|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Śro 14:51, 23 Sie 2006 |
|
|
|
|
|
sidney46
|
|
|
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
|
Śro 16:13, 23 Sie 2006 |
|
Temat postu:
Wydaje mi się że Wdowczyk nie ma wyboru i powinien wystawić nawet na prawej stronie Kiełbowicza albo Radovića, w środku Balde i Surmę.
Nie bardzo rozumiem sens wystawiania Szałachowskiego w ataku.
Swoją drogą przypomina mi się jak Wdowczyk deklarował że przed meczem eliminacyjnym do LM nie pozbędzie sie żadnego wartościowego zawodnika o wypozyczył Rzezniczaka i sprzedał Djokovica. Na taki mecz nawet Rosłoń by sie przydał.
Raczej na 99% Legia odpadnie a ten 1% to chyba byłby cud bozy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Śro 18:41, 23 Sie 2006 |
|
Temat postu:
sidney46 napisał: |
Wydaje mi się że Wdowczyk nie ma wyboru i powinien wystawić nawet na prawej stronie Kiełbowicza albo Radovića, w środku Balde i Surmę. |
Istnieje możliwośc że Choto zagra, więc Surma raczej w pomocy.
sidney46 napisał: |
Swoją drogą przypomina mi się jak Wdowczyk deklarował że przed meczem eliminacyjnym do LM nie pozbędzie sie żadnego wartościowego zawodnika o wypozyczył Rzezniczaka i sprzedał Djokovica. Na taki mecz nawet Rosłoń by sie przydał. |
Jedynym wartościowym zawodnikiem jaki odszedł był Outtara, a to też sprawa do dyskusji, bo pamiętam dobrze początki Outtary w Legii i Hugo teraz wcale nie wygląda gorzej!
Wdowczyk popełnił jeden błąd o którym już pisał RTS, przeliczył się z ilością transferów. Pozbył się obrońców których miał zastąpic nowymi, a przyszedł o jeden obrońca za mało. Teraz najbardziej brakuje Djokovica, bo to, że odszedł Rzeźniczak, to dla mnie słuszna decyzja. Niech się małolat ogrywa.
Cytat: |
Raczej na 99% Legia odpadnie a ten 1% to chyba byłby cud bozy |
EEee tam bez przesady. No pewnie, że będzie ciężko, ale to głupie 90 min i wszystko może się zdażyc. Byle nie stracic bramki!! Wiara czyni cuda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Śro 18:53, 23 Sie 2006 |
|
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Pią 17:10, 25 Sie 2006 |
|
Temat postu:
"Nie było takiego celu jak konieczność awansu Legii do Ligi Mistrzów. Piłkarze będą rozliczani z gry w ekstraklasie, w której zadaniem jest zdobycie drugi raz z rzędu tytułu mistrzowskiego"-powiedział Zygo.
Co to za wypowiedzi? Niech sie Zygo nie ośmiesza albo sie zamknie. Po takich słowach piłkarze moga inaczej podchodzic do meczu. Jak cale kierownictwo Legii tak uważa dobra rada panowie WYCOFAJCIE sie z pucharów Po to zapieprza sie cały rok w polskiej lidze by potem jak sie uda zakwalifikować do pucharów robić wszystko by sie jak najlepiej pokazać. Gra w pucharach jest ważniejsza od liga tam mozna sie pokazac, wypromować klub i zawodników. A ten pieprzy o MS bo z tego będa rozliczani. I co z tego. Znów zdobędą MP i potem także do pucharów będą tak podchodzić. Trafili teraz solidny zespół Szachtara, ale żadną rewelacje i moze od razu spasowali? Kogo ini chcą eliminowac jak marzą o LM? Nie wyciągają żadnych wniosków. 3 kolejny raz nie popisują sie w pucharach. Pierw Austria Wiedeń out, potem Fc Zurich kompromitacja, teraz Szachtar też słabo. Jako MP zaprezentował fatalną toporną pilke. O MP mogą zapomnieć z tą grą. Nie mają ataku, obcokrajowcy się burzą, reszta też nie zachywca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Goły
|
|
|
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Świnoujście
|
Pią 17:22, 25 Sie 2006 |
|
Temat postu:
Z tego co wiem to jak ITI przejmował Legię to celem było zdobycie MP po 3 latach i następnie awans do LM. Wdowczyk zdobył mistrza rok wcześniej więc podejżewam że prezesowi Legii mogło chodzić o to że LM nie była celem nadrzędnym bo jeszcze ten zespół jest za słaby i nie będą wyciągane żadne konsekfencje z tego tytułu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Pią 17:34, 25 Sie 2006 |
|
Temat postu:
LUBU napisał: |
"Nie było takiego celu jak konieczność awansu Legii do Ligi Mistrzów. Piłkarze będą rozliczani z gry w ekstraklasie, w której zadaniem jest zdobycie drugi raz z rzędu tytułu mistrzowskiego"-powiedział Zygo.
