Na wstepie składam gratulacje Grzesiowi z okazji objęcia stanowiska Prezesa PZPN....Jestem usatysfakcjonowany z tego powodu... gdyż byl moim faworytem....a przedewszystkim ze zdystansowal w tym wyscigu o urzad duzo mowiacego a mało czyniacego przy swoich wplywach i znajomosciach Zibiego...Mam zaufanie do Laty jako jednego z nielicznych z rodziny żelbetonow...ze uda mu sie zreformowac PZPN i wprowadzic wiele pozytywnych zmian dla dobra polskiego futbolu....Jezeli swoje cechy jakimi imponowal gdy gral w pilke wprowadzi i wykorzysta w okresie swojej Prezesury..to jestem spokojny o efekty jego pracy...Na poczatek oczekuje od niego czystki w szeregach lesnych dziadkow

No i zaczelo sie standardowo...czyli od krytyki nowego Prezesa..gdzie pierwsze skrzypce odgrywa nie kto inny jak wielki przegrany Boniek...Zibi pilkarzem byles tak wielkim...jak wielkim jestes zarozumialcem...przykro mi to mowic,ale takie jest moje zdanie...

oto cytat Zibiego po wypowiedzi Laty w sprawie organizacji euro...

"Grzesiu, jesteś prezesem PZPN i nie powinieneś mówić takich rzeczy" - a niby dlaczego mial nie mowic o organizacji euro z Niemcami?.Gdyby tylko sasiedzi wyrazili zgode to jestem pierwszym ktory to akceptuje...

Kolejna wypowiedz Bonka swiadczaca o tym ze nie moze latwo przelknac goryczy porazki...

Podważana będzie legalność zjazdu wyborczego... Delegaci unieważnili mandat Sylwestra Cacka, który dzień przed zjazdem zastąpił innego przedstawiciela Cracovii Kraków.

Albo....

Chciales rower to teraz pedałuj....

Skoro Lato powiedzial cos niewlasciwego...To co wyczynial Ukrainiec "Surkis" to poprostu zenada oto fragment jednej wypowiedzi wpływowego dzialacza komitetu wykonawczego UEFA...

W obecnosci wszystkich delegatów, w niezwykle emocjonalnym występieniu: "Wybierzcie człowieka z kultury Zachodu, który będzie dobrze współpracował z władzą" - mówił zdumionym delegatom. Apelował do Kręciny, by ten zrezygnował, bo inaczej "to będzie tragedia dla związku"; sugerował to samo zresztą Grzegorzowi Lacie. Kto jest człowiekiem Zachodu? Bez wątpienia chodziło o Zbigniewa Bońka, który od lat mieszka we Włoszech i przyjaźni się z szefem UEFY Michelem Platinim. Wystąpienie Surkisa wywołało wstrząs na sali, Zdzisław Kręcina w trakcie wypowiedzi Ukraińca zerwał się z krzesła i opuścił pomieszczenie. Zszokowani byli również delegaci....Poprostu bez komentarza...moze wlasnie wowczas nalezalo cos powiedziec Panie Boniek..ech

Wypowiedz Laty to jest bulka z maslem...i bylbym najszczesliwszym człowiekiem gdyby spelnily sie jego nieopatrzne slowa i razem z niemcami zorganizowalibysmy Euro 2012

Post został pochwalony 0 razy

DO oceny wyboru Laty poczekam jeszcze jakiś czas. Trzeba dać mu czas i zobaczyć co robi.


Natomiast co do tego co pisał Endriu to mam kilka małych zastrzeżeń:

Endriu napisał:

"Grzesiu, jesteś prezesem PZPN i nie powinieneś mówić takich rzeczy" - a niby dlaczego mial nie mowic o organizacji euro z Niemcami?.Gdyby tylko sasiedzi wyrazili zgode to jestem pierwszym ktory to akceptuje...

dla mnie osobiście to Lato może sobie mówić co chce. W tej chwili liczą się czyny. Tutaj bardziej chodzi o "politykę".... I to nie tylko Boniek skrytykował za to Latę, ale także choćby Prezydent Kaczyński. Zresztą taki zimny prysznic na dobry początek może dać pozytywnego kopniaka nowemu prezesowi PZPN

Endriu napisał:

Podważana będzie legalność zjazdu wyborczego... Delegaci unieważnili mandat Sylwestra Cacka, który dzień przed zjazdem zastąpił innego przedstawiciela Cracovii Kraków.

Tonący brzytwy się chwyta. Przy czym i tutaj Boniek nie gra pierwszych skrzypiec. To Pan Cacek najwięcej "krzyczy" w tej kwestii.

Endriu napisał:

Wypowiedz Laty to jest bulka z maslem...i bylbym najszczesliwszym człowiekiem gdyby spelnily sie jego nieopatrzne slowa i razem z niemcami zorganizowalibysmy Euro 2012

Mi to wisi jak zeszłoroczny śnieg. Póki nie będzie oficjalnego stanowiska, że Ukraina nie zdąży to nie zmienia się planów i dalej z nimi organizujemy. Zresztą warto pamiętać co Surkis zrobił dla tego sukcesu Polski i naszego wschodniego sąsiada.

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Na wstepie składam gratulacje Grzesiowi z okazji objęcia stanowiska Prezesa PZPN....Jestem usatysfakcjonowany z tego powodu... gdyż byl moim faworytem....a przedewszystkim ze zdystansowal w tym wyscigu o urzad duzo mowiacego a mało czyniacego przy swoich wplywach i znajomosciach Zibiego...Mam zaufanie do Laty jako jednego z nielicznych z rodziny żelbetonow...ze uda mu sie zreformowac PZPN i wprowadzic wiele pozytywnych zmian dla dobra polskiego futbolu....Jezeli swoje cechy jakimi imponowal gdy gral w pilke wprowadzi i wykorzysta w okresie swojej Prezesury..to jestem spokojny o efekty jego pracy...Na poczatek oczekuje od niego czystki w szeregach lesnych dziadkow

jak już się skończę śmiać, to tylko spytam - gdzie Ty byłeś przez ostatnie miesiące?


O ostatnie paręnaście lat nawet nie pytam......

Jeśli uważasz, że reformatorskim prezesem PZPN może zostać facet, który po zakończeniu kariery piłkarskiej był koszmarnym trenerem, beznadziejnym rzecznikiem prasowym (uwaga: klubu w którym podówczas pierwsze skrzypce odgrywał "FRYZJER"!!!), wyłącznie tytularnym senatorem a w międzyczasie działaczem PZPN podważającym otwarcie w wywiadach istnienie korupcji w PZPN............


mniej bym się zdziwił, jakbyś napisał, że wierzysz głęboko w to, że Lech Kaczyński jest fanem szybkiego wprowadzenia euro.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Sob 22:08, 01 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

he, he, he

polecam lekturę artykuliku wydaje mi się, że niegłupio pomyślane

"Dlaczego Lato będzie lepszym prezesem niż Listkiewicz?

Tytułowa teza wydaje się wam kontrowersyjna, może nawet niedorzeczna? Niesłusznie. Grzegorz Lato ma naprawdę wielkie szanse, aby zdecydowanie zrobić więcej dobrego dla polskiej piłki niż „Listek”. Mało tego – po wnikliwej analizie doszliśmy wręcz do wniosku, że czwartkowe wybory okazały się wielkim sukcesem i wróżą naprawdę jak najlepiej na przyszłość. Nie żartujemy, piszemy to śmiertelnie poważnie. Lato jest najlepszym człowiekiem, jaki mógł się dokładnie w tym momencie polskiej piłce trafić. Napiszemy to wprost – trafił się nam jak ślepej kurze ziarno.

Co musi zrobić Lato, by spełnić pokładane w nim nadzieje? Z grubsza musi być sobą. A w szczegółach...
- Musi być tak leniwy, jak leniwym był senatorem
- Musi być tak nieporadny, jak nieporadnym był trenerem
- Musi być tak ślepy na korupcją, jak był ślepy współpracując z „Fryzjerem”
- Musi być tak bezczelny, jak w czasach gdy pracował jako rzecznik w Amice
- Musi udzielać codziennie tak nieprzemyślanych wypowiedzi, jak w czwartek w „Kropce nad i”
- Musi dalej robić takie wrażenie, jak podczas prezentowania swojego programu
- Musi dalej nie znać żadnego obcego języka, jak nie zna dzisiaj
- Musi być tak pazerny, jak był w czasie pracy w Stali Mielec
- Musi bezustannie chodzić do telewizji i radia, udzielać jak największej liczby wywiadów

I wtedy będzie przepięknie! Naprawdę! Polski Związek Piłki Nożnej potrzebuje SPEKTAKULARNEJ katastrofy. Potrzebuje kogoś, kto sprowadzi go na samo dno, doprowadzi do upadku, popchnie w przepaść, zniszczy doszczętnie wizerunek. Michał Listkiewicz był lawirantem. Potrafił tuszować swoją szkodliwość poprzez rozbrajające wypowiedzi, barwne porównania, maniery. Wiedział, co komu należy szepnąć na ucho, do kogo się uśmiechnąć. Fałszował rzeczywistość. Jeśli zastąpi go absolutny burak, te resztki dobrego wrażenia mogą zniknąć. Poza tym Listkiewicz był niebezpieczny, bo wiele błędów popełniał przez swój cynizm i wyrachowanie, a nie z głupoty.

Pod wodzą Laty PZPN ma szansę stać się Samoobroną polskiego sportu – formacją zrzeszającą rubasznych, niezbyt rozgarniętych, jak najgorzej kojarzących się knurów. Ma szansę upaść tak nisko, jak nigdy wcześniej. I to jest właśnie fantastyczne - bo jeśli nie nastąpi krach, nie będzie żadnych zmian. Rządziłby przez następne pięć lat Kręcina lub Boniek - nic by się nie zmieniło. Ani teraz, ani po następnych wyborach. A Lato ma szansę sprawić, że każdy w Polsce dostanie otrzeźwiający cios obuchem w łeb. I doprowadzić do tego, że za kilka lat wybory będą przebiegały w innej atmosferze.

Tak więc, panie Grzegorzu, niech pan się nie zraża i po prostu zrobi swoje! Szczerze ściskamy za pana kciuki."

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

a niby dlaczego mial nie mowic o organizacji euro z Niemcami?.Gdyby tylko sasiedzi wyrazili zgode to jestem pierwszym ktory to akceptuje...

Drugim byłby Lato tylko to nie jest impreza sposorowana przez PZPN
Lato przypomina mi trochę Nikodema Dyzmę

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sidney46 dnia Nie 15:44, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

sidney46 napisał:

endriu60 napisał: a niby dlaczego mial nie mowic o organizacji euro z Niemcami?.Gdyby tylko sasiedzi wyrazili zgode to jestem pierwszym ktory to akceptuje... Drugim byłby Lato tylko to nie jest impreza sposorowana przez PZPN

A co to ma za zwiazek czy jest sponsorowana czy nie...dobrze o tym wiem...tyle tylko ze jak ta rebiata ze wschodu dalej bedzie jezdzic na drewnianych kolkach To swiatowa organizacja z wielka przyjemnoscia podaruje ten przywilej zawsze swietnie zorganizowanym Niemcom...a Polacy moga tylko na tym skorzystac...Nie sadze poprostu aby dwom tak slabo rokujacym Krajom udala sie ta sztuka...obym sie mylil...

sidney46 napisał:

Lato przypomina mi trochę Nikodema Dyzmę [link widoczny dla zalogowanych]

Pomyliles rubryki...o filmie jest w temacie "szatnia"

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Na wstepie składam gratulacje Grzesiowi z okazji objęcia stanowiska Prezesa PZPN....Jestem usatysfakcjonowany z tego powodu... gdyż byl moim faworytem....a przedewszystkim ze zdystansowal w tym wyscigu o urzad duzo mowiacego a mało czyniacego przy swoich wplywach i znajomosciach Zibiego...Mam zaufanie do Laty jako jednego z nielicznych z rodziny żelbetonow...ze uda mu sie zreformowac PZPN i wprowadzic wiele pozytywnych zmian dla dobra polskiego futbolu....Jezeli swoje cechy jakimi imponowal gdy gral w pilke wprowadzi i wykorzysta w okresie swojej Prezesury..to jestem spokojny o efekty jego pracy...Na poczatek oczekuje od niego czystki w szeregach lesnych dziadkow jak już się skończę śmiać, to tylko spytam - gdzie Ty byłeś przez ostatnie miesiące? O ostatnie paręnaście lat nawet nie pytam...... Jeśli uważasz, że reformatorskim prezesem PZPN może zostać facet, który po zakończeniu kariery piłkarskiej był koszmarnym trenerem, beznadziejnym rzecznikiem prasowym (uwaga: klubu w którym podówczas pierwsze skrzypce odgrywał "FRYZJER"!!!), wyłącznie tytularnym senatorem a w międzyczasie działaczem PZPN podważającym otwarcie w wywiadach istnienie korupcji w PZPN............

Prosze zatem podaj nazwiska tych ktorzy twoim zdaniem powinni objac ten urzad....

Bo jak rozumiem Platini dla Ciebie byl wybitnym trenerem i dzialaczem... posiadal jeszcze wiele innych zalet...dlatego zostal wybrany Prezydentem UEFY

Moim zdaniem szansa jaka dostal Lato jest jak najbardziej prawidlowa...natomiast nic nie stoi na przeszkodzie ze w momencie gdy nie podola temu wyzwaniu..trzeba bedzie poszukac kogoś innego...takie oskarżanie gdy nie ma na to namacalnych dowodow lub nie ingeruje w to prokuratura jest poprostu chamskie...Listkiewicz po swoich sedziowskich wybrykach mial sie dobrze i w niczym mu to nie przeszkadzalo objac stanowisko prezesa...No tak zapomnialem jednak ze mial plecy...hehehe

Uwazam ze prosci ludzie...akurat w futbolu... potrafia zdzialac duzo wiecej od tych wyksztalconych skorumpowanych elokwentow

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Nie 18:12, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

endriu60 napisał:

Prosze zatem podaj nazwiska tych ktorzy twoim zdaniem powinni objac ten urzad....

z tych co kandydowali? Jedynym w miarę sensownym, przy wszystkich swoich wadach, o których zresztą tu wielokrotnie pisałem, był Boniek.

Dobry organizator, co potwierdził przed Mundialem w Korei załatwiając bardzo dobre kontrakty sponsorskie dla reprezentacji. Człowiek powszechnie znany i rozpoznawalny w Europie, bardziej niż Lato. Bliski przyjaciel Platiniego, co nie jest bez znaczenia w skorumpowanym i nepotycznym świecie futbolu. Znakomicie współpracujący z prawnikami i potrafiący na zimno wykorzystywać kruczki prawne, co może budzić często niechęć (tak jak moją budziło) ale zarazem rodzaj podziwu dla wyrachowania. Człowiek znający się na biznesie, żyjący z własnego biznesu.

O znajomości języków, swobodzie kontaktów z mediami i inteligencji o jakiej Lato może pomarzyć nawet nie wspominam, bo to są w zasadzie truizmy.

endriu60 napisał:

Bo jak rozumiem Platini dla Ciebie byl wybitnym trenerem i dzialaczem...

taaa.....jasne..dla mnie i tylko dla mnie............
dajże spokój, już byś się niewiedzą nie ośmieszał. Platini działaczem wysokiego szczebla UEFY jest od ponad 15 lat.
Przetłumacz to sobie i nie opowiadaj dyrdymałów.
Platini was, along with Fernand Sastre, head of the organizing committee for the 1998 FIFA World Cup, held in France. He served on the UEFA Technical Development Committee from 1988 to 1990. He has been a member of the UEFA Executive Committee and European member of the FIFA Executive Committee since 2002. He continued to climb the ranks of UEFA and FIFA football administration and as of 2006, he is a chairman of the FIFA Technical and Development Committee, while also being vice-president of the French Football Federation.

A kariera trenerska? Że niby był zły i fatalny? Pewnie, dziś pamięta się tylko to, że drużyna francuska nie wytrzymała presji wyniku na ME 1992 i nie wyszła z grupy.
Ciekawe tylko, że nikt nie wspomina dziś, SKĄD się w ogóle wzięła ta presja....
A wzięła się mianowicie stąd, że Francja pod wodzą Platiniego jak burza przeszła eliminacje tych ME, miała 19 meczy z rzędu bez porażki, a Michel został wybrany Trenerem Roku 1991 przez World Soccer Magazine......

Summa summarum - rypnąłeś jak kulą w płot. Wybierz jakiś lepszy obiekt do porównywania z Bolkiem....

endriu60 napisał:

Moim zdaniem szansa jaka dostal Lato jest jak najbardziej prawidlowa...natomiast nic nie stoi na przeszkodzie ze w momencie gdy nie podola temu wyzwaniu..trzeba bedzie poszukac kogoś innego

tak hop siup i już? Ty serio uważasz, że odwołanie prezesa PZPN to łatwizna?

.

endriu60 napisał:

..takie oskarżanie gdy nie ma na to namacalnych dowodow lub nie ingeruje w to prokuratura

uczyłeś się w szkole o powiedzeniu o żonie Cezara?

I nie rób ściemy, notabene. Kiedy Lato pracował z Fryzjerem, prokuratura nie mogła się tym interesować, bo sprzedawanie meczy nie było przestępstwem. Dlatego też zresztą Lato do dziś bezczelnie mówi o słynnym meczu Legia-Wisła "przecież nikogo nie złapano".....

A jeszcze jedno - o lenistwo w Senacie Laty nie ma co oskarżać. Jego dorobek jest odnotowany w stenogramach i jest niemal zerowy.

endriu60 napisał:

Uwazam ze prosci ludzie...akurat w futbolu... potrafia zdzialac duzo wiecej od tych wyksztalconych skorumpowanych elokwentow

znów ten twój kompleks.........Czy Ty naprawdę nie widzsz tego, że w federacjach Holandii, Niemiec czy Anglii NIE MA na szczytach prostych ludzi?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Nie 19:15, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Prosze zatem podaj nazwiska tych ktorzy twoim zdaniem powinni objac ten urzad.... z tych co kandydowali? Jedynym w miarę sensownym, przy wszystkich swoich wadach, o których zresztą tu wielokrotnie pisałem, był Boniek. Dobry organizator, co potwierdził przed Mundialem w Korei załatwiając bardzo dobre kontrakty sponsorskie dla reprezentacji. Człowiek powszechnie znany i rozpoznawalny w Europie, bardziej niż Lato. Bliski przyjaciel Platiniego, co nie jest bez znaczenia w skorumpowanym i nepotycznym świecie futbolu. Znakomicie współpracujący z prawnikami i potrafiący na zimno wykorzystywać kruczki prawne, co może budzić często niechęć (tak jak moją budziło) ale zarazem rodzaj podziwu dla wyrachowania. Człowiek znający się na biznesie, żyjący z własnego biznesu.

A wiesz czemu Zibi nie zostal Prezesem ?

Bo...nie...k a....dobre co?

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Bo jak rozumiem Platini dla Ciebie byl wybitnym trenerem i dzialaczem... taaa.....jasne..dla mnie i tylko dla mnie............ dajże spokój, już byś się niewiedzą nie ośmieszał. Platini działaczem wysokiego szczebla UEFY jest od ponad 15 lat. Przetłumacz to sobie i nie opowiadaj dyrdymałów. Platini was, along with Fernand Sastre, head of the organizing committee for the 1998 FIFA World Cup, held in France. He served on the UEFA Technical Development Committee from 1988 to 1990. He has been a member of the UEFA Executive Committee and European member of the FIFA Executive Committee since 2002. He continued to climb the ranks of UEFA and FIFA football administration and as of 2006, he is a chairman of the FIFA Technical and Development Committee, while also being vice-president of the French Football Federation.

Ja mialem na mysli jego osiagniecia zanim wszedl w struktury UEFY...rozśmieszasz mnie tym ciagłym zarzucaniem braku wiedzy

Holt_ napisał:

A kariera trenerska? Że niby był zły i fatalny? Pewnie, dziś pamięta się tylko to, że drużyna francuska nie wytrzymała presji wyniku na ME 1992 i nie wyszła z grupy. Ciekawe tylko, że nikt nie wspomina dziś, SKĄD się w ogóle wzięła ta presja.... A wzięła się mianowicie stąd, że Francja pod wodzą Platiniego jak burza przeszła eliminacje tych ME, miała 19 meczy z rzędu bez porażki, a Michel został wybrany Trenerem Roku 1991 przez World Soccer Magazine......

Wiesz to mi bardzo przypomina osiagniecia Beenhakkera...z tym ze Holender mial zdecydowanie mniejszy potencjal...a ty go skresliłes definitywnie...w przeciwienstwie do tego co piszesz o Francuzie...czyzby brak konsekwencji?

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Uwazam ze prosci ludzie...akurat w futbolu... potrafia zdzialac duzo wiecej od tych wyksztalconych skorumpowanych elokwentow znów ten twój kompleks.........Czy Ty naprawdę nie widzsz tego, że w federacjach Holandii, Niemiec czy Anglii NIE MA na szczytach prostych ludzi?

Wiesz dlaczego? bo tam jest hajs...sztuka jest osiagnac wynik bez mamony i potencjału jakim dysponuja reprezentacje czy kluby prowadzone przez tych ludzi...na tym polega roznica np.Gornika u szczytu slawy trenowanego przez Kalocsaya a MU przez Fergusona...czy reprezentacji prowadzonej przez Gorskiego...a np.Brazyli przez Scolariego

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Ja mialem na mysli jego osiagniecia zanim wszedl w struktury UEFY...rozśmieszasz mnie tym ciagłym zarzucaniem braku wiedzy

no to czytaj jeszcze raz uważnie i ze zrozumieniem to, co Ci zacytowałem.

Platini był współszefem komitetu organizacyjnego MŚ we Francji. Był nim, nie będąc jeszcze fiszą w UEFA. Właśnie to, że te MŚ były zorganizowane perfekcyjnie, stało się dla niego przepustką do dalszej kariery jako działacza.

Pokaż mi teraz, uprzejmie Cię proszę, jakiś podobny sukces organizacyjny Laty.

Tak na marginesie - przepraszam, jak wyobrażasz sobie bycie działaczem piłkarskim w Europie, nie będąc jednocześnie działaczem struktur UEFA? To taki działacz wykluczonej federacji jest Twoim ideałem?

endriu60 napisał:

Wiesz to mi bardzo przypomina osiagniecia Beenhakkera.

[link widoczny dla zalogowanych]

widzisz tu jego nazwisko?

Czy ja mam może jakieś kłopoty ze wzrokiem?

Konsekwencji mi nie brakuje. Platini po przegranych Euro 92 został skreślony przez opinię publiczną pomimo tej wspaniałej serii sprzed i pomimo tytułu WSM.

Leo ani nie miał takiej serii, ani nigdy nie został Trenerem Roku w opinii prestiżowego pisma.......a publika i tak woła "zostań z nami!!!". Pomimo klęski na Euro porównywalnej do tej, jaką ponieśli Francuzi.

Mówiąc precyzyjniej - Platini sam się podał do dymisji, jest jeszcze coś takiego, jak klasa i duma....

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Wto 06:56, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Ja mialem na mysli jego osiagniecia zanim wszedl w struktury UEFY...rozśmieszasz mnie tym ciagłym zarzucaniem braku wiedzy no to czytaj jeszcze raz uważnie i ze zrozumieniem to, co Ci zacytowałem. Platini był współszefem komitetu organizacyjnego MŚ we Francji. Był nim, nie będąc jeszcze fiszą w UEFA. Właśnie to, że te MŚ były zorganizowane perfekcyjnie, stało się dla niego przepustką do dalszej kariery jako działacza. Pokaż mi teraz, uprzejmie Cię proszę, jakiś podobny sukces organizacyjny Laty. Tak na marginesie - przepraszam, jak wyobrażasz sobie bycie działaczem piłkarskim w Europie, nie będąc jednocześnie działaczem struktur UEFA? To taki działacz wykluczonej federacji jest Twoim ideałem?

Ty naprawde nie widzisz różnicy co do mozliwosci polskich dzialaczy...z potentantami europy w strukturach UEFY...my jestesmy pionkami na tym szczeblu...I pozycja Platiniego nie jest wcale wynikiem jego nadzwyczajnych predyspozycji....Uwierz...gdybysmy byli potega futbolu... zdobyli dwukrotnie najwyzsze laury w prestizowych imprezach..to Boniek pleciuga pewnie mialby szanse na wysokie stanowisko w organizacji...z pewnoscia jednak nie ze wzgledu na jego kwalifikacje

Holt_ napisał:

Mówiąc precyzyjniej - Platini sam się podał do dymisji, jest jeszcze coś takiego, jak klasa i duma....

Jaka tam klasa i duma ...szykowano mu poprostu wyzszy stolek ot cala prawda o Francuzie

Sam czesto pisales abym nie wierzyl w dobre intencje..patriotyzm

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Ty naprawde nie widzisz różnicy co do mozliwosci polskich dzialaczy...z potentantami europy w strukturach UEFY...my jestesmy pionkami na tym szczeblu..

i dopóki działaczami wysokiego szczebla będą u nas zostawali ludzie pokroju Laty - tak pozostanie. Pionkami? Może, ale taki pionek musi miec przynajmniej możliwość podwieszenia się pod hetmana. Listkiewicz był kumplem Blattera. Boniek byłby kumplem Platiniego. Lato może być kumplem Domarskiego.....

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Ty naprawde nie widzisz różnicy co do mozliwosci polskich dzialaczy...z potentantami europy w strukturach UEFY...my jestesmy pionkami na tym szczeblu.. i dopóki działaczami wysokiego szczebla będą u nas zostawali ludzie pokroju Laty - tak pozostanie. Pionkami? Może, ale taki pionek musi miec przynajmniej możliwość podwieszenia się pod hetmana. Listkiewicz był kumplem Blattera. Boniek byłby kumplem Platiniego. Lato może być kumplem Domarskiego.....

To ze byli kumplami tak znaczacych postaci,działa na ich niekorzysc...rozpierniczyli polska pilke...nie potrafili przeciwstawic sie korupcji...sami w tym uczestniczyli...w calej dekadzie ich panowania nie osiagneli nic znaczacego...bo chyba za sukces tych Panow nie uwazasz awans do wielkich imprez... czy przyznanie nam organizacji euro...jak sie ma za duzo wplywowych kumpli latwiej byc skorumpowanym i dbac wyłacznie o wlasne interesy...prosta zasada :wink...Domarski jako ze był prosty chlop to pozbawil wplywowych Angoli udzialu w MS...choc przed meczem wraz z Tomaszewskim byli zwyklymi burakami...to sie nazywa zalatwianie interesow bez znajomosci Dzisiaj tak mozna powiedziec o skromnym chlopaku jakim jest Kuba Blaszczykowski prezentuje znakomity poziom...natomiast nie uzala sie wszemi wobec na przeciwnosci losu jakie go dotykaja...w przeciwienstwie do innych tzw.gwiazdeczek,ktorzy zawsze znajda jakikolwiek pretekst do tego aby sie usprawiedliwiac...Wiekszosc ludzi zajmujacych sie pilka w Polsce kompletnie jej nie czuje...z prostej przyczyny...bo nie maja z nia nic wspolnego...

Holt...mam do ciebie pytanie...dlaczego Franek Smuda do tej pory... pomimo wielu naprawde znaczacych sukcesow i znakomitej selekcji w klubach nie zostal selekcjonerem reprezentacji?

Post został pochwalony 0 razy

Przygoda z Legią niewyszła Smudzie,i magia najlepszego szkoleniowca w lidze prysła

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Holt...mam do ciebie pytanie...dlaczego Franek Smuda do tej pory... pomimo wielu naprawde znaczacych sukcesow i znakomitej selekcji w klubach nie zostal selekcjonerem reprezentacji?

pierwsze słyszę, że Smuda dokonuje znakomitej selekcji w klubach....

Dlatego, że jest zwyczajnie za głupi . Trenerem reprezentacji nie może (a raczej nie powinien) być cudak czarujący tekstami w rodzaju "jakość gracza rozpoznaję choćby po tym, jak chodzi po schodach". Nie mający zielonego pojęcia o fizjologii i nie mający zielonego pojęcia o nowoczesnej taktyce, co notabene wylazło choćby wczoraj....

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

w calej dekadzie ich panowania nie osiagneli nic znaczacego...bo chyba za sukces tych Panow nie uwazasz awans do wielkich imprez... czy przyznanie nam organizacji euro.

eeee...a możesz mi wyjaśnić, dlaczego ma to być trakrtowane jako ich porażka?

endriu60 napisał:

.jak sie ma za duzo wplywowych kumpli latwiej byc skorumpowanym

noooooo np Fryzjera w klubie gdzie się pracuje

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Holt...mam do ciebie pytanie...dlaczego Franek Smuda do tej pory... pomimo wielu naprawde znaczacych sukcesow i znakomitej selekcji w klubach nie zostal selekcjonerem reprezentacji? Dlatego, że jest zwyczajnie za głupi . Trenerem reprezentacji nie może (a raczej nie powinien) być cudak czarujący tekstami w rodzaju "jakość gracza rozpoznaję choćby po tym, jak chodzi po schodach". Nie mający zielonego pojęcia o fizjologii i nie mający zielonego pojęcia o nowoczesnej taktyce, co notabene wylazło choćby wczoraj....

Bredzisz....Smuda ma najlepsze wyniki w europejskich pucharach z polskimi klubami w ostatniej dekadzie...potrafi tak zmotywowac zespol ze gra bez respektu dla rywala bez wzgledu kto nim jest...kluby prowadzone przez niego graja widowiskowo i ofensywnie...natomiast aby realizowac nowoczesna taktyke trzeba posiadac klasowych pilkarzy,ktorzy sa perfekcyjnie przygotowani motorycznie...takich niestety nie posiadamy jak i odpowiedniej bazy treningowej,dlatego tym bardziej Smudy nalezy sie uznanie ze potrafil mentalnie przygotowac do gry kluby przez siebie prowadzone...

Przepraszam a co wczoraj nie podobalo ci sie w grze kolejorza?

Holt_ napisał:

pierwsze słyszę, że Smuda dokonuje znakomitej selekcji w klubach....

No to masz pierwszy przyklad z brzegu....Stilic...kurcze nie pamietam kto sie nim tak zachwycal...o wiem niejaki forumowicz pod pseudo...Holt

doloze teraz...Arbolede,Peszke,Murawskiego,Rengifo i swietnie zapowiadajacego sie młodego napastnika Lewandowskiego ot cala tajemnica ofensywnej gry Kolejorza,ktorej oczekiwali przez ostatnie lata kibice...chyba ze aniolki powoli krystalizuja charakter druzyny

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

Przygoda z Legią niewyszła Smudzie,i magia najlepszego szkoleniowca w lidze prysła

Nic nie prysła...dalej swietnie wykonuje swoja prace jak na polskie warunki...oczywiscie nie jest geniuszem i nie zawsze bylo znakomicie.. jednak gdy da mu sie troche czasu potrafi cos zbudowac...z Legia blamazu tez nie bylo...pomimo ze LM... nie osiagnal i nie zdobyl mistrzostwa...

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: w calej dekadzie ich panowania nie osiagneli nic znaczacego...bo chyba za sukces tych Panow nie uwazasz awans do wielkich imprez... czy przyznanie nam organizacji euro. eeee...a możesz mi wyjaśnić, dlaczego ma to być trakrtowane jako ich porażka?.

Czy Ja mowie ze to jest ich porazka...z pewnoscia jednak nie zasluga....awans wywalczyli pilkarze pod wodza selekcjonerow...natomiast euro mamy dzieki federacji,ktorej z pewnoscia chodzilo o dobry rynek zbytu i reklame futbolu na wschodzie europy...To czy organizacja dojdzie do skutku niestety ale bedziemy mogli zawdzieczac obecnemu Prezesowi i wladzom Kraju...Bo Listkiewicz bedzie z pewnoscia dalej pierdzial w stolek tyle tylko ze w wyzszych strukturach futbolu...Tez jestes naiwny łudzac sie tym ze Blatter i Platini starzy znajomi Listka i Zibiego dali nam euro w prezencie...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Pią 22:59, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

endriu60 napisał:

Przepraszam a co wczoraj nie podobalo ci sie w grze kolejorza?

Ty sobie jaja robisz? Mam być miłośnikiem gry chaotycznej, bez koncepcji, na aferę, z ustawicznie popełnianymi błędami w defensywie?

endriu60 napisał:

Holt_ napisał: pierwsze słyszę, że Smuda dokonuje znakomitej selekcji w klubach.... No to masz pierwszy przyklad z brzegu....Stilic...kurcze nie pamietam kto sie nim tak zachwycal...o wiem niejaki forumowicz pod pseudo...Holt

e, dajże spokój...przecież to nie Smuda go wyszperał, tylko scouci. I pokaż mi jednego takiego trenera w Polsce, który po zobaczeniu Stilicia na treningu, mając na niego kasę, odeśle go do domu....

Selekcja w klubie to trochę jednak co innego...i mam tu szybkie pytanie - potrafisz mi podać jakiegoś młodego piłkarza który przy Smudzie rozpoczął marsz w górę kariery, od juniora do wybijającego się zawodnika?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Sob 09:30, 08 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy

endriu60 napisał:

To czy organizacja dojdzie do skutku niestety ale bedziemy mogli zawdzieczac obecnemu Prezesowi.

guzik prawda.

Dobrze by Ci zrobiło, gdybyś czasami poczytał prasę. Już dziś wiadomo, że Euro będą współorganizowali Boniek jako szef komitetu organizacyjnego i rząd, a Lato będzie przez Platiniego wykopany na boczny tor, bo Francuz nie ma di niego cienia zaufania

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Przepraszam a co wczoraj nie podobalo ci sie w grze kolejorza? Ty sobie jaja robisz? Mam być miłośnikiem gry chaotycznej, bez koncepcji, na aferę, z ustawicznie popełnianymi błędami w defensywie?

w tym jednym twoim zdaniu nie ma czty prawdy...po pierwsze
.Kolejorz przeprowadzal skladne szybkie akcje z kontry...czego dowodem byla chocby bramka Peszki,nie bylo w tej akcji żadnego przypadku...a moze zabraklo w tej akcji koncepcji? akcja jak to okresliles na afere zakonczyla sie golem dla Lechitow natomiast bledy w defensywie są konsekwencja ofensywnego stylu gry jaki preferuje Lech...ale to nie od dzis wiadomo ze w destrukcji jest zdecydowanie gorzej...Powiedz zatem co maja powiedziec pilkarze Nancy...ktorzy w opini fachowcow swietnie ponoc radza sobie w destrukcji...Ten slaby Lech w czwartek poprostu pare razy ich osmieszył

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Holt_ napisał: pierwsze słyszę, że Smuda dokonuje znakomitej selekcji w klubach.... No to masz pierwszy przyklad z brzegu....Stilic...kurcze nie pamietam kto sie nim tak zachwycal...o wiem niejaki forumowicz pod pseudo...Holt Selekcja w klubie to trochę jednak co innego...i mam tu szybkie pytanie - potrafisz mi podać jakiegoś młodego piłkarza który przy Smudzie rozpoczął marsz w górę kariery, od juniora do wybijającego się zawodnika?

Bardzo chetnie Citko....Frankowski...teraz zanosi sie ze bedzie nim Lewandowski lub Peszko...oczywiscie w gre nie wchodzi kariera juniora bo to nie jest dzialka Franza

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: To czy organizacja dojdzie do skutku niestety ale bedziemy mogli zawdzieczac obecnemu Prezesowi. guzik prawda. Dobrze by Ci zrobiło, gdybyś czasami poczytał prasę. Już dziś wiadomo, że Euro będą współorganizowali Boniek jako szef komitetu organizacyjnego i rząd, a Lato będzie przez Platiniego wykopany na boczny tor, bo Francuz nie ma di niego cienia zaufania

Tak ale to bylo wiadomo przed wyborem nowego prezesa...czas pokaze czy sprawdza sie twoje slowa w sprawie kompetencji Laty w zwiazku ze sprawami organizacyjnymi euro i ponoc brakiem zaufania ze strony Platiniego

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Bardzo chetnie Citko....Frankowski...teraz zanosi sie ze bedzie nim Lewandowski lub Peszko...oczywiscie w gre nie wchodzi kariera juniora bo to nie jest dzialka Franza

ano wlaśnie. Bingo. Smuda nie ma pojęcia o rozwijaniu gracza. Bierze gotowy towar. Wszyscy wymienieni przez Ciebie gracze przychodzili do klubów Smudy jako wschodzące bądź już wzeszłe gwiazdy/gwiazdki, jako piłkarze już z nazwiskiem. Wyjątkiem pewnym jest Frankowski, ale on z kolei został wyszkolony za granicą.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Sob 22:16, 08 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Bardzo chetnie Citko....Frankowski...teraz zanosi sie ze bedzie nim Lewandowski lub Peszko...oczywiscie w gre nie wchodzi kariera juniora bo to nie jest dzialka Franza ano wlaśnie. Bingo. Smuda nie ma pojęcia o rozwijaniu gracza. Bierze gotowy towar. Wszyscy wymienieni przez Ciebie gracze przychodzili do klubów Smudy jako wschodzące bądź już wzeszłe gwiazdy/gwiazdki, jako piłkarze już z nazwiskiem. Wyjątkiem pewnym jest Frankowski, ale on z kolei został wyszkolony za granicą.

Tak zgadzam sie....ale nie z tym,że Smuda nie ma pojecia o rozwijaniu graczy...to wlasnie za jego kadencji pracy w klubach wszyscy wymienieni pilkarze trafili do reprezentacji...czyli zrobili znaczące postepy...wczesniej byli diamentami,ale nie oszlifowanymi..dlatego nie rozumiem skad u ciebie taki dystans do Smudy...Dla mnie jest jednym z najlepszych polskich trenerow klubowych

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Sob 23:13, 08 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

endriu60 napisał:

Tak zgadzam sie....ale nie z tym,że Smuda nie ma pojecia o rozwijaniu graczy...to wlasnie za jego kadencji pracy w klubach wszyscy wymienieni pilkarze trafili do reprezentacji...czyli zrobili znaczące postepy..

nie.

Frankowski za kadencji Smudy zagrał w reprezentacji tylko jeden mecz.
Lewandowski na razie nie poczynił postępów, bo kontynuuje dobrą formę z ubiegłego sezonu.

Peszko jeszcze do kadry nie trafił.

Post został pochwalony 0 razy

Przechodząc ze Stali Mielec Smuda zarządał sprowadzenia nieznanego Citki.Ani Smudzie,ani Citce,ani Widzewowi nikt wowczas niewrozył sukcesu

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

Przechodząc ze Stali Mielec Smuda zarządał sprowadzenia nieznanego Citki.Ani Smudzie,ani Citce,ani Widzewowi nikt wowczas niewrozył sukcesu

co Ty opowiadasz za herezje???

Citko był wtedy uważany za największy talent w Polsce. Był największą gwiazda drużyny juniorów Jagiellonii, która zdobyła MP w 1992. Całe mnóstwo pierwszligowych drużyn chciało go kupić, tylko Jagiellonia długo blokowała transfer. Dopiero po spadku Jagi z ligi Widzew przebił licytantów......

Przed obecnym sezonem zawodnikiem o podobnym wzięciu byłLewandowski. Uważasz, że był nikomu nie znany?

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

co Ty opowiadasz za herezje??? Citko był wtedy uważany za największy talent w Polsce.

Przez kogo?

Holt_ napisał:

Był największą gwiazda drużyny juniorów Jagiellonii, która zdobyła MP w 1992. Całe mnóstwo pierwszligowych drużyn chciało go kupić, tylko Jagiellonia długo blokowała transfer.

Jlu takich MP juniorow pokroju Citki wymienisz z rocznikow 2000,2001,2002,2003,juz czas zeby w Lidze rządzili

Holt_ napisał:

Dopiero po spadku Jagi z ligi Widzew przebił licytantów......

Jaga spadła w 1993,Citko wowczas zaczynał grywac w 1 zespole

Holt_ napisał:

Przed obecnym sezonem zawodnikiem o podobnym wzięciu byłLewandowski. Uważasz, że był nikomu nie znany?

Inne czasy,inna 2 liga jedno grupowa,no i Lewandowski krol strzelcow

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Irsko dnia Nie 14:17, 09 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy

Irsko napisał:

Holt_ napisał: co Ty opowiadasz za herezje??? Citko był wtedy uważany za największy talent w Polsce. Przez kogo?

że nie przez Ciebie, to Twój problem. Przejrzyj sobie roczniki PS i PN.

Irsko napisał:

lu takich MP juniorow pokroju Citki wymienisz z rocznikow 2000,2001,2002,2003,juz czas zeby w Lidze rządzili

no właśnie TAKICH JAK CITKO niewielu. Trudno pojąć? Chodzi mi oto, że planąłeś a nie nabiłeś, pisząc, że Citko był nieznany, przechodząc do Widzewa.

Irsko napisał:

Jaga spadła w 1993,Citko wowczas zaczynał grywac w 1 zespole

nie zaczynał, tylko był ważnym piłkarzem. 21 meczow w sezonie.

Irsko napisał:

Holt_ napisał: Przed obecnym sezonem zawodnikiem o podobnym wzięciu byłLewandowski. Uważasz, że był nikomu nie znany? Inne czasy,inna 2 liga jedno grupowa,

a co ma piernik do wiatraka ilość grup?

To własnie dziś wystarczy strzelić dwa gole i jużsię z Maradonę w Polsce robi. Jeśli kiedyś wszyscy dziennikarze pisali o Citce jako o megatalencie, to dopiero było coś...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Nie 17:48, 09 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz