Majkis napisał:

Master, może źle to ująłem - Austrię piłkarsko powinniśmy zjadać na śniadanie. Mowa o potencjale, który jest chyba największy ''za moich czasów'', patrząc na to, w jakich klubach GRAJĄ a nie figurują na liście płac nasi reprezentanci. Dlatego żadna trójka z Czarnogóry nie powinna być tej drużynie straszna. Kurde, jakich my czasów dożyliśmy? Z takimi grajcarami powinniśmy jechać tam jak po swoje albo w najgorszym wypadku wymęczyć to 1-0. Rzućmy okiem w jakich klubach występują nasi reprezentanci: 3x Dortmund (i to niezwykle silny Dortmund, taki który śmiem twierdzić za 20 lat starsi kibice będą z sentymentem wspominać) Arsenal PSV 2x Terek (bodajże wicelider coraz mocniejszej ligi rosyjskiej) Bordeaux Reims Mainz Torino Sochaux - teraz Betis Anderlecht Sivasspor nie wiem jak sytuacja Dudki ale być może jeszcze Levante, no i sytuacja Sobiecha w Hannoverze coraz lepsze. Wszyscy ci gracze albo grają w podstawowym składzie albo są wręcz kluczowymi postaciami dla swoich drużyn z najsilniejszych lig świata albo lig solidnych, znacznie lepszych od naszej. Ta drużyna ma ogromny potencjał.

Każda druzyna potrzebuje jeszcze trenera. Ostatnm trenerem polskiej druzyny był Leo Beenhakker. I dopóki nie pojawi się ktos, kto nadaje sie do tej pracy, nie ma mowy o dobrych wynikach.

Majkis napisał:

I uprzedzając - moim zdaniem Metalurg czy Ried to nie są drużyny gorsze niż Piast czy Jagiellonia.

Powiedz mi, na jakiej podstawie tak twierdzisz. Bo racji nie masz ewidentnie...

Post został pochwalony 0 razy

Na temat Fornalika - pozwól wypowiemy się w momencie zakończenia jego przygody z reprezentacją.

Na jakiej podstawie tak mówię?

Ranking UEFA - jest to jeden z najlepszych piłkarskich rankingów, który chyba sam się ze mną zgodzisz bardzo dobrze oddaje siłę ligi bądź klubu.

Ried - 174 miejsce
Metalurg - 275 miejsce
Jagiellonia - 223 miejsce
Piast - ostatnie miejsce

Tak więc średnio rzecz biorąc Jagiellonia jest na poziomie Riedu czy Metalurga, znajduje się prawie dokładnie między nimi. A Piast jest bez wątpienia od Jagi słabszy.

To teraz Panie Mądralo co ewidentnie rację ma zawsze, przedstaw jakieś inne obiektywne przesłanki, które dobitnie pokażą mi, że nie mam tej racji.

Post został pochwalony 0 razy

Według Twojej logiki Arsenal jest na poziomie Realu Madryt i FC Barcelony, Liverpool jest porównywalny z Milanem, a Villarreal jest na poziomie zbliżonym do Sevilli czy Romy. Tak więc...

Majkis napisał:

Ranking UEFA - jest to jeden z najlepszych piłkarskich rankingów, który chyba sam się ze mną zgodzisz bardzo dobrze oddaje siłę ligi bądź klubu.

Nie, nie zgodze się. Próbuj dalej.

I przy okazji...

Majkis napisał:

To teraz Panie Mądralo co ewidentnie rację ma zawsze...

Odpuść sobie take teksty, proszę, bądźmy dorosli...

I jeszcze jedna sprawa... Dyskutujmy może na temat, wybrałes jeden fragmencik mojej wypowiedzi, niezwiązany z tematem w ogóle i koniecznie chcesz udowodnić, że nie mam racji. Po co? Jaki to w ogóle ma sens? Wrócmy może lepiej do tematu drużyny narodowej, bo akurat to czy Ried jest na poziomie Jagi to nasz najmnijeszy problem na dzień dzisiejszy...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 20:09, 29 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz

No jak Arsenal jest na poziomie Barcelony czy Realu?

Arsenal - 97 pkt.
Real - 112 pkt.
Barcelona - 135 pkt.

Różnice są zauważalne.

Podobnie

Milan - 78 pkt.
Liverpool - 68 pkt.

Zresztą wystarczy spojrzeć na obecną kadrę Milanu, żeby zobaczyć, że oni poziomem naprawdę wiele od obecnego (słabego) Liverpoolu nie odstają.

Napisałem ''Panie Mądralo'' itd. bo wkurzył mnie Twój tekst ''ewidentnie racji nie masz''. Skoro się zdobyłeś na takie stwierdzenie, udowodnij.

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

I jeszcze jedna sprawa... Dyskutujmy może na temat, wybrałes jeden fragmencik mojej wypowiedzi, niezwiązany z tematem w ogóle i koniecznie chcesz udowodnić, że nie mam racji. Po co? Jaki to w ogóle ma sens? Wrócmy może lepiej do tematu drużyny narodowej, bo akurat to czy Ried jest na poziomie Jagi to nasz najmnijeszy problem na dzień dzisiejszy...

Pełna zgoda, sam jednak zacząłeś pytając się, ile dobrych spotkań rozegrał Sagan. Po prostu będę za wszelką cenę bronił zdania, że kadra z Markiem ma większe szanse na odniesienie sukcesu w Czarnogórze, niż z Milikiem a Ty wręcz przeciwnie

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

No jak Arsenal jest na poziomie Barcelony czy Realu? Arsenal - 97 pkt. Real - 112 pkt. Barcelona - 135 pkt. Różnice są zauważalne. Podobnie Milan - 78 pkt. Liverpool - 68 pkt. Zresztą wystarczy spojrzeć na obecną kadrę Milanu, żeby zobaczyć, że oni poziomem naprawdę wiele od obecnego (słabego) Liverpoolu nie odstają.

Ok, teraz nagle zaczęły sie liczyc punkty i to pomimo faktu, że wcześniej znaczenie miało miejsce w rankingu... W takim raze czemu wcześnej miaem zwracac uwagę na miejsca?

No ale ok.
Villarreal - 79.837
Roma - 69.496
Róznice tez bardzo wyraźne. Na korzyśc drugoligowca.

I w ogóle skąd Ty ten ranking wziąłeś?
Bo widzisz...
Liverpool - 90.882
Milan - 89.996

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

O czołówce nie ma sensu mowić, drugie miejsce Manchesteru United tez nie do końca oddaje ich słe, obecnie wyprzedzaja ich m. n. Bayern, Real i Barcelona (na dzień dzisiejszy najlepsze drużyny w moim odczuciu Europie, z tym, że Barcelona pierwsza, potem nic, potem Bayern i Real prawie na równi).

I kończmy tę dyskusję, jak juz mowiłem, akurat polska kadra ma wieksze problemy niz porównywanie Riedu z Jagiellonią. Zwłaszcza, że to najwyraźniej Tobie zalezy na przekonaniu mojej osoby, mi tam wszystko jedno co uważasz.

Post został pochwalony 0 razy

Mój ranking, uwzględnia obecny sezon również - wszak oceniamy obecną dyspozycję.

A czemu nagle zaczęły się liczyć punkty? No bo w czołówce jedno miejsce może nie oddawać prawdziwej różnicy, natomiast na dalszych lokatach punkty nie grają aż takiej roli bo to są jakieś ułamki.

Ale co do meritum - masz rację, skończmy

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Akurat za tę wypowiedź warto Fornalka pochwalić. Nie mówie tu o kalendarzu ligowym (faktycznie głupota, ale cóz, w takiej siatkówce to wręcz norma, przyzwyczaiłem się), ale o drugej części, gdzie pan trener zauważa (jako jeden z nielcznych), gdze naprawdę Polska obecnie sę znajduje. Mecz z Czarnogórą łatwy ne będzie, a czasy, gdy powinniśmy oczekiwać rozbicia rywala minęły bezpowrotnie. Miła odmiana po pieprzeniu Jasiny, że Estonia nie walczy o awans do MŚ, znają woje miejsce w szeregu, a nawet remis z Polską jest dla nich wielkim sukcesem. Aha.

Post został pochwalony 0 razy

Po pierwsze, na kiedy niby mieli wyznaczyć termin meczu Legii? Może na piątek, tak aby po 90 albo 120 minutach zapieprzania, zaraz wsiadali w samolot i prosto na mecz (w sumie sen nie potrzebny)?

Po drugie, naprawdę nie wiem, co Ci się podoba w drugiej części wypowiedzi? To, że on już jakby zabezpiecza się przed ewentualną porażką? Co to za pieprzenie, jakich to Czarnogórcy mają piłkarzy? Parę postów wyżej wymieniłem kluby naszych reprezentantów. Oczywiście, póki co nie mamy drużyny ale mamy dobrych i bardzo dobrych piłkarzy. A jego zadaniem jest z nich zrobić drużynę. Aha i przeprasza, w której grupie na EURO grała Czarnogóra z tymi niezliczonymi gwiazdami? Zejdźmy na ziemię, rywal do ogrania i tyle. Jestem zdania, że poza Niemcami, Hiszpanią, Holandią, Anglią, Francją, Włochami i Chorwacją, tych piłkarzy stać jest na ogranie bądź co najmniej równą walkę z każdą europejską drużyną. Musi być stać. Nie jedziemy na Wembley, tylko do Podgoricy(?) - zgaduję. Jeszcze raz powtórzę, ze znacznie gorszymi piłkarzami Engel umiał, Janas umiał. Myślę, że większość forumowiczów ma kiepskie zdanie o tych trenerach. Więc nie chcę słuchać pieprzenia w stylu jaka to Czarnogóra jest niesamowicie mocna.

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Po pierwsze, na kiedy niby mieli wyznaczyć termin meczu Legii? Może na piątek, tak aby po 90 albo 120 minutach zapieprzania, zaraz wsiadali w samolot i prosto na mecz (w sumie sen nie potrzebny)?

A teraz spójrzmy na Francję, gdzie mecze ligowe były przekładane tylko dlatego, że jeden z klubów grał w półfinale LM. Oczywiście w Polsce ciężko na cos takiego wpaść, nawet jeśli byłoby to nie w interesie klubu, a druzyny narodowej.

Majkis napisał:

Po drugie, naprawdę nie wiem, co Ci się podoba w drugiej części wypowiedzi? To, że on już jakby zabezpiecza się przed ewentualną porażką? Co to za pieprzenie, jakich to Czarnogórcy mają piłkarzy? Parę postów wyżej wymieniłem kluby naszych reprezentantów. Oczywiście, póki co nie mamy drużyny ale mamy dobrych i bardzo dobrych piłkarzy. A jego zadaniem jest z nich zrobić drużynę. Aha i przeprasza, w której grupie na EURO grała Czarnogóra z tymi niezliczonymi gwiazdami?

Zdajesz sobie oczywiscie sprawe z faktu, że gdyby nie fakt bycia organizatorem, Polska w Euro 2012 by nie zagrała, prawda? Poza tym Czarnogóra odpadła dopiero w barażach z Czechami. W eliminacjach z kolei dwa razy zremisowali z Anglią. Z tą sama Anglia, od której spodziewasz się tradycyjnego oklepu. Naprawdę uważasz, że to jest słaby rywal? Zejdź na ziemię...

Majkis napisał:

Zejdźmy na ziemię, rywal do ogrania i tyle. Jestem zdania, że poza Niemcami, Hiszpanią, Holandią, Anglią, Francją, Włochami i Chorwacją, tych piłkarzy stać jest na ogranie bądź co najmniej równą walkę z każdą europejską drużyną. Musi być stać.

Piłkarze dobrzy, drużyna do niczego. Widziałes, jak wygląda gra w ich wykonaniu? Co wspaniali zawodnicy przechadzają się po boisku i nie sa w stanie rozegrac jednej składnej akcji.

Majkis napisał:

Nie jedziemy na Wembley, tylko do Podgoricy(?) - zgaduję. Jeszcze raz powtórzę, ze znacznie gorszymi piłkarzami Engel umiał, Janas umiał. Myślę, że większość forumowiczów ma kiepskie zdanie o tych trenerach. Więc nie chcę słuchać pieprzenia w stylu jaka to Czarnogóra jest niesamowicie mocna.

Akurat Engela uważam za jednego z najlepszych trenerów, którzy prowadzili polka kadrę. Ale abstrahując juz od tego, muimy pamiętac, że Engel i Janas mieli duzo łatwiejsze zadanie od Fornalika. Engel miał chyba najłatwiejsza grupe eliminacyjną w historii. Janas za to miał jednego rywala z wyższej półki...