Co to za wypowiedzi? Niech sie Zygo nie ośmiesza albo sie zamknie(........ )A ten pieprzy o MS bo z tego będa rozliczani. I co z tego. Znów zdobędą MP i potem także do pucharów będą tak podchodzić. |
Zygo poniekąd ma racje. Logiczne że każdy (w tym i Zygo) chciał żeby Legia znalazła się w LM, ale wejscie Legii do tej elitarnej ligi to priorytet za rok, takie były założenia zarządu Legii postawione jeszcze 3 lata temu. Przecież Zygo nie powiedział tego przed meczem, ale już po, tzn, że nie chciał żeby piłkarze podeszli do meczu rozluźnieni, ale całkowicie skoncentrowani. Chciał tego awansu!! Właśnie Zygo imponuje mi zdrowym podejściem do sprawy. Widziałeś gre Legii?? Całkowicie ustępowali Ukraińcom. Moim zdaniem nawet jakby byli w formie z wiosny dostaliby łomot, czemu?? Bo między Legią a Szachtarem jest przepaśc. Cuda się zdarzają, ale nie można tylko na nie liczyc. Małymi kroczkami do celu. Ja wiem że teraz w Polsce każdy chce głowy Wdowczyka, bo taka jest Polska mentalnośc, ale ludzie troche rozsądku. Nie da się zbudowa drużyny w 1 sezon. Jak ITI przejmowało Legię, a ta za cel postawiła MP każdy się śmiał, bo niby jak tak słaby klub może to osiągnąc? teraz celem jest LM i znów każdy się śmieje. To prawda, że Legiia jest w dołku, ale przekonacie się że niedługo z niego wyjdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Pią 18:00, 25 Sie 2006 |
|
Temat postu:
Danio napisał: |
Zygo poniekąd ma racje. Logiczne że każdy (w tym i Zygo) chciał żeby Legia znalazła się w LM, ale wejscie Legii do tej elitarnej ligi to priorytet za rok, takie były założenia zarządu Legii postawione jeszcze 3 lata temu |
Właśnie ITI było już wtedy gdy Legie eliminowała Austria Wiedeń. Rok później była totalna kompromitacja 1-5 z FC Zurich i teraz odpadniecie z LM. Nic nie idze do przodu. Trzeba zainwestować na porządne transfery i z takich zawodnikow jak Surma, Szala, Włodarczyk powinni rezygnować. Obcokrajowcy także nie grają rewelacji poza solidnym Choto reszta narazie nic nie pokazała.
Danio napisał: |
Widziałeś gre Legii?? Całkowicie ustępowali Ukraińcom. Moim zdaniem nawet jakby byli w formie z wiosny dostaliby łomot, czemu?? Bo między Legią a Szachtarem jest przepaśc. |
Widziałem i wiem, że stać ich na znacznie lepszą gre i taką powinni zademonstrować z Szachtarem. W takich meczach to sie gryzie trawe. Legia grała wolno popełniałą mase błedów (starty) brakowało im pewności siebie. Szachtar jest lepszy, ale nie aż tak jak było to widoczne w srode. 4-2 wynik nie wygląda tragicznie, ale już gra pozostawia wiele do życzenia.
Danio napisał: |
Ja wiem że teraz w Polsce każdy chce głowy Wdowczyka, bo taka jest Polska mentalnośc, ale ludzie troche rozsądku. Nie da się zbudowa drużyny w 1 sezon. Jak ITI przejmowało Legię, a ta za cel postawiła MP każdy się śmiał, bo niby jak tak słaby klub może to osiągnąc? teraz celem jest LM i znów każdy się śmieje. To prawda, że Legiia jest w dołku, ale przekonacie się że niedługo z niego wyjdzie. |
Wdowczyk także nie jest bez winy jednak zwalniać go nie powinni napewno. Legia buduje juz zespół 3 sezon. W pucharach narazie cienizna. Wiem, że Legia prędzej czy później wyjdzie z kryzysu, ale wtedy będzie już poza burta w pucharach. Pamiętajmy, że z taka gra oni na pewno nie będą rozstawieni w LM (jak będą w eliminacjach grać) Teraz trafili na Szachtar i uznali, ze dzieli i za duża różnica. Co będzie jak trafią naprawde renomowane firmy? W jeden rok nie odwócą nagle sytuacji jak przez 3 lata niewiele sie zmieniło.
Najgorsze jest to, że stracili ostatnio swój styl i mają caraz słabszą reputację w Europie. W ostatnim dziesięcioleciu przyjeżdzały na Łazienkowską dobre firmy (Utrecht, Besiktas, Panathinaikos, Udinese, Blackburn, Rosenborg, Valencia) żadna z tych ekip nie wygrala w Polsce. Ciężko sie grało na Łazienkowskiej bo Legia potrafiła narzucić swój styl. Ostatnio tego nie ma. Przegrywa nawet u siebie z zespołami do powalczenia grając bez wyrazu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Sob 01:48, 26 Sie 2006 |
|
Temat postu:
LUBU napisał: |
Danio napisał: |
Zygo poniekąd ma racje. Logiczne że każdy (w tym i Zygo) chciał żeby Legia znalazła się w LM, ale wejscie Legii do tej elitarnej ligi to priorytet za rok, takie były założenia zarządu Legii postawione jeszcze 3 lata temu |
Właśnie ITI było już wtedy gdy Legie eliminowała Austria Wiedeń. Rok później była totalna kompromitacja 1-5 z FC Zurich i teraz odpadniecie z LM. Nic nie idze do przodu. Trzeba zainwestować na porządne transfery i z takich zawodnikow jak Surma, Szala, Włodarczyk powinni rezygnować. Obcokrajowcy także nie grają rewelacji poza solidnym Choto reszta narazie nic nie pokazała. |
Za pierwszym razem gdy odpadał Kubicki ITI raczkowało z Legią. Praktycznie tylko długi spłacili. Z FC Zurich Legię pogrążył wspaniały trener--Zieliński. Tym razem Legia powinna faktycznie pokazac lepszą grę, nie pokazała, dlatego że była (i nadal jest) w słabszej formie. Nie zmienia to faktu że Szachtar jest o tyle lepszy, że i tak zapewne by wygrał gdyby Legia była na fali, a czy mniejszym wynikiem? tego nie wie nikt. Legia i tak idzie do przodu, potwierdza to zdobycie MP. Jednak na LM może byc za wcześnie, a priorytetem jest ponowne zdobycie mistrza ligi i z tego Wdowczyk będzie rozliczany. Co do transferów to trafiłeś w sedno: trzeba się pozbyc: Szali, Włodarczyka , nic nie wartego, wiecznie przereklamowanego Surme i jeszcze Vukovica. Chyba zauważyłeś że Legia wymienia co okienko 3-4 zawodników?? Następne okno widocznie przeznaczone jest dla tych panów Nie zgadzam się z opinią o obcokrajowcach, oni nie są źli tylko formy brak Myśle że Choto i Radovic grają dośc dobrze, Elton nie dostaje tyle podań co jest przyczyną słabej gry II lini. Roger i Edson nie są w formie i to właśnie jest "robota" Wdowca. W zeszłym sezonie braziliana jednak pokazała na co ją stac i powinno byc kwestią czasu kiedy tą forme odzyskają. Najbardziej można przyczepic się do Hugo który wydaje się odstawac od drużyny. To (jak i ogólnie beznadziejna gra Legii) jednak może byc spowodowane plaga kontuzji w obronie. Nie ma przecież Bronowickiego i Szali.
LUBU napisał: |
Danio napisał: |
Widziałeś gre Legii?? Całkowicie ustępowali Ukraińcom. Moim zdaniem nawet jakby byli w formie z wiosny dostaliby łomot, czemu?? Bo między Legią a Szachtarem jest przepaśc. |
Widziałem i wiem, że stać ich na znacznie lepszą gre i taką powinni zademonstrować z Szachtarem. W takich meczach to sie gryzie trawe. Legia grała wolno popełniałą mase błedów (starty) brakowało im pewności siebie. Szachtar jest lepszy, ale nie aż tak jak było to widoczne w srode. 4-2 wynik nie wygląda tragicznie, ale już gra pozostawia wiele do życzenia. |
To to co napisałem wcześniej. Wdowczyk narazie partaczy ten sezon stąd ten brak zaangażowania i ogólny brak formy głównych zawodników (Edsona, Rogera, Surmy) Lepsza dyspozycja kondycyjna najnowszych nabytków czyli Radovica i Eltona zdaje się potwierdzac teze zajechania drużyny przez jej menadżera. Jak już napisałem za to też, ale w głownej mierze za MP Wdowczyk będzie rozliczany.
LUBU napisał: |
Najgorsze jest to, że stracili ostatnio swój styl i mają caraz słabszą reputację w Europie. W ostatnim dziesięcioleciu przyjeżdzały na Łazienkowską dobre firmy (Utrecht, Besiktas, Panathinaikos, Udinese, Blackburn, Rosenborg, Valencia) żadna z tych ekip nie wygrala w Polsce. Ciężko sie grało na Łazienkowskiej bo Legia potrafiła narzucić swój styl. Ostatnio tego nie ma. Przegrywa nawet u siebie z zespołami do powalczenia grając bez wyrazu. |
Widzisz, to jest właśnie ten minus obcokrajowców. Oni nie rozumieją co oznacza w Polsce Legia. Ciężko w takiej drużynie zbudowac charakter jakim "wojskowi" zawsze imponowali i jakim każdy brak umiejętności nadrabiali. Ciężko Edsonowi, Rogerowi, Eltonowi i Hugo będzie gryźc trawe za samą nazwe. Mniejmy nadzieje że ww zawodnicy samymi umiejętnościami zawojują PU a może nawet nabiorą "tego" charakteru??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
sidney46
|
|
|
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
|
Nie 12:28, 27 Sie 2006 |
|
Temat postu:
Danio napisał: |
Ja wiem że teraz w Polsce każdy chce głowy Wdowczyka, bo taka jest Polska mentalnośc, ale ludzie troche rozsądku. Nie da się zbudowa drużyny w 1 sezon. |
Ja się nie domagam głowy Wdowczyka, ale musi on sobie uświadomić że nie jest w Polsce świętą krową wśród trenerów, któremu nie można wytknąć błędów. Facet pracuje w lidze od 99 roku, jak dobrze pamiętam. Powinien odróżniać efektywnego piłkarza przydatnego na mecz od piłkarza efektownego na treningach. Nie mozna nie zauwazyć że Hugo jest tragiczny Elton statyczny, Edson nie potrafi grać w obronie, Choto jest mało zwrotny i kontuzjogenny. Burkhartd jest słabszy od Gizy, którego można było ściągnąć do Legii za 700 tys euro tak samo jak Matusiaka za mniejszą kasę niz Eltona.
Jeżeli Roger nie jest w formie to niech gra Korzym na lewj stronie.
Czy na Włodarczyku mozna zbudować przyszłość Legii wątpię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Raff1978
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Pon 10:14, 28 Sie 2006 |
|
Temat postu:
sidney46 napisał: |
Ja się nie domagam głowy Wdowczyka, ale musi on sobie uświadomić że nie jest w Polsce świętą krową wśród trenerów, któremu nie można wytknąć błędów. Facet pracuje w lidze od 99 roku, jak dobrze pamiętam. Powinien odróżniać efektywnego piłkarza przydatnego na mecz od piłkarza efektownego na treningach. Nie mozna nie zauwazyć że Hugo jest tragiczny Elton statyczny, Edson nie potrafi grać w obronie, Choto jest mało zwrotny i kontuzjogenny. Burkhartd jest słabszy od Gizy, którego można było ściągnąć do Legii za 700 tys euro tak samo jak Matusiaka za mniejszą kasę niz Eltona.
Jeżeli Roger nie jest w formie to niech gra Korzym na lewj stronie.
Czy na Włodarczyku mozna zbudować przyszłość Legii wątpię. |
Hugo - jest słaby, z tym się zgadzam, Edson - grać w obronie nie potrafi to fakt - ale gra do przodu, poszukaj mi drugiego w polskiej lidze z tak ułożoną stopą (wolne) i przeanalizuj, ile meczy (na koniec zeszłego sezonu i choćby z ostatniej soboty) Legia wygrała jedną bramką, właśnie tą z wolnego, Elton - statyczny??? - jestem zdania, że może być najlepszym napastnikiem w polskiej lidze, o ile dobrze zostanie poprowadzony (chodzi o głowę, bo umiejętności ma spore), Choto - wg mnie najlepszy obrońca w lidze...., czyści WSZYSTKO, jest jak stary Zieliński, nie do przejścia, chyba największy skarb w Legii w tym momencie.... co do ściągnięcia Gizy i Matusiaka za niewielką kasę.... W to akurat nie wierzę..... Iwański poszedł do grecji za 600tys Euro, sądzę, że Wisła, Legia, czy Lech, nawet gdyby położyły 1mln, usłyszałyby że to za mało.... Podobnie z tymi zawodnikami ocierającymi się o reprezentację....
A na Włodarczyku.... zdecydowanie nie da się budować przyszłosci tego zespołu
I jestem daleko od tego, żeby rozliczać Wdowczyka.... robi świetną robotę i kibicuję mu. Gdyby nie uciekł Ouattara, Legia grałaby w LM. Jestem przekonany. Wierzę, że powalczą w fazie grupowej Uefa....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pon 10:52, 28 Sie 2006 |
|
Temat postu:
Raff1978 napisał: |
Jestem przekonany. Wierzę, że powalczą w fazie grupowej Uefa.... |
Najpierw trzeba tam awansowac, a forma jaką "błyszczy" Legia nie napawa specjalnym optymizmem. Losowanie mieli moim zdaniem fatalne. Bo i tak zapewne odpadną to lepiej by było gdyby Legia trafiła na kogoś renomowanego, bo to wieksza kasa za bilety i z transmisji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Raff1978
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Pon 11:25, 28 Sie 2006 |
|
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pon 11:33, 28 Sie 2006 |
|
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Pon 12:02, 28 Sie 2006 |
|
Temat postu:
Raff1978 napisał: |
sidney46 napisał: |
Ja się nie domagam głowy Wdowczyka, ale musi on sobie uświadomić że nie jest w Polsce świętą krową wśród trenerów, któremu nie można wytknąć błędów. Facet pracuje w lidze od 99 roku, jak dobrze pamiętam. Powinien odróżniać efektywnego piłkarza przydatnego na mecz od piłkarza efektownego na treningach. Nie mozna nie zauwazyć że Hugo jest tragiczny Elton statyczny, Edson nie potrafi grać w obronie, Choto jest mało zwrotny i kontuzjogenny. Burkhartd jest słabszy od Gizy, którego można było ściągnąć do Legii za 700 tys euro tak samo jak Matusiaka za mniejszą kasę niz Eltona.
Jeżeli Roger nie jest w formie to niech gra Korzym na lewj stronie.
Czy na Włodarczyku mozna zbudować przyszłość Legii wątpię. |
Hugo - jest słaby, z tym się zgadzam, Edson - grać w obronie nie potrafi to fakt - ale gra do przodu, poszukaj mi drugiego w polskiej lidze z tak ułożoną stopą (wolne) i przeanalizuj, ile meczy (na koniec zeszłego sezonu i choćby z ostatniej soboty) Legia wygrała jedną bramką, właśnie tą z wolnego, Elton - statyczny??? - jestem zdania, że może być najlepszym napastnikiem w polskiej lidze, o ile dobrze zostanie poprowadzony (chodzi o głowę, bo umiejętności ma spore), Choto - wg mnie najlepszy obrońca w lidze...., czyści WSZYSTKO, jest jak stary Zieliński, nie do przejścia, chyba największy skarb w Legii w tym momencie.... co do ściągnięcia Gizy i Matusiaka za niewielką kasę.... W to akurat nie wierzę..... Iwański poszedł do grecji za 600tys Euro, sądzę, że Wisła, Legia, czy Lech, nawet gdyby położyły 1mln, usłyszałyby że to za mało.... Podobnie z tymi zawodnikami ocierającymi się o reprezentację....
A na Włodarczyku.... zdecydowanie nie da się budować przyszłosci tego zespołu
I jestem daleko od tego, żeby rozliczać Wdowczyka.... robi świetną robotę i kibicuję mu. Gdyby nie uciekł Ouattara, Legia grałaby w LM. Jestem przekonany. Wierzę, że powalczą w fazie grupowej Uefa.... |
Nic dodac nic ując Dziwne tylko że kibic Lecha tłumaczy kibicowi Legii (bo chyba takim jest Sidney ale moge się mylic) że Legia jest dobra i tak naprawde z obcokrajowców tylko Hugo nie wypalił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
sidney46
|
|
|
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
|
Pon 13:05, 28 Sie 2006 |
|
Temat postu:
Raff1978 napisał: |
Edson - grać w obronie nie potrafi to fakt - ale gra do przodu, poszukaj mi drugiego w polskiej lidze z tak ułożoną stopą (wolne) i przeanalizuj, ile meczy (na koniec zeszłego sezonu i choćby z ostatniej soboty) Legia wygrała jedną bramką, właśnie tą z wolnego, |
Kiedyś to samo robił Kiełbowicz, nie sądzę też żeby następni w kolejce piłkarze Korony czy Wisły nie wychwycili faktu że Edson strzela nad murem w tzw. krótki róg, na tym można jesze pojechać w meczu z Arką gdzie broni Witkowski. Dla mnie Edson powinien byc ale zmiennikiem Rogera a nie podstawowym obroncą, chyba że jedym celem Legii jest zdobycie MP a nie zbudowanie solidnej druzyny, która nie przestraszy się Austrii Wiedeń
Raff1978 napisał: |
Elton - statyczny??? - jestem zdania, że może być najlepszym napastnikiem w polskiej lidze, o ile dobrze zostanie poprowadzony (chodzi o głowę, bo umiejętności ma spore), Choto - wg mnie najlepszy obrońca w lidze...., czyści WSZYSTKO, jest jak stary Zieliński, nie do przejścia, chyba największy skarb w Legii w tym momencie.... |
Jeżeli Choto to taki skarb skąd te bramki z Koroną, Wisłą, Lęczną. Skąd taka padaka gry obronnej z Szachtarem. Widzę że juz nie pamiętacie jak Choto potykając sie o własne nogi doprowadził do odpadnięcia Legii z PP w meczu z Koroną.
