|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Jaki wynik osiągną Polacy? |
Złoto!!!!!!! |
|
33% |
[ 1 ] |
Srebro |
|
0% |
[ 0 ] |
Brąz |
|
0% |
[ 0 ] |
Czwarte miejsce |
|
0% |
[ 0 ] |
Ćwierćfinał |
|
33% |
[ 1 ] |
1/8 |
|
33% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 3 |
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 20:43, 24 Cze 2018 |
|
|
|
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 20:45, 24 Cze 2018 |
|
Temat postu:
Pierwszy raz żałuję, że nie mamy w Polsce Korei Północnej. Nawałka poszedłby na 20 lat do obozu pracy.
Ale serio, czy na tym turnieju jest jakiś gorszy trener od Adama Nawałki? Czy którykolwiek trener na tym turnieju robił zmiany defensywne kiedy jego drużyna przegrywała? Czy ktokolwiek jest w stanie to zrozumieć?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 20:47, 24 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 20:49, 24 Cze 2018 |
|
Temat postu:
OK. Na mecz z Japonią oczekuję jednej zmiany. Trenera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 20:56, 24 Cze 2018 |
|
Temat postu:
Laskowski: "Mamy mundial 4k. Kolumbia, Kazań, klęska. Czwarte k proszę sobie dopisać".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Nie 21:01, 24 Cze 2018 |
|
Temat postu:
widzisz master najgorsze tez w tym odpadnieciu jest ze my na forum znowu zostaniemy same pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 21:02, 24 Cze 2018 |
|
Temat postu:
Ok, małe podsumowanie meczu... W sumie co podsumowywać?
Polska - Senegal.
0:1, Nawałka wprowadza Bednarka za Błaszczykowskiego.
0:2, Nawałka wprowadza Bereszyńskiego za Piszczka.
Polska - Kolumbia.
0:3, Nawałka wprowadza Glika za Pazdana.
Czy trzeba naprawdę dodawać więcej? Czy są jakieś wątpliwości, kto położył ten mundial? Czy ktoś ma wątpliwości, co trzeba zmienić w tej kadrze?
Co robił trener Japończyków, kiedy przegrywali z Senegalem? Wprowadzał napastników. Co robił Nawałka?
Ja w tym momencie mam kilka pytań. Pierwsze pytanie. Co się stało po 20 minutach?
I drugie pytanie. Co się stało po przerwie? To można było wygrać. Wystarczyło na drugą połowę wyjść jak na pierwszą. Wystarczyło przycisnąć jak w pierwszych minutach. Wystarczyło grać jak w pierwszych 20 minutach. Coś by wpadło. Ale nie. Adaś miał inny plan na to spotkanie.
Trzecie pytanie. Czemu nie wyszliśmy na Senegal jak na Kolumbię?
Czwarte pytanie. Czemu jeszcze Boniek nie ogłosił, że Nawałka nie jest już selekcjonerem?
I piąte pytanie (mogę, bo nie mam ostrzeżeń, więc RTS możemi za dzisiaj dać góra dwa). CO TO KURWA MIAŁO BYĆ?!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 21:06, 24 Cze 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Nie 21:03, 24 Cze 2018 |
|
Temat postu:
oj boli ta porazka i zostanie czlowiekowi znowu tylko zarkasmus ze slynnym zdaniem niech zyje polska mysl szkoleniowa pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 21:27, 24 Cze 2018 |
|
Temat postu:
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 21:29, 24 Cze 2018 |
|
Temat postu:
"Smutny dla nas dzień, zawodnicy włożyli dużo wysiłku w mecz, grali do samego końca. Spotkanie tak się ułożyło, że było wyrównane, ale to my straciliśmy gola. Później musieliśmy atakować, wprowadziliśmy zmiany ofensywne, a rywal to wykorzystał, bo nadzialiśmy się na kontry"
Glik za Pazdana to zmiana ofensywna.
"Wykorzystaliśmy maksymalnie potencjał, jaki był do wykorzystania. Graliśmy ofensywnie 1-3-4-3, później przeszliśmy na ustawienie czwórką obrońców, później wprowadziliśmy drugiego napastnika, bo nie mieliśmy nic do stracenia, ale nic to nam nie dało"
Czyli to była ofensywna gra, a potem jeszcze bardziej ofensywna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 21:31, 24 Cze 2018 |
|
Temat postu:
A zresztą... Łapcie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Kabaret.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 21:51, 24 Cze 2018 |
|
Temat postu:
A na marginesie... Wychodzi, że Lewy jest lepszy od Messiego. Bo nie spieprzył karnego.
A tak teraz myślę... Boniek ma jeszcze jednego kumpla-trenera... Czesława Michniewicza. To już wolę Nawałkę.
A tak poważnie... Kto po Nawałce? Jak szukam polskich nazwisk to w zasadzie tylko jedno mi przychodzi do głowy. Henryk Kasperczak. Ale czy w tym wieku jeszcze w ogóle miałby ochotę na powrót do zawodu?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 21:57, 24 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Nie 22:03, 24 Cze 2018 |
|
Temat postu:
Korea się przypomina. Dwóch faworytów po niespodziewanych porażkach gra ze sobą w drugiej rundzie o być albo nie być. I znowu kończy się łomotem. Teraz pozostaje wystawić drugi skład i ograć Japonię. Peszko bohaterem
Oglądając ten mecz coś mi się bardzo nie zgadzało - naszych jakby było mniej na boisku. Potem do mnie dotarło, że to pewnie dlatego, że napakowaliśmy ludzi po bokach boiska (w końcu to 3-4-3), po czym graliśmy jedynie długimi piłkami, przeważnie w środek obrony Kolumbii. Czterech luda mogło się jedynie przyglądać nie mając żadnego wpływu na przebieg gry. No, genialne po prostu... Trzeba było od razu wystawić Teodorczyka, bo to było oczywiste, że przy takiej grze od ciągłych kuksańców od defensorów nawet 'Lewemu' prędzej czy później odechce się gry.
