|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Sob 11:28, 04 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]
nastepny przyklad dziwnego myslenia w polsce mecz o glowe smudy pisze przeglad sportowy ja mam pytanie prosze o nazwiska kto ta glowe rzada kazdy ma prawo do krytyki ale czy ta krytyka musi byc animowa jak partyzantka ale mnie to juz dawno nie sdziwi bo w tym stylu myslenia czytalem juz krytyke od smolarka jak byl w borussi czy od kuby dla mnie to tylko dowod o slabym kregoslupie dlatego zawsze ta partyzantka ja jako kibic oczekuje tylko jedno od polskiej kadry ze ona w tych 3 meczach gwarantowanych na euro schodzila z boiska z jezykiem na trawie a polskie media niech dalej sie bawia z walnianie trenerow pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Sob 12:15, 04 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
LUBU napisał: |
Inna sprawa, ze Franek sie mota i rok przed Euro dobrze nie jest. |
Przecież to było pewne jak 2x2, że tak to będzie wyglądało. Chyba tylko te buraki z PZPN myślały, że jak zrobią tak jak chce ogłupiała opinia publiczna to wszyscy będą happy. Smuda jest dobry tylko jako trener klubowy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Nie 21:16, 05 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
http://www.youtube.com/watch?v=c3deoVOTNMI
obejzalem sobie skroty tego meczu polska-argentyna dwie akcje na tym filmiku mi sie podobali jedna to ladna centra piszczka szkoda tylko ze kiepska glowka po centrze i fajne wypracowanie kuby na drugi gol dobrze tez ze polacy byli wstanie podarunek obroncy argentyny wykorzystac no i przy bramce argentyny mlody szczesny nie wygladal zbyt fortunnie mysle ze byl on do obrony ale to tylko moje zdanie pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pon 12:58, 06 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Czy ktoś kto oglądał ten mecz mógłby napisać coś o nim więcej?
Ja nie oglądałem ale spojrzałem na składy i wiem jedno. Smuda do cholery puknij się w ten głupi sagan. Jaki jest sens wprowadzać zawodnika (Klicha) w 90 minucie meczu towarzyskiego? I co pajacu jesteś w stanie po minucie gry ocenić jego przydatność do tej drużyny? A może grałeś na utrzymanie wyniku? Nóż mi się otwiera w kieszeni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 13:39, 06 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
Czy ktoś kto oglądał ten mecz mógłby napisać coś o nim więcej?
Ja nie oglądałem ale spojrzałem na składy i wiem jedno. Smuda do cholery puknij się w ten głupi sagan. Jaki jest sens wprowadzać zawodnika (Klicha) w 90 minucie meczu towarzyskiego? I co pajacu jesteś w stanie po minucie gry ocenić jego przydatność do tej drużyny? A może grałeś na utrzymanie wyniku? Nóż mi się otwiera w kieszeni. |
O ile zarzutów wobec Smudy miec mozna wiele, o tyle ten jest trochę absurdalny. Chyba, że chcesz kazać wiekszości trenerów na świecie "puknąć się w ten głupi sagan". Rónież tym klubowym.
Poza tym kto powiedział, że jedynie występ w meczu towarzyskim może ocenić przydatnośc Klicha dla druzyny? Jesli np. na treningach w istotny sposób odstawałby od reszty, można spokojnie spisywać go na straty...
