Czemu nie chcecie w kadrze Grzesia Przecież to taki dobry napastnik.
Nie no dobra ja nie będę dalej się śmiał z Rasiaka. Rasiak wg. mnie jest godnym reprezentantem naszej kadry, może nie jest jakoś obdarzony techniką albo dobrym strzałem, ale to jedyny z wysokich napastników który cokolwiek dobrego pokazuje poza kadrą. Wiem że kadra a Southampton to dwie różne rzeczy. Inna spraw - jemu się chce biegać za piłką, ma ogromne zaangażowanie, przecież zagrał dobrze z Portugalią w zeszłym roku i nadal jest w jako takiej formie. Ja bym się tutaj raczej nie martwił o to kto będzie strzelał bramki (Krzynówek i Błaszczykowski potrafią strzelać i dodać do tego Smolarka to może coś z tego będzie) ale o to kto będzie strzegł dostępu do bramki, czyli o obrońców. To właśnie tutaj widze problem - Bąk w nie najlepszej formie, Jop i Głowacki powołani, są dobrzy ale raczej na Polską ligę. Dodać wg. mnie nie najlepszy ostatni występ Golańskiego i Bronowickiego to będzie bardzo ciężko

Post został pochwalony 0 razy

Wergo_ napisał:

Ja bym się tutaj raczej nie martwił o to kto będzie strzelał bramki (Krzynówek i Błaszczykowski potrafią strzelać i dodać do tego Smolarka to może coś z tego będzie) ale o to kto będzie strzegł dostępu do bramki, czyli o obrońców. To właśnie tutaj widze problem - Bąk w nie najlepszej formie, Jop i Głowacki powołani, są dobrzy ale raczej na Polską ligę. Dodać wg. mnie nie najlepszy ostatni występ Golańskiego i Bronowickiego to będzie bardzo ciężko

Nie martw sie na zapas, Scolari powołał Pepe z Realu Madryt, więc oni równiez maja czym sie martwic

Post został pochwalony 0 razy

Master, aż boję się zapytać Ciebie, kogo obstawiasz w gronie faworytów...

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Master, aż boję się zapytać Ciebie, kogo obstawiasz w gronie faworytów...

Portugalczyków, mimo wszystko Ale wierzę, że nasi są w stanie sprawić niespodziankę i chociaż zremisować

Post został pochwalony 0 razy

Trochę mnie nie było z uwagi na urlop, ale wypowiem się. Jeśli idzie o mecz Rosja - Polska to nie wiem, na ile roboczy był skłąd w tym meczu, jaki powołał Beenhakker, ale jedno jest pewne. Kadra bez Błaszczykowskiego i Krzynówka nie istnieje. Trzeba trochę popracować nad defensywą, bo Rosja mogłaby jeszcze więcej prowadzić, gdyby nie ich skuteczność. A piłkarze pokroju Deco, Ronaldo, Maniche, Nuno Gomes już będą skuteczniejsi niż gracze rosyjscy, a zwłaszcza w meczu o punkty i zwłaszcza po tym, jak Polska z nimi wygrała w Chorzowie momentami nie dając im piskać.
Ale jeszcze jedno. Nie wiem, co powiedział Beenhakker w szatni, ale zdołać wyrównać w cztery minuty to świadczy o tym, że zespół umiał się podnieść po tym, jak do przerwy przegrywali 2:0. I może nie sam remis, tylko to, że umieli się podnieść napewno poprawiło morale drużyny i też jestem pewny, jak większość, że Polska może sprawić niespodziankę w Lisbonie. Bardziej bym się martwił o mecz z Finlandią, ale powinno być dobrze. Ja typuję cztery punkty. 1 punkt z Portugalią i trzy ( choć po wymęczonym 1:0 ) z Finlandią.

Post został pochwalony 0 razy

miki napisał:

Trochę mnie nie było z uwagi na urlop, ale wypowiem się. Jeśli idzie o mecz Rosja - Polska to nie wiem, na ile roboczy był skłąd w tym meczu, jaki powołał Beenhakker, ale jedno jest pewne. Kadra bez Błaszczykowskiego i Krzynówka nie istnieje. Trzeba trochę popracować nad defensywą, bo Rosja mogłaby jeszcze więcej prowadzić, gdyby nie ich skuteczność. A piłkarze pokroju Deco, Ronaldo, Maniche, Nuno Gomes już będą skuteczniejsi niż gracze rosyjscy, a zwłaszcza w meczu o punkty i zwłaszcza po tym, jak Polska z nimi wygrała w Chorzowie momentami nie dając im piskać.

Zgadza się. Tym bardziej, że Portugalczycy ostatnio się rozstrzelali w najlepsze. Mam duże obawy przed meczem z nimi. Oby t5ylko nie było sromotnej porażki...

Post został pochwalony 0 razy

polska powinna ofensywnie grac w lisbonie i znajac mentalnosc holenderska nie wyobrazam sobie ze beenhakker ich defensywnie nastawi kluczem meczu moim zdaniem bedzie pomoc na boisku od niej bedzie wiekszosci zalezalo na ile przeciwnik bedzie grozny mam nadzieje ze polskich graczow nie ogarnie znowu strach jak wyjda na murawe i najwyzszy czas zeby taki mecz wyjazdowy wygrac ostatnie zwyciestwo polski na portugalskiej ziemi odbylo sie w 1976 roku pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

polska powinna ofensywnie grac w lisbonie i znajac mentalnosc holenderska nie wyobrazam sobie ze beenhakker ich defensywnie nastawi

No to bedziemy mieli piekne widowisko Marku i grad bramek lub sytuacji do ich strzelenia,tylko jakos malo realne wydaje mi sie aby tak wygladal przebieg meczu,moim zdaniem nie jestesmy wstanie przeciwstawic sie Porugalczykom na ich terenie pieknym za nadobne,Gra destrukcyjna odpada bo nam zaplikuja grad bramek,jedynym rozwiazaniem aby zrobic dobry wynik w tym meczu jest presing i gra z kontry tylko czy nas jest stać na to

Post został pochwalony 0 razy

andrzej mozliwe ze to bedzie tak jak napisales ze nas nie stac na otwarta walke ale na tym nie polega holenderska mentalnosc ktora chce nam beenhakker troche w pilkarskie umysly wsadzic i dopuki pamietam kadra holenderska myslala posytywnie grala i gra ofensywnie niezaleznie odrywala i na jakim stadionie bo jezeli mojego zdania polska kadra wyjdzie z tego zalozenia jak napisales ze nie stac nas na otwarta walke ty<lko liczyc na zlota kontre przegramy ten mecz juz w glowie zanim wyjdziemy na murawe bylismy w stanie w chorzowie grac ofensywnie z mocnym pressingiem dlaczego mamy sie cofac i grac z kontry po jedno jest dla mnie pewne jak oddamy rywalowi pole to polska defensywa predzej czy pozniej jakiegos rogala strzeli ktory do bramki doprowadzi pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

W sumie oddanie pola i nastawienie się na kontry pozwoli Portugalczykom narzucić swój styl gry, a wtedy będzie raczej po nas. Przypomnijcie sobie mecz z Portugalią na mundialu w Korei. Tam też mieliśmy grać z kontry.
Z drugiej strony, jeśli pójdziemy na otwartą grę przy naszych dość niepewnych defensorach, wyjdzie na to samo...
Eeech... Nie chciałem tu nikogo zarażać pesymizmem, ale ciężko mi sioę spodziewać korzystnego wyniku.
Myślę jednak, że chyba lepiej obrać może nie tyle ofensywny charakter gry, ile grę destrukcyjną, tak, by nie pozwolić Portugalczykom na grę, tak jak to miało miejsce w Chorzowie, no i atakować, bo bramkę strzelić tam trzeba, jeśli chcemy marzyć choćby o remisie. Ale, żeby to wyszło, nasi muszą zagrać bardzo uważnie i na wyżynach swoich możliwości. Na błędy nie możemy sobie pozwolić.

Post został pochwalony 0 razy

Przede wszystkim mnóstwo będzie zależało od tego kto pierwszy strzeli bramkę (bo że te padną to nie wątpię). Bo jeśli to Portugalczycy nam wbiją - wówczas zaistnieje duże prawdopodobieństwo, że złapią wiatr w żagle i nas rozjadą. My musimy przede wszystkim zagrać konsekwentnie i przez pełne 90 min pressingiem (choćby mieli nas po meczu znieść z boiska). I nie odstępować na krok Ronaldo. Ja mam jakieś dziwne przeczucie, że kolejny "mecz życia" rozegra Boruc. Oby tylko obrońcy na siłę nie próbowali uczynić go bohaterem. Myślę, że przy maksymalnej mobilizacji jesteśmy w stanie sprawić niespodziankę. Podobnie jak miki jestem skłonny postawić na remis. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

andrzej mozliwe ze to bedzie tak jak napisales ze nas nie stac na otwarta walke ale na tym nie polega holenderska mentalnosc ktora chce nam beenhakker troche w pilkarskie umysly wsadzic i dopuki pamietam kadra holenderska myslala posytywnie grala i gra ofensywnie niezaleznie odrywala i na jakim stadionie

Rozumiem Ciebie Marek doskonale i zgadzam sie z Tobą.Benhaker z pewnoscia bedzie preferowal styl ofensywny i wpajał to naszym pilkarzom,natomiast jestem pewien że widzi roznice w umiejentnosciach pilkarskich tych dwoch Krajow i nie pozwoli sobie na podobna gre Polakow,atak pozycyjny to jest domena Holendrow,oni potrafia utrzymac sie przy pilce przez dlugi okres czasu dla nas byloby to katastrofą, gdyz szybko gubimy pilke i narazeni jestesmy na grożne kontry,kazdy wie jak to czynia Portugalczycy i czym by sie to dla nas skończylo.Dlatego uwazam ze ofensywnie tak, ale taktyka zupelnie inna

stary napisał:

bo jezeli mojego zdania polska kadra wyjdzie z tego zalozenia jak napisales ze nie stac nas na otwarta walke ty<lko liczyc na zlota kontre przegramy ten mecz juz w glowie zanim wyjdziemy na murawe

stac nas jest na otwarta walke,tylko musimy przyjac odpwiednia taktyke na mecz,uwazam ze presing juz na polowie Portugalii pozwoli przeprowadzac nam szybkie kontry,ktory moze być kluczem do sukcesu

stary napisał:

bylismy w stanie w chorzowie grac ofensywnie z mocnym pressingiem dlaczego mamy sie cofac i grac z kontry po jedno jest dla mnie pewne jak oddamy rywalowi pole to polska defensywa predzej czy pozniej jakiegos rogala strzeli ktory do bramki doprowadzi pozdrawiam

wlasnie o to chodzi aby nie oddawać pola przeciwnikowi<cofac sie>,bo jezeli pozwolimy na to aby rozwineli skrzydla,to mamy po sprawie,natomiast grajac presingiem te kontry mozemy przeprowadzac duzo wczesniej z tej bezpiecznej strefy w okolicach 40-ego metra od wlasnej bramki,tak wlasnie gralismy w pierwszym meczu,tyle tylko ze portugalczycy beda teraz znacznie grozniejsi i nie wiem czy stac nas na taka gre przez pełne 90 min.Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

W sumie oddanie pola i nastawienie się na kontry pozwoli Portugalczykom narzucić swój styl gry, a wtedy będzie raczej po nas..

Czytasz z moich mysli zgadzam sie z tym w zupelnosci

RTS napisał:

Z drugiej strony, jeśli pójdziemy na otwartą grę przy naszych dość niepewnych defensorach, wyjdzie na to samo...

Ponownie sie z Toba zgadzam,jest to zabójstwo w bialy dzień

RTS napisał:

Eeech... Nie chciałem tu nikogo zarażać pesymizmem, ale ciężko mi sioę spodziewać korzystnego wyniku.

Mysle podobnie ze bedzie cieżko,ale jak zagramy lub inaczej przeciwnik pozwoli na to aby powtorzyć mecz z Chorzowa to moze być ciekawie

RTS napisał:

Myślę jednak, że chyba lepiej obrać może nie tyle ofensywny charakter gry, ile grę destrukcyjną, tak, by nie pozwolić Portugalczykom na grę, tak jak to miało miejsce w Chorzowie,.

to sie nazywa presing<destrukcja ofensywna> jezeli to masz na mysli to zgadzam sie w 100%.Wogole to ostatnio czesto sie zgadzamy

RTS napisał:

Na błędy nie możemy sobie pozwolić.

możemy bo futbol jest gra bledow oby tylko bez zadnych konsekwencji

Post został pochwalony 0 razy

Red_Devil napisał:

Przede wszystkim mnóstwo będzie zależało od tego kto pierwszy strzeli bramkę (bo że te padną to nie wątpię). Bo jeśli to Portugalczycy nam wbiją - wówczas zaistnieje duże prawdopodobieństwo, że złapią wiatr w żagle i nas rozjadą.

czyli nie kto pierwszy,tylko Portugalia bo wtedy faktycznie moze byc nieciekawie,natomiast w przypadku gdy pierwsi strzela Polacy to jeszcze o niczym świadczyć nie bedzie

Red_Devil napisał:

My musimy przede wszystkim zagrać konsekwentnie i przez pełne 90 min pressingiem (choćby mieli nas po meczu znieść z boiska)..

mam takie samo zdanie

Red_Devil napisał:

Myślę, że przy maksymalnej mobilizacji jesteśmy w stanie sprawić niespodziankę.

mysle ze tak,ale bedzie niezmiernie ciezko musimy wznieś sie na wyzyny

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Red_Devil napisał: Przede wszystkim mnóstwo będzie zależało od tego kto pierwszy strzeli bramkę (bo że te padną to nie wątpię). Bo jeśli to Portugalczycy nam wbiją - wówczas zaistnieje duże prawdopodobieństwo, że złapią wiatr w żagle i nas rozjadą. czyli nie kto pierwszy,tylko Portugalia bo wtedy faktycznie moze byc nieciekawie,natomiast w przypadku gdy pierwsi strzela Polacy to jeszcze o niczym świadczyć nie bedzie

Racja Wydaje mi się, że jak my strzelimy pierwsi to zacznie się wojna Portugalia ma w pamięci Chorzów, ma w pamięci ostatni mecz z Armenią i w przypadku straty gola mogą nabawić się nerwicy. A wtedy "wszystko się może zdarzyć"

Post został pochwalony 0 razy

Endriu napisał:

to sie nazywa presing<destrukcja ofensywna> jezeli to masz na mysli to zgadzam sie w 100%

Tak, dokładnie to miałem na myśli.

Endriu napisał:

możemy bo futbol jest gra bledow oby tylko bez zadnych konsekwencji

Hmm... powiedzmy. Z tym, że w przypadku rywala, takiej klasy, jak Portugalia, zazwyczaj bywa tak, że owe błędy nie obywają się bez konsekwencji...

Red napisał:

Portugalia ma w pamięci Chorzów, ma w pamięci ostatni mecz z Armenią i w przypadku straty gola mogą nabawić się nerwicy. A wtedy "wszystko się może zdarzyć"

Ech... Boję się tego meczu, jak diabeł święconej wody, ale z drugiej strony nie mogę się doczekać tego pojedynku.

P.S. Bąk kontuzjowany (wciąż narzeka na ból pleców) i niewiadomo, czy wystąpi. Lekki uraz ma też R. Matusiak.

Post został pochwalony 0 razy

Red_Devil napisał:

Ja mam jakieś dziwne przeczucie, że kolejny "mecz życia" rozegra Boruc.

Może lepiej nie Z tego co pamiętam wszystkie mecze życia Boruca w kadrze, tak czy owak, kończyły się niekorzystnymi wynikami.

Dwa gole. Tyle musimy strzelić by liczyć choćby na punkt. Czarno widzę ten pojedynek. Widziałem na żywca mecz Portugalii z Belgią. Gdyby Portugalczycy się postarali i wykorzystali to co mieli, mogła by być nawet dwucyfrówka. Co prawda było to dawno, ale biorąc pod uwagę, że zagramy bez dwóch najlepszych środkowych obrońców, może być nieciekawie.

No i sędzia. Mam duże obawy co do tego małego szczegółu. W Chorzowie na sukces przełożyła się także twarda gra naszych, zwłaszcza na początku spotkania. Przy ostrych starciach sędzia wtedy puszczał grę, a Portugalczycy trochę nabrali respektu. W nadchodzącym spotkaniu, pod pływem publiczności, takie starcia mogą i zapewne skończą się kilkoma 'żółtkami', co oczywiście bardzo nam utrudni grę przeciwko świtnie wyszkolonym technicznie rywalom. Mam nawet pewne obawy, że nie skończymy tego meczu w 11. Obym nie był złym prorokiem.

No i jeszcze zastanawiają mnie nadzieje Leo co do Garguły. Powiedzmy, że gracz BOTU zagra. Mam nadzieję, że Leo nie wystawi go obok Lewandowskiego jako drugiego defensywnego pomocnika z większą liczbą zadań ofensywnych, bo czarno to się skończy. Zapewne w takij sytuycji 'Lewy' nie raz zostałby sam z tyłu, a w takiej sytuacji nie będzie miał żadnych szans na skuteczną grę w destrukcji.

No i wypadało by ustawić Krzynówka na jego normalnej pozycji, a nie próbować go gdzieś na środku pomocy.

Post został pochwalony 0 razy

Odpada Bąk, którego zastąpi Murawski, odpada Wasilewski, którego zastąpi Wawrzyniak. O ile ta pierwsza zmiana zwisa mi i powiewa, to ta druga mnie podłamuje...

Post został pochwalony 0 razy

Na Onecie jest napisane, że ze składu wypada Goliński, a nie Wasilewski?...

Post został pochwalony 0 razy

Tak, racja, to Goliński nie zagra.

Post został pochwalony 0 razy

Trzeba się pozytywnie nastawić przed meczem i ufać, że i tym razem nasi sprostają stawianym im oczekiwaniom. Przecież przed spotkaniem u nas też mało kto wierzył w korzystny wynik, że o poziomie prezentowanym przez Naszych już nie wspomnę.
Żelazną realizacją założeń trenera, maksymalnym zaangażowaniem w grę i wiarą w końcowy sukces wiele można zdziałać.
I obyśmy w sobotę (dzień moich imienin ) mogli cieszyć się z wygranej. Byłby to naprawdę świetny prezent.

Post został pochwalony 0 razy

Hehh... I ja życzę Ci tego prezentu. Właściwie nam wszystkim.

Post został pochwalony 0 razy

Jeden z najcięższych testów ostatnich lat! (tylko eliminacje)
El.ME 00'
Anglia - Polska 3-1
Szwecja - Polska 2-0
El.MS 02'
Ukraina - Polska 1-3
Norwegia - Polska 2-3
El.ME 04'
Szwecja - Polska 3-0
El.MS 06'
Austria - Polska 1-3
Walia - Polska 2-3
Anglia - Polska 2-1
(najnizszy wymiar mecz juz bez presji wyniku)
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
I teraz Estadio da Luz w Lizbonie W eliminacjach 06' mielismy wielkie szczescie i jesli chodzi o losowanie i to, ze z Anglia na wyjezdzie mozna było juz zagrac i nie martwic sie o konsekwencje! Wieden czy Cardiff to były wazne zwyciestwa, ale gdzie tym zespołom do potęg! A z nimi na wyjazdach niestety nie radzimy sobie. Ukraina czy Norwegia (Bulgaria) oczywiscie, niezłe ale tez nie to. W Szwecji bezradni, W Anglii podobnie. Wczesniej tez w Anglii bez pkt, we Włoszech też ostatni punkt z europejska potegą udało sie wywiesc chyba z Francji 1-1 (95') teraz punkt bez wzgledu na styl przyjmuje z wielkim zadowoleniem Remis w Lizbonie byłby bardzo dorbym wynikiem. Ale zeby go osiagność trzeba przejść przez mekę. Portugalia u siebie gra ofensywnie, ma lepszych piłkarzy dawno bez porazki. Trzeba zagrac bardzo dobry mecz i miec jeszcze sporo szczescia ze sobą.

Post został pochwalony 0 razy

LUBU napisał:

Jeden z najcięższych testów ostatnich lat! (tylko eliminacje) El.ME 00' Anglia - Polska 3-1 Szwecja - Polska 2-0 El.MS 02' Ukraina - Polska 1-3 Norwegia - Polska 2-3 El.ME 04' Szwecja - Polska 3-0 El.MS 06' Austria - Polska 1-3 Walia - Polska 2-3 Anglia - Polska 2-1 (najnizszy wymiar mecz juz bez presji wyniku)

Swietnie ze przedstawiles ta tabelke,jakby jeszcze dorzucić wyniki meczow rewanzowych z potentantami i finaly MS 2002 / 2006 to okazuje sie że zwyciestwo z Portugalia w pierwszym meczu bylo wielkim sukcesem na które czekalismy lata,mało tego ostatnia wygrana jak dobrze pamietam w meczu o punkty z reprezentacja z tzw.pierwszego koszyka miala miejsce ponad 20 lat temu wlasnie z Portugalia,niezbyt dobrze swiadczy to o poziomie jaki prezentuje Polska typowy sredniak,zatem korzystny wynik i awans do finalow ME byłby wielkim sukcesem

Post został pochwalony 0 razy

a moim zdaniem najważniejszy jest mecz z Finami. I nie ma sensu IMHO iść na noże w obronie remisu w Lizbonie, jeśli miałoby to się skończyć kartkami, kontuzjami i stratą sił przed kolejnym spotkaniem.

Nigdy nie umieliśmy zagrać dwu kolejnych meczy w cyklu sobota-środa....

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

a moim zdaniem najważniejszy jest mecz z Finami.

Hehe, wreszcie ktoś to zauważył
Chyba śmiało mozna powiedziec, że kto w FInlandii przegra ten przestanie się liczyć w walce o Euro. Dlatego tez środowe spotkanie paradoksalnie może okazac się dla nas trudniejsze niż sobotnie - w Lizbonie tylko jedna ekipa będzie grać z przysłowiowym nożem na gardle (nigdy nie sądziłem, że w spotkaniu Portugalia-Polska będe w ten sposób pisał o tych pierwszych...), z kolei w Helsinkach rzeczone narzędzie będa mieli w okolicach szyi zarówno gospodarze jak i goście...

Post został pochwalony 0 razy

Endriu 60 napisał:

Swietnie ze przedstawiles ta tabelke,jakby jeszcze dorzucić wyniki meczow rewanzowych z potentantami i finaly MS 2002 / 2006 to okazuje sie że zwyciestwo z Portugalia w pierwszym meczu bylo wielkim sukcesem na które czekalismy lata,mało tego ostatnia wygrana jak dobrze pamietam w meczu o punkty z reprezentacja z tzw.pierwszego koszyka miala miejsce ponad 20 lat temu wlasnie z Portugalia

Bo to jest/był wielki sukces. Teraz dobrze byłoby przekuć ten sukces w pierwszy w historii awans do ME.

Holt_ napisał:

a moim zdaniem najważniejszy jest mecz z Finami

Rzekłbym i z Finami i z Serbami (oba na wyjeździe). No chyba, że Armenia znów zrobi niespodziankę i wypunktuje Serbię...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Śro 22:55, 05 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz

RTS napisał:

master napisał: Swietnie ze przedstawiles ta tabelke,jakby jeszcze dorzucić wyniki meczow rewanzowych z potentantami i finaly MS 2002 / 2006 to okazuje sie że zwyciestwo z Portugalia w pierwszym meczu bylo wielkim sukcesem na które czekalismy lata,mało tego ostatnia wygrana jak dobrze pamietam w meczu o punkty z reprezentacja z tzw.pierwszego koszyka miala miejsce ponad 20 lat temu wlasnie z Portugalia Bo to jest/był wielki sukces. Teraz dobrze byłoby przekuć ten sukces w pierwszy w historii awans do ME. master napisał: a moim zdaniem najważniejszy jest mecz z Finami Rzekłbym i z Finami i z Serbami (oba na wyjeździe). No chyba, że Armenia znów zrobi niespodziankę i wypunktuje Serbię...

Pierwszego posta napisał endriu60. Drugiego Holt_. Miło mi, że świata poza mną nie widzisz, ale jednak ten świat istnieje Uwierz mi na słowo

Post został pochwalony 0 razy

Zostalo sporo meczów w grupie i wszystko moze sie jeszcze wydarzyć,moim zdaniem nie należy kalkulować tylko w kazdym meczu szukac punktow,jest ich jeszcze kilkanascie do zdobycia,cztery zespoly dalej walcza o awans.Mam takie przeczucie że Belgia jeszcze troche punktow faworytom pozabiera,Armenia tez coś dołoży.Najmniejsze szanse z tej czwórki w walce o awans daje Finlandi.Zobaczymy ile moich przypuszczen sie sprawdzi

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Pierwszego posta napisał endriu60. Drugiego Holt_. Miło mi, że świata poza mną nie widzisz, ale jednak ten świat istnieje Uwierz mi na słowo

Przepraszam za pomyłkę, jeśli ktoś czuje się poszkodowany. To po prostu z rozpędu, zaraz po dyskusji w temacie "Nasi...".

P.S. Już poprawione.

Post został pochwalony 0 razy