|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Pon 11:55, 06 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
RTS napisał: |
Dlatego uważam, że nie ma sensu szukać winnych klubów, ponieważ nie jest to najważniejszym problemem polskiej piłki. Wszyscy powinniśmy bić się w pierś. Doskonale do omawianego tematu pasuje powiedzenie "miałeś chamie złoty róg...". A co jest tego przyczyną? Poziom polskiej piłki i poziom zarządzania klubami w Polsce (oba są mierne). Przecież widać to, jak na dłoni. I możemy narzekać, że Wisła, że Legia, że Zagłębie rozczarowało i długo nie będziemy odnosić sukcesów na arenie europejskiej, ani nawet dostać się do LM. Pierwsze sukcesy mogą przyjść dopiero po przeprowadzeniu odpowiednich zmian, dużych inwestycji w polską piłkę i sprawy z nią związane. I to dopiero w jakiś czas po tych zmianach.
Bez zmian nigdy nie przekroczymy progu, którego teraz nie jesteśmy w stanie przekroczyć, a w przyszłości nawet będziemy się cofać. Zatrzymamy się w jakiejś pętli czasowej, co roku będzie to samo, co roku będzie frustracja kibiców, aż w końcu będziemy się cieszyć, jak raz zremisujemy z mistrzem Bangladeszu. |
tak Ja sie z Toba zgadzam trzeba konkretow,uwazam że brak krytyki takiej stanowczej powoduje ze kazdy mowi sobie jakos to bedzie polskie myslenie,nie bedzie jakos bedzie coraz gorzej i niech sie nikt nie łudzi,to co napisales tylko duze inwestycje moga cos zmienic w polskiej pilce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Pon 11:59, 06 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
Holt_ napisał: |
znowu Ci palma odbija? |
co miałeś na mysli piszac te slowa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Pon 13:26, 06 Sie 2007 |
|
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Pon 13:39, 06 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
Ch.A.F. napisał: |
endriu60 napisał: |
faktycznie Dospelowi nikt nie bronil zdobywac jakze potrzebnych punkcikow,tylko moje zdanie w tym temacie jest takie po co takie kluby wogole startuja w pucharach,powinni raczej startowac w wakacyjnych rozgrywkach osiedlowych i nie bylo by problemu Laughing |
Spróbuj wytłumaczyć prezesowi sezonowego klubu, żeby zrezygnował z europejskich pucharów. Nawet jakby mu odbiło i to zrobił, zamiast niego zagra inny, prawdopodobnie jeszcze słabszy.  |
Tu nikomu nie da sie nic wytlumaczyc i dlatego ciagniemy sie w ogonie klubowej europejskiej pilki,dla nich liczy sie tylko stolek i wciskanie kitu ze ida zmiany na lepsze,niestety w to moga tylko uwierzyc laicy,to tak samo jak z politykami przed wyborami,moze i są niektorzy fachowcami,ale ich mentalnosc musiala by sie zmienic diametralnie,aby zarowno jedni jak i drudzy mogli byc praktykami z sukcesami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Pon 13:49, 06 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
Ja mam takie pytanie do forumowiczow w ostatnich latach byla naprawde szansa na stworzenie dwóch klubow ktore by cos znaczacego osiagnely w europejskich pucharach i przysporzyly emocji przedewszystkim kibicom<Wisla,Groclin>waszym zdaniem dlaczego tak sie nie stalo co bylo powodem ze dobrze zapowiadajace sie zmiany nie przyniosly oczekiwanych efektow?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Pon 15:33, 06 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
endriu60 napisał: |
a masz jakas swoja koncepcje zbudowania klubu,no bo skoro uwazasz zakup dwoch trzech dobrych pilkarzy za nonsens,gdzie na wschodzie zdalo to egzamin |
nie, endriu.
Na Wschodzie nie zdało egzaminu kupowanie 2-3 dobrych piłkarzy. Tam kupowano nie 2-3 tylko 6-7. I budżety były jakieś 5-10 razy większe niż naszych czołowych klubów, mam tu na myśli Rosję i Ukrainę. I baza szkoleniowa (boiska treningowe, ośrodki) była 2-3 razy lepsza i większa niż w Polsce.
Owszem, taka koncepcja byłaby niezła.
Problem w tym, że:
1. nasi oligarchowie to nie nafciarze i nie węglowcy.
2. przejrzystość finansowa jest u nas większa
i w związku z tym nikt u nas nie kwapi się z zainwestowaniem takiej kasy, bo jeszcze mógłby mu się baczniej przyjrzeć fiskus......
Dlatego jeszcze dłuuuugo nie bedzie nas stać na zatrudnienie piłkarzy klasy Vagnera Love, Matuzalema, Lucarelliego czy Derleia
endriu60 napisał: |
Holt_ napisał: |
znowu Ci palma odbija? |
co miałeś na mysli piszac te slowa? |
nic złego że w podejrzliwości i przeczuleniu jest Cię w stanie prześcignąć jedynie nasławniejszy bliźniaczy tandem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Pon 15:44, 06 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
endriu60 napisał: |
Ja mam takie pytanie do forumowiczow w ostatnich latach byla naprawde szansa na stworzenie dwóch klubow ktore by cos znaczacego osiagnely w europejskich pucharach i przysporzyly emocji przedewszystkim kibicom<Wisla,Groclin>waszym zdaniem dlaczego tak sie nie stalo co bylo powodem ze dobrze zapowiadajace sie zmiany nie przyniosly oczekiwanych efektow? |
1. efekt rozproszenia
Jednoczesnie ze spasowaniem finansowym Drzymały i Cupiała pojawiły się nowe oferty prywatnych spnsorów (Korona) bądź publicznych (PEG, Lubin), które spowodowły zakończenie okresu skupienia się czołówki piłkarzy w trzech klubach - Wiśle, Legii i Groclinie
2. niemożność zatrzymania u siebie piłkarzy pragnących wyjechać za ganicę
średni polski budzęt czołowego klubu to budżet niemieckiego klubu Bundesligi.....Drugiej. Więcej komentarza raczej nie trzeba.
3. brak polskiego Berlusconiego, Morattiego , o Abramowiczu nie mówiąc
czyli brak bogatego faceta inwestującego w klub dla swojej prywatnej zachcianki. Nasi sponsorzy obracają złotówki, a tak naprawdę polują zwykle przede wszystkim na tereny przystadionowe, tak jak to jest choćby w przyoadku ITI
4. źli doradcy prezesów
Dotyczy to głównie Wisły i Legii, gdzie fatalna polityka transferowa uniemożliwiła rozsądne budoanie zespołu, zniechęcając zarazem prezesów do inwestowania z jeszcze większym rozmachem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Wto 20:03, 07 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
Jutro rewanż w Bukareszcie. W pierwszym meczu Zagłębie zagrało beznadziejnie. Jedno jest pewne było to i tak jedno z najlepszych losowań w ostatnich latach. Oczywiscie Steaua to solidna, niezła firma, ale gdziej jej do innych niektórych firm które stawały na drodze w III rundzie. A po niej wrota do LM otwarte bo tam jakiś marny rywal. Steaua w Lubinie nic specjalnego nie grala. Teraz jednak jest juz zdecydowanym faworytem. Zagra u siebie będzie już grać bardziej otwarcie. Trzeba liczyc na jakis fuks  Przy solidnej obronie moze cos z kontry wejdzie. Tylko kto ma to strzelić? Atak Zagłębie ma słaby. Cięzar gry musi wiąśc na siebie Iwanski udowodnic, ze jest piłkarzem na miare zainteresowan Benhakera przy nim Golinski i boczni pomocnicy Łobodzinski i szybki Kolendowicz. Oby coś zagrali
Czesiu "Jeśli wszyscy zagrają na maksymalnym poziomie, to jest szansa, że awansujemy"
Szkoda tylko ze w przypadku wyeliminowania to juz koniec. Lepiej było by zagrac z tym Bate Borisow w II rundzie, a ze Steauą w III (jak by ich przeszli  ) potem jeszcze Uefa by było i mozliwości zdobycia jakis punktów bo bez nich będziemy zaczynac moze niedługo od I rundy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Śro 20:29, 08 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
Tradycji stało się zadość, chociaż trzeba oddać lubinianom, że zagrali nawet niezłe spotkanie. Rzeczywiście ta Steaua strasznie fartowna. Obawiam się, że jeżeli nie poprawią oni gry to w LM będą chłopcami do bicia. Samo szczęście nie wystarczy. Szkoda, bo drużyna z Rumunii byłą jak najbardziej do ogrania i to w obu spotkaniach w których nie pokazali w zasadzie nic.