A odnosnie samego meczu... Jest sens w ogóle cokolwiek pisać o tym spotkaniu? Dla mnie sparing z Argentyną D (tak, wiem, panie Smuda, nie znam się na piłce skoro tak mówię) miał mniej więcej tyle samo sensu, co sparingi z Liechtensteinem i Wyspami Owczymi (oraz najbliższy mecz z Francją). Z tego, co słyszałem, to w samej Argentynie panuje podobno opinia, że ta kadra, która grała z Polską i Nigerią jest na pozomie mniej więcej drugiej ligi. Bo serio, oprócz Zabalety (i niech bedzie, że Cabrala), ilu zawodników z tej druzyny kojarzysz? Insuę, który był za słaby na Liverpool (a i w Turcji średnio sobie radził)? No ale przynajmniej Legia może sie teraz pochwalić, że ma reprezentanta Argentyny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 15:25, 06 Cze 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pon 16:45, 06 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
To w takim razie wskaż mi drugą taką reprezentację gdzie w ten sposób jest sprawdzany potencjalny reprezentant. I chyba sobie żartujesz z porównaniem do trenerów klubowych, gdzie można obserwować piłkarza codziennie. Tutaj chłopak dostał powołanie i co na podstawie dwóch (bo ile można ich przeprowadzić w ciągu takiego krótkiego zgrupowania) treningów selekcjoner stwierdza czy zawodnik się nadaje czy nie? To może w ogóle lepiej nie grać meczów towarzyskich tylko organizować same zgrupowania. Jak można dać zagrać zawodnikowi minutę w meczu towarzyskim? Przecież same treningi nie wystarczą, żeby zobaczyć jak gracz się wkomponowuje w zespół. Następne mecze repry chyba we wrześniu, do EURO zagramy ich zapewne mniej niż 10. Został rok a Smuda powołuje graczy po to aby zagrali minutę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pon 16:47, 06 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
A co do meczu to ja nie pytałem jak się zaprezentowała drużyna Argentyny, tylko ciekaw jestem jak się spisali nasi reprezentanci. Kto się wyróżnił, kto nic nie grał, kto zawalił sprawę. Szczególnie chodzi mi o Wawrzyniaka. No i ciekaw byłem Klicha....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pon 17:28, 06 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Przed meczem śmialiśmy z kolegami, że pewnie wpuści Klicha w 89min. Pomyliliśmy się co prawda o minutę, aczkolwiek nie myślałem że to może być prawda. Właściwie wygląda na to, że selekcja się skończyła. Teraz będziemy grać pod wynik, aby wyrabiać statystyki. Co prawda na Euro może się okazać, że będzie musiał taki Klich zagrać na przykład od pierwszej minuty, ale to wtedy nie będzie problemu, bo przecież w sparingach zagrał w kilku spotkaniach, a to że w sumie tylko 15min nie robi różnicy.
Nie mam pojęcia co w tej drużynie robi Murawski. Słaby jak barszcz. Generalnie drużyna nie zachwyciła, ale raczej pod względami, które leżą w gestii trenera - taktyka i organizacja gry. Ja nie widziałem żadnego pomysłu na grę. Wyglądało to chaotycznie i pokracznie. Nie zmienią tego pojedyncze, składne akcje, ani nawet ładna asysta Błaszczykowskiego. Ciekawe ile zmian zrobi w meczu z Francją. Może gdybyśmy szybko strzelili 4 gole to odważyłby się wpuścić na boisko kilku graczy rezerwowych.
PS. Wawrzyniak moim zdaniem przyzwoicie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 19:24, 06 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
A co do meczu to ja nie pytałem jak się zaprezentowała drużyna Argentyny, tylko ciekaw jestem jak się spisali nasi reprezentanci. Kto się wyróżnił, kto nic nie grał, kto zawalił sprawę. Szczególnie chodzi mi o Wawrzyniaka. No i ciekaw byłem Klicha.... |
O to wlasnie mi chodzi. Dla mnie wszyscy mogli zagrac nawet mecz zycia, przecwko takiemu rywalowi, jak Argentyna G jest to praktycznie bez znaczenia. Podobnie jak z Francja H, którą podejmiemy w środę. Nie ma sensu wiec pytanie, kto spisał sie dobrze, bo co z tego, że taki Wawrzyniak zagrał dobre spotkanie przeciwko zawodnikom pokroju Cabrala? O tym, że na grę przeciwko nim sie nadaje to my wiemy już z meczów naszej Ekstraklasy...
Ale ok, na podstawie tego co widziałem (druga połowa), moge zgodzić się z Haradą. Ponadto Szczęsny popełnił mimo wszystko błąd przy bramce. Bardzo dobry (znowu) mecz Mierzejewskiego. Brożek, co mnie zaskoczyło, aktywny i nawet szukał okazji do zdobycia bramki. Błaszczykowski, jak juz wielu sie wypowiedziało, poza zasięgiem wiekszości polskich zawodników. Obrona w miarę solidnie, ale parę razy spartolili (przy bramce na spółkę ze Szczęsnym). Murawski tez tradycyjnie. Grosicki dla mnie trochę niewidoczny, zdecydowanie lepiej, o czym już wspominałem, spisał sie jego zmiennik.
Tylko co z tego, skoro rywale byli na poziomie gdzies pomiędzy Austrią i Litwą? A na Euro zagramy jednak z "trochę" silniejszymi rywalami. No, ale można odtrąbic zwycięstwo z Argentyna, teraz pewnie do kompletu dołozymy Francję i wszyscy będa wszem i wobec głosić, że jest super. Tia. Swój dawny optymizm zgubiłem jakiś czas temu.
