. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe
. Eliminacje EURO 2008 Go back
Autor Wiadomość
Ch.A.F.


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:
Jeszcze trochę ponad godzinę zostało do rozpoczęcia meczu z Kazachami a tu miła wiadomość nadeszła z Armenii, która zremisowała z Serbią 0:0. Brawo! Teraz nam trzeba pokonać dzisiejszego rywala.

Żeby się nie okazało, że tą "wpadką" Serbowie jeszcze odrobią dzisiaj do nas jeden punkt Sad

Post został pochwalony 0 razy
Christof


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Kompromitacja piłkarzy. Kompromitacja organizatorów. Szkoda gadać...

A niektórzy dali 400 zł za bilet Very HappyVery Happy

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Christof napisał:
Kompromitacja piłkarzy.



a czemu?

Post został pochwalony 0 razy
Christof


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
Christof napisał:
Kompromitacja piłkarzy.



a czemu?


To pisałem po pierwszej połowie Wink

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
No to jesteśmy juz bardzo blisko Euro2008
Jednak z Belgami trzeba zagrac o wszystko,z pewnoscia nie bedzie to spacerek...

Dzisiaj rozegralismy mecz w ktorym od poczatku nam sie nie ukladalo,pierwsza polowa bardzo przecietna w naszym wykonaniu,szczegolnie jezeli chodzi o stwarzanie sobie sytuacji strzeleckich,jedyne godne uwagi momenty to akcja Łobodziński- Saganowski i znakomita glowka tego ostatniego minimalnie niecelna,swietna akcja moim zdaniem,oraz indywidualne akcje Krzynowka konczone strzalami z dystansu.Obrona sito Kazachowie mieli bardzo duzo swobody w obrebie pola karnego,co dziwne to oni grali pilka i procentowo w tej polowie nie wygladalo to ciekawie.Bezproduktywni w tej polowie Dudka i Lewandowski oraz niestety Smolarek....

Co znaczy dla reprezentacji Żurawski przekonalismy sie w drugiej polowie meczu.Benhaker dokonal zmian ktore bardzo korzystnie wplynely na poczynania pilkarzy.Megic chociaz ostatnio po kontuzjach jest w slabszej formie uspokoil gre i w swoim stylu jak to ostatnio ma w zwyczaju zaczal rozdzielac dokladne pilki,dlaczego Dudka nie skorzystal z pilki wylozonej jak na tacy to chyba tylko on sam o tym wie.Mielismy jednak Ebiego ktory czujac za plecami Żurawia,pokazuje swoja wartosc,15 min skladnej przemyslanej gry starczylo aby zainkasować trzy punkty,ktore bardzo a bardzo przybliżyly nas do gry w finalach euro.Podobala mi sie w drugiej polowie takze gra bocznych obroncow ktorzy czesto wlaczali sie do akcji ofensywnych.Zwyciestwo zasłuzone jednak z Belgią bedzie trudniej o wygrana....

Najlepsi w reprezentacji:
<Krzynowek> niesamowita ambicja i checi do gry.Pojedynki jeden na jeden konczone strzalami z dystansu,ciałe zmiany pozycji,no i asysta niezastapiony w reprezentacji

<Smolarek> swietne wyjscia na pozycje i wykonczenia akcji,bardzo dobrze blokował i utrzymywal sie przy pilce<ocena oczywiscie za druga polowe>

Żurawski swietna zmiana,uporzadkowal gre i jak zwykle duzo widzial na boisku,pieknie dogrywal i precyzyjnie wykonywal stale fragmenty gry,nadal brak mu jednak szybkosci

dobra druga polowa bocznych obroncow...

Na deser kilka cytatow Szpakowskiego

Jest chlodny jesienny wieczor,ale nikomu nie bedzie chyba dzisiaj goraco Laughing

Żurawski strzal z rzutu wolnego <cytat> troszke przeszkadzali sobie nasi obroncy...
Po tym jak chyba Lewandowski i ktos jeszcze probowali wpakowac pilke do siatki Kazachow

I na koniec<cytat>Łorija wybija Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:


Co znaczy dla reprezentacji Żurawski przekonalismy sie w drugiej polowie meczu.


ano właśnie. Ale nie martw się, endriu Smile idę o zakład, że zaraz ktoś Ci napisze nieśmiertelną frazę "nie strzelił, więc niech idzie do piachu, napastnik jest od strzelania bramek"....Smile Smile

endriu60 napisał:

.Megic chociaz ostatnio po kontuzjach jest w slabszej formie uspokoil gre i w swoim stylu jak to ostatnio ma w zwyczaju zaczal rozdzielac dokladne pilki,


otóż to.

endriu60 napisał:
.Zwyciestwo zasłuzone jednak z Belgią bedzie trudniej o wygrana....


niemniej jednak byliby ciężkimi frajerami, gdyby teraz dali się zdystansować w wyścigu na Euro. Myślę, że wygramy. 1:0 albo 2:1, po ciężkim boju, ale wygramy. Bo i koncentracja będzie większa. Co by nie mówili przed meczem, to jednak nazwa Kazachstan podświadomie rozpręża.

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ruszyliśmy na Kazachów wierząc, że wystarczy wrzucić piłkę w pole karne a ona sama jakoś wpadnie do bramki. Graliśmy niecierpliwie i niedokładnie. Szybko zdobyta bramka miała uspokoić grę. Niestety nie uspokoiła, bo zdobyli ją nasi przeciwnicy. Pierwsza połowa zatem marna w naszym wykonaniu.
Po przerwie wstydliwa i trochę kompromitująca awaria oświetlenia na stadionie, która pozwoliła naszym jednak trochę ochłonąć i zagrać spokojniej. Pierwsza bramka Smolarka zdjęła resztą napięcia w zachowaniach piłkarzy i można się było niemalże zakładać, że strzelimy kolejne gole.
Sytuację obecnie mamy naprawdę bardzo dobrą i nie możemy jej zmarnować.
I na koniec o grze Żurawskiego, którego bardzo chwalili wyżej Endriu i Holt_. Zgadzam się, że Żuraw wczoraj zagrał dobrze. Nie sądzę więc, że ktoś mógłby mu akurat zarzucić to, że nie strzelił bramki. Nie można jednak widzieć tylko jednej strony medalu. Tak jak teraz zagrał dobrze, tak jak kiedyś był lokomotywą kadry, tak samo miał kilka słabszych ostatnio występów, za które słusznie (moim zdaniem) należały mu się słowa krytyki. Oby Maciek uporządkował swoją sytuację w klubie, co z pewnością dobrze wpłynie również na jego dalszą postawę w reprezentacji.

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
endriu60 napisał:


Co znaczy dla reprezentacji Żurawski przekonalismy sie w drugiej polowie meczu.


ano właśnie. Ale nie martw się, endriu Smile idę o zakład, że zaraz ktoś Ci napisze nieśmiertelną frazę "nie strzelił, więc niech idzie do piachu, napastnik jest od strzelania bramek"....Smile Smile


hmm Wink wiesz Holt nawet bylbym sklonny sie zgodzić sie z opiniami forumowiczow ze napastnik jest od strzelania goli,bo to jest oczywiste,natomiast chodzi przedewszystkim o pewne rozeznanie,a tego niestety czasami na forum brakuje,wiem wynika to z kierowania sie emocjami,ale warto czasami wziasć pod uwage za i przeciw.Pozatym akurat my dobrze wiemy o tym ze w tym momencie Maciek spelnia inne zadania w reprezentacji,co nie sprzyja strzelaniu bramek,wczoraj poraz kolejny pokazal jaka role ma ostatnio na boisku,jak wroci do pelni formy to z pewnie zobaczymy go na szpicy,hmmm chociaz osobiscie odpowiada mi ta pozycja i widzialbym go do konca jego kariery jako rozgrywajacego,swietnie wywiazuje sie z tych zadań...



Holt_ napisał:
endriu60 napisał:
.Zwyciestwo zasłuzone jednak z Belgią bedzie trudniej o wygrana....


niemniej jednak byliby ciężkimi frajerami, gdyby teraz dali się zdystansować w wyścigu na Euro. Myślę, że wygramy. 1:0 albo 2:1, po ciężkim boju, ale wygramy. Bo i koncentracja będzie większa. Co by nie mówili przed meczem, to jednak nazwa Kazachstan podświadomie rozpręża.


Zgadzam sie...Przewiduje podobny wynik

Pewnie koncentracji im w tym meczu zabraklo,ale czy do konca?
Tak sobie mysle zreszta przed meczem uważałem podobnie,ze Benhaker chyba przesadzil z zestawieniem wyjsciowego skladu,niby optycznie mielismy przewage,ale nic z tego nie wynikalo,widoczny byl brak zrozumienia pilkarzy na boisku.Krzynowek pewnie tez to widzial i wział gre na swoje barki chcac gra indywidualna zmienic przebieg tego meczu,nawet mu sie to udawalo ze slabo wyszkolonymi Kazachami,brakowalo jednak wykonczenia,bo jego strzaly z dystansu mijaly swiatlo bramki.Wydaje mi sie ze Leo powinien juz ukrystalizowac sklad,bo nie od dzis wiadomo ze zastepcy nie spisuja sie najlepiej.Pomijajac kontuzje to tacy pilkarze jak Krzynowek,Zurawski,Blaszczykowski,Smolarek,Bronowicki,Wasilewski powinni na chwile obecna wychodzic w podstawowym skladzie,nawet gdy sa podejrzenia ze forma ich jest niezadowalajaca.Reprezentacja zawsze wyzwala w nich ogromne mozliwosci....

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Oglądałem program Borka no i nijak nie mogę zrozumieć pretensji pod adresem Żurawskiego (niepewny, niezdecydowany itp) dla mnie jego wejście to był strzał w 10.

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
sidney46 napisał:
Oglądałem program Borka no i nijak nie mogę zrozumieć pretensji pod adresem Żurawskiego (niepewny, niezdecydowany itp) dla mnie jego wejście to był strzał w 10.


On pewnie chcialby widziec Macka jako bezproduktywnego jezdzca bez glowy,ktory szaleje po boisku bez wymiernych efektow..

No tak ale skoro Strachan nie wystawia go do podstawowego skaladu to pewnie jest cienki jak barszcz tak sobie z pewnoscia mysli.Znawca ale zelow do ukladania wloskow Laughing

W Celticu nie gra,bo ma zaleglosci w treningach i nie jest przygotowany nalezycie wytrzymalosciowo,a styl jaki preferuje sie na wyspach a szczegolnie jezeli chodzi o Celtic wiadomy jest nie od dziś.Kondycha jeszcze raz kondycha.Natomiast w reprezentacji jego rola jest zupelnie inna.Niestety ale nie ma godnego siebie rywala poraz kolejny pokazal to mecz reprezentacji.Takie jest moje zdanie Wink

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:
I na koniec o grze Żurawskiego, którego bardzo chwalili wyżej Endriu i Holt_. Zgadzam się, że Żuraw wczoraj zagrał dobrze. Nie sądzę więc, że ktoś mógłby mu akurat zarzucić to, że nie strzelił bramki. Nie można jednak widzieć tylko jednej strony medalu. Tak jak teraz zagrał dobrze, tak jak kiedyś był lokomotywą kadry, tak samo miał kilka słabszych ostatnio występów, za które słusznie (moim zdaniem) należały mu się słowa krytyki. Oby Maciek uporządkował swoją sytuację w klubie, co z pewnością dobrze wpłynie również na jego dalszą postawę w reprezentacji.


Krytyka owszem,tylko wyważona,a nie typu precz z Zurawiem,gdyby mial godnych nastepcow na swojej pozycji w reprezentacji to ok,jednak nic takiego nie ma miejsca dlatego jak sie okazuje jest on bardziej pozyteczny w reprezentacji w slabszej formie niz zmiennicy ktorzy na to zasluguja bo rozgrywaja ponoc rewelacyjne mecze w orange.To ze nie strzela ostatnio goli to wynika przedewszystkim z jego ustawienia na boisku,nie jest typowym napastnikiem ustawionym na szpicy,co go do konca oczywiscie nie usprawiedliwia jednak jest istotnym czynnikiem.Tacy pilkarze jak Raul,Roney tez mieli problemy chociaz byli typowymi egzekutatorami jednak nikt z nich pochopnie nie rezygnowal bo sa zbyt cenni i zawsze mozna na nich liczyc.Moze ktos konkretnie napisze kto obecnie powinien zajac miejsce Zurawskiego w kadrze to sobie porozwazamy za i przeciw

Post został pochwalony 0 razy
Krol_kier


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:

Najlepsi w reprezentacji:
<Krzynowek> niesamowita ambicja i checi do gry.Pojedynki jeden na jeden konczone strzalami z dystansu,ciałe zmiany pozycji,no i asysta niezastapiony w reprezentacji

Żurawski swietna zmiana,uporzadkowal gre i jak zwykle duzo widzial na boisku,pieknie dogrywal i precyzyjnie wykonywal stale fragmenty gry,nadal brak mu jednak szybkosci


Fajne laurki wystawiłeś.

Z drugiej strony wyglądało to jednak tak:

Krzynówek: skrajnie egoistyczna gra, strzelanie przy każdej nadarzającej się okazji, nawet gdy lepiej byłoby dalej rozgrywać akcje, kilkukrotne niezrozumienie z kolegami z zespołu, fatalnie egzekwowane stałe fragmenty

Żurawski: powolność i ospałość przez większość czasu spędzonego na boisku, zmarnowana bardzo dobra okazja do zdobycia bramki. Uporządkował grę? Tak, ale tylko przez 15 minut po włączeniu świateł, kiedy Kazachowie całkowicie oddali inicjatywę. Przez resztę czasu błąkał się po murawie bez wyraźnego pożytku.

Obydwaj mieli udane zagrania, ale zagrań nieudanych co najmniej tyle samo. Przypominam też, że graliśmy wczoraj z Kazachstanem, jednym z najsłabszych zespołów w Europie.

Krzynówek i Żurawski jeszcze przydadzą się reprezentacji, ale jako piłkarze szerszego tła, a nie jako liderzy. W tej roli raz już kompletnie zawiedli na dużej imprezie, nie muszę chyba przypominać na jakiej.
Od tego czasu Żurawski niemal notorycznie gra w kadrze piach, Krzynówek na szczęście częściej ma przebłyski dobrej formy, czasami nawet wręcz zachwyca, ale trzeba szukać zawodników, którzy ich odciążą, a nie uznawać, że oni dalej pociągną ten wózek i tylko uzupełniać kadrę przypadkowymi piłkarzami.

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Krol_kier napisał:
endriu60 napisał:

Najlepsi w reprezentacji:
<Krzynowek> niesamowita ambicja i checi do gry.Pojedynki jeden na jeden konczone strzalami z dystansu,ciałe zmiany pozycji,no i asysta niezastapiony w reprezentacji

Żurawski swietna zmiana,uporzadkowal gre i jak zwykle duzo widzial na boisku,pieknie dogrywal i precyzyjnie wykonywal stale fragmenty gry,nadal brak mu jednak szybkosci


Fajne laurki wystawiłeś.

Z drugiej strony wyglądało to jednak tak:

Krzynówek: skrajnie egoistyczna gra, strzelanie przy każdej nadarzającej się okazji, nawet gdy lepiej byłoby dalej rozgrywać akcje, kilkukrotne niezrozumienie z kolegami z zespołu, fatalnie egzekwowane stałe fragmenty


wydaje mi sie ze tą druga strone usprawiedliwia pierwsza Wink bo z kim on naprawde mial prowadzic gre zespolową,zreszta jego egoistyczna gra zaczela sie gdzies po uplywie dwoch kwadransow meczu,wie o tym ze jest w formie i jest dobrze przygotowany do walki przez 90 min,dlatego wykorzystuje pelnie swoich mozliwosci na tle slabych kolegow,uwazam ze pomimo egoizmu o ktorym piszesz byl najbardziej jaskrawa postacia w pierwszej polowie,dobrze piszesz ze ten egoizm wynikal z braku zrozumienia,bo moim zdaniem zestawienie na mecz bylo zle,i kto wie czy skrajne opinie na temat gry Zurawia nie wplynely na decyzje Leo przy ustalaniu skladu.Widzisz gdyby nie jego egoizm nie bylo by remisu z Portugalia.Niestety ale jego wklad w to co osiagnela reprezentacja jest godny uwagi i pochwaly,dlatego tym bardziej Ciebie nie rozumiem,oczywiscie masz prawo do swojego zdania

Krol_kier napisał:
Żurawski: powolność i ospałość przez większość czasu spędzonego na boisku, zmarnowana bardzo dobra okazja do zdobycia bramki. Uporządkował grę? Tak, ale tylko przez 15 minut po włączeniu świateł, kiedy Kazachowie całkowicie oddali inicjatywę. Przez resztę czasu błąkał się po murawie bez wyraźnego pożytku.


Czyżbyś cytowal Mateusza Borka.....
Uporzadkowal gre na tyle aby reprezentacja strzelila w krotkim okresie trzy bramki co dawalo jej pewna wygrana,nie jestes chyba jakims magiem aby wierzyc w czary<włączenie swiatel>
Blakał sie po boisku,przeciwnie byl jednym z trzech polskich pilkarzy ktorzy byli najczesciej przy pilce,popelnil tylko z tego co widzialem jeden blad prawda ze niewiele,pamietasz w ktorym momencie?
Zmarnowal doskonała sytuacje? to byl moment podjecia szybkiej decyzji i tak tez uczynil co tylko swiadczy o jego klasie niestety ale minimalnie przestrzelil braklo precyzji.Znakomita sytuacje to zmarnowal Dudka po jego precyzyjnym podaniu gdzie mogl nawet sie na chwile zdrzemnac i strzelic bramke Wink

Krol_kier napisał:
Obydwaj mieli udane zagrania, ale zagrań nieudanych co najmniej tyle samo. Przypominam też, że graliśmy wczoraj z Kazachstanem, jednym z najsłabszych zespołów w Europie.


Przypomnij mi tyle samo nieudanych zagran co udanych Zurawskiego....

Krzynowek popelnil kilka bledow,ale zauwaz jak on pracowal na boisku,nie myli sie tylko ten co nic nie robi,dlatego u takich pilkarzy jak np.Lewandowski wczoraj nie bylo to widoczne,bo zarowno w destukcji jak i w ofensywie byl niewidoczny

Jaki Kazachstan jest slaby przekonala sie o tym Serbia i Belgia.Pilkarsko tak ale nie mozna tych druzyn lekcewazyc,bo punktow za darmo nie oddaja

Krol_kier napisał:
Krzynówek i Żurawski jeszcze przydadzą się reprezentacji, ale jako piłkarze szerszego tła, a nie jako liderzy. W tej roli raz już kompletnie zawiedli na dużej imprezie, nie muszę chyba przypominać na jakiej.
Od tego czasu Żurawski niemal notorycznie gra w kadrze piach, Krzynówek na szczęście częściej ma przebłyski dobrej formy, czasami nawet wręcz zachwyca, ale trzeba szukać zawodników, którzy ich odciążą, a nie uznawać, że oni dalej pociągną ten wózek i tylko uzupełniać kadrę przypadkowymi piłkarzami.


Niestety,ale na ten moment z koniecznosci musza byc liderami,zawiedli na duzej imprezie to jest fakt,ale to jest turniej liczy sie przygotowanie i trafienie z forma....

A co ma powiedziec Brazylia,taki geniusz jak Ronaldinho kompletnie nie istnial na boisku w tych mistrzostwach...

Zgodze sie ze trzeba szukac nowych pilkarzy,ktorzy by decydowali o grze reprezentacji,na ten moment jednak sa to przypadkowi pilkarze,ktorzy tego wozka nie sa wstanie uciagnac,przecietni pilkarze o tychże samych umiejetnosciach,bo takich mamy w orange.Dlatego do ME podstawa w kadrze to Krzynowek, Zurawski,oraz Smolarek ktory na stale zadomowil sie w kadrze mamy też nowych Blaszczykowski,Bronowicki,Wasilewski,teraz moim zdaniem czas na stoperow tu jednak jest problem bo w lidze posucha,zreszta od lat na tej pozycji jest mizernie...

Chetnie poslucham twoich propozycji pilkarzy z orange do gry w reprezentacji... Wink

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Z OE strach na kogokolwiek stawiać, jeżeli już to może Murawski, całe to pitolenie o Jarce i Zahorskim jest śmieszne. Jeżeli ktoś jest dobry dawno go w kraju nad Wisłą nie ma. Ciekawy jestem czy Męciel rzeczywiście cośby wniósł do kadry.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Krol_kier napisał:


Żurawski: (...)Uporządkował grę? Tak, ale tylko przez 15 minut po włączeniu świateł, kiedy Kazachowie całkowicie oddali inicjatywę. Przez resztę czasu błąkał się po murawie bez wyraźnego pożytku



Smile może jednak pomówmy o tym, co się zdarzyło przez te 15 minut Smile .

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Jaki Zurawski,jaki KIrzynowek,jaki strzał w 10-tke Beenhakkera?Ten mecz wygrał nikomu nieznany ELEKTRYK,bo ten człowiek zabrał chec na gre Kazachom,to był klucz zwyciestwa.A nie piłkarze ktorzy niemieli pojecia jak i co grac

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Byłem jednym z tych co krytykowali, ale po meczu z Kazachami zmieniam zdanie o Żurawskim. Zrobił to co miał zrobić. Dzięki niemu i Smolarkowi wygraliśmy ważny mecz. Dobrze pisał Erbe, że ostatnio trafiały mu się słabsze mecze, ale teraz udowodnił, że powienien grac w pierwszej drużynie.

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Irsko napisał:
Jaki Zurawski,jaki KIrzynowek,jaki strzał w 10-tke Beenhakkera?Ten mecz wygrał nikomu nieznany ELEKTRYK,bo ten człowiek zabrał chec na gre Kazachom,to był klucz zwyciestwa.A nie piłkarze ktorzy niemieli pojecia jak i co grac


Hej.. Irek prowokujesz.. czyli co? zwyciestwo to jest wymuszone przez sily nadprzyrodzone Rolling Eyes

Jaki elektryk..jaką chęć do gry,przy prowadzeniu 1:0,niby dlaczego?
Czyzby to byl mecz decydujacy o awansie do euro jednej z drużyn i wszelkie przeciwnosci odbieraja cheć do gry przeciwnikowi,ależ wymyslil historie...

Nie mieli pojecia co grac? chetnie poslucham twojej wersji Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Hej.. Irek prowokujesz.. czyli co? zwyciestwo to jest wymuszone przez sily nadprzyrodzone Rolling Eyes
Jakie prowokujesz?To co grali zanim wyskoczyła awaria takzepo przerwie z Zurawskim to była totalna padaka.Wznowienie gry to juz inni kazachowie,przypominajacy bade chłpow z kałkazy,a nie zespol pilkarski.Z takimi moze wygrac kazdy

endriu60 napisał:
Jaki elektryk..jaką chęć do gry,przy prowadzeniu 1:0,niby dlaczego?
Moze nie wszyscy spostrzegli,ale w czasie meczu była awaria,po ktorej kazachowie niebyli nawet 120 reprezetacja w rankingu FIFA,tylko banda zamotanyc chłopow
endriu60 napisał:
Czyzby to byl mecz decydujacy o awansie do euro jednej z drużyn i wszelkie przeciwnosci odbieraja cheć do gry przeciwnikowi,ależ wymyslil historie...
Jak grali kazachowie,i jak grali nasi zanim wyskoczyła ta przerwa?

endriu60 napisał:
Nie mieli pojecia co grac? chetnie poslucham twojej wersji :lol
Tak nasza kadra przed wymuszona przerwa niemiała koncepcj na gre tylko waliła na pałe.Jak i kazachowie juz kiedy znow zaczeto grac niebyli juz tym samym zespołem ktory przez 50 minut tak mądrze grał.I teraz zasadnicze pytanie co na Belgow,skoro na 120 w rnkingu FIFA kazachow trzeba było wyłaczyc jupitery?

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
Byłem jednym z tych co krytykowali, ale po meczu z Kazachami zmieniam zdanie o Żurawskim. Zrobił to co miał zrobić. Dzięki niemu i Smolarkowi wygraliśmy ważny mecz. Dobrze pisał Erbe, że ostatnio trafiały mu się słabsze mecze, ale teraz udowodnił, że powienien grac w pierwszej drużynie.


tylko nie na szpicy.....nie na szpicy.....

Na Belgów wystawiłbym skład:

Boruc - Wasilewski, Bąk, Jop (Głowacki), Żewłakow - Błaszczykowski, Dudka (Sobolewski), Lewandowski, Krzynówek - Żurawski - Smolarek na szpicy.

Moim zdaniem w takim zestawieniu mamy poważna szansę na zwycięstwo.

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
Masahiko napisał:
Byłem jednym z tych co krytykowali, ale po meczu z Kazachami zmieniam zdanie o Żurawskim. Zrobił to co miał zrobić. Dzięki niemu i Smolarkowi wygraliśmy ważny mecz. Dobrze pisał Erbe, że ostatnio trafiały mu się słabsze mecze, ale teraz udowodnił, że powienien grac w pierwszej drużynie.


tylko nie na szpicy.....nie na szpicy.....

Na Belgów wystawiłbym skład:

Boruc - Wasilewski, Bąk, Jop (Głowacki), Żewłakow - Błaszczykowski, Dudka (Sobolewski), Lewandowski, Krzynówek - Żurawski - Smolarek na szpicy.

Moim zdaniem w takim zestawieniu mamy poważna szansę na zwycięstwo.


Holcie dlaczego wystawiles na lewej obronie Żewłakowa?

Dlatego że świetnie zna belgijski futbol i bedzie mu latwiej rozbijac ataki gości....
Czy moze jednak Twoim zdaniem jest lepszy od Bronowickiego...

Ja stawiał bym jednak na Bronka,podoba mi sie ten chlopak,jest waleczny,czesto wlancza sie do akcji ofensywnych,przygotowanie kondycyjne niezłe,zdarzaja mu sie kiksy,ale razem z wasilewskim nie pękaja i widać u nich pelne zangażowanie do gry,umiejetnosci jeszcze troche brakuje ale stylem gry staraja sie bardzo nasladowac najlepszych bocznych obroncow czolowych reprezentacji swiata.Tak to widze i takie jest moje odczucie...

Ciekawi mnie Twoje zdanie o tych pilkarzach Wink

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
[
Ja stawiał bym jednak na Bronka,podoba mi sie ten chlopak,jest waleczny,czesto wlancza sie do akcji ofensywnych,


za często. I bez głowy.

Nie wiem....cały czas mam przed oczami duet bocznych obrońców z lat 80-ych Kubicki/Wdowczyk. Wszyscy się zachwycali jak oni pięknie w Legii ofensywnie grają i jak odważnie, i jak to Legii pomaga.

A potem graliśmy w Mielcu z Albanią i przez ich cudowne rajdy z zapominaniem o asekuracji i o podstawowej roli obrońcy dostaliśmy dwa gole.

Od tamtej pory lubię, owszem, jak obrońca wspomaga atak, ale jeśli robi to w sposób kontrolowany. A Bronowicki robi to często na zasadzie "jak piorun się rzucił, ale już nie wrócił". Co zresztą zaobserwowaliśmy choćby w sobotę.

Żewłakow jest bardziej zrównoważony i doświadczony.

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
endriu60 napisał:
[
Ja stawiał bym jednak na Bronka,podoba mi sie ten chlopak,jest waleczny,czesto wlancza sie do akcji ofensywnych,


za często. I bez głowy.


za czesto? nie zgadzam sie z tym stwierdzeniem,dzisiaj nowoczesny futbol na tym polega i jest to praktykowane wsrod najlepszych,zyskuje na tym widowiskowosc,kibice najlepszych lig europy to kochaja...

Bez glowy... tutaj sie zgadzam,nie do konca jest to przemyslane,mysle jednak ze jest zdolnym pilkarzem i sobie z tym poradzi....

Holt_ napisał:
Nie wiem....cały czas mam przed oczami duet bocznych obrońców z lat 80-ych Kubicki/Wdowczyk. Wszyscy się zachwycali jak oni pięknie w Legii ofensywnie grają i jak odważnie, i jak to Legii pomaga.

A potem graliśmy w Mielcu z Albanią i przez ich cudowne rajdy z zapominaniem o asekuracji i o podstawowej roli obrońcy dostaliśmy dwa gole..


Holt ale to byly inne czasy,dzisiejszy futbol preferuje taka gre i trzeba sie liczyc nieraz z konsekwencjami,pilka to tez gra bledow,dla mnie jednak wazniejsza jest widowiskowosc...

Dlaczego wiekszosc nie lubi włoskiego futbolu? bo graja podobnie od wielu lat,co z tego ze skutecznie jak czesto jest to antyfutbol

Holt_ napisał:
Od tamtej pory lubię, owszem, jak obrońca wspomaga atak, ale jeśli robi to w sposób kontrolowany. A Bronowicki robi to często na zasadzie "jak piorun się rzucił, ale już nie wrócił". Co zresztą zaobserwowaliśmy choćby w sobotę.


No to remis bo w sobote zaobserwowalismy tez w tej akcji,o ktorej zapewnie myslisz,ze Żewłakow gdzies sie zapodzial i Kazach swobodnie strzelil do bramki Wink

Holt_ napisał:
Żewłakow jest bardziej zrównoważony i doświadczony.


No to zobaczymy jak ta rywalizacja bedzie dalej przebiegac,Ja stawiam na Grzesia

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Hej.. Irek prowokujesz.. czyli co? zwyciestwo to jest wymuszone przez sily nadprzyrodzone Rolling Eyes
Jakie prowokujesz?To co grali zanim wyskoczyła awaria takzepo przerwie z Zurawskim to była totalna padaka.Wznowienie gry to juz inni kazachowie,przypominajacy bade chłpow z kałkazy,a nie zespol pilkarski.Z takimi moze wygrac kazdy


Nie przesadzasz aby z ta totalna klapą,gra w pierwszej polowie nie wygladala najlepiej,jednak wiekszym problemem byl brak zrozumienia wsrod pilkarzy,oraz nieumiejetnosc wykanczania akcji..

Do awarii swiatla bylo zaledwie 5 min,zatem bez przesady...

To nie po wznowieniu gry Kazachowie przestali grac tylko po tym jak Ebi strzelil im pierwszego gola,wtedy sie rozkleili,ale mozna sie bylo tego spodziewac,z pewnoscia braki kondycyjne tez miały duzy wplyw na przebieg meczu...





Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Jaki elektryk..jaką chęć do gry,przy prowadzeniu 1:0,niby dlaczego?
Moze nie wszyscy spostrzegli,ale w czasie meczu była awaria,po ktorej kazachowie niebyli nawet 120 reprezetacja w rankingu FIFA,tylko banda zamotanyc chłopow


Ja spostrzeglem,ze gol Ebiego...potem drugi...i trzeci..odebral im ochote do gry.


Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Czyzby to byl mecz decydujacy o awansie do euro jednej z drużyn i wszelkie przeciwnosci odbieraja cheć do gry przeciwnikowi,ależ wymyslil historie...
Jak grali kazachowie,i jak grali nasi zanim wyskoczyła ta przerwa?...


Ani jedni..ani drudzy nie pokazywali nic szczegolnego,chyba nie powiesz ze Kazachowie dominowali na boisku i mielismy wielkie szczescie ze do szatni schodzilismy tylko z wynikiem 0:1

Irsko napisał:
I teraz zasadnicze pytanie co na Belgow,skoro na 120 w rnkingu FIFA kazachow trzeba było wyłaczyc jupitery?


Madra poukladana gra,to powinno wystarczyć...
A jak nie... to dwa czerwone kartoniki dla Belgow Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:

Holt ale to byly inne czasy,dzisiejszy futbol preferuje taka gre i trzeba sie liczyc nieraz z konsekwencjami,pilka to tez gra bledow,dla mnie jednak wazniejsza jest widowiskowosc...


dla mnie liczy się ona na równi z wynikiem, czyli skutecznością.

Innymi slowy - ani się nie cieszę specjalnie, kiedy zwycięstwo zostaje wymęczone (wymuszone, wystękane) ani kiedy po efektownej grze przegrywamy.

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Nie przesadzasz aby z ta totalna klapą,gra w pierwszej polowie nie wygladala najlepiej,jednak wiekszym problemem byl brak zrozumienia wsrod pilkarzy,oraz nieumiejetnosc wykanczania akcji..
Nie nieprzesadzam,a komentarz chyba Ch.A.Fa na boskie,ze przypomina to mecz z Łotwą jest najlepszym komentarzem

endriu60 napisał:
Do awarii swiatla bylo zaledwie 5 min,zatem bez przesady...

To nie po wznowieniu gry Kazachowie przestali grac tylko po tym jak Ebi strzelil im pierwszego gola,wtedy sie rozkleili,ale mozna sie bylo tego spodziewac,z pewnoscia braki kondycyjne tez miały duzy wplyw na przebieg meczu...
Juz gol na 1-1 wynikał z braku koncentracj przeciwnika.Kondycj niema co w to mieszac,bo kazachowie tyle samo mieli przerwy na wypoczecie co gry w 1 połowie

endriu60 napisał:
Ja spostrzeglem,ze gol Ebiego...potem drugi...i trzeci..odebral im ochote do gry.
Z czegos ten gol Smolarka wynikał,zwłaszcza ze tenze Smolarek w 1 połowie nieistniał.No i niby czemu niewybitemu z koncentracj zespołowi miało by 1-1 zabrac chec na gre.Przeciez ten rezultat nadal był na korzysc kazachow?

endriu60 napisał:
Ani jedni..ani drudzy nie pokazywali nic szczegolnego,chyba nie powiesz ze Kazachowie dominowali na boisku i mielismy wielkie szczescie ze do szatni schodzilismy tylko z wynikiem 0:1.
Kontrolowali gre,tak jak wspomniani juz łotysze

endriu60 napisał:
Madra poukladana gra,to powinno wystarczyć...
A jak nie... to dwa czerwone kartoniki dla Belgow Laughing
Tylko skąd robotnikow,skoro takiej gry niebyło w meczu z Kazachami.Zato było strzelanie Krzynowka,ktory strzelił przypadkowego gola z portugalczykami,i wydawało Mu sie ze z finami,i kazachami tez takie bedą wchodzic.Pamietam jak pisalismy po meczu Kazachstan Polska 0-1,i wtedy to Pan nieszczedził krytyki naszym,a Ja broniłem tego zespołu.Ale tam była zasadnicza roznica,bo tam nasz zespoł kontrolował gre,pozwalajac poszalec przeciwnikowi,tak sie czesto gra.Teraz natomiast był zupełny bezwład i gra bez koncepcj.Krotko mowiac,gramy z meczy na macz coraz gorzej,aholender nic nowego nierobi

Post został pochwalony 0 razy
Krol_kier


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Widzisz gdyby nie jego egoizm nie bylo by remisu z Portugalia.


Tak, ale po tym meczu Krzynówek aż za bardzo uwierzył w siebie. Już z Finlandią zbyt ochoczo grał indywidualnie, notując dużo strat. Z Kazachami, choć grał tak samo, wyglądało to trochę lepiej, ale to naprawdę słaby przeciwnik, jeśli będzie tak grał z silniejszymi rywalami, w znacznej większości akcji będzie się to kończyło stratą piłki.

endriu60 napisał:
Żurawski:
Uporzadkowal gre na tyle aby reprezentacja strzelila w krotkim okresie trzy bramki


Dodajmy jednakże, że przy wszystkich bramkach kazachska defensywa była fatalnie ustawiona, a dodatkowo przy pierwszej beznadziejnie zachował się bramkarz, który nie wiadomo po co wyszedł kilka kroków do przodu, przez co aż prosił sie o przelobowanie. W pierwszej połowie obrona i bramkarz takich błędów nie popełniali.

Nie przesadzajmy też z tymi zasługami Żurawskiego w uporządkowywanie gry. Swój udział w tym oczywiście miał, ale to bez sensu, aby oklaski zbierał tylko jeden z aktorów, gdy zasłużyło na nie więcej bohaterów spektaklu.
W drugiej połowie boczni obrońcy nareszcie zaczęli włączać sie do akcji oskrzydlających, większa ilość zawodników próbowała rozgrywać piłkę, akcje ofensywne przeprowadzane były w szybszym tempie. Ponadto Smolarek zaczął cześciej ustawiać się na skraju pola karnego, gdzie ewidentnie czuje się bardzo dobrze, co było przecież tak samo możliwe w pierwszej połowie jak i w drugiej, ale najwidoczniej w pierwszej założenia odnośnie prowadzenia ataku tego nie przewidywały.

endriu60 napisał:

Przypomnij mi tyle samo nieudanych zagran co udanych Zurawskiego....


Nie dysponuje na tyle doskonałą pamięcią, aby odnotowywać w niej konkretne zagrania. Za to ogólny obraz suma sumarum całkiem nieźle mi się w niej utrwala. Proponuje uwierzyć mi na słowo.

endriu60 napisał:

Jaki Kazachstan jest slaby przekonala sie o tym Serbia i Belgia.Pilkarsko tak ale nie mozna tych druzyn lekcewazyc,bo punktow za darmo nie oddaja


Główne zalety zawodników Kazachstanu to szybkość, zwinność i ambicja. Pod względem umiejętności czysto piłkarskich lepszych piłkarzy można znaleźć w naszej drugiej lidze.
A nawiasem mówiąc, Serbia miała wielkiego pecha w tamtym meczu.

endriu60 napisał:

Chetnie poslucham twoich propozycji pilkarzy z orange do gry w reprezentacji... Wink


Z tych w kwiecie piłkarskiego wieku tylko dwóch: Murawski i Iwański.
Nikogo innego nie widzę, szkoda że Beenhakker marnuje powołania na przypadkowych kopaczy, jak Gołoś czy Zahorski, a wcześniej Pitry, Broź, czy Ujek.

Powinno sie raczej powoli wprowadzać do kadry dwóch, trzech młodych zawodników. Od razu żaden nie zostanie oczywiście liderem reprezentacji, talenty czystej wody niestety się u nas nie rodzą.
Ponadto początki w kadrze dla młodych zawodników nie należą do najłatwiejszych także ze względów psychologicznych i aklimatyzacyjnych - na zgrupowaniach rządzą starsi zawodnicy i niekoniecznie zawsze muszą pozytywnie odnosić się do młodych, szczególnie wtedy, gdy któryś z nich zagraża miejscu czyjemuś miejscu w drużynie.

Niemniej jednak kilka meczów w kadrze powinno być pomocne w rozwoju talentu. Pamiętasz pierwsze mecze w kadrze Krzynówka i Żurawskiego? Ten pierwszy naprawdę pożyteczny dla kadry zaczął być, gdy miał już ze dwadzieścia meczów na koncie...

Z Węgrami zamiast Zahorskiego powinien dostać szansę Jarka albo Janczyk, zamiast schodzącego ze sceny Kiełbowicza wchodzący Kowalczyk (ten z PGE). Zieńczuk swoją formą zasłużył na powołanie, ale jak długo zdoła ja utrzymać? Do ME? Wątpię.

Na pewno nie wszyscy nowi się sprawdzą, ale na pewno w ogóle nie sprawdzą się, jeśli nie dostaną szansy.
Dlatego już teraz trzeba szukać nowych zawodników. W roku mistrzostw jest już za późno, Engel i Janas się o tym przekonali. Odgrzewanie starych, kiedyś odrzuconych i dobieranie nowych na chybił trafił raczej nie zapewni nam sukcesu.


Holt_ napisał:
Krol_kier napisał:


Żurawski: (...)Uporządkował grę? Tak, ale tylko przez 15 minut po włączeniu świateł, kiedy Kazachowie całkowicie oddali inicjatywę. Przez resztę czasu błąkał się po murawie bez wyraźnego pożytku


Smile może jednak pomówmy o tym, co się zdarzyło przez te 15 minut Smile .


Tak, nie bądźmy pamiętliwi, zapomnijmy też o jego wcześniejszych kilkunastu słabych meczach w kadrze, grunt, że chłopak pozytywnie wypadł przez piętnaście minut w meczu z bodajże 150 drużyną
świata.

A --> i skoro tak świetnie uporządkował grę, to dlaczego tak krótko? Od strzelania trzeciej bramki organizacje szlag trafił - nasi zaczęli grać w dziada. Pamiętasz taki wyjazdowy mecz z Luksemburgiem, za kadencji Wójcika? Gdyby nasi sobotni rywale byli lepsi, albo bardziej zdeterminowani, to przy takiej postawie z naszej strony różnie mogłoby się to jeszcze zakończyć.

Dlaczego więc Żurawski dalej nie organizował naszej gry?
Nie kłopocz się, sam odpowiem - dlatego, że ta organizacja przez pierwszy kwadrans drugiej połowy była zasługą wielu zawodników i czynników wspomnianych przeze mnie kilkadziesiąt wersów wcześniej. Żurawski może i dołożył sporo cegiełek, ale mur był bardzo długi.

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Nie przesadzasz aby z ta totalna klapą,gra w pierwszej polowie nie wygladala najlepiej,jednak wiekszym problemem byl brak zrozumienia wsrod pilkarzy,oraz nieumiejetnosc wykanczania akcji..
Nie nieprzesadzam,a komentarz chyba Ch.A.Fa na boskie,ze przypomina to mecz z Łotwą jest najlepszym komentarzem..


Pod jakim względem przypominał mecz z Łotyszami,bo nie rozumie...
Pozatym komentarz ChAF-a,wcale nie musi być dla mnie autorytetem,co najwyżej moze pasować do Twojej koncepcji...
Co nie znaczy że Ja musze sie z tym zgodzic.Zreszta sam wiesz ze w wiekszosci mamy odmienne zdanie...

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Do awarii swiatla bylo zaledwie 5 min,zatem bez przesady...

To nie po wznowieniu gry Kazachowie przestali grac tylko po tym jak Ebi strzelil im pierwszego gola,wtedy sie rozkleili,ale mozna sie bylo tego spodziewac,z pewnoscia braki kondycyjne tez miały duzy wplyw na przebieg meczu...
Juz gol na 1-1 wynikał z braku koncentracj przeciwnika.Kondycj niema co w to mieszac,bo kazachowie tyle samo mieli przerwy na wypoczecie co gry w 1 połowie...


Przerwa w meczu miala taki sam wplyw na Kazachow jak i na nas,niby dlaczego mialo to przeszkodzic im w koncentracji,a nam pomoc,wyjasnij mi to prosze....

Wydaje mi sie ze w drugiej polowie poruszali sie zdecydowanie wolniej niz w pierwszej... no chyba że jest to twoim zdaniem tez wynik braku koncentracji

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Ja spostrzeglem,ze gol Ebiego...potem drugi...i trzeci..odebral im ochote do gry.
Z czegos ten gol Smolarka wynikał,zwłaszcza ze tenze Smolarek w 1 połowie nieistniał.No i niby czemu niewybitemu z koncentracj zespołowi miało by 1-1 zabrac chec na gre.Przeciez ten rezultat nadal był na korzysc kazachow?.


Przeciez pisałem juz o tym że gra w drugiej polowie w naszym wydaniu zdecydowanie sie poprawila przedewszystkim gra zostala uporzadkowana.Smolarek nie istnial w pierwszej polowie bo brakowalo zrozumienia na boisku,natomiast po przerwie otrzymywal znakomite pilki i to wykorzystal w 100%.
Kazachowie moim zdaniem prowadzili otwarta gre w pierwszej polowie nie dzieki koncentracji,tylko braku zrozumienia naszych na boisku,mnostwo strat pozwalalo im grac pilka a co za tym idzie dłużej sie przy niej utrzymywac,w ofensywie nic szczegolnego poza bramka nie pokazali

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Ani jedni..ani drudzy nie pokazywali nic szczegolnego,chyba nie powiesz ze Kazachowie dominowali na boisku i mielismy wielkie szczescie ze do szatni schodzilismy tylko z wynikiem 0:1.
Kontrolowali gre,tak jak wspomniani juz łotysze


Może i to tak wygladalo ze kontrolowali gre...
wynikalo to jednak z niemocy i braku zrozumienia polskich pilkarzy niż klasy przeciwnika..

Kontrolowali tak jak Łotysze,to dlaczego przegrali?Powiem ci bo sil starczylo im tylko na jedna polowe,w przeciwienstwie do Łotyszy

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Madra poukladana gra,to powinno wystarczyć...
A jak nie... to dwa czerwone kartoniki dla Belgow Laughing
Tylko skąd robotnikow,skoro takiej gry niebyło w meczu z Kazachami.Zato było strzelanie Krzynowka,ktory strzelił przypadkowego gola z portugalczykami,i wydawało Mu sie ze z finami,i kazachami tez takie bedą wchodzic.Pamietam jak pisalismy po meczu Kazachstan Polska 0-1,i wtedy to Pan nieszczedził krytyki naszym,a Ja broniłem tego zespołu.Ale tam była zasadnicza roznica,bo tam nasz zespoł kontrolował gre,pozwalajac poszalec przeciwnikowi,tak sie czesto gra.Teraz natomiast był zupełny bezwład i gra bez koncepcj.Krotko mowiac,gramy z meczy na macz coraz gorzej,aholender nic nowego nierobi


Moze i gol Krzynowka był przypadkowy w meczu z Portugalia,ale napewno nie strzał,natomiast to ze szuka w meczu okazji do strzalu jest dla ciebie czyms nagannym,a ktoz lepiej to potrafi w kadzre jak nie on...

Z meczu na mecz coraz gorzej,dziwne masz teorie dwa remisy z wyjazdow z jednymi z faworytow grupy i zwyciestwo u siebie jest dla ciebie podstawa do krytyki,natomiast fatalny poczatek elm w twoich oczach zasługiwal na pochwaly czegos tu nie rozumie..

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Krol_kier napisał:


Tak, nie bądźmy pamiętliwi, zapomnijmy też o jego wcześniejszych kilkunastu słabych meczach w kadrze


to Twoja opinia.

Krol_kier napisał:



A --> i skoro tak świetnie uporządkował grę, to dlaczego tak krótko? Od strzelania trzeciej bramki organizacje szlag trafił - nasi zaczęli grać w dziada.(...)
Dlaczego więc Żurawski dalej nie organizował naszej gry?
Nie kłopocz się, sam odpowiem - dlatego, że ta organizacja przez pierwszy kwadrans drugiej połowy była zasługą wielu zawodników i czynników .....



długo tak możesz? Nie kłopocz się, sam odpowiem.....do chrypki.

Generalnie nie szukaj zebr, gdy w Polsce słyszysz tętent kopyt.

O polskim minimalizmie i odpuszczaniu przy korzystnym i pewnym wyniku napisano już tony memuarów.......

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Krol_kier napisał:
endriu60 napisał:
Widzisz gdyby nie jego egoizm nie bylo by remisu z Portugalia.


Tak, ale po tym meczu Krzynówek aż za bardzo uwierzył w siebie. Już z Finlandią zbyt ochoczo grał indywidualnie, notując dużo strat. Z Kazachami, choć grał tak samo, wyglądało to trochę lepiej, ale to naprawdę słaby przeciwnik, jeśli będzie tak grał z silniejszymi rywalami, w znacznej większości akcji będzie się to kończyło stratą piłki.



A czy to żle,że czuje sie pewnie na murawie i posiada wiare w swoje umiejętnosci,jest tak doświadczonym pilkarzem że nie sądzę aby nadużywał dryblingów oraz gry indywidualnej z rywalami z gornej półki...

Tak od siebie to powiem że gdybym czuł że jestem w formie,a trener rzucalby mi tekstami typu słuchaj nie czujesz sie zbyt pewnie endriu na boisku,sfolguj troche bo jak to wyglada na tle pozostalych i co oni sobie pomysla... Laughing
To pewnie szukałbym sobie nowego klubu...

Krol_kier napisał:
endriu60 napisał:
Żurawski:
Uporzadkowal gre na tyle aby reprezentacja strzelila w krotkim okresie trzy bramki


Dodajmy jednakże, że przy wszystkich bramkach kazachska defensywa była fatalnie ustawiona, a dodatkowo przy pierwszej beznadziejnie zachował się bramkarz, który nie wiadomo po co wyszedł kilka kroków do przodu, przez co aż prosił sie o przelobowanie. W pierwszej połowie obrona i bramkarz takich błędów nie popełniali.

Nie przesadzajmy też z tymi zasługami Żurawskiego w uporządkowywanie gry. Swój udział w tym oczywiście miał, ale to bez sensu, aby oklaski zbierał tylko jeden z aktorów, gdy zasłużyło na nie więcej bohaterów spektaklu.
W drugiej połowie boczni obrońcy nareszcie zaczęli włączać sie do akcji oskrzydlających, większa ilość zawodników próbowała rozgrywać piłkę, akcje ofensywne przeprowadzane były w szybszym tempie. Ponadto Smolarek zaczął cześciej ustawiać się na skraju pola karnego, gdzie ewidentnie czuje się bardzo dobrze, co było przecież tak samo możliwe w pierwszej połowie jak i w drugiej, ale najwidoczniej w pierwszej założenia odnośnie prowadzenia ataku tego nie przewidywały.


Czy ty aby nie szukasz dziury w całym...zle ustawiona defensywa,bramkarz niepewny,gasnie swiatlo,sedzia obrocil sie przeciwko Kazachom..ok rywal przecietny ale punktow za darmo nikt nam w prezencie nie da,to bylo poprostu zabojcze 15 min w wykonaniu naszej reprezentacji...

Nigdzie tez nie napisalem że jest to wylącznie zasluga Macka,choc udział w tym zwyciestwie mial znaczacy.....

Krol_kier napisał:
endriu60 napisał:

Przypomnij mi tyle samo nieudanych zagran co udanych Zurawskiego....


Nie dysponuje na tyle doskonałą pamięcią, aby odnotowywać w niej konkretne zagrania. Za to ogólny obraz suma sumarum całkiem nieźle mi się w niej utrwala. Proponuje uwierzyć mi na słowo.


ja też raczej nie mam problemow z pamiecią jezeli chodzi o futbol i wyobraz sobie że odnotowałwem tylko jedno nieudane zagranie,kiedy bedac przy lini bocznej przez nikogo nie atakowany podał piłke wprost na noge Kazacha,natomiast udanych zagran miał znacznie wiecej ze wymienie chocby asyste przy golu,wyłozenie pilki jak na tacy Dudce na 11 metr,ktory przez nikogo nie atakowany strzelil jak niemowle,strzal ktory wymagal szybkiej decyzji minimalnie niecelny po podaniu w pole karne z prawej strony,rzut wolny po ktorym dwaj polscy pilkarze tak sobie przeszkadzali na polu bramkowym przeciwnika ze nie trafili w pilke,to te najwazniejsze pozatym bardzo dobrze rozdzielal pilki,pomimo słabszej formy widac u niego niesamowity spokoj i doswiadczenie

Krol_kier napisał:
endriu60 napisał:
]
Jaki Kazachstan jest slaby przekonala sie o tym Serbia i Belgia.Pilkarsko tak ale nie mozna tych druzyn lekcewazyc,bo punktow za darmo nie oddaja


Pod względem umiejętności czysto piłkarskich lepszych piłkarzy można znaleźć w naszej drugiej lidze.


hahahah..a tu mnie niezle rozbawiłes,mocarzmi to oni nie są ale ciekaw jestem konfrontacji z naszymi drugoligowcami Laughing


Krol_kier napisał:
endriu60 napisał:

Chetnie poslucham twoich propozycji pilkarzy z orange do gry w reprezentacji... Wink


Z tych w kwiecie piłkarskiego wieku tylko dwóch: Murawski i Iwański.
Nikogo innego nie widzę, szkoda że Beenhakker marnuje powołania na przypadkowych kopaczy, jak Gołoś czy Zahorski, a wcześniej Pitry, Broź, czy Ujek.:


Murawski i Iwanski...i to jeszcze takie wymuszone Laughing
czyli co? bez komentarza...


Krol_kier napisał:
Powinno sie raczej powoli wprowadzać do kadry dwóch, trzech młodych zawodników.


W tym problem ze nie ma takich pilkarzy w polsce,przed momentem o tym pisales....

Krol_kier napisał:
Ponadto początki w kadrze dla młodych zawodników nie należą do najłatwiejszych. .


Jezeli sa to pilkarze typu Blaszczykowski,to nie maja zadnego problemu....
Przyklady z historii...Żmuda,Lato,Szarmach,Boniek,Dziekanowski,Urban,Kosecki itp

Krol_kier napisał:
Niemniej jednak kilka meczów w kadrze powinno być pomocne w rozwoju talentu. .


Kadra nie jest przytółkiem,tutaj powoływani sa pilkarze ktorzy prezentuja najwyższy sportowy poziom,tutaj można zdobywać doswiadzczenie,talent trzeba jednak rozwijac w klubach...

Krol_kier napisał:
Zieńczuk swoją formą zasłużył na powołanie.


Forma z pewnoscia zasłużył,ale nie wiekiem skoro budujemy reprezentacje mloda z kilkoma ogranymi doswiadczonymi pilkarzami...
Pozatym on juz taka szanse od losu otrzymal ale nie pokazal nic szczegolnego,nie sadze aby teraz bylo lepiej


Krol_kier napisał:
Dlatego już teraz trzeba szukać nowych zawodników. W roku mistrzostw jest już za późno, Engel i Janas się o tym przekonali. Odgrzewanie starych, kiedyś odrzuconych i dobieranie nowych na chybił trafił raczej nie zapewni nam sukcesu..


Uwazam ze do mistrzostw,jezeli sie do nich zakwalifikujemy nic szczegolnego w kadrze sie nie zmieni.Leo wyszuka jeszcze moze z 2,3 mlodych obiecujacych pilkarzy i tak zostanie az do konca finalow...
Odrzuconych starych Leo z pewnoscia odgrzewac nie bedzie,ale z takich co pozostali czyli Krzynowek,Zurawski,Żewłakow do finalow euro z pewnoscia nie zrezygnuje

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 40 z 45

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .