|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Sob 11:08, 14 Paź 2006 |
|
|
|
|
|
ja_sie_pytam
|
|
|
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
|
Wto 11:51, 17 Paź 2006 |
|
Temat postu:
erbe1 napisał: |
W meczu na szczycie Jaga na wyjeździe pokonała 1:0 Ruch Chorzów. Niespodzianka, bo ostatnio niebiescy wygrywali wszystko po kolei a Jagiellonia z czterech ostatnich wyjazdów wróciła do domu jedynie z dwoma punktami. Piłkarze z Białegostoku przybliżyli się do rywali, ale ci nadal zajmują drugą, premiowaną bezpośrednim awansem pozycję. Mecz był ponoć ciekawy a na trybunach zasiadło około 10 tys. widzów. Na czele stare firmy, bo przed uczestnikami wczorajszej potyczki znajduje się bydgoski Zawisza. No może z tą jego "bydgoszciością" to nie jest tak do końca, ale co tam. |
Jak to było? "Trzynastego,wszystko zdarzyć się może..."Nie dość,że to był piątek,to jeszcze trzynasta kolejka,mnie od rana swędziało prawe oko a czarny kot sąsiadki z naprzeciwka cały ranek siedział w oknie,gapiąc się na mnie bezczelnie!!!
I mogłabym tak tłumaczyć tę wpadkę w nieskończoność,gdyby nie moje poczucie przyzwoitości,które mi na to nie pozwala.Prawda jest taka,że chociaż dzielnie walczyliśmy,to nasz wysiłek okazał się niewystarczający.Przegraliśmy mecz,zmarnowaliśmy wiele okazji-w dodatku zostały one zaprzepaszczone w sposób wołający o pomstę do nieba...
Panie trenerze!!!Mała prośba...Zawsze w Pana wierzyłam,znam nawet KOGOŚ,kto chętnie porwałby Pana do swojego ulubionego klubu (witaj Irsko,mój przyjacielu ),więc błagam-dopóki Mikulenas nie odzyska formy(to jest przecież możliwe),proszę postawić na Piotra Ćwielonga!
Moj faworyt,Przemek Łudziński nieco mnie rozczarował,niemniej w dalszym ciągu pozostaje moim ulubieńcem-proszę więc o wyrozumiałość dla tego zawodnika...
Honoru klubowego bronili zaciekle kibice-jestem dumna z tego,że należę do ich grona,bo oprawa jaką przygotowano na spotkanie była imponująca
Pozostaje mi jeszcze złożyć serdeczne gratulacje Jagielloni Białystok za zwycięstwo,licząc po cichu na to,że zimny prysznic ich autorstwa podziała na mój ulubiony klub w sposób mobilizujący
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wto 12:41, 17 Paź 2006 |
|
Temat postu:
Witaj, przyjaciółko.
ja_sie_pytam napisał: |
Jak to było? "Trzynastego,wszystko zdarzyć się może..."Nie dość,że to był piątek,to jeszcze trzynasta kolejka,mnie od rana swędziało prawe oko a czarny kot sąsiadki z naprzeciwka cały ranek siedział w oknie,gapiąc się na mnie bezczelnie!!! |
Chyba byłabyś za bardzo przesądna...
Ale dalej Kasia napisał: |
I mogłabym tak tłumaczyć tę wpadkę w nieskończoność,gdyby nie moje poczucie przyzwoitości,które mi na to nie pozwala.Prawda jest taka,że chociaż dzielnie walczyliśmy,to nasz wysiłek okazał się niewystarczający.Przegraliśmy mecz,zmarnowaliśmy wiele okazji-w dodatku zostały one zaprzepaszczone w sposób wołający o pomstę do nieba...
Panie trenerze!!!Mała prośba...Zawsze w Pana wierzyłam,znam nawet KOGOŚ,kto chętnie porwałby Pana do swojego ulubionego klubu (witaj Irsko,mój przyjacielu ),więc błagam-dopóki Mikulenas nie odzyska formy(to jest przecież możliwe),proszę postawić na Piotra Ćwielonga!
Moj faworyt,Przemek Łudziński nieco mnie rozczarował,niemniej w dalszym ciągu pozostaje moim ulubieńcem-proszę więc o wyrozumiałość dla tego zawodnika... |
Cóż... niewykorzystane sytuacje mszczą się, jak mówi piłkarskie porzekadło. Może faktycznie "Wleciał" powinien dokonać pewnych zmian w składzie, zgodnie z zasadą: "Każdy pracuje na grę w następnym meczu w grą w obecnym meczu", jednak nie wyciągałbym zbyt pochopnych wniosków na podstawie jednego meczu. Wpadka może się zdarzyć każdemu, natomiast, jeśli Ruch straci punkty w kolejnym spotkaniu, wtedy może to oznaczać, że w HKS-ie jest problem. Poza tym poonoć Jaga zagrała bardzo dobry mecz i przygotowywała się nań ze szczególną uwagą.
ja_sie_pytam napisał: |
Honoru klubowego bronili zaciekle kibice |
Mnie doszły słuchy, że chorzowscy kibice nieco psioczyli na Jagę na koniec meczu... Jeśli to prawda, to ciężko to uznać za honor...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
ja_sie_pytam
|
|
|
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
|
Wto 13:22, 17 Paź 2006 |
|
Temat postu:
Tak to już bywa,że się psioczy,jak się przegrywa-czynią tak zwłaszcza jednostki słabe,nieprzystosowane do życia w cywilizowanym świecie,a takich nie brak niestety nawet wśród moich ziomków.
Nie wiem,skąd czerpiesz swoje informacje,ale kiedy przeglądałam stronkę (nieoficjalną)Ruchu,natknęłam się na kilka komentarzy kibiców Jagi,dodam,że w tonie bardzo ciepłym Podobała im się atmosfera,oprawa,nawet nasze niektóre określenia gwarowe
Pozdrawiam równie ciepło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wto 13:55, 17 Paź 2006 |
|
Temat postu:
Toteż nie twierdzę, że wszyscy "niebiescy" tak sie zachowali. Ale ponoć było coś takiego, że wyzywano Jagę od "Białrusinów", etc. Wrzucano niewybredne epitety także pod adresem piłkarzy białostockich, w tym także pod adresem bramkarza. Czy nie można tych kretynów jakoś utemperować? Przecież podobno chodzą tam na mecze i całe rodziny z dziećmi. Muszą słuchać jakichś troglodytów?
Ale generalnie atmosfera była znakomita, oprawy ultras z jednaj jak i drugiej strony 1 klasa. Fajnie by było, jakby do OE awansowali Ruch i Jaga. Tego i Wam i chyba sobie życzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wto 17:50, 17 Paź 2006 |
|
|
|
ja_sie_pytam
|
|
|
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
|
Śro 21:49, 18 Paź 2006 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Toteż nie twierdzę, że wszyscy "niebiescy" tak sie zachowali. Ale ponoć było coś takiego, że wyzywano Jagę od "Białrusinów", etc. Wrzucano niewybredne epitety także pod adresem piłkarzy białostockich, w tym także pod adresem bramkarza. Czy nie można tych kretynów jakoś utemperować? Przecież podobno chodzą tam na mecze i całe rodziny z dziećmi. Muszą słuchać jakichś troglodytów?
Ale generalnie atmosfera była znakomita, oprawy ultras z jednaj jak i drugiej strony 1 klasa. Fajnie by było, jakby do OE awansowali Ruch i Jaga. Tego i Wam i chyba sobie życzę. |
A czy Ty przez przypadek nie podawałeś w wątpliwość honoru moich ziomków,hę??Nie,żebym się czepiała,bo jestem miła i w ogóle
Tak sobie myślę,że z dwojga złego lepiej być nazwanym Białorusinem,niż "Goebbelsem"(czy jak się tam pisze nazwisko tego drania) Niemniej wzięłam sobie do serca Twoje uwagi i jeśli dojdą was słuchy o masakrze wykonanej rękami niewiasty na niepokornych (jak to byłeś uprzejmy określić)troglodytach,to mozecie być pewni,że to będę JA
A mówiąc poważnie-sam wiesz najlepiej,jak trudno jest zapanować nad niektórymi egzemplarzami Musisz uwierzyć mi na słowo,ze się staramy,a juz niedługo-mam nadzieję- wszyscy zobaczą rezultaty tej pracy wychowawczej.Czego sobie i innym zyczę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Śro 22:36, 18 Paź 2006 |
|
Temat postu:
ja_sie_pytam napisał: |
Nie,żebym się czepiała,bo jestem miła i w ogóle |
Wiem.
Kasia napisał: |
Tak sobie myślę,że z dwojga złego lepiej być nazwanym Białorusinem,niż "Goebbelsem" |
Tak, ale na wschodzie ma to pejoratywne zabarwienie, tak jak np. na Kujawach "Krzyżacy", czy "wibreksy". Poza tym padały i gorsze hasła, ale nie będę już się czepiać.
Kasia napisał: |
Niemniej wzięłam sobie do serca Twoje uwagi i jeśli dojdą was słuchy o masakrze wykonanej rękami niewiasty na niepokornych (jak to byłeś uprzejmy określić)troglodytach,to mozecie być pewni,że to będę JA |
Czyżby aż tak energia Cię rozpierała?
Kasia napisał: |
A mówiąc poważnie-sam wiesz najlepiej,jak trudno jest zapanować nad niektórymi egzemplarzami Musisz uwierzyć mi na słowo,ze się staramy,a juz niedługo-mam nadzieję- wszyscy zobaczą rezultaty tej pracy wychowawczej.Czego sobie i innym zyczę! |
Wiem, że jest trudno, ale tu efekty może przynieść konsekwencja i zero tolerancji dla takich troglodytów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Wto 11:36, 24 Paź 2006 |
|
Temat postu:
Irsko, czyżbyś nie wierzył w umiejętności trenerskie Michała Probierza? Daj mu szansę. [/quote]Pamietam jak jeszcze wiosna dyskutowalismy na onecie kto za Majewskiego.Podalem wowczas kilku ternerow a wsrod Nich Wlecialowskiego.Jednmak sugerowalem sie przedewsystkim tym co zrobil w Gorniku.Od pwenej sprytnej Kibicki dowiedzialem sie ze Wlecial trenuje Ruch.To jak uchronil Ruch przed spadkiem,a teraz walczy o awans do OE,jest majstwrsztykiem.Jesli Ruch byl by tak dobrze finansowany jak Hydra,Zaglebie czy Jaga,to niewzbudzilo by to takiego podziwu.Jednak kadrowo,i finansowo Niebiescy,odstaja od w/w klubow.Probierz natomiast nieradzi sobie z tymi mlodymi pilkarzami(wystarczy wspomniec okrzyki jakie wydawal podczas meczu z Arka Gdynia).I dlatego ten Nasz Widzewski zlepek mlodosci jest nieobilczalny.Kiedys z Probierza tez moze nbyc fachowiec,jednak jeszcze duzo nauki przed Nim.A Wlecialowskiego wczesniej czy pozniej skusi ktos z Wisly,Legi czy Lecha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wto 16:46, 24 Paź 2006 |
|
Temat postu:
Irsko napisał: |
Pamietam jak jeszcze wiosna dyskutowalismy na onecie kto za Majewskiego.Podalem wowczas kilku ternerow a wsrod Nich Wlecialowskiego.Jednmak sugerowalem sie przedewsystkim tym co zrobil w Gorniku.Od pwenej sprytnej Kibicki dowiedzialem sie ze Wlecial trenuje Ruch.To jak uchronil Ruch przed spadkiem,a teraz walczy o awans do OE,jest majstwrsztykiem.Jesli Ruch byl by tak dobrze finansowany jak Hydra,Zaglebie czy Jaga,to niewzbudzilo by to takiego podziwu.Jednak kadrowo,i finansowo Niebiescy,odstaja od w/w klubow.Probierz natomiast nieradzi sobie z tymi mlodymi pilkarzami(wystarczy wspomniec okrzyki jakie wydawal podczas meczu z Arka Gdynia).I dlatego ten Nasz Widzewski zlepek mlodosci jest nieobilczalny.Kiedys z Probierza tez moze nbyc fachowiec,jednak jeszcze duzo nauki przed Nim.A Wlecialowskiego wczesniej czy pozniej skusi ktos z Wisly,Legi czy Lecha |
Faktycznie trener Ruchu odwala dobrą robotę. Ważne w tym wszystkim jest to, że wzięto jego stronę w sporze z Mariuszem Śrutwą. Wtedy mogło się wszystko posypać. Teraz można zbierać owoce tamtej decyzji. Oczywiscie droga do ekstraklasy jest jeszcze długa a trochę chętnych do awansu by się znalazło - mam jednak nadzieję, że niebiescy znajdą się w gronie szczęśliwców i latem będą świętować promocję do ekstraklasy. Odnośnie Michała: jest najmłodszym trenerem w ekstraklasie i ma do trenowania najmłodszy zespół. Nie ma u nas gwiazd (choć stopniowo za taką zaczyna uchodzić Grzelak) i te wahnięcia formy będą się zdarzały. Probierz również popełnia błędy - ważniejsze jest "żeby plusy przysłoniły minusy". Utrzymanie Polonii Bytom pokazało, że coś w naszym trenerze drzemie i mam nadzieję, że daną mu szansę wykorzysta. Oby polska piłka miała w przyszłości pociechę zarówno z Probierza, jak i Wleciałowskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Wto 18:29, 24 Paź 2006 |
|
Temat postu:
[/quote]