Masahiko napisał: |
Ja nie widziałem żadnego pomysłu na grę. |
Ja widziałem. "Kopnij i... eee... skrzydłem biegnij! A, nie da się... to środkiem... na Boga, podaj... Albo strzel, jak se chcesz... Tylko nie tr... Teraz ją odzyskaj!"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 19:30, 06 Cze 2011, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pon 19:44, 06 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Ale przecież oni od spotkania z Hiszpanią nie zagrali ANI JEDNEGO meczu z naprawdę niezłą drużyną, której moglibyśmy się spodziewać na EURO. Chyba, że mi coś umknęło. Bo nawet to WKS to trochę rezerwowe było i jak dla mnie to trochę niższa półki niż czołówka Europy. Także sparing jak sparing. Mołdawia czy rezerwowa Argentyna, wszystko jedno. Aha i przypominam, że w poprzednich eliminacjach to dostawaliśmy od każdego poza San Marino także ja bym tej wygranej nie deprecjonował aż tak bardzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pon 20:21, 06 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Mecz z Francją jest w czwartek. Poza tym to już przyjedzie pierwsza drużyna Francji. Nie piszę że zagrają w podstawowym składzie, ale nie będzie to zlepek dziwnych piłkarzy, lecz normalna kadra narodowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 21:15, 06 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Masahiko napisał: |
Mecz z Francją jest w czwartek. Poza tym to już przyjedzie pierwsza drużyna Francji. Nie piszę że zagrają w podstawowym składzie, ale nie będzie to zlepek dziwnych piłkarzy, lecz normalna kadra narodowa. |
Tak, sama kadra może wyglądac imponująco... Z tym, że to jest mecz poza terminem FIFA. A w tej pięknej drużynie jest kilka ciekawych, acz mniej znanych nazwisk, jak Gameiro, Hoarau, Matuidi, Martin czy Cabaye... Tak więc obym sie mylił, ale na Ribery'ego i Nasriego to ja sie na razie nie napalam. Dobrze, jeśli chociaz Meneza wystawią.
Majkis napisał: |
Ale przecież oni od spotkania z Hiszpanią nie zagrali ANI JEDNEGO meczu z naprawdę niezłą drużyną, której moglibyśmy się spodziewać na EURO. Chyba, że mi coś umknęło. Bo nawet to WKS to trochę rezerwowe było i jak dla mnie to trochę niższa półki niż czołówka Europy. |
Akurat WKS wystawło w wiekszości swoch najlepszych zawodników. A, że im sę grać za bardzo nie chcało - to już inna sprawa.
I zgadzam się, że nie zagraliśmy żadnego meczu z niezła druzyną. Dlatego też sparingi niedośc, że nic nie znacza, to jeszcze poziom gry polskiej reprezentacji w tych meczach woła o pomstę do nieba. Chociaz może to jest powód, dla którego gramy z samymi słabiutkimi rywalami. Żeby nasi chociaż raz czy dwa kopnęli te piłkę zamiast oglądać, jak Hiszpanie bez większego wysiłku ładują im gola za golem. Tylko, że jak my sparingujemy z Mołdawiami czy innymi Australiami (BTW składem to oni nas na głowę biją...) to niech sie potem nikt nie dziwi, że nasi nic z tego nie wynoszą.
Dla porównania: jakis rok czy dwa lata temu bodajże Estonia mierzyła się z Brazylią. U siebie. Brazylią A. A my? Argentyna G...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 21:18, 06 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Wto 08:53, 07 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Był Kolo Toure? Drogba? Kalou? Owszem wystawili taki skład, że i tak robił wrażenie ale do podstawowego to mu brakowało trochę.
I ja zdecydowanie wolę 0-6 z Hiszpanami bo przynajmniej jakaś nauka z tego może płynąć...No i przyjemnie się na Mistrzów patrzyło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Wto 09:04, 07 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
no hiszpania sie z polska tak bawila jak dzieci barcy z legia watpie czy jakas nauka nastapi bo chyba dosc pozno w tym wieku na nauke ale dopuki pilka w grze francja wygrala w ukrainie strzelajac 3 bramki w ostatnich 3 minutach mysle ze francuzi beda sie inaczej prezentowac niz rezerwy argentyny co do klicha i jego minuta gry w 90 minucie jedyne logiczne dla mne tylko brzmi ze smuda naprawde chcial utrzymac wynik bo inaczej nie widze zadnej logoki w meczu ogorkowym wstawic mlodego pilkarza na jedna minute pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Wto 11:11, 07 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
Był Kolo Toure? Drogba? Kalou? Owszem wystawili taki skład, że i tak robił wrażenie ale do podstawowego to mu brakowało trochę. |
Przypomnę najpierw skład WKS z tamtego spotkania...