Saganowski też był dobry na Legię sęk w tym że we Francji siedzi nie ławce rezerwowych a na trybunach. Brakuje mi jasnej koncepcji czego chce zarząd klubu (stadionu, szybkich zysków), Wdowczyk (prowadzenie klubu żeby utrzymac status razem z Wisłą królów własnego podwórka czy czegos więcej)
Co Quattary gosć nie radzi sobie w 2 bundeslidze, nie sądze żeby zbawił Legię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pon 18:00, 28 Sie 2006 |
|
Temat postu:
sidney46 napisał: |
Jeżeli Choto to taki skarb skąd te bramki z Koroną, Wisłą, Lęczną. Skąd taka padaka gry obronnej z Szachtarem. Widzę że juz nie pamiętacie jak Choto potykając sie o własne nogi doprowadził do odpadnięcia Legii z PP w meczu z Koroną |
Bo widzisz, Sidney, D. Choto nie jest jakimś szczególnie zdolnym piłkarzem. Jest taki sobie. Do niedawna -rzekłbym- był niemal beznadziejny, bo jedynie "kosił" wszystkich i wszystko dokoła i nie używał mózgownicy na boisku. Teraz wygląda to już trochę lepiej, bo przynajmniej ograniczył swą nic mu nie dającą brutalność, a jest graczem raczej przeciętnym, choć na słabą ligę polską chyba wystarczającym.
Co do M. Saganowskiego, to nie jest on teraz przypadkiem kontuzowany?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Pon 22:43, 28 Sie 2006 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
sidney46 napisał: |
Jeżeli Choto to taki skarb skąd te bramki z Koroną, Wisłą, Lęczną. Skąd taka padaka gry obronnej z Szachtarem. Widzę że juz nie pamiętacie jak Choto potykając sie o własne nogi doprowadził do odpadnięcia Legii z PP w meczu z Koroną |
Bo widzisz, Sidney, D. Choto nie jest jakimś szczególnie zdolnym piłkarzem. Jest taki sobie. Do niedawna -rzekłbym- był niemal beznadziejny, bo jedynie "kosił" wszystkich i wszystko dokoła i nie używał mózgownicy na boisku. Teraz wygląda to już trochę lepiej, bo przynajmniej ograniczył swą nic mu nie dającą brutalność, a jest graczem raczej przeciętnym, choć na słabą ligę polską chyba wystarczającym.
Co do M. Saganowskiego, to nie jest on teraz przypadkiem kontuzowany? |
Co Wy w ogóle bredzicie Choto przeciętny??? hehe to w takim razie drogi RTSie obrona Widzewa to padaka, ale z resztą nie tylko Widzewa. Skąd bramki z Koroną???---tak to jest jak się gra na kartoflisku w środku zimy, gdzie potykają się Polacy a co dopiero mówi o czarnoskórych zawodnikach. Z Wisłą?? tam popis walnął obecny obrońca Widzewa J. Rzeźniczak, ale gdzie tam porównywac go do Dixona, prawda RTS?? z Łęczną zawiodła cała drużyna. Piszecie tak jakby Choto grał sam na obronie, albo sam miał ją zbawic. To nic że w meczu z Szachtarem Choto był jednym z najlepszych zawodnków Legii, a reszta zawodników przeszła koło meczu (2 bramki padły z lewej strony gdzie stał Radovic) przecież puszczono 3 bramki a więc to ewidentnie wina Dixona.
RTS piszesz o brutalności Choto, to czemu sędziowie tego nie widzą??. Tak naprawde gra się tak jak przeciwnik ...i sędzia pozwalają. Poza tym jego "brutalnośc" bierze się z tego że jest to zawodnik bardzo dobrze zbudowany i nie jego wina że przeciwnicy potykają się o zatrzymaną przez Dixona piłkę tak jakby zaryli o krawężnik. Choto to dla mnie jeden z najlepszych obrońców ligi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Pon 22:56, 28 Sie 2006 |
|
Temat postu:
sidney46 napisał: |
Raff1978 napisał: |
Edson - grać w obronie nie potrafi to fakt - ale gra do przodu, poszukaj mi drugiego w polskiej lidze z tak ułożoną stopą (wolne) i przeanalizuj, ile meczy (na koniec zeszłego sezonu i choćby z ostatniej soboty) Legia wygrała jedną bramką, właśnie tą z wolnego, |
Kiedyś to samo robił Kiełbowicz, nie sądzę też żeby następni w kolejce piłkarze Korony czy Wisły nie wychwycili faktu że Edson strzela nad murem w tzw. krótki róg, na tym można jesze pojechać w meczu z Arką gdzie broni Witkowski. Dla mnie Edson powinien byc ale zmiennikiem Rogera a nie podstawowym obroncą, chyba że jedym celem Legii jest zdobycie MP a nie zbudowanie solidnej druzyny, która nie przestraszy się Austrii Wiedeń
|
Hehe myślisz że Motyka nie analizował strzałów Edsona z wolnego?? Nie uczulał na to bramkarza i zawodników Górnika?? Ile to już Edson strzelił bramek z wolnego w lidze polskiej?? 6? 7? uwazasz, że 4-5 trenerów drużyn którym Edson strzelał bramki to idioci którzy nie potrafili rozpracowac Edsona "mizernych" strzałów? Edson zawsze strzela tak samo?? to jak wytłumaczysz 2 bramki w długi róg strzelone w tamtej rundzie? (Jak będziesz chciał to owe bramki Tobie prześle) I proszę Ciebie nie porównuj Kiełbowicza do Edsona, bo nie wypada siac herezji na naszym forum Kiełbik zdaje się strzelił w całej karierze w Legii góra 2 bramki z wolnego. Porównując ich razem to tak jakbyś porównał Szewczenko z Włodarem no może nieco przesadziłem... ale różnica jest ogromna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wto 18:25, 29 Sie 2006 |
|
Temat postu:
W zasadzie Edson udowodnił już, że potrafi wykonywać rzuty wolne, że oblicza, że ćwiczy i że strzela z głową, że tak powiem. Nie robi tego w ten sposób, że "kopnę piłkę i może się uda".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Wto 20:56, 29 Sie 2006 |
|
Temat postu:
Danio napisał: |
RTS piszesz o brutalności Choto, to czemu sędziowie tego nie widzą?? |
dobre pytanie, poproszę o nastepne....