Faktycznie trener Ruchu odwala dobrą robotę. Ważne w tym wszystkim jest to, że wzięto jego stronę w sporze z Mariuszem Śrutwą. Wtedy mogło się wszystko posypać. Teraz można zbierać owoce tamtej decyzji. Oczywiscie droga do ekstraklasy jest jeszcze długa a trochę chętnych do awansu by się znalazło - mam jednak nadzieję, że niebiescy znajdą się w gronie szczęśliwców i latem będą świętować promocję do ekstraklasy. Odnośnie Michała: jest najmłodszym trenerem w ekstraklasie i ma do trenowania najmłodszy zespół. Nie ma u nas gwiazd (choć stopniowo za taką zaczyna uchodzić Grzelak) i te wahnięcia formy będą się zdarzały. Probierz również popełnia błędy - ważniejsze jest "żeby plusy przysłoniły minusy". Utrzymanie Polonii Bytom pokazało, że coś w naszym trenerze drzemie i mam nadzieję, że daną mu szansę wykorzysta. Oby polska piłka miała w przyszłości pociechę zarówno z Probierza, jak i Wleciałowskiego. [/quote]Afera z Mariuszem Srutwa dowidzi ze w jakimkolwiek klubie niemoze byc nietyklanych ikon.Probiez to niejest zly trener,jednak Wlecial jest zdecydowanie lepszy.I szkoda ze zanim ttrafi do Widzewa,to wczesniej skusza Go do siebie najbogatsi z OE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wto 19:37, 24 Paź 2006 |
|
Temat postu:
Irsko napisał: |
Afera z Mariuszem Srutwa dowidzi ze w jakimkolwiek klubie niemoze byc nietyklanych ikon.Probiez to niejest zly trener,jednak Wlecial jest zdecydowanie lepszy.I szkoda ze zanim ttrafi do Widzewa,to wczesniej skusza Go do siebie najbogatsi z OE |
Być może masz rację. Cofnę się jednak pamięcią do czasu, gdy drużynę Widzewa obejmował Franek Smuda. Też nie odczuwałem wtedy nadmiernego entuzjazmu. Ot, po prostu kolejny trener - myślałem wtedy. Dużo się mówi o tzw. "trenerskiej karuzeli" i faktycznie coś takiego jest. Wystarczy, że jakiś (nawet niezbyt znany) trener dostanie pracę i nie spisze się najgorzej, to może liczyć na kolejną propozycję w niedługim czasie. Jeszcze łatwiej ma trener mający tzw. piłkarskie nazwisko. Taki od razu dostaje kredyt zaufania. W tym wszystkim cieszy, że jednak przebijają się do naszej ekstraklasy tacy trenerzy jak np. Michniewicz, Probierz, czy (miejmy nadzieję Wleciałowski). Oby tylko nie dołaczyli do tego typu trenerów jak swego czasu Machciński w Widzewie, czy Musiał w Wiśle - błysneli pełnym blaskiem, by bardzo szybko przeminąć (z różnych powodów).
A odnośnie ikon, to bardzo niedobrze, gdy jedna z nich atakuje drugą - a tak było w przypadku Mariusza Śrutwy i Gerarda Cieślika. Z całym szacunkiem dla Mariusza, ale do Pana Cieślika, to mu jednak sporo brakowało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Wto 20:51, 24 Paź 2006 |
|
Temat postu:
erbe1 napisał: |
Irsko napisał: |
Afera z Mariuszem Srutwa dowidzi ze w jakimkolwiek klubie niemoze byc nietyklanych ikon.Probiez to niejest zly trener,jednak Wlecial jest zdecydowanie lepszy.I szkoda ze zanim ttrafi do Widzewa,to wczesniej skusza Go do siebie najbogatsi z OE |
Być może masz rację. Cofnę się jednak pamięcią do czasu, gdy drużynę Widzewa obejmował Franek Smuda. Też nie odczuwałem wtedy nadmiernego entuzjazmu. Ot, po prostu kolejny trener - myślałem wtedy. Dużo się mówi o tzw. "trenerskiej karuzeli" i faktycznie coś takiego jest. Wystarczy, że jakiś (nawet niezbyt znany) trener dostanie pracę i nie spisze się najgorzej, to może liczyć na kolejną propozycję w niedługim czasie. Jeszcze łatwiej ma trener mający tzw. piłkarskie nazwisko. Taki od razu dostaje kredyt zaufania. W tym wszystkim cieszy, że jednak przebijają się do naszej ekstraklasy tacy trenerzy jak np. Michniewicz, Probierz, czy (miejmy nadzieję Wleciałowski). Oby tylko nie dołaczyli do tego typu trenerów jak swego czasu Machciński w Widzewie, czy Musiał w Wiśle - błysneli pełnym blaskiem, by bardzo szybko przeminąć (z różnych powodów).
A odnośnie ikon, to bardzo niedobrze, gdy jedna z nich atakuje drugą - a tak było w przypadku Mariusza Śrutwy i Gerarda Cieślika. Z całym szacunkiem dla Mariusza, ale do Pana Cieślika, to mu jednak sporo brakowało. |
No jak Smuda obejmowal Widzew,to byl juz po dardzo dobrym progresywnym pobyce(tak dla Niego samego,jak i dla Stali)w Mielcu.Wprawdzie owczesny sukces stalowki mozna bylo laczyc z niemieckim sponsorem,jednak Smuda wniosl tam sporo nowej w tamtym czasie niespotykanej na polskich boiskach szkoly trenerskiej.Jako ze poza dobrym prowadzeniem Stali,niczym innym pan trener sie wczesniej niewykazal,to i Ja rowniez niesadzilem ze stworzy az tak Wielki Widzew.Wlecialowskiego mozna oceniac juz za prace w dwoch klubach,i w obu przypadkach uchronil przed spadkiem kiepsko finansowane kluby.Michniewicz nic wiecej z Lechem nie osiagnol,niz to na co pozwalala sytuacja finansowa poznanskiej lokomotywy.Niejest moze tak slaby jak Kubicki,czy Zielinski(Legia).Jednak niewybija sie rowniez poza przecietnosc ligowa.Moim zdaniem Michniewicz to przecietnosc ligowa taka jak Stefan Majewski,czy Miroslaw Jablonski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wto 21:13, 24 Paź 2006 |
|
Temat postu:
Irsko napisał: |
No jak Smuda obejmowal Widzew,to byl juz po dardzo dobrym progresywnym pobyce(tak dla Niego samego,jak i dla Stali)w Mielcu.Wprawdzie owczesny sukces stalowki mozna bylo laczyc z niemieckim sponsorem,jednak Smuda wniosl tam sporo nowej w tamtym czasie niespotykanej na polskich boiskach szkoly trenerskiej.Jako ze poza dobrym prowadzeniem Stali,niczym innym pan trener sie wczesniej niewykazal,to i Ja rowniez niesadzilem ze stworzy az tak Wielki Widzew.Wlecialowskiego mozna oceniac juz za prace w dwoch klubach,i w obu przypadkach uchronil przed spadkiem kiepsko finansowane kluby.Michniewicz nic wiecej z Lechem nie osiagnol,niz to na co pozwalala sytuacja finansowa poznanskiej lokomotywy.Niejest moze tak slaby jak Kubicki,czy Zielinski(Legia).Jednak niewybija sie rowniez poza przecietnosc ligowa.Moim zdaniem Michniewicz to przecietnosc ligowa taka jak Stefan Majewski,czy Miroslaw Jablonski |
Nie śledziłem wtedy zbytnio poziomu gry Stalówki (gdy gdy klub ten trenował Franek Smuda). Cięzko mi jednak wyobrazić sobie karierę Frania bez widzewskiego wątku. Ważne są więc i takie szczęśliwe zbiegi okoliczności, jak zatrudnienie Franca w łódzkim klubie. Zostawmy Wleciałowskiego, bo tu się z Tobą zgadzam - to dobry i perspektywiczny trener. Probierz też jednak utrzymał klub w drugiej lidze, za co wdzięczni mu są zapewne sympatycy klubu z Bytomia. Zieliński i Kubicki startowali z innego pułapu. Oni mieli owe piłkarskie nazwiska, więc było im dużo łatwiej dostać tę pierwszą pracę. Teraz już nikt nie da im owego kredytu. Kubicki może trochę poczekać na kolejną ofertę a Zieliński niech trochę poterminuje, jako asystent i może będą z niego jeszcze ludzie. Majewski miał upadki i wzloty i żeby go właściwie ocenić potzreba dłuższej dyskusji. Jabłońskiego zaś nigdy nadmiernie nie ceniłem. Michniewicz z zupełnego niebytu wzbił się na tyle, że po dość długim prowadzeniu Lecha dostał ciekawą propozycję z Zagłębia. Od niego tylko zależy, czy potwierdzi dobrą opinię. Inną sprawą przy ocenie trenerów jest ich medialność. cecha ta odgrywa niebagatelną rolę i może niejednemu szkoleniowcowi pomóc, innemu nie dając sznasy, po pierwszym potknięciu.
Ps. Nie wiem, czy nasza dyskusja nie zostanie przerzucona do innego tematu. Mam nadzieję jednak, że nie zostanie przynajmniej wykasowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Wto 22:09, 24 Paź 2006 |
|
Temat postu:
erbe1 napisał: |
Irsko napisał: |
No jak Smuda obejmowal Widzew,to byl juz po dardzo dobrym progresywnym pobyce(tak dla Niego samego,jak i dla Stali)w Mielcu.Wprawdzie owczesny sukces stalowki mozna bylo laczyc z niemieckim sponsorem,jednak Smuda wniosl tam sporo nowej w tamtym czasie niespotykanej na polskich boiskach szkoly trenerskiej.Jako ze poza dobrym prowadzeniem Stali,niczym innym pan trener sie wczesniej niewykazal,to i Ja rowniez niesadzilem ze stworzy az tak Wielki Widzew.Wlecialowskiego mozna oceniac juz za prace w dwoch klubach,i w obu przypadkach uchronil przed spadkiem kiepsko finansowane kluby.Michniewicz nic wiecej z Lechem nie osiagnol,niz to na co pozwalala sytuacja finansowa poznanskiej lokomotywy.Niejest moze tak slaby jak Kubicki,czy Zielinski(Legia).Jednak niewybija sie rowniez poza przecietnosc ligowa.Moim zdaniem Michniewicz to przecietnosc ligowa taka jak Stefan Majewski,czy Miroslaw Jablonski |
Nie śledziłem wtedy zbytnio poziomu gry Stalówki (gdy gdy klub ten trenował Franek Smuda). Cięzko mi jednak wyobrazić sobie karierę Frania bez widzewskiego wątku. Ważne są więc i takie szczęśliwe zbiegi okoliczności, jak zatrudnienie Franca w łódzkim klubie. Zostawmy Wleciałowskiego, bo tu się z Tobą zgadzam - to dobry i perspektywiczny trener. Probierz też jednak utrzymał klub w drugiej lidze, za co wdzięczni mu są zapewne sympatycy klubu z Bytomia. Zieliński i Kubicki startowali z innego pułapu. Oni mieli owe piłkarskie nazwiska, więc było im dużo łatwiej dostać tę pierwszą pracę. Teraz już nikt nie da im owego kredytu. Kubicki może trochę poczekać na kolejną ofertę a Zieliński niech trochę poterminuje, jako asystent i może będą z niego jeszcze ludzie. Majewski miał upadki i wzloty i żeby go właściwie ocenić potzreba dłuższej dyskusji. Jabłońskiego zaś nigdy nadmiernie nie ceniłem. Michniewicz z zupełnego niebytu wzbił się na tyle, że po dość długim prowadzeniu Lecha dostał ciekawą propozycję z Zagłębia. Od niego tylko zależy, czy potwierdzi dobrą opinię. Inną sprawą przy ocenie trenerów jest ich medialność. cecha ta odgrywa niebagatelną rolę i może niejednemu szkoleniowcowi pomóc, innemu nie dając sznasy, po pierwszym potknięciu.
Ps. Nie wiem, czy nasza dyskusja nie zostanie przerzucona do innego tematu. Mam nadzieję jednak, że nie zostanie przynajmniej wykasowana. |
Obecna pozycja w tabeli Bytomskiej Poloni nocno nadwatla zaslugi Pribierza dla Bytomskiego klubu.Jednak Ich utrzymal,i napewno to Um tam pamietaja.Probierz rowniez ma nazwisko pilkarskie.Moze nie tak lotne jak Zielinski czy Kubicki,jednak od Mochniewicza,czy Stawowego napewno pilkarsko znaczyl wiecej.Kubicki zaliczyl juz 3 falstarty,i niech raczej mlodziez z Koseckim trenuje.A Zielinski zaczynal z wysokiego pulapu,i jeszcze napewno dadza Mu sie gdzies wykazac(Radomiak jakis na ten przyklad).No tak do czasu gdy kolejorz mial budzet na przetrwanie ligowe,to Michniewicz wystarczal.Jednak obecnie sa wieksze pieniadze,i dzialacze Lecha,juz nieufaja na tyle Michniewiczowi,aby Ten uczyl sie na wlasnych bledach za Ich pieniadze.Woleli wybrac juz sprawdzone nazwisko.A Michniewicz wciaz sie uczy.Wlasnie dlatego napisalem w poprzednim wpisie o Wlecialowskim zeby byl pretekst,ze to jeszcze 2 liga.A swoja droga ciezko bylo by Mas zklasyfikowac.Bo to troszke o trenerach troszkez OE szczypta 2 ligi,deczko jeszcze trzeciej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Sob 23:05, 28 Paź 2006 |
|
Temat postu:
Jak widać Ruch Chorzów nie bardzo chce awansować do OE, skoro aż 0:4 przegrywa z Unią Janikowo. Gra w kratkę uwidacznia, że nie wszystko w chorzowskim klubie/drużynie jest poukładane i w porządku. Co ciekawe, porażkę poniósł również bydgoski Zawisza (2:3 z Podbeskidziem), zaś Jaga zaledwie zremisowała ze Stalą Stalowa Wola 2:2 (a o mało nie przegrała tegoż meczu). Może wszyscy faworyci w 2 lidze sobie dziś odpuścili? Ale oczywiście Ruch musiał wszystkich rywali przebić w tym odpuszczaniu.
