|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Czw 15:39, 13 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
Serbia, żeby zupelnie nie liczyc się w walce o awans przed ostatnim spotkaniem musi dwa razy stracic punkty. Tylko gdzie? |
Dośc oglądania się na innych. Serbia straci punkty, owszem. W ostatnim spotkaniu eliminacji, z Polską w Belgradzie. Dośc już dla nas zrobili Ormianie, Azerowie, Kazachowie, Belgowie. Dośc już się naprzegrywała Portugalia. Wystarczy już zaskakujących fińskich remisów i głupich serbskich porażek. Teraz czas wziąć wszystko w swoje ręce. Nie oglądajmy sie na innych, oni już wystarczająco wiele zrobili dla nas. Zwycięstwo z Belgią, zwycięstwo z Kazachstanem, zwycięstwo z Serbią. I awans z pierwszego miejsca. Bez kalkulacji. Bez kombinowania.
Takie jest moje zdanie na ten temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Czw 18:55, 13 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Razem z Masahiko pisałem ze mankarentem gry Błaszczykowskiego jest przyjecie piłki,i faktycznie tak było.Az tu nagłe Blaszczykowski zaczoł przyjmowac na klate,i to przyniosło efekt.Czyzby czytał te komentarze.Moze Beenhakker tez przeczyta i w reprezetacj zagra jakis fajter w formie,napad juz 5 mecz z rzedu nic niestrzelił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Czw 19:13, 13 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Masz racje Irek. Saganowski był naprawdę groźny. Może to jest przyszłość?? Tak w ogóle to ja widzę w ataku Janczyka, ale w tej chwili chłopak jest bez formy. Mam nadzieje, że za miesiac bedzie lepiej i Leo go powoła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Czw 19:25, 13 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
Masz racje Irek. Saganowski był naprawdę groźny. Może to jest przyszłość?? Tak w ogóle to ja widzę w ataku Janczyka, ale w tej chwili chłopak jest bez formy. Mam nadzieje, że za miesiac bedzie lepiej i Leo go powoła... |
Ale Janczyka to nie tylko ze ziomal?Analogicznie Smolarek z Finami w Polsce grał rownie przecietnie jak w tym na wyjezdzie.Ale juz na Portugalie forme złapał.Teraz tez moze byc tak jak wtedy.Janczyk tez ma szanse jak najbardziej.Piszczek,Matusiak czy Brozek tez
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Czw 19:43, 13 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Nie tylko dlatego, że ziomal
Przede wszystkim Dawid ma niesamowity ciąg na bramkę i do tego jest naprawdę dobry pod tą bramką. IMO w tej chwili najlepszy polski napastnik (zsumując wszystkie cechy jakie napastnik powinien posiadać czyli: szybkość, błyskotliwość, przyspieszenie, opanowanie, technika, strzał...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Czw 19:45, 13 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
Dla Serbów gola strzelił Ivanovic, co nie zmienia faktu, ze gol był ze spalonego.
|
nie był. Obejrzyj uważnie powtórkę. Ostatni przed strzelcem dotknął piłkę zawodnik portugalski. Piłka trafiła do Serba nie bezpośrednio po zagraniu głową jego partnera ale dopiero po rykoszecie od kolana portugalskiego obrońcy. Rykoszecie zmieniającym kierunek lotu piłki po zgraniu głową.
Moim zdaniem decyzja arbitra była prawidłowa. Podanie Serb otrzymał od Portugalczyka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Czw 19:51, 13 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Czw 19:47, 13 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Holt_ napisał: |
Masahiko napisał: |
Dla Serbów gola strzelił Ivanovic, co nie zmienia faktu, ze gol był ze spalonego.
|
nie był. Obejrzyj uważnie powtórkę. Ostatni przed strzelcem dotknął piłkę zawodnik portugalski. |
Widziałem to w dziejszych wiadomosciach i faktycznie było jak piszesz. Mam jednak w zwiazku z tym pytaniem: jeśli było podanie do zawodnika, a przypadkiem rywal dotknie piłke, mimo to zawodnik dojdzie do takiej pilki, a był na spalonym w momencie podania to tez jest spalony??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Czw 19:52, 13 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
Widziałem to w dziejszych wiadomosciach i faktycznie było jak piszesz. Mam jednak w zwiazku z tym pytaniem: jeśli było podanie do zawodnika, a przypadkiem rywal dotknie piłke, mimo to zawodnik dojdzie do takiej pilki, a był na spalonym w momencie podania to tez jest spalony?? |
powtórki pokazują, że podanie głową szło w innym kierunku, i dopieor rykoszet od Portugalczyka sprawił, że piłka wylądowała Dragutinowiciowi pod nogami. I myślę, że tak zinterpretoał Merck.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Czw 22:13, 13 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Irsko napisał: |
Razem z Masahiko pisałem ze mankarentem gry Błaszczykowskiego jest przyjecie piłki,i faktycznie tak było.Az tu nagłe Blaszczykowski zaczoł przyjmowac na klate,i to przyniosło efekt.Czyzby czytał te komentarze.Moze Beenhakker tez przeczyta i w reprezetacj zagra jakis fajter w formie,napad juz 5 mecz z rzedu nic niestrzelił |
tyle tylko ze Kuba nie pierwszy raz rozgrywa tak dobre zawody i nie jest to kwestia przyjecia tylko dyspozycji w danym dniu i to na ile pozwala mu na gre plaster,tak jak wczesniej wspomnialem boki obrony byly słabo dysponowane i Kubus mogl rozwinac skrzydla w calej okazalosci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Czw 22:30, 13 Wrz 2007 |
|
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Czw 22:42, 13 Wrz 2007 |
|
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Pią 12:32, 14 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
endriu60 napisał: |
Irsko napisał: |
Razem z Masahiko pisałem ze mankarentem gry Błaszczykowskiego jest przyjecie piłki,i faktycznie tak było.Az tu nagłe Blaszczykowski zaczoł przyjmowac na klate,i to przyniosło efekt.Czyzby czytał te komentarze.Moze Beenhakker tez przeczyta i w reprezetacj zagra jakis fajter w formie,napad juz 5 mecz z rzedu nic niestrzelił |
tyle tylko ze Kuba nie pierwszy raz rozgrywa tak dobre zawody i nie jest to kwestia przyjecia tylko dyspozycji w danym dniu i to na ile pozwala mu na gre plaster,tak jak wczesniej wspomnialem boki obrony byly słabo dysponowane i Kubus mogl rozwinac skrzydla w calej okazalosci |
Grał,ale z przyjeciem piłki miał kłopoty,a teraz przyjmuje na klate i lepiej kontroluje piłke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Pią 12:39, 14 Wrz 2007 |
|
|
|
Christof
|
|
|
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
|
Pią 14:11, 14 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Irsko napisał: |
Kadrze brakuje nowych napastnikow w formie,i to jest fakt,i tego tez tyczą te posty |
Kandydatów do gry w ataku rprezentacji jest kilku. Zarówno z naszej ligi (np. Brożek, Sikora, Robak), jak i z zagranicy (np. Jeleń, Janczyk , możnaby nawet "odkurzyć" Wichniarka). Trzeba im tylko dać szansę (w końcu kiedyś muszą ją dostać )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Pią 14:36, 14 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Christof napisał: |
Irsko napisał: |
Kadrze brakuje nowych napastnikow w formie,i to jest fakt,i tego tez tyczą te posty |
Kandydatów do gry w ataku rprezentacji jest kilku. Zarówno z naszej ligi (np. Brożek, Sikora, Robak), jak i z zagranicy (np. Jeleń, Janczyk , możnaby nawet "odkurzyć" Wichniarka). Trzeba im tylko dać szansę (w końcu kiedyś muszą ją dostać ) |
Racja,tylko czy Jelen,Wichniarek czy nawet Mieciel chcieli by jeszcze grac z zaangazowaniem w kadrze.Bo ligowcy napewno zagrali by na 100% własnych mozliwosci,ale Jelen jak załapał sie we Francj,czy wczesniej Wichniar w Bindeslidze,to z zaangazowaniem w mecze kadry było juz gorzej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pią 15:02, 14 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Wichniarek, czy Mięciel na pewno nie. Co do ligowców, t5o zapewne i zagraliby na 100%, jednak nawet to 100% byłoby tak samo, jak by np. Żurawski zagrał na 30%.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Pią 19:04, 14 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
na pewno na mecz z Kazachami trzeba zrezygnować z Matusiaka. Jedno miejsce będzie wolne.
I kto na nie?
Moim zdaniem na dziś - Brożek lub Jeleń ze wskazaniem na Brożka.
Jeleń niby w wywiadzie dla PN mówi o swej gotowości.....ale jednocześnie przyznaje, że po pierwsze trener wystawia go głównie na prawej pomocy, po drugie - powierza mu więcej zadań defensywnych, po trzecie - nie zdobył jeszcze żadnego gola w tym sezonie.
Jeśli Brożek utrzyma formę do października, powienien zastąpić Matusiaka w kadrze.
Kto może zastąpić Zurawskiego, jeśli jego kryzys będzie się pogłębiał? Smolarek. A wtedy Smolarka musi zastąpić kto inny. I tu szansa dla Adriana Sikory z Groclinu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Krol_kier
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
|
Pią 19:22, 14 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Holt_ napisał: |
na pewno na mecz z Kazachami trzeba zrezygnować z Matusiaka. Jedno miejsce będzie wolne.
|
Skoro już z kogoś rezygnujemy, to ja proponowałbym zacząć do Żurawskiego, który przez ostatnie dwa lata zdobył w kadrze jedną bramkę, albo od Rasiaka, który w 90% meczów spośród wszystkich prawie czterdziestu rozegranych w kadrze był jednym z najgorszych graczy na boisko; a nie od Matusiaka.
W jego przypadku można przynajmniej mieć nadzieje, że po rozegraniu kilku meczów w klubie wróci do optymalnej formy. W przypadku dwóch pozostałych wspomnianych delikwentów takiej nadziei nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pią 19:26, 14 Wrz 2007 |
|
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Pią 20:33, 14 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Zadnych argumentow przeciwko grze fajterow Wisły i Groclinu w kadrze niebyło,tylko sa teksty w stylu.Skoro Beenhakker ich niezabrał,to są zasłabi.Zagrali by słabiej niz Zurawski.Takie teksty niemaja w niczym pokrycia,sa poprostu puste
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Sob 06:47, 15 Wrz 2007 |
|
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Sob 06:57, 15 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Krol_kier napisał: |
[W jego przypadku można przynajmniej mieć nadzieje, że po rozegraniu kilku meczów w klubie wróci do optymalnej formy. |
po pierwsze - skąd wiesz, że te mecze w ciągu miesiąca zagra? Masz pewność, że przebije się w Herenveen? A w każdym razie - że wystarczy mu na to ten miesiąc do meczu z Kazachami?
Matusiak przez pół roku zagrał w trzech meczach ligowych. Nie przepracował z H okresu przygotowawczego.
Obawiam się, że póki co czeka go tam los Małeckiego w Wiśle.
A po drugie zapytam wprost - skąd wiesz, która forma jest dla Matusiaka optymalna????
A może to właśnie bełchatowska jesien 2006 była dla niego gejzerem formy, który nagle trysnął, a teraz już poziom wody opadł??
Przed erą Lenczyka w swojej karierze Matusiak był tylko zwykłym, stosunkowo przeciętnym ligowcem, gdzieś tam ocierającym się o kadrę młodzieżową - ale iul takich już było????
A może forma Matusiaka to była tylko efemeryda????
Żurawski swoje ogromne możliwości pokazywał dawniej. Tyle, że on to z kolei klasyczny już przykład piłkarza, który w Polsce trenował na pół gwizdeczka, bo więcej nie musiał, i którego organizm nie wytrzymał po dłużej niż rok po transferze normalnych obciążeń treningowych piłkarza z Europy Zachodniej.
Dlatego jeszcze trzecie pytanie - czy Matusiak nie stanie się kolejnym Żurawskim i czy jego obecna ospałość boiksowa nie bierze się stąd, że jako kolejny nie wytrzymuje przejścia na normalny europejski trening ? Albo inaczej, wytrzymuje go, ale kosztem szybkści i zwrotności, czyli swoich - nie oszukujmy się, w sumie jedynych poważnych - atutów?????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Sob 12:49, 15 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
holt dosc sluszne pytania ktore postawiles do krola kier chce tylko cos do normalnych obciazen treningowych na zachodzie napisac dopuki sledze polskich pilkarzy na zachodzie czesto od nich slyszysz taka odpowiedz jeszcze nigdy na treningu tak mocno w kosc nie dostalem co tutaj ta odpowiedz w niemczech i nie tylko slyszalem od polskich pilkarzy w latach 80tycg 90 tych i dzisiaj normalnie slyszec przes tyle lat ta sama odpowiedz to powinny u polskich trenerow wszystkie dzwony alarmowe dzwonic ale oni niestety nie dzwonia bo takie dzwony oznaczaja ciezka robote i nie kazdy tego na polskich treningach chyba chce pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Sob 13:02, 15 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Holt_ napisał: |
akurat Sikora jest ostatnio obok Brożka i Chinyamy chyba najlepszym napastnikiem OE. Co więcej - ma pewne predyspozycje do gry kombinacyjnej, co pokazał w meczach PUEFA |
Najlepszym?? Raz, że ostatnio nie zbierał dobrych recenzji, a dwa, że w sześciu meczach zdobył zaledwie jedną bramkę (karnego nie liczę). W PUEFA zagrał dobrze, ale litości, z jakim rywalem on grał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Sob 14:04, 15 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
stary napisał: |
holt dosc sluszne pytania ktore postawiles do krola kier chce tylko cos do normalnych obciazen treningowych na zachodzie napisac dopuki sledze polskich pilkarzy na zachodzie czesto od nich slyszysz taka odpowiedz jeszcze nigdy na treningu tak mocno w kosc nie dostalem co tutaj ta odpowiedz w niemczech |
i odwrotnie - kiedy Dan Petrescu zafundował w Krakowie wiślakom treningi jakie sam przerabiał choćby w Chelsea, jedynym piłkarzem, który nie narzekał i wzruszał ramionami na pytania o zajeżdżenie, był....Marek Penksa. Najstarszy w drużynie! Tyle, że po treningach w Bundeslidze i lidze austriackiej........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Sob 14:05, 15 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Holt_ napisał: |
akurat Sikora jest ostatnio obok Brożka i Chinyamy chyba najlepszym napastnikiem OE. Co więcej - ma pewne predyspozycje do gry kombinacyjnej, co pokazał w meczach PUEFA |
Najlepszym?? Raz, że ostatnio nie zbierał dobrych recenzji, |
a to chyba od Ciebie Dziennikarze takich pism jak PS, Piłka Nożna czy GW wystawiali mu dobre opinie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
miki
|
|
|
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Nie 07:12, 16 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Spieracie się o Sikorę, nie wiem, kto zaczął dyskusję, ale się ustosunkuję. Moim zdaniem Sikora jednak bardziej zasługuje na powołanie niż taki Rasiak, czy nawet Żurawski. Z niego i Brożka Beenhakker miałby większy pożytek. Brożek strzela jak na zawołanie, Sikora nie wiem, czy coś ustrzelił, ale gra i to całkiem nieźle. I mi się wydaje, że Beenhakker powinien dać szansę tym zawodnikom.
A stawiając na Żurawskiego, Rasiaka czy Smolarka Beenhakker ( szanuję go za wyniki z naszą reprezentacją ) przeczy temu, co zapowiedział obejmując reprezentację. Mówił wtedy, że nie będzie czegoś takiego, jak przywiązanie do nazwisk i będą w reprezentacji grali Ci, którzy na codzień głównie grają. To pytam się grzecznie, co tak robi Żurawski. Bez formy kompletnie, co pokazał mecz z Portugalią i Finlandią. Czy to, że jest kapitanem daje mu monopol na grę na stałe. Kapitana zawsze można zmienić np. na Krzynówka, który swoją postawą bardziej na tą funkcję zasłużył. A oglądając mecz z Portugalią odniosłem wrażenie, że to grą na boiksku kierował bardziej Krzynówek a nie Żurawski. A ta rola należy chyba do kapitana.
I Beenhakker też powiedział, że będą grali Ci, co prezentuja formę w lidze i zagranicznych klubach. To ja się pytam, co tam robił Smolarek. Zatracił formę strzelecką. Nie umiał wykorzystać tego, że mu stworzyli koledzy ( Portugalia - Polska, po jego strzale mogło być 0:1, strzelił ponad poprzeczkę ). Więc nie dziwię się mediom, że się irytują niektórymi powołaniami, bo są one bezsensowne. Nepewno może być ktoś lepszy niż Żurawski. Skoro Beenhakker mówi, że mamy ogromny potencjał piłkarzy, to dlaczego go nie wykorzystuje?
Jeszcze raz powtarzam, cieszę się, że jesteśmy pierwsi, że mimo tego, że potrafimy zagrać słabiej, wywozimy cenne punkty zwłaszcza z Lisbony, ale niektóre powołania Beenhakkera sa chybione. Ale to jest moje zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Nie 10:13, 16 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
miki napisał: |
Brożek strzela jak na zawołanie, |
Czytając relację z ostatniego meczu Wisły przeciwko Odrze - no nie wiem
miki napisał: |
A oglądając mecz z Portugalią odniosłem wrażenie, że to grą na boiksku kierował bardziej Krzynówek a nie Żurawski. |
Może dlatego, że tak właśnie miało być, wszak Żuraw grał na szpicy, a Jacek za nim.
miki napisał: |
Nepewno może być ktoś lepszy niż Żurawski. |
A może właśnie w oczach Leo nie ma nikogo takiego?
miki napisał: |
Skoro Beenhakker mówi, że mamy ogromny potencjał piłkarzy, to dlaczego go nie wykorzystuje? |
Wszyscy bez formy?
A czemu Beenhaker nie powoła np takiego Sikory z polskiej ligi tak jak kiedyś powoływał Matusiaka ? Może dlatego, że napastnik Groclinu w porównaniu do Matusiaka jako napastnika BOTU, biorąc pod uwagę liczbę goli, asyst, grę i pozycję klubu w ligowej tabeli, wypada blado.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
miki
|
|
|
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Nie 12:00, 16 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Ch.A.F. napisał: |
miki napisał: |
Brożek strzela jak na zawołanie, |
Czytając relację z ostatniego meczu Wisły przeciwko Odrze - no nie wiem
|
No dobra, łapiesz mnie za słowa kolego. Niech Ci będzie. hihihi. Poprawię się i powiem, że większy pożytek ze strzelającego do tej pory Brożka w reprezentacji niż praktycznie w ogóle nie grającego Żurawskiego.
Ch.A.F. napisał: |
Może dlatego, że tak właśnie miało być, wszak Żuraw grał na szpicy, a Jacek za nim. |
To po co Żurawski dalej jest kapitanem. Beenhakker powinien powołać na kapitana kogoś, kto na to zasługuje, czyli dobrze gra, współpracuje z kolegami, czasami nawet nimi kieruje, albo strzela gole. I Krzynówek takie kryteria spełnia. Żurawski z kolei nie. I nie chodzi mi o to, nie nie strzela goli. Bo nie strzelił też w meczu z Portugalią w Chorzowie, ale był widoczny, taki wszędobylski. A teraz widoczne jest to, że nie gra w klubie.
Ch.A.F. napisał: |
A czemu Beenhaker nie powoła np takiego Sikory z polskiej ligi tak jak kiedyś powoływał Matusiaka ? Może dlatego, że napastnik Groclinu w porównaniu do Matusiaka jako napastnika BOTU, biorąc pod uwagę liczbę goli, asyst, grę i pozycję klubu w ligowej tabeli, wypada blado.
|
Wiesz, ja wolę aktualną dyspozycję Sikory niż obecną dyspozycję Matusiaka. Przecież widac było zwłaszcza w Lisbonie i Helsinkach, jaki był pożytek z Matusiaka. A pozostanę przy swoim - z Brożka i Sikory byłby większy pożytek. A przywiązanie do Matusiaka i Żurawskiego przypomina mi przywiązanie Janasa do Rasiaka, który zaczynał eliminacje do MŚ w Niemczech jako zawodnik ... nie zgłoszony do rozgrywek Serie A, gdy był zawodnikiem Sienny i wtedy uciekł do Derby. A mimo to Janas na niego stawiał i to zawsze w podstawowym składzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Krol_kier
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
|
Nie 12:57, 16 Wrz 2007 |
|
Temat postu:
Holt_ napisał: |
po pierwsze - skąd wiesz, że te mecze w ciągu miesiąca zagra? Masz pewność, że przebije się w Herenveen? |
Pisałem o nadziei, a nie o pewności. Czytaj ze zrozumieniem.
Holt_ napisał: |
Matusiak przez pół roku zagrał w trzech meczach ligowych. Nie przepracował z H okresu przygotowawczego. |
Miał pecha. Gdy przechodził do Palermo w Polsce była przerwa zimowa, a w Serie A pełnia sezonu, więc już na dzień dobry miał zaległości. Potem zaś przytrafiła mu się kontuzja, gdy wyzdrowiał, trener nie chciał dać mu szansy, a gdy wreszcie zagrał w wyjściowym składzie i strzelił gola, doznał następnej kontuzji.
Po powyższych przeżyciach gra w kadrze na takim samym poziomie co Rasiak i Żurawski, a ostatnio nawet i Smolarek, którzy takich problemów nie mieli.
Holt_ napisał: |
A po drugie zapytam wprost - skąd wiesz, która forma jest dla Matusiaka optymalna???? |
Ta, w której był, gdy grał regularnie w klubie. Bez sensu jest przyjmować, że jego forma jest optymalna wtedy, kiedy nie gra w lidze, nie sądzisz?
Holt_ napisał: |
A może to właśnie bełchatowska jesien 2006 była dla niego gejzerem formy, który nagle trysnął, a teraz już poziom wody opadł?? |
Nie trzeba być geodetą, żeby wiedzieć, że poziom wody raz opada, a raz się podnosi.
Holt_ napisał: |
A może forma Matusiaka to była tylko efemeryda???? |
Jedno nieudane półrocze to stanowczo za wcześnie na wyciąganie takiego wniosku.
Po za tym zwróć uwagę na czynniki obiektywne: transfer zagraniczny i powiązane z nim problemy, wspomniane nieco wyżej.
Do miana efemerydy mógłby pretendować, gdyby został w Bełchatowie i tam, mimo regularnej gry z tymi samymi kolegami i pod wodzą tego samego trenera, obniżył poziom.
Holt_ napisał: |
Żurawski swoje ogromne możliwości pokazywał dawniej. Tyle, że on to z kolei klasyczny już przykład piłkarza, który w Polsce trenował na pół gwizdeczka, bo więcej nie musiał, i którego organizm nie wytrzymał po dłużej niż rok po transferze normalnych obciążeń treningowych piłkarza z Europy Zachodniej.
Dlatego jeszcze trzecie pytanie - czy Matusiak nie stanie się kolejnym Żurawskim i czy jego obecna ospałość boiksowa nie bierze się stąd, że jako kolejny nie wytrzymuje przejścia na normalny europejski trening ? Albo inaczej, wytrzymuje go, ale kosztem szybkści i zwrotności, czyli swoich - nie oszukujmy się, w sumie jedynych poważnych - atutów????? |
Fajnie, że dzielisz się ze mną swoja teorią o różnicach w obciążeniach treningowych w Polsce i na Zachodzie - jest ciekawa, zapewne także i prawdziwa, ale w poruszonej przeze mnie kwestii ma niewiele do rzeczy.
Skoro sam twierdzisz, że organizm Żurawskiego wysiadł po roku gry na Zachodzie, to dlaczego nie jego, a Matusiaka (co do którego można przynajmniej żywić nadzieje, że sie podniesie) chcesz w pierwszej kolejności skreślać z kadry?
Akurat Matusiak zasługuje na kredyt zaufania choćby z bardzo pragmatycznego powodu - przy preferowanej od pewnego czasu przez selekcjonera grze systemem 4-4-1-1, Matusiak jest jedynym powoływanym przez Beenhakkera zawodnikiem, który potrafi grać na pozycji wysuniętego napastnika. Ani Żurawski, ani Rasiak, ani Smolarek, ani Saganowski się do tego nie nadają.
Dlatego jeśli Matusiak nie wróci do formy z meczów z Serbią i Belgią (gdzie sam wypracował sobie sytuacje po których zdobył gole) to albo będzie trzeba zmienić taktykę, albo męczyć się z wysuniętym Rasiakiem czy Żurawiem.
Dlatego w meczu z Kazachami Matusiak powinien znaleźć się chociaż na ławce. Gdy do niedawna wyróżniający się zawodnik kadry niekoniecznie z własnej winy ma problemy, należy mu podać rękę, a nie zostawiać na lodzie. Zostawić można go, gdy zawodzi przez dwa lata, jak Żurawski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|