. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 35, 36, 37 ... 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe
. Eliminacje EURO 2008 Go back
Autor Wiadomość
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Irsko napisał:
endriu60 napisał:
masz racje zgadzam sie z toba w tej kwesti,zaryzykowal i wypaliło potem jeszcze raz i bylo wszystko na jak najlepszej drodze,cos jednak szwankuje,bo Radek nie moze sie odnalez ostatnio,niewiem teraz na ile jest to jakis kryzys a na ile brak umiejetnosci ktore czynily by go klasowego pilkarza,szczytofa forma minela i stal sie takim jak wiekszosc czyli przecietny,nie wiem czy kolejny manewr z pilkarzami z polskiej ligi wypali tak jak z Matusiakiem,wydaje mi sie ze Benhaker o tym wie i nie podejmuje ryzyka,moze jednak masz racje ze powinien kogos dodatkowo powolac.Moje zdanie jestem na nie Wink
A czemu na nie,skoro poprzedniocy wypalili,a Beenhakker tez sie moze popelnic bład


No wlasnie w tym problem ze nie wypalilo,bo Matusiak jest cieniem tego pilkarza ktory dostal szanse w meczu z Serbami,zreszta tak jak wielu innych ktorzy dostawali szanse grajac w polskiej lidze,poprostu poziom prezentowany przez Orange jest niewystarczajacy aby reprezentowac Polske,dlatego w wiekszosci graja pilkarze ktorzy graja w zagranicznych klubach,co nie znaczy ze jest rewelacyjnie.Zaznaczam ze jest to moja opinia zeby znowu jakis mlokos nie napisal ze nie dopuszczam nikogo do zdania Laughing
Bez formy Matusiak jest kiedy przeszedł na ławke Palermo,jak grał w lidze polskiej,to w formie był.Czyli to przykład ze ligowcy sprawdzają sie w reprezetacj

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
RTS napisał:
Zważywszy na to, że Portugalczycy byli dużo szybsi od naszych... Rolling Eyes



Od Błaszczykowskiego nie byli - nie mówie tutaj o skrzydłowych pokroju Ronaldo czy Simao, bo to nie ma porównania. Poza tym Brożek jest jednak szybszy zarówno od Smolarka, jak i Żurawskiego czy Matusiaka.






Zgadzam sie ze Brożek jest szybszy od w/w,tyle tylko ze jest to jezdziec bez glowy,nawet w konfrontacji z przecietna Finladią,ktora zweszyla szanse awansu trzeba wykazac sie jeszcze innymi walorami.A Ja mam pytanie do Ciebie czy,Twoim zdaniem Leo jest dobrym szkoleniowcem?

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Irsko napisał:
endriu60 napisał:
masz racje zgadzam sie z toba w tej kwesti,zaryzykowal i wypaliło potem jeszcze raz i bylo wszystko na jak najlepszej drodze,cos jednak szwankuje,bo Radek nie moze sie odnalez ostatnio,niewiem teraz na ile jest to jakis kryzys a na ile brak umiejetnosci ktore czynily by go klasowego pilkarza,szczytofa forma minela i stal sie takim jak wiekszosc czyli przecietny,nie wiem czy kolejny manewr z pilkarzami z polskiej ligi wypali tak jak z Matusiakiem,wydaje mi sie ze Benhaker o tym wie i nie podejmuje ryzyka,moze jednak masz racje ze powinien kogos dodatkowo powolac.Moje zdanie jestem na nie Wink
A czemu na nie,skoro poprzedniocy wypalili,a Beenhakker tez sie moze popelnic bład


No wlasnie w tym problem ze nie wypalilo,bo Matusiak jest cieniem tego pilkarza ktory dostal szanse w meczu z Serbami,zreszta tak jak wielu innych ktorzy dostawali szanse grajac w polskiej lidze,poprostu poziom prezentowany przez Orange jest niewystarczajacy aby reprezentowac Polske,dlatego w wiekszosci graja pilkarze ktorzy graja w zagranicznych klubach,co nie znaczy ze jest rewelacyjnie.Zaznaczam ze jest to moja opinia zeby znowu jakis mlokos nie napisal ze nie dopuszczam nikogo do zdania Laughing
Bez formy Matusiak jest kiedy przeszedł na ławke Palermo,jak grał w lidze polskiej,to w formie był.Czyli to przykład ze ligowcy sprawdzają sie w reprezetacj


a czy nie jest przypadkiem tak ze forma Matusiaka na orange byla wystarczajaca,natomiast Serie A to zweryfikowało,moim zdanie to nie o forme chodzi tylko o umiejentnosci.Polscy pilkarze czesto sa sprowadzani na ziemie gdy zasilaja kluby europejskie nawet sredniej klasy,prawda jest ze po wystepach w lidze niezle pokazal sie w reprezentacji,teraz jednak w jego oczach widze strach,brak pewnosci siebie,w odroznieniu od Zurawskiego ktoremu moim zdaniem brakuje tylko formy

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
To zrozumiałe, że człowiek któremu "idzie", który ma pewne miejsce w swoim zespole będzie grał dużo lepiej od tego, który na boisku pojawia się sporadycznie. Podobnie było z Matusiakiem. Dostał powołanie sprawdził się, w swojej drużynie był jednym z najważniejszych zawodników, strzelał sporo bramek. Przecież to wszystko dodaje skrzydeł, wiary w siebie, powoduje, że można grać na swoim maksymalnym poziomie. Siedzenie na ławie tę pewność odbiera. Zawodnikowi trudniej się gra, co z kolei tym bardziej trudnym czyni wywalczenie sobie miejsca w zespole klubowym. Takie trochę "błędne koło". Na szczęście z każdego takiego koła można się jednak wyrwać. Oby więc Matusiak w nowym klubie odbudował się i grał tak, jak w ubiegłym roku. Smile

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:
To zrozumiałe, że człowiek któremu "idzie", który ma pewne miejsce w swoim zespole będzie grał dużo lepiej od tego, który na boisku pojawia się sporadycznie. Podobnie było z Matusiakiem. Dostał powołanie sprawdził się, w swojej drużynie był jednym z najważniejszych zawodników, strzelał sporo bramek. Przecież to wszystko dodaje skrzydeł, wiary w siebie, powoduje, że można grać na swoim maksymalnym poziomie. Siedzenie na ławie tę pewność odbiera. Zawodnikowi trudniej się gra, co z kolei tym bardziej trudnym czyni wywalczenie sobie miejsca w zespole klubowym. Takie trochę "błędne koło". Na szczęście z każdego takiego koła można się jednak wyrwać. Oby więc Matusiak w nowym klubie odbudował się i grał tak, jak w ubiegłym roku. Smile


Wszystko sie zgadza o czym piszesz,bo człowiek jest tylko czlowiekiem i Ja to rozumie,ale jak sam napisałes siedzenie na lawie ta pewnosc odbiera.Powiedz mi erbe1 czy gdyby trener widzial w Radku duze wzmocnienie dla druzyny to posadzil by go na lawie? z pewnoscia nie poprostu przegrał rywalizacje o miejsce w skladzie,bo jak ciagle powtarzam umiejentnosci polskich pilkarzy sa zbyt male,z nielicznymi wyjatkami aby mogl grac w sredniej klasy europejskim klubie

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[quote="Masahiko"]
Holt_ napisał:

Żurawski był własnie takim napastnikiem (strzelcem) w Lizbonie.


i to był błąd Leo. Żurawski nie nadaje się do gry na szpicy, co zresztą udowadniał wielokrotnie.

Jego pozycja to lekko cofnięty napastnik, grający za szpicowym i atakującym z głębi pola, wymieniającym szybkie podania z środkowymi i bocznymi pomocnikami. Tak grał w Wiśle z Frankowskim albo w Celticu z Hartsonem. Jeden warunek - musi mieć dobrych pomocników za sobą. Takich jak Szymkowiak w Wiśle i onegdaj w reprezentacji, takich jak Nakamura i Petrow w Celticu.

A teraz w reprze o takich trudno.

Oczywiście, że jest teraz w zdecydowanie słabszej formie.

Ale jego doświadczenie jest wg mnie wartością nie do przecenienia.