A teraz o awans rywalizujemy z Anglią, Ukrainą, Czarnogórą. Kiedy jednak przypomnę sobie ostatnie mecze, nie byłbym nawet taki pewny sześciu punktów z Mołdawią. Nasze miejsce jest w chwili obecnej daleko od Brazylii. Po Euro wierzyłem, że będze inaczej. Potem zobaczyłem mecz z Estonią. A teraz powołania na mecze eliminacyjne.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 17:03, 30 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz

Co do kalendarza ligowego, to błędem było tak późno zacząć rozgrywki. Teraz kalendarz jest tak naładowany, że ciężko byłoby znaleźć jakiś wolny termin. Więc niech ten Waldek teraz nie płacze, tylko trzeba było wcześniej protestować!

Oj master, ok zremisowała dwa razy z Anglią ale już nie wspomnisz, że dostali oklep od Walii czy Szwajcarii? Jasne, tylko w jednym meczu ale to dowód, że nawet będąc przeciętną drużyną można tę Czarnogórę pyknąć. Czesi to w ogóle ich skompromitowali.

I nie rozumiem, co chcesz od powołań? Powołania generalnie na plus.

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

I nie rozumiem, co chcesz od powołań? Powołania generalnie na plus.

Tak długo, jak Murawski będzie powoływany (i to w miejce Dudki), tak długo będe się czepiał. Bo naprawde trzeba byc ślepym, żeby go trzymać. A najprawdopodobniej na powołaniu się nie skończy, na 90% zagra w obu meczach.

Post został pochwalony 0 razy

Ja tak personaliami zajmowac sie nie bede. Fornalik jest pod presja dla niego liczy sie by cos wywieśc z Czarnogóry liczy sie wynik nawet nie gra bo tam na tym waskim boisku ciężko pograc do tego jeszcze ich publika. On musi sprawic, by ten zespół wyszedł z zupełnie innym nastawieniem niz ostatnio bo inaczej na wstępie polegniemy. To sa eliminacje MS moze sie jeszcze zbiorą. Jak mamy miec cos do powiedzenia w tych eliminacjach tam przegrac nie mozna, najlepiej wygrac.
Rywal niewygodny, groźny na własnym boisku. Jednak tez nie ma co przed nimi drżec. Fornalik wychwala rywali, jednak on do dyspozycji tez ma ludzi gdzies cos graja, po to jest by to poukładac. Trzeba wyjsc z przekonaniem i byc przygotowanym na ostrą walke, a nie spacerowac jak w Tallinie.

Post został pochwalony 0 razy

Hehe, już dwie bramki Sobiecha. Ale trener wolał Piecha i Saganowskiego. Pogratulować...

Post został pochwalony 0 razy

Rozbitemu Śląskowi to i ja bym bramkę strzelił.. Dystansu trochę. Inna sprawa, że akurat Sobiech ostatnimi czasy może się podobać bo po prostu się przebija do solidnej ekipy z Bundesligi. Ale te dwie bramki nie mogą być wyrocznią. Zobaczymy jak mu przyjdzie strzelać Neuerowi czy Weidenfelerowi ok?

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Jeszcze raz powtórzę, ze znacznie gorszymi piłkarzami Engel umiał, Janas umiał.

Owszem, jednak tutaj warta zauważenia jest jedna rzecz obaj mieli czas by to zgrac i obaj dobrze losowali.
Przecież Englel przed pierwszym meczem na Ukrainie z nikim nie wygrał, mógł jednak przetestowac co nie co jeszcze bez konsekwencji. Potem klepnięto Olisadebe i to wypaliło.
Janas też troche juz pograł. Znał smak blamaży jak w Szwecji to on kończył el.ME potem już samodzielnie szykował sie do el.MS ale juz jakis obraz miał.
Takiego komfortu nie miał Benhaker który dostał rozbity zespół po MS miał jeden sparing z solidna Dania i trzeba było od razu grac o punkty. Podobnie ma Waldemar. Nie jest to łatwe ale mozna cos zrobic. Trzeba tez troche odwagi i sportowej złosci. Liczymy tez ze za tydzien piłkarze beda w lepszej dyspozycji niz w sierpniu. Muszą byc bo inaczej nie ma o czym (o zdobyczy punktowej) marzyc.

Post został pochwalony 0 razy

Ten wyjazd do Pogdoricy naprawde może byc ciekawy, nie tylko ze względu na to co tam zagramy i co tam na miejscu bedzie sie działo. Jednak możemy usłyszec "szkoda ze Państwo tego nie widzą"

Włodziu Szaramowicz informuje:
"Chciałbym, żeby mecz ten był dostępny dla kibiców na naszej antenie, ale nie możemy zaakceptować warunków zaproponowanych przez Sportfive.Jest kryzys, reklamodawcy nie walą drzwiami i oknami, a wiadomo, jaki jest wizerunek piłki w Polsce.
TVP przedstawiła już swoją ofertę, którą określiła jako ostateczną. Pośrednik nie ma jednak zamiaru na nią przystać. - Klamka zapadła, meczu w TVP nie będzie"

Tak więc panowie radyjko i potulnie słuchac, albo wiecej moze wprowadzą PPV Co tu sie wyrabia na to już przesada.

Post został pochwalony 0 razy

Zgoda LUBU, że Fornalik czasu nie miał. No ale coś za coś. Tak jak mówię, z takim składem personalnym trzeba się mocno starać, żeby nie włączyć się do walki o baraże.

A co do transmisji, to uwierz, że te debile poważnie myślą nad PPV

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Rozbitemu Śląskowi to i ja bym bramkę strzelił.. Dystansu trochę. Inna sprawa, że akurat Sobiech ostatnimi czasy może się podobać bo po prostu się przebija do solidnej ekipy z Bundesligi. Ale te dwie bramki nie mogą być wyrocznią. Zobaczymy jak mu przyjdzie strzelać Neuerowi czy Weidenfelerowi ok?

Dzsaj dorzucił kolejne dwie bramki, tym razem przeciwko Woflsburgowi na wyjeździe. Tez bys strzelił?

Pomijam juz fakt, że w okresie przygotowawczym nawet manUtd strzelał zdaje się. Tak, świetna decyzja Fornalika o niepowoływaniu Sobiecha, tylko przyklasnąć. A potem zacznie się narzekanie, że napastników nie mamy.

Post został pochwalony 0 razy

Cóż, wypada posypać głowę popiołem - jestem równie zaskoczony co zadowolony ową informacją, że Artur strzela. Wolfsburgowi bym pewnie nie dał rady nic wtoczyć to fakt

Aleeee... Nie popadajmy w hurraoptymizm. Póki co jest to jednorazowy wyskok (nie liczę sparingów) ale brawo! Niech ładuje a będzie z niego pociecha

Póki co Sagan nastuka Czarngórze

Post został pochwalony 0 razy

Sobiech wypadł blado w Estonii, ale tam każdy tak wygladał grał. Jednak teraz fatycznie nie wygląda to normalnie. Facet zaczął więcej grac cos trafia a jedzie do Podgoricy Piech króry jest w słabej formie i w tym fatalnie grajacym Ruchu dzisiaj naweł na ławce zaczał.
Polegający Sląsk chociaz pomógł Sobiechowi sie przełamac i jego notowania u Slomki wzrosły

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
czytam ten artykol i nie wiem czy mam smiac albo plakac dlaczego w mojej ojczyznie jest wszystko tak pofyrtane nie dosc ze kadra gra slabo to oni chca jeszcze platnosc za mecz no cuz kto chce to niech placi widac jak sie dba o kibicow ktore czesto pomimo tak wiele upokorzen za nimi sa szkoda ze kibice w polsce beda tylko traktowani jak taka dojna krowa jak by sobie niemiecki zwiazek na cos takiego pozwolil ze za kadre trzeba placic oj to polecialy by wtedy glowy no ale w polsce wszystko jest mozliwe pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Ciekawe od kogo dostaną za to hajs. Debile.

Post został pochwalony 0 razy

Koszt wykupienia usługi na pojedynki takie jak Głażewski - Jones Jr czy Adamek - Kliczko, wynosiły od 30 do 49 złotych. Wydaje się, że realną ceną za mecz drużyny trenera Waldemara Fornalika będzie ok. 10 złotych.

Heh, ja osobiście nie wiem czy zapłaciłbym za to choćby złotówkę. Ale TVP coraz "ciekawiej" sobie poczyna. Najpierw LM "na zywo" pół godziny po zakończeniu meczu, teraz to...

Z drugiej trony, może to i lepiej. Nerwów sobie człowiek tylko oszczędzi.

Post został pochwalony 0 razy

Nie znam szczegółów, ale wszyscy psioczą na TVP, ale to też instytucja, która musi jakoś bilansowac budżet. Jeśli firma dysponująca prawami do meczu ma na to monopol i żąda kosmicznej ceny, a biorąc pod uwagę słabnące zainteresowanie kadrą itd. to ja się nie dziwie, że TVP nie będzie dopłacało do interesu. Ja wiem że to telewizja publiczna, że ma misję itp. ale musi też jakoś rozsądnie dysponować kasa. Już większym skandalem jest dla mnie pomijanie paraolimpiady.


Co do Sobiecha to apelowałbym raczej o spokój. Skoro ma formę to niech gra w Hanoverze, a na pewno na następne spotkania dostanie powołanie. Napisałem tutaj już kilka dni temu posta, ale nie zdążyłem wysłać, bo mi się skasował. Powołanie dla Piecha to po prostu zaufanie jakim go darzy Fornalik. Wie na co stać napastnika Ruchu, a potrzebuje pewniaków do ważnych spotkań. Natomiast jeśli jego forma się utrzyma to raczej nie widzę przyszłości w kadrze.

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Co do Sobiecha to apelowałbym raczej o spokój. Skoro ma formę to niech gra w Hanoverze, a na pewno na następne spotkania dostanie powołanie. Napisałem tutaj już kilka dni temu posta, ale nie zdążyłem wysłać, bo mi się skasował. Powołanie dla Piecha to po prostu zaufanie jakim go darzy Fornalik. Wie na co stać napastnika Ruchu, a potrzebuje pewniaków do ważnych spotkań. Natomiast jeśli jego forma się utrzyma to raczej nie widzę przyszłości w kadrze.

Jak rozumiem, forma nie ma tu nic do rzeczy, bo Fornalik pamięta, na co stac było Piecha w poprzednim sezonie? To ja w takim razie proponuje powołać Piechne jeszcze, wszyscy przecież wiemy, na co stac tego zawodnika. Wybacz, ale pisanie o pewniakach do ważnych spotkań w kontekście zawodnika, który jest zupełnie bez formy zakrawa na kiepski dowcip...

Post został pochwalony 0 razy

Bo nie wiesz co to znaczy bym selekcjonerem. Chodzi o to, że Piech bardzo dużo nauczył się przy Fornaliku i doskonale go rozumie, jego zamysł i koncepcje taktyczne. Poza tym powołując 3 napastników Fornalik daje jasny sygnał, że będzie grał jednym napastnikiem. Pewniakiem jest Lewandowski i nawet jeśli go zmieni to w samej końcówce.

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Bo nie wiesz co to znaczy bym selekcjonerem.

Powoływanie swoich ulubieńców bez względu na ch formę?

Maahiko napisał:

Chodzi o to, że Piech bardzo dużo nauczył się przy Fornaliku i doskonale go rozumie, jego zamysł i koncepcje taktyczne. Poza tym powołując 3 napastników Fornalik daje jasny sygnał, że będzie grał jednym napastnikiem. Pewniakiem jest Lewandowski i nawet jeśli go zmieni to w samej końcówce.

Ale co z tego, że nauczył sie wiele przy Fornaliku i doskonale rozumie jego koncepcje? Jakie to ma znaczenie w kontekscie obecnej formy zawodnika? W ten sam sposób możesz próbowac usprawiedliwić ciągłe powołania dla Murawskiego wysyłane przez Smudę, bo przecież obaj panowie doskonale sie rozumieją. Niestety, praktyka pokazała, że to nie wystarczy, trzeba jeszcze być w formie.

Wszyscy chwalą Fornalka, że powołał Saganowskiego, bo liczy sie obecna forma zawodnika. Tylko jak ja mam w te zapewnenia o obecnej formie wierzyć, kedy w kadrze pojawiają się takie nazwska, jak Murawski czy właśnie Piech, którzy w obecnej dyspozycji są najzwyczajniej w świecie zbędnym balastem? Niestety, na chwile obecną perwszym wnioskiem, jaki sie nasuwa przy ostatnich powołaniach to to, że w dalszym ciągu najmniej istotna jest forma zawodnika. Czy to właśnie wg Ciebie znaczy bycie selekcjonerem? To się wielu zdziwi...

Post został pochwalony 0 razy

Fakt, pomijając Lewego Sobiech aktualnie wydaje się być naszym najlepszym napastnikiem (a przynajmniej aktualna forma upoważnia do takiego stwierdzenia).
Nie dramatyzowałbym jednak zbytnio. Przede wszystkim powołania miały miejsce jeszcze zanim Sobiech wystrzelił z Wolfsburgiem. Warto zwrócić też uwagę, że dalej nie możemy nazywać Artura podstawowym napastnikiem H96. To, że grał w ostatnich meczach to głównie wynik kontuzji innych zawodników. Przyda mu się trochę posiedzieć na miejscu i powalczyć o swoje miejsce, a być może za pół roku zyskamy na tym więcej niż teraz. Na razie możemy spróbować skorzystać z doświadczenia Sagana.

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Masahiko napisał: Bo nie wiesz co to znaczy bym selekcjonerem. Powoływanie swoich ulubieńców bez względu na ch formę?

Nie. To stanowisko oprócz wszystkim dobrze znanych zalet, ma również swoje wady. Jest to ogromna presja wyniku, zarówno ze strony kibiców, mediów czy związku. Bycie selekcjonerem to szukanie optymalnego rozwiązania, zazwyczaj mając kontakt z piłkarzami tylko przez kilka dni. Ciężko jest wtedy wdrążyć swój system gry i odpowiednio ukierunkować zawodnika. Taki zawodnik jak Piech, mimo słabszej dyspozycji, wciąż pozostaje jednym z najlepszych napastników, którzy mogą grać dla naszej drużyny narodowej. Fornalik ma bardzo niewiele czasu, a Smuda zostawił mu w spadku rozbitą drużynę, która jednak ma potencjał i niezłych grajków. Zanim nowy selekcjoner wprowadzi swoją taktykę i swoje pomysły na grę upłynie trochę czasu i kilka sparingów i zgrupowań. Teraz musi polegać na pewnych graczach. W takiej sytuacji powołanie Piecha wcale mnie nie dziwi. Nie mówię że ma grać, nie twierdzę, że będzie zbawieniem dla Polski, ale w razie (odpukać) kontuzji Lewandowskiego to zawsze Piech może go z powodzeniem zastąpić. Kwestie Sobiecha chyba dosyć fajnie wyjaśnił Red Devil.

master_of_flamaster napisał:

Ale co z tego, że nauczył sie wiele przy Fornaliku i doskonale rozumie jego koncepcje? Jakie to ma znaczenie w kontekscie obecnej formy zawodnika? W ten sam sposób możesz próbowac usprawiedliwić ciągłe powołania dla Murawskiego wysyłane przez Smudę, bo przecież obaj panowie doskonale sie rozumieją. Niestety, praktyka pokazała, że to nie wystarczy, trzeba jeszcze być w formie.

Ależ zapewne właśnie o to chodziło. Powołania Murawskiego wynikały z tego, że Smuda go znał, a jednocześnie jego forma rok przed Euro wcale nie była zła, zresztą na Euro też jechał po niezłej rundzie, a do tego z całym bagażem doświadczenia, jakże niezbędnego na takiej imprezie. Jednakże obecnego powołania dla Murawskiego nie jestem w stanie kompletnie zrozumieć. Obecnie widzę że trzech lepszych od niego - Dudka, Polański i Borysiuk. Myślę że nawet powołania dla Krychowiaka czy Wilka wcale nie byłyby złe.

master_of_flamaster napisał:

Wszyscy chwalą Fornalka, że powołał Saganowskiego, bo liczy sie obecna forma zawodnika. Tylko jak ja mam w te zapewnenia o obecnej formie wierzyć, kedy w kadrze pojawiają się takie nazwska, jak Murawski czy właśnie Piech, którzy w obecnej dyspozycji są najzwyczajniej w świecie zbędnym balastem? Niestety, na chwile obecną perwszym wnioskiem, jaki sie nasuwa przy ostatnich powołaniach to to, że w dalszym ciągu najmniej istotna jest forma zawodnika. Czy to właśnie wg Ciebie znaczy bycie selekcjonerem? To się wielu zdziwi...

Na podstawie dwóch przypadków wyciągasz daleko idące wnioski. Wskaż lepszych od Piecha, którzy w momencie powoływania powinni za niego jechać. Nie uwzględniaj Sobiecha, bo jego osobę sobie wyjaśniliśmy, a poza tym zgadzam się, że zasługuje na powołanie

Post został pochwalony 0 razy