Daniel Yeboah - Arthur Boka (84. Tiene), Dider Zokora, Souleymane Bamba, Guy Demel - Emmanuel Eboue (54. Romaric), Yaya Toure (88. Fae), Cheick Tiote, Kader Keita (71. Doumbia) - Wilfried Bonny, Gervais Kouassi GERVINHO
Kogo, oprócz wymienionej trójki, Ci zabrakło? Bo ja tutaj spoto znakomitych zawodników widzę w tym składzie, że wymienię tylko Keitę, Gervinho czy Eboue.
A może dla Ciebie WKS bez Drogby i Kalou to już rezerwy są?
Poza tym zauważ, że obaj sa zawodnikami Chelsea. Nie wydaje Ci się, że selekcjoner niekoniecznie mógł miec decydujący wpływ na to, że nie wystąpili w meczu z Polską?
Majkis napisał: |
I ja zdecydowanie wolę 0-6 z Hiszpanami bo przynajmniej jakaś nauka z tego może płynąć... |
Tylko pod warunkiem, że regularne z takimi drużynami będziemy grać. Wtedy jest szansa, że czegoś się nauczymy. Bo jeden rywal pokroju Hiszpanów na rok to trochę mało. Z Niemcami też pewnie cos koło 0:6 będzie.
Majkis napisał: |
No i przyjemnie się na Mistrzów patrzyło. |
Nie zgodzę się. Przyjemnie patrzyło sie na nich w meczach z Niemcami czy Holandią. Z Polską zagrali może na 10% swoich mozliwości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Wto 11:16, 07 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Master ja pamiętam ten skład przecież napisałem, że i tak robił wrażenie. Ale przyznać też trzeba, że bez tych kluczowych zawodników WKS znacznie traci. Dla przykładu zadam Ci pytanie, ile taka reprezentacja Holandii osiągnęłaby gdyby nie wspaniała druga linia? Gdyby brakło tych 3 kluczowych graczy jak Robben, Sneijder czy np. Van der Vaart?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Wto 11:58, 07 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
Master ja pamiętam ten skład przecież napisałem, że i tak robił wrażenie. Ale przyznać też trzeba, że bez tych kluczowych zawodników WKS znacznie traci. Dla przykładu zadam Ci pytanie, ile taka reprezentacja Holandii osiągnęłaby gdyby nie wspaniała druga linia? Gdyby brakło tych 3 kluczowych graczy jak Robben, Sneijder czy np. Van der Vaart? |
Zapewne niewiele. Takiego Robbena na przykład i tak do niedawna z reguły im brakowało. Poza tym Holandia na miejsce jednej gwiazdy ma 3 młodych, znakomitych zawodników, którzy "od zaraz" mogą ją zastąpić. Ale przyznaję, że akurat Holandia i Hiszpania to ewenement, tacy Niemcy np. gdyby nagle zabrakło Marina, Oezila, Muellera z pewnoścą duzo by stracili.
Jednakowoż nie do końca zgodzę sie, że bez Kalou i Drogby WKS jakoś znacznie traci na sile. Z pewnością jest to pewna strata dla tej drużyny, ale tacy zawodnicy jak Gervinho (obok hazarda chyba druga największa gwazda Lille), Kader Keita czy Romaric spokojnie są w stanie ich zastąpić. Osmielę sie nawet stwierdzić, że ten pierwszy na dzień dzisiejszy jest zawodnikiem lepszym od Drogby, który ostatnio juz tak nie zachwyca, jak kiedyś i mówi się nawet o jego odejściu z Chelsea, co, w kontekście ewentualnego transferu Neymara, wydaje się byc bardzo prawdopodobne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 12:00, 07 Cze 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Wto 18:46, 07 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Brakło też K. Toure jak już wspomniałem. No zresztą i tak bardzo się cieszyłem, że gramy z taką reprezentacją bo mnie naprawdę nie podniecają spotkania z rezerwami Litwy, Bośni czy Mołdawii. Wydaje mi się, a nawet jestem pewien, że Ukraińcy mają znacznie ciekawszych sparingpartnerów, za co wielka chwała ich związkowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Wto 20:27, 07 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
Brakło też K. Toure jak już wspomniałem. |
Generalnie patrząc na zestawienie defensywy Iworyjczyków, brak Toure aż tak odczuwalny być nie powinien. Tak naprawde to tylko nieobecność Kalou mogłaby być na chwile obecną (jak równiez ówczesną) zauważalna. Ale to tylko moja opinia.
Majkis napisał: |
No zresztą i tak bardzo się cieszyłem, że gramy z taką reprezentacją bo mnie naprawdę nie podniecają spotkania z rezerwami Litwy, Bośni czy Mołdawii. |
Myślę, że na chwile obecną WKS to taka troszke słabsza wersja Holendrów. Sparing był więc jak najbardziej uzasadniony. W przeciwieństwie do meczu niedzielnego. Zreszta posłuchaj opinii o tamtym spotkaniu - nikt chyba nie bierze tego zwycięstwa na powaznie. Znaczy nikt oprócz Smudy oraz Grzesia i spółki.
Majkis napisał: |
Wydaje mi się, a nawet jestem pewien, że Ukraińcy mają znacznie ciekawszych sparingpartnerów, za co wielka chwała ich związkowi. |
Oni mają Surkisa, my mamy Latę. Surkis ma kontakty, Lato ma Piechniczka. Pytania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Wto 20:39, 07 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Surskis Surskisem ale z tego co kojarzę to Austria i Szwajcaria także miały solidnych przeciwników przed EURO 2008. Inna rzecz, że wiele nie zwojowały. Także przede wszystkich winę ponosi nieudolność naszych dziadków bo nawet jeśli zagramy z niezłą Francją i potem z Niemcami to i tak pewnie pozostali rywale będą na poziomie Litwy i niższym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Wto 21:40, 07 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
Surskis Surskisem ale z tego co kojarzę to Austria i Szwajcaria także miały solidnych przeciwników przed EURO 2008. Inna rzecz, że wiele nie zwojowały. Także przede wszystkich winę ponosi nieudolność naszych dziadków bo nawet jeśli zagramy z niezłą Francją i potem z Niemcami to i tak pewnie pozostali rywale będą na poziomie Litwy i niższym. |
Wiesz, przeciwnicy solidni czy nie, tacy Austriacy to w starciach z Niemcami czy Chorwatami z góry byli skazani na porażkę. O Polakach nie mówię, wciąz mam w pamięci mojego ulubionego sędziego międzynarodowego.
Szwajcarzy trochę mnie wtedy zawiedli, to przyznam bez bicia. Inna sprawa, że Turcja okazała się być sensacja turnieju, więc jakoś ich usprawiedliwiam.
A co się zaś tyczy działaczy to powiem tyle. Związek, który potrafi zatrudnic Hitzfelda z pewnoscia potrafi załatwić dobrych sparingpartnerów.
A na tę niezła Francję wciąz bym nie lczył. Chociaz może sie mile rozczaruję, może zagraja Ribery, Nasri, Diaby, Menez, Benzema... I rozjada nas 6:0. Ale akurat Francuzom kibicuje już od dawna (aczkolwiek w 2000 trzymałem kciuki za Włochów. Hm, w zasadzie to nawet nie tyle za Włochów, co za Toldo ), więc luzik
Chociaż takiego Carrasso chętnie bym w bramce obejrzał. Lubie gościa. W przeciwieństwie do pewnego cholernie przereklamowanego bramkarza Lyonu. Zresztą Mandanda tez dobry jest.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 21:44, 07 Cze 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Wto 22:10, 07 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
A tam dobry. Anatolij mu taką bramkę wsadził, że tak jak bym widział tego Małkowskiego czy Makowskiego z Lechii czy z Arki co grał z Litwą.
Eh przypomniałeś mi piękne czasy jeśli chodzi o piłkę nożną. EURO 2000 to był wspaniały turniej. Sam finał to przecież marzenie, a takie spotkania jak Holandia v Włochy, Portugalia v Anglia, Anglia v Rumunia czy Jugosławia v Hiszpania na zawsze zostaną w pamięci... Lepiej pamiętam te mecze niż ostatni Mundial, ostatnie EURO....
A co do Francuzów to akurat uważam, że mają szerszą kadrę niż WKS i tak czy inaczej będą mocnym rywalem, choćby wielkie gwiazdy zagrały tylko w drugiej połowie jak to było przeciw Jukrajnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pią 19:12, 10 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Cóż, przegraliśmy z Francuzami 0-1. Mecz nie był tragiczny ale też żaden dobry. Wyróżniłbym bramkarza a to też sporo mówi za siebie...Trójkolorowi, pomimo, że w połowie w rezerwowym składzie to obnażyli braki polskiej defensywy (bramka, jedno sam na sam z bramkarzem). Środka obrony nie mamy...Cała nadzieje chyba w tym Perquisie ale kto do pary? I przecież obronę trzeba ze sobą jakoś zgrać!
I jeszcze kilka słów do komentarza p. Szpakowskiego. Jest to niezwykle przykry obrazek, kiedy komentator który na meczach piłki nożnej można powiedzieć zęby zjadł i widział już chyba wszystko, pieprzy trzy po trzy, że wspaniały doping, fantastyczna atmosfera. To przykre, że daje sobą manipulować i powtarza co mu ktoś kazał. Przecież wczorajsza piknikowa publiczność większość meczu siedziała, od czasu do czasu słychać było ''Polska, Polska'', ''Polska, białoczerwoni'', ''Jebać PZPN'', czy raz do Evry ''Wypierdalaj''. Panie Darku, chyba był pan na meczach z Belgią czy Norwegią w Chorzowie, pamiętasz pan co tam się działo? Czy to było tak dawno? A mecz z Portugalią również w Chorzowie? A z WKS w Poznaniu? Przykro było słuchać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pią 23:37, 10 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
Wyróżniłbym bramkarza |
Jeszcze trochę i Wojtek wyrośnie na lidera naszych bramkarzy, co zresztą cieszy. Widać, że ciężko pracuje na treningach i jest z dnia na dzień coraz lepszym goalkiperem, chociaż ma jeszcze braki.
Majkis napisał: |
I jeszcze kilka słów do komentarza p. Szpakowskiego. Jest to niezwykle przykry obrazek, kiedy komentator który na meczach piłki nożnej można powiedzieć zęby zjadł i widział już chyba wszystko, pieprzy trzy po trzy, że wspaniały doping, fantastyczna atmosfera. To przykre, że daje sobą manipulować i powtarza co mu ktoś kazał. Przecież wczorajsza piknikowa publiczność większość meczu siedziała, od czasu do czasu słychać było ''Polska, Polska'', ''Polska, białoczerwoni'', ''Jebać PZPN'', czy raz do Evry ''Wypierdalaj''. |
To objaw zespołu DPDS (Demencji Poznawczej Dariusza Szpakowskiego). Ten facet od dawna tak ma.
Oczywiście, że atmosfery sportowej nie było, bo i nie mogło być, skoro pZPN znowu pojechał po całej linii i organizacyjnie, i w PR.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Sob 09:39, 11 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
0-1 rywal piłkarsko lepszy z większa kulturą gry i organizają. Francja na pewno nie przeszła obok meczu jednak każdy tam był już myslamy gdzie indziej. Szanse dostali inni mniej ograni z nami sobie poradzili.
U nas problemy znane defensywa i nie tylko. W obronie najpewniejszy jest bramkarz. Wojtkowiak to nie jest typowy środkowy defensor, Jodłowiec jest silny dobrze gra głową nie ma jednak doświadczenia z klasowymi rywalami i braki techniczne. Oni juz ze sobą grali i jak robili błędy robią nadal. Problem, ze nie ma zmiennikow Głowacki co chwila kontuzjowany, Glik nie daje pewnosci łatwy do ogrania, Sadlok nie wiodomo co znim. Ciągle słyszy sie o tym Perquisie czy Arboledzie tylko kiedy oni mieli by ze sobą zagrać?
Na początku nawet presingiem graliśmy potem to siadło. Było kilka prób jednak nie stworzyliśmy żadnej naprawde klarownej okazji. Może by warto zagrać na 2 napastników coś zmienić w środku. Smuda jednak dopiero pod 80 min coś zmienia  Za dużo jednak już sie nie zmieni znając Franka.
Na tą chwile Murawskiego bym zastąpił Matuszczykiem. Rafał musi sie dobrze przygotować bo teraz jest za słaby. Matuszczyk z odbiorem da sobie rade a potrafi zagrozić rywalowi strzałami z dystansu bo to ma. Obraniaka też narazie był wymienił umie wykonac stały fragment jednak za mało w ofensywnie widoczny. Można by dać za niego Brożka i probować ustawiania z Lewandowski jak już Franek w tej taktyce sie zakochał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Sob 14:32, 11 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
RTS napisał: |
Oczywiście, że atmosfery sportowej nie było, bo i nie mogło być, skoro pZPN znowu pojechał po całej linii i organizacyjnie, i w PR.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Wiesz, dla mnie to jest granda. Wręcz kradzież. Czy poszkodowani będą mogli liczyć na zwrot pieniędzy? Wiadomo, że nie. Od razu widać, kto organizował ten mecz. Na każdym spotkaniu Legii nikt nie miał nigdy problemów z wejściem na ten sam stadion. Ci ''szczęśliwcy'', którzy wylosowali bilety na EURO powinni się już dziś zacząć ustawiać w kolejkach aby mieć pewność wejścia.
LUBU, nie zgodzę się z tym Matuszczykiem. Chłopak ma braku techniczne i to widoczne gołym okiem dla takiego laika jak ja. To zdecydowanie nie jest poziom reprezentacyjny, przynajmniej w meczu z Francją zagrał bardzo słabo. Aha i po jego wejściu mieliśmy 3(?) defensywnych pomocników w jednym czasie na boisku. Przypomnę, że przegrywaliśmy 0-1 a nasz treneiro zdejmuje kreatywnego Mierzejewskiego i zastępuje go Matuszczykiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 16:38, 11 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Kurde, czasu nie ma, więc króciutko pomiędzy nauką na jeden egzamin, a drugi...
Majkis napisał: |
LUBU, nie zgodzę się z tym Matuszczykiem. Chłopak ma braku techniczne i to widoczne gołym okiem dla takiego laika jak ja. To zdecydowanie nie jest poziom reprezentacyjny, przynajmniej w meczu z Francją zagrał bardzo słabo. |
W meczu z Francją zagrał słabo, bo dopiero wraca do gry po kontuzji. Czy we wcześniejszych spotkaniach grał równie słabo? Nie powiedziałbym. O poziomie jego występów w Bundeslidze juz nawet nie wspominam, gra lepiej niż wszycy nasi piłkarze na tej pozycji razem wzięci. A na pewno lepiej od Murawskiego. Inna sprawa, że gdyby dać takiemu np. Świerszczowi koszulkę i kazać zapierniczać na boisko, też zagrałby lepiej od Murawskiego.
Majkis napisał: |
Aha i po jego wejściu mieliśmy 3(?) defensywnych pomocników w jednym czasie na boisku. Przypomnę, że przegrywaliśmy 0-1 a nasz treneiro zdejmuje kreatywnego Mierzejewskiego i zastępuje go Matuszczykiem... |
Może Mierzejewski się zmęczył?
A powazniej to zgodzę się, że zmiany w tym meczu to jakaś farsa była. Przegrywamy, walimy głową w mur, a ten dopiero na dziesięc minut przed końcem meczu orientuje się, że wypadałoby coś zmienić. I zmienia. Mierzeja na Matuszczyka. Wiadomo, przecież nie zdejmie znakomitego Murawskiego (może niech go zastąpi gwiazda polskiej piłki - Piotr Polczak ). Zdecydowanie za późno wszedł równiez na boisko Pawłowski (jak juz musiał Mierzejewskiego ściagac to wlaśnie Szymon powinien był go zastąpić). Przydałby się tej kadrze Peszko, tak swoją drogą...
RTS napisał: |
Jeszcze trochę i Wojtek wyrośnie na lidera naszych bramkarzy, co zresztą cieszy. |
On już jest liderem. Boruca nie ma, więc na chwile obecna nie widzę dla nego żadnego godnego rywala do miejsca w wyjściowym składzie. Fabiańskiemu chyba nigdy do końca nie zaufam, zbyt wiele prostych błedów mu się zdarza. Tytoniowi z kolei trochę do Szczęsnego brakuje (aczkolwiek miejsce w kadrze zdecydowanie mu się należy).
Teraz tylko mam nadzieję, że Kuszczak zmieni wreszcie klub, bo chyba tylko on (ale grający regularnie) mógłby na dzień dziejszy zagrozić Szczęsnemu.
A zupełnie inną sprawą jest fakt, że Francuzi zagrali dokładnie tak, jak się spodziewałem (no, może Evry się nie spodziewałem, za to), aczkolwiek zaskoczyłem się, że zabrakło Sakho, któy podobno miał z nami wystapić. Bardzo fajnie wygląda gra Martina, na którego liczyłem bardzo, że wystąpi. Aczkolwiek na miejscu Francuzów na razie bym sobie tego "Nowego Zidane'a" darował, ostatnio juz miał byc kims takim Julien Faubert, który obecnie grzeje ławę bodajże w WHU (ale sezon w Realu spędził za to). W końcówce meczu już bardzo pobieżnie śledziłem wydarzenia na boisku, stąd miałbym zapytanie do innych forumowczów, jak Kevin Gameiro wypadł, bo parę razy już jego nazwisko obiło mi sie o uszy.
Jednak faktem jest, że był to kolejny bezwartościowy mecz z druzyna, której grać to się chciało, ale chyba w rozbieranego pokera. No ale mozna se popodniecać, że nasi ładnie grali i jest promyk nadziei przed Euro (podtrzymuje swoje zdanie: trzy remisy będą sukcesem).
Chociaż im bliżej Euro tym wieksze pewnie będa moje nadzieje, że uda nam się coś zwojować. Bo, patrząc wyłącznie na nazwiska grające w wyjścowym składzie, naprawdę jesteśmy w stanie wyjść z tej grupy. Tylko przydałby sie tu ktos pokroju Hiddinka (może zabrzmię lekko kontrowersyjnie, ale uważam, że [z małymi wyjątkami w postaci Arshavina i Akinfeeva] tamta kadra Rosji i obecna nasza prezentują podobny potencjał) albo chociaż van Maarwijka.
I na koniec znów pytanie. Co z tym Perquisem?
Dziękuję, dobranoc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 18:53, 11 Cze 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Sob 20:22, 11 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
W meczu z Francją zagrał słabo, bo dopiero wraca do gry po kontuzji. Czy we wcześniejszych spotkaniach grał równie słabo? Nie powiedziałbym. O poziomie jego występów w Bundeslidze juz nawet nie wspominam, gra lepiej niż wszycy nasi piłkarze na tej pozycji razem wzięci. A na pewno lepiej od Murawskiego. Inna sprawa, że gdyby dać takiemu np. Świerszczowi koszulkę i kazać zapierniczać na boisko, też zagrałby lepiej od Murawskiego.
|
A skąd mam wiedzieć jak grał we wcześniejszych spotkaniach? Już wspominałem, nie interesują mnie zbytnio sparingi z rezerwami Mołdawii, Litwy czy Grecji. W czwartek widziałem go na tle naprawdę solidnej drużyny. A że był po kontuzji? Kontuzje to element sportu i w dzisiejszych czasach nikt nikogo nie pyta czy jest po kontuzji, czy nie. Trzeba wyjść na boisko i zapierniczać. Zresztą braki techniczne to na pewno nie skutek kontuzji. A co do spotkań w Bundeslidze...Kurde oglądałem parę jego występów i naprawdę na mnie nie zrobił wrażenia. Oczywiście Murawski to cienias ale to nie znaczy, że musimy grać zawodnikiem tylko dlatego, że jest z ligi niemieckiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 20:50, 11 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
A że był po kontuzji? Kontuzje to element sportu i w dzisiejszych czasach nikt nikogo nie pyta czy jest po kontuzji, czy nie. Trzeba wyjść na boisko i zapierniczać. |
Z całym szacunkiem, ale chyba tylko Robben od razu po kontuzji jest w stanie wejśc na boisko i grać, jakby nigdy nic mu nie było.
Majkis napisał: |
Kurde oglądałem parę jego występów i naprawdę na mnie nie zrobił wrażenia. |
No popatrz, a na mnie zrobił wrażenie pozytywne. Zreszta średnia not z Kickera 3,59 jak na drużyne pokroju Koeln to całkiem dobry wynik. Zwłaszcza, że z zawodników z pola to tylko Novakovic (3,58 ), Podolski (3,45) i Geromel (3,07 - najwyższa w drużynie) mogą pochwalić się wyższą. Zresztą w przekroju całej Bundesligi warto podkreślic, że średnia miał wyższą m. in. od takich zawodników, jak Ze Roberto, Christian Gentner, Phillip Bargfrede, Aaron Hunt czy Eljero Elia. To chyba o czymś świadczy.
Majkis napisał: |
Oczywiście Murawski to cienias ale to nie znaczy, że musimy grać zawodnikiem tylko dlatego, że jest z ligi niemieckiej. |
Zawodnikiem z ligi niemieckiej, który w swoim klubie jest jednym z najlepszych. Ze statystyk warto jeszcze podac jego noty z meczów przeciwko silnym rywalom...
Mainz - 3,5; 3,5
Bayern - 3
Leverkusen - 3,0
Werder - 2,0
HSV - 2,5
Słabe noty zbierał głównie w spotkaniach, w których cała druzyna wypadała, delikatnie mówiąc, średnio. Podkreślić jednak nalezy, że spisywał się lepiej m.in. od swojego głównego rywala do gry w wyjściowej jedenastce, Petita.
Wiem, że to tylko statystyki, ale jednak noty Kickera jeszcze coś znacza (statystyk z Bildu nawet szukac mi sie nie chce, oni mają schemat oceny typu 1 i 2 dla wygranych, 4 i 5 dla przegranych, jak jesteś Niemcem, dostajesz bonus [ile razy juz taki Badstuber dostawał 3, mimo, że nawet 5 byłoby za duzo]) w piłkarskiej Europie (nie tylko w Niemczech).
I jeszcze jedno... Skoro tak bardzo uważasz, że on sie do kadry nie nadaje to wskaż mi lepszych. Powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 20:57, 11 Cze 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Sob 21:12, 11 Cze 2011 |
|
 Temat postu:
Już pisałem. Kaźmierczak albo Borysiuk. Jak dla mnie lepsi (choć tego pierwszego widziałem w akcji niewiele ale wystarczyło). Skoro jest w kadrze miejsce i to w podstawowym składzie dla Murasia z polskiej ligi, to dla nich też powinno być. Uderzenia z dystansu im również nie brakuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|