|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Śro 22:51, 27 Lut 2008 |
|
 Temat postu:
Nasza ligowa repra wypadła ponownie dobrze, chociaż kilka rzeczy mam do zarzucenia kilku piłkarzom.
Przede wszystkim raziły błędy Łukasza Fabiańskiego, który w tym meczu nie interweniował pewnie. Jednak szczęście było po stronie Polaków.
Mało widoczny był M. Zieńczuk.  W końcu mam tę świadomość, że stać go na więcej...
Rozczarował też Radzio Matusiak, który nie jest jednak jeszcze w formie. Mam jednak nadzieję, że ta strzelona brameczka
Czasami Litwini robili z naszymi graczami, co chcieli, aż miło się patrzyło na ich zwody, podania, zagrania. Oczywiście to były przebłyski gości, ale wrażenie robiło.
Bardzo podobała mi się postawa Radka Majewskiego. Cóż... fajnie byłoby, jakby Widzew go zakupił.  Przydałby się.
Na pochwały zasługuje także Kamil Grosicki, który chyba będzie sporą przeszkodą dla Kuby w walce o miejsce w składzie wyjściowym.
Udany debiut zanotował także T. Zahorski i M. Pawelec (choć to nazwisko źle mi się kojarzy...  ).
I to chyba tyle, co mi na gorąco do głowy przychodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Śro 23:12, 27 Lut 2008 |
|
 Temat postu:
RTS napisał: |
Przede wszystkim raziły błędy Łukasza Fabiańskiego, |
RTS napisał: |
Czasami Litwini robili z naszymi graczami, co chcieli, |
RTS napisał: |
Udany debiut zanotował także T. Zahorski |
oj, piwko musiało być dooobre i dużo
a serio
mecz przeciętny, aczkolwiek godna pochwały jest zaciętość z jaką piłkarze
podeszli do gry, rzadkie zjawisko w ostatnich latach w sparingach, to duża
różnica ery "Benhauera" w porównaniu do Engela czy Janasa.
Choć Leo zapowiadał, że nikogo po tym meczu od razu z notesu nie wykreśli, to
jednak dla paru graczy, z Gołosiem na czele, ten sprawdzian wyopadł mizernie.
Nieźle grał Kokoszka, bardzo dobrze Grosicki. Powoli, mozolnie odbudowuje
formę Matusiak. Na Euro raczej z nią nie zdąży. Podobnie (obym się mylił) Garguła.
Na plus zaliczyłbym mecz jeszcze Lisowskiemu i Pawelcowi. Majewski tym razem
chyba trochę nadużywał dryblingu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Śro 23:14, 27 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Czw 12:50, 28 Lut 2008 |
|
 Temat postu:
RTS, na przyszłośc proponuję nie pisać po alkoholu
RTS napisał: |
Nasza ligowa repra wypadła ponownie dobrze, chociaż kilka rzeczy mam do zarzucenia kilku piłkarzom.
Przede wszystkim raziły błędy Łukasza Fabiańskiego, który w tym meczu nie interweniował pewnie. Jednak szczęście było po stronie Polaków. |
Przyrowski (bo zapewne o niego chodzi) nie wydawał się być w miarę pewny, może z wyjątkiem akcji z samej końcówki meczu, kiedy wyraźnie się pogubił.
RTS napisał: |
Mało widoczny był M. Zieńczuk. W końcu mam tę świadomość, że stać go na więcej... |
Odnosze wrażenie, że w reprezentacji Zieńczuka już niestety nie stać na więcej ponad to, co pokazał w ostatnich meczach. Ja osobiście raczej odpuściłbym już sobie powoływanie tego zawodnika. Nie spodziewam się bowiem, by w ewentualnym występie na Euro 2008 wypadł dużo lepiej niż z Estonią czy Finlandią.
RTS napisał: |
Rozczarował też Radzio Matusiak, który nie jest jednak jeszcze w formie. Mam jednak nadzieję, że ta strzelona brameczka |
masz nadzieję, że ta strzelona brameczka...?
RTS napisał: |
Na pochwały zasługuje także Kamil Grosicki, który chyba będzie sporą przeszkodą dla Kuby w walce o miejsce w składzie wyjściowym.  |
Obawiam się, że jeśli Grosicki nie wywalczy sobie miejsca w składzie Thun (a na to niestety na razie się nie zanosi), był to jego ostatni przyzwoity występ w reprezentacji narodowej. Chociaż przyznam, że przykład Mariusza Jopa sprawia, iż sytuacja nie wydaje mi się jeszcze beznadziejna
RTS napisał: |
Udany debiut zanotował także T. Zahorski i M. Pawelec (choć to nazwisko źle mi się kojarzy... ) |
Zahorski akurat był niemal Wybitnym Reprezentantem.
Zgodzę się natomiast, że jego występ wypadł całkiem przyzwoicue. Z niego oraz z Grosickiego Leo powinien mieć w przyszłości najwięcej pożytku (znak zapytania przy Grosickim - szczegóły patrz wyżej). Rónież Lisowski pokazał się z niezłej strony, jednak był to pierwszy jego występ, o którym mogę się wypowiedzieć pozytywnie, tak więc na razie do tego grona bym go nie włączał. Co się zaś tyczy Pawelca - głupio przyznać, ale akurat na niego większej uwagi nie zwracałem - nabardziej interesował mnie Kamil Grosicki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 12:51, 28 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Czw 19:33, 28 Lut 2008 |
|
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Czw 19:38, 28 Lut 2008 |
|
 Temat postu:
Holt_ napisał: |
oj, piwko musiało być dooobre i dużo |
master napisał: |
RTS, na przyszłośc proponuję nie pisać po alkoholu |
Ech... Wszystko wypatrzą u człowieka... Cóż... trudno w pubie nie napić się dobrego browarka.
I trudno nie opisywać meczu, kiedy wrażenia jeszcze nie opadły.
Ale w zasadzie niewiele się myliłem z tym, co napisałem powyżej.
No dobra, teraz przeczytałem, to co nasmarowałem wczoraj...
Jak rozumiem, nie mogłem tam widzieć Ł. Fabiańskiego, tylko S. Przyrowskiego, chociaż wydawało mi się odwrotnie.
Holta_, bardzo rozbawiło też stwierdzenie, iż "Litwini robili z nami co chccieli". Zgodzę się, że nie mogłem tam widzieć Litwinów, tylko Estończyków... A zresztą... Nie bądźmy tacy skrupulatni przy delektowaniu się złotym trunkiem. Grunt, że graliśmy z reprezentantami jednego z krajów bałtyckich.
I jeszcze jedno. Zapewne miałem na myśli to, że zrobiły na mnie wrażenie zagrania niektórych zawodników estońskich i to jak momentami operowali piłką. Chciałbym takie efektowne zagrania widzieć i u naszych kopaczy.
Nie rozumiem natomiast tej radości w zdaniu, że T. Zahorski miał udany debiut. Chodziło mi o strzeloną bramkę.
Holt_ napisał: |
mecz przeciętny |
Zgadza się, jednak trzeba mieć na uwadze, że nie jest to pierwsza drużyna reprezentacji. Więc można to uznać za dobry mecz. Owo spotkanie oglądałem nie tylko z nastawieniem degustacji, ale również z nastawieniem, iż jest to jedna z lekcji (a jka kto woli kolokwium) dla uczącyuch się piłkarzy. Oni wg mnie się uczą. To jedno z zadań Leo. Oczywiście oni mają się stać w przyszłości piłkarzami repry per excellence. I uważam, że nauka Holendra nie idzie w las.
Zgodzę się też, że nasi grajkowie nie bardzo sobie radzili, kiedy Litwini zagęszczali swoje przedpole, ale jednak stwarzaliśmy zagrożenie pod bramką gości, głównie dzięki prostopadłym zagraniom. No i te bramki też nie padły znikąd.
Holt_ też napisał: |
czkolwiek godna pochwały jest zaciętość z jaką piłkarze
podeszli do gry, rzadkie zjawisko w ostatnich latach w sparingach, to duża
różnica ery "Benhauera" w porównaniu do Engela czy Janasa. |
A ja tego wychwalać nie zamierzam, ponieważ uważam, żetak właśnie powinno być. Jeśli piłkarz ma być profesjonal;istą, to powinien poważnie podchodzić do każdego meczu i jak najlepiej wykonywać swoją robotę. Oczywiście zmiana tej jakości na plus ogromnie mnie cieszy.
Holt_ napisał: |
Choć Leo zapowiadał, że nikogo po tym meczu od razu z notesu nie wykreśli, to
jednak dla paru graczy, z Gołosiem na czele, ten sprawdzian wyopadł mizernie. |
Ja nie skreślałbym tak szybko K. Gołosia. Wprawdzie wiele jeszcze musi się nauczyć, to jednak nie wypał on aż tak tragicznie.
Holt_ napisał: |
bardzo dobrze Grosicki |
Zgadzam się.
Holt_ także napisał: |
Powoli, mozolnie odbudowuje
formę Matusiak. Na Euro raczej z nią nie zdąży. |
Racja. Szczególnie, jeśli chodzi o drugą część zdania.
Holt_ napisał: |
Majewski tym razem
chyba trochę nadużywał dryblingu. |
Trochę tak, ale miał kilka znakomitych zagrań i dośc dobry ogląd sytuacji na boisku.
master napisał: |
Przyrowski (bo zapewne o niego chodzi) nie wydawał się być w miarę pewny, może z wyjątkiem akcji z samej końcówki meczu, kiedy wyraźnie się pogubił. |
Zgadza się. Za każdym razem trzęsłem się ze strachu, kiedy miał do czynienia z piłką. Szkoda natomiast, że nie sprawdzono B. Fabiniaka (no chyba, że po prostu go nie zauważyłem ).
master napisał: |
RTS napisał: |
Rozczarował też Radzio Matusiak, który nie jest jednak jeszcze w formie. Mam jednak nadzieję, że ta strzelona brameczka |
masz nadzieję, że ta strzelona brameczka...? |
He, he... Tak. Tu należą się pewne wyjaśnienia. Nie bardzo pamiętam, czy zapomniałem zakończyć zdanie, czy mi po prostu ucięło część tekstu, ale chciałem rzec, że: mam nadzieję, że ta strzeliona brameczka pmoże mu odnaleźć jego formę z czasów, gdy grał w GKS. Ale -podobnie, jka Holt_- powwątpiewam, czy zdąży na Euro.
master napisał: |
Obawiam się, że jeśli Grosicki nie wywalczy sobie miejsca w składzie Thun (a na to niestety na razie się nie zanosi), był to jego ostatni przyzwoity występ w reprezentacji narodowej. Chociaż przyznam, że przykład Mariusza Jopa sprawia, iż sytuacja nie wydaje mi się jeszcze beznadziejna |
Różnie może się to potoczyć. Co do występów Kamila w F.C. Sion, to nie chwalmy dnia przed zachodem. On tam dopiero co się przeniósł.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Czw 19:39, 28 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Czw 19:54, 28 Lut 2008 |
|
 Temat postu:
RTS napisał: |
Nie rozumiem natomiast tej radości w zdaniu, że T. Zahorski miał udany debiut. Chodziło mi o strzeloną bramkę.  |
mógłbyś pisywać pod pseudonimem Mickiewicz
generalnie nieobdarzony przydawką "debiut" w sensie piłkarskim oznacza pierwszy występ, a nie pierwszego gola ale mniejsza już z tym.
RTS napisał: |
Holt_ też napisał: |
czkolwiek godna pochwały jest zaciętość z jaką piłkarze
podeszli do gry, rzadkie zjawisko w ostatnich latach w sparingach, to duża
różnica ery "Benhauera" w porównaniu do Engela czy Janasa. |
A ja tego wychwalać nie zamierzam, ponieważ uważam, żetak właśnie powinno być. |
masz rację, powinienem napisać raczej "godne uwagi", bo chodziło mi głównie o nową jakość.
RTS napisał: |
Oczywiście zmiana tej jakości na plus ogromnie mnie cieszy. |
no własnie.
RTS napisał: |
Ja nie skreślałbym tak szybko K. Gołosia. Wprawdzie wiele jeszcze musi się nauczyć, to jednak nie wypał on aż tak tragicznie. |
wypadł dokładnie tak jak w ostatnim meczu z Lechem - chaotyczny, mający potężne problemy z koordynacją ruchową, wikłający si dryblingach, spowalniający akcję, cały czas patrzący na piłkę przy jej prowadzeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Czw 20:17, 28 Lut 2008 |
|
 Temat postu:
Holt_ napisał: |
mógłbyś pisywać pod pseudonimem Mickiewicz |
He, he... myślisz?..
Holt_ napisał: |
generalnie nieobdarzony przydawką "debiut" w sensie piłkarskim oznacza pierwszy występ, a nie pierwszego gola |
Ach, nie zrozumiałem Twoich intencji, Holcie_. Oczywiście racja, że nie był to jego pierszy występ. Cóż... dziś jestem chaotyczny, niczym Gołoś.
Ponadto Holt_o Gołosiu napisał: |
wypadł dokładnie tak jak w ostatnim meczu z Lechem - chaotyczny, mający potężne problemy z koordynacją ruchową, wikłający si dryblingach, spowalniający akcję, cały czas patrzący na piłkę przy jej prowadzeniu. |
Toteż ma on wiele do poprawienia w swojej grze. Jednak nie ma, co go spisywać na straty. Na Euro na pewno nie wyjedzie, ale co do MŚ w RPA, nie można wykluczać jego udziału. Oczywiście pod warunkiem, że poprawi mankamenty w swojej grze. Ten mecz był rozgrywany nie tylko pod kątem zbliżającego Euro. Nie myślisz chyba, Holcie_, że taki Pawelec, czy Pazdan znajdą się w kadrze na najbliższe Euro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Krol_kier
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
|
Czw 21:39, 28 Lut 2008 |
|
 Temat postu:
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Czw 22:02, 28 Lut 2008 |
|
 Temat postu:
Krol_kier napisał: |
Nic dziwnego, że się nie zanosi, bo naprawdę ciężko sobie wywalczyć miejsce w składzie Thun, kiedy jest się graczem Sionu. |
A najsmutniejsze w tym wszystkim, że ja pisałem to na trzeźwo
RTS napisał: |
master napisał: |
Przyrowski (bo zapewne o niego chodzi) nie wydawał się być w miarę pewny, może z wyjątkiem akcji z samej końcówki meczu, kiedy wyraźnie się pogubił. |
Zgadza się. Za każdym razem trzęsłem się ze strachu, kiedy miał do czynienia z piłką. Szkoda natomiast, że nie sprawdzono B. Fabiniaka (no chyba, że po prostu go nie zauważyłem ). |
Zabawna sytuacja. Nie zgodziłem się z RTSem, popełniłem bład, wyszło, że zgodziłem się z nim w 100%, zapanowała ogólna szczęśiwośc... Oczywiście miało tam być "Przyrowski wydawał się byc w miarę pewny"
Zgodze się natomiast ze stwierdzeniem, że Leo powinien był w tym spotkaniu sprawdzić Fabiniaka. Zreszta golkiper Widzewa powinien byc juz sprawdzony w kadrze jakis czas temu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 22:06, 28 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Czw 22:05, 28 Lut 2008 |
|
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Pią 15:38, 29 Lut 2008 |
|
 Temat postu:
Jak już tak jesteśmy przy tych pseudonimach, to zdaje się że RTS popisywał się już na łamach Onetu swoją twórczością (pod pseudonimem oczywiście).
Swoją drogą dobrze by było, gdyby gra biało-czerwonych to była sama poezja (szczególnie na mistrzostwach).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Pią 15:52, 29 Lut 2008 |
|
 Temat postu:
Właśnie zauważyłem, że ogłoszone zostały listy zawodników powołanych na mecz naszej repry (w jej krajowym wydaniu) z reprezentacją złożoną z cudzoziemców grającą w polskie lidze.
Oto one
Cytat: |
Kadra Reprezentacji Polski:
bramkarze
Wojciech Kowalewski (Kolporter Korona Kielce), Sebastian Przyrowski (Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp.);
obrońcy
Marcin Kuś (Kolporter Korona Kielce), Adam Kokoszka (Wisła Kraków), Jakub Wawrzyniak (Legia Warszawa), Tomasz Lisowski (Widzew Łódź), Michał Pazdan i Mariusz Pawelec (obaj Górnik Zabrze)
pomocnicy
Radosław Majewski (Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp.), Marek Zieńczuk, Dariusz Dudka, Wojciech Łobodziński (wszyscy Wisła Kraków), Piotr Kuklis (Widzew Łódź), Konrad Gołoś (Górnik Zabrze), Łukasz Garguła (GKS Bełchatów), Michał Goliński (Zagłębie Lubin), Rafał Murawski (Lech Poznań)
napastnicy
Radosław Matusiak i Paweł Brożek (obaj Wisła Kraków), Tomasz Zahorski (Górnik Zabrze).
Reprezentację Zagranicznych Gwiazd Orange Ekstraklasy poprowadzi trener warszawskiej Legii Jan Urban, który do swojej drużyny powołał 22 zawodników.
Kadra Reprezentacji Zagranicznych Gwiazd OE:
bramkarze
Jan Mucha (Legia Warszawa), Emilian Dolha (Lech Poznań)
obrońcy
Radek Mynar (Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp.), Patrik Pavlenda (Górnik Zabrze), Inaki Astiz (Legia Warszawa), Pance Kumbev (Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp.), Hernani (Kolporter Korona Kielce), Cleber (Wisła Kraków), Ivan Djurdjevic (Lech Poznań), Manuel Arboleda (KGHM Zagłębie Lubin)
pomocnicy
Hermes (Kolporter Korona Kielce), Aleksandar Vukovic, Roger Guerreiro, Edson da Silva, Miroslav Radovic (wszyscy Legia Warszawa), Mauro Cantoro (Wisła Kraków), Stefano Napoleoni (Widzew Łódź)
napastnicy
Edi Andradina (Kolporter Korona Kielce), Hernan Rengifo (Lech Poznań), Carlos Costly (PGE GKS Bełchatów), Takesure Chinyama (Legia Warszawa), Vuk Sotirovic (Jagiellonia Białystok). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Pią 17:43, 29 Lut 2008 |
|
 Temat postu:
Polska - Estonia
Byłem widziałem. Ciekawsze rzerzy działy sie przed samym meczem. Organizajcja po raz kolejny pozostawia wiele do zyczenia. Zrobili "bilety" za darmo i pewnie tego bardzo załują  Kilka dni przed meczem zoorientowali sie, ze jest bardzo duze zainteresowanie i już trzeba było rezerwowac wejściówki. Nigdzie jednak dobrej informacji nie było wiary sie najechało i znów podobnie jak na W.Owcze nie wpuszczali co tam sie wyrabiało  Jakos mozna było to ogladac jednak sam doping te trąbki karygodne
Benhaker ma już jakaś grupe z polskiej ligi. Mysle, ze pozytywnie pokazali sie Matusiak i Garguła. Z tym, ze Radosław jeszcze musi dojść do siebie. Lisowski wiele ambicji dobry występ każde takie doswiadczenie sie przyda. Grosicki, Kokoszka zresztą nikt jakos bardzo nie odstawał. Z tym, ze od bardziej doswiadczonych Golinskiego czy Zienczuka wiecej sie wymaga. Zwłaszcza Marek kiedys gracz Amiki po raz kolejny bez przekoniania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Sob 14:26, 01 Mar 2008 |
|
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Śro 13:35, 12 Mar 2008 |
|
 Temat postu:
Ciężko mi cokolwiek powiedzieć o tymże meczu, ponieważ widziałem go piąte przez dziesiąte.
W pubie pokazywali przede wszystkim mecz Interu z Liverpoolem, toteż niewiele mogę powiedzieć.
Z tych fragmentów (nb tylko pierwszej połowy) mogłem jedynie wyczytać to, że korzystniej prezentowali się zawodnicy zagraniczni, śmielej atakowali, było więcej zrozumienia w szeregach ich drużyny. Polacy grali jakoś tako ślamazarnie, wolno. Wprawdzie próbowali coś tam zdziałać pod bramką, ale nic z tego nie wynikało.
Eeech... dopiero później przenieśliśmy się do pabu na przeciwko, gdzie pokazywano dwa mecze jednocześnie na dwóch projektorach.
Szkoda, że tak późno się pomyślało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Sob 11:59, 15 Mar 2008 |
|
 Temat postu:
A co powiedzie o braku powołania dla Adriana Sikory??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Sob 15:24, 15 Mar 2008 |
|
 Temat postu:
Masahiko napisał: |
A co powiedzie o braku powołania dla Adriana Sikory?? |
W sumie dziwię się. Wprawdzie nie jest to już młody piłkarz, jak na swój wiek doświadczenie powinien mieć większe, to jednak jest bardzo zdolny i co najważniejsze skuteczny. No i gra.
Też zatem dziwię się, że Leo nie powołał go na najbliższy mecz ze Stanami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 18:04, 15 Mar 2008 |
|
 Temat postu:
Mnie z kolei brak powołan dla Sikory nie dziwi aż tak bardzo. Do Mistrzostw Europy zostało bardzo mało czasu i trochę już za późno, by eksperymentowac i powoływac kolejnych zawodników w nadziei, że "może on okaże się zbawicielem polskiej drużyny". W mojej opinii selekcja powinna objąć zawodników, którzy w ostatnim czasie mieli już do czynienia z Beenhakkerem i są jako tako zgrani z pozostaymi kadrowiczami. Natomiast Sikora, jesli oczywiście utrzyma wysoką formę, o powołanie powienien byc spokojny. Z tym, że już podczas eliminacji do afrykańskiego mundialu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 18:05, 15 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Sob 19:45, 15 Mar 2008 |
|
 Temat postu:
Dowcip polega na tym, że Leo mimo tego wszystkiego znalazł jednak czas na eksperymentowanie z D. Janczykiem, z czym zgadzam się jak najbardziej. Jednak równie dobrze mógłby zabrać na ów mecz kontrolny także A. Sikorę. Choćby po to, by osobiście i z bliska móc sie mu przyjrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 20:51, 15 Mar 2008 |
|
 Temat postu:
RTS napisał: |
Dowcip polega na tym, że Leo mimo tego wszystkiego znalazł jednak czas na eksperymentowanie z D. Janczykiem, z czym zgadzam się jak najbardziej. Jednak równie dobrze mógłby zabrać na ów mecz kontrolny także A. Sikorę. Choćby po to, by osobiście i z bliska móc sie mu przyjrzeć. |
Gdyby przyszło mi na ten przykład wybierać pomiędzy Janczykiem a Sikora to zdecydowanie wybrałbym tego drugiego. Szczerze mówiąc to w ogóle nie rozumiem powołania dla Dawida Janczyka, który jak na razie przegrywa rywalizacje o miejsce w ataku CSKA z Jo i Vagnerem Love'm...
Poza tym jakoś nie wierze, by Sikora czy Janczyk, choćby zagrali z USA najlepiej jak potrafią, zmienili coś w składzie kadry na Euro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Nie 02:08, 16 Mar 2008 |
|
 Temat postu:
master napisał: |
Poza tym jakoś nie wierze, by Sikora czy Janczyk, choćby zagrali z USA najlepiej jak potrafią, zmienili coś w składzie kadry na Euro. |
To prawda ale mimo wszystko warto by było obu piłakrzy przetestować. Ponadto sami ci gracze zyskaliby na podszkoleniu choćby po jednorazowym pobyie na obozie przygotowawczym u Leo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Nie 12:22, 16 Mar 2008 |
|
 Temat postu:
Na mecz polskiej reprezetacj powołano Janczyka,gdyz przebąkiwał ze moze zagrac w tureckiej reprezetacj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 21:51, 16 Mar 2008 |
|
 Temat postu:
Pojawił nam się temat kolejnego "stranieriego" w polskiej kadrze. Tym razem chęc gry dla biało-czerwonych wyraził napastnik ostatniej ekipy Serie A, Robert Aquafresca. W chwili obecnej jest on, z dorobkiem 5 bramek, drugim strzelcem swojego zespołu. Z jakichś szczególnych osiągnięc wymienić mozna tutaj gole strzelane ekipom Lazio rzym oraz AC Milanu. W ostatniej kolejce został z kolei bohaterem swojej drużyny, wbijając dwie bramki AC Torino (tutaj ciekawostka - jakieś 75% kibiców piłkarskich w Turynie jest własnie za Torino  ). Tak więc, jak na siłę drużyny, w ktej gra (raczej pewny spadkowicz), Aquafresca jest zawodnikiem skutecznym. Robert ma na swoim koncie równiez występy w młodziezowych kadrach Włoch.
Powstają jednak dwa zasadnicze pytania: czy jest sens tuż przed mistrzostwami eksperymentować z zawodnikami, o których praktycznie nic nie wiemy? I czy dobrym pomysłem jest branie na Euro takich zawodników jak teraz Aquafresca, a wcześniej Polanski (chociaż rekord alezy i tak do Ismaela, który szczęścia próbował już chyba w każdej federacji zrzeszonej w FIFA  ) - tych, którzy tuż przed wielkim turniejem orientują się nagle, że ich ciotka jest z Pcimia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Wto 13:34, 25 Mar 2008 |
|
 Temat postu:
Leo wprowadza nowych ludzi do kadry. Co wy na tą nową technologię??
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wto 14:01, 25 Mar 2008 |
|
 Temat postu:
Myślę, że może przynieść plusy. Chyba dobrze jest brać wzorce z najlepszych...
W każdym bądź razie nic nie tracimy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wto 18:02, 25 Mar 2008 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Pojawił nam się temat kolejnego "stranieriego" w polskiej kadrze. Tym razem chęc gry dla biało-czerwonych wyraził napastnik ostatniej ekipy Serie A, Robert Aquafresca. W chwili obecnej jest on, z dorobkiem 5 bramek, drugim strzelcem swojego zespołu. Z jakichś szczególnych osiągnięc wymienić mozna tutaj gole strzelane ekipom Lazio rzym oraz AC Milanu. W ostatniej kolejce został z kolei bohaterem swojej drużyny, wbijając dwie bramki AC Torino (tutaj ciekawostka - jakieś 75% kibiców piłkarskich w Turynie jest własnie za Torino ). Tak więc, jak na siłę drużyny, w ktej gra (raczej pewny spadkowicz), Aquafresca jest zawodnikiem skutecznym. Robert ma na swoim koncie równiez występy w młodziezowych kadrach Włoch.
Powstają jednak dwa zasadnicze pytania: czy jest sens tuż przed mistrzostwami eksperymentować z zawodnikami, o których praktycznie nic nie wiemy? I czy dobrym pomysłem jest branie na Euro takich zawodników jak teraz Aquafresca, a wcześniej Polanski (chociaż rekord alezy i tak do Ismaela, który szczęścia próbował już chyba w każdej federacji zrzeszonej w FIFA ) - tych, którzy tuż przed wielkim turniejem orientują się nagle, że ich ciotka jest z Pcimia? |
Oj tych kandydatów do gry w biało - czerwonych barwach przybywa lawinowo. Dotyczy to zarówno cudzoziemców z polskiej ligi, jak i graczy z "polskimi korzeniami" występujących w innych ligach. Większość akcesów to bardziej sprawa dziennikarzy niż samych zawodników, ale moim zdaniem nie wolno takich zgłoszeń od razu odrzucać. Co nam szkodzi przyjrzeć się piłkarzowi, sprawdzić go w sparingu? Jeśli piłkarz się nie przyda teraz, to może w eliminacjach do kolejnej piłkarskiej imprezy? Nic przecież na takich próbach nie tracimy. Oczywiście najpierw (przed powołaniem) trzeba by z gościem pogadać i trochę poobserwować jego piłkarskie poczynania.
Przy okazji tak się zastanawiam, które kryterium (prócz poziomu piłkarskiego) powinno mieć większą wagę w doborze zawodników: polskie korzenie, czy gra w Polsce (dotyczy cudzoziemców)? Takie typowo akademickie rozważanie: dwóch równorzędnych graczy - piłkarz z "polskimi korzeniami" i cudzoziemiec grający w polskiej ekstraklasie. Kto bardzie zasługuje na danie mu szansy gry w biało - czerwonych barwach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Śro 22:46, 26 Mar 2008 |
|
 Temat postu:
Oczywiście zawsze jest lepiej napisać coś coś na chłodno, aniżeli na gorąco, jeszcze w dodatku z niezbyt pozytywnymi uczuciami.
Cóż... Chyba byłem mocno naiwny, wierząc, że może uda się naszym wygrać z tak solidnym zespołem, jaki stanowią Amerykanie.
Zapomniało sie bowiem o formie fizycznej naszych piłkarzy, co jest naszą zmorą. Ten temat wypływał już wielokrotnie na naszym forum, choćby przy okazji komentowania metod trenerskich D. Petrescu. Myślę, że Michael Lindemann będzie nam jednak bardzo potrzebny i będzie miał sporo pracy.
Oprócz kiepskiej formy fizycznej dało się zauważyć mnóstwo niecelnych podań, gra bez ładu i składu, mocne popuszczanie rywalom, zamiast stosowania pressingu i agresywnej gry, brak jakiejkolwiek strategii. na tle Polaków Amerykanie byli w pełni profesjonalistami. Nie przesadzę, jeśli powiem, że gra naszych była żenująca, zaś wynik upokarzający. Jeżeli Niemcy grają podobnie, jak Jankesi, to nie wróży nam to nic dobrego.
Cóż... nie będę się zanadto rozpisywał, ponieważ jestem zmęczony, a i nie mam na to specjalnej ochoty. Jest jednak jeszcze siedemdziesiąt parę dni i miejmy nadzieję, że Leo znajdzie rozwiązanie problemu.
Nie mogę zrozumiec jednego. Przyjmuję do wiadomości, że nasza kondycha nie może isę równać z tą zza oceanu, przyjmuję do wiadomości, że można popełnić jakiś błąd. Jednak nasi grają nie pierwszy raz ze sobą, a przecież grali już nie jeden raz dużo lepiej, z dokładnymi zagraniami, nieusteplliwą grą, dobrym, wysokim kryciem i pressingiem, uważnie w obronie, aktywnie bokami, wraz z ofensywną grą bocznych obrońców. Dziś tego wszystkiego zabrakło. Być może jest to kwestia tego, że Amerykanie mocno zagęszczali pole, jednak w takim razie Niemców nie będzie kosztować zbyt wiele wysiłku, by nas rozłożyc na łopatki.
Problem jest, jednak może dobrze, że wyszedł on na wierzch teraz, a nie podczas turnieju w Austrii i Szwajcarii.
P.S. Dobrze sie też stało, iż w reprze zagrał P. Brożek. Oczywiście reprze to nic nie dało, ale może dzięki temu wszyscy piewcy tego piłakrza przejrzeli wreszcie na oczy i ocenili, ile ten piłkarzyna jest naprawdę wart.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Śro 22:57, 26 Mar 2008 |
|
 Temat postu:
RTS napisał: |
P.S. Dobrze sie też stało, iż w reprze zagrał P. Brożek. Oczywiście reprze to nic nie dało, ale może dzięki temu wszyscy piewcy tego piłakrza przejrzeli wreszcie na oczy i ocenili, ile ten piłkarzyna jest naprawdę wart. |
wybacz, ale w obliczu tego akurat meczu taki tekst to zwykłe ordynarne czepialnictwo.
dokładnie wszyscy nasi zawodnicy poza może Matusiakiem i Krzynówkiem zagrali kompletnie beznadziejnie i Brożek na ich tle w tym meczu nie wyróżnił się ani na plus ani na minus.
Tak Cię boli, że to akurat on dwukrotnie rozłożył Widzew w tym sezonie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Śro 23:17, 26 Mar 2008 |
|
 Temat postu:
Zgoda, tylko, że dowcip polega na tym, że w przeciwieństwie do postawy innych piłkarzy, jego niezdarne poczynania mnie nie zaskoczyły.
Wybacz, ale do każdego debiutanta będę podchodził krytycznie. Debiutant, jeśli chce coś pookazać, musi się wyróżnić, bez względu na to, jak wypada reszta drużyny. Koniec kropka.
P. Brożek orgomnie się stresował podczas tego spotkania, być może to zaważyło, że był jakiś drętwy, albo, e go po prostu w ogóle nie było widać. Z tym, że skoro uważa siebie za taką gwiazdeczkę, to powinien był pokazać co potrafi. Chociaż nie mogę się oprzeć wrażeniu, że właśnie pokazał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Śro 23:44, 26 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Czw 10:41, 27 Mar 2008 |
|
 Temat postu:
RTS napisał: |
Debiutant, jeśli chce coś pookazać, musi się wyróżnić, bez względu na to, jak wypada reszta drużyny. Koniec kropka. |
we współczesnej piłce napastnik, żeby się pokazać, musi otrzymywać podania od pomocników. Czasy Garrinchy minęły. A pomoc w tym spotkaniu nie istniała. Podobnie jak pozostali nasi napastnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|