|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Pon 19:02, 26 Cze 2006 |
|
|
|
|
|
Janisz_
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
|
Pon 19:39, 26 Cze 2006 |
|
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Pon 19:46, 26 Cze 2006 |
|
Temat postu:
A ja nie powiedział bym, że sędziowanie na tych MŚ jest znowu tak fatalne. Nie dziwię się jednak, że wszyscy oceniają teraz sędziów jak oceniają, bo rzeczywiście ostatnio mieli mnóstwo wpadek, jednak na początku turnieju sędziowanie wyglądało w moim mniemaniu nadzwyczajnie poprawnie.
Co do Włochów: najgorsze jest to, że w następnej rundzie znowu zagrają z jakimś mniej renomowanym przeciwnikiem i pewnie znowu się przeczołgają dalej, a to już byłby półfinał. Miałem nadzieję, że Włochów nie będę długo oglądał na tych MŚ, a tu wszystko wskazuje na to, że zagrają w tym turnieju 7 spotkań. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że te siódme będzie dotyczyło mniejszego z finałów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pon 20:12, 26 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Ale w półfinale trafią na kogoś z czwórki Brazylia/Ghana/Hiszpania/Francja. Nie ma więc opcji, żeby doczołgali się do finału.
Co do Portugalii, to wszystko przed nimi. Nawet osłabiony skład na Anglię powinien wystarczyć, a w półfinale w pełni sił pokażą wreszcie na co ich stać. Decydująca faza Mistrzostw zapowiada się niezwykle ciekawie, nie ma w niej tak jak przed czterema laty wielu słabych zespołów, same klasowe drużyny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Pon 21:20, 26 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Włosi załatwili Australijczyków doświadczeniem, cwaniactwem. Sędzia w 94min gwiznął karnego (problematycznego) i po zawodach. Piłkarze Hidinnka mają czego żałować. Włosi już zaczynali się denerwować i w dogrywce (grając w 10) mogło by byc różnie. Australia odpadła, ale może wracać do domu z podniesionym czołem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 21:35, 26 Cze 2006 |
|
|
|
Krol_kier
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
|
Pon 22:46, 26 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Szwajcaria przejdzie chyba do historii. Nie wiem, czy w historii MŚ zdarzyło sie, aby jakaś drużyna nie straciła ani jednego gola w regulaminowym czasie gry, a mimo to odpadła juz w 1\8 finału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pon 23:26, 26 Cze 2006 |
|
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 23:28, 26 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
Robisz to na przekor?? Karny z kapelusza...
Grosso nie zostal zachaczony to jakim cudem moze byc karny?? sedzia mogl sie pomylic i nawet nie mam mu tego za zle, ale karnego nie bylo |
Nie robie na przekór, po prostu uważam, że karny byc powinien. Australijczyk niepotrzebnie wjechał tam z nogami i widac było, że piłki nie atakował. Żeby nie było - byłem za Australią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pon 23:33, 26 Cze 2006 |
|
|
|
Pandem
|
|
|
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wto 07:06, 27 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Master ma racje. Karny się należał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Wto 07:21, 27 Cze 2006 |
|
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Wto 07:34, 27 Cze 2006 |
|
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Wto 09:44, 27 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Ch.A.F. napisał: |
Masahiko napisał: |
Zamiar zamiarem, ale go nie dotknal Widac bylo nawet ze cofnal noge nie mozna dyktowac karne za zamiar faulu. Liczy sie faul, a tego nie bylo |
Otóż można dyktować karne za zamiar faulu, można nawet za sam zamiar pokazywać czerwone kartki. Mecz NEC-Wisła: jeden z wkurzonych holendrów chciał chamsko sfaulować uciekającego mu Wiślaka wślizgiem od tyłu, ale nasz piłkarz był za szybki i tamten nie trafił, sędzia jednak zatrzymał grę i pokazał holendrowi czerwoną kartkę. I była to słuszna decyzja. |
Opisales zupelnie inna sytuacje to był sfrustrowany zawodnik, ktorego nalezalo ukrocic.
Holt ma racje z tym ,że sedzia mogl zrobic wszystko i pretensji miec nie mozna za taka a nie inna decyzje, ale popelnil blad bo faulu nie bylo
Noi mielismy pierwsze rzuty karne alez na nie cozekiwalem. Najpierw zawiodl mnie Meksyk i w frajerski sposob przegrali pozniej jeszcze gorzej przegrala Australia teraz jednak wygrał zespół, który był moim czarnym koniem. W najslabszym meczu 1/8 finału Ukraina zdecydowanie lepsza od Szwajcari, ale tylko w rzutach karnych sam mecz nudny jak flaki z olejem, a tylko szansa na karne trzymala mnie przy zyciu i nie pozwalała zasnąć i doczekałem sie Jednak te karne były troche mało emocjonujące, bo Szwajcarzy wykonywali je zaskakujaco slabo. Zapewne młodzi zawodnicy helwetow nie wytrzymali presji psychicznej. Co ciekawe presji nie wytrzymał najwiekszy pilkarz Ukrainy - Shevczenko !! dla mnie szok bo nieudolnosc w Finale Ligi Mistrzow uznalem za jednarozwy wyskok tak czy siak moj faworyt do tytulu mistrza swiata gra dalej
Dzisiaj kibicuje Ghanie i Hiszpanii. W ćwierćifnale moimi faworytami będą Ukraina i Hiszpania jesli awansuje, bo o awans Ghany bedzie niezwykle ciezko, zwlaszcza przy nieobecnosci Essiena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
aspazja
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lipsko/Ostrowiec Św.
|
Wto 10:08, 27 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
Holt ma racje z tym ,że sedzia mogl zrobic wszystko i pretensji miec nie mozna za taka a nie inna decyzje, ale popelnil blad bo faulu nie bylo |
Jedno zdanie przeczy drugiemu... Cały Masahiko :p.
Ja też kibicuję dziś Hiszpanii (jak zawsze, każdego dnia bardziej) i chyba raczej Brazylii. Trzeba kombinować tak, żeby Niemcy jeśli ewentualnie pokonają Argentynę (oby nie!) mieli w finale jak najtrudniej (bo z Włochami tudzież Ukrainą to raczej bez problemów). Zniosę wszystko ale nie wygraną gospodarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Wto 10:18, 27 Cze 2006 |
|
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Wto 10:27, 27 Cze 2006 |
|
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Wto 10:53, 27 Cze 2006 |
|
Temat postu:
aspazja napisał: |
Jedno zdanie przeczy drugiemu... Cały Masahiko :p.
|
potwierdzenie moich dywagacji o karnym
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Wto 11:00, 27 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Już sobie to wyobrazam jak sedzia dostrzega ten potezny ruch lokciem po czym słyszymy gwizdek. Przeciez tam nie było zadnego ruchu lokcia. Widac jak Neill nawet cofa noge bojac sie sfaulowac. To było oszustwo Grosso i tyle. Oczywiscie nie bez winy jest obronca, ale napewno nie sfaulowal i nie chcial sfaulowac. Sedzia popelnil blad - i to jest moja zdanie
edit: ciekawe są wyniki sondazu czy zgadzam sie z argumentami Rostowskiego. Widac nie tylko ja sie nie zgadzam choc nie zgadzam sie tylko w pewnym wymiarze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Wto 11:58, 27 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Ech, się żrecie... Karny był jak najbardziej prawidłowy Grosso owszem, pokazał pewne boiskowe cwaniactwo, ale było widac, żeon tam szukałtego faulu. Australijczyk nie wytrzynmał nerwowo i próbował mu wjechać w nogi. Że nie wjechał? Ale stanął mu na drodze. fakt, Grosso mógł go ominąć, ale tego nie zrobił. Dało o sobie znać pewne cwaniactwo ale niestety - karny nie był pomyłką sędziowską Czemu? Cóż, to, że Grosso się przewrócił to wina Australijczyka A że Neil (czy kto tam wślizg robił) nie trafiłw piłkę - wyrok mógł być tylko eden - niekorzystny dla Australii. Swoją drogą Grosso nie miał większych szans na pokonanie Schwarzera w tej akcji, więc okazuje się, że Neil popełnł podwójną głupotę. Ale cóż - taka jest piłka. Wygrywa ten, kto do końca zachowa zimną krew. I w tym przypadku był to Totti, nie Neil...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Wto 13:12, 27 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
Ch.A.F. napisał: |
Masahiko napisał: |
Zamiar zamiarem, ale go nie dotknal Widac bylo nawet ze cofnal noge nie mozna dyktowac karne za zamiar faulu. Liczy sie faul, a tego nie bylo |
Otóż można dyktować karne za zamiar faulu, można nawet za sam zamiar pokazywać czerwone kartki. Mecz NEC-Wisła: jeden z wkurzonych holendrów chciał chamsko sfaulować uciekającego mu Wiślaka wślizgiem od tyłu, ale nasz piłkarz był za szybki i tamten nie trafił, sędzia jednak zatrzymał grę i pokazał holendrowi czerwoną kartkę. I była to słuszna decyzja. |
Opisales zupelnie inna sytuacje to był sfrustrowany zawodnik, ktorego nalezalo ukrocic. |
Może i przytoczyłem zbyt skrajny przypadek, ale faktem jest, że zamiar faulu jest równoznaczny z faulem, tyle, że takie sytuacje są bardzo rzadko odgwizdywane, bo raz że sędziemu czasami trudno jest stwierdzić, czy jakiś zawodnik chciał kogoś dziabnąć, a dwa, że nawet jak sędzia o tym wie, to najczęściej karze grać dalej stosując przywilej korzyści
Masahiko napisał: |
Holt ma racje z tym ,że sedzia mogl zrobic wszystko i pretensji miec nie mozna za taka a nie inna decyzje, ale popelnil blad bo faulu nie bylo |
Sędzia zawsze może zrobić wszystko (co panowie z gwizdkiem zdąrzyli już klkakrotnie udowodnić na tym mundialu). Jedyną różnicą jest to, że nie zawsze nie można mieć do arbitra pretensji. (odkryłem normalnie Amerykę )
Masahiko napisał: |
trzymala mnie przy zyciu i nie pozwalała zasnąć i doczekałem sie Jednak te karne były troche mało emocjonujące, bo Szwajcarzy wykonywali je zaskakujaco slabo. |
W ogóle oba zespoły tak sobie wykonywały te karne, tyle, że Szwajcarskiemu bramkarzowi nie udawało się wyczuwać intencji strzelców. Nie to co karne w meczu Anglia-Niemcy na Euro96. Tam wszystkie strzały były mocne i przy słupku/ewentualnie pod poprzeczkę i tylko jeden strzał po ziemi blisko bramkarza... Jak dla mnie wspomniany konkurs karnych był najlepszy ze wszystkich jakie widziałem pod względem wykonywania jedenastek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
michael.ovi
|
|
|
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sandomierz
|
Wto 15:02, 27 Cze 2006 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Australijczyk nie wytrzynmał nerwowo i próbował mu wjechać w nogi. |
Taaaakkk jaaaasne W 93 minucie, 1/8 finału, w polu karnym, Australijczyk miał dość grania na MŚ, nie wytrzymał i specjalnie wjechał mu w nogi żeby go wyje***... Pomyśl... NIKT by tego nie zrobił. Każdy przecież widział, że Australijczyk zrobił wślizg, aby zablokować możliwość strzału na bramkę. Grosso go minął. Australijczyk, widać było że, bał się ruszyć, żeby nie zrobić karnego. I się nie ruszył! Grosso zaczepił nogą o jego łokieć i teatralnie się przewrócił...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Wto 15:03, 27 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
Przeciez tam nie było zadnego ruchu lokcia. |
był i to wyraźny, aczkolwiek oczywiście dopiero w powtórkach TV.
Masahiko napisał: |
Widac jak Neill nawet cofa noge bojac sie sfaulowac. |
owszem, tylko to właśnie dowodzi, że on pojęcia nie miał pojęcia co się dzieje. bo Grosso mijał go już od strony jego pleców i Neill mógł sobie tę nogę cofać do upojenia, tyle, że jednocześnie podnosił się z ziemi, unosił tułów....i stawał się przeszkodą, co sprytnie wykorzystał Grosso.
Masahiko napisał: |
To było oszustwo Grosso i tyle. |
akurat tym razem nazwałbym to raczej manewrem taktycznym. Grosso nic nie ryzykował, nawet kartki za symulację, bo przecież potykał się o Grosso.....
Hen, hen temu........taki karny próbował wymusić Jan Furtok, bodaj przeciwko olimpijskiej reprezentacji Niemiec. Też "przeleciał" przez mijanego obrońcę. Wtedy sędzia nie gwizdnął....I Jasiu miał straszne pretensje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Wto 15:07, 27 Cze 2006 |
|
Temat postu:
michael.ovi napisał: |
I się nie ruszył! |
ruszył się! Próbował wstać (a raczej usiąść), oglądał się do tyłu, szukając piłki.....lekko trącił przy tym łokciem Włocha, ten to prawdopodobnie poczuł i runął na ziemię, starając się przelecieć maksymalnie przez tułów Kangura.......
Podejrzewam, że bez zbliżenia i powtórek TV musiało to wyglądać tak, że ograny i położony na ziemię Australijczyk przewraca Włocha ręką i kładąc mu się pod nogi........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Wto 15:18, 27 Cze 2006 |
|
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Wto 16:13, 27 Cze 2006 |
|
Temat postu:
michael.ovi napisał: |
master_of_flamaster napisał: |
Australijczyk nie wytrzynmał nerwowo i próbował mu wjechać w nogi. |
Taaaakkk jaaaasne W 93 minucie, 1/8 finału, w polu karnym, Australijczyk miał dość grania na MŚ, nie wytrzymał i specjalnie wjechał mu w nogi żeby go wyje***... Pomyśl... NIKT by tego nie zrobił. Każdy przecież widział, że Australijczyk zrobił wślizg, aby zablokować możliwość strzału na bramkę. Grosso go minął. Australijczyk, widać było że, bał się ruszyć, żeby nie zrobić karnego. I się nie ruszył! Grosso zaczepił nogą o jego łokieć i teatralnie się przewrócił... |
hm
, wszyscy ci tłumaczą, że się ruszył a ty ciągle swoje... Chłop nie wytrzymał presji i zrobił wślizg (swoją drogą dość rozpaczliwie). Być może 1/8 finału go przerosła, nie wiem. fakt faktem, że ten ślizg był trochę nieodpowiedzialny... A potem, jak ci wszyscy tłumaczą, ruszył się i przewrócił Grosso
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Wto 16:52, 27 Cze 2006 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
michael.ovi napisał: |
master_of_flamaster napisał: |
Australijczyk nie wytrzynmał nerwowo i próbował mu wjechać w nogi. |
Taaaakkk jaaaasne W 93 minucie, 1/8 finału, w polu karnym, Australijczyk miał dość grania na MŚ, nie wytrzymał i specjalnie wjechał mu w nogi żeby go wyje***... Pomyśl... NIKT by tego nie zrobił. Każdy przecież widział, że Australijczyk zrobił wślizg, aby zablokować możliwość strzału na bramkę. Grosso go minął. Australijczyk, widać było że, bał się ruszyć, żeby nie zrobić karnego. I się nie ruszył! Grosso zaczepił nogą o jego łokieć i teatralnie się przewrócił... |
hm
, wszyscy ci tłumaczą, że się ruszył a ty ciągle swoje... Chłop nie wytrzymał presji i zrobił wślizg (swoją drogą dość rozpaczliwie). Być może 1/8 finału go przerosła, nie wiem. fakt faktem, że ten ślizg był trochę nieodpowiedzialny... A potem, jak ci wszyscy tłumaczą, ruszył się i przewrócił Grosso |
Zrobil wslizg bo chcial blokowac strzal (Grosso skladal sie do strzalu), włoch jednak zrobil zwod i poszedl w prawo, wtedy zawodnik australisjki polozyl sie i sie nie ruszyl ( jedynie tym lokciem), ale napewno nie zrobil ruchu w kierunku faulu. Grosso zawiesil sie na Neilu, a sedzia podyktowal karny i tyle. Moim zdaniem karny nie sluszny, ale nie winie sedziego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Panienka_Kochajaca_Sport
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
|
Wto 17:01, 27 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Jeśli karny dla Włochów był słuszny, w takim samym wypadku powinien być karny dla Brazylii. Jeśli nie było dla Brazylii, to nie powinno też być dla Włochów...
Cholera, druga bramka dla Brazylii ze spalonego. Co to za śmieszne sędziowanie Powoli zaczyna mnie to naprawdę wkurzać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Krol_kier
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wto 19:02, 27 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Umięjetności Brazylijczyków są na tyle wysokie, że grajac na pół gwizdka po raz kolejny bez większych problemów odnieśli pewne zwycięstwo.
Oby ich rywal w 1\8 zmusił ich do większego wysiłku.
W kazdym razie na tym mundialu raczej już nie zobaczymy joga bonito.
Powiedzmy sobie szczerze - to jedne z najnudniejszych MŚ w historii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Wto 19:55, 27 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Krol_kier napisał: |
Powiedzmy sobie szczerze - to jedne z najnudniejszych MŚ w historii. |
Zgadza sie Te MŚ są bardzo nudne i jedynie piękne bramki z dystansu - zwlaszcza w pierwszej fazie mistrzostw mogły się podobać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|