Red_Devil napisał:

Zastanawiam się, czy Cupiał przewidział te losowania do LM i PUEFA... To by tłumaczyło brak wzmocnień. Jeden pozytyw jest taki, że Wisła znowu zgarnie ładną kasę za transmisję. Tylko co z tego, skoro dalej nic się nie dzieje? Cóż, na Reymonta może wydarzyć się wszystko - ważne, żeby przywieźć korzystny wynik z Londynu, ale to niestety wydaje się być poza zasięgiem Wisły.

Niestety losowanie rzeczywiście niezbyt szczęśliwe. Jednakże, być może na skutek zwycięstwa nad Barceloną Cupiał szykuje jednak transfer:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciekawe, czy wszystko dojdzie do szczęśliwego końca?

Red_Devil napisał:

Lech natomiast powinien sobie poradzić. Austria zbyt długo już nas męczy. Czas jej spuścić łomot

Ja również wierzę w Lecha. Dość już mam tych Austriaków. Sorry Bączek.

Post został pochwalony 0 razy

Wisła wygrywa z Barcelona. Wiadomo, ze sprawa awansu było jasna. To, ze Barca nie musiała sie wysilac. Jednak grali w mocnym zestawieniu Wisła miała sporo szczescie a niektórych momentach. Jednak zagrała bardzo dobrze i sam fakt pokonania takiego zespołu zawsze pozytywny. Troche pkt też sie przyda wiec brawa dla Wisły za to.
Legia skompromitowała sie w Moskwie wiecej już nie ma co pisac.
Lech dopełnił formalności. Mógł wygrac i przegrac w rewanzu wiec remis nie jest zły. Ogólnie Lechici zrobili dobrą robotę w tym dwumeczu.

Austria Wiedeń - LECH
Tottenham - WISŁA

Lech naprawde może być zadowolony z tego losowania. Napewno może byc dobrej mysli i z realnymi szansami awansu podejsc do tego spotkania. Trzeba zagrac dobrze juz w Wiedniu na Bułgarskiej będzie łatwiej.
Wisła z kolei w tym sezonie losuje fatalnie. Juz ten Beitar w II rundzie nie był za ciekawy potem juz uznane mocne firmy. Będzie cięzko. W Anglii trzeba zagrac zdecydowanie by w rewanzu była jeszcze szansa awansu nie tak jak z w IIIr el.Lm. Ciężka sprawa faworytem Tottenham. Wisła ma juz troche doswiadczenia jakies wzmocnienie też by sie przydało. Ważne by ktos awansował i jedna z naszych musi wejść do grupy.

Post został pochwalony 0 razy

dwa mecze przegrane, ale gra obu drużyn pozostawia nadzieję na rewanże.

Wisła była niewątpliwie słabsza,ale mimo to potrafiła stworzyć parę okazji do zdobycia goli i nie dała się tym razem zajechać tak jak w Hiszpanii.

Lech przegrał chyba trochę przez zbyt zachowawczą taktykę Smudy aż do utraty gola.

Kwestie awansu wg mnie otwarte w obu przypadkach.

Post został pochwalony 0 razy

Przede wszystkim Pan Smuda nie odrobił lekcji z piłkarzami. Nawet Ci przygłupi komentatorzy wiedzieli o głównej sile Austrii, czyli stałych fragmentach. Fakt faktem sędzia gwizdał wszystko co się dało, a już rzut karny był szczytem jego nieporadności. Generalnie Lech za mało do przodu, a że z tyłu jest słabo to i wynik nie zadowalający.


Wisła zagrała bardzo dojrzale. Długo utrzymywali się przy piłce i jak wspomniał Holt nie zostali zabiegani. Przed rewanżem jest nadzieja, ale jak Brożek nie dostanie wsparcia to znów będzie się tułał po boisku jak bezdomny

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Nawet Ci przygłupi komentatorzy wiedzieli o głównej sile Austrii, czyli stałych fragmentach.

Jakbys sie bardziej wsłuchiwał w polskich komentatorów, wiedziałbys, że oni w ten sposób mówia o każdej drużynie

W sumie myslę, że, wbrew pozorom, 1:2 jest wynikiem lepszym niz remis 2:2. Z doświadczenia, że tak powiem, kibicowskiego (tak, macie rację, Bayern-Milan) wiem, że kiedy drużyna remisuje na wyjeździe 2:2, w głowach piłkarzy często "siedzi" gra na 0:0, zeby awansowac jak najmniejszym kosztem. A to czesto kończy się masakrą. Albo minimalną porażką. Tak czy inaczej - źle. teraz przynajmniej i ijedni, i drudzy wiedza, że trzeba na tym boisku robic cos więcej, aniżeli sie tylko bronić. To daje nadzieje na awans.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 23:17, 18 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy

master_of_flamaster napisał:

Masahiko napisał: Nawet Ci przygłupi komentatorzy wiedzieli o głównej sile Austrii, czyli stałych fragmentach. Jakbys sie bardziej wsłuchiwał w polskich komentatorów, wiedziałbys, że oni w ten sposób mówia o każdej drużynie

nawiasem mówiąc mają racje, bo to niestety polskie kuby/reprezentacja wyróżniają się skrajną nieudolnością w tej dziedzinie pośród innych.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

dwa mecze przegrane, ale gra obu drużyn pozostawia nadzieję na rewanże.

Swoja droga Spursi,aby sie odbudowac potrzebowali meczu z Polakami,bo ktoz inny moze byc lepszym rywalem w zazegnaniu kryzysu formy jak polskie kluby.Wisla musi sie wzniesc na wyzyny aby awansowac...ale jak dobrze okresliles nadzieja zawsze istnieje

Holt_ napisał:

Wisła była niewątpliwie słabsza,ale mimo to potrafiła stworzyć parę okazji do zdobycia goli i nie dała się tym razem zajechać tak jak w Hiszpanii.

Bo i rywal nie ten...I kryzys formy Anglikow widoczny... Koguty nie forsowaly tempa w tym meczu,bo na ten moment ich poprostu na to nie stac...Stąd Wisełka wypadła wczoraj całkiem okazale

Holt_ napisał:

Lech przegrał chyba trochę przez zbyt zachowawczą taktykę Smudy aż do utraty gola.

Chyba staje sie regula to...ze na dobry wystep polskiego klubu w pucharach mozna liczyc raz na 5 lat...Mysle jednak ze w rewanzu na Bułgarskiej Lech odrobi strate jednej bramki...

Holt_ napisał:

Kwestie awansu wg mnie otwarte w obu przypadkach.

Mowisz tak...bo jestes kibicem Wisly? czy naprawde w to wierzysz,ze klub stac na awans...

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Przed rewanżem jest nadzieja, ale jak Brożek nie dostanie wsparcia to znów będzie się tułał po boisku jak bezdomny

Wczoraj w akcji z ktorej padla bramka dla Wisly pokazal sie z jak najlepszej strony

Piszac w jezyku hokejowym...To ta klepka bardzo mi sie podobala tak nalezy grac we wspolczesnym futbolu,aby zyskiwac przewage i stwarzac sytuacje bramkowe

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Pią 21:49, 19 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz

endriu60 napisał:

Swoja droga Spursi,aby sie odbudowac potrzebowali meczu z Polakami,bo ktoz inny moze byc lepszym rywalem w zazegnaniu kryzysu formy jak polskie kluby

Hehehe, to samo mówiłem kumplowi po zakończeniu tego spotkania. Z drugiej strony nie jestem pewien co do ich odbudowy, ale to już nie nasz problem

endriu60 napisał:

Bo i rywal nie ten...I kryzys formy Anglikow widoczny... Koguty nie forsowaly tempa w tym meczu,bo na ten moment ich poprostu na to nie stac...Stąd Wisełka wypadła wczoraj całkiem okazale

Gra jak się rywal pozwala. Lech w weekend rozbił Wisłę, a z Austrią zagrał piach straszny. Z kolei słaba w weekend Wisła zagrała nieźle z Anglikami.

endriu60 napisał:

Mowisz tak...bo jestes kibicem Wisly? czy naprawde w to wierzysz,ze klub stac na awans...

Patrząc na formę piłkarzy z Londynu to szansa istnieje. Znając jednak występy polskich drużyn skończy się na tym, że znów nie będziemy w stanie sprawić niespodzianki, mimo na prawdę sprzyjających okoliczności. Może to wynika z potencjału?

Endriu napisał:

Wczoraj w akcji z ktorej padla bramka dla Wisly pokazal sie z jak najlepszej strony

Generalnie cały mecz przestał. Jeżeli w Krakowie dostanie więcej szans to znów może pokazać kilka ciekawych zagrań. Choć teraz tak sobie przypominam to było kilka akcji, w których Brożek starał się przyspieszyć i grać z klepki. Ogólnie nic więcej zrobić nie mógł, bo i z kim? Z Zieńczukiem? Jirsakiem?

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

endriu60 napisał: Bo i rywal nie ten...I kryzys formy Anglikow widoczny... Koguty nie forsowaly tempa w tym meczu,bo na ten moment ich poprostu na to nie stac...Stąd Wisełka wypadła wczoraj całkiem okazale Gra jak się rywal pozwala. Lech w weekend rozbił Wisłę, a z Austrią zagrał piach straszny. Z kolei słaba w weekend Wisła zagrała nieźle z Anglikami.

Karkolomny wniosek z tego wynika... Austriacy graja lepsza pilke od Anglikow

Masahiko napisał:

endriu60 napisał: Mowisz tak...bo jestes kibicem Wisly? czy naprawde w to wierzysz,ze klub stac na awans... Patrząc na formę piłkarzy z Londynu to szansa istnieje. Znając jednak występy polskich drużyn skończy się na tym, że znów nie będziemy w stanie sprawić niespodzianki, mimo na prawdę sprzyjających okoliczności. Może to wynika z potencjału?

Bardzo madre pytanie...Majac niepowtarzalna okazje nie potrafimy niestety tego wykorzystac...

klub ktory boryka sie z problemami majac w swoich szeregach dobrych pilkarzy...Jednak bez formy... Jest na drodze awansu jednak zbyt mocny,aby ten cel osiagnac.Obym sie pomylil tym razem

Masahiko napisał:

Endriu napisał: Wczoraj w akcji z ktorej padla bramka dla Wisly pokazal sie z jak najlepszej strony Generalnie cały mecz przestał. Jeżeli w Krakowie dostanie więcej szans to znów może pokazać kilka ciekawych zagrań. Choć teraz tak sobie przypominam to było kilka akcji, w których Brożek starał się przyspieszyć i grać z klepki. Ogólnie nic więcej zrobić nie mógł, bo i z kim? Z Zieńczukiem? Jirsakiem?

Ktos niedawno na forum typowal Zienczuka do reprezentacji na lewej pomocy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Pią 22:40, 19 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz

endriu60 napisał:

Karkolomny wniosek z tego wynika... Austriacy graja lepsza pilke od Anglikow

Nie to miałem na myśli. Chodzi mi o to, że często gra danej drużyny zależy od rywala. Po prostu.

endriu60 napisał:

klub ktory boryka sie z problemami majac w swoich szeregach dobrych pilkarzy...Jednak bez formy... Jest na drodze awansu jednak zbyt mocny,aby ten cel osiagnac.Obym sie pomylil tym razem

Wydaje mi się, że jest za silny, bo po prostu ma bardzo duży potencjał piłkarski. Często wystarczą pojedyncze zagrania najlepszych zawodników i nasze drużyny tracą gole i szanse awansu. A jak już dojdzie do tego cała poukładana drużyna to mamy wyniki Wisły w Barcelonie, Groclinu w Bordeaux czy już stosunkowo dawno Legii w Valencii. U nas cała ekipa musi być niesamowicie zgrana, piłkarze w formie i jeszcze powinno być w drużynie kilku indywidualistów (vide Wisła za Kasperczaka).

endriu60 napisał:

Ktos niedawno na forum typowal Zienczuka do reprezentacji na lewej pomocy

Nominacja bardziej z braku innych opcji, aniżeli możliwości Zienczuka. Znamienne zresztą jest, że Banhaułer nie powołuje pomocnika Wisły

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

endriu60 napisał: Karkolomny wniosek z tego wynika... Austriacy graja lepsza pilke od Anglikow Nie to miałem na myśli. Chodzi mi o to, że często gra danej drużyny zależy od rywala. Po prostu.

Wiem...wiem...żartowałem sobie

Masahiko napisał:

endriu60 napisał: klub ktory boryka sie z problemami majac w swoich szeregach dobrych pilkarzy...Jednak bez formy... Jest na drodze awansu jednak zbyt mocny,aby ten cel osiagnac.Obym sie pomylil tym razem Wydaje mi się, że jest za silny, bo po prostu ma bardzo duży potencjał piłkarski. Często wystarczą pojedyncze zagrania najlepszych zawodników i nasze drużyny tracą gole i szanse awansu. A jak już dojdzie do tego cała poukładana drużyna to mamy wyniki Wisły w Barcelonie, Groclinu w Bordeaux czy już stosunkowo dawno Legii w Valencii. U nas cała ekipa musi być niesamowicie zgrana, piłkarze w formie i jeszcze powinno być w drużynie kilku indywidualistów (vide Wisła za Kasperczaka).

Zgadzam sie...ale takie niestety sa realia polskiej pilki...nie mamy klasowych pilkarzy...potrzeba nam sponsorow...tylko wtedy istnieje mozliwosc stworzenia klubu,ktory moze cos osiagnac w europejskich pucharach...Pytanie czy ktos kto gra na dobrym europejskim poziomie zechce zagrac w Polsce..mam duże watpliwosci czy nawet kasa jest wstanie przekonac kogokolwiek....

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Pią 23:16, 19 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz

Aha...jeszcze jedna sprawa...Boguski to jeden z najwiekszych Polskich talentow ostatnich lat,który bardzo dobrze sie rozwija..Uwazam że w niedlugim czasie bedzie to filar reprezentacji...Nie wiem tylko na jakiej pozycji bo to bardzo wszechstronny pilkarz

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Zgadzam sie...ale takie niestety sa realia polskiej pilki...nie mamy klasowych pilkarzy...potrzeba nam sponsorow...tylko wtedy istnieje mozliwosc stworzenia klubu,ktory moze cos osiagnac w europejskich pucharach...Pytanie czy ktos kto gra na dobrym europejskim poziomie zechce zagrac w Polsce..mam duże watpliwosci czy nawet kasa jest wstanie przekonac kogokolwiek....

Przy czym jeśli z tych wszystkich naszych pierwszoligowców wyciągnąć najlepszych, dać im dobrego trenera to myślę, że powalczyliby spokojnie o LM

Post został pochwalony 0 razy

Po 1-2 oba zespoly szanse na awans są jednak mialo to wyglądac inaczej. Zwłasza Lech od niego wymagania były wyższe. Każde spotkanie jest inne w Krakowie wyszło to znakomicie. W Wiedniu za to wdali sie w tą szarpanine i nic z tego nie wynikało. Błędy w defensywie. Austraia to znacznie bardziej doswiadczony zerspoł na arenie międzynarodowej zagrali agresywnie chcąc wyrobic sobie jakąs zaliczke. Lech nie gral to na co go stac. Na szczesnie jest rewanz w Poznaniu. Tam trzeba zagrac szybko i ofenywnie jednak trezba uważac na kontry mają ruchliwych napastnikow. Atmosfera będzie jednak nieść jakies 35tys widzów spodziewane!!
Wisła z kolei po zdołowaniu porażka w lidze podniosła sie dobrze. Zagrali niezle zwłaszcza do przerwy w Londynie. Potem niepotrzebnie za bardzo sie cofneli. Widac, ze Tottenham nie jest w najlepszej formie i mozna było to wykorzystac. Za dwa tygodnie moga lepiej wyglądac. W Krakowie jednak bedzie ciekawie i te rewanże zapowiadają sie bardzo interesująco.

Post został pochwalony 0 razy

zycze kolejorzowi i bialej gwiazdzie powodzenia w swoich meczach na arenie europejskiej nie bedzie to latwo ale szansa jest jezeli oni znowu te pojedynki w glowie nie przegraja szkoda tylko ze jest tak malo szacunku do polskiego pilkarza austrii cos takiego niepowinno sie zdarzyc ze kibice chca pilkarza pobic czy naprawde znowu w histori musi jakas obca dlon na polske reke podniesc zeby polak umial polaka szanowac pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

ależ mecz w Poznaniu, ależ emocje!!

Brawa dla poznaniaków, a szczególne gratulacje dla Renifera, Peszki i Murawskiego. Aha, jeśli jeszcze raz ten siwy bufon z krainy tulipanów powie, że Lewandowski mógłby się spalić psychicznie, to jak słowo daję, wyleję mu cały kubek jego ukochanego capuccino prosto na worek mosznowy.

Tego właśnie dziś zabrakło Wiśle - walki ząb za ząb i woli zwycięstwa. Bo Spurs byli spokojnie do ogrania.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Czw 19:55, 02 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaachhhhhhhhhhhhhhh!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To byl najbardziej emocjonujacy polski mecz od czasu dwumeczu z Portugalia!!!


Lech pokonał Austrię i 2 sędziów!! Brawa, brawa, brawa!!!!

Post został pochwalony 0 razy

Faktycznie mecz był niesamowity. Emocje do samego końca. Szkoda tylko że do poziomu piłkarzy Lecha nie dostosowali się sędziowie. A zwłaszcza ten pochrzaniony Cyrpyjczyk. Czterech karnych doliczyłem się dla Lecha. Dwóch mógł nie gwizdnąć, ale dwa powinny być. Generalnie można być zadowolonym z ofensywnej gry Poznaniaków, ale defensywa do wymiany.


Wisła przegrała mecz w głowie. Początek meczu to za dużo szacunku do rywala, a co za tym idzie asekuracja. Później przypadkowy gol i nici z awansu.

Post został pochwalony 0 razy

z dzisiejszym sędzią bym nie przesadzał.

Moim zdaniem dwa poważne błędy kartkowe - kartka dla Arboledy za symulkę i brak takiej samej dla Okotie - oraz, jeśli gwizdnął rękę Murawskiego, to powinien też gwizdnąć jedną z dwu nastrzelonych rąk Schimmera.

Decyzje co do karnych po "faulach" na Peszcze i Reissie i co do nieuznanej bramki dla Lecha - prawidłowe.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Decyzje co do karnych po "faulach" na Peszcze i Reissie i co do nieuznanej bramki dla Lecha - prawidłowe.

No nie wiem. Myślę że faule w obydwóch przypadkach były. A co do tej bramki to powiedz mi czemu prawidłowo nie uznana? Tam był faul Rengifo?


Wymieniłeś na tyle dużo błędów sędziego, że jego ocena i tak jest negatywna. Może trochę łaskawiej na niego patrzysz, bo Lech awansował

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Holt_ napisał: Decyzje co do karnych po "faulach" na Peszcze i Reissie i co do nieuznanej bramki dla Lecha - prawidłowe. No nie wiem. Myślę że faule w obydwóch przypadkach były

absolutnie nie.

.

Masahiko napisał:

A co do tej bramki to powiedz mi czemu prawidłowo nie uznana? Tam był faul Rengifo?

popchnął stopera.

Post został pochwalony 0 razy

ten sedzia byl mega pogiety. On nawet nie faworyzowal nikogo, on po prostu byl slaby. Gwizdal ktokolwiek sie wywrocil. Nie chce tego pana juz ogladac...

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Masahiko napisał: Holt_ napisał: Decyzje co do karnych po "faulach" na Peszcze i Reissie i co do nieuznanej bramki dla Lecha - prawidłowe. No nie wiem. Myślę że faule w obydwóch przypadkach były absolutnie nie. . Masahiko napisał: A co do tej bramki to powiedz mi czemu prawidłowo nie uznana? Tam był faul Rengifo? popchnął stopera.

Taaa...pewnie jeszcze powiesz ze Arboleda w ostatniej akcji meczu faulowal i sedzia nie powinien uznac bramki Murawskiego...

wiesz co gdyby tak zrobił to pewnie z Poznania by nie wyjechal...

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Masahiko napisał: No nie wiem. Myślę że faule w obydwóch przypadkach były absolutnie nie.

Jak wolisz. Możemy się rozmijać. O ile w przypadku akcji Reissa jestem w stanie zrozumieć sędziego, bo wywrotka napastnika Lecha była dosyć teatralna, to Peszko na pewno był wybity z rytmu i karny się należał. Nie wspominając o rękach, które zresztą wspomniałeś.


.

Holt_ napisał:

Masahiko napisał: A co do tej bramki to powiedz mi czemu prawidłowo nie uznana? Tam był faul Rengifo? popchnął stopera.

W powtórkach nie było widać momentu tego "popchnięcia". Nie wiem gdzie Ty ten faul widziałeś....

Post został pochwalony 0 razy

Swietny..Dramatyczny mecz...jeden z takich raz na 10 lat...Jestem dumny z awansu Kolejorza...Awans całkowicie zasłuzony,choc w niesamowitych okolicznosciach...Austria postawila trudne warunki,ale szczescie tym razem po stronie polskiego klubu...Caly zespoł zasłuzyl na slowa uznania...Prosimy o jeszcze...

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Tego właśnie dziś zabrakło Wiśle - walki ząb za ząb i woli zwycięstwa. Bo Spurs byli spokojnie do ogrania.

Spursi snuli sie po boisku jak zółwie i ich ostatnia pozycja w Premiership,nie jest dzielem przypadku...dlatego nie bardzo rozumie stwierdzenia walki zab za ząb,skoro Anglicy takowej nie podjeli...Wisla z tak slabym rywalem,jakim okazal sie dzisiaj Totenham powinna wywalczyc awans w cuglach..

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Czw 21:48, 02 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz

Holt_ napisał:

Aha, jeśli jeszcze raz ten siwy bufon z krainy tulipanów powie, że Lewandowski mógłby się spalić psychicznie, to jak słowo daję, wyleję mu cały kubek jego ukochanego capuccino prosto na worek mosznowy.

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
Stanisław Lem

Jakis taki mi znajomu cytat

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

W powtórkach nie było widać momentu tego "popchnięcia". Nie wiem gdzie Ty ten faul widziałeś....

właśnie przed powtórkami, kiedy szła normalna akcja. Potem, nie wiem dlaczego, cały czas powtórki pokazywały akcję z innej kamery, bardziej bocznej, bliższej linii końcowej, tak jakby realizator chciał przede wszystkim przekonać widzów, że spalonego nie było.

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Holt_ napisał: Aha, jeśli jeszcze raz ten siwy bufon z krainy tulipanów powie, że Lewandowski mógłby się spalić psychicznie, to jak słowo daję, wyleję mu cały kubek jego ukochanego capuccino prosto na worek mosznowy. "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem Jakis taki mi znajomu cytat

a co, dalej uważasz, że Lewandowski spaliłby się ze Słoweńcami?

Co tu się dziiwć, że tylu ludzi w Polsce głosuje na PiS.........przecież takich, co ślepo uwierzą w to co im się raz powie, jest jak widać multum.....

Post został pochwalony 0 razy