A kto Ci fetować kazał, fanatyku?
I kto wymordował - ci kibice rosyjscy, co na mecz przyszli, a podobni Tobie troglodyci próbowali ich pobić? Jeszcze, k......a, powiedz, ze to prawdziwi patrioci.....

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Śro 10:23, 13 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

Majkis napisał:

No naprawdę, padam u stóp Rosjanom, że nie gwizdali na nasz hymn. Przypominam, że to nie my na nich napadliśmy i nie my mordowaliśmy ich dziadków. Nie wszystkim więc hymn Rosji kojarzy się dobrze, mnie również - z tego co wiem również mój pradziadek został rozstrzelany z rąk tych kurew, dzięki czemu moja prababcia do 96 roku życia żyła w samotności (tracąc po drodze jedynych dwóch synów).

Przykro mi, ale równiez zgadzam się z Holtem odnosnie Twojego totalnego popierdolena, też ryzykuję ostrzeżenie. Bo oczywiście piłkarze i kibice są temu w stu procentach winni. Wiesz co? Proponuje jechac do Berlna i strzelać, bo oni tez przeciez wymordowali niewinnych na wojnie... Szczególnie ahm i Neuer, widać to po nich.

Powiem krótko: za gwizdanie na hymnie zakaz dozywotni stadionowy. Wieś niech wraca na wieś, a plebs nie ma wstepu do inteligencji.

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster
napisał

Cytat:

Wieś niech wraca na wieś, a plebs nie ma wstepu do inteligencji.

Sorry za słownictwo, ale pier..... tak samo jak Majkis.
Większość tych kibiców to była nasza " Inteligencja". "Wieśniaków" zapewne nie było stać na bilety. Większość kibolskiego bydła to są " rodowici wielkomiejscy inteligenci" vide "Staruch", a wielkie zadymy są nie na meczach LKS Bździny Dolne ale na meczach wielkomiejskich drużyn z Krakowa, Poznania Warszawy czy Gdańska. "Wieś" potrafi się lepiej zachować niż "inteligencja wielkomiejska".
To nie wieśniacy ale kibice "papieskiego" klubu z Krakowa, na meczu reprezentacji zabili kibica innej drużyny, To nie wieś, ale "prawdziwi warszawiacy" rozwalili Wilno i starówkę w Warszawie, Nie wieśniak ale inteligent po (czy w trakcie) studiach z wielkiego miasta spoliczkował zawodnika, To nie Hoolsi AZS Pierdziszewo pobili na meczu dzieciaków zawodników i rodziców, ale "Trójmiejscy bohaterowie". Nie na ustawkach pomiędzy WKS Suków a LZS Cyców ginęli ludzie, ale w wymianie poglądów pomiędzy "Rodowitymi" a "Podmiejskimi" z Łodzi.

A co do Majkisa
Akurat w 1919 to my ich pierwsi zaatakowaliśmy i podczas tej wojny nie bardzo cackaliśmy się z jeńcami, a takie akcje jak zatruwanie studni podczas odwrotu na Ukrainie też nie były zbytnio humanitarne. Taka jest wojna.
W ubiegłych wiekach wojna i zabijanie ludzi było normalnym sposobem prowadzenia polityki. Ukraińcy i Litwini też nie bardzo mają za co nas kochać. Silniejszy gnębił słabszego.
Pewnie nie ma rodziny w Polsce, która nie straciłaby kogoś w wojnie, albo zabitego przez Niemców albo przez Rosjan, albo przez inną nację (Ukraińców, Litwinów i Bóg wie jeszcze kogo).
A co do Rosjan, to oni sami najbardziej wycierpieli przez system stalinowski. Za Stalina wymordowano ponad 40 mln Rosjan. Za jego sprawą na Ukrainie podczas Wielkiego Głodu zginęło więcej osób niż podczas całej drugiej Wojny Światowej.
I Ty uważasz, że masz prawo do skopania Rosjanina i gwizdania podczas jego hymnu bo 70-pare lat temu ktoś Ci rozstrzelał dziadka? Stalin był Gruzinem, więc dlaczego nie gwiżdżesz na hymn Gruzji i nie wołasz, ze by to Gruzinów kopać?

Post został pochwalony 0 razy

No i widzisz Lanfaust, tutaj trafiasz w sendo - Rosjanie dużo wycierpieli za czasów Stalina, tym bardziej dziwi tak dumne śpiewanie przez nich hymnu na tę samą melodię co hymn ZSRR. Ten hymn jest takim samym symbolem tamtych czasów, jak sierp i młot.

Teraz do tych co nie mają mózgu: gdzieś mam kibiców, którzy przyszli na mecz, tudzież piłkarzy w nim uczestniczących (oczywiście w kontekście gwizdów). Nie potępiam gwizdania na hymn radziecki, bo tak jak już wspomniałem jest on symbolem tych złych czasów, symbolem komunizmu. Także gratuluję czytania ze zrozumieniem obydwu panom.

Co się zaś tyczy podobnych mi troglodytów, to oczywiście ufając bezgranicznie przekazowi medialnemu, nie podejrzewałbym Cię o inne spojrzenie na tę sprawę. Gdybyś był trochę zagłębiony w temat, wiedziałbyś, że przybysze ze Wschodu również atakowali Polaków.

Post został pochwalony 0 razy

Nie denerwujcie się tak tekstami Majkisa... tak to z kibicami Legii bywa.
Najpierw wspierali pupilków czerwonych, później wywieszali na trybunach flagi ze swastyką a dziś są "żarliwymi patriotami" i antykomunistami. Co zrobią jutro nie wiem, ale wiem że jak zwykle "nie będą pamiętać" co robili wcześniej.

Nawiasem mówiąc, wśród zadymiarzy migały na zielono emblematy pewnego klubu z Warszawy, więc Holt wbij sobie do głowy, że byli to prawdziwi polscy patrioci - sól tej ziemi i najlepsi kibice w Polsce.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Lanfaust napisał:

Sorry za słownictwo, ale pier..... tak samo jak Majkis. Większość tych kibiców to była nasza " Inteligencja". "Wieśniaków" zapewne nie było stać na bilety. Większość kibolskiego bydła to są " rodowici wielkomiejscy inteligenci" vide "Staruch", a wielkie zadymy są nie na meczach

Mam wrażenie, że Masterowi chodziło bardziej o mentalną wieś, a nie miejsce pochodzenia. Bo to że można zobaczyć taki syf na stadionach to nie tylko w dużych miastach vide ostatnie zachowania senatora Koguta w Stróżach.

Post został pochwalony 0 razy

Lanfaust napisał:

Sorry za słownictwo, ale pier..... tak samo jak Majkis. Większość tych kibiców to była nasza " Inteligencja". "Wieśniaków" zapewne nie było stać na bilety. Większość kibolskiego bydła to są " rodowici wielkomiejscy inteligenci" vide "Staruch", a wielkie zadymy są nie na meczach LKS Bździny Dolne ale na meczach wielkomiejskich drużyn z Krakowa, Poznania Warszawy czy Gdańska. "Wieś" potrafi się lepiej zachować niż "inteligencja wielkomiejska".

Miaem na mysli to, co pisał Harada. Określenia "plebs" czy "wiesniaki" tycza sie mentalności, sposobu "myslenia" tych osób. Z kolei mówiąc "inteligencja" miałem na mysli wszystkich normalnych, podchodzacych do tematu trzeźwo i widzących różnice pomiędzy osobami, które wczoraj spiewały hymn (czy szły ulicami Warszawy - pokojowo, to polska wies ich napadła...) a osobami odpowiedzialnymi za zbrodne X lat temu. No ale wieś, w przeciwieństwie do inteligencji zyje tym, co było, nawet jeśli na oczy tego nie widzieli...

Lanfaust napisał:

To nie wieśniacy ale kibice "papieskiego" klubu z Krakowa, na meczu reprezentacji zabili kibica innej drużyny, To nie wieś, ale "prawdziwi warszawiacy" rozwalili Wilno i starówkę w Warszawie, Nie wieśniak ale inteligent po (czy w trakcie) studiach z wielkiego miasta spoliczkował zawodnika, To nie Hoolsi AZS Pierdziszewo pobili na meczu dzieciaków zawodników i rodziców, ale "Trójmiejscy bohaterowie". Nie na ustawkach pomiędzy WKS Suków a LZS Cyców ginęli ludzie, ale w wymianie poglądów pomiędzy "Rodowitymi" a "Podmiejskimi" z Łodzi.

Wszystko to to plebs i wieśniacy. Mylisz osoby mieszkające na wsi ze zwykłymi wiesniakami i plebsem.

Majkis napisał:

No i widzisz Lanfaust, tutaj trafiasz w sendo - Rosjanie dużo wycierpieli za czasów Stalina, tym bardziej dziwi tak dumne śpiewanie przez nich hymnu na tę samą melodię co hymn ZSRR. Ten hymn jest takim samym symbolem tamtych czasów, jak sierp i młot.

A Niemcy śpiewaja na melodię hymnu Trzeciej Rzeszy! UKAMIENOWAĆ!

Majkis napisał:

Teraz do tych co nie mają popierdolonego mózgu: gdzieś mam kibiców, którzy przyszli na mecz, tudzież piłkarzy w nim uczestniczących (oczywiście w kontekście gwizdów). Nie potępiam gwizdania na hymn radziecki, bo tak jak już wspomniałem jest on symbolem tych złych czasów, symbolem komunizmu. Także gratuluję czytania ze zrozumieniem obydwu panom.

Przyjęty w 2000 nowy tekst hymnu mówi o zaletach rosyjskiej ojczyzny, rozległej i wspaniałej, która powierzona jest przez Boga wszystkim pokoleniom. Obecna warstwa liryczna jest całkowicie odmienna od słów hymnu radzieckiego, które wychwalają Lenina, komunizm i zapewniają o niezłomności „związku wolnych republik”.

Ponadto sam piszesz o melodii. WIęc czemu nagle wyskakujesz mi ze spiewaniem hymnu radzieckiego (który i tak znasz tylko z youtube'a)?

Widzisz, to pewnie dla Ciebie szok, ale nikt na tym meczu nie spiewał hymnu radzieckiego, a gwizdy naszych tak zwanych kibiców (takie osoby powinny, jako powaznie chore psychicznie, zostac bezwłasnowolnione) nie moga byc w żaden sposób usprawiedliwione, jako, że był oznaka najzwyklejszego w świecie zawszawionego chamstwa. Ot, wies i plebs weszły na salony i, za przeproszeniem, sr... na środku pokoju. Nie mów m, że mam grzecznie po nich sprzątac, perfumowac i udawac, że nc sie nie stao, a brazowy jest teraz w modzie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 13:22, 13 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

Cóż master, moim zdaniem ta sama melodia mimo innych słów jest jasnym przekazem.

A i odezwał się ten co wszystko widział w Warszawie. Nie widziałeś, to odpowiem twoim językiem - zamknij mordę. Bo Rosjanie sami też pierwsi atakowali.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Majkis dnia Śro 13:37, 13 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

A swoją drogą, dziwne jakoś, że nikt na forum poza mną nie najeżdżał na kibiców Ruchu, którzy zagłuszali hymn Polski. Widać bardziej boli gwizd na hymn Ruskich. Naprawdę, gratuluję.

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Cóż master, moim zdaniem ta sama melodia mimo innych słów jest jasnym przekazem.

To w takim razie jedź Niemców wystrzelać, bo nam głoszą jasno i wyraźnie idee Hitlera.

Cóz, przykro mi, ale wmówiłeś sobie ten przekaz. Byc może z niechęci do Rosjan, którzy NIC ci nie zrobili... No ale trzeba usprawiedliwic przed soba chamskie, niegodne zachowanie. Że to w imię "wyższych wartości". Wiesz co? Jeśli takie czyny sa w imie tych wartości dokonywane, same wartości nie są warte nic a nic.

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

A swoją drogą, dziwne jakoś, że nikt na forum poza mną nie najeżdżał na kibiców Ruchu, którzy zagłuszali hymn Polski. Widać bardziej boli gwizd na hymn Ruskich. Naprawdę, gratuluję.

A czy ktos próbował to usprawiedliwiać? Bo tak sie składa, że Ty usprawiedliwiasz gwizdanie...

Z drugiej strony, tamtej sytuacji nie pamiętam, być może dlatego, że jej zwyczajnie nie widziałem. A tę sytuację widziałem. Więc pisze, co o tym myslę.

I żeby nie było. Tak samo będe reagował, jak ktos wygwiżdże którykolwiek hymn.

A tak swoją drogą... Boli, kiedy ktos gwiżdże na Mazrka Dabrowskiego, ale jak "Polacy" gwiżdżą na inny hymn, juz jest ok? Równiez gratuluję.

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Cóż master, moim zdaniem ta sama melodia mimo innych słów jest jasnym przekazem. A i odezwał się ten co wszystko widział w Warszawie. Nie widziałeś, to odpowiem twoim językiem - zamknij mordę. Bo Rosjanie sami też pierwsi atakowali.

zwyczajnie i bezczelnie - łżesz.

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Majkis napisał: Cóż master, moim zdaniem ta sama melodia mimo innych słów jest jasnym przekazem. To w takim razie jedź Niemców wystrzelać, bo nam głoszą jasno i wyraźnie idee Hitlera. Cóz, przykro mi, ale wmówiłeś sobie ten przekaz. Byc może z niechęci do Rosjan, którzy NIC ci nie zrobili... No ale trzeba usprawiedliwic przed soba chamskie, niegodne zachowanie. Że to w imię "wyższych wartości". Wiesz co? Jeśli takie czyny sa w imie tych wartości dokonywane, same wartości nie są warte nic a nic.

mentalnosc tępego kibola-fanatyka......i tyle. Szkoda więcej gadać na ten temat, równie dobrze można namawiać buldoga na rozluźnienie szczęk. Lepiej skupmy się na meczacj i boiskach.

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Bo Rosjanie sami też pierwsi atakowali.

Piszesz jakbyś tam był...

I właśnie to "też" jest najbardziej znamienne
To kto w końcu rozpoczął zadymy? Ruscy którzy szli z Dworca Powiśle na stadion prostą drogą? I zupełnie przypadkiem trafili na "prawdziwych polskich patriotów" którzy oczywiście trafili w to miejsce także przypadkiem?


PS.
Swoją drogą nie masz problemów z rozdwojeniem jaźni? Potęgę Legii tworzyli komunistyczni ruscy a później komunistyczni polscy generałowie a jednak jej kibicujesz i dumny jesteś z jej sukcesów.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andu dnia Śro 14:09, 13 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

Cudownie odjechał Janusz Korwin Mikke.
"Grałem w piłkę nożną kiedy niektórych z Waszych ojców nie było jeszcze na świecie. WYNALAZŁEM (na pewno nie jedyny) I WYKONYWAŁEM WŚLIZG - I WALCZYŁEM O JEGO UZNANIE, BO ZOSTAŁ WTEDY OD RAZU ZAKAZANY."

No proszę. Zapewne wkrótce dowiemy się, źe Wałęsa wynalazł robinsonadę, a Kaczyński dośrodkowanie.

Post został pochwalony 0 razy

Idąc tokiem rozumowania Majkisa.
Na Litwie powinni gwizdać na nasz hymn i glanować polskich kibiców za Żeligowskiego
Czechy powinny robić to samo za Zaolzie i interwencje w 1968r
Ukraińcy za wyżynki (obustronne) na pograniczu
Ruscy za 1610-1612, Niemcy za Cedynię i Grunwald a Turcy za Wiedeń

A Majkis jako wzór konsekwencji stałby mówiąc, że nam się należy i tak powinno być bo mają do tego prawo. Bo ich ojciec, dziad, pradziad, prapradziad itd... ucierpieli z polskich rąk.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andu dnia Śro 14:28, 13 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy

Widzisz Master, załóżmy przez chwilę (na potrzeby dyskusji) że nie jestem idiotą i zrozumiałem co chciałeś przekazać. Ja po prostu "czepiłem" się semantyki, która szczerze mówiąc, mi się nie podoba. Słowa, których użyłeś oznaczają zupełnie co innego niż to co tłumaczysz. Nie podoba mi się podział na "plebs", "wieśniaków" i "inteligencję". Te słowa mają konkretne znaczenie i powiem szczerze, że według mnie taka linia podziału jest delikatnie mówiąc niewłaściwa.

Twoja wypowiedź jest dla mnie jeszcze mniej fortunna niż "polskie obozy koncentracyjne"

Post został pochwalony 0 razy

Lanfaust napisał:

Twoja wypowiedź jest dla mnie jeszcze mniej fortunna niż "polskie obozy koncentracyjne"

Post został pochwalony 0 razy

Lanfaust napisał:

Widzisz Master, załóżmy przez chwilę (na potrzeby dyskusji) że nie jestem idiotą i zrozumiałem co chciałeś przekazać. Ja po prostu "czepiłem" się semantyki, która szczerze mówiąc, mi się nie podoba. Słowa, których użyłeś oznaczają zupełnie co innego niż to co tłumaczysz. Nie podoba mi się podział na "plebs", "wieśniaków" i "inteligencję". Te słowa mają konkretne znaczenie i powiem szczerze, że według mnie taka linia podziału jest delikatnie mówiąc niewłaściwa.

Wiem, że nie jest najwaściwsza. Ale w mej opinii jest bardzej dosadna i pogardliwa niz zwykłe nazywanie tego skur...stwem...

Lanfaust napisał:

Twoja wypowiedź jest dla mnie jeszcze mniej fortunna niż "polskie obozy koncentracyjne"

Okeeej...

A tak swoja droga to najbardziej boli mnie tutaj fakt, że przez grupę idiotów, którzy powinni miec zakaz samego spoglądania w strone stadionu, zupełnie w tej dyskusji zapominamy o tym, co najwazniejsze: o piłce nożnej...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 14:37, 13 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

Masahiko,
na twoje znaki zapytania,
żeby było jasne co do obozów. Nie uważam wypowiedzi Obamy za powód do wojny i obrażenia się na bratni "naród Amerykański" . Po prostu odniosłem się do tego jako przykład niewłaściwej semantyki u osoby, która chce wyrazić coś innego.

ale skończmy już te rozważania:)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lanfaust dnia Śro 14:45, 13 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

Holt_ napisał:

Uważam że taktyka Smudy z meczu z Grecją sama w sobie jest dobra - trzeba tylko trochę zmodyfikować wykonawców, bo nie wszyscy trafili z formą.

W to to ja nie wątpię. Trzeba wziąć też pod uwagę fakt, że niemal do samego końca zmagaliśmy się ze skompletowaniem drużyny. Brakuje nam po prostu odpowiednich piłkarzy.
No i zgodzę się, że nie wszyscy utrzymali formę.
Prawdę mówiąc boję się o mecz z Czechami, ale pożyjemy, zobaczymy...

Majkis napisał:

Powiedz tak jeszcze innym żyjącym Polakom, którym mordowali ojców czy dziadków, a potem nie fetowali ich hymnu.

Majkis, pewnie mi nie uwierzysz, ale zapewniam Cię, że to nie Ci kibice mordowali naszych przodków.

master napisał:

Powiem krótko: za gwizdanie na hymnie zakaz dozywotni stadionowy. Wieś niech wraca na wieś, a plebs nie ma wstepu do inteligencji.

No, tu to bym trochę polemizował. Raczej nie sądzę, by zadaniem inteligencji było pozostawianie "plebsu" samemu sobie. No, chyba, że chcemy stworzyć taki motłoch, jaki był w Republice Weimarskiej i na przełomie lat 20-30-tych ubiegłego wieku...

Lanfaust napisał:

Większość tych kibiców to była nasza " Inteligencja". "Wieśniaków" zapewne nie było stać na bilety. Większość kibolskiego bydła to są " rodowici wielkomiejscy inteligenci" vide "Staruch", a wielkie zadymy są nie na meczach LKS Bździny Dolne ale na meczach wielkomiejskich drużyn z Krakowa, Poznania Warszawy czy Gdańska. "Wieś" potrafi się lepiej zachować niż "inteligencja wielkomiejska".

Z tym też nie mogę się do końca zgodzić. Czy to, że jakiś łysy z grubym karkiem został managerem w jakiejś zafajdanej fabryce oznacza, że już jest "inteligentem" i przestał być "wieśniakiem"? Nie. Tak się składa, że i wsiurów stać na bilet, dowód mieliśmy wczoraj, kiedy polska swołocz gwizdała na hymn Rosjan.
Tak, wiem, że użyłeś cudzysłowu, bo i przecież to określenia są traktowane w cudzysłowu. Nikt nie uważa, że ludzie ze wsi, czy mniejszych miejscowości są nie w porządku. Sam znam takie osoby i wiem, że niejednokrotnie są one -że tak powiem- bardziej pozytywne od tych z miast. Rzekłbym, nawet bardziej dojrzałe. I często są to wspaniali ludzie.
Ale -myślę- że nie ma się co obrażać na takie określenie, bo w tutaj chodzi o zupełnie inne osoby i inne znaczenie tego słowa. No chyba nie obrazisz się na portal wiocha.pl za to, że ma taką nazwę?
Chociaż wiem i rozumiem Twoje oburzenie.
A co do bydła... Bydło było wtedy na ulicach, co dobitnie pokazywały wszystkie stacje telewizyjne w Europie.

I owszem, Majkis, rosyjscy kibole też mieli chętkę do "rozmów", ale głównie to ci, co Polsce przynoszą wstyd, dążyli do zwarcia.
Poza tym nie wiem, czy masz świadomość, że i my - z punktu historycznego- mamy mocno za uszami wobec Rosjan... Przełom wieku XVI i XVII i nasza okupacja Rosji, działalność Lisowczyków i im podobnych ugrupowań w XVII stuleciu? Zachowywaliśmy się wtedy dokładnie tak samo, jak Armia Czerwona wkraczająca na nasze tereny. I co z tego, że mniej wymordowaliśmy?.. Wtedy nie było technologii pozwalającej na zwiększenie efektywności zabijania. Podejrzewam, że gdybyśmy wtedy mieli karabiny maszynowe, koleje do transportu i inne ustrojstwa, liczba byłaby zbliżona.
W wojnie polsko-radzieckiej z lat 1919-1920 nie tylko czerwonoarmiści odznaczali się okrucieństwem. Dotrzymywaliśmy im z powodzeniem kroku w tej materii, o ile nawet nie prześcignęliśmy naszych ówczesnych wrogów.
Co do hymnu Rosji... To jest hymn Rosji, nie Związku Radzieckiego. Co z tego, że ma tę samą melodię, co jeden z hymnów ZSRR? Tak naprawdę ta melodia jest jedną z najpiękniejszych. Skomponowany przez znakomitego kompozytora Aleksandra Wasilijewicza Aleksandrowa. I co z tego, że był komuchem? Maksym Gorki też był komuchem, a jednak nie przeszkadzało mu to w pisaniu książek o dużej wartości, ponadczasowych. Poza tym nie jest tam śpiewany tekst hymnu ZSRR.
Symbole ZSRR na koszulkach kibiców rosyjskich? Choć prowokacyjnie zapowiadali taki ubiór (i to tylko w odpowiedzi na prowokacyjne teksty naszej tzw. "prasy"), to tak naprawdę tylko pojedyncze przypadki były, żeby ktoś miał ubiór z tą symboliką. Zdecydoana większość z nich miała na sobie zwykłe emblematy kibicowskie: szaliki i flagi w barwach rosyjskich, koszulki reprezentacji Rosji (które tak się składa też są czerwone ^).
Nie zrobili tego, co prowokacyjnie zapowiadali, bo wiedzieli, że to byłoby zapewne afrontem w stosunku do nas.
A to, że dużo Rosjan utożsamia się z sowiecką symboliką?.. Zrozum, że Rosjanie, jako zwykły naród też przeszli wiele w swojej historii. Praktycznie zawsze byli tłamszeni, przez Tatarów, przez Litwinów, przez nas, potem przez własny carat i następnie przez komunistów.
Z czym mają się utożsamiać? To jest jeszcze pokłosie propagandy komunistycznej w kraju, który był rządzony totalitarnie.
A taka uszanka, czy budionowka?.. Owszem, kojarzy się z armią czerwoną (zwł. budionowka), ale to też są poniekąd ich symbole, kojarzą się z Rosją. To tak, jakbyśmy mieli potępiać tego greckiego kibica w hełmie hoplity.
Skoro chcemy uchodzić za takich cywilizowanych, to bądźmy ponad to. Dajmy Rosjanom czas, bo będą go jeszcze potrzebować, by się wyleczyć z tego.
Ja obecnych Rosjan nie potępiam, bo nie mam za co. To nie oni mordowali naszych. Ci Rosjanie, co byli na stadionie zachowali klasę, nie gwizdali na nasz hymn, chociaż mogli to spokojnie zrobić. My zaś jak zwykle daliśmy dupy. -_-

Szkoda, że takie bydło przyćmiło tak dobry mecz w wykonaniu biało-czerwonych.

Holt_ napisał:

zaryzykuję ostrzeżenie...

Rzeczywiście, obaj z Majkisem stąpacie po cienkim lodzie. ^

Rozumiem, że kontakty polsko-rosyjskie wzbudzają u nas wciąż duże (niestety także niezdrowe) emocje, dlatego wyjątkowo Holt_, Majkis i nawet master nie zostaną "wyróżnieni". Niemniej jednak chciałbym, by nie było więcej takiego słownictwa w tematach, które nie są odpowiednie do tego. Celem powstałego niedawno i importowanego z innego forum "Bluzgatorium" było m.in. właśnie ograniczenie takich wyskoków w innych tematach. Wiadomo, że zawsze człeka coś wyprowadzi z równowagi i nie ma bata, by nie puścić wiąchy.
Jako Polaka bardzo smuci mnie, że sprawy, które tak naprawdę nie mają już istotnego znaczenia dla naszego bytu wciąż wywołują u nas tyle chorych emocji.
Mamy XXI wiek, może pora wreszcie wyleczyć się z historycznych kompleksów?.. Bo inaczej będzie się to za nami ciągnęło jeszcze latami i utrudniało nam nawiązywanie kontaktów z innymi nacjami.
Dziwne, że bulwersuje nas marsz Rosjan w Warszawie, a nie bulwersuje nas, że jakiś bydlak robiący trzodę i ubrany w bluzę z godłem Polski obraża nasze symbole narodowe. Smutne, że bulwersuje nas hymn Rosji (Rosji, a nie Związku Sowieckiego), a nie zwracamy uwagi na to, że w Bydgoszczy tłuszcza ściąga flagę narodową z masztu i robi z niej użytek, jako obrus przy stoliku, gdzie odbywa się alkoholowa libacja.
Może warto sobie przemyśleć już tak na spokojnie, każdy sam, czy aby nasz postawa jest na pewno ok...

Aha... I zapomniałbym o najważniejszym. Następne przypadki rzucania mięsem poza bluzgatorium spotkają się już z moją bardziej zdecydowaną reakcją. ^

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Śro 14:52, 13 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

Majkis napisał:

No i widzisz Lanfaust, tutaj trafiasz w sendo - Rosjanie dużo wycierpieli za czasów Stalina, tym bardziej dziwi tak dumne śpiewanie przez nich hymnu na tę samą melodię co hymn ZSRR. Ten hymn jest takim samym symbolem tamtych czasów, jak sierp i młot.

Nie wiem czy wiesz, ale za PRL (czyt. komunizmu w Polsce) hymnem był Mazurek Dąbrowskiego, a Flaga była biało-czerwona. Powinieneś zatem być konsekwentny i gwizdać na polski hymn i pluć na flagę.

Cytat:

Co się zaś tyczy podobnych mi troglodytów, to oczywiście ufając bezgranicznie przekazowi medialnemu, nie podejrzewałbym Cię o inne spojrzenie na tę sprawę. Gdybyś był trochę zagłębiony w temat, wiedziałbyś, że przybysze ze Wschodu również atakowali Polaków.

Niestety tak się składa, że jestem zagłębiony w temat znacznie bardziej niż bym chciał, natomiast z pewnych względów ten temat mogę podjąć dopiero jurto

Post został pochwalony 0 razy

Dobra, teraz coś na temat o naszej Reprezentacji.

Też się zgadzam, że taktyka na Greków i Rosjan była niezła i za to należą się Smudzie słowa uznania. Problem u Franza polega jednak na tym ( i tutaj nie będę odkrywczy) że strasznie się przywiązuje do nazwisk i nie lubi zmieniać, a przy takim turnieju jest to niezbędne. Widać to było przy wprowadzeniu Mierzejewskiego, świeży zawodnik pociągnął grę. A tak nasi reprezentanci muszą walczyć ze świeżymi piłkarzami (Grek z ławki nas dobił).

wrzucę jeszcze dwa krótkie tematy:

1. zachowanie Obraniaka. Ja akurat uważam, ze miał on rację wkur....się. W końcu w całych przygotowaniach to on wykonywał stałe fragmenty gry i gdy jest wykonywany rzut wolny w 92 minucie, który morze przesądzić o wyniku meczu, a Smuda go zdejmuje i wprowadza zawodnika który jest za niski żeby coś wnieść przy tym wolnym. O wykonaniu tego wolnego przez Murawskiego nie napiszę przez grzeczność. Dla mnie ta decyzja to bzdura. ina sprawa, ze Obraniaka powinien ściągnąć ze 20 minut wcześniej, ale ściąganie w tym momencie który zrobił Smuda to bezsens.

2. obsada bramki na mecz z Czechami. Smuda zapowiada że będzie wracał do Szczęsnego. Co prawda uważam, ze bez wątpienia jest to najlepszy polskie bramkarz, to w tym turnieju powinien dalej bronić Tytoń. Dobrze wszedł w turniej, nie popełnia błędów gra na wysokim poziomie. Wejście na 3 mecz Szczęsnego, szczególnie po przerwie może być bardzo ryzykowne.

Post został pochwalony 0 razy

Lanfaust napisał:

Też się zgadzam, że taktyka na Greków i Rosjan była niezła i za to należą się Smudzie słowa uznania. Problem u Franza polega jednak na tym ( i tutaj nie będę odkrywczy) że strasznie się przywiązuje do nazwisk i nie lubi zmieniać, a przy takim turnieju jest to niezbędne.

Niestety, możliwe, że zmiany będa po raz kolejny konieczne. Niestety, bo niepewn gry z Czecham są najlepsi nasi zawodnicy z bloku defensywnego - Perquis, Dudka i Polanski. Brak któregokolwiek to spore osłabienie druzyny, ale gdyby, nie daj Boże, wszyscy trzej mieli nie wystąpić w spotkaniu z Czechami... Nawet nie chce o tym myśleć. Miałem tutaj jeszcze napisac, którego brakowałoby szczególne, ale tak se składa, że w chwili obecnej cała trójka jest jak Błaszczykowski - niezastąpiona.

Lanfaust napisał:

Widać to było przy wprowadzeniu Mierzejewskiego, świeży zawodnik pociągnął grę. A tak nasi reprezentanci muszą walczyć ze świeżymi piłkarzami (Grek z ławki nas dobił).

Będę to powtarzac do znudzenia... Ale co ja poradze, że naprawde sa jeszcze Grosicki czy Wolski? Bo Mierzejewski podobno już ma Obraniaka zastąpić.

Lanfaust napisał:

2. obsada bramki na mecz z Czechami. Smuda zapowiada że będzie wracał do Szczęsnego. Co prawda uważam, ze bez wątpienia jest to najlepszy polskie bramkarz, to w tym turnieju powinien dalej bronić Tytoń. Dobrze wszedł w turniej, nie popełnia błędów gra na wysokim poziomie. Wejście na 3 mecz Szczęsnego, szczególnie po przerwie może być bardzo ryzykowne.

Pełna zgoda. Ponadto Tytoń na dzień dzisiejszy wydaje sie byc bardziej pewny od Szczęsnego. A, chociaż Czesi ofensywy jako takiej nie posiadają (Baros? Hihihi), lepiej mieć w bramce kogoś, kto jeszcze nic nie zdążył zawalić. Wystarczy, że Czesi mają problem z bramkarzem.

Chociaż za najlepszego polskiego bramkarza ja jednak wciąz uważam Artura Boruca...

Post został pochwalony 0 razy

RTS jak zwykle wyważona, kulturalna opinia

Każdy ma prawo do swojego punktu widzenia, ja rozumiem twój, spróbuj jednakże zrozumieć także mój pogląd na tę sprawę.

Cóż, oczywiście, że Polacy mają również wiele za uszami w stosunku do Rosjan czy innych narodów, jak to stwierdził Lanfaust, takie były czasy. Niemniej historia z Rosjanami, w szczególności historia drugiej wojny i historia powojenna jest najświeższa oraz wielu ludzi dotyka bezpośrednio - to jest według mnie ta różnica. I jeszcze raz podkreślam, że gwizdanie na hymn nie miało na celu atakować Bogu ducha winnych Rosjan (no chyba, że tych ubranych w coś z symboliką wiadomo jaką). Po prostu uważam, że niektórzy ludzie żyjący obecnie potracili swoje rodziny przez agresję radziecką i ten hymn (pal licho słowa - jak mówię melodia ta sama) może nie kojarzyć im się zbyt dobrze. I dla mnie ta melodia jest jasnym przekazem, choć piękna, to jednak uważam, że gdyby Rosja chciała się całkiem odciąć od ZSRR, nie przywracałaby jej jako hymnu.

Andu, czy mówiłbym, że nam się należy? Być może tak bym właśnie mówił. Jeśli ktoś czuje się skrzywdzony przez Polskę w przeszłości to niechaj gwiżdże na nasz hymn. Ja tylko chciałbym nadmienić, że obecna polityka Rosjan nie robi niczego aby te stosunki pomiędzy obydwoma krajami ocieplić. Aha i czemu Ty ciągle o tej Legii...ile można? To nie ten temat!

Holt, jeśli każdy twój komentarz ma tyle wnosić do dyskusji ile wnosi to lepiej zamilcz.

Lanfaust, w takim razie czekamy na jutro.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Majkis dnia Śro 15:34, 13 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

Ten wynik lepiej odebrany niż wcześniejszy ale też pozostaje niedosyt. Można było pokusić się o coś wiecej jednak z tego co jest też trzeba być zadowolony. Po stracie bramki miałem wielkie wątpliwości czy zdołamy wyrównać. Druga połowa była znacznie lepsza. Wyszliśy jednak bardzo defensywnie. Smuda punkt brał w ciemno. Prawie wszyscy cofnięci. Wreszcie jednak mieliśmy siły na cały mecz i była wiara by odrobić straty, bo jak już przegrywamy często już jest po nas. Wszystko jest jeszcze zależne od nas. Teraz już jednak pokonać kogos należy. Trzeba narzucic swoje warunki i zaatakować skutecznie. Stawka jest ogormna Czechom remis starczy nam nie, własnie teraz trzeba udowodnić i nie zmarnować tej szansy !

Post został pochwalony 0 razy

A co to za różnica czy remis czy wygrana? Grając na remis można dostać bramkę w plecy w ostatniej minucie i pozamiatane. Czesi raczej o tym wiedzą więc nie spodziewałbym się autobusu w bramce. Raczej będą grać o zwycięstwo tak samo jak nasi.

Post został pochwalony 0 razy

Andu napisał:

A co to za różnica czy remis czy wygrana? Grając na remis można dostać bramkę w plecy w ostatniej minucie i pozamiatane. Czesi raczej o tym wiedzą więc nie spodziewałbym się autobusu w bramce. Raczej będą grać o zwycięstwo tak samo jak nasi.

zawsze łatwiej zremisować. Do tego wystarczy utrzymać wynik, do wygranej trzeba już coś strzelić. A tak, wystarczy zamurować bramkę i liczyć na kontrę.

Post został pochwalony 0 razy

Wiem że łatwiej, ale to za duża stawka by bronić tak kruchego wyniku.

Post został pochwalony 0 razy