|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wto 01:14, 13 Mar 2007 |
|
Temat postu:
erbe1 napisał: |
Oj tam RTS, widzę, że przemawia przez Ciebie pesymizm. Owszem spotkanie można przegrać (to jedna z możliwości rozstrzygnięcia meczu ), ale nie można po pojedynku z liderem ekstraklasy (który w czterech ostatnich występach zdobył 17 bramek nie tracąc żadnej!) mierzyć tą samą miarą ŁKS-u. |
No, może deczko przesadziłem, jednak, jeśli jedenastka M. Probierza zagra w podobnym stylu, jak z Bełchatowem, to nie ma co liczyć na satysfakcjonujący wynik w meczu derbowym. Nie da się bowiem ustrzelić żadnej bramki, jeśli napastnik z 7-10 metrów, nie atakowany przez nikogo nie potrafi wycelować w światło bramki [czyt. A Aleksander] lub podaje do bramkarza drużyny przeciwnej [czyt. Saszka]. :/ Tak samo obrona: ona wciąż przypomina mi sito. Ba! Rzeszoto! W Grodzisku mieliśmy po prostu dużo szczęścia, że nie straciliśmy bramki. Ale i pecha, że jej nie zdobyliśmy.
erbe1 napisał: |
Owszem skład mamy nie najmocniejszy, ale ŁKS, to nie Bełchatów, więc może być lepiej. |
Oby. W innym wypadku zacznę się poważnie obawiać o byt Widzewa w OE. Inne drużyny też nie są w ciemie bite. Arka pokazała już pazurki i że jej zależy na pozostaniu w lidze (PZPN i afery to inna sprawa), Pogoń też zaczyna się powoli rozkręcać (widać to już po ich grze, choć jeszcze nie po wynikach), Odra też -mimo porażek- ma solidną drużynę, nawet bez Chmiesta, a pamiętać należy, że Widzew rzadko miał szczęście do tej drużyny. O innych nie wspomnę.
erbe1 ponadto napisał: |
ale powinno to przebiegać mniej więcej tak: Sprowadzamy grupę zawodników. Część z nich się sprawdza i ci pozostają. Część rokuje nadzieje i tych wypożyczamy. Tym, którzy się nie sprawdzili - dziękujemy. |
O! O! O właśnie! M. Probierz powinien chyba wypisać sobie te słowa 100 razy.
erbe1 też napisał: |
Jeśli jednak przyjmiemy koncepcję sprzedaży zawodników, którzy się wybijają, to wówczas zbudowanie porządnej drużyny nie będzie raczej możliwe. Oczywiście taką sytuację mogą nam narzucić takie a nie inne finanse. |
Myślę, że nie. Sponsor jest w stanie sypnąć większą mamoną, oczywiście pod warunkiem lepszych wyników. Zasada prosta, im wyższa lokata, wyższe cele, tym większe pieniądze. Tylko trzeba z powodzeniem budować drużynę. Jak na razie idzie to jakoś opornie...
Na koniec erbe1 napisał: |
Mam jednak nadzieję, że poziom gry Widzewa będzie systematycznie, z roku na rok ulegał poprawie. |
Również żywię taką nadzieję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Śro 11:20, 14 Mar 2007 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
erbe1 napisał: |
Oj tam RTS, widzę, że przemawia przez Ciebie pesymizm. Owszem spotkanie można przegrać (to jedna z możliwości rozstrzygnięcia meczu ), ale nie można po pojedynku z liderem ekstraklasy (który w czterech ostatnich występach zdobył 17 bramek nie tracąc żadnej!) mierzyć tą samą miarą ŁKS-u. |
No, może deczko przesadziłem, jednak, jeśli jedenastka M. Probierza zagra w podobnym stylu, jak z Bełchatowem, to nie ma co liczyć na satysfakcjonujący wynik w meczu derbowym. Nie da się bowiem ustrzelić żadnej bramki, jeśli napastnik z 7-10 metrów, nie atakowany przez nikogo nie potrafi wycelować w światło bramki [czyt. A Aleksander] lub podaje do bramkarza drużyny przeciwnej [czyt. Saszka]. :/ Tak samo obrona: ona wciąż przypomina mi sito. Ba! Rzeszoto! W Grodzisku mieliśmy po prostu dużo szczęścia, że nie straciliśmy bramki. Ale i pecha, że jej nie zdobyliśmy.
|
Ogólnie masz rację. Niestety to ŁKS będzie faworytem tej konfrontacji. Nasz lokalny rywal wykorzystuje każdą szansę na poprawienie dorobku punktowego. Te 1:0 robią swoje (dają trzy punkty) i rywale zza miedzy mają tych punktów prawie dwa razy więcej, co my. Nie oznacza to na szczęście, że są dwa razy lepszą drużyną. Żywię więc nadzieję, że ten mecz co najmniej zremisujemy (można wziąć małą poprawkę, że w przypadku Widzewa i reprezentacji prawie zawsze wyłazi ze mnie optymista ).
RTS napisał: |
erbe1 też napisał: |
Jeśli jednak przyjmiemy koncepcję sprzedaży zawodników, którzy się wybijają, to wówczas zbudowanie porządnej drużyny nie będzie raczej możliwe. Oczywiście taką sytuację mogą nam narzucić takie a nie inne finanse. |
Myślę, że nie. Sponsor jest w stanie sypnąć większą mamoną, oczywiście pod warunkiem lepszych wyników. Zasada prosta, im wyższa lokata, wyższe cele, tym większe pieniądze. Tylko trzeba z powodzeniem budować drużynę. Jak na razie idzie to jakoś opornie...
|
No oczywiście, że sponsor może "sypnąć mamoną", jak to określiłeś - tyle tylko, że trzeba tego sponsora mieć. Na razie duże brawa dla Bońka za jego działanie (i kasę) i dla pana dla pana Szymańskiego, który dzielnie mu pomaga nie szczędząc wydatków. To jednak w dalszym ciągu mało. Potrzeba tzw. sponsora strategicznego. Oczywiście nie powinienem narzekać, zważywszy jak wyglądał sytuacja Widzewa nie tak dawno w zasadzie długie i żadnej nadziei znikąd. Teraz mamy stabilną sytuację, panów Bońka I Szymańskiego, Harnasia na koszulkach, więc nie jest źle. Zawsze jednak chciałoby się lepiej. Tak sobie myślę, że sponsorowaniem lepszych (czyt. również droższych) zawodników mogliby się zająć pojedynczy sponsorzy. Ot taki człowiek utrzymywałby pojedynczego zawodnika, w zamian za jakąś dodatkową reklamę (gdzieś na rękawku koszulki ), lub po prostu z czystej sympatii dla klubu.
podobają mi się wszelkie takie inicjatywy. Podobnie zresztą oceniam te nasze brązowe, srebrne, czy złote karnety. Ile by one kasy nie dały, zawsze to jednak zysk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Śro 23:39, 14 Mar 2007 |
|
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pią 18:13, 16 Mar 2007 |
|
Temat postu: Derby.
Dziś wypada mi mocno trzymać kciuki za Widzew i być całym sercem z drużyną. Mam sporo obaw, ale wierzę i liczę, że czerwono-biało-czerwoni wywiozą z al. Unii jak nie komplet punktów, to przynajmniej 1 punkcik.
Dziś wielkie 56 derby w Łodzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pią 22:04, 16 Mar 2007 |
|
Temat postu:
derby z bezbramkowym wynikiem pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Pią 22:36, 16 Mar 2007 |
|
Temat postu:
Derby, więc emocji nie brakowało. Gorzej z umiejętnościami piłkarzy. Swój punkt jednak zdobyliśmy i trzeba powiedzieć, że remis w tym nie obfitującym w sytuacje bramkowe meczu jest sprawiedliwym rozstrzygnięciem. Jak na razie (tej wiosny) graliśmy z zespołami wyżej notowanymi, więc nie ma co psioczyć na te dwa punkty. Bardzo ważny będzie natomiast kolejny mecz, z Górnikiem Zabrze. Wtedy trzeba będzie zdobyć komplet punktów. Martwi to, że wiosną jeszcze nie zdobyliśmy bramki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Sob 12:32, 17 Mar 2007 |
|
Temat postu:
erbe1 napisał: |
Derby, więc emocji nie brakowało. |
mnie brakowało.
erbe1 napisał: |
Gorzej z umiejętnościami piłkarzy. |
tragicznie.
erbe1 napisał: |
Swój punkt jednak zdobyliśmy i trzeba powiedzieć, że remis w tym nie obfitującym w sytuacje bramkowe meczu jest sprawiedliwym rozstrzygnięciem. |
tak. Choć w sumie minimalnie bliższy sukcesu byl ŁKS, aczkolwiek jego sytyuace były albo z niczego, albo po stalych fragmentach.
erbe1 napisał: |
Martwi to, że wiosną jeszcze nie zdobyliśmy bramki. |
oglądałem uwaznie cały mecz i co mogę powiedzieć....
1. Widzew ma graczy młodych, nieogranych, ale bardzo się starających i myslę, ze może być z nich pociecha.....chyba, że wczesniej spadnie z ligi.
2. ŁKS gra do wyrzygania prymitywnie. Cała gra opiera się wyłącznie (o zgrozo) na dłuuuuuugich krossach Hajty i jeszcze dluuuuuuuuższych wrzutach z autu. Zero kombinacji, zero mysli, trochę agresji w srodku pola, co w starciu z mlodymi widzewiakami może przynosić jakieś tam efekty, ale na dł€ższą metę......
3. Bogunovic to napastnik niewatpliwie pechowy, ale mimo wszystko uważam, że i tak z widzewskich atakującyh najlepiej wyszkolony, potrafiący szybko zagrac z pierwszej pilki i nieźle się zastawić.
4. w Widzewie brakuje dobrego srodkowego pomocnika i lewego pomocnika.
5. w ŁKS-ie bakuje niemal wszystkiego
6. slabo sedziowal ten mecz sedzia Mikołajewski, ktory powinien pokazac kartki Hajcie i (chyba) Leszczyńskiemu za zatrzymywanie piłk iręką bez gwizdka sędziego oraz Opsenicy za chwytanie rękami graca Widzewa za nogi - a także bardzo źle i niekonsekwentnie interpretującego zagrania piłki reką, glównie przez widzewiaków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Sob 14:25, 17 Mar 2007 |
|
Temat postu:
Niestety nie dane mi było obejrzeć tych derbów w stanie niewskazującym, toteż moja ocena może być nieco zamglona i nieco oddalona od obiektywizmu. W każdym bądź razie powiem co następuje.
Z wyniku jestem nawet zadowoliny, choć pewnie gdyby dłużej spotkanie trwało to czułbym już niedosyt (im później tym lepiej grał Widzew). Poziom piłki na pewno był mierny, ale tu była przede wszystkim walka. Toteż estetyka gry raczej nie bywa obecna na meczach derbowych. To są spotkania walki, nie zaś pięknych akcji. I choćby tym różnią się derby od normalnego meczu.
Holt_ napisał: |
erbe1 napisał: |
Derby, więc emocji nie brakowało. |
mnie brakowało. |
Bo nie jesteś łodzianinem. Akcji i sytuacji podbramkowych w istocie nie było dużo, jednak były konkretne sytuacje, jak ŁKS-u na początku meczu (m.in. słupek) oraz Widzewa w 2 połowie, gdzie aż się nabrałem (in nie tylko ja), że padła bramka. Więc emocji nie mogło brakować, nawety jak nie padła żadna bramka. Niektórzy to nawet mieli nadmiar emocji, patrząc po "kibicach" jednej i drugiej drużyny.
erbe1 napisał: |
Swój punkt jednak zdobyliśmy i trzeba powiedzieć, że remis w tym nie obfitującym w sytuacje bramkowe meczu jest sprawiedliwym rozstrzygnięciem. |
Tu bliżej mi do opinii Holta_. Ja nawet cieszę się z tego remisu. ŁKS miał więcej sytuacji, zwłaszcza w pierwszej odsłonie meczu. Przez całą pierwszą połowę Widzew nie stworzył ŻADNEJ sytuacji podbramkowej, w przeciwieństwie do sąsiadów zza miedzy. Nie wiem, być może taka była strategia M. Probierza, by początkowy napór po prostu przetrzymać, ale to "przetrzymywanie" znacznie się wydłużało. Później Widzew próbował konstruować akcje i nieco śmielej grać, ale ciężko im szło i w sumie nie wychodziło. Dopiero w 2 połowie poczynania widzewiaków zaczęły przypominać grę, zaś ŁKS-u odwrotnie. Tak jakby drużyny zamieniły się rolami.
Holt_ napisał: |
....chyba, że wczesniej spadnie z ligi. |
Holcie_, wypluj to...
Holt_ napisał: |
ŁKS gra do wyrzygania prymitywnie. Cała gra opiera się wyłącznie (o zgrozo) na dłuuuuuugich krossach Hajty i jeszcze dluuuuuuuuższych wrzutach z autu. Zero kombinacji, zero mysli, trochę agresji w srodku pola, co w starciu z mlodymi widzewiakami może przynosić jakieś tam efekty, ale na dł€ższą metę...... |
No nie do końca się z tym zgodzę. Może rzeczywiście gospodarze coś za bardzo polegali na tych długich podaniach Hajty ale pamiętać trzeba, że wprawdzie Hajto jest kaleką, to jednak te jego podania są naprawdę groźne. Może konstruowanie akcji nie szło ŁKS-owi najlepiej, ale biało-czerwono-biali raczej mieli swoją koncepcję, opierającą się na stałych gragmentach gry, w czym ŁKS potrafi zdobywać bramki. Widziałem też więcej pozytywów w grze ŁKS, m.in. znakomity pressing, którym ełkaesiacy grali wysoko, co mogło sie podobać i nie pozwoliło Widzewowi na stworzenie dogodnych sytuacji bramkowych. No i te akce ŁKS-u też nie do końca powstawały z niczego. Dobra gra była też zauważalna na prawym skrzydle gosodarzy, pochwalić tu należy chociażby Cieślińskiego.
Holt_ napisał: |
Bogunovic to napastnik niewatpliwie pechowy, ale mimo wszystko uważam, że i tak z widzewskich atakującyh najlepiej wyszkolony, potrafiący szybko zagrac z pierwszej pilki i nieźle się zastawić. |
Eeee.... Bogunovic to sierota. Nawet kibice żartowali sobie z niego. twierdzili, że może być "cienki", ale do derbów sie nadaje, bo strzelił bramkę ŁKS-owi (nb. jedyną bramkę, jaką zdobył dla Widzewa). Ale teraz nie gola nie zdobył, więc do czego jest on potrzebny?
Holt_ też napisał: |
4. w Widzewie brakuje dobrego srodkowego pomocnika i lewego pomocnika. |
To prawda. Środkowy pomocnik jest nam bardzo potrzebny, by pilnować aby 2 libnia się nie załamywała. Co do lewego pomocnika, to i mnie irytowały poczynania Jamroza. Po prostu zawodnik grał dużo gorzej, niż przeciętnie.
O ŁKS-ie Holt_ napisał: |
w ŁKS-ie bakuje niemal wszystkiego |
Bez przesady, Holcie_. W istocie przyznaję, że ŁKS ma spore braki, ale pamietajmy, że w ciągi zimy ŁKS sie znacznie osłabił, nie zaś wzmocnił. Odeszło paru znaomitych zawodników, w ich miejsce nie przyszedł nikt konkretny.
Holt_ napisał: |
slabo sedziowal ten mecz sedzia Mikołajewski, ktory powinien pokazac kartki Hajcie i (chyba) Leszczyńskiemu za zatrzymywanie piłk iręką bez gwizdka sędziego oraz Opsenicy za chwytanie rękami graca Widzewa za nogi - a także bardzo źle i niekonsekwentnie interpretującego zagrania piłki reką, glównie przez widzewiaków. |
Oj, zgadza się. Ja jeszcze dodam faule widzewiaków, których ów pan także nie odgwizdywał.
P.S. Proszę też mieć na względzie to, że obie drużyny mają u siebie szpital i praktycznie grały rezerwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
sidney46
|
|
|
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
|
Sob 20:12, 17 Mar 2007 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Poziom piłki na pewno był mierny, ale tu była przede wszystkim walka. Toteż estetyka gry raczej nie bywa obecna na meczach derbowych. To są spotkania walki, nie zaś pięknych akcji. I choćby tym różnią się derby od normalnego meczu. |
Padaka to była straszna, pewnie z trybun wyglądało to jeszcze gorzej. Pamiętam jak Legia grała taką padakę z Łęczną na żywo strasznie to wyglądało w C+ jako tako. Walka kojarzy mi się z boksem, albo A klasą gdzie piłkarze są po imprezach. Piłkarze słabsi niż w latach 80 -tych a wrażenie ze stadionu ŁKS fatalne. W zasadzie nikomu nic nie grozi ani spadek ani awans to i poziom się obniża
Post został pochwalony 0 razy
|
|
miki
|
|
|
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Sob 20:27, 17 Mar 2007 |
|
Temat postu:
Napewno mecz Widzewa z ŁKS nie był na najwyższym poziomie, ale jeśli idzie o Widzewa, to zmiany w składzie po meczu z ŁKS były wręcz konieczne. Nieudany mecz z GKS Bełchatów, słaba gra Aleksandra wymagała zmian. Ale mi się wydaje, że Widzew jest budowany na sukcesy może nie w tym sezonie, ale na następne sezony. Najważniejsze dla Widzewa jest utrzymanie ligi i każdy punkt jest ważny. A ŁKS jest wyżej notowany niż Widzew, mimo tego, że to oba beniaminki i derby Łodzi w zeszłym sezonie były grane w drugiej lidze.
A młodzi zawodnicy są perspektywiczni i potrzebują ogrania w lidze i tak rozumiem politykę Widzewa i pracy trenera Michała Probierza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Nie 09:11, 18 Mar 2007 |
|
Temat postu:
Na początku wytłumaczę się z tych emocji, o których napisałem. Oczywiście mogły one dotyczyć tylko mnie i RTS-a - z wiadomych powodów. Reszta forumowiczów, którzy oglądali spotkanie mogła się istotnie trochę nudzić.
Holt_ napisał: |
oglądałem uwaznie cały mecz i co mogę powiedzieć....
1. Widzew ma graczy młodych, nieogranych, ale bardzo się starających i myslę, ze może być z nich pociecha.....chyba, że wczesniej spadnie z ligi.
|
No właśnie. trzeba więc zrealizować najważniejsze zadanie, które stoi przed Widzewem - utrzymać się w ekstraklasie.
Holt_ napisał: |
3. Bogunovic to napastnik niewatpliwie pechowy, ale mimo wszystko uważam, że i tak z widzewskich atakującyh najlepiej wyszkolony, potrafiący szybko zagrac z pierwszej pilki i nieźle się zastawić.
|
Odnośnie Bogunovicia to faktycznie nie można mu odmówić pewnych umiejętności (tu nie jest najgorzej), ale chłopak nie potrafi wykorzystać okazji, które ma. Czy to pech?
Holt_ napisał: |
4. w Widzewie brakuje dobrego srodkowego pomocnika i lewego pomocnika.
|
Tak brakuje. Dobrze by było, gdyby ten środkowy pomocnik miał jeszcze cechy przywódcy, umiejącego poderwać zespół do walki.
Holt_ napisał: |
6. slabo sedziowal ten mecz sedzia Mikołajewski... |
Dostosował się poziomem do piłkarzy.
RTS napisał: |
P.S. Proszę też mieć na względzie to, że obie drużyny mają u siebie szpital i praktycznie grały rezerwy. |
No nie wiem, jak to wyglądało w ŁKS-ie, ale u nas kontuzjowani byli Kursa, Grzelczak, Hładowczak - czy jeszcze ktoś? Wymienieni przeze mnie raczej walczą o wejście do drużyny a nie są jej podstawowymi ogniwami. Choć akurat przez meczem derbowym kibice domagali się gry Piotrka Grzelczaka. Po dotychczasowej grze napastników, trudno się dziwić takim oczekiwaniom. Trener natomiast dał odpocząć dotychczasowemu kapitanowi, Nowakowi i Aleksandrowi. Probierz szukał nowych rozwiązań po meczu z GKS-em Bełchatów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pon 19:03, 19 Mar 2007 |
|
Temat postu:
Erbe, ja jeszcze słyszałem o Napoleoni'm.
Tymczasem irytująca wiadomość z obu łódzkich klubów razem wziętych, ale doskonale zdaję sobie sprawę, że to "kibice" na to zapracowali. :/
Pozostaje mieć nadzieje, że apel zarządu Widzewa fani czerwonej armii wezmą sobie do serca, jak kiedyś w 1995 roku...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Czw 19:30, 22 Mar 2007 |
|
Temat postu:
A tymczasem, po cichutku przedłużono o rok kontrakt z Michałem Probierzem. Obie strony, to znaczy trener i działacze Widzewa są zadowoleni z dotychczasowej współpracy. Obyśmy podobnie mogli sądzić po zakończeniu sezonu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Czw 20:06, 22 Mar 2007 |
|
Temat postu:
Chcialo by sie jakiegos bardziej zorietowanego w fachu trenerskim,ale obecnie na rynku,w zasiegu Widzewskich mozliwosci finansowych niema
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Czw 20:09, 22 Mar 2007 |
|
Temat postu:
Irsko napisał: |
Chcialo by sie jakiegos bardziej zorietowanego w fachu trenerskim,ale obecnie na rynku,w zasiegu Widzewskich mozliwosci finansowych niema |
Ale to samo można by powiedzieć o piłkarzach. Mamy młodych, obiecujących piłkarzy, z których coś może w przyszłości wyrosnąć i takiegoż trenera. Oby i trener i piłkarze spełnili pokładane w nich nadzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Czw 21:09, 22 Mar 2007 |
|
Temat postu:
erbe1 napisał: |
Irsko napisał: |
Chcialo by sie jakiegos bardziej zorietowanego w fachu trenerskim,ale obecnie na rynku,w zasiegu Widzewskich mozliwosci finansowych niema |
Ale to samo można by powiedzieć o piłkarzach. Mamy młodych, obiecujących piłkarzy, z których coś może w przyszłości wyrosnąć i takiegoż trenera. Oby i trener i piłkarze spełnili pokładane w nich nadzieje. |
Ztym ze do tych mlodych trzeba bylo w trybie natychmiastowym,zeby niepowiedziec ze na gwalt,przywiesc z bardziej ogranego 30-latka.A mozna bylo owiele wczesniej,i z Polski.Z trenerem tez jest podobnie,niby jest mlody zdolny,ale taki Broniszewski mial by chyba wiekszy autorytet
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Czw 21:22, 22 Mar 2007 |
|
Temat postu:
Irsko napisał: |
erbe1 napisał: |
Irsko napisał: |
Chcialo by sie jakiegos bardziej zorietowanego w fachu trenerskim,ale obecnie na rynku,w zasiegu Widzewskich mozliwosci finansowych niema |
Ale to samo można by powiedzieć o piłkarzach. Mamy młodych, obiecujących piłkarzy, z których coś może w przyszłości wyrosnąć i takiegoż trenera. Oby i trener i piłkarze spełnili pokładane w nich nadzieje. |
Ztym ze do tych mlodych trzeba bylo w trybie natychmiastowym,zeby niepowiedziec ze na gwalt,przywiesc z bardziej ogranego 30-latka.A mozna bylo owiele wczesniej,i z Polski.Z trenerem tez jest podobnie,niby jest mlody zdolny,ale taki Broniszewski mial by chyba wiekszy autorytet |
Ja akurat do Broniszewskiego nie mam przekonania. Probierz w tej chwili nie zawodzi, ale też nie olśniewa mnie jakoś. To początek jego trenerskiej drogi. Swoją drogą iluż było trenerów, którzy pojawiali się, zostali docenieni i... odeszli w niebyt. Taki Musiał np. lat temu z dziesięć z okładem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Czw 21:40, 22 Mar 2007 |
|
Temat postu:
erbe1 napisał: |
Ja akurat do Broniszewskiego nie mam przekonania. |
Czemu,w Olsztynie Go chwalili,w Radomiaku tez dobra robote odwalil
erbe1 napisał: |
Probierz w tej chwili nie zawodzi, ale też nie olśniewa mnie jakoś. To początek jego trenerskiej drogi. |
Fakt ze od takiego Kurasa jest lepszy,ale to Nasz Widzewek i chcialo by sie jak najlepiej.A z ta mlodosci pilkarzy i trenera Widzew wychodzi nienajlepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Czw 21:55, 22 Mar 2007 |
|
Temat postu:
Irsko napisał: |
erbe1 napisał: |
Probierz w tej chwili nie zawodzi, ale też nie olśniewa mnie jakoś. To początek jego trenerskiej drogi. |
Fakt ze od takiego Kurasa jest lepszy,ale to Nasz Widzewek i chcialo by sie jak najlepiej.A z ta mlodosci pilkarzy i trenera Widzew wychodzi nienajlepiej |
Ale teraz mamy taką a nie inną sytuację finansową i trzeba się cieszyć z tego, że nasza drużyna gra w pierwszej lidze, bo los Widzewa bez pomocy Bońka mógłby wyglądać dużo mniej ciekawie. Historią można żyć, wspominać piękne czasy i sukcesy klubu, ale teraźniejszość jest taka, jak jest i trzeba sobie z nią radzić. Celem jest utrzymanie. Później przyjdzie być może czas na ambitniejsze plany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Czw 22:20, 22 Mar 2007 |
|
Temat postu:
erbe1 napisał: |
Ale teraz mamy taką a nie inną sytuację finansową i trzeba się cieszyć z tego, że nasza drużyna gra w pierwszej lidze, bo los Widzewa bez pomocy Bońka mógłby wyglądać dużo mniej ciekawie. |
Zgadza się. Ja się nawet bardzo cieszę, że B. Fabiniak został na wiosnę w Widzewie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Pią 13:30, 23 Mar 2007 |
|
Temat postu:
erbe1 napisał: |
Ale teraz mamy taką a nie inną sytuację finansową i trzeba się cieszyć z tego, że nasza drużyna gra w pierwszej lidze, bo los Widzewa bez pomocy Bońka mógłby wyglądać dużo mniej ciekawie. Historią można żyć, wspominać piękne czasy i sukcesy klubu, ale teraźniejszość jest taka, jak jest i trzeba sobie z nią radzić. Celem jest utrzymanie. Później przyjdzie być może czas na ambitniejsze plany. |
Budzet jest 7 czy 8 mln,Belchatow ma 9 i radzi sobie wysmienicie.Niewymagam od Bońka czegos naco nas niestac,pisalem o pilkarzach takich jak Paszulewicz chwalony za wystepy w Gorniku,i Majewski z nieistniejacej juz Zawiszy2,bo z Drumlakiem faktycznie miales racje.To sprowadzenie Oshsdogan'a przypomnialo Mi czasy Grajka i Pawelca,kiedy to sprwadzano pilkarzy na za piec dwunasta.A przeciez mozna bylo wczesniej i Polaka ktory latwiej muglby pokierowac mlodymi kolegami na boisku.Poprostu w tej cenie mozna lepiej i wczesniej.Czemu prace Wdowczyka w Widzewie oceniles zle?Wowczas byla to jedyna osoba w Widzewie ktora w calej tej bylejakosci miala rozwojowa koncepcje.Jak dlamnie to najlepszy szkoleniowiec jaki pracowal w nowym tysiolceciu w Widzewie.Tamto pozostanie w 1 lidze rozsypujacego sie Widzewa wymagalo wiekszej klasy trenera,niz nawet awans poukladenago juz organizacyjnie klubu z 2 ligi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pią 14:24, 23 Mar 2007 |
|
Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]
A wszystko przez wzajemne złośliwości prezesów obu klubów. :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Sob 08:58, 24 Mar 2007 |
|
Temat postu:
Irsko napisał: |
Budzet jest 7 czy 8 mln,Belchatow ma 9 i radzi sobie wysmienicie. |
Owszem radzi sobie. Tam akurat wszystko wypaliło. Być może z czasem sytuacja Widzewa też będzie się poprawiać. Młodzi zawodnicy ograją się, nabiorą doświadczenia i Widzew pójdzie w górę tabeli.
Irsko napisał: |
.Czemu prace Wdowczyka w Widzewie oceniles zle?Wowczas byla to jedyna osoba w Widzewie ktora w calej tej bylejakosci miala rozwojowa koncepcje.Jak dlamnie to najlepszy szkoleniowiec jaki pracowal w nowym tysiolceciu w Widzewie.Tamto pozostanie w 1 lidze rozsypujacego sie Widzewa wymagalo wiekszej klasy trenera,niz nawet awans poukladenago juz organizacyjnie klubu z 2 ligi |
Oceniając widzewski etap pracy Wdowczyka, wziąłem pod uwagę nie tylko jego pracę szkoleniową, ale również to, jakich zawodników wówczas sprowadził. Mieliśmy przecież potężny zaciąg piłkarzy z zagranicy, którzy zarabiali sporo a prezentowali się dużo gorzej. Wdowczyk już wtedy "romansował" z ITI i liczono, że zyskamy poważnego sponsora. Sponsora nie pozyskaliśmy a piłkarze zarobki mieli wysokie , długi rosły... Tak więc na moją ocenę główny wpływ miało owo "ściągnięcie piłkarskiego chłamu".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Sob 14:27, 24 Mar 2007 |
|
Temat postu:
erbe1 napisał: |
Owszem radzi sobie. Tam akurat wszystko wypaliło. Być może z czasem sytuacja Widzewa też będzie się poprawiać. Młodzi zawodnicy ograją się, nabiorą doświadczenia i Widzew pójdzie w górę tabeli. |
Oby. I całkiem możliwe, że tak będzie. Popatrzmy na ów GKS. Tę drużynę budowano przez parę lat, a efekty są dopiero teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Sob 22:13, 24 Mar 2007 |
|
Temat postu:
erbe1 napisał: |
Owszem radzi sobie. Tam akurat wszystko wypaliło. Być może z czasem sytuacja Widzewa też będzie się poprawiać. Młodzi zawodnicy ograją się, nabiorą doświadczenia i Widzew pójdzie w górę tabeli. |
Jednak tam zmieniono trenera,i od tego czasu BOT zaczol sie piac w góre
erbe1 napisał: |
Oceniając widzewski etap pracy Wdowczyka, wziąłem pod uwagę nie tylko jego pracę szkoleniową, ale również to, jakich zawodników wówczas sprowadził. Mieliśmy przecież potężny zaciąg piłkarzy z zagranicy, którzy zarabiali sporo a prezentowali się dużo gorzej. Wdowczyk już wtedy "romansował" z ITI i liczono, że zyskamy poważnego sponsora. Sponsora nie pozyskaliśmy a piłkarze zarobki mieli wysokie , długi rosły... Tak więc na moją ocenę główny wpływ miało owo "ściągnięcie piłkarskiego chłamu". |
A to fakt ze Wdowczyk nigdy niemial nosa do pilkarzy,presonalnie Polonie to bardziej Engel zrobil.Wdowczyk zastosowal tam ta swoja brutalna gre,i sukces w lidze delikatnych chlopcow byl bezapelacyjny.W Widzewie tez personalnie niezablysnol,ale plan wykonal.A ze pilkarze zarabiali sporo,to tylko bylo na papierze,bo wlasciciele rekultywowali niechlubna tradycje zakletą w słowach"nikt ci tyle niezaplaci,lie Widzew ci obieca".Plock to klub polityczny takze tam to nigdy nic niewiadomo.W Koronie tylko Piechne wynalazl,ale ten byl juz wczesniej krolem strzelcow w 4 i 3lidze,takze to tez nic wielkiego.No i w Legi nic,bo Roger,Edson,i Outtara to robota Juzwiaka.Co do Jego taktyki to niema sie co dziwic,kariere spedzil na wyspach.A tam jak pilkarz ma wybór kopnąc przeciwnika,albo sie przynim przewrucic,to wybiera kopnac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Nie 16:14, 25 Mar 2007 |
|
Temat postu:
Irsko napisał: |
erbe1 napisał: |
Owszem radzi sobie. Tam akurat wszystko wypaliło. Być może z czasem sytuacja Widzewa też będzie się poprawiać. Młodzi zawodnicy ograją się, nabiorą doświadczenia i Widzew pójdzie w górę tabeli. |
Jednak tam zmieniono trenera,i od tego czasu BOT zaczol sie piac w góre
|
No nie tak od razu. Lenczyka zatrudniono na okres próbny na parę miesięcy, ale w tym czasie miał też moment, że jego dalsza praca wisiała na włosku. Postawiono mu ultimatum - wygra następny mecz i będzie pracował dalej. Wygrał, później istotnie GKS zaczął grać coraz lepiej i teraz wszyscy w Bełchatowie mogą się cieszyć z takiego obrotu sprawy. Gdyby jednak drużyna Oresta Lenczyka przegrała, to wówczas nie byłoby dzisiejszej rozmowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Pon 20:55, 26 Mar 2007 |
|
Temat postu:
erbe1 napisał: |
Lenczyka zatrudniono na okres próbny na parę miesięcy, ale w tym czasie miał też moment, że jego dalsza praca wisiała na włosku. Postawiono mu ultimatum - wygra następny mecz i będzie pracował dalej. Wygrał, później istotnie GKS zaczął grać coraz lepiej i teraz wszyscy w Bełchatowie mogą się cieszyć z takiego obrotu sprawy. Gdyby jednak drużyna Oresta Lenczyka przegrała, to wówczas nie byłoby dzisiejszej rozmowy. |
Zgadza się - doszło przecież nawet do takiego momentu, że prasa już pisała o dymisji Lenczyka a On sam pożegnał się już z piłkarzami w szatni. A teraz jest najbardziej cenionym trenerem Pomarańczowej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Czw 18:30, 29 Mar 2007 |
|
Temat postu:
Chodzilo Mi oto co zrobil Lenczyk praktycznie z tej samej druzyny,z która Kurasowi przez dluzszy czas nieszlo.Fakt ze Pronierz od Kurasa jest trenerem lepszym.Ale jak mówi że Bogunovic to najlepszy obecnie napastnik Widzewa,to zaczynam watpic ze On sie rozwija trenersko.Zestawienie ataku Bogunovic-Aleksander tez niepozwala ocenic wysoko szkoleniowca Widzewskiej 11-nastki.Co dobrego w grze pilkarzy jest dzieki Probierzowi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Czw 20:34, 29 Mar 2007 |
|
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Pią 09:45, 30 Mar 2007 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|