Janisz_ napisał:

Ja tam Irsko zmierzam do tego, że zaciera się różnca między defensywnym i ofensywnym pomocnikiem, bo piłkarze coraz częściej potrafią grą świetnie i w ataku i w obronie, Z tego względu nie chcę jednoznacznie oceniać czy gracze typu Pirlo, Gerard, Lampard, Ballack, Essien, Deco, Seedorf czy inni są ofensywni czy defensywni, bo świetnie łączą obie te funkcje. Po prostu, moim zdaniem czas takiego jednoznacznego przyporządkowania zawodnika dobiega końca.

A jak tako to spoko,tez tak sadze.Tylko ze jednak jest róznica miedzy Pirlo,a na ten przyklad Ballakiem.Przyczym niemcowi bardzo wiele brakuje do klasycznego ofensywnego pomocnika minionego okresu czyli Zidana.Wiec tym bardziej gra włoch odbiega od tego co prezetował Zidan.A juz wałkowany powyzej temat Krzynowka na pozycj OP,jest przykladem ze niekarzdy nadaje sie do rozgrywania

Post został pochwalony 0 razy

Janisz_ napisał:

Ja tam Irsko zmierzam do tego, że zaciera się różnca między defensywnym i ofensywnym pomocnikiem, bo piłkarze coraz częściej potrafią grą świetnie i w ataku i w obronie,

Dlatego, że teraz wymaga się od piłkarzy z drużyny, by cała drużyna atakowała i cała drużyna broniła. Obrońców wspierają pomocnicy, czasem nawet napastnicy, a w akcje ofensywne włączają się obrońcy. Z tym, że nie jest to nowość w piłce.
Natomiast co do Andreasa Pirlo to ciężko jest autorytatywnie stwierdzić, czy jest on defensywnym, środkowym, czy ofensywnym pomocnikiem. Często dostaje bowiem różne funkcje. Ma b. odbiór piłki, pamiętam, jak w reprezentacji Włoch (ale i w klubie) rozbijał poczynania przeciwników. Do tego pełni najczęściej w zasadzie rolę rozgrywającego. Jednak optowałbym za tym, że to defensywny pomocnik w obecnym rozumieniu, bowiem od defensywnego wymaga się teraz także i konstruowania akcji, rozpoczęcia jej, a nie tylko rozbijania zamierzeń przeciwnika i wspierania obrony.

Irsko napisał:

do klasycznego ofensywnego pomocnika minionego okresu czyli Zidana

Powtaram, że Zidane nie był klasycznym ofensywnym pomocnikiem. Przede wszystkim był to uniwersalny piłkarz.

Post został pochwalony 0 razy

Milan w pomocy gra tak:

:::::::::::::Kaka':::::::::::::::
:::::::::::Seedorf:::::::::::::
::::::::::::::Pirlo::::::::::::::::
::::::::::::Gattuso:::::::::::::

To w takim dużym uproszczeniu, kto za jaki sektor boiska jest odpowiedzialny. Bo Milan gra praktycznie bez bocznych pomocników, ważna jest rola bocznych obrońców.

Zadania poszczególnych zawodników wg. mnie:

Gattuso - czyszczenie przed polem karnym
Pirlo - wyprowadzanie, konstrukcja akcji
Seedorf - to samo co Pirlo, ale nieco bardziej z przodu i często ostatnie podanie.
Kaka' - łączenie formacji pomocy z atakiem

Nie wiem co to ma wspólnego z tematem RTS mnie natchnął

Natomiast rola Pirlo w reprezentacji Italii (za Lippiego bynajmniej, bo od Weltmeisterschaftu nie widziałem, żadnego pełnego meczu Włoch) w której rządzi w środku pola, typowy pomocnik, rozgrywający, łączący funkcje OP i DP. W reprezentacji Włoch ma dużo więcej swobody.

Post został pochwalony 0 razy

Cóż... Traktuję, Palm, to jako przedłużającą się dygresję . Po prostu wzięło się to z tego, że była dyskusja o naszych defensywnych pomocnikach. Po czym forumowicze chcieli rostrzygnąć, czym jest pozycja defensywnego. A potem poleciały już przykłady takich i takich pomocników.
Z tym, że jeżeli rozmowa o samym A. Pirlo i jego kolegach będzie się przedłużać, wówczas zainterweniuję.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Po prostu wzięło się to z tego, że była dyskusja o naszych defensywnych pomocnikach. Po czym forumowicze chcieli rostrzygnąć, czym jest pozycja defensywnego.

Czyli sugerujesz, że ja rozpętałem tą całą jatkę jednym Sobolewskim?

Ja nic nie sugeruję. Obecnie jest w miarę w porządku, byleby nie zmieniło się to w rozmowę o włoskich pomocnikach. Póki co traktuję rozmowę o A. Pirlo w kontekście rozmów o pomocniku defensywnym w naszej reprze. Pod warunkiem, że wróci się już do meritum sprawy. - RTS

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Irsko napisał: do klasycznego ofensywnego pomocnika minionego okresu czyli Zidana Powtaram, że Zidane nie był klasycznym ofensywnym pomocnikiem. Przede wszystkim był to uniwersalny piłkarz.

Nietylko ze byl klasycznym OP to jeszcze to jak grał spokojnie mozna prezentowac w Sewr pod Paryzem jsko wzożec gry ofensywnego pomoscnika.Słynna juz formacja zwana diamentem nieistnieje bez klasycznego OP,co mozna bylo nawet wywnioskowac po grze naszej kadry ,kiedy to Krzynowka wystawil holender na OP,i poraz kolejny ten wariant niewypali.Mylne jest tez myslenie ze OP w diamecie ma grac miedzy prawym,i lewym pomocnikiem.Bo wlasnie taki owensyeny pomocnik przemieszczajac sie w rózne strefy boiska przeprowadza roszady,a zespól bez problemu przechodzi z systemu 4-5-1,na 4-4-2

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Holt_ napisał: Irsko napisał: Fakt,kiedys byl to zazwyczaj jeden pilkarz ktory spelnial obie te funkcje,teraz gra jest bardziej kombinacyjna i te obowiązki sa bardziej rozdzielane. dokładnie. Mam taką teorię, że ostateczny upadek koncepcji klasycznej "dziesiątki" to ostatni Mundial. Na którym to Mundialu karierę zakończył Zidane, a jedyna drużyna która z taką "dziesiątką" grała, to znaczy Argentyna (z Riquelme) stosunkowo szybko odpadła. Takim systemem można dziś grać tylko ze słabym rywalem. Albo być Zidanem. Ale ilu aż takich wielkich rezyserów - dziesiątek było? Ja osobiście znam trzech. Maradona, Platini, Zidane. Ale to tylko taki maly off-topic............. i jeszcze <Kaka>

z Kaką to byl oczywiscie haczyk,bo żaden on reżyser,ale nie doczekalem sie twojej opini,ten Kaka ktorego mialem na mysli to oczywiscie Kazio Deyna najlepszy moim zdaniem reżyser w latach 70 na swiecie

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Kazio Deyna najlepszy moim zdaniem reżyser w latach 70 na swiecie

lata 70-te to w ogóle era reżyserów, wtedy tak się grało.

Deyna, Netzer, Neeskens....

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Kazio Deyna najlepszy moim zdaniem reżyser w latach 70 na swiecie lata 70-te to w ogóle era reżyserów, wtedy tak się grało. Deyna, Netzer, Neeskens....

lata 70-te czy 80-te itd mialy czy maja swoich rezyserow,jedni byli wybitni inni mniej ale zawsze tak bylo i jest do dzisiaj,jezeli chodzi o lata 70 to mam inne zdanie w tej kwesti,lata te byly raczej wysypem wielkich indywidualnosci,do ktorych mozna zaliczyć miedzy innymi Netzera,bo wielkim reżyserem to z pewnoscia nazwac go nie mozna,gdyz raptem na MS zagral pare minut.Neeskens natomiast swoja pozycje zawdziecza Cruyiffowi ktory go kreowal,zamiast byc odwrotnie,co nie znaczy ze nie byl wielka indywidualnoscia,wydaje mi sie ze gdyby Holendrzy posiadali w swoich szeregach pilkarza kreujacego gre z prawdziwego zdarzenia to nie mieli by problemow ze zdobyciem mistrzostwa,natomiast za Deyna przemawia wszystko nie koniecznie ze jest Polakiem,mianowicie ilosc strzelonych goli w reprezetacji,precyzyjnie wykonywane stale fragmenty gry,przeglad pola,precyzyjne podania czy dogrania pilek,zmiana rytmu gry,oraz wykreowanie napastnikow<Lato,Szarmach>oczywiscie mozna bylo czasami ponarzekać ale to zdarza sie najlepszym,dla mnie niekwestionowany krol srodka pola,natomiast dla mnie lata 80-te mialy barzdiej wybitnych reżyserow miedzy innymi tacy pilkarze jak Platini,Maradona,Socrates,Robson,Mathauss czy nawet M.Laudrup,takie jest moje zdanie i ty oczywiscie nie musisz sie z nim zgadzac

Post został pochwalony 0 razy

Dla mie3 Deyna miał nie tylo dobry przegląd wydarzeń na boisku ale też miał niesamowite zdolności indywidualne. Poza tym wydawał mi się niezwyle sympatycznym człowiekiem, mimo, że nigdy na żywo go nie widziałem, bo i nie miałem możliwości.

Post został pochwalony 0 razy

Zakończyły się dzisiejsze zmagania w naszej grupie i do pełni szczęscia zabrakło remisu w Helsinkach. Nie mamy co jednak wybrzydzac. Portugalia traci punkty na Kaukazie, a Serbia przegrywa w Brukseli i co ważne nie pokazując przy tym zupełnie nic ciekawego. Oprócz kilku młodych zawodników, którzy w przyszłości będą świetnymi graczami. Czyli wychodzi na to, ze awans rozstrzygnie się w Helsinkach i Belgradzie, przy czym namieszać mogą jeszcze "słabeusze" naszej grupy.

Post został pochwalony 0 razy

Do pełni szczęścia to zabrakło jeszcze 3 punktów dla Ormian.

Post został pochwalony 0 razy

wyniki portugali i serbi ciesza z polskiego punktu widzenia ale polska pomimo wszystkiego musi zawsze na siebie patrzyc pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

wyniki portugali i serbi ciesza z polskiego punktu widzenia ale polska pomimo wszystkiego musi zawsze na siebie patrzyc pozdrawiam

Podpisuję się pod tym obiema rękami.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Do pełni szczęścia to zabrakło jeszcze 3 punktów dla Ormian.

Oraz poważnych kontuzji Cristiano Ronaldo i Deco. Jak koncert życzeń, to na całego.

Post został pochwalony 0 razy

Krol_kier napisał:

RTS napisał: Do pełni szczęścia to zabrakło jeszcze 3 punktów dla Ormian. Oraz poważnych kontuzji Cristiano Ronaldo i Deco. Jak koncert życzeń, to na całego.

Naprawdę? Teraz mogę wyrzucić z siebie moje modlitwy? No to ja bym sobie życzył dużo zdrowia, szczęścia, radości z życia i uśmiechu na twarzy. Tobie też Kier i Marcinowi również. Wszystkim dużo uśmiechu...


Taki żart własny, bo spodobał mi się ten koncert życzeń

Post został pochwalony 0 razy

Dobre rezultaty. Armenia potwierdzila, ze w Erewaniu nie gra sie ławto i nawet Portugalia miała problemy i stracili 2 pkt. Juz przed eliminacjami wiadomo było, ze istotne będą te egozotyczne wyjazdy (Kaz - Arm - Aze) i juz teraz sie okazało, ze z czołowych zespołow nikt nie wywwiezie kompletu 9 pkt
8 i 12 wrzesnia jakże wazne mecze z bezposrednimi rywalami sporo sie wyjasni. Kazdy niech liczy na siebie.

Portugalia - Polska
Serbia - Finlandia
--------
Finlandia - Polska
Portugalia - Serbia

Post został pochwalony 0 razy

LUBU napisał:

Dobre rezultaty. Armenia potwierdzila, ze w Erewaniu nie gra sie ławto i nawet Portugalia miała problemy i stracili 2 pkt.

Co nie oznacza, że nasi zagrali dobrze w Erewaniu, bo zagrali tragicznie. Jeszcze remis można im byłoby wybaczyć, ale porażkę? Beznadziejnie zagrali już 3 dni wcześniej z Azerami i wniosków nie wyciągnęli. :/
Co do meczu Portugalczyków z Armenią, to remis wydaje się być sprawiedliwy. Oba zespoły mieały jeszcze w 2 odsłonie swoje sytuacje, których nie wykorzystały.
Cóż.... Szkot nieźle prowadzi swoich podopiecznych... Szkoda (choć z naszego punktu widzenia dobrze), że za późno, bo kto wie, czy i Ormianie nie liczyliby się w walce o awans. Czuję, że Armenia jeszcze namiesza w naszej grupie. Na szczęście na naszą korzyść, bo już nie my będziemy z nią grać.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Co nie oznacza, że nasi zagrali dobrze w Erewaniu, bo zagrali tragicznie.

Tragicznie to kalendarz gier załatwili Polscy "działacze"


Wychodzi na to, że mecz w Helsinkach może zdecydować o awansie. Przyjmując, że z tego dwumeczu dwóch spotkań Portugalia wyniesie 6pkt. to przy naszym zwycięstwie nad Finlandią w Helsinkach jesteśmy bliscy awansu. Problem będzie jak stracimy tam punkty, a Serbia ogra Skandynawów u siebie. Wtedy o wszystkim zadecyduje mecz w Belgradzie. Rozwiązań wiele i cytując Lubu "Kazdy niech liczy na siebie." możemy oczekiwać tych arcyciekawych pojedynków. Przynajmniej będzie ciekawie

Post został pochwalony 0 razy

Zgadza się, Harada. Wszystko jeszcze możliwe. Przed naszymi drogą wciąż długa i daleka.

Post został pochwalony 0 razy

oto kadra na mecze z Portugalią i Finlandią:

bramkarze

Artur Boruc (Celtic Glasgow; 27A/0 bramek)
Tomasz Kuszczak (Manchester United; 5A/0)
Łukasz Fabiański (Arsenal Londyn; 4A/0)

obrońcy

Marcin Wasilewski (Anderlecht Bruksela; 18A/1)
Paweł Golański (Steaua Bukareszt; 6A/1)
Arkadiusz Głowacki (Wisła Kraków; 19A/0)
Mariusz Jop (FK Moskwa; 16A/0)
Jacek Bąk (Austria Wiedeń; 87A/3)
Michał Żewłakow (Olimpiakos Pireus; 69A/2)
Grzegorz Bronowicki (Crvena Zvezda Belgrad; 7A/0)
Dariusz Dudka (Wisła Kraków; 17A/2)

pomocnicy

Przemysław Kaźmierczak (FC Porto; 8A/1)
Radosław Sobolewski (Wisła Kraków; 29A/1)
Mariusz Lewandowski ((Szachtar Donieck; 36A/1)
Jakub Błaszczykowski (Borrussia Dortmund; 10A/1)
Łukasz Garguła (GKS PGE Bełchatów; 8A/1)
Jacek Krzynówek (VFL Wolfsburg; 71A/13)
Euzebiusz Smolarek (Racing Santander; 23A/
Wojciech Łobodziński (Zagłębie Lubin; 7A/1))
Michał Goliński (Zagłębie Lubin; 1A/0)

napastnicy

Maciej Żurawski (Celtic Glasgow; 63A/16)
Łukasz Piszczek (Hertha Berlin; 2A/0)
Grzegorz Rasiak (FC Southampton; 35A/
Marek Saganowski (FC Southampton; 18A/3)
Radosław Matusiak (SC Heerenveen; 9A/4)

lista rezerwowa

Jerzy Dudek (Real Madryt; 58A/0)
Jakub Wawrzyniak (Legia Warszawa; 2A/0)
Rafał Murawski (Lech Poznań; 3A/0)
Maciej Iwański (Zagłębie Lubin; 3A/1)
Ireneusz Jeleń (AJ Auxerre; 18A/2)
Paweł Brożek (Wisła Kraków; 7A/1)


trochę zaskakuje Goliński na liście głównej kosztem Murawskiego i Iwańskiego. Ale w zasadzie niespodzianek nie ma. Osobiście żałuję trochę, że nie ma mieksca dla będącego w formie Wichniarka.

Post został pochwalony 0 razy

Niespodzianek nie ma, zresztą, jak słusznie wspomniał Leo, nie czas na eksperymenta. Jednak brakuje mi tu Jelenia w głównym składzie. Do teog trochę w istocie może dziwić obecność niejakiego Golińskiego (zresztą w sumie i byłego widzewiaka ), jednak z drugiej strony ostatnio dobrze pokazuje się w Zagłębiu.
Cóż... zobaczymy, jak to będzie... Ja jednak mam obawy.

Post został pochwalony 0 razy

Zamiast Rasiaka mógł zabrać Wichniarka...

Post został pochwalony 0 razy

Primo: Selekcjoner najpierw ogłasza, że "nie czas na eksperymenty", a potem powołuje Golińskiego. Wybór nie tylko niekonsekwentny, ale i po prostu głupi, bo to zawodnik znacznie słabszy od Iwańskiego, który znowu wylądował na liście rezerwowej.

Secundo: Najwyższy już czas aby na lepszy (lub chociaż młodszy) model wymienić Sobolewskiego, który jest obecnie najgorszym zawodnikiem Wisły, zaś podczas jego meczów w kadrze trzeba się bardzo uważnie przyglądać aby dostrzec, że w ogóle jest na boisku. Dlaczego Beenhakker boi się dać szansę Murawskiemu?

Tertio: Duży niepokój budzi dyspozycja naszych napastników, ale akurat tych nie za bardzo jest kim zastąpić (zakładam, że na Jelenia selekcjoner jest już tak śmiertelnie obrażony, że powołanie nie wchodzi w grę). Niektórzy żałują, że nie ma Wichniarka... Moim zdaniem ten zawodnik w przeszłości pokazał już na co go stać w meczach międzypaństwowych (tym, którzy mają kiepska pamięć przypominam, że stać go na niewiele), dlatego wątpię czy stanowiłby jakiekolwiek wzmocnienie linii ataku, choć z drugiej strony od będącego w obecnej formie Żurawskiego gorzej raczej by nie zagrał

Post został pochwalony 0 razy

Harada napisał:

Zamiast Rasiaka mógł zabrać Wichniarka...

Popieram w 100%, a nawet w 200.

Kier napisał:

Najwyższy już czas aby na lepszy (lub chociaż młodszy) model wymienić Sobolewskiego, który jest obecnie najgorszym zawodnikiem Wisły, zaś podczas jego meczów w kadrze trzeba się bardzo uważnie przyglądać, aby dostrzec, że w ogóle jest na boisku. Dlaczego Beenhakker boi się dać szansę Murawskiemu?

Tu się zgodzę.

Kier napisał:

Duży niepokój budzi dyspozycja naszych napastników

Tu niestety też się zgodzę.

Kier jednak też napisał:

iektórzy żałują, że nie ma Wichniarka... Moim zdaniem ten zawodnik w przeszłości pokazał już na co go stać w meczach międzypaństwowych (tym, którzy mają kiepska pamięć przypominam, że stać go na niewiele), dlatego wątpię czy stanowiłby jakiekolwiek wzmocnienie linii ataku, choć z drugiej strony od będącego w obecnej formie Żurawskiego gorzej raczej by nie zagrał

Tu już nie do końca. Zgoda, że nigdy nie błyszczał w kadrze. Jednak wziąłbym pod uwagę to, że od tamtego czasu nabrał nieco doświadczenia. Ponadto teraz znowu strzela bramki, więc jest w sumie w formie. W przeciwieństwie do Żurawskiego, no i -jakby nie spojrzeć - Matusiaka.
A na 100% nie wywieziemy nawet jednego punktu z Portugalii, jeśli będzie nam brakować dobrych napastników. A bramki tam na pewno padną. Sęk w tym, dla kogo.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Harada napisał: Zamiast Rasiaka mógł zabrać Wichniarka... Popieram w 100%, a nawet w 200.

RTS o Wichniarku napisał:

Tu już nie do końca. Zgoda, że nigdy nie błyszczał w kadrze. Jednak wziąłbym pod uwagę to, że od tamtego czasu nabrał nieco doświadczenia. Ponadto teraz znowu strzela bramki, więc jest w sumie w formie. W przeciwieństwie do Żurawskiego, no i -jakby nie spojrzeć - Matusiaka.

Czyli jednak lepiej zostawić Rasiaka, a Wichniarka powołać w miejsce Matusiaka lub Żurawskiego.

Post został pochwalony 0 razy

Gacuś napisał:

Czyli jednak lepiej zostawić Rasiaka, a Wichniarka powołać w miejsce Matusiaka lub Żurawskiego.

He, he... Nie. Wg mnie lepiej było wziąć A. Wichniarka, niż Rasiaka.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Gacuś napisał: Czyli jednak lepiej zostawić Rasiaka, a Wichniarka powołać w miejsce Matusiaka lub Żurawskiego. He, he... Nie. Wg mnie lepiej było wziąć A. Wichniarka, niż Rasiaka.

a mnie się wydaje, że to chyba jednak Gacuś ma rację. Ze wskazaniem na Matusiaka.

Post został pochwalony 0 razy

Matusiak też nie zachwyca, co nie dziwi w konfrontacji z tym, że ogrzewał ławę Palermo. Być może i Gacuś ma rację, nie neguje tego. Jednak pewniej czułbym się nawet z obecnym R. Matusiakiem, aniżeli z Grzesiem.

Post został pochwalony 0 razy

za 9 dni mecz w portugali boruc i krzynowek narazie w dobrej formie mam nadzieje ze blaszczykowski tez sie jeszcze do tego meczu zastabilizuje bedzie napewno ciekawy mecz szkoda ze ja nie moge go na zywo obejzec ale napewno eurosport go w skrotach pokarze pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy