|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
GACUS_
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Sob 14:32, 09 Cze 2007 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
master napisał: |
Jak na razie w każdym meczu w kadrze, czy to jako pomocnik czy jako napastnik, raził nieskutecznością. |
Ale przyznasz, że w swoich klubach nie było mowy o nieskuteczności, prawda? A zatem można... |
RTS napisał: |
master napisał: |
Grzegorz Rasiak: 35 wystepow w kadrze, 8 bramek (za [link widoczny dla zalogowanych]). Faktycznie, nic nie ustrzelil... |
W meczach eliminacyjnych?? Nie przypominam sobie... |
Ale przyznasz, że w swoich klubach i pozostałych meczach nie było mowy o nieskuteczności, prawda? A zatem można...
Poza tym nieźle podaje i zgrywa oraz, jako największe zagrożenie w powietrzu, skupia na sobie uwagę obrońców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Sob 16:43, 09 Cze 2007 |
|
Temat postu:
gacus cos z innej beczki czytam w twoim profilu ze jestes mistrz bundesligi 07 ja bym sie bardzo ucieszyl jezeli na temat bundesligi bys zawsze cos napisal pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
GACUS_
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Sob 17:41, 09 Cze 2007 |
|
Temat postu:
stary napisał: |
gacus cos z innej beczki czytam w twoim profilu ze jestes mistrz bundesligi 07 ja bym sie bardzo ucieszyl jezeli na temat bundesligi bys zawsze cos napisal pozdrawiam |
Jeśli będę miał coś ciekawego do przekazania, to napiszę.
Natomiast ja chętnie widziałbym Ciebie wśród uczestników naszej Ligi Typerów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Sob 20:54, 09 Cze 2007 |
|
Temat postu:
Janisz_ napisał: |
Muhahahaha ... teraz to dałeś |
Nie wiem, co Cię tak rozbawiło...
Janisz napisał: |
Wiesz jak wyglądała gra Wisły Płock za czasów Irka?? Powiem Ci Very Happy Otóż, zespół cofał się do defensywy, cała 9 piłkarzy z pola poza Irkiem, a kiedy przejęli piłkę, to dłuuuuuuga do Jelenia. Ten oczywiście pędził z całych sił na bramkę ... raz się udawało, a raz nie |
No jasne. Jeleń, niczym Maradona z meczu z Anglią mijał całe drużyny rywali i kuł bramki aż miło. Proponuję obejrzeć sobie na video parę meczyków tamtej Wisły, a nie pisać od rzeczy i skrajnie upraszczać.
Janisz napisał: |
Geworgian jak coś strzelał, to głównie po indywidualnych akcjach, albo dobitkach. |
Do dziś mam w pamięci mecz Wisła - Korona 1:0 z sezonu 2005/2006, gdzie nie było mowy o przypadkowości lub dobitce, a o składnej akcji. Albo mecz Wisła - Polonia 4:0, gdzie trzecią (chyba trzecią) bramkę strzela Geworgian, zaś asystuje Jeleń.
Janisz_ napisał: |
Jeśli w obu swoich klubach, gra w ataku dobrze, to w kadrze też w końcu zagra dobrze. |
Zgadza się. O to cały czas mi chodzi.
Palm napisał: |
Plusik trzeba zapisać przy nazwisku Łobodzińskiego. A czy jest najlepszy z obecnych? wg. mnie to typowy środkowy obrońca...mogący grać na defensywnym pomocniku |
W zasadzie problem z pomocnikami defensywnymi mieliśmy od samego początku. Gra z dwoma defensywnymi to strategi dość nowa, w Polsce jeszcze dla wielu klubów jest to taktyka niemalże nieznana. Brakuje nam defensywnych pomocników sensu stricte, którzy byliby dobrymi zawodnikami. Stąd -myślę- ciągłe powierzanie tej funkcji, czy pozycji środkowym obrońcom. Takiwe jest moje zdanie.
Palm napisał: |
A ile razy potem wybiegł w pierwszej jedenastce? To jest jedyny typowy defensywny pomocnik w naszej kadrze. Może i w meczach z silniejszymi rywalami gdzie po prostu trzeba się bronić nie widać takiej różnicy, że na defpomie biega obrońca, ale już kiedy trzeba zaatakować w meczu z teoretycznie słabszymi...
|
Zgoda, to dobry piłkarz. Tylko wytłumacz mi, co ostatnio porabia, czemu ostatnio go nie widać w kadrze?
Palm napisał: |
Ale zgodnie z taktyką Leona (dokładnie takie samo ustawienie jak w Trynidadzie i Tobago) 4-4-1-1 (defensywniejsza) czy jak kto woli 4-2-3-1 (ofensywniejsza) miejsce na szpicy jest jedno, a na granie za środkowego napastnika...potrzeba wyższego. Rasiak pasuje do tej układanki. A przebojowy Smolarek na stronie lewej. |
Posturą może tak, ale nie pod względem sprawności fizycznej i umiejętności piłkarskich.
Palm też napisał: |
A czy Smolarek będzie w ogóle grał za rok w Borussii? |
Tego obaj nie wiemy. Tego -jak podejrzewam- nie wie nawet sam "Ebi"... ani Doll.
Palm napisał: |
A Smolarek może biegać zarówno po lewej jak i po prawej stronie. W Feyenoordzie grał na prawej... |
W reprezentacji też niejedokrotnie grał na prawej
Janisz napisał: |
Krzynówek grał za Saganowskim, a Smolarek na lewej pomocy. |
A świstak siedział i zawijał...
Janisz napisał: |
Zresztą, to był widać na boisku, że Smolarek biegał praktycznie tylko po lewej mańce, a Krzynówek praktycznie po całej szerokości boiska. |
To może inny mecz widziałeś, bo ja Smolarka widziałem nie tylko na lewej stronie.
miki napisał: |
Mnie generalnie jeśli idzie o środowy mecz ciekawi jedna sprawa. Ja wiem, że zaliczyliśmy porażkę z zespołem, z którym nie mieliśmy prawa przegrać, ale jedna rzecz jest godna poruszenia. Co upoważnia Engela do krytykowania pracy Beenhakkera. Co osiągnął Engel, żeby sobie pozwolić na krytykę jego pracy. Co osiągnął w piłce klubowej Engel w porównaniu z Beenhakkerem? Jak się ma jego vicemistrzostwo Polski ( z Legią ) i vicemistrzostwo Cypru ( Anorthossis ) do:
1. trzech mistrzostw Hiszpanii i jednego pucharu Króla ( Real Madryt )
2. bodajże dwóch mistrzostw Holandii ( Feyenoord i Ajax ).
3. awans z nikomu nieznzanym Trynidadem i Tobago, podczas gdy w ostatnich latach nawet z wyżej notowaną Polską nie udało się awansować. |
Niestety, miki. Różnica pomiędzy Polakami, a mieszkańcami Zachodniej Europy, że my w przeciwieństwie do nich nie potrafimy uszanować kogoś drugiego, docenić jego osiągnięć i brak nam pokory. Najlepszym tego przykładem jest właśnie Engel, za którego coraz bardziej mi wstyd.
miki napisał: |
To, że Ty i być może wszyscy przyznacie mi rację, to fajnie. Ale jestem skłonny z Tobą erbe1 załozyć się o dobrą wódeczkę, ze gdyby mój post przeczytał Engel, to pozwałby moderatorów forum do sądu, bo mój post uznałby za zniesławienie hihihi |
He, he... Jeszcze jakby w tym kraju były normalne sądy, to wysłałyby Engela na przymusowe leczenie swojego "ego".
Gacuś napisał: |
Poza tym nieźle podaje i zgrywa oraz, jako największe zagrożenie w powietrzu, skupia na sobie uwagę obrońców. |
Co do skupiania uwagi, t5o owszem, przez pierwszy kwadrans będzie skupiał na sobie uwagę, dopóki rywale nie zorientują się, że nie stanowi aż takiego zagrożenia. Tu faktycznie można by go wykorzystać. A co do podań... W istocie. O ile nie potknie się o własne nogi, to i nawet poda piłkę.
Gacuś też napisał: |
Natomiast ja chętnie widziałbym Ciebie wśród uczestników naszej Ligi Typerów. |
Hm... Ja za to chętnie bym widział oprócz Ciebie i pozostałych ludzi z LT.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 21:42, 09 Cze 2007 |
|
|
|
Janisz_
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
|
Sob 23:40, 09 Cze 2007 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Janisz napisał: |
:
Wiesz jak wyglądała gra Wisły Płock za czasów Irka?? Powiem Ci Otóż, zespół cofał się do defensywy, cała 9 piłkarzy z pola poza Irkiem, a kiedy przejęli piłkę, to dłuuuuuuga do Jelenia. Ten oczywiście pędził z całych sił na bramkę ... raz się udawało, a raz nie |
No jasne. Jeleń, niczym Maradona z meczu z Anglią mijał całe drużyny rywali i kuł bramki aż miło. Smile Proponuję obejrzeć sobie na video parę meczyków tamtej Wisły, a nie pisać od rzeczy i skrajnie upraszczać. |
Małe sprostowanie - zapomniałem napisać, że te piłki do Jelenia były UWAGA WYLICZAM - DŁUGIE, WYSOKIE i ZA PLECY OBROŃCÓW. Sorry mój błąd Jak sam widzisz, Jeleń nie musiał przy tym mijać wszystkich rywali.
I RTS, człowieku-man, racz w przyszłości spojrzeć na mój profil, zobaczyć skąd jestem ... o dziwo z Płocka Wyobraź sobie, że zanim w tamtym roku wyprowadziłem się na studia, to przez jakieś 5-6 lat byłem na 90% meczów jakie Wisła grała u siebie i wiem co piszę. Nie potrzebuje taśm prawdy z nagranymi meczami Wisły, wystarczająco ich obejrzałem i uwierz, nie jestem jakimś oszołomem, który nie wie co pisze
RTS napisał: |
Do dziś mam w pamięci mecz Wisła - Korona 1:0 z sezonu 2005/2006, gdzie nie było mowy o przypadkowości lub dobitce, a o składnej akcji. Albo mecz Wisła - Polonia 4:0, gdzie trzecią (chyba trzecią) bramkę strzela Geworgian, zaś asystuje Jeleń. |
Po pierwsze to napisałem "głównie".
A po drugie, to jak to się mówi "Raz w roku i kura piardnie"
RTS napisał: |
Janisz napisał: |
Krzynówek grał za Saganowskim, a Smolarek na lewej pomocy. |
A świstak siedział i zawijał... |
RTS napisał: |
To może inny mecz widziałeś, bo ja Smolarka widziałem nie tylko na lewej stronie. |
Ja jebie. Dobra, ostatnie podejście, jeżeli i to skwitujecie tekstami o świstakach, to trudno ja już nie mam siły
Zacznę od pytania - Kto grał w takim razie na lewej pomocy w wyjściowym składzie??
I jeszcze jedno pytanie - Jeżeli Żurawski zmienia Smolarka i nawet ślepy Szpakowski, stwierdza, że Krzynówek teraz wróci na swoją nominalną pozycję lewego pomocnika, to kto u diabła, grał tam cały mecz skoro nie był to Ebi??!!
Niech mnie ktoś raczy oświecić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 00:08, 10 Cze 2007 |
|
Temat postu:
Ja osobiście odniosłem wrażenie, że na lewej stronie grał Grzegorz Bronowicki, zdaję sobie jednak sprawę, iż ta teoria jest lekko dziwna.
Z innej beczki: czekałem kiedy ktoś zwróci RTSowi uwage, że, w przeciwieństwie do niego, oglądałes mecze Wisły Płock na zywo i jednak w tej kwestii wiesz jakby więcej niz on Ale to tak na marginesie
Janisz_ napisał: |
Ja jebie. |
Moderatorów prosze o wzięcie pod uwage, że jak dotąd zawsze najpierw takiego przeklinającego upominaliscie słownie, tak więc na chwile obecną ostrzeżenie dla imć Janisza byłoby oznaką waszej niekonsekwencji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Nie 00:31, 10 Cze 2007 |
|
Temat postu:
Janisz_ napisał: |
Małe sprostowanie - zapomniałem napisać, że te piłki do Jelenia były UWAGA WYLICZAM - DŁUGIE, WYSOKIE i ZA PLECY OBROŃCÓW. Sorry mój błąd Jak sam widzisz, Jeleń nie musiał przy tym mijać wszystkich rywali. |
Zapomniałeś też dodać, że mieszkańcy Plutona zaatakowali Marsjan. Nie, no... wybacz mi, ale kompletnie się z tym nie zgadzam. To w końcu pędził on na te bramki, czy nie? Wcześniej pisałeś, że pędził. Teraz ponoć dostawał piłkę za plecy obrońców. To jak to w końcu z tym jest? Owszem, bywa czasem tak, że jest długa piłka posłana, ale nie jest i nie było to główne założenie koncepcji gry Wisły. Pisać, że gra płockiego klubu polegała na długim podaniu do Jelenia i ten strzelał, to tak jak twierdzić, że gra Barcelony polega na jak najszybszym podaniu do Ronaldinho Gaucho, a ten resztę załatwi, wkręci piłkarzy rywala w ziemię i pyknie bramkę.
Janisz napisał: |
I RTS, człowieku-man, racz w przyszłości spojrzeć na mój profil, zobaczyć skąd jestem ... o dziwo z Płocka |
Aaa, to przepraszam. Nie wiedziałem, że fakt, że jesteś z Płocka daje Ci patent na prawdę o koncepcji gry Wisły. Już się poprawiam. Ekhm... Tak, Janisz, masz rację.
Janisz_ napisał: |
uwierz, nie jestem jakimś oszołomem, który nie wie co pisze |
Tego nie twierdzę. Uważam po prostu, że piszesz -delikatnie mówiąc- nieprawdę.
Janisz też napisał: |
RTS napisał: |
Do dziś mam w pamięci mecz Wisła - Korona 1:0 z sezonu 2005/2006, gdzie nie było mowy o przypadkowości lub dobitce, a o składnej akcji. Albo mecz Wisła - Polonia 4:0, gdzie trzecią (chyba trzecią) bramkę strzela Geworgian, zaś asystuje Jeleń. |
Po pierwsze to napisałem "głównie".
A po drugie, to jak to się mówi "Raz w roku i kura piardnie" |
Raz do roku to mogło paść długie, celne podanie za plecy obrońców wprost do Jelenia, w wykonaniu przeciętnych kopaczy z Wisły. No, ale w końcu jesteś z Płocka, więc zapewne się mylę.
Janisz_ napisał: |
Ja jebie. |
Proszę bez takowych słów.
Janisz też napisał: |
Dobra, ostatnie podejście, jeżeli i to skwitujecie tekstami o świstakach, to trudno ja już nie mam siły
Zacznę od pytania - Kto grał w takim razie na lewej pomocy w wyjściowym składzie?? |
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak dla oświecenia: kreski zwykle oddzielają poszczególne formacje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Nie 09:35, 10 Cze 2007 |
|
Temat postu:
krew mnie zalewa jak widze jakie durnoty wypisuje RTS ,panie moderatorze jak chce sie pisać na temat pilki to trzeba sie na tym znać a nie poslugiwac sie newsami,to co wczesniej kiedys pisalem suchymi faktami,dla ciebie kreska odzielajaca jest wazniejsza od ustawienia na boisku,no tak ale trzeba miec pojecie o tym gdzie kto na jakiej pozycji gra,na boisku pan Smolarek gral w pomocy na lewym skrzydle i to byla jego kluczowa pozycja,jedynym napastnikiem w tym meczu byl Saganowski,pomiedzy nim a linia pomocy ustawiony byl Krzynowek a zatem nie mogł grać na lewym skrzydle tak jak przytacza twoj news to jest logiczne,chyba ze masz klapki na oczach i dla ciebie bardziej wiarygodne jest pare linijek napisanego składu,dalej w momencie zmiany Smolarka na Żurawskiego,Krzynoqwek przeszedł na swoja ulubiona pozycje lewego pomocnika a Megic zajał jego miejsce do ktorego sam nas przyzwyczail<jego pozycja ostatnio w reprezentacji>zatem pytanie panie moderatorze ktore zadal Janisz kto gral na lewy skrzydle pomocy w wyjsciowym skladzie na mecz z Armenia?bo ja według twojej wiedzy nie widze tam nikogo jest toswego rodzaju ewenement w skali swiatowej,master ciesze sie e okazales troche skruchy i zacząłeś sie zastanawiać,a nie upierac sie przy swoim,swoja droga z tym bronowickim to tez niezle zaczales kombinowac dlatego zeby to forum bylo bardziej profesjonalne trzeba sie wykazac wiedza a nie egoistycznymi zapedami panie panie RTS-ie
ps.zagadki tez nie sprawdziles wynika to z twojejostatnie odpowiedzi w tym temacie,w ksiazce jest napisane inaczej jak ty przedstawiłes.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Janisz_
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
|
Nie 11:00, 10 Cze 2007 |
|
Temat postu:
Mam rozumieć, że jak piłka była zagrana za plecy obrońców, to Jeleń nie mógł już pędzić na bramkę
RTS napisał: |
Aaa, to przepraszam. Nie wiedziałem, że fakt, że jesteś z Płocka daje Ci patent na prawdę o koncepcji gry Wisły. Już się poprawiam. Ekhm... Tak, Janisz, masz rację. |
Ty naprawdę masz ciężkie jarzenie, czy tylko udajesz
Naprawdę nie rozumiesz, że w mojej wypowiedzi nie chodzi o to, że jestem z Płocka, tylko o to, że chodziłem przez parę lat na wszystkie mecze
Moja matka też jest z Płocka i jakoś nie posądzam jej o to, że wie jak gra Wisła, tylko dlatego, że tu mieszka.
Jesteś takim wielkim fanem płockiej Wisły, że śledziłeś jej mecze przez parę lat
Wiele razy cały stadion załamywał ręce, bo już nam się rzygać chciało od patrzenia na te długi piłki do Irka. Chociaż teraz pewnie dalibyśmy się za to pokroić, żeby znów być w czołówce ligi.
Ale Ty, oczywiście twierdzisz, że było inaczej. Oświeć mnie więc po raz kolejny i napisz jak grała Wisła za czasów Jelenia Słucham
RTS napisał: |
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/sklad_reprezentacji_polski_na_mecz_z_armenia_30079.html
Tak dla oświecenia: kreski zwykle oddzielają poszczególne formacje. |
Jeżeli Krzynówek grał na lewej pomocy, to z czym wiązały się te wypowiedzi
RTS napisał: |
Z kolei nie rozumiem, dlaczego rzadko widziałem "Krzynka" na lewej stronie i co robił on tak bardzo na przodzie? |
RTS napisał: |
Krzynówek? Ja nie wiem, na jakiej pozycji on był. Podejrzewam, że i on sam tego nie wiedział... |
To w końcu był na tej lewej stronie czy nie był Widziałeś go tam czy nie widziałeś Zastanów się i przestań wreszcie przeczyć rzeczywistości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Nie 11:39, 10 Cze 2007 |
|
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Nie 12:50, 10 Cze 2007 |
|
Temat postu:
Wyłączam się z dyskusji o pozycję na boisku Smolarka i Jelenia bo jest ona bezsensowna. A już na temat Wisły Płock się wypowiadał nie będę, bo widziałem może 3 pełne mecze w ciągu 3 ostatnich lat.
RTS napisał: |
Palm napisał: |
Plusik trzeba zapisać przy nazwisku Łobodzińskiego. A czy jest najlepszy z obecnych? wg. mnie to typowy środkowy obrońca...mogący grać na defensywnym pomocniku |
W zasadzie problem z pomocnikami defensywnymi mieliśmy od samego początku. Gra z dwoma defensywnymi to strategi dość nowa, w Polsce jeszcze dla wielu klubów jest to taktyka niemalże nieznana. Brakuje nam defensywnych pomocników sensu stricte, którzy byliby dobrymi zawodnikami. Stąd -myślę- ciągłe powierzanie tej funkcji, czy pozycji środkowym obrońcom. Takiwe jest moje zdanie. |
Sobolewski, Murawski, Kaźmierczak i faktycznie koniec pola manewrowego Beenhakkera. Ale mimo wszystko ja starałbym się o ułożenie zespołu tak, aby jeden, dwóch z tych piłkarzy zawsze miał miejsce w składzie.
Można by się też przypatrzeć Arkadiuszowi Baranowi i Mariuszowi Zganiaczowi, choć ten ostatni ze względu na posturę powinien grać chyba trochę przed defpomami
RTS napisał: |
Palm napisał: |
A ile razy potem wybiegł w pierwszej jedenastce? To jest jedyny typowy defensywny pomocnik w naszej kadrze. Może i w meczach z silniejszymi rywalami gdzie po prostu trzeba się bronić nie widać takiej różnicy, że na defpomie biega obrońca, ale już kiedy trzeba zaatakować w meczu z teoretycznie słabszymi...
|
Zgoda, to dobry piłkarz. Tylko wytłumacz mi, co ostatnio porabia, czemu ostatnio go nie widać w kadrze? |
I w tym miejscu chcę zasugerować, że był to błąd naszego selekcjonera...
RTS napisał: |
Palm napisał: |
Ale zgodnie z taktyką Leona (dokładnie takie samo ustawienie jak w Trynidadzie i Tobago) 4-4-1-1 (defensywniejsza) czy jak kto woli 4-2-3-1 (ofensywniejsza) miejsce na szpicy jest jedno, a na granie za środkowego napastnika...potrzeba wyższego. Rasiak pasuje do tej układanki. A przebojowy Smolarek na stronie lewej. |
Posturą może tak, ale nie pod względem sprawności fizycznej i umiejętności piłkarskich. |
Rozumiesz rolę wysuniętego napastnika zgrywającego piłki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Nie 13:52, 10 Cze 2007 |
|
Temat postu:
Janisz_ napisał: |
Naprawdę nie rozumiesz, że w mojej wypowiedzi nie chodzi o to, że jestem z Płocka, tylko o to, że chodziłem przez parę lat na wszystkie mecze
Moja matka też jest z Płocka i jakoś nie posądzam jej o to, że wie jak gra Wisła, tylko dlatego, że tu mieszka.
Jesteś takim wielkim fanem płockiej Wisły, że śledziłeś jej mecze przez parę lat
Wiele razy cały stadion załamywał ręce, bo już nam się rzygać chciało od patrzenia na te długi piłki do Irka. Chociaż teraz pewnie dalibyśmy się za to pokroić, żeby znów być w czołówce ligi.
Ale Ty, oczywiście twierdzisz, że było inaczej. Oświeć mnie więc po raz kolejny i napisz jak grała Wisła za czasów Jelenia Słucham |
Przyznaję, byłem tylko na dwóch meczach Wisły w zeszłym sezonie (nb. incognito ) i przyznam szczerze, że Wisła nie grała tylko i wyłącznie długim podaniem do Jelenia. Może kibice płoccy byli po prostu przewrażliwieni na punkcie owych długich podań... W to nie wnikam. Wisła grała wtedy często z kontry. W kontrach wystarczyło kilka podań, gdzie piłka ostatecznie docierała do I. Jelenia, lub długie podanie -jak piszesz- za plecy obrońców. Jednak nie oznacza to, że grano tylko i wyłącznie w ten sposób.
Ale Jeśli z takim zacięciem stwierdzasz, że gra polegała tylko na długim wykopie wprost do Jelenia, to nie będę się spierał. Tylko raz jeszcze proszę Cię, wytłumacz mi, bo to jest coś niebywałego, że tyle długich wykopów w wykonaniu bardzo przeciętnych piłkarzy trafiało wprost do Irka. Bo tak dobre statystyki nie wychodzą nawet piłkarzom dobrych zachodnich klubów (!). Bo w końcu skąd I. Jeleń nastrzelał w polskiej lidze tyle bramek? Rozumiem, że z długiego wykopu...
Janisz napisał: |
Jeżeli Krzynówek grał na lewej pomocy, to z czym wiązały się te wypowiedzi [...] |
Ależ nigdzie nie napisałem, że Krzynówek grał na lewej stronie w meczu z Armenią.
Endriu napisał: |
krew mnie zalewa jak widze jakie durnoty wypisuje RTS ,panie moderatorze jak chce sie pisać na temat pilki to trzeba sie na tym znać a nie poslugiwac sie newsami |
Oho. Znawca zabrał głos.
Endriu napisał: |
a nie poslugiwac sie newsami,to co wczesniej kiedys pisalem suchymi faktami |
O suchych faktach już była dyskusja, Endriu, ale widzę, że nie wyciągnąłeś wniosków...
Endriu napisał: |
no tak ale trzeba miec pojecie o tym gdzie kto na jakiej pozycji gra,na boisku |
Kolejny, który gdzieś przeczyta, że dany zawodnik występuje na danej pozycji i od razu przykleja mu etykietkę, że ów piłkarz występuje tylko i na jednej ściśle określonej pozycji. Wyobraź sobie, człowieku, że nawet i Łobodziński pojawiał się zarówno na prawym i lewym skrzydle. Wyjaśnisz mi to?
Endriu napisał: |
na boisku pan Smolarek gral w pomocy na lewym skrzydle i to byla jego kluczowa pozycja,jedynym napastnikiem w tym meczu byl Saganowski,pomiedzy nim a linia pomocy ustawiony byl Krzynowek a zatem nie mogł grać na lewym skrzydle tak jak przytacza twoj news to jest logiczne |
Skoro tak twierdzisz, to oświeć mnie, dlaczego Smolarka najczęściej widziałem właśnie nie na lewej stronie (bo często w akcje na lewym skrzydle włączali się obrońcy, jak Żewłakow i Bronowicki), a w polu karnym obok Saganowskiego?
Według mnie na lewej stronie był Krzynówek. Tak. Dlaczego mam takie wrażenie? Otóż dlatego, że jest jeszcze coś takiego, jak zalecenia trenera, instrukcje. Krzynówek miał schodzić do środka i wspierać napastników. A teraz może ja zadam pytanie. Jaki byłby sens wystawiać tak defensywne ustawienie z (sic!) jednym napastnikiem na mecz w którym jest się faworytem?
Endriu napisał: |
latego zeby to forum bylo bardziej profesjonalne trzeba sie wykazac wiedza a nie egoistycznymi zapedami panie panie RTS-ie |
Rozumiem, że przeczytanie parę książeczek sprawia, że jest już się wszechspecem od piłki kopanej... Otóż też parę książeczek przeczytałem i wcale nie uważam się za speca. I taka chyba jest pomiędzy nami różnica, panie Endriu. I nie upieram się przy swoim. Po prostu, ani Ty, ani Janisz, nie przekonaliście mnie do swojego punktu widzenia.
Palm napisał: |
I w tym miejscu chcę zasugerować, że był to błąd naszego selekcjonera... |
Być może tak. A być może uznał, że "Sobol" nie jest obecnie w najlepszej formie i dlatego wybrał Lewandowskiego...
Palm napisał: |
Rozumiesz rolę wysuniętego napastnika zgrywającego piłki? |
Rozumiem. A po meczu Polski z Anglią w Manchesterze zrozumiałem też, jak wygląda gra Rasiaka w roli wysuniętego napastnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Janisz_
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
|
Nie 14:13, 10 Cze 2007 |
|
Temat postu:
Ja nie pisałem, że tylko i wyłączenie. Ale spokojnie mogę powiedzieć, że 75-85% akcji tak wyglądało. I widzę, że nadal mnie nie do końca rozumiesz ... to były podania na wolne pole, nie do nogi. Przyznasz chyba, że jak się najszybciejszego gracza w lidze, to taktyka wykopu piłki za plecy obrońców, którzy mają małe szanse żeby dogonić Jelenia będącego w sytuacji sam na sam, ma sens.
Irek sobie po prostu do tej piłki dobiegał i pędził na bramkę. Czasem dał radę dobiec, a czasem nie, nikt nie mówił, że te piłki były super precyzyjne. Czasem musiał mijać jakiegoś obrońcę, a czasem miał przed sobą już tylko bramkarza. A czasem zdarzało się, że piłka był niedokładna i Irek asystował. Czasem świadomi wybierał opcję asysty, czemu, nie wiem, nie znam się na psychice jeleni
RTS napisał: |
Ależ nigdzie nie napisałem, że Krzynówek grał na lewej stronie w meczu z Armenią. |
Marcin, proszę.
Najpierw piszesz taki cuś
RTS napisał: |
Z kolei nie rozumiem, dlaczego rzadko widziałem "Krzynka" na lewej stronie i co robił on tak bardzo na przodzie? |
Potem piszesz, że nie wiesz na jakiej grał pozycji.
Potem stwierdzasz, że świstak siedzi i zawija, po tym jak ja napisałem, że Krzynek grał za Saganem.
Następnie na moje pytanie kto był awizowany jako lewy pomocnik, pokazujesz mi link, w którym jest na tej pozycji Krzynówek.
Na koniec zaś w jednym poście stwierdzasz, raz że nigdzie nie mówiłeś że Jacek grał na lewej stronie, a dwa, że na lewej stronie jednak Jacek grał.
Powiesz mi jak to w końcu jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Nie 14:43, 10 Cze 2007 |
|
Temat postu:
Janisz_ napisał: |
Marcin, proszę.
Najpierw piszesz taki cuś
RTS napisał: |
Z kolei nie rozumiem, dlaczego rzadko widziałem "Krzynka" na lewej stronie i co robił on tak bardzo na przodzie? |
Potem piszesz, że nie wiesz na jakiej grał pozycji.
Potem stwierdzasz, że świstak siedzi i zawija, po tym jak ja napisałem, że Krzynek grał za Saganem.
Następnie na moje pytanie kto był awizowany jako lewy pomocnik, pokazujesz mi link, w którym jest na tej pozycji Krzynówek. |
Bo z początku założyłem, że skoro był ustawiony na lewicy, to będę go widział najczęściej na lewym skrzydle.
Janisz_ napisał: |
Na koniec zaś w jednym poście stwierdzasz, raz że nigdzie nie mówiłeś że Jacek grał na lewej stronie, a dwa, że na lewej stronie jednak Jacek grał.
Powiesz mi jak to w końcu jest |
Bo dopiero na samym końcu stwierdziłem, że Krzynówek był ustawiony na lewym skrzydle.
Po prostu wcześniej pisałem w tym kontekście (wspomniany tu przez Ciebie cytat), że byłem zdziwiony, że "Krzynek rzadko operuje na lewej stronie. To wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Janisz_
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
|
Nie 16:53, 10 Cze 2007 |
|
Temat postu:
RTS, a pamiętasz może, że w meczu z Azerami Krzynówek zagrał eksperymentalnie w środku pola, a Smolarek na lewej mańce Nie przyszło Ci do głowy, że ten manewr został powtórzony w meczu z Armenią, z tą różnicą, że Jacek grał jeszcze bardziej z przodu, tam gdzie wcześniej Żuraw
To mój ostatni argument, jeśli i to nie zadziała, to wywieszam białą flagę i nie będę już próbował Ciebie przekonywać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Nie 17:32, 10 Cze 2007 |
|
Temat postu:
RTS a Ja widzialem Żewlakowa kilka razy pod bramka Armeni,czy to znaczy ze byl napastnikiem,obudz sie chlopie mowimy o tym kto gral na jakiej pozycji w tym meczu a nie gdzie go widziales, Benhakera w czasie meczu widzialem przy lini bocznej,a gdzie jest jego miejsce?itd,dalej nie jestem znawca futbolu bo przeczytalem kilka ksiazek tylko ineresuje sie tym zjawiskiem dluzej jak ty zyjesz na tym swiecie i uwazam ze wiedza moja znacznie przewyzsza twoje przypuszczenia,kazdy ma prawo popelnić błedy na forum bo jestesmy tylko ludzmi i trzeba cos nieraz skorygować,natomiast gdy mowimy o faktach to należy sie zreflektowac i je uznać,a nie snuć przypuszczenia,jesli chodzi o suche fakty to raczej ty nie wyciągnołeś wnioskow bo co przeczytasz to szybko przedstawiasz nie zastanawiajac sie czy to prawda,boisko to czesto weryfikuje,nie znaczy to tez że sklad byl zle podany tyle tylko ze zmienily sie troche pozycje pilkarzy,no ale to wedlug ciebie to szczegoł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Nie 17:42, 10 Cze 2007 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Kolejny, który gdzieś przeczyta, że dany zawodnik występuje na danej pozycji |
hahaha to ja gdzies czytam,czy mowisz o sobie,moja wersja zostala przedstawiona z obserwacji wydarzen na boisku,natomiast twoja z newsa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Nie 18:57, 10 Cze 2007 |
|
Temat postu:
może ja się wtrącę.
Wyjściowe ustawienie było takie, że Saganowski był jedynym napastnikiem, Krzynówek był ustawiony za nim, Smolarek i Łobodziński byli odpowiednio lewo i prawoskrzydłowymi, Lewandowski miał czyścić pole za nimi.
Tak było na papierze, z tym, że w rzeczywistości Smolarek miał za zadanie jak najczęściej schodzić do środka ataku, a wtedy Krzynówek miał dublować jego pozycję, lewego skrzydła. Wówczas środek miał wzmacniać Łobodziński, natomiast ofensywnie grający Wasilewski miał wchodzić na prawe skrzydło.
Pomysł dość kiepski notabene jak na tak słabego rywala. Przynajmniej w teorii. bo - jak przypuszczam - Leo na treningach prawdopodobnie orientował się, kim dysponuje i w jakiej formie......stąd ten dość defensywny wariant.
IMHO większe szanse powodzenia miałby skład drugiej linii Łobodziński, Sobolewski, Lewandowski, Krzynówek z atakiem Rasiak-Saganowski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
sidney46
|
|
|
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
|
Nie 19:01, 10 Cze 2007 |
|
Temat postu:
Z tym Sobolewskim to pojechałeś, rozumiem Kazimierczak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Nie 19:14, 10 Cze 2007 |
|
Temat postu:
niech będzie Kaźmierczak, w każdym razie drugi pomocnik nominalnie defensywny, a zarazem mający pewne inklinacje ofensywne. Takich w kadrze jest właśnei dwu - S i K.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pon 01:00, 11 Cze 2007 |
|
Temat postu:
Janisz_ napisał: |
RTS, a pamiętasz może, że w meczu z Azerami Krzynówek zagrał eksperymentalnie w środku pola, a Smolarek na lewej mańce |
Jeśli chodzi o spotkanie w Baku, to niestety nie oglądałem tego meczu, więc nie chcę się wypowiadać o nim.
Janisz_ napisał: |
Nie przyszło Ci do głowy, że ten manewr został powtórzony w meczu z Armenią, z tą różnicą, że Jacek grał jeszcze bardziej z przodu, tam gdzie wcześniej Żuraw |
Raczej nie. A nawet jeśli miałby być powtórzony, to niby czemu? Podobno Polacy zagrali z Azerami bardzo słabo.
Endriu napisał: |
hahaha to ja gdzies czytam,czy mowisz o sobie,moja wersja zostala przedstawiona z obserwacji wydarzen na boisku,natomiast twoja z newsa |
Sugerujesz, że nie oglądałem tego meczu?
Poza tym nie odpowiedziałeś na moje wcześniejsze pytanie.
Holt_ napisał: |
Wyjściowe ustawienie było takie, że Saganowski był jedynym napastnikiem, Krzynówek był ustawiony za nim, Smolarek i Łobodziński byli odpowiednio lewo i prawoskrzydłowymi, Lewandowski miał czyścić pole za nimi.
Tak było na papierze |
Przepraszam, że zapytam, ale zaglądałeś do notatek Beenhakker'a?
Holt_ dalej napisał: |
z tym, że w rzeczywistości Smolarek miał za zadanie jak najczęściej schodzić do środka ataku, a wtedy Krzynówek miał dublować jego pozycję, lewego skrzydła. Wówczas środek miał wzmacniać Łobodziński, natomiast ofensywnie grający Wasilewski miał wchodzić na prawe skrzydło. |
Jeśli nawet takie było ustawienie, i załóżmy także, że Smolarek miał in practise wchodzić z lewej w pole karne do środka ataku, zaś Krzynówek schodził na lewo, to kto wspierał Saganowskiego? Bo według niektórych Krzynówek ponoć na środku wspierał "Sagana". OK. Dajmy już spokój, z tym. Chciałbym tu odnieść się do Twojej opinii na temat samego ustawienia. Wydaje się ono być logiczne, Holcie_, z tym, że Łobodziński operował na skrzydłach. Najcześciej na prawym, ale pojawiał się także na lewym. Według mnie Krzynówek, który grał na lewej stronie miał za zadanie schodzić ku środkowi (co mu najwyraźniej nie odpowiadało), zaś Smolarek grał obok Saganowskiego. Co do reszty całkowicie się zgadzam.
Holt_ napisał: |
Pomysł dość kiepski notabene jak na tak słabego rywala. |
Toteż wg mnie nie było aż tak defensywnego ustawienia, zagraliśmy na mój gust dwoma napastnikami.
Holt_ napisał: |
Leo na treningach prawdopodobnie orientował się, kim dysponuje i w jakiej formie......stąd ten dość defensywny wariant. |
Hm... mam pewne obiekcje. Załóżmy, że to było powodem rzekomego ustawienia zespołu defensywnie. Czy przed meczem z Azerbejdżanem byliśmy w lepszej formie? Nie. Ponoć zagraliśmy równie słabo. Ale jednak Polacy wygrali 3:1. Dlaczego Leo miałby cudować na mecz z Ormianami? Owszem, Armenia ma lepszą reprezentację od Azerów, ale nie demonizujmy. Armenia to nawet nie Finlandia i nie Belgia. Wystarczyło tylko nie pozwolić na tyle Ormianom, na ile w rzeczywistości im pozwolono. No i nie pierniczyć znakomitych sytuacji, jak to zrobili Saganowski i Łobodziński.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Pon 07:03, 11 Cze 2007 |
|
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Pon 22:11, 11 Cze 2007 |
|
Temat postu:
Janisz_ napisał: |
Czemu ofensywni?? Bo Ericksson ich tak ustawił ?? Jakieś inne argumenty za ??
Przecież i Gerard w Liverpoolu i Lampard w Chelsea, harują równo zarówno w defensywie i ofensywie. |
Ofensywni,bo w klubach graja ofensywnych pomocnikow,a ze sa jeszcze waleczni to tym lepiej
Janisz_ napisał: |
Rozumiem, że ten cytat całkowicie uzasadnia zaszufladkowanie tego zawodnika. |
Wczesniej prezed tym artykułem tez myslalem ze Pirlo to ofensywny pomocnik,ale jak bardziej zastanowiłem sie nad tym.To faktycznie sqmalem ze Pirlo gra role podobną do tego co zagral Lewandowski z Portugalią
Janisz_ napisał: |
Z Milanu przed sezonem odszedł Szewczenko. Nikogo wartościowego na jego miejsce nie sprowadzono. W trakcie sezonu w obliczu kontuzji Ronaldo i przeciętnej formy Gilardino, został im tylko jeden napastnik - Inzaghi. W związku z tym, że Kaka jest ... UWAGA .. słowo-klucz ... U-NI-WER-SAL-NY (słownie: UNIWERSALNY), to został przesunięty do ataku.
I właśnie o tę cechę zawodników w tym wszystkim chodzi. Jeśli nauczy się pomocnika uniwersalności, elastyczności na boisku, to będzie mógł grać tak do przodu, jak i do tyłu. W związku z tym podział na defensywnego i ofensywnego pomocnika traci sens |
Racja jak najbardziej,ztym małym wyjatkiem ze Kaka jest tak wszechstronny tylko w ofensywie.Brak Mu tez charyzmy boiskowej do bycia typowem ofensywnym pomocnikiem
Janisz_ napisał: |
Tak, a Pirlo do spółki z Gattuso, biegają za rywalami i zabierają im piłki, po czym wszystkie oddają do Seedorfa. Widziałeś chociaż jeden mecz Milanu w tym sezonie |
Rozgrywajacy,czy jak kto woli ofensywny pomocnik to taki pilkarz który rzadzi grą zespołu,nietylko rozgrywa pilki.Mozna tak rozprowadzic akcje zespolu ze padnie gol,a rozgrywajacy niedotknie w tej akcj nawet pilki.Przeszeregowanie formacj zespołu tez jest rolą ofensywnego pomocnika
Jako ze to off top,to prosil bym ktoregos z Moderatorow o przeniesienie tej rozmowy z Janisz_em w miejsce gdzie bedzie mozna rozwinac jeszcze ten temat.Jesli rzecz jasna Formułowicz Janisz_ bedzie nadal chcial roawinąc ten wontek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Pon 22:18, 11 Cze 2007 |
|
Temat postu:
Irsko napisał: |
Rozgrywajacy,czy jak kto woli ofensywny pomocnik to taki pilkarz |
nie, nie....
Nie ma - jak kto woli.
Rozgrywający wcale nie musi być ofensywnym pomocnikiem i odwrotnie - ofensywny pomocnik nie musi być reżyserem gry.
Vide Pirlo i Xavi - dyrygują drużyną, regulują tempo gry, rozprowadzają akcje - ale ofensywnymi pomocnikami nie są.
Kaka i Ronaldinho z kolei są ofensywnymi pomocnikami, wolnymi elektronami - ale nie są reżyserami i rozgrywającymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Pon 22:43, 11 Cze 2007 |
|
Temat postu:
Holt_ napisał: |
Irsko napisał: |
Rozgrywajacy,czy jak kto woli ofensywny pomocnik to taki pilkarz |
nie, nie....
Nie ma - jak kto woli.
Rozgrywający wcale nie musi być ofensywnym pomocnikiem i odwrotnie - ofensywny pomocnik nie musi być reżyserem gry.
Vide Pirlo i Xavi - dyrygują drużyną, regulują tempo gry, rozprowadzają akcje - ale ofensywnymi pomocnikami nie są.
Kaka i Ronaldinho z kolei są ofensywnymi pomocnikami, wolnymi elektronami - ale nie są reżyserami i rozgrywającymi. |
Fakt,kiedys byl to zazwyczaj jeden pilkarz ktory spelnial obie te funkcje,teraz gra jest bardziej kombinacyjna i te obowiązki sa bardziej rozdzielane.Ronaldinho,i Kaka to napastnicy wspierajacy pomoc,jak bardzo nieradza sobie jako ofensywni pomocnicy wiadomo po MS.Grają poprostu radosny futbol,ale bez takich pilkarzy jak Deco,czy Seedorf sa praktycznie jak ryba bez wody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Wto 09:10, 12 Cze 2007 |
|
Temat postu:
Irsko napisał: |
Fakt,kiedys byl to zazwyczaj jeden pilkarz ktory spelnial obie te funkcje,teraz gra jest bardziej kombinacyjna i te obowiązki sa bardziej rozdzielane. |
dokładnie.
Mam taką teorię, że ostateczny upadek koncepcji klasycznej "dziesiątki" to ostatni Mundial. Na którym to Mundialu karierę zakończył Zidane, a jedyna drużyna która z taką "dziesiątką" grała, to znaczy Argentyna (z Riquelme) stosunkowo szybko odpadła.
Takim systemem można dziś grać tylko ze słabym rywalem. Albo być Zidanem. Ale ilu aż takich wielkich rezyserów - dziesiątek było?
Ja osobiście znam trzech. Maradona, Platini, Zidane.
Ale to tylko taki maly off-topic.............
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wto 09:26, 12 Cze 2007 |
|
Temat postu:
Holt_ napisał: |
Irsko napisał: |
Fakt,kiedys byl to zazwyczaj jeden pilkarz ktory spelnial obie te funkcje,teraz gra jest bardziej kombinacyjna i te obowiązki sa bardziej rozdzielane. |
dokładnie.
Mam taką teorię, że ostateczny upadek koncepcji klasycznej "dziesiątki" to ostatni Mundial. Na którym to Mundialu karierę zakończył Zidane, a jedyna drużyna która z taką "dziesiątką" grała, to znaczy Argentyna (z Riquelme) stosunkowo szybko odpadła.
Takim systemem można dziś grać tylko ze słabym rywalem. Albo być Zidanem. Ale ilu aż takich wielkich rezyserów - dziesiątek było?
Ja osobiście znam trzech. Maradona, Platini, Zidane.
Ale to tylko taki maly off-topic............. |
i jeszcze <Kaka>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Wto 10:27, 12 Cze 2007 |
|
Temat postu:
Holt_ napisał: |
Irsko napisał: |
Fakt,kiedys byl to zazwyczaj jeden pilkarz ktory spelnial obie te funkcje,teraz gra jest bardziej kombinacyjna i te obowiązki sa bardziej rozdzielane. |
dokładnie.
Mam taką teorię, że ostateczny upadek koncepcji klasycznej "dziesiątki" to ostatni Mundial. Na którym to Mundialu karierę zakończył Zidane, a jedyna drużyna która z taką "dziesiątką" grała, to znaczy Argentyna (z Riquelme) stosunkowo szybko odpadła.
Takim systemem można dziś grać tylko ze słabym rywalem. Albo być Zidanem. Ale ilu aż takich wielkich rezyserów - dziesiątek było?
Ja osobiście znam trzech. Maradona, Platini, Zidane.
Ale to tylko taki maly off-topic............. |
To prawda ze wielu moze grac z 10-tką,ale niewielu nadaje sie do tej roli.Czeski niedziwiadek wybytnie zastąpil Zidana w Juve,wiec spokojnie do tego grona pasuje.Szkoda ze tak malo ceni sie pilkarzy z bylego bloku wschodniego.Deco mógłby jeszcze na te klasyczną10-tke zasłuzyc,ale jak Pan słusznie zauwaza futbol poszedl w innym kieronku,i portugalczyk pewnie bardziej bedzie podązał wraz ze zmieniajacym sie stylem,niz rozwijal na klasyczną 10-tke.Kazdy wątek z off topem mozna zniszczyc,albo w odpowiednim miejscu rozwinąc.To tylko zalezy od Moderatorów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Janisz_
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
|
Wto 10:49, 12 Cze 2007 |
|
Temat postu:
Ja tam Irsko zmierzam do tego, że zaciera się różnca między defensywnym i ofensywnym pomocnikiem, bo piłkarze coraz częściej potrafią grą świetnie i w ataku i w obronie,
Z tego względu nie chcę jednoznacznie oceniać czy gracze typu Pirlo, Gerard, Lampard, Ballack, Essien, Deco, Seedorf czy inni są ofensywni czy defensywni, bo świetnie łączą obie te funkcje.
Po prostu, moim zdaniem czas takiego jednoznacznego przyporządkowania zawodnika dobiega końca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|