|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 17:26, 30 Lis 2013 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
to Ty mi przypomnij z jaką drużyną Legia przegrała w drodze do LE. |
Fajnie tutaj odwracasz kota ogonem. Fakty są takie, że Legia nie zagraa ani jednego dobrego meczu w pucharach w tym sezonie i udział w fazie grupowej LE zawdzięcza wyłącznie dzikiemu fartowi, co zresztą sam poniekąd przyznałeś. Zawodnicy oraz trener zasługi mają tutaj tylko takie, że nie oddali meczów walkowerem. Stąd moje stwierdzenie, że na fazę gruową LE nie zasłuzyli. Co zresztą pokazują, pewne zmierzając po zapisanie się na kartach historii jako najgorsza drużyna w historii tych rozgrywek. Taka niestety jest brutalna prawda. I dlatego nie potrafię się dobrze o tej drużynie wyrażać. Przynajmniej w kwestiach sportowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Sob 17:47, 30 Lis 2013 |
|
 Temat postu:
Nie odwracam kota ogonem. Po prostu prośba o wymienienie wygranych meczów Legii jest typowo tendencyjna, przecież w piłce nożnej zdarzają się remisy, co więcej - w fazie play-off są one często na wagę złota. Rzecz jasna działa to w dwie strony i jak wiadomo Legia raz na remisach się prześliznęła, raz odpadła.
A to, że nie zagrała ani jednego dobrego meczu, to zgoda - tylko ja nie bardzo widzę tego niesamowitego farta. Czy np. sędziowie jakoś strasznie skrzywdzili w tym dwumeczu Molde? Czy graczom z Norwegii piłka co i rusz odbijała się od słupka czy poprzeczki podczas ostrzeliwania naszej bramki? Nie. Spotkały się dwie słabe jak na Europę drużyny i jedna z nich musiała awansować dalej. To się zdarza, mogliśmy wylosować np. Bułgarów i pewnie byśmy odpadli (choć jeszcze nie z LE). Magia losowania. Czasem trafiasz na Barcelonę w ostatniej rundzie kwalifikacji do LM a czasem Ci się trafia Molde. Tylko, że jak odpadaliśmy z Barcą, to nie słyszałem głosów, że Legia nie zagrała w LM tylko i wyłącznie dzięki niesamowitemu pechowi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 19:25, 30 Lis 2013 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
A to, że nie zagrała ani jednego dobrego meczu, to zgoda - tylko ja nie bardzo widzę tego niesamowitego farta. Czy np. sędziowie jakoś strasznie skrzywdzili w tym dwumeczu Molde? Czy graczom z Norwegii piłka co i rusz odbijała się od słupka czy poprzeczki podczas ostrzeliwania naszej bramki? Nie. Spotkały się dwie słabe jak na Europę drużyny i jedna z nich musiała awansować dalej. |
Czyli odsumowując. Szczęście w losowaniu - trafili na beznadziejnych rywali, których powinni ograć. Szczęście podczas samego meczu - mimo fatalnej postawy, rywale okazali ię byc jeszcze gorsi i równiez nie potrafili wygrać. Do tego dołóż fakt, że na remisach udało się przejść. Ja tu widzę potrójne szczęście. Zresztą nie Norwegowie są dla mnie przykładem słabej gry Legii. Nie sa to również rywale grupowi w LE czy Steaua. Nie. Symbolem postawy Legii w pucharach jest dla mnie mecz z New Saints. Mecz, w którym do połowy amatorzy prowadzili. Mało, że prowadzili. Prowadzili pewnie i potrafili zdominowac mecz. W takich meczach niezależnie od pory i składu drużyna miała wręcz obowiązek od samego początku spotkania narzucić swoje warunki i trzymać rywali z dala nawet od własnej połowy.
Majkis napisał: |
To się zdarza, mogliśmy wylosować np. Bułgarów i pewnie byśmy odpadli (choć jeszcze nie z LE). Magia losowania.
Czasem trafiasz na Barcelonę w ostatniej rundzie kwalifikacji do LM a czasem Ci się trafia Molde. |
Innymi słowy: to był gigantyczny fart, że Legia dostała się do fazy grupowej LE.
Majkis napisał: |
Tylko, że jak odpadaliśmy z Barcą, to nie słyszałem głosów, że Legia nie zagrała w LM tylko i wyłącznie dzięki niesamowitemu pechowi  |
?!?!?! Pamiętam mecze Wisły z Barcą, nawet Wisły z Realem, ale kurde, meczów Legii z Barcą sobie przypomnieć nie potrafię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Sob 20:18, 30 Lis 2013 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Czyli odsumowując. Szczęście w losowaniu - trafili na beznadziejnych rywali, których powinni ograć. Szczęście podczas samego meczu - mimo fatalnej postawy, rywale okazali ię byc jeszcze gorsi i równiez nie potrafili wygrać. Do tego dołóż fakt, że na remisach udało się przejść. Ja tu widzę potrójne szczęście. |
Z tym szczęściem w losowaniu, to bym tak znowuż nie przesadzał. Równie dobrze można było trafić na tym etapie Skënderbeu Korcza, Nõmme Kalju czy Islandia FH Hafnarfjörður - cokolwiek dziwnego te nazwy znaczą. Także bez przesady.
master_of_flamaster napisał: |
Innymi słowy: to był gigantyczny fart, że Legia dostała się do fazy grupowej LE.  |
Poprzez reformę Platiniego, mistrz Polski ma po prostu autostradę do tejże fazy grupowej LE.
master_of_flamaster napisał: |
?!?!?! Pamiętam mecze Wisły z Barcą, nawet Wisły z Realem, ale kurde, meczów Legii z Barcą sobie przypomnieć nie potrafię. |
A to już nie moja wina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 21:14, 30 Lis 2013 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
Z tym szczęściem w losowaniu, to bym tak znowuż nie przesadzał. Równie dobrze można było trafić na tym etapie Skënderbeu Korcza, Nõmme Kalju czy Islandia FH Hafnarfjörður - cokolwiek dziwnego te nazwy znaczą. Także bez przesady. |
Z FH też Legia nie zachwyciła kilka lat temu.
Majkis napisał: |
Poprzez reformę Platiniego, mistrz Polski ma po prostu autostradę do tejże fazy grupowej LE. |
Autostrada do fazy grupowej LE? Widzisz, po reformie Platiniego powinna byc przynajmniej droga ekspresowa do fazy grupowej LM. Ale skoro ktoś mądry stwierdził "pozbądźmy się Ljuboji i grajmy bez napastnika, na pewno awansujemy" to cóż ja na to poradzę...
Majkis napisał: |
A to już nie moja wina. |
Aj, było, było, ale dawno temu było. Za bardzo się na historii najnowszej skupiam. Z drugiej strony, o losowaniach typu Real czy Barca mówiono, że taka Wisła miała pecha w losowaniu. A mówienie o pechu w losowaniu z zasady jest mówieniem o pechowym braku awansu. Czyli jednak się mówi w ten sposób.
Inna rzecz, że Wisła potrafiła wygrać z Barcą, która mecz odpuściła totalnie. Podejrzewam, że obecna Legia nawet z taką Barca by przegrała. Jak parę lat temu BATE zresztą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 21:17, 30 Lis 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Sob 21:19, 30 Lis 2013 |
|
 Temat postu:
no legia grala juz pare razy z barcelona raz chyba w drugiej polowie lat 80tych i ostatni raz chyba 10 lat temu nawet udalo im sie zremisowac na camp nou ale nie poradzili sobie nerwowo u siebie i przegrali minimalnie a ostatnia potyczka to chyba oba mecze przegrali wstydu nie zrobili wtedy pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Andu
|
|
|
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
|
Sob 21:31, 30 Lis 2013 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
to Ty mi przypomnij z jaką drużyną Legia przegrała w drodze do LE. |
Właśnie na tym polega psi swęd. Wygrana z amatorami i korzystne remisy z drużynami zawodowymi. Efekty widać aż nadto, dalszy komentarz jest zbędny - leżącego nie wypada kopać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andu dnia Sob 21:33, 30 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Andu
|
|
|
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
|
Sob 21:37, 30 Lis 2013 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Pamiętam mecze Wisły z Barcą, nawet Wisły z Realem, ale kurde, meczów Legii z Barcą sobie przypomnieć nie potrafię. |
Był taki mecz, nawet na nim byłem na Ł3 w bodaj 1990r. Majkis wówczas albo był w planach albo był zajęty pieluchami. Wynik oczywisty, ale bardzo chciałem zobaczyć Barcę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andu dnia Sob 21:39, 30 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Sob 22:06, 30 Lis 2013 |
|
 Temat postu:
andu to fajnie ze mogles sobie barce obejzec ale wynik chyba byl wtedy dosc minimalny jezeli pamiec mnie nie myli bodajze jeden do zera dla barcy chodz chetnie dam sie poprawic od kibica ktory wtedy byl na stadionie pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Andu
|
|
|
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
|
Sob 22:18, 30 Lis 2013 |
|
 Temat postu:
Może nawet remis był, już nie pamiętam - dawno to było. Pamiętam że dalej przeszła Barca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Nie 12:32, 01 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
stary napisał: |
no legia grala juz pare razy z barcelona raz chyba w drugiej polowie lat 80tych i ostatni raz chyba 10 lat temu nawet udalo im sie zremisowac na camp nou ale nie poradzili sobie nerwowo u siebie i przegrali minimalnie a ostatnia potyczka to chyba oba mecze przegrali wstydu nie zrobili wtedy pozdrawiam |
Szoda, że nerwowo nie wytrzymali w tej decydującej chwili pewnego dnia piłkarze Lecha...szkoda do dziś...
Na Bułgarskiej słynna podkowa pękała w szwach. 1-1 na Camp Nou podobnie w Poznaniu i w karnych to Lech mógł zadac już definitywny cios. Pewnie takiej szansy na wyeliminowanie Barcelony już nie będzie.
Tworzyła wielka się Barcelona Johana Cruyffa. Oczywiście po PZP wtedy sięgnęli pokonując Sampdorię, kilka lat potem 92' z tą samą Samptorię grali i pokonali ją już w pucharze mistrzów sięgając po pierwsze w kolekcji trofeum. Pamiętny strzał Koemana na Wembley.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Nie 12:38, 01 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
lubu dzisiaj to by polskie kluby sie cieszyli jak by umieli w taki sposob odpadac z takimi markami jak barca dzisiaj to klub z ekstraklasy by mial problemy pokonac mlodziezowke barcy pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Nie 13:09, 01 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
Andu napisał: |
Majkis napisał: |
to Ty mi przypomnij z jaką drużyną Legia przegrała w drodze do LE. |
Właśnie na tym polega psi swęd. Wygrana z amatorami i korzystne remisy z drużynami zawodowymi. Efekty widać aż nadto, dalszy komentarz jest zbędny - leżącego nie wypada kopać. |
No tak, remisy ze Steauą były wyjątkowo korzystne - typowa logika polonisty
I jakiego leżącego? Lider ekstraklasy, aktualny zdobywca dubletu, jedyna polska drużyna występująca w tym sezonie w pucharach. Skoro my leżymy, to co powiesz o innych ekstraklasowych klubach? Co powiesz o swoim?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 13:19, 01 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
I jakiego leżącego? Lider ekstraklasy, aktualny zdobywca dubletu, jedyna polska drużyna występująca w tym sezonie w pucharach. Skoro my leżymy, to co powiesz o innych ekstraklasowych klubach? Co powiesz o swoim? |
Czemu znów odwracasz kota ogonem? Nikt nie pisze, że obecnie w ekstraklasie jest dobrze, ale czy my rozmawiamy tutaj o caej ekstraklasie w tym momencie? Zarzuty o żałosną gre idą w stronę Legii, którsa sportowo stoi na marniutkim poziomie. I wybacz, pozycja lidera w polskiej lidze i dublet absolutnie nic dla mnie nie znaczą. Zaczną dopiero, kiedy do zwycięstwa w lidze będzie trzeba więcej niż kopnąc piłkę tak, żeby nie zeszła z nogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Nie 14:04, 01 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
Mówisz tak, jakbyś pamiętał największe triumfy polskich zespołów w pucharach. Przecież odkąd się interesujesz piłką, to nasze zespoły dostawały w dupę od każdego i były na niezwykle miernym poziomie. Nie widzę więc tu za bardzo punktu odniesienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 14:27, 01 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
Przecież odkąd się interesujesz piłką, to nasze zespoły dostawały w dupę od każdego i były na niezwykle miernym poziomie. Nie widzę więc tu za bardzo punktu odniesienia. |
Lech Poznań równiez, jak rozumiem? Dostawał od każdego, stąd dwa znakomite sezony w pucharach, które ciężko nazwac przypadkiem, jak próbujesz wszystkim tutaj wmawiać, byc może w celu usprawiedliwienia fatalnej postawy Legii. Tak więc punkt odniesienia mam. Zresztą, nawet ta cholerna Wisła umiała wygrać 1:0 z Barceloną. Barcelona rezerwową, która pierwszy mecz wysoko wygrała i w drugim zagrała może na 10%. Tylko wiesz co? Tamta Barcelona wygrałaby z obecnym mistrzem Polski. Z kolei w chwili obecnej Legia Warszawa jest pośmiewiskiem całej piłkarskiej Europy, odkąd pamiętam to żaden polski klub nie grał aż tak źle.
Tak, polska piłka stoi na żenującym poziomie. Ale pytanie brzmi: dlaczego stoi? Ano przez takie osoby, jak Rumak, Urban czy tak chwalony przez Ciebie Lesnodorski. Czemu Legia ściagała jakieś piłkarzyny z ligi cypryjskiej? Czemu niektóre kluby szukają wzmocnień w drugiej lidze maltańskiej? Dlaczego nikt nie przeczesuje niższych lig w Polsce? Tylko nie wmawiaj mi, że w naszym kraju nie ma właściwych piłkarzy. Są. Tylko nie mają wujków z kontaktami, jak swego czasu Błaszczykowski, który, gdyby nie pokrewieństwo z Jerzym Brzęczkiem, do dziś kopałby pikę w trzeciej lidze. I o to mam pretensje. Że trenerzy nie znają się na swojej pracy (z Urbanem na czele). Że osoby odpowiedzialne za zarządzanie klubem szukają szrotu za granicą i potem wszem i wobec oznajmiają, że mamy wzmocnienia na Ligę Mistrzów, a polskie niższe ligi olewają całkowicie. Że wywala się najlepszych zawodników, a nie ma nikogo w ich miejsce. [W moich oczach wywalenie Ljuboji bez znalezienia zastępcy nie ma żadnego usprawiedliwienia. A na pewno powodem nie jest tryb życia i zachowanie tego piłkarza. Wszyscy wiedzieli, kogo sprowadzaja, wszyscy wiedzieli, jakim człowiekiem jest Ljuboja. Kiedy klub kobtraktuje Ibrahimovica albo Balotellego, wiec z kim ma do czynienia. I przymyka się oko na ich wybryki, bo wszyscy wiedzeli, na co się piszą oraz ie ci zawodnicy dają drużynie pod względem sportowym. Jesli nie chcemy mieć kogoś "niegrzecznego" - nikt nie każe nam go kontraktować.] Że wszyscy mówią, że jest ok, bo w polskiej pseudolidze wyniki sa ładne. A to, że w Polsce nie widac, jak nedznym pikarzem jest Wawrzyniak, jaki poziom reprezentuje np. Olskowski, jak słaby jest Murawski etc. to tylko i wyłacznie kwestia tego, że na tle TAKICH rywali to nawet Friedrich, Lell i Braafheid prezentowaliby się bardzo dobrze. A potem przychodzą mecze z lepszymi rywalami i nagle okazuje się, że Olkowski to kabaret, Wawrzyniak to zero, a Murawski... Tego chcemy? Kisić sie we własnym sosie i udawac, że jestesmy dobrzy, podczas gdy nawet nie zasługujemy na to, by nasze nazwiska oraz słowa "piłka" i "nożna" znalazły się w jednym zdaniu?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 14:29, 01 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Nie 15:12, 01 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Lech Poznań równiez, jak rozumiem? Dostawał od każdego, stąd dwa znakomite sezony w pucharach, które ciężko nazwac przypadkiem, jak próbujesz wszystkim tutaj wmawiać, byc może w celu usprawiedliwienia fatalnej postawy Legii. Tak więc punkt odniesienia mam. |
Jeśli sezon, w którym Lech przepierdala z Interem Baku do zera(!), po czym cudem eliminuje Azerów w 156 seriach rzutów karnych, nazywasz znakomitym, to absolutnie nie mamy o czym rozmawiać.
master_of_flamaster napisał: |
Zresztą, nawet ta cholerna Wisła umiała wygrać 1:0 z Barceloną. Barcelona rezerwową, która pierwszy mecz wysoko wygrała i w drugim zagrała może na 10%. Tylko wiesz co? Tamta Barcelona wygrałaby z obecnym mistrzem Polski. Z kolei w chwili obecnej Legia Warszawa jest pośmiewiskiem całej piłkarskiej Europy, odkąd pamiętam to żaden polski klub nie grał aż tak źle. |
Pośmiewiskiem całej piłkarskiej Europy? Co Ty za przeproszeniem pierdolisz? Proszę, znajdź mi jakąś gazetę, forum piłkarskie za granicą, gdzie się tak z nas śmieją. Śmiało. Ty serio myślisz, że zaskoczeniem jest, że mistrza Polski leją kluby z Cypru, Turcji czy Włoch?! Po tym jak nasza reprezentacja nie daje rady Mołdawii, nie strzela bramki od cholera wie kiedy i daje dupy za każdym razem od 2007 roku, we wszelakich grupach wyprzedzając jedynie San Marino albo nikogo?!
I naprawdę nie pamiętasz, kiedy jakiś polski klub grał tak samo źle? To proponuję po prostu przejrzeć, z jakimi drużynami odpadały polskie zespoły. Owszem, czasem znajdziesz tam jakiś Standard Liege czy inną Bragę. Niemniej ja mam w pamięci raczej inne nazwy klubów, które zazwyczaj pochodziły z Kazachstanu, Azerbejdżanu, Litwy, Estonii, Gruzji i innych potęg. Na ich tle, to Trabzon, Apollon czy Lazio wyglądają całkiem imponująco.
master_of_flamaster napisał: |
... |
Z oceną Leśnodorskiego radziłbym się wstrzymać. Patrzysz tylko jednowymiarowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 16:00, 01 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
Jeśli sezon, w którym Lech przepierdala z Interem Baku do zera(!), po czym cudem eliminuje Azerów w 156 seriach rzutów karnych, nazywasz znakomitym, to absolutnie nie mamy o czym rozmawiać. |
Czekaj, czekaj... Ty tak serio czy jaja sobie robisz ze wszystkich? Bo widzisz, równie dobrze możesz mi róbować wmówić, że ostatni sezon Bayernu w Lidze Mistrzów był żałosny, bo przegrał 3:1 z BATE Borysów. A przypominasz sobie, jakie mecze w tamtym sezonie Lech rozgrywał później? Wygrana z Dnipro, rewelacyjne mecze z Juventusem, Manchesterem City, Red Bullem Salzburg. A teraz popatrzmy, co robiła Legia po żenujących meczach w eliminacjach Ligi Mistrzów... 0 punktów, 0 bramek strzelonych...
Ale oczywiście dla Ciebie jedynym miernikiem postawy Lecha w tamtym sezonie jest JEDEN nieudany dwumecz. Legia nie miała nawet jednego udanego dwumeczu.
Majkis napisał: |
Pośmiewiskiem całej piłkarskiej Europy? Co Ty za przeproszeniem pierdolisz? |
Piszę, że Legia jest pośmiewiskiem dla caej Europy, co jak widac, ciężko Ci jest zaakceptować.
Majkis napisał: |
Proszę, znajdź mi jakąś gazetę, forum piłkarskie za granicą, gdzie się tak z nas śmieją. |
Podaj mi jakąs gfazete, forum piłkarskie za granica, gdzie śmieją się otwarcie z jakiegokolwiek klubu. Rozumiem, że jedynym kryterium bycia posmiewiskiem są artykuły w gazetach?
Majkis napisał: |
Śmiało. Ty serio myślisz, że zaskoczeniem jest, że mistrza Polski leją kluby z Cypru, Turcji czy Włoch?! |
Nie, ale za to myślę, że zaskoczeniem jest styl, w jakim to robią. Najgorsza drużyna w historii Ligi Europy. NAJGORSZA. Żadna polska drużyna dotąd nie dostąpiła zaszczytu zapisania się w historii europejskich rozgrywek. Z tym, że, patrząc na to, jak Legia to robi, był to powód do radości.
Majkis napisał: |
I naprawdę nie pamiętasz, kiedy jakiś polski klub grał tak samo źle? To proponuję po prostu przejrzeć, z jakimi drużynami odpadały polskie zespoły. Owszem, czasem znajdziesz tam jakiś Standard Liege czy inną Bragę. |
Ae chociaż strzeali bramki.
Zresztą. Wiesz, na czym polega Twój problem? Bronisz tej cholernej Legii, pisząc, że inni też nie zachwycai (pomjając Lecha, o tym musimy pamiętać). Ale zadaj sobie pytanie: co to za argument? Odpowiadam: żaden. Bo nie chodzi o to, by zaakceptować porażki i udawac, że jest ok, bo innym nie wyszło. Należy odpowiedzieć sobie na pytanie: co zrobić, żeby nam wyszo? A potem to robić. Legia tego nie robi, Legia wpisuje się w dotychczasowy obraz, dokładając od siebie cegiełkę w postaci próby dotarcia do samego jądra Ziemi. Wybacz, ale ja nie chcę takiego mistrza Polski i nie mam zamiaru podkreślac wątpliwe pozytywy (których zresztą nie ma). Owszem, zdaję sobie sprawę z tego, że w g... jest cieplutko, a do zapachu idzie sie przyzwyczaić. Ale nigdy nie uznam tego za wystarczający argument, by w nim pozostac.
Majkis napisał: |
Z oceną Leśnodorskiego radziłbym się wstrzymać. Patrzysz tylko jednowymiarowo. |
A jak mam, do jasnej cholery, patrzeć? Chwalić gościa za to, że stworzył żenadę? Chwalić gościa za to, że zadbał o to, by klub sie kompromitował na każdym kroku? Chwalic gościa za to, by sprawiał, że fatalna opinia o poziomie naszej ligi była jeszcze gorsza? Byc może w tym kawaku g... są jakieś zdrowe, odzywcze, niestrawione kawałki. Ale ja nie mam zamiaru go zjadać z tego powodu.
Ale ok. Rpzliczę go na początku przyszłego sezonu. Jesli Urban pozostanie na stanowisku, a wzmocnienia będa na tym samym poziomie co ostatnie (bądź w ogóle ich nie będzie) ocena będzie jednoznacznie negatywna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 16:03, 01 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Nie 16:42, 01 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
Skoro tak dużo o przypadku było. Proponowałbym prześwietlić poszukiwania Legii na ten sezon :
1) Leśnodorski przyznaje, że jakiegoś normalnego skautingu nie mają to potem jest łapanka,
2) Jeśli Urban mówi, że szkoda, że wiosną nie mieli zbyt wielu ludzi do dyspozycji, którzy mogliby jeździć po Europie i oglądać to potem to do tej łapanki pasuje,
3) Jeśli Urban takiego Augusto nawet na oczy nie widział, a mu go dają gdzie nawet sam Janek przyznaje, że nie tak to sobie wyobrażał,
4) W takim razie pewnie tego Juniora czy Pinto też za bardzo nie widział, starczyło że kiedyś gdzieś tam grali to pewnie się nadają wiec mogą byc.
5) Leśnodorski publicznie wypowiada się ze Lech ma lepszy skauting, miło to słyszeć
Ściągając takiego Ojamę wypala "zaufaliśmy skautingowi Lecha"  to ja dziękuję bardzo  ...Tak tak wypowiada się, pan Laśnodorski.
Ojama też sprowadzony bardziej z przypadku niż prawdziwej chęci,
Efekt? Żaden z transferów nie był udany, nikt nie pomógł nikt się nie pokazał... !Potencjalni kontrahenci po tym co widzieli biją drzwiami i oknami...
Jak dodamy, że Urban nie wygrał żadnego z 9 ostatnich meczów, jego myśli i rotacje nic nie dały. Nie ściągneli, żadnego napastnika, a w meczu roku lub ileś lecia z Rumunami Urban odszczela na trybuny swojego Gruzina bo ten słabo z Lechią Gdańsk zagrał...
Urban to ma życie i komfort jak tam po tym kompromitującym wyniku może nawet przegrać jeszcze na Cyprze i to zbagatelizują, jakoś wytłumaczą.
Można za to usłyszeć jakieś wzmianki by choć ugrac punkcik i cos strzelić by nie być gorszym od jakies lokalnej Amiki to wychodzi z tego zabawna mieszanka
W tej grupie to Legia wyszła tragicznie po każdym względem. Same straty, nic nie zarobili, marna frekwencja nikogo nie pokazali, a i wstydu było co nie miara...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Nie 17:34, 01 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Czekaj, czekaj... Ty tak serio czy jaja sobie robisz ze wszystkich? Bo widzisz, równie dobrze możesz mi róbować wmówić, że ostatni sezon Bayernu w Lidze Mistrzów był żałosny, bo przegrał 3:1 z BATE Borysów. A przypominasz sobie, jakie mecze w tamtym sezonie Lech rozgrywał później? |
Wiadoma sprawa, że sobie przypominam - nie było to tak dawno. Sparta Praga i dwa razy wpierdol do zera. Dziękuję, dobranoc. Bilans Lecha w eliminacjach do Ligi Mistrzów - 3 porażki do zera i jedna wygrana, 1 bramka strzelona w 4(!) meczach. Ja rozumiem, że Manchester czy Juventus działa na wyobraźnię i zaciemnia Ci całkowicie obraz ale fakt jest faktem, że w dwóch najważniejszych dwumeczach Lech spisał się nawet gorzej, niż teraz Legia. Dlatego nie wierzę, że to co było potem nie było dziełem przypadku. Po prostu nie wierzę.
master_of_flamaster napisał: |
Ale oczywiście dla Ciebie jedynym miernikiem postawy Lecha w tamtym sezonie jest JEDEN nieudany dwumecz. Legia nie miała nawet jednego udanego dwumeczu. |
W powyższym akapicie wyjaśniłem, że nie chodziło mi o żaden jeden dwumecz. Tylko o dwa. Dwa kluczowe. I ja przecież nie twierdzę, że Legia miała cokolwiek udanego w tym sezonie. Ja tylko twierdzę, że jest to norma. I jedna, czy dwie jaskółki wiosny nie czynią.
master_of_flamaster napisał: |
Piszę, że Legia jest pośmiewiskiem dla caej Europy, co jak widac, ciężko Ci jest zaakceptować. |
To ja się pytam, kto się tak z tej Legii w Europie śmieje, co?
master_of_flamaster napisał: |
Podaj mi jakąs gfazete, forum piłkarskie za granica, gdzie śmieją się otwarcie z jakiegokolwiek klubu. Rozumiem, że jedynym kryterium bycia posmiewiskiem są artykuły w gazetach? |
Powiedz więc, wedle jakiego kryterium twierdzisz, że jesteśmy tym pośmiewiskiem.
master_of_flamaster napisał: |
Nie, ale za to myślę, że zaskoczeniem jest styl, w jakim to robią. Najgorsza drużyna w historii Ligi Europy. NAJGORSZA. Żadna polska drużyna dotąd nie dostąpiła zaszczytu zapisania się w historii europejskich rozgrywek. Z tym, że, patrząc na to, jak Legia to robi, był to powód do radości. |
Rozumiem, że widziałeś WSZYSTKIE mecze wszystkich drużyn w Lidze Europy, że tak podkreślasz, że Legia jest najgorsza?
I pewien jesteś, ze żadna polska drużyna nie dostąpiła nigdy zaszczytu zapisania się w jakiejś niechlubnej statystyce? Może zakładzik?
master_of_flamaster napisał: |
Ae chociaż strzeali bramki. |
Nie no, znowu pierdolisz. Naprawdę dla Ciebie lepiej jest odpaść np. z Kazachami, jak niedawno Jagiellonia, niż przegrać powiedzmy 0-1 na Stadio Olimpico? Zresztą, gdyby sędzia nas nie przekręcił w Trabzonie, to też byśmy mieli tę jebaną przynajmniej jedną bramkę a pewnie i jakieś punkty i skończyłoby się to znęcanie. Gramy beznadziejnie, jesteśmy najgorsi w grupie ale fakt, że nie mamy choćby tej jednej bramki zawdzięczamy poza swoją słabą grą, sędziom.
master_of_flamaster napisał: |
A jak mam, do jasnej cholery, patrzeć? Chwalić gościa za to, że stworzył żenadę? Chwalić gościa za to, że zadbał o to, by klub sie kompromitował na każdym kroku? Chwalic gościa za to, by sprawiał, że fatalna opinia o poziomie naszej ligi była jeszcze gorsza? Byc może w tym kawaku g... są jakieś zdrowe, odzywcze, niestrawione kawałki. Ale ja nie mam zamiaru go zjadać z tego powodu.
Ale ok. Rpzliczę go na początku przyszłego sezonu. Jesli Urban pozostanie na stanowisku, a wzmocnienia będa na tym samym poziomie co ostatnie (bądź w ogóle ich nie będzie) ocena będzie jednoznacznie negatywna. |
No więc rozlicz go przynajmniej na początku przyszłego sezonu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Majkis dnia Nie 17:40, 01 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Andu
|
|
|
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
|
Nie 18:30, 01 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
nie no... Legia jest zajebista - 5 meczów, 5 przegranych, 0 strzelonych bramek.
Dokładnie tyle samo mogłaby uzyskać każda drużyna podwórkowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 19:38, 01 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
Wiadoma sprawa, że sobie przypominam - nie było to tak dawno. Sparta Praga i dwa razy wpierdol do zera. Dziękuję, dobranoc. |
Nie dziękuję, dobranoc, tyko pisz mi, co było dalej. Bo nic tu obrazu nie zaciemnia.
Majkis napisał: |
Bilans Lecha w eliminacjach do Ligi Mistrzów - 3 porażki do zera i jedna wygrana, 1 bramka strzelona w 4(!) meczach. |
Nieskończenie razy lepiej niz Legia w LE.
Majkis napisał: |
Ja rozumiem, że Manchester czy Juventus działa na wyobraźnię i zaciemnia Ci całkowicie obraz ale fakt jest faktem, że w dwóch najważniejszych dwumeczach Lech spisał się nawet gorzej, niż teraz Legia. |
Nie, Legia wypadła dużo gorzej. Bo wciąz pomijasz kolejne, niemnej ważne dla Lecha spotkania.
Majkis napisał: |
Dlatego nie wierzę, że to co było potem nie było dziełem przypadku. Po prostu nie wierzę. |
Na co oczywiście nie masz żadnych argumentów poza rozgoryczeniem, że Legia, w przeciwieństwie do Lecha, na wszystkich frontach pokazuje sie jako żałosna zbieranina, któa na puchary nie zasłuzya w najmniejszym stopniu, dostając sie do LE na dzikim farcie. Lech po drodze grał eliminacje LE. I bynajmniej nie awansował do fazy grupowej po dwóch żalosnych remisach.
Majkis napisał: |
W powyższym akapicie wyjaśniłem, że nie chodziło mi o żaden jeden dwumecz. Tylko o dwa. Dwa kluczowe. I ja przecież nie twierdzę, że Legia miała cokolwiek udanego w tym sezonie. Ja tylko twierdzę, że jest to norma. I jedna, czy dwie jaskółki wiosny nie czynią. |
Nie czyniłyby. Nie czyniłyby gdyby nagle zarządowi nie odbiło, gdyby nie został zatrudniony dyletant Bakero i gdyby cala ta budowa Lecha nie została przerwana i rozpieprzona na ostatniej prostej. Bo co? Bo w lidze na poczatku sezonu nie szło? Gdyby swego czasu w Liverpoolu tak mysleli, nie mowilibysmy dzisiaj o łynnym finale ze Stambułu.
Majkis napisał: |
To ja się pytam, kto się tak z tej Legii w Europie śmieje, co? |
Widzisz, niech Ci wystarczy fakt, że większośc kibiców marzy teraz, by trafic w kolejnym ezonie na Legię w pucharach. Dla mnie to jest równe z brakiem szacunku. Czyli posmiewisko. Bycie najgorszą drużyna w historii rozgrywek róniez czyni z klubu posmiewisko. A to, że otwarcie się nie śmieją. A to muszą, żeby mówić o posmiewisku? Z naszej kadry też się nie smieją otwarcie, a jest pośmiewiskiem. Kurtuazja, mój drogi. Kurtuazja i poprawnośc polityczna.
Majkis napisał: |
Rozumiem, że widziałeś WSZYSTKIE mecze wszystkich drużyn w Lidze Europy, że tak podkreślasz, że Legia jest najgorsza? |
Wystarczy mi, że nigdy w historii rozgrywek żadna drużyna nie zakończyła ich z zerem punktów i zerem bramek strzelonych. A każdy inny wynik Legii na zakończenie tych rozgrywek będzie duzym szokiem. Chociaż skoro Najman wygrał walke to może i Legia unkcik ugra jakiś.
Majkis napisał: |
I pewien jesteś, ze żadna polska drużyna nie dostąpiła nigdy zaszczytu zapisania się w jakiejś niechlubnej statystyce? Może zakładzik? |
Tu nie chodzi o znalezienie się w jakiejś niechlubnej statystyce. Tu chodzi o znalezienie się na czele najbardziej nechubnej i zawstydzającej ze wszystkich statystyk. Zero bramek. Zero punktów. Nikt tego nie dokonał.
Majkis napisał: |
Nie no, znowu pierdolisz. Naprawdę dla Ciebie lepiej jest odpaść np. z Kazachami, jak niedawno Jagiellonia, niż przegrać powiedzmy 0-1 na Stadio Olimpico? |
Tu nie chodzi o porazke 0:1 na Stadio Olimpico. Tu chodzi o komplet porazek i brak bramek.
Majkis napisał: |
Zresztą, gdyby sędzia nas nie przekręcił w Trabzonie, to też byśmy mieli tę jebaną przynajmniej jedną bramkę a pewnie i jakieś punkty i skończyłoby się to znęcanie. |
Cóz za niesprawiedliwy sędzia, tak wypaczyć wynik, straszne. Są mecze, w których mozna miec do sędziego pretensje, sa mecze, w których nawet jeśli zawinił to ciężko miec pretensje. Przykład? Bayern-Barcelona. Nawet przy bramce była pomyłka na niekorzyśc Barcelony tylko co to zmienia? Czy przegrała niezasłużenie? Podobnie z Legią. Tylko nie wciskaj mi kitu o optycznej przewadze, widziaem wiele meczów, gdzie jedna drużyna wydawała się prowadzić grę, a jednak jak się zagłebiłes, okazywało sie, że nawet na remis nie zasłużyli.
Majkis napisał: |
Gramy beznadziejnie, jesteśmy najgorsi w grupie ale fakt, że nie mamy choćby tej jednej bramki zawdzięczamy poza swoją słabą grą, sędziom. |
Nie, wyłącznie sobie. Gdyby Legia rzeczywiście grała z Trabzonem czy Apollonem, wcisnęłaby drugą bramkę i miałaby chociaz 1 po swojej stronie. Zresztą, spójrzmy na inne grupy, jak radzą sobie kopciuszki, których budżet/potencjał zapewne jest nawet mniejszy od Legii... Dane, jak teraz patrzę, jeszcze sprzed ostatnej kolejki, ale to i tak niewiele zmienia w odniesieniu do mistrza Polski.
Ludogorets Razgrad (Bułgaria): pierwsze miejsce w grupie B, 10 punktów, bramki 7:1, z ciekawszych wyników: 2:0 z PSV na wyjeździe, 1:0 z Czernomorcem Odessa na wyjeździe, 3:0 z Dinamem Zagrzeb u siebie. Ide o zakład, że Legia w tych meczach skończyaby z bilansem bramkowym w okolicach -10.
NK Maribor (Słowenia): ostatnie miejsce w grupie D, 3 punkty, braki 6:10. 3:1 z Zulte Waregem na wyjeździe.
Szachtior Karaganda (Kazachstan): ostatnie miejsce w grupie L, 2 punkty, bramki 4:6. Ciekawe wyniki? 1:1 z AZ Alkmaar u siebie (już widze, jak Legia to osiaga), 2:2 z Maccabi Hajfa u siebie.
Nawet takie kopciuszki umiały przynajmniej remisować z niezłymi rywalami. Kopciuszki, które mogą pomarzyć o mozliwościach takich, jakie ma Legia. To mi wystarczy do krytyki zarówno Urbana, jak tez Lesnodorskiego. Bo fakt, że cyferki się zgadzają to troszeczkę za mało.
Majkis napisał: |
No więc rozlicz go przynajmniej na początku przyszłego sezonu. |
Chyba obaj wiemy juz teraz, jak moja ocena będzie wyglądać. Niestety.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 19:43, 01 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Nie 23:28, 01 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Nie dziękuję, dobranoc, tyko pisz mi, co było dalej. Bo nic tu obrazu nie zaciemnia. |
Chciałeś, żebym napisał co było po Azerach, więc z olbrzymią przyjemnością to uczyniłem
master_of_flamaster napisał: |
Nieskończenie razy lepiej niz Legia w LE. |
I wielokroć gorzej, niż Legia w kw. do LM. Tak się możemy przekrzykiwać.
master_of_flamaster napisał: |
Nie, Legia wypadła dużo gorzej. Bo wciąz pomijasz kolejne, niemnej ważne dla Lecha spotkania. |
W całej edycji pucharów, tak. Ja jednak pisałem tylko o eliminacjach do LM.
master_of_flamaster napisał: |
Na co oczywiście nie masz żadnych argumentów poza rozgoryczeniem, że Legia, w przeciwieństwie do Lecha, na wszystkich frontach pokazuje sie jako żałosna zbieranina, któa na puchary nie zasłuzya w najmniejszym stopniu, dostając sie do LE na dzikim farcie. Lech po drodze grał eliminacje LE. I bynajmniej nie awansował do fazy grupowej po dwóch żalosnych remisach. |
Masz racje, awansował po żałosnej porażce z Interem Baku. To był ten sam etap, gdzie my trafiliśmy Walijczyków. Czyli etap trafiania amatorskich drużyn. Po Legii jednak jedziesz, mimo że w sumie to New Saints cyknęła bez większych problemów, natomiast Lech był wielki, mimo, że Azerów puknął właśnie na dzikim farcie.
Dostanie się do tegorocznej edycji LE nie miało nic wspólnego z fartem. Było wypadkową zdobycia MP, reformy Platiniego oraz w miarę udanego losowania, w postaci Molde.
master_of_flamaster napisał: |
Nie czyniłyby. Nie czyniłyby gdyby nagle zarządowi nie odbiło, gdyby nie został zatrudniony dyletant Bakero i gdyby cala ta budowa Lecha nie została przerwana i rozpieprzona na ostatniej prostej. Bo co? Bo w lidze na poczatku sezonu nie szło? Gdyby swego czasu w Liverpoolu tak mysleli, nie mowilibysmy dzisiaj o łynnym finale ze Stambułu. |
Czyli rozumiem, że budowana przez kilka lat drużyna z ambicjami (bo Lech bez wątpienia taką jest) zajmuje na ostatniej prostej ledwo 5 miejsce w naszej buraczanej lidze, zaliczając w niej 11 porażek przy ledwie 13 wygranych?! No bez jaj. Tak jak mówię, chłopaki się spięli dwa razy, bo nazwa Manchester czy Juventus działa na wyobraźnię. Jednak ich prawdziwa klasa została zweryfikowana w lidze.
master_of_flamaster napisał: |
Widzisz, niech Ci wystarczy fakt, że większośc kibiców marzy teraz, by trafic w kolejnym ezonie na Legię w pucharach. Dla mnie to jest równe z brakiem szacunku. Czyli posmiewisko. Bycie najgorszą drużyna w historii rozgrywek róniez czyni z klubu posmiewisko. A to, że otwarcie się nie śmieją. A to muszą, żeby mówić o posmiewisku? Z naszej kadry też się nie smieją otwarcie, a jest pośmiewiskiem. Kurtuazja, mój drogi. Kurtuazja i poprawnośc polityczna. |
Ale gdzie Ty żeś wyczytał, że większość kibiców marzy teraz by trafić w kolejnym sezonie na Legię w pucharach? Prosiłem Cię o linki do forów, ankiet itp. Nie doczekałem się. Więc pytam raz jeszcze, o czym Ty do cholery mówisz?!
master_of_flamaster napisał: |
Cóz za niesprawiedliwy sędzia, tak wypaczyć wynik, straszne. Są mecze, w których mozna miec do sędziego pretensje, sa mecze, w których nawet jeśli zawinił to ciężko miec pretensje. Przykład? Bayern-Barcelona. Nawet przy bramce była pomyłka na niekorzyśc Barcelony tylko co to zmienia? Czy przegrała niezasłużenie? Podobnie z Legią. Tylko nie wciskaj mi kitu o optycznej przewadze, widziaem wiele meczów, gdzie jedna drużyna wydawała się prowadzić grę, a jednak jak się zagłebiłes, okazywało sie, że nawet na remis nie zasłużyli. |
Tyle, że w tym wypadku, nasi piłkarze na co najmniej remis zasłużyli. Byli lepsi. Przy stanie 1-0 nie dostali karnego, Turcy nie otrzymali dwóch ewidentnych czerwonych kartek. Wynik tego meczu został perfidnie wypaczony. A może było inaczej? Może nie było karnego? Może nie było czerwonych? Chcesz się wdać w polemikę na ten temat, czy będziesz mi wyskakiwał po raz kolejny z Bayernem?
master_of_flamaster napisał: |
To mi wystarczy do krytyki zarówno Urbana, jak tez Lesnodorskiego. Bo fakt, że cyferki się zgadzają to troszeczkę za mało. |
Kwestia priorytetów. Mam jednak nadzieję, ze zdajesz sobie sprawę, że prezes jest rozliczany w głównej mierze właśnie z wyników finansowych? Wyniki sportowe to nie wszystko, przynajmniej nie na samym początku kadencji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Wto 18:56, 03 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
[Ale gdzie Ty żeś wyczytał, że większość kibiców marzy teraz by trafić w kolejnym sezonie na Legię w pucharach? Prosiłem Cię o linki do forów, ankiet itp. Nie doczekałem się. Więc pytam raz jeszcze, o czym Ty do cholery mówisz?! |
Nie ma to jak koncertowo robić z siebie głupka. Zażądaj może jeszcze dowowdu na teorię heliocentryczną.
Jasne, Ty byś może nie chciał wylosować do eliminacji LM najsłabszej drużyny z tych, które grały w poprzednim sezonie w pucharach. Może dlatego, że ma za mały stadion, żeby dobrze było widać rozpaloną racę.
Ale jednak większość kibiców chce awansów sportowych i szczęśliwych losowań, tzn wylosowania drużyn uchodzących powszechnie za słabe.
A jeśli chcesz dowdów na to, że Legia jest obecnie za taką powszechnie uważana, to 5 już dostałeś a szósty w drodze.
Majkis napisał: |
[
Kwestia priorytetów. Mam jednak nadzieję, ze zdajesz sobie sprawę, że prezes jest rozliczany w głównej mierze właśnie z wyników finansowych? Wyniki sportowe to nie wszystko, przynajmniej nie na samym początku kadencji. |
Spox. Jeszcze rozpal parę rac, jeszcze parę razy Kozłowski zabierze wam kluczyk od stadionowej kłodki, jeszcze trochę kar finansowych, jeszcze trochę słabej frekwencji a wyniki finansowe prezesa też zaczną stawiać przy jego nazwisku znak zapytania. LE w tym roku już jest finansową klęską......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Wto 19:20, 03 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
Holt_ napisał: |
Nie ma to jak koncertowo robić z siebie głupka. Zażądaj może jeszcze dowowdu na teorię heliocentryczną.
Jasne, Ty byś może nie chciał wylosować do eliminacji LM najsłabszej drużyny z tych, które grały w poprzednim sezonie w pucharach. Może dlatego, że ma za mały stadion, żeby dobrze było widać rozpaloną racę.
Ale jednak większość kibiców chce awansów sportowych i szczęśliwych losowań, tzn wylosowania drużyn uchodzących powszechnie za słabe.
A jeśli chcesz dowdów na to, że Legia jest obecnie za taką powszechnie uważana, to 5 już dostałeś a szósty w drodze.
|
Ale to mówisz o wszystkich drużynach, które załapały się do fazy grupowej, czy o wszystkich w ogóle? Bo jeśli chodzi o 80 drużyn grających w tej edycji pucharów, to ciężko się nie zgodzić, że Legia byłaby idealnym kandydatem do ogrania. Niemniej jednak zdawało mi się, że mowa jest tak generalnie.
Holt_ napisał: |
Spox. Jeszcze rozpal parę rac, jeszcze parę razy Kozłowski zabierze wam kluczyk od stadionowej kłodki, jeszcze trochę kar finansowych, jeszcze trochę słabej frekwencji a wyniki finansowe prezesa też zaczną stawiać przy jego nazwisku znak zapytania. LE w tym roku już jest finansową klęską...... |
Finansową klęską?
Pomarzyłby każdy klub z naszej ekstraklasy o takiej ''klęsce''
A o frekwencji to lepiej zamilcz, w przypadku Wisełki nie pomogła przynęta w postaci biletów za złotówkę, i tak nie przyszliście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Andu
|
|
|
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
|
Wto 19:57, 03 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
Gdyby nie to znienawidzone przez kibiców Legii PO nie wybudowało Legii stadionu to wyniki finansowe byłyby słabiutkie. Tuskom i HGW jakieś kwiaty poślijcie za te wyniki.
Nawiasem mówiąc jak patrzyłem na prawie puste trybuny na meczu z Lazio to aż się zastanawiałem czy znowu jakiegoś protestu nie macie. Dumni po zwycięstwie, WIERNI PO PORAŻCE?
I to jest frekwencja na meczach drużyny grającej w LE i bijącej się o mistrzostwo? Słabo ten wynik będzie wyglądał na koniec zwłaszcza gdy jeszcze trochę rac po odpalacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Wto 20:15, 03 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
Andu napisał: |
Gdyby nie to znienawidzone przez kibiców Legii PO nie wybudowało Legii stadionu to wyniki finansowe byłyby słabiutkie. Tuskom i HGW jakieś kwiaty poślijcie za te wyniki.
|
Przecież w dzisiejszym zwariowanym świecie piłkarskim w naszym kraju, stadiony budowane przez miasta, to norma. Z dwojga złego lepiej przez miasta, niż przez państwa.
Aha i jest jedna zasadnicza różnica, pomiędzy Legią a innymi zespołami. 3,7 mln złotych. Wiesz co to za liczba? Tyle rocznie Legia płaci miastu za dzierżawę tego stadionu. Z tego co kojarzę, to ŻADEN inny klub nie płaci nawet miliona.
Także nie bardzo rozumiem, czemu Cię to aż tak boli. W tym całym szaleństwie budowania stadionów z publicznych pieniążków, nasz stadion wydaje się być akurat najsensowniejszy w całym kraju.
Wiadomo, że nawet te 4 bańki rocznie nie zwrócą prędko miastu tej ''inwestycji''. No ale właśnie, przecież generalnie wydatki publiczne to nie są stricte inwestycje nastawione na zwrot. Jest to inwestycja w miejski sport. Zupełnie logiczna i uzasadniona, szczególnie, jeśli ją porównamy do innych polskich stadionów.
Andu napisał: |
Nawiasem mówiąc jak patrzyłem na prawie puste trybuny na meczu z Lazio to aż się zastanawiałem czy znowu jakiegoś protestu nie macie. Dumni po zwycięstwie, WIERNI PO PORAŻCE?
I to jest frekwencja na meczach drużyny grającej w LE i bijącej się o mistrzostwo? Słabo ten wynik będzie wyglądał na koniec zwłaszcza gdy jeszcze trochę rac po odpalacie. |
Ty się wczoraj urodziłeś? Zobacz, jest straszny kryzys, jeśli chodzi o frekwencję. Ostatnio na Śląsku bodaj 3 czy 4 tysiące widzów. Stadion prawie 1,5 raza większy, niż nas, ceny bez wątpienia znacznie niższe. Więcej spotkań w ekstraklasie powoduje, że mecze dla polskich kibiców nie są czymś strasznie pożądanym (tzn. już od dawna nie są ale teraz jeszcze bardziej). Ponadto bum na nowe stadiony wyraźnie mija i jest to widoczne nie tylko na Ł3. A w zasadzie na Ł3 jest widoczne najmniej bo i tak jesteśmy z przodu zdaje się (tzn. Lech jest przed nami - zdarza się).
W dodatku przy tak zaostrzonym rygorze ze strony władz wobec kibiców, także ich zaufanie jest mocno ograniczone. A IMO, obecny zarząd robi wszystko aby to zaufanie na jakimkolwiek sensownym poziomie utrzymać.
A te prawie puste trybuny podczas meczu z Lazio, to ponad 10 tysięcy - tylko cztery ekipy w ekstraklasie mają wyższą średnią frekwencję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Śro 10:18, 11 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]
kazdy ma prawo na swoj punkt widzenia ten pan ktory to pisal z nazwiskiem tuzimek nie zostawil ani jednego dobrego slowa jak naprzyklad piast gliwice jako benjaminek w europie odpadl z karabachem po dogrywce takie kluby jak piast tylko robia wstyd polsce na arenie europejskiej napisal wtedy jego zdanie jego prawo tak to widziec jak to dobrze ze przynajmniej mistrz polski zadnego wstydu polsce nie przynosi wedlug jego zdania pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Śro 11:57, 11 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
Niska frekwencja nie dziwi kompletnie. Podgrzewane murawy to mało. Trzeba by jeszcze zrobić podgrzewane trybuny. Rozwok szybkiego internetu i idący za nim rozwijający się dostęp do nielegalnych internetowych transmisji jest poważnym ciosem dla grudniowych meczów piłkarskich......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pią 08:47, 13 Gru 2013 |
|
 Temat postu:
jednak legia warszawa niechciala sobie ten rekord o punktow i zero bramek przywlaszczyc i wygrala dwa do 0 na cyprze pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|