepszy napastnik. A przecież widziałem ich wielu. Ale Holender w tak wspaniały sposób łączył skuteczność gry z elegancją i techniką.........
4. Rinat Dasajew - IMHO najlepszy bramkarz lat 80-ych.
5. Zbigniew Boniek - najlpeszy polksi piłkarz, jakiego pamiętam, a na pewno najbardziej inteligentny.
Niejako równorzędnie chciałbym jeszcze wymienić Karla Rummenigge, Franco Baresiego, Socratesa, Alaina Giresse`a, Christo Stoiczkowa, Franka Arnesena czy Roberto Baggio.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Czw 01:19, 05 Sty 2006 |
|
Temat postu: Re: Tych nazwisk nigdy nie zapomnimy
[quote="Holt_"]
1. Diego Armando Maradona
2. Michel Platini
3. Marco Van Basten
To są prawdziwe legendy
Przyznam, że w ogóle nie słyszałem o Dasajewie, Rummenigge'u, Arnsenie a już Socratesie ...moja wiedza jest niestety maleńka
Roberto Baggio to jeszcze dość żywa legenda
A co myślisz o Kazimierzu Deynie?? Wiem że to już nie Twoje czasy, ale chciałbym poznać Twoją opinię, bo mój ojciec jest w nim wręcz zakochany. Do tej pory mamy schowane wycinki z gazet o "Kace". Swego czasu był on trzecim piłkarzem świata, to coś znaczy. Jednak niemal każdy ponad niego stawia Bońka. Może dlatego, że Deyna nic nie osiągnął za granicą ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Czw 01:36, 05 Sty 2006 |
|
Temat postu: Re: Tych nazwisk nigdy nie zapomnimy
Danio napisał: |
A co myślisz o Kazimierzu Deynie?? Wiem że to już nie Twoje czasy |
Deynę pamiętam z Mundialu w Argentynie. Cała Polska pomstowała na "emeryta" Kazia, kiedy nie strzelił Argentyńczykom karnego.
Ale miał przebłyski dobrej gry, strzelił gola Meksykowi, a w meczu z Argentyną obok Bońka był najlepszy z Polaków. Zresztą, gdy oglądałem w Polsacie powtórki z Mundialu 74, to przerastał resztę kolegów o klasę, a przecież to były niezłe asy....
Bońka wspominają, bo go lepiej pamiętają. Ale jasiekorginal z Utopii, kiibc Legii w latach 70-ych i 60-ych, jest wielkim fanem DEyny....
Za granicę Deyna trafił po pierwsze za późno, a po drugie w Manchesterze City wpadli na genialny pomysł, żeby zrobić z niego środkowego napastnika......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Czw 16:01, 05 Sty 2006 |
|
Temat postu: Re: Tych nazwisk nigdy nie zapomnimy
Danio napisał: |
Przyznam, że w ogóle nie słyszałem o Dasajewie, Rummenigge'u, Arnsenie a już Socratesie ...moja wiedza jest niestety maleńka |
Kup sobie PN Plus, tam artykuł o Socratesie napisali
Pozwólcie, że wymienię jeszcze paru bardziej znanych piłkarzy (specjalnie dla Danonka )
Leonidas (pierwszy król strzelców w historii MŚ, o ile pamiętam ), Jaszyn (moim skromnym zdaniem był to najlepszy bramkarz w historii, mimo, że nie mam nawet jak go pamiętać ale widziałem na archiwalnych filmach i sporo o nim czytałem), Puskas (legenda węgierskiej piłki), di Stefano, Fontaine, Platini, Eusebio
Mam nadzieję, że tych kojarzysz, dałem chyba najbardziej znane legendy
A, i dodałbym jeszcze Ernesta Wilimowskiego - jednego z najlepszych strzelców polskiej (a potem niemieckiej...) reprezentacji... A mecz z Brazylią na mundialu to (z tego, co mi wiadomo) był prawdziwy teatr dwóch aktorów: Leonidasa i Wilimowskiego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Christof
|
|
|
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
|
Czw 16:14, 05 Sty 2006 |
|
Temat postu:
Największe IMO legendy:
1. Pele
2. Diego Armando Maradona
3. Michel Platini
4. Zbigniew Boniek
5. Henryk Reyman
Piłkarze, którzy mają IMO największe szanse stać się legendami:
1. Paolo Maldini
2. Romario
3. Ronaldinho
4. Raul
5. Alessandro del Piero
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Czw 22:00, 05 Sty 2006 |
|
Temat postu:
Christof napisał: |
Piłkarze, którzy mają IMO największe szanse stać się legendami:1. Paolo Maldini |
on tak naprawdę już nią jest. Nie przypominam sobie obrońcy o takim dorobku i "długowieczności" połączonymi z jednoczesnym utrzymywaniu się w ścislej światowej czołówce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
the joke
|
|
|
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Królewski Kraków
|
Czw 23:20, 05 Sty 2006 |
|
Temat postu:
Masz rację Holt. Maldini to już jest legenda światowej piłki. 39 lat pobite juz chyba wszystkie rekordy dotyczace liczby wystepów w Serie A. A chciałbym w moim wieku (kilkanście lat młodszy) być tak sprawnym jak on przy swoich latach. Mam do niego chyba największy szacunek za to, że gra w Milanie od początku swej kariery, nie zmienił klubowych barw, tyle lat w jednym klubie........... SZACUNEK
A co do najlepszycyh piłkarzy w historii: 1. Pele, 2. Maradona, 3. Eusebio, 4. Zidane!!!!!!!!, 5. Leonidas lub Socrates
Nie uwzględniłem Gorgea Besta, jak sam powiedział, że jeśli by prowadził sportowy tryb zycia, to Pele nie był by najlepszym piłkarzem w historii.
Moim zdaniem trudno się z tym nie zgodzić............[*]
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pią 16:24, 06 Sty 2006 |
|
Temat postu:
A co powiecie o Jacku Zielińskim? On także, podobnie jak Maldini był przez całą swoją karierę przywiązany do jednego klubu, zdobywając wiele laurów. Oczywiście Jacek to nie ta klasa co Maldini, ale to tak jakby porównywać Legię z Milanem. Choć sądzę, że aż tak wielkiej przepaści nie ma. Jacek to legenda polskiej piłki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Pią 16:35, 06 Sty 2006 |
|
|
|
Raff1978
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Pią 20:27, 06 Sty 2006 |
|
Temat postu:
a jednak Jacek Zieliński to profesor.... był taki i taki zostanie w pamięci każdego fana piłki nożnej.... chyba, że ktoś jest za młody na to, żeby to pamiętać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Pią 21:44, 06 Sty 2006 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
A co powiecie o Jacku Zielińskim? On także, podobnie jak Maldini był przez całą swoją karierę przywiązany do jednego klubu |
nie. Maldini to wychowanek Milanu.
A Zieliński w Legii grał długo, ale trafił do niej dopiero jako 25letni piłkarz, wcześneij grając przez kilka sezonów w Igloopolu Dębica, a będąc wychowankiem Orła Wierzbica.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pią 21:52, 06 Sty 2006 |
|
Temat postu:
No to Holt_ rozwiazal problem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Sob 02:25, 07 Sty 2006 |
|
Temat postu:
Ciężko porównywać Zielińskiego do Maldiniego, ale kto w najbliższym czasie zagrał dłużej w jednym Polskim klubie niż Jacek Zieliński, który grał nieprzerwalnie w Legii 11 lat?? Zielu różni się od Paolo tym że zmienił kiedyś barwy klubowe, ale jest podobny w tym, że był długo przywiązany do jednego klubu. Łączy ich także długowieczność i jak na swoje lata zajebista kondycja. Myśle, że głównie o to chodziło Majkisowi.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Sob 02:33, 07 Sty 2006 |
|
Temat postu:
Przypomina mi sie Grzesiu Pater - on grał b. długo w Wisełce.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Sob 02:44, 07 Sty 2006 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
Przypomina mi sie Grzesiu Pater - on grał b. długo w Wisełce..... |
No, on grał w Wiśle z 10 lat, ale nie oszukujmy się, do Zielińskiego brakuje mu dużo. Po pierwsze: nie był podporą reprezentacji. Po drugie: Nie zawsze grał w głównym składzie Wisły, ale szacunek mu się należy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Sob 18:02, 07 Sty 2006 |
|
Temat postu:
Danio napisał: |
Masahiko napisał: |
Przypomina mi sie Grzesiu Pater - on grał b. długo w Wisełce..... |
No, on grał w Wiśle z 10 lat, ale nie oszukujmy się, do Zielińskiego brakuje mu dużo. Po pierwsze: nie był podporą reprezentacji. Po drugie: Nie zawsze grał w głównym składzie Wisły, ale szacunek mu się należy |
Oczywiscie zgadzam się, ale jak tak wspominamy piłkarzy długo grających w jednym klubie... pamietacie pierwszy mecz z Barceloną w eliminacjach Ligi Mistrzów?? Ostatnio puszczali ten mecz w regionalnej i sie łezka zakręciła w oku....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Sob 22:49, 07 Sty 2006 |
|
Temat postu:
Danio napisał: |
Ciężko porównywać Zielińskiego do Maldiniego, ale kto w najbliższym czasie zagrał dłużej w jednym Polskim klubie niż Jacek Zieliński, który grał nieprzerwalnie w Legii 11 lat?? |
no, np Mariusz Śrutwa. Miał przerwę na występy w Legii, ale w sumie zagrał w Ruchu Chorzów jeśli się nie mylę 14 sezonów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Christof
|
|
|
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
|
Nie 00:14, 08 Sty 2006 |
|
Temat postu:
Jeśli idzie o przywiązanie do barw klubowych, to można jeszcze wymienić Paula Scholesa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Czw 19:01, 02 Mar 2006 |
|
Temat postu:
100 lat panie Kazmierzu!!Pana zdrowie!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
jasiekorginal
|
|
|
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Pon 23:08, 06 Mar 2006 |
|
Temat postu: Re: Tych nazwisk nigdy nie zapomnimy
Danio napisał: |
Przyznam, że w ogóle nie słyszałem o Dasajewie, Rummenigge'u, Arnsenie a już Socratesie ...moja wiedza jest niestety maleńka
|
Co do Rummenigge, to było ich dwóch, Karl i Michael. Karl jest obecnie menadżerem Bayernu, a co robi drugi, to również nie słyszałem. Co do Franka Arnesena, cóż... Holt_ "wymyślił" . To był taki duński obrońca w latach 80-tych, grał w Anderlechcie. Bez dłuższego zastanowienia mogę wymienić 20 lepszych obrońców tak teraz, jak i ówcześnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
jasiekorginal
|
|
|
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Pon 23:11, 06 Mar 2006 |
|
Temat postu:
Danio napisał: |
Ciężko porównywać Zielińskiego do Maldiniego, ale kto w najbliższym czasie zagrał dłużej w jednym Polskim klubie niż Jacek Zieliński, który grał nieprzerwalnie w Legii 11 lat?? Zielu różni się od Paolo tym że zmienił kiedyś barwy klubowe, ale jest podobny w tym, że był długo przywiązany do jednego klubu. Łączy ich także długowieczność i jak na swoje lata zajebista kondycja. Myśle, że głównie o to chodziło Majkisowi.
Pozdrawiam |
"Jojko, Jojko, bramkę strzel" grał chyba podobny okres w GKS-ie Katowice, a Marek Chojnacki w ŁKS-ie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Pon 23:28, 06 Mar 2006 |
|
Temat postu:
No chociażby Jojki nie zapomne napewno, za pamiętną "wrzutkę" do własnej bramki cud bramkarz!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
soql
|
|
|
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Czw 21:29, 08 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Nr 1. Gheorghe Hagi - czysty talent z komunistycznego kraju. Długo blokowany ale wystrzelił w 94r na mistrzostwach. Zajebista techika, świetne driblingi opierające się nie na świetnie szybkości a na takiej technice, że rywal gubił balans i zostawał gdzie idziej. Świetnie bite wolne, potrafił rozegrać piłkę, zaskoczyć i wogóle - Bóg futbolu Jeden z ostatnich, którzy mimo sporego wieku mieli duże znaczenie na pozycji rozgrywającego.
[link widoczny dla zalogowanych]
Polecam Choć to nie najlepsze ujęcie. Dobra też była bramka z mundialu w USA. Wogóle całe [link widoczny dla zalogowanych] polecam przejżeć.
Dalej cała ekipa Bułgarów z lat 90-tych. Stoiczkov, Leczkov, Kostadinov - wyrąbali Francję z mundialu, aż miło.
Uwielbiałem też M. Van Bastena i Holendrów z tamtych lat w Milanie. Rijkard, Gullit...
Lubiłem też wszystkich świrów. Rene Higeuita, Chilavert, Gascoine - z nimi mecze były zabawniejsze Także ci co wyglądali nietypowo: Val de Rama czy jak mu tam
witam nowego forumowicza i mam prosbe, moglbys pisac bez tego "zaje***"? szanujmy nasz jezyk - Masahiko
Jakoś nigdy tego słowa nie uważałem za bluzg Ale spoko ... Jak już jesteśmy przy szanowaniu języka to piszmy polskie litery
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez soql dnia Wto 20:57, 13 Cze 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Christof
|
|
|
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
|
Wto 11:38, 13 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Conajmniej trzech piłkarzy mi jeszcze w tym temacie brakuje. Mam tu na myśli Roya Keane'a , Alana Shearera i Dennisa Bergkampa.
PS. Danio - w dziale Humor, w temacie "Śmieszne filmiki" dałem link do filmiku z zagraniem Jojki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|