RTS napisał:

o Pawle Brożku tradycyjnie nie będę się wypowiadać, bo szkoda słów.

LOL

A porównałeś sobie grę Wisły z Brożkiem i bez?

Smiem twierdzić, że nie oglądałeś tego meczu.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Smiem twierdzić, że nie oglądałeś tego meczu.

Wystarczyło, by obejrzeć relację live + skróty, żeby ową opinię podtrzymać.

Holt_ napisał:

A porównałeś sobie grę Wisły z Brożkiem i bez?

A nie przyszło Ci na myśl, że to może świadczyć o wartości drużyny Wisły?

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Holt_ napisał: Smiem twierdzić, że nie oglądałeś tego meczu. Wystarczyło, by obejrzeć relację live + skróty, żeby ową opinię podtrzymać.

możesz to jakoś sprecyzować? Jak oglądałeś live, to po co ci skróty?

Holt_ napisał:

A porównałeś sobie grę Wisły z Brożkiem i bez?

A nie przyszło Ci na myśl, że to może świadczyć o wartości drużyny Wisły?[/quote]

przede wszystkim o wartości Brożka.

Łopatologicznie w punktach:

1. Wisła przespała pierwszą połowę
2. wbrew temu, co mówiono przed meczem, zabrakło motywacji - wbrew oczekiwaniom, Skorża również nie jest w stanie sobie z tym poradzić, pytanie czy ktokolwiek jest.....i czy to bolączka tylko Wisły, bo śmiem twierdzić, że to po prostu polska ligowa bolączka....
3. po raz kolejny wychodzi na jaw, że brak takiego piłkarza jak Kosowski - wodza na boisku i poza boiskiem - jest nie do nadrobienia
4. przebieg drugiej połowy pokazał, że remis i zwycięstwo nawet przy tej przespanej drugiej połowie było w zasięgu ręki,co jest ponurym przyczynkiem do poziomu OE
5. Brożek bardzo ożywił grę Wisły w II połowie, podobnie zresztą jak diaz, który dobrze gra w ofensywie, a słabiej niestety w defensywie (a było nie było to jego główna rola...)
6. jedynym plusem jest fakt, że Wisła jest na pewno dobrze przygotowana do sezonu kondycyjnie, a na pewno lepiej niż Legia, która kompletnie opadła z sił.

Post został pochwalony 0 razy

Co do tych wodzów to im jest ich mniej tym lepiej to tak z mojego skromnego doświadczenia.
Brożek w Wiśle to taka święta krowa, gra byle jak dobrze, gra dobrze wszyscy kreują go na gwiazdę.
Wg mnie przeciętny polski piłkarz - szybkość reakcji ma gorszą od Borysiuka i Majewskiego

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

możesz to jakoś sprecyzować? Jak oglądałeś live, to po co ci skróty?

Ujmę to inaczej: czytałem relację live i oglądałem skróty.

Dalej Holt_ napisał:

przede wszystkim o wartości Brożka.

Taaaa... Karnego nie potrafił strzelić. Bramkę potem już strzelił, bo i bramkarza nie było w bramce. Nic mu na przeszkodzie nie stało.

Holt_ też napisał:

1. Wisła przespała pierwszą połowę

Trzeba było jeszcze dopisać, że to dlatego, że Brożka nie było w 1 połowie.

Holt_ napisał:

wbrew temu, co mówiono przed meczem, zabrakło motywacji - wbrew oczekiwaniom, Skorża również nie jest w stanie sobie z tym poradzić, pytanie czy ktokolwiek jest.....i czy to bolączka tylko Wisły, bo śmiem twierdzić, że to po prostu polska ligowa bolączka....

Bo u nas w kraju, jeśli chodzi o piłkarzy, nie ma fachowców par excellence. Są tylko piłkarzyny, a od czasa do czasa jakimś cudem znajdzie się talent.

Holt_ napisał:

4. przebieg drugiej połowy pokazał, że remis i zwycięstwo nawet przy tej przespanej drugiej połowie było w zasięgu ręki,co jest ponurym przyczynkiem do poziomu OE

Z tym się zgadzam.

Holt_ napisał:

Brożek bardzo ożywił grę Wisły w II połowie

Jak??? Wytłumacz mi to, proszę. A może kiedy Brożek wchodzi na murawę, Wiśle od razu chce się grać??

Holt_ napisał:

6. jedynym plusem jest fakt, że Wisła jest na pewno dobrze przygotowana do sezonu kondycyjnie, a na pewno lepiej niż Legia, która kompletnie opadła z sił.

Kondycyjnie, nie kondycyjnie, faktem pozostaje, że Wisła przegrała i przegrała zasłużenie, na własne życzenie.
Owszem, można znaleźć tysiąc i jeden powodów, że Dudka dostał czerwień, że Brożek nie strzelił karnego, ale w takim razie do kogo może mieć pretensje Wisła? Do Legii??

A co do Brożka...

Sidney napisał:

Brożek w Wiśle to taka święta krowa, gra byle jak dobrze, gra dobrze wszyscy kreują go na gwiazdę. Wg mnie przeciętny polski piłkarz

I z tym się jak najbardziej zgadzam.

Post został pochwalony 0 razy

I ja również podzielam zdanie Sidneya, co nie zmienia faktu, iż to najskuteczniejszy gracz ligi i wieszanie na nim psów po kiepskim meczu, w którym dodatkowo strzelił gola, zakrawa na kpinę.

RTS napisał:

Jak??? Wytłumacz mi to, proszę. A może kiedy Brożek wchodzi na murawę, Wiśle od razu chce się grać??

duet Boguski - Brożek był o wiele groźniejszy od duetu Paulista - Niedzielan. Powinno wystarczyć...

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

I ja również podzielam zdanie Sidneya, co nie zmienia faktu, iż to najskuteczniejszy gracz ligi

To żaden argument. Królem strzelców OE potrafił zostać nawet prawie 40-letni rzeźnik. Tylko w tak słabej lidze jest to możliwe. Jednocześnie deprecjonuje to wartość bycia królem strzelców w Polsce.

Harada też napisał:

duet Boguski - Brożek był o wiele groźniejszy od duetu Paulista - Niedzielan. Powinno wystarczyć...

Na polską ligę zapewne.

Post został pochwalony 0 razy

Marcin bez wątpienia Wisła nie ma składu na europejskie puchary. To jednak nie dlatego zaczęliśmy tą dyskusję, a dlatego że naśmiewasz się z Brożka i uważasz go za piłkarza odpowiedzialnego za porażkę Wisły. Tymczasem mylisz się i nawet jeśli ma to oznaczać mizerny poziom naszej kopanej, to fakty są takie, że napastnik Wisły to najskuteczniejszy napastnik ligi (a może raczej ma na koncie najwięcej bramek, bo z tą skutecznością to chyba przesadziłem) i tyle.


Przecież już Leo podsumował Pawła nie powołując go do kadry, a zamiast tego wziął mniej skutecznego Zahorskiego czy Matusiaka, który przegrywa z nim rywalizacje w klubie

Post został pochwalony 0 razy

MAsahiko napisał:

dlatego że naśmiewasz się z Brożka i uważasz go za piłkarza odpowiedzialnego za porażkę Wisły.

Nie. Za porażkę w Warszawie odpowiedzialna jest cała drużyna Wisły (z Dudką na czele), zaś Brożka uważam co najwyżej za przeciętnego piłkarza.

Japoniec napisał:

Tymczasem mylisz się i nawet jeśli ma to oznaczać mizerny poziom naszej kopanej, to fakty są takie, że napastnik Wisły to najskuteczniejszy napastnik ligi (a może raczej ma na koncie najwięcej bramek, bo z tą skutecznością to chyba przesadziłem) i tyle.

Wiem, wiem... Po prostu Brożek to taki Łukasz Sosin polskiej ligi.

Ale zaskoczę Cię. Dużo większą sierotą od Brożka jest Mierzejewski. Ten to dopiero kaleczy sport. Z tym, że o ie w przypadku Wisły może to być zabawne, o tyle w Widzewie nie ma już nic zabawnego.

MAsahiko napisał:

Przecież już Leo podsumował Pawła nie powołując go do kadry

Mnie to nie dziwi.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Holt_ napisał: możesz to jakoś sprecyzować? Jak oglądałeś live, to po co ci skróty? Ujmę to inaczej: czytałem relację live i oglądałem skróty.

w takim razie, wybacz - dalsza dyskusja nie najmniejszego sensu ze względu na to, że dysponujemy całkowicie innym materiałem porównawczym.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Mnie to nie dziwi.

Mnie również. Fajnie komentatorzy skomentowali tą bramkę Brożka - 19 gol zdobyty z pierwszej piłki, a to znaczy, że nie strzelił ani jednej bramki gdzie sam sobie ją wypracował. Jeśli drużyna nie gra na niego to staję się bezproduktywny. Chociaż widzę sporą poprawę jeśli idzie o grę zza polem karnym.

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

RTS napisał: Mnie to nie dziwi. Mnie również. Fajnie komentatorzy skomentowali tą bramkę Brożka - 19 gol zdobyty z pierwszej piłki, a to znaczy, że nie strzelił ani jednej bramki gdzie sam sobie ją wypracował. Jeśli drużyna nie gra na niego to staję się bezproduktywny.

całkiem jak Gerd Muller

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

w takim razie, wybacz - dalsza dyskusja nie najmniejszego sensu ze względu na to, że dysponujemy całkowicie innym materiałem porównawczym.

A proszę Cię bardzo. Jak sobie tam chcesz. Ja mam o nim wyrobione zdanie i nie mam żadnych -jak na razie- przesłanek, by je zmienić. Chcesz go opiewać, to go sobie opiewaj. Reakordu jednak nie pobijesz. Ten należy do portalu Onet, który Brożka nazwał "polskim Vannistelrooy'em"

Holt_ jednak napisał:

całkiem jak Gerd Muller

Aczkolwiek niewiele Onetowi ustępujesz.
A tak na marginesie... Oczywiście to bzdura.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Ja mam o nim wyrobione zdanie i nie mam żadnych -jak na razie- przesłanek, by je zmienić.

jak nie będziesz oglądał meczy, to ich na pewno nie nabędziesz

RTS napisał:

Reakordu jednak nie pobijesz. Ten należy do portalu Onet, który Brożka nazwał "polskim Vannistelrooy'em"

kiedyś napisałeś że nie nadajesz się do IPN.

A ja mam przeciwne zdanie.

Tak samo jak oni nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.

Onet tak go nie nazwał. Onet tylko cytował rosyjską prasę.

RTS napisał:

Holt_ jednak napisał: całkiem jak Gerd Muller Aczkolwiek niewiele Onetowi ustępujesz. A tak na marginesie... Oczywiście to bzdura.

oczywiście to żart.

A żart biorący się stąd, że zarzucanie skutecznemu napastnikowi, że inni na niego tyrają to jakieś kuriozum. Dlatego przywołałem widmo wielkiego Gerda. Jemu też paru znafców to zarzucało.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

A żart biorący się stąd, że zarzucanie skutecznemu napastnikowi, że inni na niego tyrają to jakieś kuriozum.

Kuriozum? Pokusiłem się o dłuższą analizę. Brożek nie strzelił bramki po indywidualnej akcji, gdzie dryblingiem minąłby obrońcę. Ja nie chce mu nic ujmować. Uważam że tacy piłkarze jak Brożek są bardzo potrzebni i przydatni drużynie, ale tylko wtedy gdy drużyna gra na niego, gdy koledzy podają mu dosłownie każdą piłkę, a obok siebie ma szalejącego Zieńczuka i Kosowskiego (pierwsza runda). Dlatego Brożek nie zaistniał w kadrze i dlatego nie poradzi sobie za granicą. To jest moje zdanie. Tyle w temacie...

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Onet tak go nie nazwał. Onet tylko cytował rosyjską prasę.

Przepraszam. W istocie epitet "polski Vannistelrooy" w tytule był w cudzysłowiu. Zwracam honor. Zatem Ty bijesz wszelkie rekordy.

Holt_ napisał:

A żart biorący się stąd, że zarzucanie skutecznemu napastnikowi, że inni na niego tyrają to jakieś kuriozum. Dlatego przywołałem widmo wielkiego Gerda. Jemu też paru znafców to zarzucało.

To w końcu na poważnie porównujesz go do G. Muller'a, czy nadal jesteś w żartobliwym nastroju?..

NAtomiast Harada napisał:

Kuriozum? Pokusiłem się o dłuższą analizę. Brożek nie strzelił bramki po indywidualnej akcji, gdzie dryblingiem minąłby obrońcę. Ja nie chce mu nic ujmować. Uważam że tacy piłkarze jak Brożek są bardzo potrzebni i przydatni drużynie, ale tylko wtedy gdy drużyna gra na niego, gdy koledzy podają mu dosłownie każdą piłkę, a obok siebie ma szalejącego Zieńczuka i Kosowskiego (pierwsza runda). Dlatego Brożek nie zaistniał w kadrze i dlatego nie poradzi sobie za granicą. To jest moje zdanie. Tyle w temacie...

I z tym jestem skłonny się zgodzić. No może za wyjątkiem słów "Ja nie chce mu nic ujmować.". Bo i owszem. To mu ujmuje nieco.

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

ale tylko wtedy gdy drużyna gra na niego, gdy koledzy podają mu dosłownie każdą piłkę, a obok siebie ma szalejącego Zieńczuka i Kosowskiego (pierwsza runda). Dlatego Brożek nie zaistniał w kadrze i dlatego nie poradzi sobie za granicą. To jest moje zdanie. Tyle w temacie...

aha.

Z Twojej wypowiedzi wynikają następujące wnioski:

1. ani w kadrze, ani w za granicą pomocnicy nie grają na napastników. Ci ostatni muszą sami, w pocie czoła, wywalczać sobie pozycje strzałowe.

2. w kadrze nie ma skrzydłowych na miarę Zieńczuka i Kosowskiego.

3. za granicą nie ma skrzydłowych na miarę Zieńczuka i Kosowskiego, którzy graliby na Brożka.

Ja się calkowicie zgodzę zresztą, że Brożek nie poradziłby sobie za granicą, ale z zupełnie innych względów. A podstawowym względem jest jego stosunkowo słaba wydolność i siła fizyczna.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

To w końcu na poważnie porównujesz go do G. Muller'a, czy nadal jesteś w żartobliwym nastroju?.. [

po części na poważnie. W dzisiejszych czasach napastnik ma za zadanie albo samemu strzelać dużo goli - i wtedy generalnie powinno wszystkim wisieć i powiewać, jak mawiaTomaszewski - "czy kropnie bombę, czy wsunie piłkę do siatki sznurówką"; albo też ściagać na siebie obronę, wystawiając piłkę innym. Problem pojawia się wtedy, gdy napastnik nie robi ani jednego, ani drugiego. W przypadku Brożka tego problemu nie ma.

Post został pochwalony 0 razy

Ja sie upieram że zbyt wolny czas reakcji i mimo wszystko szybkość.
Pomimo to to lepszy zawodnik niż Matusiak

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

W przypadku Brożka tego problemu nie ma.

Szczególnie w reprezentacji.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Holt_ napisał: W przypadku Brożka tego problemu nie ma. Szczególnie w reprezentacji.

w reprezentacji nie mamy poza Smolarkiem ani jednego bramkostrzelnego napastnika. Mo to związek z ogólnie słabym poziomem naszych piłkarzy, nie tylko napastników ale i pomocników.

Post został pochwalony 0 razy

Inną sprawą jest Zieńczuk w formie w polskiej szarzyźnie ligowej, a co innego Zieńczuk w formie w europejskim klubie. Skoro brakuję nam skrzydłowych w kadrze to czemu nie brakuję ich w klubie? Co za problem powołać pomoc Wisły i wpuścić Brożka. Z taką skutecznością możemy myśleć o mistrzostwie Europy.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Mo to związek z ogólnie słabym poziomem naszych piłkarzy, nie tylko napastników ale i pomocników.

No tak... Wszyscy winni, tylko nie Brożek.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Holt_ napisał: Mo to związek z ogólnie słabym poziomem naszych piłkarzy, nie tylko napastników ale i pomocników. No tak... Wszyscy winni, tylko nie Brożek.

wszyscy winni, również Brożek. Dlatego nie ma sensu przyp....ać się wyłącznie do niego.

Post został pochwalony 0 razy

A czy ja się czepiam tylko i wyłącznie jego?

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

A czy ja się czepiam tylko i wyłącznie jego?

tak. A bo co?

Post został pochwalony 0 razy

Harada, którego postu wcześniej nie zauważyłem napisał:

Akurat Wisła grała w tym meczu do ostatniej minuty

Zgodzę się. Z tym, że zaczęła grać od gdzieś tak od 50 minuty.

Japoniec napisał:

RTS napisał: Kompletnym brakiem profesjonalizmu wykazał się D. Dudka. Czerwona kartka, a zwłaszcza obrońcy, zdarza sie chyba nie raz, a łączenie to z tym, że Wisła odpuściła bo ma Mistrzostwo to gruba przesada.

Zdarza się nie raz. Jednak nie powiesz, że było to prfesjonalne z jego strony.

Masahiko też napisał:

Stwierdziłbym coś zupełnie innego - tak zależało Dudce na wyniku, że dostał te dwie żółte i w konsekwencji czerwień...

Gdyby facet myślał i starał się zachowywać, jak na zawodowego piłkarza przystało, nie zarobiłby tej czerwieni. JEżeli ktoś dostaje żółtą kartkę, to wie, że ma się uspokoić. Jeżeli ktoś nadal szaleje, to musi wiedzieć, że osłabi drużynę lada moment. No chyba, że jest niezrównoważony....

MAsahiko napisał:

Przystopuj tę swoją prywatną niechęć i popatrz trochę obiektywnym okiem. Brożek zdobył dzisiaj bramkę i był aktywny

On niby zawsze jest aktywny. Bramkę zdobył, bo i bramkarza nie było w bramce, a i odległość kilku metrów nie była nie do pokonania . Cóż... w końcu prostokąt, tworzący bramkę jest dostatecznie duży, by móc weń trafić.

Ponadto Harada napisał:

i proszę się nie kierować opisem na live, bo to zupełnie nie oddaje przebiegu meczu i postawy piłkarzy.

Być może masz rację. Jednak wiem kilka rzeczy, które -chyba przyznasz- są faktami:
1/ Wisła nie grała w 1 połowie;
2/ Dudka otrzymał czerwień (w 1 połowie);
3/ Niewykorzystany karny Wisły.

Gdyby nie punkt pierwszy, mógłbym jeszcze sądzić, że Wiśle naprawdę zależało na wygranej.

Harada też napisał:

Z Legii świetnie zaprezentowali się strzelec dwóch goli - Rybus, Roger, Grzelak i tradycyjnie chyba Choto. Niezły Radovic. Trochę zagubiony młodziutki Borysiuk.

Zgadza się. Dodałbym do tego towarzystwa jeszcze Rogera.

Holt_ napisał:

RTS napisał: A czy ja się czepiam tylko i wyłącznie jego? tak. A bo co?

Jeszcze, gdybyś mógł to poprzeć przykładem, to byłbym wdzięczny...

Post został pochwalony 0 razy

RTS to jest normalne u piłkarza że przychodzi moment że może sobie odpuścić mecz po to za..... przez sezon przygotowawczy po to zdobywa MP. Musi mieć taki czas kiedy Schodzi z niego powietrze to bardzo zdrowe biorąc pod uwagę to co będzie działo się w mediach w związku z kwalifikacjami LM

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Zdarza się nie raz. Jednak nie powiesz, że było to prfesjonalne z jego strony.

Nie było. Ale jak już pisałem łączenie tego faktu z odpuszczeniem meczu jest nie na miejscu...

RTS napisał:

On niby zawsze jest aktywny. Bramkę zdobył, bo i bramkarza nie było w bramce, a i odległość kilku metrów nie była nie do pokonania . Cóż... w końcu prostokąt, tworzący bramkę jest dostatecznie duży, by móc weń trafić.

Trzeba było się jeszcze znaleźć w tym miejscu, a widziałem wielu napastników goniących po boisku zupełnie bez sensu i nietrafiających w takich sytuacjach. A złośliwości sobie odpuść, bo mógłbym być równie uszczypliwi wstosunku do wczorajszego spotkania Widzewa

RTS napisał:

Być może masz rację. Jednak wiem kilka rzeczy, które -chyba przyznasz- są faktami: 1/ Wisła nie grała w 1 połowie; 2/ Dudka otrzymał czerwień (w 1 połowie); 3/ Niewykorzystany karny Wisły.

To są fakty, ale faktem jest że rycerze polscy roznieśli rycerzy Zakonu Krzyżackiego pod Grunwaldem, ale znając więcej szczegółów wiemy, że bitwa do najłatwiejszych nie należała.

RTS napisał:

Gdyby nie punkt pierwszy, mógłbym jeszcze sądzić, że Wiśle naprawdę zależało na wygranej.

Pewnie zależało, ale Sidney ładnie to wyżej napisał, więc nie będę się rozpisywał

RTS napisał:

Harada też napisał: Z Legii świetnie zaprezentowali się strzelec dwóch goli - Rybus, Roger, Grzelak i tradycyjnie chyba Choto. Niezły Radovic. Trochę zagubiony młodziutki Borysiuk. Zgadza się. Dodałbym do tego towarzystwa jeszcze Rogera.

Aha

Post został pochwalony 0 razy

Harada napisał:

Nie było. Ale jak już pisałem łączenie tego faktu z odpuszczeniem meczu jest nie na miejscu...

Tomaszu, teraz proponuję skoncentrować się maksymalnie. Uwaga... Nigdzie nie łączyłem tego z brakiem chęci do grania. Odpuszczenie meczu przez Wisłę (jako drużynę) (dowód: pierwsza połowa meczu) to jedno, nieprofesjonalne zachowanie D. Dudki to drugie.

Harada napisał:

Trzeba było się jeszcze znaleźć w tym miejscu, a widziałem wielu napastników goniących po boisku zupełnie bez sensu i nietrafiających w takich sytuacjach. A złośliwości sobie odpuść, bo mógłbym być równie uszczypliwi wstosunku do wczorajszego spotkania Widzewa

Ależ nie byłoby w tym nic z uszczypliwości. Tu nawet nie wystarczyłoby stwierdzenie, że "zagrali jak sieroty". Mają poważne stany depresji, co nawet Holt_ by stwierdził, gdyby ich zbadał.. W tym momencie nie nadają się nawet do ligi półamatorskiej. Łącznie z "trenerem" Januszem "co on k.... robi" Wójcikiem.

Sidney napisał:

RTS to jest normalne u piłkarza że przychodzi moment że może sobie odpuścić mecz po to za..... przez sezon przygotowawczy po to zdobywa MP. Musi mieć taki czas kiedy Schodzi z niego powietrze to bardzo zdrowe biorąc pod uwagę to co będzie działo się w mediach w związku z kwalifikacjami LM

OK. Zgoda. Z tym, że należałoby spojrzeć na ten mecz z aspektu przygotowań drużyny do pucharów europejskich. Uważam, że Wisła powinna była potraktować ten mecz, jako ważny sparing, sprawdzian przed walką w Europie. I pod tym względem mnie rozczarowała niemal na całej linii. Już nie wspomnę, o tym, jak to na mnie podziałało (jako łodzianina), że przegrała z Legią.

Masahiko napisał:

RTS napisał: Harada też napisał: Z Legii świetnie zaprezentowali się strzelec dwóch goli - Rybus, Roger, Grzelak i tradycyjnie chyba Choto. Niezły Radovic. Trochę zagubiony młodziutki Borysiuk. Zgadza się. Dodałbym do tego towarzystwa jeszcze Rogera. Aha

Hm... Nowe okulary... Czyżby lekarz złe szkła mi wypisał?..

Post został pochwalony 0 razy