Gratulacje dla Lechii Gdańsk, rozgromiła tę "słynną" Kmitę Zabierzów. No, ale może o tej wysokiej wygranej zadecydowało to, że obecny Kmita, to już nie ta sama drużyna. Tych najlepszych bowiem wyprzedano.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Nie 08:59, 29 Paź 2006 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Gratulacje dla Lechii Gdańsk, rozgromiła tę "słynną" Kmitę Zabierzów. No, ale może o tej wysokiej wygranej zadecydowało to, że obecny Kmita, to już nie ta sama drużyna. Tych najlepszych bowiem wyprzedano. |
Jeśli już się cieszyć, to raczej z tego, że bramkę dla pokonanych zdobył Maciej Bębenek, czyli człowiek wypożyczony z Widzewa. Trzy punkty dla ŁKS-u (tyle, że tego z Łomży) zapeniła bramka innego widzewiaka - Rybskiego. Widzewiacy więc strzelają i może dobra gra na zapleczu zaowocuje tym, że po powrocie będą w stanie wywalczyć sobie miejsce w kadrze naszego klubu.
RTS napisał: |
Jak widać Ruch Chorzów nie bardzo chce awansować do OE, skoro aż 0:4 przegrywa z Unią Janikowo. Gra w kratkę uwidacznia, że nie wszystko w chorzowskim klubie/drużynie jest poukładane i w porządku. |
Faktycznie przegrać można, ale rozmiary tej porażki są zadziwiające. Gdyby przeciwnikiem chorzowian był jeszcze któryś z II-ligowych potentatów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
ja_sie_pytam
|
|
|
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
|
Nie 11:36, 29 Paź 2006 |
|
Temat postu:
Zaiste,to nawet nie była porażka,lecz prawdziwy pogrom
Jak to miło,kiedy zaprzyjaźnieni kibice podtrzymują cię na duchu,zamiast wygłaszać madrości typu-chyba nie bardzo wam zależy-czy tym podobne...Oby nie było okazji ku temu,abym mogła sie w najbliższym czasie zrewanżować.Tyle.
No cóż,płakać nie warto,rozdzierać szat tym bardziej (z tym poczekam do lipca,teraz jakby zimno się zrobiło).Przed nami kolejny mecz o punkty,a ósmego listopada spotkanie z Wisłą Kraków-które notabene miało odbyć się juz w październiku :evil:Widać według działaczy z PZPN w polskim świecie piłkarskim nadal dzieli się kluby na równe i równiejsze.Pragnę także w tym miejscu zaznaczyć,że tłumaczenie jakoby rozegranie owego spotkania w Chorzowie nie było "zgodne z duchem sportu",jest co najmniej śmieszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Nie 13:18, 29 Paź 2006 |
|
Temat postu:
erbe1 napisał: |
Jeśli już się cieszyć, to raczej z tego, że bramkę dla pokonanych zdobył Maciej Bębenek, czyli człowiek wypożyczony z Widzewa. |
To jest pocieszające, ja jednak nie stawiałbym aż tak na tegoż zawodnika. Oczywiście nie skreślam go, jednakże czy nie lepiej byłoby go odsprzedać innemu klbowi i zamiast niego ściągnąć do Łodzi kogoś konkretniejszego? W końcu Widzew będzie potrzebował wzmocnień i to już w zimie. OE to nie 2 liga, różnica jest.
erbe1 napisał: |
Gdyby przeciwnikiem chorzowian był jeszcze któryś z II-ligowych potentatów... |
He, he, he, trochę zabawnie to zabrzmiało - drugoligowych potentatów.
Kasia napisał: |
Jak to miło,kiedy zaprzyjaźnieni kibice podtrzymują cię na duchu,zamiast wygłaszać madrości typu-chyba nie bardzo wam zależy-czy tym podobne... |
Widzisz, Kasiu, kibicuję i chorzowskiej drużynie i po prostu nerwy człowieka biorą, jak się słyszy takowy wynik. Jeśli niechcący Cię "dobiłem", to wybacz mi to.
Ponadto Kasia napisał: |
a ósmego listopada spotkanie z Wisłą Kraków-które notabene miało odbyć się juz w październiku :evil:Widać według działaczy z PZPN w polskim świecie piłkarskim nadal dzieli się kluby na równe i równiejsze.Pragnę także w tym miejscu zaznaczyć,że tłumaczenie jakoby rozegranie owego spotkania w Chorzowie nie było "zgodne z duchem sportu",jest co najmniej śmieszne. |
Mam tutaj małe pytanko. Rozumiem, że będzie to dwumecz, prawda? Skoro tak, to faktycznie nie widzę problemu, aby oba spotkania z Wisłą rozegrać w innej kolejności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Nie 15:35, 29 Paź 2006 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
erbe1 napisał: |
Jeśli już się cieszyć, to raczej z tego, że bramkę dla pokonanych zdobył Maciej Bębenek, czyli człowiek wypożyczony z Widzewa. |
To jest pocieszające, ja jednak nie stawiałbym aż tak na tegoż zawodnika. Oczywiście nie skreślam go, jednakże czy nie lepiej byłoby go odsprzedać innemu klbowi i zamiast niego ściągnąć do Łodzi kogoś konkretniejszego? W końcu Widzew będzie potrzebował wzmocnień i to już w zimie. OE to nie 2 liga, różnica jest.
|
Oczywiście, że jest różnica, ale Bębenek to młody piłkarz. Niech na kilku piłkarzy wypożyczonych choć jeden rozwinie się na tyle by łapać się do składu, to i tak dobrze. Poza tym skoro udaje się zawodnikom z trzeciej ligi (lub jeszcze niższej) z dobrej strony pokazać w ekstraklasie, to dlaczego nie mogłoby być podobnie z zawodnikiem z drugiego frontu. Odsprzedając takiego (młodego i niedoswiadczonego) zawodnika można liczyć na niewielką kasę. Lepiej więc wypożyczyć i czekać, co z gościa wyrośnie. Sprzedać zawsze się zdąży. Nie zmienia to faktu, że ziomą przydałyby się wzmocnienia. Oczywiście wszystko zależy od tego ile będziemy mogli, jako klub przeznaczyć na zakupy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Panienka_Kochajaca_Sport
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
|
Nie 16:53, 29 Paź 2006 |
|
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Nie 16:57, 29 Paź 2006 |
|
Temat postu:
Wiesz, Klaudio, ja również nie przepradam za kibicami Lechii, lecz tutaj odłózmy antagonizmy kibicowskie. Zgodzę się, że gdyby Lechia była w 1 lidze widowisko sportowe na Pomorzu na pewno by zyskało. Jednak jak patrzę na zachowania "kibiców" gdańskiego klubu (od wielu lat) to nie wiem, czy chciałbym Lechię w OE. Klub powinien zrobić porządek z nimi, a od dawna nic się tam nie robi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Panienka_Kochajaca_Sport
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
|
Nie 17:06, 29 Paź 2006 |
|
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pią 23:22, 03 Lis 2006 |
|
Temat postu:
niebiescy dzisiaj wygrali z lechia 1 do 0 po ostatnio dwoch porazkach udalosie znowu wygrac mam nadzieje ze 14 krotny mistrz polski po tym sezonie drugoligowym znowu wroci do ekstraklasy ale bedzie to jeszcze ciezka droga w tej drugiej lidze pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Sob 15:32, 04 Lis 2006 |
|
Temat postu:
Gratulacje dla Ruchu. Zastanawia mnie jedynie, dlaczego było tylo 3,5 tys. widzów? Czyżby jakaś kara dla klubu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Sob 21:18, 04 Lis 2006 |
|
Temat postu:
jeszcze jedna kolejka i pol sezonu drugiej ligi juz grane robi sie gesto na szczycie i wyglada ze bedzie ostra walka o te dwa wejsciowe miejsca do ekstraklasy ktore do rej pory maja zawisza i ruch ale jak widac zaglebie jagielonia i polonia siedza na plecach i jak wiadomo w pilce wszystko jest mozliwe pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Nie 14:07, 05 Lis 2006 |
|
Temat postu:
Trzeba przyznać, że poziom drugiej ligi jest całkiem wysoki - i to już któryś rok z kolei. Kilka drużyn z powodzeniem poradziłoby sobie w ekstraklasie. Nie miałbym nic przeciwko "wymianie" Wisły Płock, Łęcznej i Odry na Zawiszę, Ruch i Jagielonię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
aspazja
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lipsko/Ostrowiec Św.
|
Nie 15:09, 05 Lis 2006 |
|
Temat postu:
A KSZO wygrał ze Śląskiem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Panienka_Kochajaca_Sport
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
|
Nie 18:06, 05 Lis 2006 |
|
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Nie 18:24, 05 Lis 2006 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|