Danio napisał: |
. Tak naprawde gra się tak jak przeciwnik ...i sędzia pozwalają. Poza tym jego "brutalnośc" bierze się z tego że jest to zawodnik bardzo dobrze zbudowany i nie jego wina że przeciwnicy potykają się o zatrzymaną przez Dixona piłkę tak jakby zaryli o krawężnik. |
moj drogi, widziałeś final PP z Lechem na Łazienkowskiej, zakończony slawetną kradzieżą medali?
Choto swoimi brutalnymi interwencjami kontuzjwal wówczas trzech, słownie trzech graczy Lecha, wszyscy zeszli z boiska. Dlaczego arbiter nie ukarał tego kartkam, to pytanie......do arbitra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wto 23:59, 29 Sie 2006 |
|
Temat postu:
Wybacz Danio, ale przegapiłem Twój post.
Danio napisał: |
Co Wy w ogóle bredzicie Choto przeciętny??? hehe to w takim razie drogi RTSie obrona Widzewa to padaka, |
Obrona Widzewa jest beznadziejna...
Danio napisał: |
Skąd bramki z Koroną???---tak to jest jak się gra na kartoflisku w środku zimy, gdzie potykają się Polacy a co dopiero mówi o czarnoskórych zawodnikach. Z Wisłą?? tam popis walnął obecny obrońca Widzewa J. Rzeźniczak, ale gdzie tam porównywac go do Dixona, prawda RTS?? z Łęczną zawiodła cała drużyna. |
Podczas, gdy wszyscy rozmawiają o teraźniejszości, Ty, Danio smarujesz o przeszłości i jakiejś zimie... Brak mi słów...
Danio napisał: |
Piszecie tak jakby Choto grał sam na obronie, albo sam miał ją zbawic. |
Nie gra sam na obronie, jednak śledzę tegoż zawodnika od poprzedniego sezonu, więc nie sądzę, abym wyssał coś z palca. Nie twierdzę przy tym, że D. Choto nie zrobił postępów, bo zrobił, gra już lepiej i przede wszystkim nie masakruje innych piłkarzy, nie fauluje głupio (choć zdarzyło to mu się jeszcze w pierwszym meczu z Szachtarem). I nie mów mi, proszę, że on nie fauluje i nie faulował, że ludzie potykają się o niego. Bo w takim razie skąd te brutalne faule w meczach z Koroną, w meczu z Lechem (wspomnianym przez Holta_)? Nie jest to zły piłkarz, ale jest -prawdę powiedziawszy- dość przeciętny, na polską słabą ligę w sam raz.
Danio napisał: |
To nic że w meczu z Szachtarem Choto był jednym z najlepszych zawodnków Legii |
No, rzeczywiście, Dixon zagrał w tym meczu nieźle... To chyba jego najlepszy mecz w ciągu całego ostatniego roku... Tylko co z tego?..
Oprócz tego Danio napisał: |
RTS piszesz o brutalności Choto, to czemu sędziowie tego nie widzą?? |
Drogi Danio, sędziowie w Polsce nie widzą prawidłowej bramki strzelonej dla Lecha w meczu z Cracovią, czy tego, że faul obrońcy Legii na zawodniku ŁKS jest przed linią pola karnego, nie za (co sam niedawno zauważyłeś). Jesteś trochę niekonsekwentny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Śro 14:49, 30 Sie 2006 |
|
Temat postu:
Holt napisał: |
Danio napisał: |
. Tak naprawde gra się tak jak przeciwnik ...i sędzia pozwalają. Poza tym jego "brutalnośc" bierze się z tego że jest to zawodnik bardzo dobrze zbudowany i nie jego wina że przeciwnicy potykają się o zatrzymaną przez Dixona piłkę tak jakby zaryli o krawężnik. |
moj drogi, widziałeś final PP z Lechem na Łazienkowskiej, zakończony slawetną kradzieżą medali?
Choto swoimi brutalnymi interwencjami kontuzjwal wówczas trzech, słownie trzech graczy Lecha, wszyscy zeszli z boiska. Dlaczego arbiter nie ukarał tego kartkam, to pytanie......do arbitra. |
Właśnie do arbitra Ja pamiętam ten mecz i daleki byłbym od wniosków, że każda z tych kontuzji była spowodowana brutalnymi faulami Dixona. Ja pamiętam także, symulowanie faulu, grę na czas i wymuszanie na arbitrze kartki dla Choto. Czy owi "kontuzjowani" zawodnicy równie źle czuli się po meczu?? Pytam poważnie, bo nie wiem. Nie twierdze, że akurat wtedy Choto nie przesadzał, bo żółtko napewno mu się należało. Tylko, że to nie jest regułą postępowania Dixona, co sugeruje Sidney. Choto to naprawde solidny obronca, a to że jest masywniejszy od wielu napastników, to nie jego wina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Śro 15:17, 30 Sie 2006 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Danio napisał: |
Skąd bramki z Koroną???---tak to jest jak się gra na kartoflisku w środku zimy, gdzie potykają się Polacy a co dopiero mówi o czarnoskórych zawodnikach. Z Wisłą?? tam popis walnął obecny obrońca Widzewa J. Rzeźniczak, ale gdzie tam porównywac go do Dixona, prawda RTS?? z Łęczną zawiodła cała drużyna. |
Podczas, gdy wszyscy rozmawiają o teraźniejszości, Ty, Danio smarujesz o przeszłości i jakiejś zimie... Brak mi słów... |
Przegapiłeś także post Sidney'a, a ja odpowiadałem od razu Wam obu Mi także brak słów...
RTS napisał: |
Nie twierdzę przy tym, że D. Choto nie zrobił postępów, bo zrobił, gra już lepiej i przede wszystkim nie masakruje innych piłkarzy, nie fauluje głupio (choć zdarzyło to mu się jeszcze w pierwszym meczu z Szachtarem). I nie mów mi, proszę, że on nie fauluje i nie faulował, że ludzie potykają się o niego |
Oczywiście, że fauluje, bo to nieodłączny element meczu piłkarskiego i raczej każdy faul środkowego obrońcy z powodu iż zazwyczaj w niebezpiecznej strefie--jest głupi. Tylko, że wcześniej Ty i Sidney pisaliście o teraźniejszości, jaki to on słaby i jaki brutalny.W powyższym poście jednak piszesz, że się poprawił....nie wiem czy zmnieniłeś zdanie w 2 dni...ale już lepiej. Chociaż ja nie widze różnicy między tym Choto sprzed roku, a tym teraźniejszym, tym bardziej nie widziałem faulu w meczu z Szachtarem w którym Sędzia wydrukował niesłuszny karny.
RTS napisał: |
Danio napisał: |
To nic że w meczu z Szachtarem Choto był jednym z najlepszych zawodnków Legii |
No, rzeczywiście, Dixon zagrał w tym meczu nieźle... To chyba jego najlepszy mecz w ciągu całego ostatniego roku... Tylko co z tego?.. |
RTS przyznaj ,że nie oglądasz za dużo meczów Legii, a w takim razie taka gadka, że to jego najlepszy mecz od roku, nie ma najmniejszego sensu. Szczerze, widziałem wiele lepszych meczów w jego wykonaniu. Poza tym nie czytałeś również postu Sidney'a do którego się odnosiłem, a który napisał że Choto z Szachtarem zagrał beznadziejnie.
RTS napisał: |
Oprócz tego Danio napisał: |
RTS piszesz o brutalności Choto, to czemu sędziowie tego nie widzą?? |
Drogi Danio, sędziowie w Polsce nie widzą prawidłowej bramki strzelonej dla Lecha w meczu z Cracovią, czy tego, że faul obrońcy Legii na zawodniku ŁKS jest przed linią pola karnego, nie za (co sam niedawno zauważyłeś). Jesteś trochę niekonsekwentny... |
No faktycznie z tym troche przegiąłem , ale nadal trzymam się tego, że Choto nie fauluje więcej niż przeciętny ligowiec, którego notabene fauli sędziowie także nie widzą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Danio dnia Śro 15:41, 30 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Śro 15:39, 30 Sie 2006 |
|
Temat postu:
Mamy nowego legionistę!!! [link widoczny dla zalogowanych]
Cieszy to, że ktoś w końcu zauważył, że Legia nie ma rozgrywającego z prawdziwego zdarzenia To może by dobry nauczyciel dla Burego.
Niepokoi mnie jedynie fakt, że Junior stroił jakieś fochy w ukraińskim klubie, podobnie może byc niestety u nas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Śro 16:15, 30 Sie 2006 |
|
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Śro 17:36, 30 Sie 2006 |
|
Temat postu:
Holt_ napisał: |
Danio napisał: |
Właśnie do arbitra Ja pamiętam ten mecz i daleki byłbym od wniosków, że każda z tych kontuzji była spowodowana brutalnymi faulami Dixona. Ja pamiętam także, symulowanie faulu, grę na czas i wymuszanie na arbitrze kartki dla Choto. Czy owi "kontuzjowani" zawodnicy równie źle czuli się po meczu?? Pytam poważnie, bo nie wiem. |
sugerujesz, że celowo zeszli z boiska czując się dobrze, bo chcieli kartki dla Choto kosztem osłabienia swojej drużyny?
Danio, w IV RP widze przed Tobą wielką przyszłość |
Hehe, wszyscy trzej zeszli?? To w takim razie jednak nie pamietam aż tak dobrze tego meczu Jedno jest pewne, ten mecz nie jest potwierdzeniem reguły. Przyznasz, że kontuzje trzech graczy nie musiały oznaczac, że Choto ich faulował. Żadna kontuzja nie jest dowodem faulu. Niemniej jednak ten mecz Choto nie powinien zaliczyc do udanych pod względem "czystych" odbiorów.
Holcie, dziękuje za wywróżenie kariery politycznej...jednak pragne poinformowac, że nie jestem zwolennikiem IV RP, więc kariery napewno nie zrobie
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Śro 21:39, 30 Sie 2006 |
|
Temat postu:
Danio napisał: |
Przyznasz, że kontuzje trzech graczy nie musiały oznaczac, że Choto ich faulował. Żadna kontuzja nie jest dowodem faulu. |
Pewnie. Jeśli trzech gości bezposrednio po faulach Choto nie podnosi się z murawy, znoszą ich i już na nią nie wracają, to jest to żaden dowod. Podobnie jesli odwiedzi Cie w domu baba ubrana w gronostaje i z dużym orszakiem ktory mówi do niej "Her Majesty" to żaden dowód na to że gościsz angielską królową.........to raczej listonosz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Śro 22:13, 30 Sie 2006 |
|
Temat postu:
Holt_ napisał: |
Danio napisał: |
Przyznasz, że kontuzje trzech graczy nie musiały oznaczac, że Choto ich faulował. Żadna kontuzja nie jest dowodem faulu. |
Pewnie. Jeśli trzech gości bezposrednio po faulach Choto nie podnosi się z murawy, znoszą ich i już na nią nie wracają, to jest to żaden dowod. Podobnie jesli odwiedzi Cie w domu baba ubrana w gronostaje i z dużym orszakiem ktory mówi do niej "Her Majesty" to żaden dowód na to że gościsz angielską królową.........to raczej listonosz. |
Wiesz, Choto to duży chłop wystarczy walka z nim bark w bark, by wielu zawodników cierpiało z tego powodu a czy to oznacza że Choto musiał faulowac??
Taka rozmowa do niczego nie doprowadzi, musielibyśmy razem usiąśc, obejrzec i omówic powtórki z tego meczu. Choto mógł np faulowac 2 zawodników a jednego nie. Mógł również faulowac wszystkich. Dla mnie mogło by różnie, Ty zaś Holcie jesteś pewny, że faulował wszystkich trzech. Zawsze jesteś taki pewny??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Śro 23:46, 30 Sie 2006 |
|
Temat postu:
Danio napisał: |
Przegapiłeś także post Sidney'a |
Czy chodzi Ci o ten post? :
Cytat: |
Ja się nie domagam głowy Wdowczyka, ale musi on sobie uświadomić że nie jest w Polsce świętą krową wśród trenerów, któremu nie można wytknąć błędów. Facet pracuje w lidze od 99 roku, jak dobrze pamiętam. Powinien odróżniać efektywnego piłkarza przydatnego na mecz od piłkarza efektownego na treningach. Nie mozna nie zauwazyć że Hugo jest tragiczny Elton statyczny, Edson nie potrafi grać w obronie, Choto jest mało zwrotny i kontuzjogenny. Burkhartd jest słabszy od Gizy, którego można było ściągnąć do Legii za 700 tys euro tak samo jak Matusiaka za mniejszą kasę niz Eltona.
Jeżeli Roger nie jest w formie to niech gra Korzym na lewj stronie.
Czy na Włodarczyku mozna zbudować przyszłość Legii wątpię. |
Jeśli tak, to wybacz, ale zgadzam się z nim niemal co do joty.
Danio napisał: |
Oczywiście, że fauluje, bo to nieodłączny element meczu piłkarskiego |
Dowcip polega na tym, że w ubiegłym sezonie nie było piłkarza, który faulowałby tyle razy, co D. Choto i równie brutalnie.
Danio napisał: |
Tylko, że wcześniej Ty i Sidney pisaliście o teraźniejszości, jaki to on słaby i jaki brutalny. W powyższym poście jednak piszesz, że się poprawił....nie wiem czy zmnieniłeś zdanie w 2 dni...ale już lepiej. |
Nie, Danio. Pisałem, że jest dość słaby, ale na polską ligę wystarczający, pisałem, też, że wcześniej był wręcz tragiczny (cechowała go ttylko brutalność i nic poza tym), lecz ostatnimi tygodniami zrobił pewne postępy. Nie wiem, skąd Ci przyszło do głowy, że zmieniłem swoje zdanie w 2 dni, jak sugerujesz. Na temat D. Choto mam w sumie w miarę wykrystalizowane zdanie, na podstawie obserwacji z ubiegłego sezonu i na podstawie początku tej rundy rozgrywek.
Ponadto Danio napisał: |
nie widziałem faulu w meczu z Szachtarem w którym Sędzia wydrukował niesłuszny karny. |
A ponoć bacznie śledzisz poczynania swoich idoli... Faulował ewidentnie, depcząc stopę piłkarza Szachtaru. Być może już w meczu z Szachtarem (tym pierwszym) "Dixi" nie chciał i nie zamierzał faulować, ale ma rację Sidney, że zawodnik ten jest mało zwrotny i dość toporny. Stąd ten faul. Zgodzę się, że sędzia wziął z kapelusza ten karny, bo faktycznie faul był przed polem karnym. Niemniej jednak D. Choto pośrednio przez swoje zagranie przyczynił się w Doniecku do straty bramki.
Danio też napisał: |
RTS przyznaj ,że nie oglądasz za dużo meczów Legii, |
Przyznaję. Częściej oglądam mecze Widzewa.
Danio napisał: |
a w takim razie taka gadka, że to jego najlepszy mecz od roku, nie ma najmniejszego sensu. Szczerze, widziałem wiele lepszych meczów w jego wykonaniu |
Z tym najlepszym meczem właściwie żartowałem, no chyba żeby się uprzeć... tzn. w tym meczu chyba nie sfaulował nikogo, albo tylko najwyżej raz W każdym razie po raz pierwszy nie kuły mnie w oczy jego faule. Pod tym względem rzeczywiście był to chyba jego najlepszy mecz.
Danio napisał: |
Sidney'a do którego się odnosiłem, a który napisał że Choto z Szachtarem zagrał beznadziejnie. |
Tu akurat Sidney trochę przesadził, ale D. Choto nie był rewelacyjny w tym meczu. Wprawdzie starał się nie faulować i nawet wychodziła mu ta sztuka , ale był powolny i popełnił kilka błędów.
Danio napisał: |
ale nadal trzymam się tego, że Choto nie fauluje więcej niż przeciętny ligowiec |
Jeżeli odnosi się to do dwóch lub trzech ostatnich meczów Legii, to mogę się zgodzić, chłopak się stara nie faulować i widać, że nawet D. Wdowczyka to kłuło w oczy, skoro zaczął mu przemawiać do mózgownicy. Jednak jeżeli mówisz o jego wcześniejszej grze, zwł. w minionym sezonie, to uznam to za dobry żart, bo inaczej musiałbym zwątpić w Twój obiektywizm.
Danio napisał: |
Mamy nowego legionistę!!! |
Życie już pokazało, zwł. to szczecińskie, a i częściowo warszawskie (Hugo), że z Brazylijczykami bywa różnie i nie każdy "Canarinho" jest piłkarzem pokroju Ronaldinho i Robinho. Pożyjemy, zobaczymy. Trochę tylko niepokoi to, że nie jest to zbyt młody zawodnik. 28 lat, to już zachód słońca w piłkarskiej karierze.
Holt_ napisał: |
Danio, w IV RP widze przed Tobą wielką przyszłość |
Dokładnie , Danio komnbinujesz już, jak mało kto
A propos tej IV RP... Holcie_, wypluj to słowo, odpukaj, rzuć solniczką przez lewe ramię, złap się za guzik , ale nie może do tego dojść. IV RP to byłaby katastrofa dla Polski.
Danio napisał: |
Wiesz, Choto to duży chłop wystarczy walka z nim bark w bark, by wielu zawodników cierpiało z tego powodu |
To może powinien zmienić zawód?.. Jako piłkarz się marnuje Jako zapaśnika czekałaby go świetlana przyszłość.
Danio napisał: |
a czy to oznacza że Choto musiał faulowac?? |
Nie musiał, a jednak faulował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|