Szkoda, że to koniec europejskiej przygody dla Zagłębia w tym sezonie zwłąszcza, że zaczęli jako tako grać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Śro 20:29, 08 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
Steaua - zagłębie 2:1.
Obejrzeliśmy trzy frajerskie bramki, które padły po indywidualnych błędach bramkarzy i zbiorowym błędzie całej defensywny Zagłębia (pierwszy gol dla S).
Mecz przeciętny, wyrównany. Trudno ocenić, jaki miałby przebieg, gdyby nie wynik z Polski.
Rumuńskiemu zespołowi nie wróżę wyjścia z grupy w LM.
Biorąc to wszystko pod uwagę - z przegranych rywalizacji o LM chyba tylko Wisła w starciu z PAO była bliżej awansu niż dziś lubinianie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Śro 20:41, 08 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
Po dzisiejszym meczu zastanawiam się dlaczego Michniewicz w pierwszym spotkaniu praktycnie zrezygnował z "normalnego" ustawienia na rzecz swoich magicznych rombów... Dzisiaj Zagłebie z pewnością grało dużo lepiej niż tydzień temu i istaniała realna szansa na wywiezienie awansu z Bukaresztu. No ale cóz, nie udało się, trzeba żyć dalej. Możemy sobie co najwyżej gybac jak by to było gdyby w pierwszym meczu Michnewicz nie bawił się w romby, jak by to było gdyby Włodarczyk dzisiaj nie doznał kontuzji, ale po co? Skończylo się to tak jak sie skończyło i nic już nie zrobimy. Teraz tylko pan trener może stanąc przed ścianą i próbowac przebić się na druga stronę za pomoca głowy - w ramach pokuty za swoje "eksperymenty" w pierwszym spotkaniu.
Holcie, co się zaś tyczy drugiej bramki dla Steauy to zgodze się, że Vaclavik nie zachował się w tym momencie najlepiej, jednak największą winę ponosi tutaj bodajże Arboleda, który przepieknym podaniem głowa uruchomił rumuńskiego napastnika...
I nie płaczcie po Zagłebiu, bo jeden Polak i tak awansował dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Śro 20:42, 08 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Holcie, co się zaś tyczy drugiej bramki dla Steauy to zgodze się, że Vaclavik nie zachował się w tym momencie najlepiej, jednak największą winę ponosi tutaj bodajże Arboleda, który przepieknym podaniem głowa uruchomił rumuńskiego napastnika...
|
zgadzam się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Śro 20:59, 08 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
Holt_ napisał: |
Biorąc to wszystko pod uwagę - z przegranych rywalizacji o LM chyba tylko Wisła w starciu z PAO była bliżej awansu niż dziś lubinianie. |
Tak była szansa tym bardziej szkoda ze znow sie nie udało. Losowanie było jedno z najlepszych w ostatnich latach. Trzeba tez powiedziec, ze Steaua nic ciekawego nie grała i nie była w najlepszej formie. Zaglebie u siebie duzo straciło tam grali fatalnie. Teraz grali mecz wyrownany i nie bylo widac jakies wielkiej róznicy miedzy tymi zespołami. Nie mają jednak tego doswiadczenia i siły ognia. Bramki stracili bo frajerskich błędach. Grali nawet nieźle, walczyli probowali cos robić byly jakies emocje i nadzieje. Szkoda tak slabego meczu w Lubinie bo tam remis nie byłby zły, a spkojnie do osiągniecia. Steaua z tą grą szału nie zrobi, ale maja jeszcze czas by to poprawic.
Chyba po raz pierwszy w mistrz Polski odpada w II rundzie kwalifikacjii (zawsze mieli slabszych rywali na tym etapie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Śro 21:52, 08 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
Szansa byla,losowanie jedno z latwiejszych,Steaua nic nie grala<bez formy> to wasze opinie i co? jak zawsze tyły jestesmy frajerami do bicia i nawet w nadzwyczaj sprzyjających okolicznosciach nie potrafimy wykorzystac okazji awansu,co z tego ze prowadzilismy wyrownana grę z bedącą bez formy Steaua,jak frajerskie bledy obrony i bramkarza prawdopodobnie jak zwykle pozbawily nas gry w LM. Doslownie kopia meczu Wisly z Panathinaikosem,rywal jest praktycznie na widelcu,my jednak przegrywamy rywalizacje,teraz awans do LM. mozemy odlozyc na wiele dlugich lat,chyba ze zmienia sie przepisy lub znajdzie sie w Polsce drugi Abramowicz o czym pisal Holt_,jednak moim zdaniem potrzeba jeszcze czegos wiecej od bogatego sponsora
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Śro 22:04, 08 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
Przede wszystkim zabrakło Zagłębiu doświadczenia i polotu. Brakowało jakiegoś doświadczonego piłkarza w środku pola, który odpowiednio zmienia tempa gry druzyny, bo Iwański jeszcze tego nie potrafi, choć piłki potrafi zagrać naprawdę super. Brakowało klasowego napastnika lub choćby Chałbińskiego w formie. Włodarczyk to za mało na Steaue. Brakowało również trochę szczęscia i więcej piłkarskiego rzemiosła. Po prostu Zagłębie było za słabe. NIe będe tutaj zastanawial się nad przyczynami słabości Mistrza Polski i nad możliwościami zmiany takiego położenia, bo jest to temat dla mnie obecnie zamkniety - nie ma kasy, nie ma działań, nie ma podstaw - to nie mamy o czym mówić.
Pochwalić należy Łobodzińskiego, Bartczaków i Stasiaka. Reszta średnio, a Arboleda poniżej krytyki, aczkolwiek jego błąd przy drugiej bramce nie miał większego znaczenia, bo Zagłębie i tak nie byłoby w stanie strzelic druiego gola. Szkoda ze ten Rui Miguel nie zachował więcej zimnej krwi i nie jest ciut szybszy, bo awans stałby się faktem. Jedynym plusem takiej sytuacji jest duża możliwość transferu Iwańskiego do Wisły co byłoby niewątpliwie wielkim hitem tranfserowym i potwierdzeniem tego, iż WIsła jest faworytem do zdobycia tytułu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Śro 22:16, 08 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
Masahiko napisał: |
Włodarczyk to za mało na Steaue. |
Chyba Chałbiński, bo Wlodarczyka "wykosili" po kilkunastu minutach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Śro 22:56, 08 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
Szkoda, że Zagłębie odpadając nie zdobyło choćby połówki punktu dla Polski do rankigu UEFA.
Po tym sezonie uciekną nam 4 punkty z sezonu 2001/02. Co prawda wyniki z obecnego sezonu nie będą miały jeszcze znaczenia na przyszły sezon, ale wypadało by coś zrobić, żeby chociaż utrzymać obecną ilość punktów w przyszłości, bo wszystko wskazuje że będzie ich coraz mniej.
Zostały nam już tylko dwie drużyny, które by odrobić te 4 punkty z kawałeczkiem za sezon 01/02 musiały by zdobyć teraz z 10 punktów, czyli wygrac po oba spotkania w drugiej rundzie eliminacji i później jeszcze 3 spotkania w pucharze UEFA, czyli ktoś musiałby awansować do fazy grupowej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Śro 22:56, 08 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
Holt_ napisał: |
endriu60 napisał: |
Ja mam takie pytanie do forumowiczow w ostatnich latach byla naprawde szansa na stworzenie dwóch klubow ktore by cos znaczacego osiagnely w europejskich pucharach i przysporzyly emocji przedewszystkim kibicom<Wisla,Groclin>waszym zdaniem dlaczego tak sie nie stalo co bylo powodem ze dobrze zapowiadajace sie zmiany nie przyniosly oczekiwanych efektow? |
1. efekt rozproszenia
Jednoczesnie ze spasowaniem finansowym Drzymały i Cupiała pojawiły się nowe oferty prywatnych spnsorów (Korona) bądź publicznych (PEG, Lubin), które spowodowły zakończenie okresu skupienia się czołówki piłkarzy w trzech klubach - Wiśle, Legii i Groclinie
2. niemożność zatrzymania u siebie piłkarzy pragnących wyjechać za ganicę
średni polski budzęt czołowego klubu to budżet niemieckiego klubu Bundesligi.....Drugiej. Więcej komentarza raczej nie trzeba.
3. brak polskiego Berlusconiego, Morattiego , o Abramowiczu nie mówiąc
czyli brak bogatego faceta inwestującego w klub dla swojej prywatnej zachcianki. Nasi sponsorzy obracają złotówki, a tak naprawdę polują zwykle przede wszystkim na tereny przystadionowe, tak jak to jest choćby w przyoadku ITI
4. źli doradcy prezesów
Dotyczy to głównie Wisły i Legii, gdzie fatalna polityka transferowa uniemożliwiła rozsądne budoanie zespołu, zniechęcając zarazem prezesów do inwestowania z jeszcze większym rozmachem |
udzieliles standardowych odpowiedzi z ktorymi mozna sie zgodzic,ale nie są to jedyne problemy w Polskim futbolu,zwracasz szczególna uwage na duże pieniadze ktore sa niezbedne,aby sie cos ruszylo,z pewnoscia sa one potrzebne,bo dzisiaj futbol to przedewszystkim kasa,potrzeba jednak czegos wiecej o czym zapomniales napisac chodzi mi o stworzenie klimatu wokol Polskiej pilki który bedzie graniczyl z fanatyzmem,czegos na wzor poludniowcow dla ktorych futbol to życie,dopiero pózniej pieniadze,no bo gdyby tak patrzeć na futbol wylacznie od strony finansowej to jak kiedyś powiedział Strejlau czy Engel nie pamietam to Katar bylby MŚ,tak sie jednak nie dzieje.W czasach gdy pieniadze nie odgrywaly tak znaczacej roli Brazylia byla fenomenalna,ale klimat wokol pilki w tym kraju z pewnoscia przyczynil sie bardzo do tego że Canarinhos mogla liczyć na wwzystko o czym pisales,dlatego ze kazdy czul sie odpowiedzialny za ich sukcesy,nie mowie ze podobnie ma być w Polsce ,ale niech chociaz namiastka tego jest wsrod wszystkich ktorym lezy na sercu dobro Polskiego futbolu.Uwazam że jest to najwazniejszy czynnik aby moglo cos drgnac,z drugiej strony znajac Polska mentalnosc,szanse sa nikłe,choc moze znajdzie sie ktos o kim pisałes bogaty facet inwestujacy w klub dla swojej prywatnej zachcianki,mysle ze wtedy nastapilo by tzw pospolite ruszenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Śro 23:08, 08 Sie 2007 |
|
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Czw 02:35, 09 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
Cóż... maczu nie oglądałem, zresztą po co oglądać, skoro będzie się znać rezultat?  A ten był do przewidzenia. I tak jestem nieco zaskoczony, ponieważ Zagłębie otarło się o awans. Ale jednak go nie wywalczyło. Cóż... znowu trzeba czekać rok.
Najbardziej piorunujące wrażenie (in minus) robi to, że ajk soie uświadomimy, że minęło już aż 11 lat!  jak nie gramy w LM. To bardzo przygnębiające.  Ostatnim reprezentantem bowiem był Widzew, który grał w tej elitarnej lidze w 1996 r. i to wcale nie tak źle (wbrew pozorom). Za nic nie przyszło mi wtedy do głowy, że minie 11 lat i wciąż żaden polski zespół nie zagra w LM. Niewiarygodne? A jednak.
Dzwonek bije na alarm, aż uszy puchną. Tyle tylko, że my zdajemy się wcale nie słyszeć tego dzwonka. :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Czw 08:44, 09 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
endriu60 napisał: |
Masahiko napisał: |
Pochwalić należy Łobodzińskiego, Bartczaków i Stasiaka. Reszta średnio, a Arboleda poniżej krytyki, aczkolwiek jego błąd przy drugiej bramce nie miał większego znaczenia, bo Zagłębie i tak nie byłoby w stanie strzelic druiego gola. Szkoda ze ten Rui Miguel nie zachował więcej zimnej krwi i nie jest ciut szybszy, bo awans stałby się faktem. Jedynym plusem takiej sytuacji jest duża możliwość transferu Iwańskiego do Wisły co byłoby niewątpliwie wielkim hitem tranfserowym i potwierdzeniem tego, iż WIsła jest faworytem do zdobycia tytułu  |
zaraz,zaraz cos pokreciles piszesz że bląd Arboledy nie mial wiekszego znaczenia bo Zagłebie i tak bramki by nie strzelilo,a za moment dodajesz że gdyby Miguel zachowal wiecej zimnej krwi to awans stalby sie faktem czyli jednak miał  |
NIe do konca. Każdy kto oglądał mecz wie, że akcja Miguela była przed drugą bramką Rumunów i skoro takiej akcji nie wykorzystali to lepszej mieć nie będą i tyle w tym temacie
Master napisał: |
Chyba Chałbiński, bo Wlodarczyka "wykosili" po kilkunastu minutach... |
Ale grał w pierwszym meczu, a poza tym został wpuszczony na boisko, aby zmienic losy spotkania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Czw 09:19, 09 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
meczu nie widzialem dlatego nie moge nic powiedziec znam tylko wynik ale prawie jak co roku zanim puchary europejskie sie dobrze rozkreca polskie kluby beda juz siedziali przed telewizorem i sie uczyli dalszego doswiadczenia telewizyjnego stawia sie pytanie ile lat jeszcze chyba jeszcze dosc dlugo pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Czw 12:50, 09 Sie 2007 |
|
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Czw 14:02, 09 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
Masahiko napisał: |
endriu60 napisał: |
Masahiko napisał: |
Pochwalić należy Łobodzińskiego, Bartczaków i Stasiaka. Reszta średnio, a Arboleda poniżej krytyki, aczkolwiek jego błąd przy drugiej bramce nie miał większego znaczenia, bo Zagłębie i tak nie byłoby w stanie strzelic druiego gola. Szkoda ze ten Rui Miguel nie zachował więcej zimnej krwi i nie jest ciut szybszy, bo awans stałby się faktem. Jedynym plusem takiej sytuacji jest duża możliwość transferu Iwańskiego do Wisły co byłoby niewątpliwie wielkim hitem tranfserowym i potwierdzeniem tego, iż WIsła jest faworytem do zdobycia tytułu  |
zaraz,zaraz cos pokreciles piszesz że bląd Arboledy nie mial wiekszego znaczenia bo Zagłebie i tak bramki by nie strzelilo,a za moment dodajesz że gdyby Miguel zachowal wiecej zimnej krwi to awans stalby sie faktem czyli jednak miał  |
NIe do konca. Każdy kto oglądał mecz wie, że akcja Miguela była przed drugą bramką Rumunów i skoro takiej akcji nie wykorzystali to lepszej mieć nie będą i tyle w tym temacie  |
bład Arboledy miał przeogromne znaczenie i nie chodzi tu o to ze akcja Miguela byla przed drugą bramka Rumunów,do momentu utraty drugiej bramki ciagle byla nadzieja ze Zaglebie cos strzeli mecz ogladałem i uwazam ze wszystko w tym meczu bylo mozliwe tym bardziej przy wyniku 1:1 , ktory stwarzał nadzieje,natomiast gdy przegrywalismy to raczej bylo oczywiste ze Lubin bramki juz nie strzeli
[
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Czw 15:47, 09 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
endriu60 napisał: |
bład Arboledy miał przeogromne znaczenie i nie chodzi tu o to ze akcja Miguela byla przed drugą bramka Rumunów,do momentu utraty drugiej bramki ciagle byla nadzieja ze Zaglebie cos strzeli mecz ogladałem i uwazam ze wszystko w tym meczu bylo mozliwe tym bardziej przy wyniku 1:1 , ktory stwarzał nadzieje,natomiast gdy przegrywalismy to raczej bylo oczywiste ze Lubin bramki juz nie strzeli
[ |
zgadzam się co do joty. Ten gol podciął Zagłębie skrzydła do reszty. Z tym, że były to dwa błędy - Arboledy i Vaclawika, nie wiem, czyj większy......chyba jednak Kolumbijczyka. Vaclawik zresztą w ogóle w całym meczu bronił bardzo słabo i niepewnei.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Czw 20:47, 09 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
Holt_ napisał: |
endriu60 napisał: |
bład Arboledy miał przeogromne znaczenie i nie chodzi tu o to ze akcja Miguela byla przed drugą bramka Rumunów,do momentu utraty drugiej bramki ciagle byla nadzieja ze Zaglebie cos strzeli mecz ogladałem i uwazam ze wszystko w tym meczu bylo mozliwe tym bardziej przy wyniku 1:1 , ktory stwarzał nadzieje,natomiast gdy przegrywalismy to raczej bylo oczywiste ze Lubin bramki juz nie strzeli
[ |
zgadzam się co do joty. Ten gol podciął Zagłębie skrzydła do reszty. Z tym, że były to dwa błędy - Arboledy i Vaclawika, nie wiem, czyj większy......chyba jednak Kolumbijczyka. Vaclawik zresztą w ogóle w całym meczu bronił bardzo słabo i niepewnei. |
moim zdaniem Arboleda ponosi zdecydowanie wieksza winne utraconej bramki,wyłozyl pilke Rumunowi jak na tacy,strzał Petre Vaclawik powinien sparować do boku i na tym polegał jego bład,tak naprawde to podejrzewam że nasz bramkarz byl zaskoczony ta sytuacja i nie zdażyl odpowiednio zareagowac,jezeli chodzi o bramkarzy to obydwaj zagrali przecietnie choc wielu okazji do pokazania swoich umiejetnosci nie mieli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Czw 21:11, 09 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
endriu60 napisał: |
,tak naprawde to podejżewam że nasz bramkarz byl zaskoczony ta sytuacja i nie zdażyl odpowiednio zareagowac |
to niemożliwe. Rumun w zasadzie nawet nie podbiegał z piłką do pola karnego, tylko do niego podchodził. Akcja była dość wolna, żaden tam bilard. Stoperzy go nie atakowali. bo raczej oczekiwali podania na skrzydło, ale bramkarz miał go na wprost i nie spuszczał piłki i zawodnika z oka.
Techniczny błąd bramkarza, dodatkowo spowodowany skozłowaniem tuż przed nim piłki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Czw 23:17, 09 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
endriu60 napisał: |
Masahiko napisał: |
endriu60 napisał: |
Masahiko napisał: |
Pochwalić należy Łobodzińskiego, Bartczaków i Stasiaka. Reszta średnio, a Arboleda poniżej krytyki, aczkolwiek jego błąd przy drugiej bramce nie miał większego znaczenia, bo Zagłębie i tak nie byłoby w stanie strzelic druiego gola. Szkoda ze ten Rui Miguel nie zachował więcej zimnej krwi i nie jest ciut szybszy, bo awans stałby się faktem. Jedynym plusem takiej sytuacji jest duża możliwość transferu Iwańskiego do Wisły co byłoby niewątpliwie wielkim hitem tranfserowym i potwierdzeniem tego, iż WIsła jest faworytem do zdobycia tytułu  |
zaraz,zaraz cos pokreciles piszesz że bląd Arboledy nie mial wiekszego znaczenia bo Zagłebie i tak bramki by nie strzelilo,a za moment dodajesz że gdyby Miguel zachowal wiecej zimnej krwi to awans stalby sie faktem czyli jednak miał  |
NIe do konca. Każdy kto oglądał mecz wie, że akcja Miguela była przed drugą bramką Rumunów i skoro takiej akcji nie wykorzystali to lepszej mieć nie będą i tyle w tym temacie  |
bład Arboledy miał przeogromne znaczenie i nie chodzi tu o to ze akcja Miguela byla przed drugą bramka Rumunów,do momentu utraty drugiej bramki ciagle byla nadzieja ze Zaglebie cos strzeli mecz ogladałem i uwazam ze wszystko w tym meczu bylo mozliwe tym bardziej przy wyniku 1:1 , ktory stwarzał nadzieje,natomiast gdy przegrywalismy to raczej bylo oczywiste ze Lubin bramki juz nie strzeli
|
Moim zdaniem po akcji Miguela zeszło z Zagłębia powietrze. Byłem przekonany, że już po prostu bramki nie zdobędą. Natomiast co do błędu Arboledy to warto zauważyć , że zamiast blokować strzał i atakować zawodnika atakującego to zawodnik ten po prostu sie cofał umożliwiając napastnikowi oddanie strzału
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Krol_kier
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
|
Czw 12:51, 16 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
Dzisiaj pierwsze mecze drugiej rundy eliminacji PU.
Dożyliśmy czasów, w których kazachski zespół jest faworytem w starciu z polska drużyną. I zapewne to faworyt przejdzie dalej. Może dobrze, że tego meczu nie będzie pokazywać telewizja.
Bełchatowowi też nie wróżę sukcesu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Czw 13:09, 16 Sie 2007 |
|
 Temat postu:
Eech... Wszystko to niestety prawda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|