|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Śro 20:37, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Gdyby na koniec trzeba było by sporządzać jakieś dodatkowe tabele dla drużyn z drugich miejsc, czy coś, rzeczywiście trzeba było by coś takiego robić by wyrównać szanse wszystkich drużyn z poszczególnych grup. Jednakże jest siedem grup i czternaście miejsc na Euro, toteż z każdej grupy wychodzą po dwa zespoły bez konieczności porównywania ich ze sobą i nic nam nie grozi od tej strony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Śro 20:38, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
master napisał: |
Całe szczęście, że najtrudniejsze mecze mamy już za sobą. Teraz tylko pokonac u siebie Belgów i kazachów (co nie powinno byc wielkim problemem) i patrzec jak Portugalczycy niszczą Finów. I będzie można sie szykowac do wyjazdu. Miejmy nadzieję... |
To prawda, że jesteśmy w lepszej sytuacji od Finów.. Oni dopiero mecz z Portugalczykami. Jednak nie lekceważyłbym Kazachów i Belgów... W piłce wszystko jest możliwe. I tak, jak napisałeś:
Cytat: |
Swoją drogą... 4 punkty z Portugalią... 1 punkt z Finlandią. Ludzie, jak to debilnie brzmi... I jak świadczy o Portugalczykach... |
Z tym, że świadczy to o nieprzewidywalności piłki.
Holt_ napisał: |
w sumie to należy się cieszyć z tych dwu punktów przywiezionych z wyjazdów.
|
Wiesz... W sumie jeszcze wczoraj to bym narzekał, gdybym wiedział, że nasi zremisują w Helsinkach. Po obejrzeniu tego meczu jednak niezmiernie cieszę się, że nie przegraliśmy.
Holt_ napisał: |
Dziś dobrze grał Błaszczykowski, w pierwszej połowie stoperzy.
Reszta wypadła poniżej swych możliwości. |
Zgadzam się. Tyle tylko, iż co do Jopa to mimo wszystko ciśnie mi się na usta parę uwag krytycznych... Ale spróbuję się powstrzymać...
Holt_ napisał: |
Mam nadzieję, że Portugalia pokona dziś Serbię. |
Ja mam nadzieję na remis...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Śro 20:43, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Nie Master, bo z grupy i tak wychodzą dwie druzyny. Nie ma baraży o ile się nie myle... Poza tym punkty z ostatnią drużyną są odejmowane przy konfrontacji z druzynami z innych grup, a wewnatrz grupy licza się mecze z wszystkimi rywalami...
Bardzo średni mecz w naszym wykonaniu. Najgroźniejszy z przodu Saganowski, a grał najkrócej. Szkoda że nie trafił, ale z drugiej strony Finowie też mieli swoje szansę. Mecz na remis. Najsłabsi po raz kolejny Dudka, a także Golański, Sobolewski(on w ogóle grał??) i Rasiak. Brawa dla Boruca, ale mógłby oszczędzić kibicom trochę tych nerwów
Sytuacja robi się ciekawa. Jeżeli Portugalia zremisuje to wszystko pozostaje bez zmian. W wypadku zwyciestwa Portugalczyków Serbowie wypadają z gry i pozostają trzy drużyny na dwa miejsca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Śro 20:45, 12 Wrz 2007 |
|
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Śro 20:55, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Holt_ napisał: |
t;]Mam nadzieję, że Portugalia pokona dziś Serbię. |
Ja mam nadzieję na remis... |
wolisz czterech chętnych do awansu niż trzech?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Krol_kier
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
|
Śro 20:57, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Sprawiedliwy remis.
Niestety, z tak dysponowanymi piłkarzami ofensywnymi mieliśmy zbyt mało atutów, żeby poradzić sobie z betonową fińską obroną. Jedynie Błaszczykowski rozgrywał bardzo dobre spotkanie, ale jego dwa świetne podania zepsuli koledzy - w pierwszej połowie Rasiak nie opanował piłki, zaś w drugiej Smolarek zamiast strzelać, podał do bramkarza. Krzynówek był tak podniecony swoim golem z Portugalią, że próbował dziś strzelać niemal z każdej pozycji, ale jego strzały blokowali obrońcy.
Również w defensywie nie zaprezentowaliśmy się najlepiej.
Mizernie grali Lewandowski i Sobolewski, którzy przez większość meczu przegrywali walkę o środek pola.
Środkowi obrońcy, Jop i Żewłakow, popełnili więcej błędów niż w spotkaniu z Portugalią, ale trzeba im oddać, że mieli też kilka bardzo dobrych interwencji. Za to postawa bocznych obrońców, Golańskiego i Dudki, wołała o pomstę do nieba.
Dobrze spisał się Boruc, który zaliczył po jednej świetnej interwencji w obydwu połowach spotkania. Przydarzył mu się też jednak fatalny kiks i całe szczęście, że Eremenko nie poszedł do końca, bo stanąłby przed pusta bramką.
Co do naszych dzisiejszych rywali, to w tych eliminacjach spisują sie wręcz powyżej możliwości. Finowie mają przeciętny zespół - dobry w obronie, ale dość nieporadny w ataku, groźni są tylko wtedy, gdy atakują dużą liczbą zawodników. Gdybyśmy mieli ich kim postraszyć z przodu (np. w dyspozycji sprzed roku byliby Matusiak i Garguła), nie mieliby większych szans. Tym bardziej szkoda porażki z nimi na inauguracje eliminacji, Beenhakker wtedy kompletnie zawiódł z doborem taktyki i wykonawców. Dziś mieliśmy identyczną taktykę, ale lepiej realizowaną; podobnych wykonawców w ofensywie, lepszych w defensywie, oraz dużo lepszego w bramce (pozdrawiamy Jurka Dudka).
W przeciwieństwie do Holta uważam, że w spotkaniu Portugalia - Serbia lepszy byłby remis, gdyż oznaczałby on, że obydwaj nasi rywale stracili punkty.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krol_kier dnia Śro 21:02, 12 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Śro 21:00, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Serbie mamy na wyjezdzie. Wolałbym, aby odpadli z walki, a w nastepnej kolejce odpadną Finowie w Portugalii i jestesmy na Euro. Portugalia ma zbyt łatwy kalendarz, aby mogła nie awansować...
Jeszcze jedno. Jezeli to mistrzostw Europy wejdzie taka drużyna jak Finlandia to piłkarska europa osiągneła dno. Ta druzyna gra toporniej od naszych i do tego ta żelazna taktyka defensywna. Byle nie stracić w tyle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Śro 21:12, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
No to mnie uspokoiliście
Masahiko napisał: |
Portugalia ma zbyt łatwy kalendarz, aby mogła nie awansować... |
Oni powinni już teraz byc na pierwszym miejscu z ogromna przewaga punktową. Jednak ciągle im cos nie wychodzi. Dlatego nie byłym do końca taki pewien tego, co tutaj napisałeś...
Masahiko napisał: |
Jeszcze jedno. Jezeli to mistrzostw Europy wejdzie taka drużyna jak Finlandia to piłkarska europa osiągneła dno. Ta druzyna gra toporniej od naszych i do tego ta żelazna taktyka defensywna. Byle nie stracić w tyle... |
Taka drużyna została w 2004 mistrzem Europy.
Co się zas tyczy Serbów - oni maja jeszcze przed soba spotkanie z Armenią na wyjeździe. I jakoś nie chce mi sie wierzyć, że wywioza stamtąd trzy punkty...
Z kolei remis Serbii z Portugalią byłby dla nas korzystny o tyle, że zachowalibysmy pierwsze miejsce po rozegraniu przez podopiecznych Scolariego zaległych spotkań.
Zresztą ja mam nadzieję, że z naszej grupy wyjdziemy my oraz Finowie To byłaby naprawde miła niespodzianka
A z innej beczki: niesamowitego pecha ma ostatnio Irlandia Północna. najpierw wyjazdowa porazka z Łotyszami po samobójczym trafieniu Bairda, teraz Gillespie w 90 minucie meczu popisał się trafieniem samobójczym, co przesądziło o porażce w Islandii... W ogóle po zmianie selekcjonera Irlandia Północna jakby wróciła do swojej normalnej dyspozycji...
Ch.a.F. napisał: |
W sumie to co było by dla nas lepsze bo już się gubię? Może lepiej było by jednak gdyby Serbowie stracili sznase na awans przed ostatnim spotkaniem? |
Wiesz, w kontekście awansu lepsze byoby zwycięstwo Portugalii. Im wyższe tym lepiej. Jednak jesli popatrzymy na to przez pryzmat polskiego kibica (róniez mój ) to najlepszy byłby tutaj remis. Bo to sprawiłoby, że w dalszym ciągu będziemy, że tak to ujmę, absolutnym liderem naszej grupy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Śro 21:14, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Ch.A.F. napisał: |
Mimo wszystko spotkania te zagramy u siebie, dzięki czemu moc presji kibiców na gwizdanie sędziego będzie po naszej stronie. Nie, żeby pan sędzia z Niemiec wypaczył dzisiaj wynik spotkania, ale jednak kilka jego decyzji w dzisiejszym spotkaniu było dziwnych. |
Miał wręcz przedziwne. Ale nie były one krzywdzące tylko dla nas.
Ch.A.F. napisał: |
Jak sobie teraz się zastanawiam to aż tak tragicznie nie było. Mieliśmy mniej więcej tyle samo dobrych sytuacji i pecha/szczęścia co Finowie. Wynik mógł być więc w każdą stronę.
|
Dlatego się cieszę. Gdyby Fonowie mieli trochę większe zdolności indywidualne byłoby z nami krucho...
Ch.A.F. napisał: |
W sumie to co było by dla nas lepsze bo już się gubię? Może lepiej było by jednak gdyby Serbowie stracili sznase na awans przed ostatnim spotkaniem? |
Holt_ napisał: |
wolisz czterech chętnych do awansu niż trzech? |
W grupie A piłka jest wciąż w grze. I prawdą jest też, że droga do awansu nadal jest długa i kręta.
A niech Portugalczycy wygrają dziś mecz, a noga im się powinie w meczu z Fianami...
Będą mieli jeszcze jeden mecz więcej do rozegrania, niż my.
A niech (tfu! tfu!) nam się powinie noga.
Sądzę, że skoro wszyscy wymienieni rywale liczą się w tej grze, to niech tracą punkty solidarnie.
A najlepiej liczyć na własne siły...
Kier napisał: |
Beenhakker wtedy kompletnie zawiódł z doborem taktyki i wykonawców |
Beenhakker ledwie wtedy poznał naszych graczy, nie mówiąc już o rozpoczęciu rzeczowej pracy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Śro 21:24, 12 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Krol_kier
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
|
Śro 21:18, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Piszecie bzdury, sądząc, że będzie nam łatwiej w Belgradzie, jeśli Serbia już wcześniej odpadnie z walki o awans. Akurat Serbowie, co już wielokrotnie udowodnili, kiepsko radzą sobie z presją. Grając tylko o honor, bez stawki, mogą być nawet groźniejsi.
Poza tym nie ma sensu w ciemno zakładać, że Portugalia na pewno awansuje. Masahiko twierdzi, że ma już łatwy kalendarz... Mecze z Armenią i z nami też miały być dla niej łatwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Śro 21:25, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Kier napisał: |
Piszecie bzdury, sądząc, że będzie nam łatwiej w Belgradzie, jeśli Serbia już wcześniej odpadnie z walki o awans. Akurat Serbowie, co już wielokrotnie udowodnili, kiepsko radzą sobie z presją. Grając tylko o honor, bez stawki, mogą być nawet groźniejsi. |
Z tym natomiast się zgadzam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Śro 21:34, 12 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Śro 21:31, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Krol_kier napisał: |
Poza tym nie ma sensu w ciemno zakładać, że Portugalia na pewno awansuje. Masahiko twierdzi, że ma już łatwy kalendarz... Mecze z Armenią i z nami też miały być dla niej łatwe. |
Drużyna jest na krawędzi. Nie wierze. Po prostu nie wierzę, by mogła nie awansować. Zresztą prowadzą już z Serbią 1:0 po bramce Simao. Bedzie pewnie z 3:0. Serbia to cien drużyny, ale mam nadzieje, że ostatni mecz z nimi nie będzie decydował o awansie, bo bedzie strasznie trudnoooo.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Śro 22:05, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Duzy sukces że nie przegralismy w dwoch meczach wyjazdowych z reprezentacjami ktore takze walcza o awans....
Reprezentacja zagrala dzisiaj podobnie jak w Lizbonie czyli przyzwoicie,chociaz oba mecze miały zupelnie inny przebieg.Uklon w strone Behakera za taktyke jaka przyjal w tych meczach,choc rzecz jasna nie w pelni realizowaną z oczywistych powodow...
Znakomity mecz Blaszczykowskiego,gdyby nie wystapil w tym meczu to podejrzewam ze mialby on calkiem inny przebieg.Utrzymywal sie przy pilce chyba dluzej jak pozostali razem wzieci polscy pilkarze
Boruc do 70 min moim zdaniem nie gral dzisiaj zbyt pewnie,nie liczac kiksu,jednak to jemu mozemy zawdzieczac dzisiaj remis
Rasiak po raz kolejny okazal sie pomylka,majac piedziesiatke na karku jestem bardziej zwrotny od niego..
Brak Bronowickiego widoczny Dudka dał sie pare razy ograc jak niemowle..
Podobaly mi sie akcje oskrzydlajace obu reprezentacji....
Slabo moim zdaniem graly boki obu defensyw...
Mysle że Finlandia po tym meczu odpadla z rywalizacji o awans do Euro...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Śro 22:49, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Stworzyłem piekną symulację i wszystko poszło w dym, bo Serbia wyrównała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Śro 22:54, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Endriu napisał: |
Rasiak po raz kolejny okazal sie pomylka,majac piedziesiatke na karku jestem bardziej zwrotny od niego.. |
Wierzę.
Endriu napisał: |
Mysle że Finlandia po tym meczu odpadla z rywalizacji o awans do Euro... |
Nie mów hop...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Śro 22:56, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Endriu napisał: |
Mysle że Finlandia po tym meczu odpadla z rywalizacji o awans do Euro... |
Nie mów hop... |
Po remisie Serbii z Portugalią szansę Finów faktycznie zmalały. Mają najtrudniejszy chyba kalendarz.
Dodam jeszcze, że jeśli Serbia nie straci punktów z którąś z drużyn z kaukazu, a my wygramy obydwa spotkania u siebie to decydującym meczem będzie spotkanie w Belgradzie. Oby jednak nie było
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Masahiko dnia Śro 23:00, 12 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Śro 23:00, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
No i w meczu Portugalii znów remis. Serbowie wyrównali chyba nawet w tej samej minucie co my, choć trzeba przyznać im, że grali lepiej od naszych i tą bramkę można było przewidzieć.
Inna sprawa, że ze spalonego, no chyba, że ów rykoszet od obrońcy można policzyć jako podanie do przeciwnika - wtedy to już inna bajka
No zrobiło się ciekawie. Tym bardzije będzie zależało Portugalii na definitywnym skasowaniu Finladii w wyścigu o dwa pierwsze miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Śro 23:01, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Ch.A.F. napisał: |
Tym bardzije będzie zależało Portugalii na definitywnym skasowaniu Finladii w wyścigu o dwa pierwsze miejsca. |
Ten mecz na zakończenie rozgrywek wtedy już Finowie nie powinni się liczyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Śro 23:15, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Hehhh... jak się za bardzo chce, to wtedy rzadko wychodzi. Toteż spotkanie Portugalii z Finlandią będzie jeszcze ciekawsze... Tak mi przyszło na myśl, że z grupy A (jak się pominie Bałkany) utworzyła się taka mała grupka śmierci...
A Luis nie wytrzymał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Śro 23:26, 12 Wrz 2007 |
|
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Śro 23:38, 12 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Czw 07:11, 13 Wrz 2007 |
|
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Czw 08:25, 13 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Słabe spotkanie w naszym wykonaniu. Dobre to, ze grając bez szału udaje sie wywiesc punkty z dwóch wyjazdów. Ale tutaj trzeba było szukac 3pkt. OK mozna było wygrac, ale tez spokojnie przegrac. Finowie to solidny zespol silny fizycznie ciezko sie gra.
Obrona:
Boruc w koncu bramkarz cos wybronił w waznym meczu eliminacji. 2-3 bardzo dobre jego interwencje. Raz sie machną na szczescie Zewlakow zaasekurowal.
Boki z Golanskim i Dudką nie radzili sobie. Wiele błędów dopuszczali do wrzutek. Golanski probował sie podlanczac. Obaj niepewni
Srodek w miare niezle. Jednak dobrze grający do tej pory Jop popełnia fatalny błęd. Nie przecina piłki i Jeremienko oddjaje strzał potem znów
zamias to skasowac i tylko wielki fuks nas ratuje. Gdyby to wpadło jest 1-0, 70min Finowie sie cofają i juz widze nasze bicie głowa w mur bez efektu
Pomoc i atak:
Krzynówek dobrze pilnowany. Smolarek bez formy strzeleckiej. Mial sytacje. Saganowski dobra dezycja zabrakło niewiele. Najlepszy w tej formacji Blaszczykowski szarpał stwarzał zagrozenie. Lewandowski z Sobolewskim w ofensywnie nic. I na szpicy Rasiak. Slaby, bez zagrozenia. Przegrywal wiele pojedynkow, miał sie zastawic cos odegrac zrobic faul blisko bramki. Raz dobrze zgrał. Za mało. Dostał dobrą piłke, ale przyjecie piłki...Bezproduktywny, zadnego strzału na bramke hmmm 13 meczów w eliminacjach zero goli.
Mozna było bardziej ofensywnie zagrac. Ile mozna grac defenywnymi pomocnikami na dodatek jak napastnik slaby, a Smolarek nie ma tej formy. Punkty sa to wazne. Trzeba jednak poprawic gre. Teraz mecze w Polsce trzeba koniecznie wygrac, a spacerek to nie bedzie.
Serbowie zremisowali w Portuagli. Tez mieli szczescie jak My. Były pokazy po meczu. Szkoda lepiej by było jak by tam przegrali. Nasza sutuacja jest niezła, ale tez droga do awansu jeszcze bardzo daleka. Moze sie jeszcze duzo zdarzyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Czw 09:25, 13 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
PS. Serbia naprawde nie jest taka mocna |
Imo prezentowali się w Portugalii dużo lepiej od nas. Dodać do tego wybryki sędziego na ich stadionie gdy przyjdzie nam tam grać i może być nieciekawie. Oby w międyczasie gdzieś zremisowali, wtedy wystarczą nam same wygrane z Kazachami i Belgami.
LUBU napisał: |
Srodek w miare niezle. Jednak dobrze grający do tej pory Jop popełnia fatalny błęd. Nie przecina piłki i Jeremienko oddjaje strzał potem znów
zamias to skasowac i tylko wielki fuks nas ratuje. Gdyby to wpadło jest 1-0, 70min Finowie sie cofają i juz widze nasze bicie głowa w mur bez efektu Twisted Evil |
Gdyby w tamtej sytuacji szczęście się jednak do nas nie uśmiechnęło, tak naprawdę trzeba było by winić o bramkę pana sędziego. Fin w środku boiska wypróbował na Krzynówku jakiś chwyt zapaśniczy, pan z gwizdkiem jednak nawet nie raczył zareagować. W ogóle odniosłem wrażenie, że ten ów ponoć czołowy arbiter świata (choć napewno nie udowodnił tego we wczorajszym meczu) próbował pokazać jaki on jest wspaniały i wychwytuje wszelkie próby wymyszania rzutów wolnych toteż od czasu do czasu nie gwizdał ewidentnych fauli. Tak się akurat złożyło, że zawsze na naszą niekorzyść Teraz jak analizuje sobie wczorajszy mecz, to naprawdę wydaje mi się, że postawa sędziego miała nawet nie mały wpływ na zdobycie przez naszych jedynie punktu. Jak się gospodarzom pozwala na ostrą walkę, a naszych karci za byle muśnięcia to możę się odechciewać gry.
LUBU napisał: |
Szkoda lepiej by było jak by tam przegrali. |
Czy ja wiem czy było by lepiej. Po rozegraniu i wygraniu zaległego spotkania będą mieli 2 pukty straty do nas, a więc przy założeniu że obie te reprezentacje wygraja kolejne dwa spotkania, Serbom potrzebne będzie zwycięstwo w ostanim bezpośrednim starciu by nas wyprzedzić. Gdyby Serbowie przegrali, mieli by tych punktów strat trzy. Także i w tym przypadku wygrana w ostatnim spotkaniu pozwoliła by im nas przeskoczyć. Tak więc dla nas zdobycie przez Serbów jednego punktu z Portugalią nie ma dużego znaczenia. Natomiast strata Portugalii dwóch w ostatnim meczu to już zupełnie inna bajka. Dzięki temu rozgrywając i wygrywając zaległe spotanie nie wyprzedzą nas w grupie, gdyby wygrali we wczorajaszym spotaniu - a i owszem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Czw 09:46, 13 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
W zasadzie nie bardzo mogę się wypowiadać o wczorajszym meczu, bo dane mi było obejrzeć jedynie ostatnie pół godziny spotkania, ale o parę słów się jednak pokuszę. Otóż na podstawie tego co widziałem wypada stwierdzić, że wczorajszy wynik nie jest zły. Mogliśmy coś tam strzelić, ale także parę razy byliśmy o krok od utraty bramki. Zaskoczyło mnie wystawienie w pierwszym składzie Rasiaka. Że niby potrafi on dobrze zgrywać piłki głową? Dobrze niech sobie zgrywa, tylko dlaczego to my musieliśmy dostosować się do wyspiarskiego stylu gry, który prezentują Finowie? Szkoda, że od początku nie zagrał zamiast Grześka Marek Saganowski. Nie jestem jakimś wielkim fanem Sagana, ale w obliczu tego, co prezentowali ostatnio nasi napastnicy, to jego widziałem w wyjściowej jedenastce. Nie zagrał od początku Żuraw i... bardzo dobrze. Coś jednak trzeba zrobić z tą naszą linią napadu, bo ostatnio jest to nasza najsłabsza formacja.
Teraz, co słusznie zauważył Ch.A.F. powinniśmy skupić się na najbliższych spotkaniach z Kazachstanem i Belgią, miast rozdawać karty poszczególnym reprezentacją i zastanawiać się, która z nich ma większe szansa na awans. A niech tam sobie awansuje kto chce, byleby jedną z dwóch szczęśliwych reprezentacji stanowili Biało-Czerwoni. I na koniec odniosę się do końcowego rezultatu potyczki podopiecznych Luiza Felipe Scolariego z Serbami. Moim zdaniem podział punktów to jednak dobry rezultat z naszego punktu widzenia. Dystans nad rywalami został utrzymany. Zwycięstwo Portugalczyków uczyniłoby ich potencjalnymi liderami (jeślibyśmy dodali im trzy punkty za to spotkanie, które mają mniej od nas [trochę głupio to brzmi, ale niech tam ]) a Serbii i tak nie przekreśliłaby ich porażka z Portugalią. Lepiej się więc stało, że obydwie ekipy naszych rywali straciły punkty w tym meczu.
I na koniec dobrze się stało, że Wasilewski i Bronowicki odpokutowali karę za kartki i będą mogli zagrać w kolejnych spotkaniach (oczywiście jeśli ten drugi wykuruje się na czas). Dublerzy zagrali słabiej od nich. Przynajmniej tak to widzę, jeśli mogę się oprzeć na wrażeniach, które utkwiły mi w pamięci, po obejrzeniu owego półgodzinnego fragmentu spotkania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Czw 10:28, 13 Wrz 2007 |
|
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Czw 10:35, 13 Wrz 2007 |
|
|
|
miki
|
|
|
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Czw 11:52, 13 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Nigdy w życiu bym nie przypuszczał, że rozgrywki eliminacyjne w naszej grupie przybiorą taki obrót. Zwłaszcza jeśli idzie o grę reprezentacji Portugalii. Ja byłem święcie przekonany, że Portugalia wygra grupę w cuglach, a o awans będą walczyć Polska, Serbia i Belgia, a Kazachstan, Azerbejdżan i Armenia będą walczyły o to, aby nie być ostatnim. A tu proszę, Belgia praktycznie na jesień ubiegłego roku przegrywając z Polską zapewniła sobie i nas wszystkich, że .... nie zakwalifikuje się do mistrzostw. A Polska przeszła w pewnym sensie metamorfozę, której sprawcą jest Beenhakker. Bo nikt o zdrowych nie śnił nawet, że będziemy liderem po porażce z Finlandią w Bydgoszczy i remisie z Serbią. A tu proszę - awans do ME bardzo realny. I jeżeli teraz nie awansujemy, to ja bym Beenhakkera za to nie winił. Tylko winiłbym piłkarzy, bo to byłby dowód na to, że polskim piłkarzom, to trener pokroju Mourinho, Fergusona czy Lippiego by nawet nie pomógł. A Beenhakker jednak wykonał kawał dobrej roboty, mimo tego, że niektórzy pseudo trenerzy ( Engel ) czy pseudodziałacze kładli kłody pod nogi Beenhakkerowi. A on się nie zrażał i robił swoje.
Co do wczorajszego meczu, to powiem krótko. BYł taki, jakiego się spodziewałem. Wyrównany, sytuacje z jednej i drugiej strony. To już nie jest ta Finlandia, która dostawała po tyłku od każdego, kogo popadło. I scenariusz, że awansuje Polska i Finlandia jest całkiem realny.
Nawiążę jeszcze do dwóch spraw.
1. Sprawa zachowania Scolariego we wczorajszym meczu Portugalia - Serbia. Niestety, człowiek ten pokazał, że nie umie się zachować, chociaż miał rację. Przy golu Dragutinowica był spalony. Ale to już nie wina Dragutinowica, że strzelił, tylko Pana Markusa Merka, bo popełnił błąd ( nie po raz pierwszy zresztą ). Tyle tylko, że Scolari pokazał, że łatwo go zdenerwować. I teraz za jego głupotę Scolariego może spotkać kara.
2. Śmierć Iana Portelfielda, selekcjonera Armenii - gdy wyczytałem tą wiadomość w Internecie, to mi się smutno zrobiło. Wykonał kawał dobrej roboty w Armenii, jak powiedzmy sobie szczerze, jak Beenhakker w Polsce. A poza tym nowotwór jaki miał, nie pozwolił mu zrealizować jeszcze marzeń, jeśli idzie o Armenię. Miał wiele pomysłów, a jednym z nich było ... pokonanie naszej reprezentacji. Szkoda, bo odszedł człowiek pełny zapału i za wcześnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Czw 12:11, 13 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Dla Serbów gola strzelił Ivanovic, co nie zmienia faktu, ze gol był ze spalonego.
Coraz wiecej sobie mysle o tym wyniku w Portugalii i coraz czarniejsze myśli mnie nachodzą. Wydaje mi sie, że Serbia punktów nie straci na pewno w Baku i Astanie i jedyną nadzieją była Armenia. Teraz jednak po śmierci ich trenera szansę na to, że zabiorą jakieś punkciki Serbom są znikome. Serbia, żeby zupelnie nie liczyc się w walce o awans przed ostatnim spotkaniem musi dwa razy stracic punkty. Tylko gdzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Czw 12:35, 13 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
Serbia, żeby zupelnie nie liczyc się w walce o awans przed ostatnim spotkaniem musi dwa razy stracic punkty. Tylko gdzie? |
Dla nas starczy by choc raz sie potkneli (oczywiscie przy załozeniu zdobycia 6pkt przez naszych w kraju)
Mogą sie potknąc w Azerbejdzanie (przegrali juz raz tam) i w Armenii. Choc faktycznie Armenia po stracie trenera moze stracic animusz. Jak sie nie potkną to wtedy nasi muszą ich zatrzymac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|