źle

Post został pochwalony 0 razy

Jeszcze Anglia i Belgia.

Post został pochwalony 0 razy

Dokładnie tak. Mam nadzieję, że już nie było nikogo.

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Dokładnie tak. Mam nadzieję, że już nie było nikogo.

Z wykreślanki w notatniku wynika, że nie było.

Swego czasu w pewnym turnieju doszło do nietypowej sytuacji. Otóż jedna z druzyn rozpaczliwie broniła bramki... swoich rywali, którzy z kolei rozpaczliwie chcieli wbić samobója. O jaki mecz chodzi i w jaki sposób doszło do tak kuriozalnej sytuacji?

Post został pochwalony 0 razy

moj blad byl ze liczylem rok 2000 do 21 wieku a w tym roku belgia i anglia mieli wpadki no cuz czlowiek nie raz bladzi pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

oj master ciezkie pytanie wiem ze kilka lat temu w poludniowej koreji w lidze zdarzylo sie ze jedna druzyna oddala pilke do innej w formie fair play i przy tym oddaniu bramkarz byl tak zagapiony ze ta pilka wpadla do bramki ta inne druzyna sie wstydzila za ta akcje i chciala doprowadzic zeby przeciwnik strzelil bramke ale u przeciwnika stal jakis ruski bramkarz ktory chyba gral mecz swojego zycia i bronil prawie wszystko ale pod koniec jednak bramka wyrownajaca padla tylko kto wtedy gral i jak sie nazywali te druzyny nie pamietam pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

oj master ciezkie pytanie wiem ze kilka lat temu w poludniowej koreji w lidze zdarzylo sie ze jedna druzyna oddala pilke do innej w formie fair play i przy tym oddaniu bramkarz byl tak zagapiony ze ta pilka wpadla do bramki ta inne druzyna sie wstydzila za ta akcje i chciala doprowadzic zeby przeciwnik strzelil bramke ale u przeciwnika stal jakis ruski bramkarz ktory chyba gral mecz swojego zycia i bronil prawie wszystko ale pod koniec jednak bramka wyrownajaca padla tylko kto wtedy gral i jak sie nazywali te druzyny nie pamietam pozdrawiam

Mi chodziło raczej o to, że jedna druzyna robiła wszystko, żeby padła bramka samobójcza, z kolei druga, kiedy sie zorientowaa, co rywale kombinuja, próbowali bronić bramki przeciwnika.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 21:11, 27 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz

w takim razie trudno chyba musze sie poddac ale mounty pyton by mieli w takim meczu swoje uciechy pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Dobra, mała podpowiedź. Rozgrywki międzynarodowe. CONCACAF. 3 minuty do końca.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 22:20, 27 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy

Widzę, że nikt nie pokusił sie o odpowiedź, więc wyjasniam. Chodzi o mecz Barbados-Grenada z Pucharu Karaibów 1994. W tamtymturnieju zwycięstwo po złotym golu liczyło się jako zwycięstwo dwubramkowe oraz zadecydowano, że nawet w fazie grupowej bedziemy grali dogrywki w przypadku remisu. I własnie te zasady spowodowały, że ten mecz między słabiutkimi druzynami w mało waznym pucharze przeszedł do historii piłki.

Otóz Barbados, by awansowac dalej, musiał wygrac z Granada róznica dwóch lub więcej goli. Każdy inny wynik promowal Granadę. I wszystko super, gracze barbadosu szybko zaaplikowali rywalom dwa gole i awans w kieszeni. Az tu w drugiej połowie Granada strzeliła na 2:1. No to Barbados atakuje, ale cos nie wychodzi. I wtedy przyszedł im do głowy szatański pomysł: jeśli teraz stracmy bramkę i wygramy po dogrywce (złoty gol), przechodzmy dalej. Jak pomyśleli, tak zrobili, samobój obrońcy po akcji dwójkowej z bramkarzem i mamy 2:2. Do końca meczu zostały jakies 3 minuty plus doliczony czas gry. I wtedy stało sie coś nieoczekiwanego - zawodnicy Granady również zaczęli kombinować. A kombinowali następująco: jeśli w regulaminowym czasie padnie jeszcze jeden gol, niewazne dla kogo, to my przechodzimy dalej. Co było dalej - łatwo się domyślić. Przez następne minuty gracze Barbadosu bronili bramki swojej i rywala, a gracze Granady próbowali umieścic piłkę w siatce. Bez znaczenia, w której. Ostateczne Barbados utrzymal remis i wygrał po zotym golu w dogrywce.

I w ten sposób mało wazny mecz w mało ważnym turnieju przeszedł do historii piłki nożnej. A regulamin ze złota bramka, jej podwójnym liczeniem i dogrywkami w fazie grupowje wyrzucono do kosza.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 00:02, 31 Sty 2014, w całości zmieniany 3 razy

Kolejna zagadka. W XX wieku, w pucharze kraju, który ma w swojej lidze zdobywce najcenniejszego europejskiego trofeum klubowego, miał odbyc się pewien mecz. Ów mecz został jednak przełożony. 29 razy. O jaki mecz chodzi?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 23:57, 30 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz

http://www.youtube.com/watch?v=ThpYsN-4p7w

master znalazlem krotki link na z tego mec zu z 1994 roku naprawde dobra zagadke dales i czlowiek sie znowu cos dowiedzial a ta nowe 29 razy przelozony mecz trudno ja tego nie wiem szkoda ze dawno sie tu gacus nie pojawil on bardzo lubil zagadki moze on by znal na to odpowiedz pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Thistle vs Falkirk, Puchar Szkocji, 1979. Gdyby nie google... Skąd Ty bierzesz takie zagadki?

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Thistle vs Falkirk, Puchar Szkocji, 1979. Gdyby nie google... Skąd Ty bierzesz takie zagadki?

Znam pewnego człowieka, który zna człowieka.

A tak w ogóle to odpowiedź prawidłowa. Aczkolwiek nie Thistle tylko Caledonian Thistle. Inverness Caledonian Thistle.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 18:56, 31 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz

Nie mam za bardzo pomysłu, więc niech będzie coś łatwego.

Jest sobie klub, który występował w finałach obu najważniejszych klubowych rozgrywek europejskich. Nigdy jednak takiego finału nie wygrał. Z ciekawostek, klub rozgrywa swoje mecze na stadionie imienia człowieka, który żył w XIII wieku. W dodatku gra tam wspólnie ze swoim lokalnym, mniej utytułowanym rywalem.

O jaki klub chodzi?

Post został pochwalony 0 razy

mysle ze jest to as monaco pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

To Louis II żył w XIII wieku?

Post został pochwalony 0 razy

myslalem ze pytales o nazwe klubu a nie o krola francuzkiego pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Bo pytałem o nazwę klubu

Post został pochwalony 0 razy

to dlaczego nie dales pozytywne lub negatywne potwierdzenie na moja odpowiedz pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Club Brugge Koninklijke Voetbalvereniging

Post został pochwalony 0 razy

Stary, zadałem pytanie retoryczne, które implikowało Twoją złą odpowiedź

Tak, chodzi o Club Brugge.

Post został pochwalony 0 razy

trudno weszlem w zly slad a co do luis II bylo ich we francji chyba pare ale ten co dal nazwe stadionowi monaco zyl duzo pozniej gratulacje za zagadke pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Mam w głowie dwa pytania. Łatwe i trudne. I tak sobie mysle, że trudne zostawimy na natępną zagadke, teraz czas na coś prostszego niz wcześniej.

Otóż w pewnym kraju, który, podobnie jak w poprzedniej zagadce, posiada zwycięzcę Ligi Mistrzów odbył się w XX wieku mecz. W tym meczu jeden z zawodników dokona czynu niezwykłego. Strzelił bowiem hattricka. Hattricka, co wazne, niespotykanego. Otóż każdą z bramek wpuścił inny bramkarz. I własnie o tę nieszczęsna bramkarską trójcę pytam.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 18:23, 01 Lut 2014, w całości zmieniany 2 razy

Martin Thomas, Chris Hedworth i Peter Beardsley

Post został pochwalony 0 razy

Oczywiście. Warto dodac, że hattricka ustrzeliła legenda West Hamu Nited, Alvin Martin, oraz, że... Martin Thomas to jedyny nominalny bramarz z tej trójki.

Post został pochwalony 0 razy

Proszę przyjrzeć się obydwu fotografiom.





Pytanie z rodzaju tych nietypowych. Co, a właściwie kto łączy plecy obydwu panów?

Post został pochwalony 0 razy

nie rozumie sens tego pytania ale chyba na plecach laczy ich ten sam numer albo pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Sam nie do końca wiemn, o co Ci chodzi. Mieli tego samego lekarza? Ten sam sędzia ich poniżej pleców wydymał? Prosiłbym o jakieś doprecyzowanie.

Pomijam fakt, że zawsze mam problem z rozpoznawaniem twarzy mniej znanych zawodników i na fotkę nr 2 mam trzech kandydatów...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 11:14, 07 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz

Tu nie ma czego doprecyzowywać, trzeba zagrać sobie w proste skojarzenia. Mogę jedynie podpowiedzieć, że każdy, kto śledził mecze polskiej kadry oraz polskich piłkarzy w Lidze Mistrzów, w pierwszej dekadzie nowego tysiąclecia, nie powinien mieć problemów ze skojarzeniem faktów

Post został pochwalony 0 razy