Janisz_ napisał:

Nie dlatego, że grał, tylko dlatego, że nie zapobiegł utracie bramki, a mógł to zrobić.

Inni niegrali tylko pobiegli protestowac,i sa niewini.Czyli trzeba byc zawsze tam na boisku gdzie miema gry

Janisz_ napisał:

No nie przesadzaj. Przecież w takie coś musiałby być zaangażowanych kilkanaście osób, a kolejne kilkadziesiąt by o tym wiedziało. Wybacz, ale to spiskowa teoria dziejów.

Spoldzioelnia Fryzjera handlowała meczami,i sprawa sie rypła kiedy prezes GieKSy zaczoł sypac.To była potezna machina,bez porownania z promowaniem jakiegos tam pilkarzyka

Janisz_ napisał:

czej nie Bardziej mi chodzi o to, że tu ma dobrze. Kolejni trenerzy na niego stawiają, bo jak to nie stawiać na wychowanka, który przecież jest talentem (gorzej że wiecznym). To ma spokojną "posadkę" w klubie i znajomych z którymi imprezuje. A na zachodzie co Wszystko nowe i jeszcze w klubie musiałby ostrzej pracować niż tu. Po co ma się chłopak wysilać

Łobodzinski,Grzelak,Matusiak wyjechali i to Im przyniosło korzysc.W Płocku jest moloch finansowy,ktory niema aspiracj,ale przecierz sa kluby w ktorych piłkarze rozkrecaja sie,tylko jesli mają szanse tam zagrac

Janisz_ napisał:

No ta, ale Paulista i Ćwielong są prawonożni, a Kosowski i Boguski, równie dobrze operują, tak lewą, jak i prawą nogą. Nie widzę tutaj problemu.

Kosowski napewno NIE,Paulista nadaje sie na zmiany,czyli tylko Cwieląg,ktory moze grac napastnika badz pomocnika tak jak Pitry w Lechu.Ale nominalnego PP tak jak Kalu,Błaszczykowski,czy Gorawski niemają

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

Inni niegrali tylko pobiegli protestowac,i sa niewini.Czyli trzeba byc zawsze tam na boisku gdzie miema gry

Specjalnie takie durne wnioski wyciągasz
Piłka była w grze, sędzia nie gwizdał. Mieli wszyscy łącznie z bramkarzem, pobiec kłócić się sędzią
Logiczne że skoro grają dalej, to muszą zapobiec utracie bramki

Irsko napisał:

Spoldzioelnia Fryzjera handlowała meczami,i sprawa sie rypła kiedy prezes GieKSy zaczoł sypac.To była potezna machina,bez porownania z promowaniem jakiegos tam pilkarzyka

Jasne, kilkanaście osób od początku karieru Dudki promuje go mimo, że jest słaby, żeby na nim zarobić. Co najlepsze, nikt o tym nie wie. Ciekawe jak podzielą między siebie te 2 miliony euro za jego sprzedarz
Co tu u diabła, Truman Show jest

Irsko napisał:

Łobodzinski,Grzelak,Matusiak wyjechali i to Im przyniosło korzysc.W Płocku jest moloch finansowy,ktory niema aspiracj,ale przecierz sa kluby w ktorych piłkarze rozkrecaja sie,tylko jesli mają szanse tam zagrac

Nie rozumiesz, że jeszcze trzeba chcieć

Irsko napisał:

Kosowski napewno NIE,Paulista nadaje sie na zmiany,czyli tylko Cwieląg,ktory moze grac napastnika badz pomocnika tak jak Pitry w Lechu.Ale nominalnego PP tak jak Kalu,Błaszczykowski,czy Gorawski niemają

Kosowski nie, no proszę, ciekawe ...
Jakoś w tym sezonie jest zawsze wśród najlepszych graczy Wisły, mimo że gra na prawej stronie a nie umie grać prawą nogą. Niesamowite
Widziałeś jakiś CAŁY mecz Wisły w tym sezonie z udziałem Kosowskiego

Post został pochwalony 0 razy

Janisz_ napisał:

Specjalnie takie durne wnioski wyciągasz Piłka była w grze, sędzia nie gwizdał. Mieli wszyscy łącznie z bramkarzem, pobiec kłócić się sędzią Logiczne że skoro grają dalej, to muszą zapobiec utracie bramki

I wszyscy pilkarze Wisły tak zrobili?

Janisz_ napisał:

Jasne, kilkanaście osób od początku karieru Dudki promuje go mimo, że jest słaby, żeby na nim zarobić. Co najlepsze, nikt o tym nie wie. Ciekawe jak podzielą między siebie te 2 miliony euro za jego sprzedarz Co tu u diabła, Truman Show jest

Skoro z Beckhamem wyszło

Janisz_ napisał:

Nie rozumiesz, że jeszcze trzeba chcieć

Kurcze koles grał ekstra z Czarnomorcem,w lidze konkretnie,a tu nagle ze niechce grac?Cos w tym niepasuje

Janisz_ napisał:

Kosowski nie, no proszę, ciekawe ... Jakoś w tym sezonie jest zawsze wśród najlepszych graczy Wisły, mimo że gra na prawej stronie a nie umie grać prawą nogą. Niesamowite Widziałeś jakiś CAŁY mecz Wisły w tym sezonie z udziałem Kosowskiego

Juz Go pamientam z gry na PP w reprezetacj,niewierze w momecie stał sie PP.Zresztą to granie Kamilka na PP zapoczątkował Janas bo miało byc zaskoczeniem przeciwnika,no i Austryjacy byli zaskoczeni,ale Szwedzi juz nie.I karnego na Nim w meczu z Koroną niebyło,bo zapytany w TVP3 krecił jak najety,ze sedzia zagwizdał to jest karny.Ale jak ktos kłamie to mozna wyczaic po ruchach i zakłpoptaniu

Post został pochwalony 0 razy

gratulacje dla wisly nowa trybuna gotowa biala gwiazda moze pomiescic 20000 tys widzow miejmy nadzieje ze co drugi tydzien beda tam te 20000 tys widzow pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

Ale jak ktos kłamie to mozna wyczaic po ruchach i zakłpoptaniu

a jak ktoś pisze głupoty, to po chaotycznej składni, która zdradza nerwowość.......

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Irsko napisał: Ale jak ktos kłamie to mozna wyczaic po ruchach i zakłpoptaniu a jak ktoś pisze głupoty, to po chaotycznej składni, która zdradza nerwowość.......

Npisałes głupote w temacie Nasi za granica,ale chyba stylistycznie wszystko było wpoządku,tylko piłkarsko niezabardzo.Zresztą nie pierwszy raz

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

Juz Go pamientam z gry na PP w reprezetacj

Też go pamiętam. I grał konkretnie.

Holt_ napisał:

a jak ktoś pisze głupoty, to po chaotycznej składni, która zdradza nerwowość.......

Pod warunkiem, że ten ktoś wie, że pisze głupoty. Ale akurat co do tego rzekomego faulu, to akurat Irek ma rację. Zresztą "Kosa" jest boiskowym cwaniaczkiem, no i poniekąd niezłym aktorem...

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

Holt_ napisał: Irsko napisał: Ale jak ktos kłamie to mozna wyczaic po ruchach i zakłpoptaniu a jak ktoś pisze głupoty, to po chaotycznej składni, która zdradza nerwowość....... Npisałes głupote w temacie Nasi za granica,ale chyba stylistycznie wszystko było wpoządku,tylko piłkarsko niezabardzo.Zresztą nie pierwszy raz

serdeczna prośba - nie pisz do mnie, OK?

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Też go pamiętam. I grał konkretnie.

Zartujesz,raz asysta z Anglią przy golu Frankowskiego.Reszta to kaszana.Holt_ kilku rzeczu o pilce poprostu niewie,a jak niewie to przeciez sie nieprzyzna,bo zawsze lepiej z kogos robic głupka,niz samemu przyznac sie ze sie czegos niewie

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Irsko napisał: Holt_ napisał: Irsko napisał: Ale jak ktos kłamie to mozna wyczaic po ruchach i zakłpoptaniu a jak ktoś pisze głupoty, to po chaotycznej składni, która zdradza nerwowość....... Npisałes głupote w temacie Nasi za granica,ale chyba stylistycznie wszystko było wpoządku,tylko piłkarsko niezabardzo.Zresztą nie pierwszy raz serdeczna prośba - nie pisz do mnie, OK?

Przynajmniej tym razem nierznij głupka,bo to Ty pierwszy napisałes komente na Moj post

Post został pochwalony 0 razy

Spokojnie Panowie, bez wyzwisk...

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Spokojnie Panowie, bez wyzwisk...

ja go nie wyzywam.....on mnie może, mnie to nie przeszkadza.....

Post został pochwalony 0 razy

Cytat z Holt_a jak ktos pisze glupoty,kolejny cytat Holt_a ja go nie wyzywam.Gdeby nie stronniczosc RTSa ktory najwyrazniej lubi jak Holt_ pokpiewa sobie zemnie,to Holt_ niebył by az tak rozzuchwalony.Ale skoro moze robic co chce,to tez i tak robi

Post został pochwalony 0 razy

jeśli określenie "pisać głupoty" to wyzwisko, to zatrzymajcie świat, ja wysiadam.......

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

Gdeby nie stronniczosc RTSa ktory najwyrazniej lubi jak Holt_ pokpiewa sobie zemnie,to Holt_ niebył by az tak rozzuchwalony.

Że co??? Stronniczy?? Przede wszystkim -jak na razie- nie zauważyłem tu wyzwisk. I jeszcze jedno. Zdradzę Ci Irku, że bardzo nie lubię, jak mi ktoś zarzuca coś, czego nie zrobiłem. Więc nie rób tego, proszę. Jeśli uważasz, że jestem nieobiektywny, to przekonaj mnie (tylko na priv'ie, bo tutaj jest temat o Wiśle), a wtedy przyznam Ci rację.
Aha! Ponieważ ostatnie kilka postów nie ma już nic wspólnego z meritum dyskusji, mam prośbę do obu panów, byście powrócili do rzeczowych argumentów.

Ufff... A teraz normalnie...

Irsko napisał:

Zartujesz,raz asysta z Anglią przy golu Frankowskiego.Reszta to kaszana.

Kompletnie sie z tym nie zgadzam. Być może oczekiwałeś, Że będzie grać i rozumieć się z kolegami na boisku, tak jak to czynił w Wiśle. Otóż wiedz, że reprezentacja nigdy nie będzie tak zgrana, jak drużyna klubowa. A ja raczej nie mam nic do zarzucenia, jeśli chodzi o grę K. Kosowskiego w reprezentacji.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Masahiko napisał: Spokojnie Panowie, bez wyzwisk... ja go nie wyzywam.....

Jeszcze nie

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Holt_ napisał: Masahiko napisał: Spokojnie Panowie, bez wyzwisk... ja go nie wyzywam..... Jeszcze nie

tym razem wytrwam, słowo skauta....

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

tym razem wytrwam, słowo skauta....

OK ja Ci wierze

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

[color=red]Że co??? Stronniczy?? Przede wszystkim -jak na razie- nie zauważyłem tu wyzwisk.

Zle sie wyraziłem,za co Holt_a przepraszam,ale niech tez nie prowokuje.Nierozwijam tematu Kosowskiego na PP,bo boje sie ze bedzie to skwitowane słowami wypisujesz głupoty

Post został pochwalony 0 razy

cóż.... Dolha chyba nadal gra dal Wisły.... tak to przynajmniej dzisiaj wyglądało..... załatwił 3,5 bramki z 4.... Ech... nie ma jak Kotor w bramce....
Aw Wiśle gratulujemy Pawła Brożka i Jana Paulisty

Post został pochwalony 0 razy

Widzę, że w temacie Wisły Kraków najgorętsza dyskusja toczy się wokół Gevorgyana i Dudki. Otóż Ormianin istotnie jeszcze parę lat temu zapowiadał się bardzo ciekawie. Wszak toczyliśmy o niego walkę z Ormianami i ostatecznie to w naszej reprezentacji zadebiutował (może nieco na wyrost, ale chodziło wówczas o "zaklepanie" go dla naszej kadry, na przyszłość). Żeby się jednak rozwijać, trzeba w odpowiednim momencie zmienić towarzystwo na lepsze. Wahan ten moment przegapił. Dobrze mu widać było w Płocku. Oczywiście jego kariera nie jest jeszcze stracona (o ile upora się z problemami, o których wspomniał Janisz), ale facet musi się wziąć za siebie. Odnośnie nadwagi, to przypominają mi się wypowiedzi Maćka Terleckiego, który swój bardzo widoczny "nadbagaż" tłumaczył taką budową mięśni. Maciek nie osiągnął tego, do czego był predysponowany. I chyba zawodnik płockiej Wisły również nie wykorzysta (niestety) swego talentu.
A Dudka przy niewątpliwym talencie jest zbyt niefrasobliwy, co często może przyprawiać o zawał. Nie jestem jego fanem (ba mocno go krytykowałem, bo na to zasługiwał), ale ostatnio faktycznie gra trochę lepiej. Niech się więc chłopak rozwija z korzyścią dla klubu i reprezentacji, tylko niech się pozbędzie tej niefrasobliwości, bo konsekwencje takiej gry wszyscy możemy odczuć bardzo boleśnie w najmniej oczekiwanym momencie.
A sama gra Wisły musi cieszyć jej fanów, choć oczywiście mankamenty zawsze można znaleźć. Pechem krakowskiego klubu jest w tej chwili to, że Legia gra nadzwyczaj skutecznie i to ona w tej chwili otwiera tabelę a nie "Biała Gwiazda".

Post został pochwalony 0 razy

erbe1 napisał:

Widzę, że w temacie Wisły Kraków najgorętsza dyskusja toczy się wokół Gevorgyana i Dudki. Otóż Ormianin istotnie jeszcze parę lat temu zapowiadał się bardzo ciekawie. Wszak toczyliśmy o niego walkę z Ormianami i ostatecznie to w naszej reprezentacji zadebiutował (może nieco na wyrost, ale chodziło wówczas o "zaklepanie" go dla naszej kadry, na przyszłość). Żeby się jednak rozwijać, trzeba w odpowiednim momencie zmienić towarzystwo na lepsze. Wahan ten moment przegapił. Dobrze mu widać było w Płocku. Oczywiście jego kariera nie jest jeszcze stracona (o ile upora się z problemami, o których wspomniał Janisz), ale facet musi się wziąć za siebie.

Gevorgyan poszedł do Jagielonii. Niewiem co lepsze - grać w drużynie potentata drugiej ligi, czy w przeciętnym pierszoligowcu. Wahan ma 26 lat, więc może jeszcze nie jest dla niego za późno na przejście do jakiegoś lepszego klubu. Trudno to ocenić. Jedno jest pewne - przespał ten moment, który był najbardziej odpowiedni na zmianę barw klubowych. Nie twierdzę, że musiałby iść od razu do Wisły czy Legii, ale nawet w Lechu czy w Koronie jego talent rozwinąby się lepiej niż w Płocku (z całym szacunkiem).

erbe1 napisał:

A sama gra Wisły musi cieszyć jej fanów, choć oczywiście mankamenty zawsze można znaleźć. Pechem krakowskiego klubu jest w tej chwili to, że Legia gra nadzwyczaj skutecznie i to ona w tej chwili otwiera tabelę a nie "Biała Gwiazda".

Trzeba tu jednak wziąć poprawkę na to, z kim grała do tej pory Wisła, a z kim Legia. Dotychczasowi rywale Wisły - Górnik, Zagłębie, Korona, Widzew, Bełchatów, Lech.
Dotychczasowi rywale Legii: Cracovia, Górnik, Groclin, ŁKS, Z. Sosnowiec, Zagłębie.

Post został pochwalony 0 razy

Christof napisał:

erbe1 napisał: A sama gra Wisły musi cieszyć jej fanów, choć oczywiście mankamenty zawsze można znaleźć. Pechem krakowskiego klubu jest w tej chwili to, że Legia gra nadzwyczaj skutecznie i to ona w tej chwili otwiera tabelę a nie "Biała Gwiazda". Trzeba tu jednak wziąć poprawkę na to, z kim grała do tej pory Wisła, a z kim Legia. Dotychczasowi rywale Wisły - Górnik, Zagłębie, Korona, Widzew, Bełchatów, Lech. Dotychczasowi rywale Legii: Cracovia, Górnik, Groclin, ŁKS, Z. Sosnowiec, Zagłębie.

No to oczywiście jest istotne, jakich ma się przeciwników (podobna sytuacja, jak w Widzewie), ale miejsca w tabeli od tego się nie zmieni (od owego porównania rywali, oczywiście ). Osobiście jestem ciekawy bezpośredniej konfrontacji pomiędzy Wisłą i Legią. Póki co wszystko wskazuje na to, że po roku przerwy oba kluby znów mają wielkie apetyty na mistrzostwo i pozostają w tej chwili głównymi kandydatami do pierwszej lokaty na koniec sezonu.

Post został pochwalony 0 razy

Owszem, Christofie, ma to znaczenie, ale nie jest to priorytet. To nie tylko kwestia porównywania (chociaż Erbe słusznie zauważyłeś, że od samego porównywania punktów nie przybędzie ). Trzeba wziąć pod uwagę, że w meczach dochodzi także do niespodzianek i to wcale nierzadko. Na pewno nie można założyć, że na 100% Wisła nie potknie się. Każdemu może się to zdarzyć, tak więc ten aspekt nieco obniża znaczenie, tego, kto z jakimi rywalami grał. Aczkolwiek masz rację, że porównać Legię do Wisły można będzie tylko wtedy, kiedy i Legia rozegra swoje mecze z silniejszymi ekipami (Lech, Korona).

Post został pochwalony 0 razy

erbe1 napisał:

Osobiście jestem ciekawy bezpośredniej konfrontacji pomiędzy Wisłą i Legią. Póki co wszystko wskazuje na to, że po roku przerwy oba kluby znów mają wielkie apetyty na mistrzostwo i pozostają w tej chwili głównymi kandydatami do pierwszej lokaty na koniec sezonu.

Ciekawie to wszystko zaczyna wyglądać - obydwie drużyny po straconym poprzednim sezonie, obydwie z młodymi, głodnymi sukcesu trenerami.
Jeśli patrzeć na to wszystko w kontekście Ligi Mistrzów (a dokładnie, jeśli np. w ciągu najbliższych trzech lat chcemy mieć drużynę w fazie grupowej), to wydaje mi się, że musimy mieć właśnie dwie wybijające się drużyny. Żeby piłkarze wyróżniający się w naszej lidze nie wyruszali za granicę, tłumacząc, że tu już umiejętności nie podniosą. Jedyne polskie drużyny które zagrały w LM to Legia i Widzew. I to w czasach, kiedy w ekstraklasie były ponad wszystkimi. Dwie drużyny w fazie grupowej w tym roku mają chociażby Ukraińcy, czy też Szkoci. Najlepszy przykład to właśnie Szkocja - liga słaba, ale są Rangersi i jest Celtic.
Także generalnie wydaje i się, że jak właściciele tychże dwóch klubów wykażą odrobinę cierpliwości, dadzą czas trenerom i będą stopniowo dokonywać wzmocnień, za trzy sezony doczekamy się drużyny w Lidze Mistrzów. Optymistycznie? Raczej tak

Post został pochwalony 0 razy

Red napisał:

Także generalnie wydaje i się, że jak właściciele tychże dwóch klubów wykażą odrobinę cierpliwości, dadzą czas trenerom i będą stopniowo dokonywać wzmocnień, za trzy sezony doczekamy się drużyny w Lidze Mistrzów.

To wszystko zależy od zarządów wymienionych klubów. Kluby potrzebują dojrzałych zarządów, które będą potrafiły sprawnie, skutecznie in konsekwentnie poruszać się po rynku piłkarskim. Wymaga to też sprawności w zarządzaniu klubem, ludzi kompetentnych, podejmujących rozsądne decyzje. No... jaki do tej pory był zarząd np. Wisły, każdy wie. Jednak może panowie z Reymonta wyciągnęli wnioski i nauczyli się czegoś. Pożyjemy, zobaczymy... No i potrzebne są rzecz jasna nakłady finansowe.
I jeszcze jedno. Jeśli chcemy, by nasze kluby na stałe zagościły w LM, kluby muszą zacząć inwestować w tworzenie profesjonalnych szkółek piłkarskich, muszą do tego podejść poważnie. Bo to jest podstawa zachowania jakiejś ciągłości w rozwijaniu firmy (klubu).

Post został pochwalony 0 razy

Oglądając powtórki z meczu z Lechem odnoszę wrażenie, że Wisła wraca do gry, która zachwycała za Kasperczaka. Przy czym mam tu na myśli te akcje ofensywne i nawet nie same bramki, bo dwie były dziełem przypadku, lub jak ktoś woli prezentem od Dolhy. Świetnie grające skrzydła, rewelacyjny Kosowski i do tego bramkostrzelny Brożek, choć wcale nie skuteczny. Dodaje również link do skrótu z tego meczu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Niektóre bramki (jak lob Brożka, czy strzał Paulisty) były b. ładne. Jednak nie do końca jestem przekonany, czy Wisła zachwyca. Żebym nie był źle zrozumiany, do kasperczakowskiej Wisły, potrafiącej (choć tylo przez jeden sezon) wlaczyć na równi z zachodnimi klubami obecnej drużynie jeszcze bardzo daleko. Trudno mi oceniać grę w tym meczu z zapodanej przez Ciebie powtórki. Taktycznie Wisła nie najgorzej. Z tym, że te bramki padały po ewidentnych błędach obrony Lecha. Żeby np. kompletnie pozostawić stojącego Brożka obok bramki Lecha?! Żadnego piłkarza nie powinno się tak zostawiać. Poza tym odniosłem wrażenie, że momentami defensywa poznańska była bardzo powolna, jakaś niegramotna, często pozwalała na oddanie strzału zza pola karnego. No i te "interwencje" E. Dolhy...

Post został pochwalony 0 razy

Mówiłem tylko o ofensywie, bo trudno mi powiedzieć coś więcej o obronie skoro widziałem jedynie bramki


Na pewno nie jest to jeszcze perfekcja z jaką dawna Wisła miażdżyła kolejnych rywali w lidze i w pucharach, ale jest naprawdę w porządku. Na polską ligę zupełnie wystarczy...

Post został pochwalony 0 razy

Harada napisał:

Mówiłem tylko o ofensywie, bo trudno mi powiedzieć coś więcej o obronie skoro widziałem jedynie bramki

Ja z kolei mówiłem o słabej postawie obrony Lecha, nie Wisły, co bardzo ułatwiło zdobywanie bramek przez Wisłę.

Masahiko też napisał:

Na pewno nie jest to jeszcze perfekcja z jaką dawna Wisła miażdżyła kolejnych rywali w lidze i w pucharach

Jeśli chodzi o rywali w pucharach, to miażdżeniem bym tego nie nazwał...

Japoniec wreszcie napisał:

Na polską ligę zupełnie wystarczy...

Tak, na polską ligę zapewne wystarczy. To jest b. słaba liga...

Post został pochwalony 0 razy