W sumie to każdemu się odechciało grać po drugim golu. Żenujący widok.
Gdyby się tak zastanowić, to my w sumie zagraliśmy tak samo, jak w niektórych spotkaniach eliminacyjnych. Wtedy "się udawało", ale teraz są MŚ, a te nie wybaczają błędów.
Odniosłem wrażenie, że na tych mistrzostwach tylko naszym piłka przeszkadza w grze.
O trenerze się nie wypowiem, bo nie ma tu nic więcej do dodania.
Chyba najwyższa pora na odświeżenie spojrzenia na kadrę przy pomocy jakiegoś nowego nazwiska na stanowisku selekcjonera. Znikną dziwne powołania i taktyki.
Chyba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 22:09, 24 Cze 2018 |
|
Temat postu:
Ch.A.F. napisał: |
Chyba najwyższa pora na odświeżenie spojrzenia na kadrę przy pomocy jakiegoś nowego nazwiska na stanowisku selekcjonera. Znikną dziwne powołania i taktyki. |
Tylko tak jak pisałem. Na poważnie i bez żartów. Kto? Z Polaków na siłę to Probierz, ale poza Kasperczakiem nie widzę opcji. Zagranicznego? Kogo? Na kogo nas stać? Po mundialu paru dobrych fachowców będzie wolnych, jak Sampaoli czy Queiroz. Tylko co z tego, na żadnego nas nie stać. Stać nas na Czerczesowa, ale po mundialu to w Rosji wszyscy wąsy zapuszczą.
Jak tak myślę to jeszcze jeden polski kandydat mi przychodzi. I chyba najlepszy, po Kasperczaku. Brzęczek. Chwyciłby naszych za łby i byłby porządek. Kuba mógłby asystentem zostać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 22:10, 24 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Nie 22:52, 24 Cze 2018 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
No, to mecz o punkty mamy już za sobą. Jescze tylko mecz o wszystko, mecz o honor i wracamy na swój grajdoł. |
No to mecz o wszystko mamy już za sobą. Jeszcze tylko mecz o honor i fajrant. ^ Chociaz zapewne oglądanie tego ostatniego sobie daruję, w trosce o moje zdrowie psychiczne, nerwy i czas, jaki sobie cenię.
Po raz kolejny nie potrafimy się godnie zprezentowac na mundialu. I to tak jest od lat. Ciężko pojąć, jak to się stało, że drużyna, która zaledwie 2 lata temu grała dobry i momentami nawet piękny dla oka futbol i która omal nie dotarła do 1/4 finału Euro staje się nie do poznania i pokazuje totalną degrengoladę. Gdzieś, przygotowując się na mundial nie odrobiło się lekcji. Jeszcze w eliminacjach szło nam całkiem zgrabnie, teraz dno.
Dzisiejszy mecz tylko utwierdził mnie w cichych spostrzeżeniach, jakie narodziły w mojej głowie już podczas meczu z Senegalem. Nie mamy 2 linii, formacji, która jest kluczem do opanowania boiska i tym samym zwycięstwa. Kompletnie nie stosujemy pressingu. To jest porażka polskiego środowiska szkoleniowego, że w ciągu ponad 15 lat żaden szkoleniowiec nie potrafił zaszczepić u naszych graczy gry pressingiem, co jest niezbędne w dzisiejszym futbolu. O niskim poziomie naszej kadry trenerskiej, myśli szkoleniowej świadczą też umiejętności i wiedza polskich trenerów. Swego czasu liczyłem na to, że polscy trenerzy, jak Ulatowski, czy właśnie Nawałka nauczą się czegoś od Leo Benhakkera, jakby nie patrzeć średniej klasy trenera. Nauka poszła w las. Odnoszę wrażenie, że w Polsce nikt z odpowiedzialnych za koncepcje futbolu nie próbuje iść z duchem czasu, lub nawet próbować tworzyć jakieś koncepcje, tak, by być na czasie. Ba! Szczerzę wątpię, by ktokolwiek w kraju w ogóle śledził trendy zmian w futbolu na świecie.
Swego czasu pisałem, że należy zmienić w naszym bagienku wszystko, dosłownie wszystko. Zmieniła się nieco tylko infrastruktura stadionowa, no i Boniek trochę porobił zmian wewnętrznych w PZPN-ie, który był dotychczas totalną patologią. Stadiony i modyfikacje statutowe to sporo, ale wciąż zdecydowanie za mało, dlatego ciężko liczyć na jakiekolwiek konkretne owoce. Tymczasem na tym poprzestano, zaś nowi wodzowie PZPN z "Zibi'm na czele w najlepsze tkwili w błogostanie samozadowolenia. Cóż... na twarzy Bońka w dzisiejszy wieczór najwyraźniej nie pozostał żaden ślad po tym samozadowoleniu.
Sam mecz pokazał dobitnie, na jakim etapie jest kadra i nasza piłka, chociaż tak naprawdę poziom naszej piły jest co roku weryfikowany w turniejach klubowych. Kolumbia, chociaż obecnie jakimś szczególnym orłem nie jest, była o co najmniej 2 klasy lepsza od naszych.
- Nie mamy żadnej 2 linii, formacji kluczowej do opanowania boiska, a tym samym zapewnienia zwycięstwa. Ja przynajmniej takowej u nas na tym mundialu nie dostrzegłem.
- Zero motoryczności, oprócz krótkich epizodów. Nasi piłkarze są powolni, do tego zero pressingu. Trochę inaczej to wyglądało podczas Euro, gdzie miałem nadzieję, że piłkarze zaczęli wreszcie kodować sobie we łbach, że na turniejach międzynarodowych (jak i w ogóle w każdym meczu) trzeba biegać przez 90 minut, trzeba stosować pressing i gryźć trawę.
- Nie umiemy celnie podawać. Po prostu multum kiksów, mnóstwo straconych niepotrzebnie piłek. W ogóle nie szanowaliśmy piłki. W ataku częste podania prostopadłe za mocne, co = kolejna strata piłki.
- Nie potrafiliśmy przyjmować podań. Jeżeli piłkarz nie potrafi podać celnie i przyjąć piłki, to powinien zastanowić się nad zmianą zawodu. Przepraszam bardzo, ale to jest podstawa. 8-latki w juniorach potrafią to robić, także w czasie gry.
- Graliśmy z poronioną koncepcją, co jest pośrednio spowodowane, tym, że sztab szkoleniowy nie odrobił lekcji przed mundialem. Od kilku co najmniej lat jest widoczne w futbolu tendencja do gry pressingiem, agresywnej gry, przeszkadzania rywalowi, zagęszczania pola. W tym momencie naturalne staje się, że trzeba położyć nacisk na szybką grę krótkimi precyzyjnymi podaniami + umiejętności indywidualne, lub jeśli to nie wychodzi, to gra długimi podaniami (ale wtedy trzeba ćwiczyć precyzję takich podań i ich odbiór, tak, by opanować do perfekcji). Tymczasem nasi zaprezentowali ślamazarną i nieudolną grę pozycyjną, łatwą do rozszyfrowania. Można było odnieść wrażenie, że nasze grajki pojawiły się na tym mundialu żywcem z innej epoki. Kiedy krótkie podania i ta próba gry pozycyjnej nam nie wychodziła, bo i nie mogła wyjść, to zaczęliśmy stosować long balls. Tylko, że i tu nie było zaskoczenia, nie przypominam sobie bowiem ani jednego celnego długiego (omijającego środkową linię) podania u naszej repry.
- Pod koniec meczu to była już czarna rozpacz, chaotyczna gra, ślamazarne próby zatrzymania lepszego rywala, no i podania, które miały (sic!) uruchomić M. Pazdana na skrzydle w ataku. Już nie pamiętam, który na środku pola był takim "geniuszem kreacji" (czyżby Krychowiak?). Co najmniej dwa razy wyhaczyłem taki kwiatek w tym meczu.
- wreszcie decyzje podejmowane przez Nawałkę... W meczu z Senegalem kompletnie nielogiczne. Tym razem wreszcie zdjął przynajmniej Milika. Ale co z tego, jeżeli przy stanie 0:2 zdejmuje Pazdana i wstawia za niego ...Glika?? Do dziwnych decyzji Nawałka miał już tendencję podczas Euro, ale tam jeszcze na miarę rozsądku potrafił je hamować. Teraz - można rzec- dał upust chyba wszystkim swoim demonom. Druga kwestia, to -jak juz wspomniałem wyżej- nic nie ulepszył koncepcji gry, tak by nie być w tyle względem świata, a wręcz przeciwnie - pogorszył. Wprowadził toporną, powolną i łatwo przewidywalną piłkę. Wiem, ze w Górniku ładnie sobie radził, wiem że próbował wdrożyć poukładaną powoli rozwijaną grę ofensywną. Niestety, bez podstawowych umiejętności technicznych i przy realizacji tego w żółwim tempie gry nie miało prawa to zdać egzaminu. Niestety, ale odnoszę wrażenie, że to kolejny selekcjoner, który nie jest w stanie udźwignąć ciężaru prowadzenia kadry. Ale to jest objaw kryzysu (eufemizm, próbuję bowiem uniknąć sformułowań typu "dno") naszej myśli szkoleniowej, o którym juz wposmniałem na początku postu. Zastanwiać tylko może, co chciał zrobić Nawałka... Czy na siłę wdrażać koncepcję w zasadzie z góry skazaną na porażkę, czy może eksperymentować, czy po prostu nie miał żadnej? Co kolwiek by to nie było, jest niedopuszczalne. Stara, niewłaściwa i powolna koncepcja z miejsca go dyskwalifikuje, jako szkoleniowca, brak jakoejkolwiek - tak samo, zaś mundial nie jest miejscem i czasem na eksperymentowanie.
Przed bramą niebios ustawia się dłuuga kolejka (niczym ogonek po wędlinę w stanie wojennym) czekających na audytorium u Boga. Bóg przyjmuje intresantów po kolei, uzdrawia, pomaga, siłą swojej mocy, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki w tri miga rozwiązuje swoje problemy. Wreszcie do niebiańskiej sali wchodzi zapłakany facet w średnim wieku. Bóg pyta się:
- Czego rozpaczasz, człowiecze? Jak Ci pomóc?..
- Oj, Panie, nikt nie jest mi w stanie pomóc. - i dalej zalewa się łzami.
- Może jednak będę mógł Ci pomóc. Spróbuj. - nie poddaje się Bóg - powiedz może pierw, kim jesteś.
- Selekcjonerem polskiej kadry piłkarskiej - odrzekł zrozpaczony mężczyzna.
Na to Bóg usiadł obok niego i sam zapłakał.
To tak na spuentowanie w czarnym humorze.
Palm napisał: |
Liczę na wejście Teodorczyka. |
I wszedł. Tyle tylko, że wejście jednego piłkarza nie zmieni nic, kiedy stosowana jest koncepcja nie na czasie lub jej brak (bo stosowanie ślamazarnej i przestarzałej gry może być również wynikiem brku koncepcji).
master napisał: |
"Smutny dla nas dzień, zawodnicy włożyli dużo wysiłku w mecz, grali do samego końca. Spotkanie tak się ułożyło, że było wyrównane, ale to my straciliśmy gola. Później musieliśmy atakować, wprowadziliśmy zmiany ofensywne, a rywal to wykorzystał, bo nadzialiśmy się na kontry"
Glik za Pazdana to zmiana ofensywna. |
Oj tam. Laskowski w tym meczu miał nawet więcej podobnych kwiatków, tyle, że już nie da się tego spamiętać, więc Ci nie przytoczę. Zresztą dziennikarstwo w Polsce już dawno zeszło na psy. Dotyczy to także omentatorów sportowych. Jeszcze tylko Zimoch był ok.
master napisał: |
A zresztą... Łapcie. (...) |
Po takiej wypowiedzi, można dojść do konkluzji, że jednak facet jest niespełna rozumu. Z drugiej strony co miał powiedzieć po takim blamażu... Zresztą to i tak lepiej, niż Smuda, który po żenującym i i szczęśliwie zremisowanym meczu Widzewa z Lechią, zamiast podać rękę trenerowi drużyny gości, rzekł do niego "Sp...j", a na konferencji w ogóle się nie pojawił. I to jest właśnie nasze środowisko szkoleniowe.
master napisał: |
A tak teraz myślę... Boniek ma jeszcze jednego kumpla-trenera... Czesława Michniewicza. To już wolę Nawałkę. |
Ooo!.. to teraz na plan pierwszy wejdzie laptop z softwarem a la "Football Manager" i laserowy wskaźnik.
Ch.A.F. napisał: |
Korea się przypomina. Dwóch faworytów po niespodziewanych porażkach gra ze sobą w drugiej rundzie o być albo nie być. I znowu kończy się łomotem. Teraz pozostaje wystawić drugi skład i ograć Japonię. Peszko bohaterem |
A żebyś wiedział.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Nie 22:55, 24 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 23:20, 24 Cze 2018 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Po raz kolejny nie potrafimy się godnie zprezentowac na mundialu. I to tak jest od lat. Ciężko pojąć, jak to się stało, że drużyna, która zaledwie 2 lata temu grała dobry i momentami nawet piękny dla oka futbol i która omal nie dotarła do 1/4 finału Euro |
1. Graliśmy w ćwerćfinale Euro.
2. W Euro powinniśmy dojść do półfinału. Portugalczycy byli kompletnie zagubieni po golu Lewandowskiego. Ale nie. My oddaliśmy piłkę i ustawiliśmy autobus w bramce. Nie bez powodu Adaś został uznany najgorszym trenerem turnieju. Pisałem o tym wtedy. Pisze o tym teraz.
RTS napisał: |
Jeszcze w eliminacjach szło nam całkiem zgrabnie, teraz dno. |
W którym meczu? 2:2 z Kazachstanem, gdzie prowadziliśmy 2:0? 3:2 z Danią, gdzie było już 3:0 i potem desperacka obrona na koniec? 0:4 z Danią? 4:2 z Czarnogórą, gdzie dogonili nas od 2:0 do 2:2? A może z Armenią u siebie, gdzie niebiosom zawdzięczamy, że nie przegraliśmy 1:2 grając w przewadze?
A może w eliminacjach do Euro? Dwa razy wymęczone 4:0 (tak, wynaleźliśmy chyba największy piłkarski oksymoron w historii, większy niż Grecy z Angelosem Charisteasem, defensywnm napastnikiem) z Gruzją, gdzie raz 3 bramki padły w ostatnim kwadransie a drugi raz 3 gole padły od 89 do 94 minuty? Żenujące spotkania ze Szkocją? Z Irlandią?
RTS napisał: |
Nie mamy żadnej 2 linii, formacji kluczowej do opanowania boiska, a tym samym zapewnienia zwycięstwa. Ja przynajmniej takowej u nas na tym mundialu nie dostrzegłem. |
Bo Adaś postanowił grać ofensywnie. No i wiadomo - Peszko, Jędza...
RTS napisał: |
Zero motoryczności, oprócz krótkich epizodów. Nasi piłkarze są powolni, do tego zero pressingu. Trochę inaczej to wyglądało podczas Euro, gdzie miałem nadzieję, że piłkarze zaczęli wreszcie kodować sobie we łbach, że na turniejach międzynarodowych (jak i w ogóle w każdym meczu) trzeba biegać przez 90 minut, trzeba stosować pressing i gryźć trawę. |
Trawę gryźli, rywala też. Ale to za mało. I nie czepiaj się motoryki, Adaś wyraźnie ci powiedział, że była super.
RTS napisał: |
Nie umiemy celnie podawać. Po prostu multum kiksów, mnóstwo straconych niepotrzebnie piłek. W ogóle nie szanowaliśmy piłki. W ataku częste podania prostopadłe za mocne, co = kolejna strata piłki. |
Teo z Lewym z przodu i laga. Brakowało tego. Zamiast tego próbowaliśmy gry na jeden kontakt, powolnego rozgrywania ataku pozycyjnego. Na co Kolumbijczycy byli doskonale przygotowani i skutecznie odcinali nas od krótkich podań. W całym meczu zagraliśmy chyba jedno długie podanie z obrony do ataku? I co? I cudem Ospina to obronił.
RTS napisał: |
Graliśmy z poronioną koncepcją, co jest pośrednio spowodowane, tym, że sztab szkoleniowy nie odrobił lekcji przed mundialem. Od kilku co najmniej lat jest widoczne w futbolu tendencja do gr pressingiem, agresywnej gry, przeszkadzania rywalowi, zagęszczania pola. W tym momencie naturalne staje się, że trzeba położyć nacisk na szybką grę krótkimi precyzyjnymi podaniami + umiejętności indywidualne, lub jeśli to nie wychodzi, to gra długimi podaniami (ale wtedy trzeba ćwiczyć precyzję takich podań i ich odbiór, tak, by opanować do perfekcji). Tymczasem nasi zaprezentowali ślamazarną i nieudolną grę pozycyjną. Można było odnieść wrażenie, że nasze grajki pojawiły się n tym mundialu żywcem z innej epoki. Kiedy krótkie podania i ta próba gry pozycyjnej nam nie wychodziła, bo i nie mogła wyjść, to zaczęliśmy stosować long balls. Tylko, że i tu nie było zaskoczenia, nie przypominam sobie bowiem ani jednego celnego długiego (omijającego środkową linię) podania u naszej repry. |
Wiesz na czy, polega problem z taktyką? Adaś zrezygnował z tego, co przynosiło mu wyniki (totalnie bez stylu i myśli, ale wyniki). 4-4-2 z dwoma defensywnymi pomocnikami i prosty futbol oparty na zrywach skrzydłowych i wejściach drugiego napastnika, któremu obrońcy rywala zostawiali więcej miejsca. Co dostaliśmy w zamian?
Z Senegalem: 4-4-2 z Krychowiakiem i Zielińskim pełniącym rolę Mączyńśkiego/Linetty'ego/Góralskiego. Plus Rybusa na boku obrony, który w defensywie jest tak skuteczny jak Messi z karnych. Ustawienie, którym za jego kadencji nie graliśmy nigdy.
Z Kolumbią: 3-4-3, podobno bardzo ofensywne, zdaniem Nawałki. Ustawienie, w którym, co prawda, graliśmy już za jego kadencji, ale nie zagraliśmy za to żadnego dobrego meczu.
Dlaczego? Bo Adaś od dawna chciał, żeby kadra grała bardziej ofensywnie (jego słowa). Poza tym z Senegalem taktyka była bardzo dobra (jego słowa).
RTS napisał: |
Pod koniec meczu to była już czarna rozpacz, chaotyczna gra, ślamazarne próby zatrzymania lepszego rywala, no i podania, które miały (sic!) uruchomić M. Pazdana na skrzydle w ataku. Już nie pamiętam, który na środku pola był takim "geniuszem kreacji" (czyżby Krychowiak?). Co najmniej dwa razy wyhaczyłem taki kwiatek w tym meczu. |
A kogo miały uruchomić, jak nie było nikogo na skrzydle? Ale spoko, potem za Pazdana wszedł Glik. Bo trener chciał sprawdzić czy już jest gotowy do grania. Pewnie na fazę pucharową.
RTS napisał: |
Zastanwiać tylko może, co chciał zrobić Nawałka... Czy na siłę wdrażać koncepcję w zasadzie z góry skazaną na porażkę, czy może eksperymentować, czy po prostu nie miał żadnej? |
A czy kiedyś było inaczej? Adaś na każdym kroku podejmował dziwne decyzje (już na początku kadencji w meczach towarzyskich, kiedy przegrywał, wprowadzał obrońcę za obrońcę). A durne media i jeszcze durniejsi kibice rozpływali się nad jego nosem, bo Peszko, którego wziął na Euro, nagle w kolejnym sezonie zagrał parę dobrych spotkań w Lechii. Bo Mila strzelił z Niemcami. Bo Kapustka zagrał jeden dobry mecz w kadrze. No i doszło do tego, że mógłby wystawić Mariusza Pawełka w ataku, a i tak wszyscy by mu przyklasnęli, bo na pewno trener ma w tym jakiś cel.
No to zrobił Adaś cyrk z powołaniami (gdyby nie kontuzja, pewnie wziąłby też Mączyńskiego). A potem z taktyką. A wszyscy i tak to łyknęli, może trochę pokrytykowali powołania dla Peszki czy Jędrzejczyka, ale zostali zakrzyczeni przez innych, wiernych kibiców Adasia.
Ciekawe czy powrotu do kadry Kosznika też by bronili.
RTS napisał: |
master napisał: |
"Smutny dla nas dzień, zawodnicy włożyli dużo wysiłku w mecz, grali do samego końca. Spotkanie tak się ułożyło, że było wyrównane, ale to my straciliśmy gola. Później musieliśmy atakować, wprowadziliśmy zmiany ofensywne, a rywal to wykorzystał, bo nadzialiśmy się na kontry"
Glik za Pazdana to zmiana ofensywna. |
Oj tam. Laskowski w tym meczu miał nawet więcej podobnych kwiatków, tyle, że już nie da się tego spamiętać, więc Ci nie przytoczę. Zresztą dziennikarstwo w Polsce już dawno zeszło na psy. Dotyczy to także omentatorów sportowych. Jeszcze tylko Zimoch był ok. |
Kochanie... Ja cytowałem Nawałkę...
RTS napisał: |
master napisał: |
A tak teraz myślę... Boniek ma jeszcze jednego kumpla-trenera... Czesława Michniewicza. To już wolę Nawałkę. |
Ooo!.. to teraz na plan pierwszy wejdzie laptop z softwarem a la "Football Manager" i laserowy wskaźnik. |
I pamiętaj - 2:0 to nie jest bezpieczny wynik.
PS
master_of_flamaster napisał: |
A tak pół-żartem, pół-serio, znając piłkę nożną to nie zdziwię się jak naszą grupę wygra Japonia. |
Ej, ja tylko tak żartowałem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 23:50, 24 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 23:30, 24 Cze 2018 |
|
Temat postu:
Żeby nie robić bajzlu w temacie o Widzewie, odpowiem tutaj...
RTS napisał: |
A kogo na selekcjonera?.. Nie wiem. W Polsce tak naprawdę nikogo takiego nie mamy. Potrzeba trenera z pierwszej półki światowej (co będzie nas drogo kosztowało). |
Jeśli trener ma być Polakiem, widzę cztery opcje.
1. Stawiamy na trenera doświadczonego, z renomą, który odnosił już sukcesy jako trener i zawodnik. Henryk Kasperczak. Zresztą od wielu lat mój wymarzony kandydat. Ma spore trenerskie doświadczenie w piłce reprezentacyjnej. I to w krajach, gdzie jest w kadrze burdel większy niż u nas czy w Argentynie. Minus: nie wiem czy w wieku 71 lat chce się w to pchać.
2. Stawiamy na mniej doświadczonego gościa z doświadczeniem piłkarskim (również międzynarodowym) który zdążył pokazać, że umie pracować ze słabszym materiałem. Dodatkowo zawsze mówi to co myśli, ma posłuch i umie piłkarzy chwycić za mordy. Jerzy Brzęczek. Dodatkowo Kuba na asystenta. To może wypalić. Minus: w Lechii jednak dał ciała. Usprawiedliwia go fakt, że to była jego pierwsza styczność z pracą w (wtedy jeszcze) poważnym klubie.
3. Bierzemy nieopierzonego gościa z dużym doświadczeniem piłkarskim na arenie tak klubowej, jak i międzynarodowej, i którego nazwisko budzi respekt w polskiej piłce. Tutaj dwa typy. Mariusz Lewandowski lub Radosław Sobolewski. Może nawet w duecie, jak kiedyś u Szwedów. Plus: może wyjść drugi Zidane. Minus: może też wyjść drugi Gary Neville.
4. Jeb... to, przynajmniej śmiesznie będzie. Kadrę przejmuje duet Zdzisław Kręcina - Franciszek Smuda. Minusy: brak.
Z zagranicznych trenerów, na których byłoby nas stać to chyba tylko Stanisław Czerczesow. Ale w Rosji chwilowo wraca moda na wąsy, więc raczej bez szans.
Podejrzewam jednak, że najwyżej stoją akcje Czesława Michniewicza, Michała Probierza oraz Jacka Magiery. Boże, chroń.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 23:44, 24 Cze 2018, w całości zmieniany 15 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 23:53, 24 Cze 2018 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Po takiej wypowiedzi, można dojść do konkluzji, że jednak facet jest niespełna rozumu. Z drugiej strony co miał powiedzieć po takim blamażu... |
Co powiesz na to:
Daliśmy dupy. Ja dałem dupy, niepotrzebnie eksperymentowałem z taktyką w pierwszym meczu, nie wyszło. W drugim postanowiłem zaryzykować, miałem nadzieję, że ćwiczone przez nas w spotkaniach towarzyskich i na treningach ustawienie wreszcie zadziała jak należy. Nie miałem racji, trzeba było grać to, co nam zawsze wychodziło. Zmiany również okazały się spóźnione albo chybione. Moja wina, przepraszam.
Lepiej? Ech, nawet Guardiola, największy arogant w dzisiejszej piłce, po kompromitującym rewanżu Bayernu z Realem w półfinale Ligi Mistrzów potrafił przyznać, że niepotrzebnie w ostatniej chwili zmienił koncepcję na tamto spotkanie. Adaś jednak czuje się kompletnie bez winy. Wszystko było super. Taktycznie, motorycznie... Wszystko. Perfekt. Tip top. A zmiana Pazdana na Glika była głęboko uzasadniona.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 23:58, 24 Cze 2018, w całości zmieniany 6 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 00:12, 25 Cze 2018 |
|
Temat postu:
A tak swoją drogą, jak się patrzy na Australijczyków w tym turnieju (szczególnie tych z A-League, których paru w składzie jednak mają) to się człowiek zastanawia... Czemu Nawałka nie dał szansy Mierzejewskiemu w żadnym meczu towarzyskim?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pon 06:39, 25 Cze 2018 |
|
Temat postu:
smutny dzis ten dzien balonik peknal z hukiem mozna nad tym wszystkim tylko plakac zreszta grosicki juz plakal w czasie meczu ta druzyna to co pokazala w tych dwoch meczach byla obok panamy najgorsza na tym mundialu brakowalo prawie wszystkiego owszem na poczatku meczu chlopcy pokazali wole ale ta wola po kwadransie gry gasla
slyszalem po meczu nawalke i jego wypowiedz ze przygotowal druzyne optimalnie na mundial to brak mi po prostu slow
to ze nawalka grzecznie powiedzac nie ma wielkiego pojecia o taktyce jeszce moge jakos przelknac ale ze ta druzyna nawet nie byla kondycyjnie wybiegana grzecznie powiedzac nie posiadala zelaznej kondycji to grzech smiertelny
patrzac na wyniki to jest absolutna powtorka z mundialu 2002 i 2006 zostaje tylko mecz o ta zlota "pietruszke" czyli o honor skoro jest powtorka to powinni polacy ten pietruszkowy mecz wygrac
wszystko lezy w gruzach i mysle tez ze niektore pilkarze powinni tez z kadry zrezygnowac piszczek i blaszczykowski sa w wieku "chrystusowym" i oni swoj cel osiagnely bo zawsze marzyli grac na mundialu
boniek powinien tez sobie te pytanie postawic czy ma dalej stawiac na "polska mysl szkoleniowa" ktorej przecierz nie ma bo sam fakt ze do tej pory zaden polski trener nie trenowal w najwyzszej lidze anglii niemiec wloch czy hiszpanii mowi wszystko tez o tej "polskiej mysli szkoleniowej"
nawalka napewno bez problemu dostanie prace w legii czy gorniku i bedzie mogl dalej swoje "cuda" wyprawiac
u nas dzis z rana jest w dortmundzie szary ponurny dzien i tak tez sie czuje pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pon 09:38, 25 Cze 2018 |
|
Temat postu:
https://www.youtube.com/watch?v=asEqNeZhie8
trudno sie nie zgodzic z wypowiedziami hajty dziwi mnie tylko ze on nawalke tak broni i widzi w nim inteligentnego czlowieka no ale co ja moge wiedziec majac tylko dwie komorki myslenia nawet nie wiedzialem ze sztab trenerski kadry ma 18 ludzi jak to slysze z wypowiedzi hajty niemcy nawet polowe tyle nie maja mam nadzieje ze ten czlowiek ktory jest w kadrze odpowiedzialny za kondycje odpowie tez na pytania dlaczego oni tak kiepsko byli kondycyjnie przygotowani chyba ze on odpowie te same dyrdymaly nawalki ze kadra byla znakomicie przygotowana
mozna oczywiscie ta spiewke powtarzac "polacy nic sie nie stalo" i dalej krecic te bledne kolko macieja bo przecierz narod polski ma krotka pamiec i za pare tygodni media moga nastepny balonik dmuchac na temat czy wreszcie po trzech latach "onetowego" sprzedazu roberta ktos go kupi czy dalej sie wypowiadac jak trenerzy juniorow legii ze porazka 14 do 0 z bayernem to tylko wypadek przy pracy powiem tylko jako polonus nikt nie bedzie pzpnowi w tym stylu myslenia przeszkadzal i im dobra droge pokazywal skoro pzpn i tak wie najlepiej co jest dobre dla polskiej pilki
a wiec koncze w stylo "polskiego myslenia" bylismy dobrze przygotowani cos sie zacielo i nie wyszlo taka jest pilka nie warto wracac do rozlanego mleka patrzyc w przyszlosc alleluja i do przodu i apropo jakos to bedzie pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pon 11:45, 25 Cze 2018 |
|
Temat postu:
Znowu o honor gramy"
Na kolejne swe mundiale
Kibic czeka utęskniony
Lecz tak długo pozostaje
W domu szal biało-czerwony
Więc gdy w końcu na mistrzostwa
Mógł się kibic wyrwać z domu
Z nadziejami witał Rosję
I pojechał, lecz tu znowu...
Znowu o honor gramy, znów wcześnie wyjeżdżamy
Znowu ważny żel we włosach w przerwie między reklamami
Znów naszym brak polotu, strategii i taktyki
Znowu ważne są kontrakty, nie tabela i wyniki
Znowu się kibic zawiódł, znów stracił swe nadzieje
Znów patrząc na boisko "Co tu się k... dzieje?"
Tak zapytał sam znów siebie, bo znów awans miał we śnie
Znowu nie, długo nie
Znowu nie ma ducha walki
Ta drużyna nie istnieje
Jest co chwilę spot Nawałki
Medal to są stare dzieje
Może ktoś im wytłumaczy
Bo ta gra ich chyba mierzi
W krótkich słowach, co to znaczy
Nosić orła na swej piersi
Jeszcze o honor gramy, jeszcze nie wyjeżdżamy
Jeszcze nas czeka starcie z sobą, czy z samurajami?
Czy warto było wierzyć, kiedy przed rozgrywkami
Chłopcy się bili w piersi i gryźć trawę obiecali
Jeszcze o honor gramy, jeszcze się tli nadzieja
Że trzy punkty uzbieramy, nie wtopimy tam do zera
Czy nasz trener znowu stanie niczym chłopiec w gęstej mgle?
Kto to wie, kto wie...
Jeszcze o honor gramy, choć gra nam lekko zbrzydła
Jeszcze nasz orzeł biały leczy przetrącone skrzydła
By wzlecieć nad murawą, być królem pośród ptaków
By pobudzić znów husarię do galopu i ataku
Jeszcze o honor gramy, to dużo i tak mało
Znów chcemy hymn zaśpiewać, a nie "Nic się nie stało"
Lecz czy naszej jedenastce też się jeszcze bardzo chce?
Kto to wie, kto to wie...
wkleilem ten wierszyk ktorego na onecie widzialem zeby sam sobie chodz troche humor polepszyc pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 14:23, 25 Cze 2018 |
|
Temat postu:
Lewandowski: " Byłbym wściekły na siebie, gdybym miał szanse i je zaprzepaścił. Jestem napastnikiem, który żyje z podań.
Czyli co? Lewy zagrał super, reszta to jeden wielki paździerz?
Czyli sprawa wygląda tak. Po kompromitującym spotkaniu z Kolumbią wreszcie na konferencji pojawia się kapitan reprezentacji Polski. I mówi, że on pretensje ma do wszystkich poza sobą. Oficjalnie. Przed całym światem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 15:39, 25 Cze 2018 |
|
Temat postu:
Zauważyłem jeszcze jedną rzecz...
Euro 2016: ćwierćfinał.
Euro 2012: mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o awans. Mecz o awans przegrany, fakt. Ale graliśmy o coś. Na ławce Smuda.
Euro 2008: mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz "nadzieja umiera ostatnia". Jeszcze przed ostatnią kolejką mieliśmy bowiem matematyczne szanse na awans. Potrzebowaliśmy "tylko" żeby Niemcy przegrali z Austrią i wysoko pokonać Chorwatów. No i, co warte podkreślenia, gola na 1:1 w meczu o wszystko straciliśmy w doliczonym czasie gry. Na ławce Leo Beenhakker.
Mundial 2006: mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor. Mecz o wszystko przegrany dopiero w doliczonym czasie gry. Grając w 10. Po wypruwaniu sobie żył. Na ławce Paweł Janas.
Mundial 2002: mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor. W meczu o wszystko kompromitujące 0:4 z Portugalią.
Do czego zmierzam? Ostatnim trenerem, który skompromitował się w wielkim turnieju jak wczoraj Adaś był Jerzy Engel. Nawet Janas i Smuda wypadli lepiej. Janas, który przed mundialem rozpieprzył atmosferę w kadrze powołaniami (przy czym same powołania jak najbardziej zrozumiałe, na naganę zasługuje fakt, że przed ogłoszeniem wiedział o nich tylko Janas, zawodnicy, ani współpracownicy byli przekonani, że Dudek, Kłos czy Frankowski jadą). Smuda, który... Cóż, wszyscy wiemy, co odwalał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 15:44, 25 Cze 2018, w całości zmieniany 4 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pon 16:00, 25 Cze 2018 |
|
Temat postu:
w grupie rosyjskiej do przerwy urugwaj prowadzi z rosja 2 do 0 i egipt remisuje z arabia saudyjska 1 do 1 pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pucek
|
Administrator
|
|
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Pon 16:19, 25 Cze 2018 |
|
Temat postu:
Cześć, fajne są te zgromadzenia na wielkie turnieje
Cytat: |
Summary of Poland team controversy after Columbia game:
Just a quick post about all the drama during this night in Poland.
Before WC one of most controversial sport journalist in Poland reports that team done more drinking and parties than Mexico. He is heavily hated and no one believes him.
After Senegal game, more voices say that. Some people working at polish team fanpage, Łączy nas piłka, are leaking info about ongoing drama between Lewandowski and Błaszczykowski, as apparently Lewy was fed up about lack of professionalism in team and was outed despite being captain.
After Columbia game, shit hit the fan, players start cracking up and talk about how terrible was the preparations prior tournament, Glik and Rybus openly criticised Nawałka for being bad trainer.
Journalists starts speaking as well, telling that Peszko was chosen for the WC only because Lewandowski made an ultimatum that he would end his carrier in national play. Some reports says about huge party day prior team announcement, which ended with some kind of accident with Glik, and thats how he ended being injured.
Stanowski, most well informed journalist about polish team tells that Fabiański, Krychowiak and Błaszczykowski made a group that is both against Lewandowski as a captain and younger players as starters.
Pazdan fires up atmosphere saying that there will be need to openly talk about what happened in Arłamow, during last team trainings before going to Russia. |
za: [link widoczny dla zalogowanych]
___
Niezłe kwiatki, chociaż przynajmniej 50% jak nie więcej wydaje się wyssane z palca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pon 16:52, 25 Cze 2018 |
|
Temat postu:
respekt szefie pucek ze sie przelamales zeby po dwoch latach znowu jeden post napisac tutaj na forum ktorego sam zalozyles pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pon 17:02, 25 Cze 2018 |
|
Temat postu:
grupa a rozstrzygnieta urugwaj pokonal rosje 3 do 0 i arabia saudyjska pokonala egipt 2 do 1 grupe a wygral urugwaj druga rosja trzecia arabia saudyjska i czwarta egipt urugwaj i rosja dowiedza sie wieczorem kto bedzie ich przeciwnikiem w ostatniej 16ce bo wieczorem gra grupa b pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pon 17:08, 25 Cze 2018 |
|
Temat postu:
apropo w meczu arabia saudyjska i egipt padl nowy rekord bo dla egiptu zagral w bramce el hadary jest on 45 letnim bramkarzem i on jest najstarszym pilkarzem ktory do tej pory wystepowal na mundialach pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 17:10, 25 Cze 2018 |
|
Temat postu:
Pucek napisał: |
Cześć, fajne są te zgromadzenia na wielkie turnieje
Cytat: |
Summary of Poland team controversy after Columbia game:
Just a quick post about all the drama during this night in Poland.
Before WC one of most controversial sport journalist in Poland reports that team done more drinking and parties than Mexico. He is heavily hated and no one believes him.
After Senegal game, more voices say that. Some people working at polish team fanpage, Łączy nas piłka, are leaking info about ongoing drama between Lewandowski and Błaszczykowski, as apparently Lewy was fed up about lack of professionalism in team and was outed despite being captain.
After Columbia game, shit hit the fan, players start cracking up and talk about how terrible was the preparations prior tournament, Glik and Rybus openly criticised Nawałka for being bad trainer.
Journalists starts speaking as well, telling that Peszko was chosen for the WC only because Lewandowski made an ultimatum that he would end his carrier in national play. Some reports says about huge party day prior team announcement, which ended with some kind of accident with Glik, and thats how he ended being injured.
Stanowski, most well informed journalist about polish team tells that Fabiański, Krychowiak and Błaszczykowski made a group that is both against Lewandowski as a captain and younger players as starters.
Pazdan fires up atmosphere saying that there will be need to openly talk about what happened in Arłamow, during last team trainings before going to Russia. |
za: [link widoczny dla zalogowanych]
___
Niezłe kwiatki, chociaż przynajmniej 50% jak nie więcej wydaje się wyssane z palca. |
Parę rzeczy wyssanych z palca na pewno. Krytyka Glika i Rybusa, a także wypowiedź Pazdana prawdziwa, mozna spokojnie do tego dotrzeć.
Za to interesujące są informacje Stanowskiego. Że Kuba jest skonfliktowany z Lewandowskim - to wiadomo od dawna. Że Fabian nie lubi kumpla Lewandowskiego, pupilka Nawałki, Szczęsnego - też od dawna wiadomo. Ale jakiś czas temu czytałem, że rzeczywiście w kadrze jest grupa, która nie życzy sobie żadnych młodych w kadrze i są na nie. Z tym, że przewodzić miał jej nie Kuba, a... Glik. I to jest najbardziej niepokojące. Szczególnie jeśli w istocie potwierdza to Stanowski, o którym można wiele powiedzieć, ale nie to, że nie jest najlepiej poinformowany w kwestiach związanych z kadrą.
A jeśli chodzi o chlanie... Gdyby Teo i Peszko nie pojechali do Rosji, zapewne stwierdziłbym, że to zwykła plota. Ale jednak Teo i Peszko byli w tej Rosji obecni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 17:12, 25 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 17:11, 25 Cze 2018 |
|
Temat postu:
stary napisał: |
grupa a rozstrzygnieta urugwaj pokonal rosje 3 do 0 i arabia saudyjska pokonala egipt 2 do 1 grupe a wygral urugwaj druga rosja trzecia arabia saudyjska i czwarta egipt urugwaj i rosja dowiedza sie wieczorem kto bedzie ich przeciwnikiem w ostatniej 16ce bo wieczorem gra grupa b pozdrawiam |
Brawo Egipt! Pokazali, że są większe dziady od nas w tym turnieju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|