Dla mnie skład na Finów mógłby wyglądać tak

Boruc - Golański, Jop, Żewłakow , Dudka - Błaszczykowski, Sobolewski (Kaźmierczak), Lewandowski, Krzynówek - Saganowski, Smolarek.

Ewentualnie zamiast Saganowskiego wstawić Rasiaka. Na siłowo grających Finów byłby niezłą przeciwwagą.

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Tylko idiota będzie grał przeciwko sobie, tzn. wystawiał słabszego zawodnika, lepszego sadzając na ławie. Trudno więc posądzać o takie podejście tych trenerów, którzy akurat nie widzą naszych zawodników w składach swych drużyn. Oczywiście zawsze można powiedzieć, że w przypadku zawodników o tym samym poziomie trener postawi na zawodnika miejscowego, lub swego ulubieńca. Nikt jednak nie zdecyduje się na taki manewr, gdy nasz piłkarz będzie zdecydowanie lepszy. Wiem, że w tym wszystkim jest sporo uproszczeń, ale tak to wygląda. Problemem naszych graczy jest często to, że w przypadku początkowych niepowodzeń, dość szybko spuszczają nos na kwintę i poddają się. W takiej sytuacji potrzebny jest charakter, zaciśnięcie zębów i chęć udowodnienia wszystkim, że jednak jest się dobrym zawodnikiem i że to miejsce w jedenastce po prostu mu się należy. Tego na brakuje i dotyczy to nie tylko piłkarzy niestety.

Post został pochwalony 0 razy
GACUS_


Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wodzisław Śląski
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
W ostatnich latach naszymi najlepszymi duetami napastników były pary: Żurawski - Frankowski oraz Rasiak - Niedzielan.
Dziś, uwzględniając obecną formę naszych kadrowiczów, reprezentacyjny atak, podobny do w/w, powinni tworzyć Saganowski i Grzegorz (tym bardziej, że grają w jednym klubie).

Ch.A.F. napisał:
Że się przyczepię :)
Masahiko napisał:
PS. Rasiak też potrafi zagrać naprawdę fajne piłki (vide pierwszy mecz z Portugalią)
Jak tamta w sytuacji trzech na bramkarza ? :P A jeżeli chodzi o tamtą asystę to naprawdę wielką sztuką byłoby wtedy źle podać.

Rasiak jest aktualnie jedynym polskim piłkarzem potrafiącym celnie podać stojąc tyłem do adresata.

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:
Problemem naszych graczy jest często to, że w przypadku początkowych niepowodzeń, dość szybko spuszczają nos na kwintę i poddają się. W takiej sytuacji potrzebny jest charakter, zaciśnięcie zębów i chęć udowodnienia wszystkim, że jednak jest się dobrym zawodnikiem i że to miejsce w jedenastce po prostu mu się należy. Tego na brakuje i dotyczy to nie tylko piłkarzy niestety.


Swiete slowa... ambicja wola walki mozna nadrobic braki w wyszkoleniu,tego nam niestety brakuje,należymy do krajow bardzo slabo odpornych psychicznie inne Kraje prezentujace podobny poziom wyszkolenia nam to udowadniaja Wink

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Irsko napisał:
endriu60 napisał:
masz racje zgadzam sie z toba w tej kwesti,zaryzykowal i wypaliło potem jeszcze raz i bylo wszystko na jak najlepszej drodze,cos jednak szwankuje,bo Radek nie moze sie odnalez ostatnio,niewiem teraz na ile jest to jakis kryzys a na ile brak umiejetnosci ktore czynily by go klasowego pilkarza,szczytofa forma minela i stal sie takim jak wiekszosc czyli przecietny,nie wiem czy kolejny manewr z pilkarzami z polskiej ligi wypali tak jak z Matusiakiem,wydaje mi sie ze Benhaker o tym wie i nie podejmuje ryzyka,moze jednak masz racje ze powinien kogos dodatkowo powolac.Moje zdanie jestem na nie Wink
A czemu na nie,skoro poprzedniocy wypalili,a Beenhakker tez sie moze popelnic bład


No wlasnie w tym problem ze nie wypalilo,bo Matusiak jest cieniem tego pilkarza ktory dostal szanse w meczu z Serbami,zreszta tak jak wielu innych ktorzy dostawali szanse grajac w polskiej lidze,poprostu poziom prezentowany przez Orange jest niewystarczajacy aby reprezentowac Polske,dlatego w wiekszosci graja pilkarze ktorzy graja w zagranicznych klubach,co nie znaczy ze jest rewelacyjnie.Zaznaczam ze jest to moja opinia zeby znowu jakis mlokos nie napisal ze nie dopuszczam nikogo do zdania Laughing
Bez formy Matusiak jest kiedy przeszedł na ławke Palermo,jak grał w lidze polskiej,to w formie był.Czyli to przykład ze ligowcy sprawdzają sie w reprezetacj


a czy nie jest przypadkiem tak ze forma Matusiaka na orange byla wystarczajaca,natomiast Serie A to zweryfikowało,moim zdanie to nie o forme chodzi tylko o umiejentnosci.Polscy pilkarze czesto sa sprowadzani na ziemie gdy zasilaja kluby europejskie nawet sredniej klasy,prawda jest ze po wystepach w lidze niezle pokazal sie w reprezentacji,teraz jednak w jego oczach widze strach,brak pewnosci siebie,w odroznieniu od Zurawskiego ktoremu moim zdaniem brakuje tylko formy
Pewno ze Matusiaka zweryfikowała serie A,tam w klunach mają na kazdą pozycje,kilku porownywalnych graczy,jak sie ktorys niesprawdzi to aut.Reprezetacja,to inna sprawa.Nietrzeba sie aklimatozowac,gra sie reptem kilka meczy,no i szkoleniowcy w klubach lligowych nawet jac taki zagra jakis słabszy mecz to wystawia na nastepny,a za granica jak sie niewypromujesz to niegrasz

Post został pochwalony 0 razy
Ch.A.F.


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
GACUS_ napisał:

Rasiak jest aktualnie jedynym polskim piłkarzem potrafiącym celnie podać stojąc tyłem do adresata.
Rozumiem, że masz na myśli strącanie górnych piłek. Rzeczywiście, z racji swego wzrostu, Grzesiu ma największe szanse na wygrywanie główek z obrońcami.
Pytanie: czy jednak za wszelką cenę chcey grać górnymi piłkami, w stylu, który odpowiada Finom?
Po za tym, Rasiak jak na swoje warunki fizyczne tak naprawdę gra przeciętnie w powietrzu. Zawodnik o takim wzroście powinien wygrywać w powietrzu znacznie więcej piłek, niż robi to zawodnik Southompton w ważnych meczach reprezentacji.
Ale jeśli Leo zdecyduje się dać jutro Rasiakowi szansę, nic mi do tego. Może tym razem uda mu się zagrać świetny mecz. Może.

A tak na marginesie jestem coraz bardziej zaniepokojony jutrzejszym spotkaniem z Finami. Pare miesięcy temu byłem pewny jednej rzeczy: że z Finlandią napewno wygramy, jednak im bliżej tego spotkania coraz bardziej się boję, że skandynawowie mogą się okazać naszą drugą Łotwą w niespodziewanym skradzeniu nam przepustki na Euro.

Post został pochwalony 0 razy
Krol_kier


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
GACUS_ napisał:

Dziś, uwzględniając obecną formę naszych kadrowiczów, reprezentacyjny atak, podobny do w/w, powinni tworzyć Saganowski i Grzegorz


Opierając się na raporcie jednej z gazet, która donosi, że Saganowski na treningach zamiast trafiać w bramkę strąca szyszki z drzew, zaś Rasiak swoimi strzałami sieje popłoch wśród tych, którzy mają pozostawione samochody na pobliskim parkingu, nie jestem pewien, czy taki duet zapewni nam sukces...

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
Od Błaszczykowskiego nie byli - nie mówie tutaj o skrzydłowych pokroju Ronaldo czy Simao, bo to snie ma porównania.
Racja. Smile Bo i nie ma porównania. Ale nie piszę tu tylo o Sabrosie, szybsi byli boczni obrońcy, jak Bosingwa, a Ci, którzy nie byli nadrabiali to dryblingiem.

Harada napisał:
Poza tym Brożek jest jednak szybszy zarówno od Smolarka, jak i Żurawskiego czy Matusiaka.
Samą Szybkością Brożek niewiele by wskórał.

Irsko napisał:
Bez formy Matusiak jest kiedy przeszedł na ławke Palermo,jak grał w lidze polskiej,to w formie był.Czyli to przykład ze ligowcy sprawdzają sie w reprezetacji
Gdyby Matusiak pokazał coś w Palermo, wywalczyłby sobie miejsce w składzie.

Kier napisał:
Opierając się na raporcie jednej z gazet, która donosi, że Saganowski na treningach zamiast trafiać w bramkę strąca szyszki z drzew, zaś Rasiak swoimi strzałami sieje popłoch wśród tych, którzy mają pozostawione samochody na pobliskim parkingu, nie jestem pewien, czy taki duet zapewni nam sukces...
Laughing
Jeśli chodzi o Saganowskiego, to jestem nawet ciekaw jego obecnej gry... Jeżeli prezentowałby tę formę, jaką miał, grając w Vittorii, to nawet byłbym za tym, by wyszedł jako żelazny rezerwowy.

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Harada napisał:
Poza tym Brożek jest jednak szybszy zarówno od Smolarka, jak i Żurawskiego czy Matusiaka.
Samą Szybkością Brożek niewiele by wskórał.



Ale przecież pisałem, ze to jest jeden z jego atutów, dzięki któremu mógłby powalczyć z szybkimi obrońcami portugalskimi. Poza tym posiada również (przynajmniej ostatnio jak jest w formie) pewien instynkt wychodzenia na dobrą pozycję. Zresztą nie ma co dywagować, nie ma go w kadrze i z Finlandią muszą zagrać Ci których Leo zabrał.



Obstawiam 2:1 dla naszych..... rywali Razz Razz to nie będzie dobry mecz w wykonaniu polskich piłkarzy...

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:


Irsko napisał:
Bez formy Matusiak jest kiedy przeszedł na ławke Palermo,jak grał w lidze polskiej,to w formie był.Czyli to przykład ze ligowcy sprawdzają sie w reprezetacji
Gdyby Matusiak pokazał coś w Palermo, wywalczyłby sobie miejsce w składzie.
Gdyby miał mozliwosc czesciej grac,to by miał by szanse lepiej zagrac

Post został pochwalony 0 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
po co ta dyskusja w ogóle, skoro na stadionie będzie nasz cudowny premier. a to niezawodny znak, że u bukmacherów mozna obstawiac wygrana Finow. ja co prawda obstawilem tylko remis (dokładny 1:1 w toto-mixie), ale wiadomosc, ze Jaroslaw bedzie na stadionie zmieniła mój typ na ten mecz na jeszcze bardziej pesymistyczny Smile

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Palm Street napisał:
po co ta dyskusja w ogóle, skoro na stadionie będzie nasz cudowny premier. a to niezawodny znak, że u bukmacherów mozna obstawiac wygrana Finow. ja co prawda obstawilem tylko remis (dokładny 1:1 w toto-mixie), ale wiadomosc, ze Jaroslaw bedzie na stadionie zmieniła mój typ na ten mecz na jeszcze bardziej pesymistyczny Smile
Jak wygrają to premier podejdzie i zacznie im gratulowac. Jak przegraja to będzie ich podnosił na duchu. Równiez osobiście.
Boże kochany, ale oni przystąpia do tego meczu, prawda? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
GACUS_


Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wodzisław Śląski
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ch.A.F. napisał:
GACUS_ napisał:

Rasiak jest aktualnie jedynym polskim piłkarzem potrafiącym celnie podać stojąc tyłem do adresata.
Rozumiem, że masz na myśli strącanie górnych piłek.

W tym elemencie również jest naszym najlepszym piłkarzem, ale miałem tu na myśli akurat podania nogą.

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Najlepszy kadrowicz grajacy zbani,to Wasilewski

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Artur Boruc - Paweł Golański, Mariusz Jop, Michał Żewłakow, Dariusz Dudka - Jakub Błaszczykowski, Radosław Sobolewski, Mariusz Lewandowski, Euzebiusz Smolarek - Jacek Krzynówek - Grzegorz Rasiak

Dokładnioe tak jak się spodziewaliśmy. Całkowicie bezproduktywny Żurawski musiał ustąpic miejsca w składzie Rasiakowi. Beenhakker zapewne liczy, że wzrost napastnika Southamptonu da mu pewną przewage nad takimi zawodnikami jak Sami Hyypia czy Hannu Tihinen. Podobnie zresztą jak ja Wink W obronie również niespodzianek nie ma - środek taki sam jak w spotkaniu z Portugalią (i dobrze - poco zmieniac coś, co jest dobre?), z kolei po bokach, dokładnie tak jak się wszyscy spodziewali, Golański oraz Dudka. Za tego ostatniego w linii pomocy wystąpi Radosław Sobolewski.
A więc niespodzianek nie ma. To dobrze. W spotkaniu, które smiało mozna nazwac "najwazniejszym meczem sezonu" nie mozna pozwolic sobie na eksperymenty.
Jaki będzie wynik? Ja osobiście uważam, że to Polacy zdołaja wygrac. Będzie to jednak zwycęstwo minimalne, odniesione po długiej, trudnej, męczącej walce. Najprawdopodobnej decydująca bramka padnie w końcówce spotkania.
A nawet jakprzegramy to tragedii nie ma co robić - Finowie maja przed soba jeszcze spotkanie w Portugalii. I jesli wszystko zakończy się tak, jak nakazuje logika to wystarczy "tylko" pokonac Kazachów, Serbów oraz Belgów. Ale cała te matematykę mozna tak naprawde spuścić w ubikacji. Jesli chcemy awansowac to musimy liczyc na siebie. A więc wygrać trzy najbliższe spotkania. Więcej nie trzeba.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master napisał:
Dokładnioe tak jak się spodziewaliśmy. Całkowicie bezproduktywny Żurawski musiał ustąpic miejsca w składzie Rasiakowi.
Czyli wychodzi na to samo.

master napisał:
Beenhakker zapewne liczy, że wzrost napastnika Southamptonu da mu pewną przewage nad takimi zawodnikami jak Sami Hyypia czy Hannu Tihinen.
Akurat żadnego z nich Grzesiu nie przewyższa... Laughing

master napisał:
A więc niespodzianek nie ma. To dobrze. W spotkaniu, które smiało mozna nazwac "najwazniejszym meczem sezonu" nie mozna pozwolic sobie na eksperymenty.
Co racja, to racja. Z tym, że jakiekolwiek wpuszczenie Grzesia w pierwszym składzie zawsze będzie dla mnie eksperymentem... Wink

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Czyli wychodzi na to samo.
Rasiak przynajmniej nie zapomniał jak się zdobywa bramki. Smile

RTS napisał:
Akurat żadnego z nich Grzesiu nie przewyższa... Laughing
Wiesz, o co mi chodziło Razz Przeciwko takim obrońcom zawodnicy tacy jak Smolarek czy (dawniej) Frankowski wiele nie ugraja Smile Szczególnie w przypadku wysokich piłek Smile

RTS napisał:
Co racja, to racja. Z tym, że jakiekolwiek wpuszczenie Grzesia w pierwszym składzie zawsze będzie dla mnie eksperymentem... Wink
Gra daleko od Boruca przecież... Wink

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master napisał:
Rasiak przynajmniej nie zapomniał jak się zdobywa bramki.
Tylko, że jak gra w kadrze to zawsze cierpi na ostrą amnezję... Wink

master napisał:
Wiesz, o co mi chodziło Razz Przeciwko takim obrońcom zawodnicy tacy jak Smolarek czy (dawniej) Frankowski wiele nie ugraja Smile Szczególnie w przypadku wysokich piłek Smile
Wiem, że na wysokich obrońców dobrze byłoby mieć wysokiego napastnika. Problem w tym, że w przypadku "zgrabności" Grzesia szanse ma on podobne, jak "Ebi". Smile

master napisał:
Gra daleko od Boruca przecież... Wink
Rety... I chwała siłom nadprzyrodzonym za to, że Grzegorz został napastnikiem. Laughing Przy każdej innej pozycji wpuszczenie jego osoby oznaczałoby katastrofę, nie eksperyment. Wink

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Tylko, że jak gra w kadrze to zawsze cierpi na ostrą amnezję... Wink
Są na to lekarstwa Smile Tylko zapomniałem, jakie...

RTS napisał:
Wiem, że na wysokich obrońców dobrze byłoby mieć wysokiego napastnika. Problem w tym, że w przypadku "zgrabności" Grzesia szanse ma on podobne, jak "Ebi". Smile
Ale jak Ebi skoczy to piłka nawet przypadkowo nie ma szans się od niego odbić Wink

RTS napisał:
Rety... I chwała siłom nadprzyrodzonym za to, że Grzegorz został napastnikiem. Laughing Przy każdej innej pozycji wpuszczenie jego osoby oznaczałoby katastrofę, nie eksperyment. Wink
Czy ja wiem... Zawodnik, który tak znakomicie odpycha piłke od bramki świetnie nadaje sie na golkipera Smile

Dobra, dajmy juz spokój naszemu kochanemu Grzesiowi Smile Asysta w meczu z Portugalią w Chorzowie to odpust zupełny do końca eliminacji Wink

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
I ztgadzam się ze Szpakowskim, że jeśli nie ma, co się lubi, to się lubi co się ma. Z tym, że w tym meczu nasza repra ewidentnie pokazała nam, że niewiele mamy. Evil or Very Mad
To, że Finlandię należy traktować, jako rywala co najmniej tak samo groźnego, jak Portugalia, to wszystkim wiadomo. Zwłaszcza po dzisiejszym meczu...
Mam kilka krótkich nowych uwag odnośnie gry naszych...

1. Artur potrafi sowimi kiksami przyprawić kibica o palpitację. Na szczęście z nawiązką starł tę plamkę świetnymi interwencjami w 2 połowie.

2. Przyznaję rację tym, że Dudka na obronie to gorzej, niż byśmy mieli o jednego obrońcę mniej.

3. Zbyt częste i głupie straty na własnej połowie, to już szczyt szczytów. Evil or Very Mad

4. Najlepszym piłkarzem bez wątpienia Kuba Błaszczykowski za znakomite akcje indywidualne i dobre zagrania w pole karne.

5. Wyczerpaliśmy już nie limit, ale nadlimit szczęścia. :/

P.S. To wszystko, co mi teraz na gorąco do głowy przyszło...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Śro 18:59, 12 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
Ch.A.F.


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
No i po meczu. 0:0
Tak jak pisałem na SB, ciszę się z tego wyniku.
Mogło być radośnie i jeszcze prędzej mogło być bardzo smutno.
Wreszcie Boruc uratował nam skórę w ważnym spotkaniu.
Jedno dobre zagranie Rasiaka to imo za mało by dalej go trzymać w kadrze. Wygrał chyba tylko jedną główkę z Finami, zdecydowanie za mało niż należało by się od tego typu napastnika spodziewać.
W zasadzie na pochwały zasługują jedynie Błaszczu, Boruc, Krzynówek tym razej pilnowany szczelniej niż kiedykolwiek na wiele nie mógł sobie pozwolić.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
To, że Finlandię należy traktować, jako rywala co najmniej tak samo groźnego, jak Portugalia, to wszystkim wiadomo. Zwłaszcza po dzisiejszym meczu...
No, to akurat jest rawdą, nie tylko w przypadku naszej ekipy. Finowie grali dzisiaj o wszystko. Gdyby przegrali - ME byłyby dla nich nierealne. Tak więc dobrze, że chociaż ten jeden był.
Swoją drogą... 4 punkty z Portugalią... 1 punkt z Finlandią. Ludzie, jak to debilnie brzmi... I jak świadczy o Portugalczykach...

RTS napisał:
Mam kilka krótkich nowych uwag odnośnie gry naszych...

1. Artur potrafi sowimi kiksami przyprawić kibica o palpitację. Na szczęście z nawiązką starł tę plamkę świetnymi interwencjami w 2 połowie.
Teraz się czepiasz Smile Teraz się naprawdę czepiasz Smile Serce tylko mi stanęło na kilka sekund, moje zycie było zagrożone, pewnie musieliby mnie reanimować. Ale czepiasz się Smile Przecież najwyżej stracilibysmy bramkę gdyby nie ogromne szczęście Smile Ale ty sie po prostu czepiasz Smile Bo tak naprawdę co on takiego zrobił oprócz beznadziejnego zagrania, które mogło nas pozbawic jakichkolwiek punktów? Smile

RTS napisał:
2. Przyznaję rację tym, że Dudka na obronie to gorzej, niż byśmy mieli o jednego obrońcę mniej.
Czepiasz się Smile Po raz kolejny Smile Przeciez on tylko stał w miejscu, nic nie psuł. Kolkka ogrywał go jak chciał, ale to nie jego wina. Dudka grał znakomicie. A ten się czepia Smile Czego? Tego, że co drugie podanie szło do rywala? A może wybić na ślepo, oby dalej? No zlituj się Smile

RTS napisał:
3. Zbyt częste i głupie straty na własnej połowie, to już szczyt szczytów. Evil or Very Mad
E tam Smile Znowu się czepiasz Smile Gdzie ty widziałeś te straty? Przeciez co trzecie podanie było adresowane do partnera z drużyny. A 33% to już zdana matura. Nie się więc do czego przyczepić Smile

RTS napisał:
4. Najlepszym piłkarzem bez wątpienia Kuba Błaszczykowski za znakomite akcje indywidualne i dobre zagrania w pole karne.
Bo to po prostu kluczowa postać dla naszej drużyny jest Smile
A tak w ogóle to znowu się czepiasz Smile Czemu tylko Błaszczykowski? Przecież reszta grała rónie dobrze. Tracili piłke, ale co z tego? Smile Mogli najwyżej stracic głupią bramkę. Czemu ty cały czas się czepiasz? Smile

RTS napisał:
5. Wyczerpaliśmy już nie limit, ale nadlimit szczęścia. :/
Szczęście sprzyja lepszym Smile A ty po prostu bezpodstawnie się czepiasz, co zresztą udowodniłem ci powyżej Smile


Ironia mode: off. Nasi nie zagrali wielkich zawodów. Szczególnie Dudka, który po raz kolejny pokazał, że w reprezentacji nie potrafi zagrać więcej niż jednego dobrego spotkania na pięć. Ale punkt zawsze się przyda. Całe szczęście, że najtrudniejsze mecze mamy już za sobą. Teraz tylko pokonac u siebie Belgów i kazachów (co nie powinno byc wielkim problemem) i patrzec jak Portugalczycy niszczą Finów. I będzie można sie szykowac do wyjazdu. Miejmy nadzieję...

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
w sumie to należy się cieszyć z tych dwu punktów przywiezionych z wyjazdów.

Pod jednym warunkiem - że pokonamy Belgów i Kazachów u siebie. Wcale nie jest to takie oczywiste......

Dziś dobrze grał Błaszczykowski, w pierwszej połowie stoperzy.

Reszta wypadła poniżej swych możliwości.

Mam nadzieję, że Portugalia pokona dziś Serbię.

Liczę, że Finom zabiorą jeszcze punkty Belgowie i Portugalczycy. Awans jest cały czas bardzo realny.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
holt dobrze to w twoim poscie te rzeczy przeanalizowales awans jest realny ale droga bedzie jeszcze ciezka jezeli polska nadal bedzie tym stylem grac dlatego mam nadzieje ze oni w nastepnych meczach sie do formu zbliza ktora oni w chorzowie w meczu z portugalia mieli bo ta forma bedzie polsce bardzo potrzebna w nastepnych trzech meczach pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Tak się zastanawiam... Czy fakt, że trafiliśmy do grupy ośmiozespołowej sprawia, że punkty z drużyną ostatnia w tabeli się nie liczą? Bp gdyby w istocie tak było to na chwile obecna Finowie wyprzedzaliby nas o jeden punkt.

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 35, 36, 37 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 36 z 45

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .